Lubię obejrzeć ciekawe ujęcia spośród terenów, które oglądałem ponad 20 lat temu. Ciekawe zagadnienia, interesujące spostrzeżenia - jest co oglądać. Lubię i posłuchać, i pooglądać to, co jest ładne.
Zupełne przeciwieństwo tego, co mnie spotkało wcześniej :D Podobne było jedno - pustki na szlaku, bo tamtym razem nikomu nie przyszło do głowy, żeby iść na szczyt :P
Sztosik Panie Mateuszu😊😊 Natura chyba stwierdziła no dobra chłopak się poswięca jedzie takie kilometry wstaje skoro świt, to mu wynagrodzę te trudy😊😊 Pozdrawiam
Piękny szlak! Kurczę, po dziś dzień nie wiem, jakim cudem, przy tylu prostszych i krótszych szlakach, władowałam się na ten 9-kilometrowy na Śnieżkę przed laty XD
No tak się kończy to całe górskie wędrowanie. Pewnego dnia człowiek się budzi i sobie myśli: "A może wybiorę się tam?" I potem się dzieją właśnie takie rzeczy :P
Byłam na Śnieżce kilka razy, niestety każdorazowo w trakcie tych mniej widokowych 300 dni. Fajnie, że tobie się udało. Miło zobaczyć dzięki temu, co tam widać, jak już coś widać 😃 no i przeczytać o tym w przewodniku 😃 dotarł, prezentuje się świetnie, czyta się wręcz sam :) Ps. Lokalny browar pod Janowicami produkuje nawet piwo o wdzięcznej nazwie "Cycuch janowicki" 😜
To był krótki wypad, ale pogoda była po prostu rewelacyjna, a w dodatku na szlaku byłem wcześnie. Karkonosze były dla mnie łaskawe :D Dzięki wielkie! Niech się dobrze czyta i służy.
To powodzenia i trzymam kciuki! Polecam też Śnieżne Kotły - ostatnio wrzucałem film, ale tutaj mi też podpowiadali, że pięknie prezentują się też ze szlaku prowadzącego poniżej :) Jak coś, to weź pod uwagę w swoich planach :)
Ale pusto! Gdy ja tam byłem z siostrami to było mnóstwo ludzi. Wspaniała przygoda, tylko na koniec zejście czarnym szlakiem prosto do Karpacza dosyć wyczerpujące i monotonne, w linii prostej, bez widoków. Drugi raz podczas zejścia poszedłbym już inną trasą.
Nie wiem jak pozostałe szlaki, ale czarnego szlaku na powrót bym nie polecał, może i krótki ale bardzo stromy i niewygodny do schodzenia, przynajmniej dla mnie. W sumie zazdroszczę Ci tego braku tłumów na szlaku przy takiej fajnej pogodzie :)
W sumie odniosłem wrażenie, że tylko ten kawałek od Białego Jaru jest miejscami stromy, no ale jak to w górach - wszystko jest subiektywne :) Na pewno wariant podejściowy niebieskim szlakiem jest za to bardzo przyjemny. Dzięki! Też byłem w szoku, że tak pusto było. Opłacało się wcześnie wstać :)
Samotne wędròwi w gòry wprowadzają zadumę i sprawiaja ze człowiek dużo mysli nad sobą i ten kontakt z otaczającą przyrodą do tego skłania ròwnież czy to dobre ?jak najbardziej ale nie zawsze bo odczuwa się samotność i przygnębienie 😔
@@Zieloniwpodrozy fakt, szliśmy też kiedyś spod Wanga na Samotnię, Strzechę, Spaloną do Słoneczników i dalej do Wanga przez Pielgrzymów... czyli tak jakbyśmy zaliczyli pół drogi do Krolowej Karkonoszy 😀😀😀 Piękne widoki ! Pozdrawiam.
Kiedyś nawet szedłem tak, ale... nie widziałem nic. Deszcz i mgła na 50 metrów :P Będzie pretekst do powrotu, bo już wiem, że Karkonosze mają masę uroku!
Szedłem, ale miałem paskudną pogodę. Wystartowałem z Karpacza, a potem nocowałem na Szrenicy. W przypadku dwudniowego wypadu to całkiem spoko opcja, bo kolejnego dnia można się pokręcić przy Śnieżnych Kotłach i do Karpacza wrócić zielonym szlakiem. Taki wypad jednak będzie już dosyć wymagający kondycyjnie.
To nie tyle gwizdek na niedźwiedzie, co alarmowy. Na wypadek, gdyby człowiek się w górach zgubił, czy połamał. Łatwiej wezwać nim pomoc i zasygnalizować swoją obecność, wysyłając sygnały dźwiękowe. Sześć razy na minutę (co 10 sekund), a potem minuta przerwy. W przypadku niedźwiedzi wystarczy stukać kijkami, rozmawiać, albo... pokasływać. No i są specjalne dzwoneczki też, które można przytroczyć do plecaka, a które nie grożą uszkodzeniem słuchu, jak dmuchanie w gwizdek :P
Nie, nie tylko ty, Sokolik i Krzyżna ogólnie zwane są Cyckami Lolobrygidy. A jeśli już jesteście tak blisko, to polecam Browar Miedzianka i piwo- Cycuch Janowicki. Od ich piwa lepsza jest tylko historia Miedzianki, świetnie opisana w książce Filipa Springera - Miedzianka. Historia znikania
Niema bo ludzie wolą siedzieć w fotelu i jejść niż ruszyć te zgniłe tylki za panem powinien iść przykład ,samochodòw coraz więcej a tych co się powinni ruszyć z domu coraz mniej a jak się w końcu zdecydują to idą tam gdzie można coś żeżrec i zapić piwskiem takich jest najwięcej a potem tyłek do samochodu i do domu a potem się dziwią skąd te chroby ich łapią !
![The Wall Song ร้องข้ามกำแพง | EP.213 | กรีน อัษฎาพร | 3 ต.ค. 67 [1/5]](http://i.ytimg.com/vi/3KrlLbCsadI/mqdefault.jpg)
Więcej górskich inspiracji i pomysłów na urlop znajdziesz w mojej książce "Góry dla zielonych"
zieloniwpodrozy.pl/product/ksiazka-gory-dla-zielonych/
Piękne widoki.Mam nadzieję że kiedyś będę w tych miejscach.Pozdrawiam.
Lubię obejrzeć ciekawe ujęcia spośród terenów, które oglądałem ponad 20 lat temu.
Ciekawe zagadnienia, interesujące spostrzeżenia - jest co oglądać.
Lubię i posłuchać, i pooglądać to, co jest ładne.
Zawsze warto wstać wcześnie jeśli można mieć takie magiczne miejsca tylko dla siebie❤Pozdrawiam i gratuluje wydania ksiażki!
Czysta przyjemność oglądania, do tego kawka i jest piekne połączenie, dzięki wielkie, pozdrowienia.
Aż mnie stopy swędzą żeby sobie tak połazić.... 😁.... Pozdrawiam i miłego dnia 🐦
Widoki zachęcają by tam pójść. Dziękować za film i wskazówki. Pozdrawiam.
Miło tak spacerować jak nie trzeba się przeciskać miedzy ludzi:). Pozdrawiam
Kto rano wstaje ten ma pusto na szlaku 🙂
Po ostatnim wypadzie na Śnieżkę zasłużyłeś na takie fajne warunki :)
Zupełne przeciwieństwo tego, co mnie spotkało wcześniej :D Podobne było jedno - pustki na szlaku, bo tamtym razem nikomu nie przyszło do głowy, żeby iść na szczyt :P
Też bym wtedy nie poszła :)
Ps. Moja wyprawa na Koziarz dzisiaj 10/10. Może z 8 os na szlaku-idealnie :)
Dzięki za inspirację
Super! Bardzo się cieszę, że wycieczka była udana :D
Sztosik Panie Mateuszu😊😊 Natura chyba stwierdziła no dobra chłopak się poswięca jedzie takie kilometry wstaje skoro świt, to mu wynagrodzę te trudy😊😊 Pozdrawiam
Pięknie
Piękne widoki ,super się ogląda 👍no i dziś przyszła paczka z książką i kalendarzem .pozdrawiam
Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że się podoba! :D Dzięki i pozdrawiam!
Super wycieczka.👍 Wychodziłem na Śnieżkę po śniegu, zakosy dają się we znaki, ale było warto. Pozdrawiam.
Piękne widoki, ale bardzo subtelnie i urokliwie przez Ciebie podane, jeszcze większe wrażenie wywołują!
Witam super widoczki
Super filmik jak zwykle :)
Piękne widoki :)
Tak, udało się w dodatku trafić z pogodą :)
W przyszłym roku musowo Karkonosze :) Zaraziłeś :)
Super film 🤩 Karkonosze siedzą nam w głowie już od jakiegoś czasu, a tymi filmami tylko nas utwierdzasz w tym, że musimy tam ponownie pojechać 😊
I słusznie! Kto to widział, żebyście się w Chochołowskiej rozbijali :P
Koniecznie 👍
Piękny szlak! Kurczę, po dziś dzień nie wiem, jakim cudem, przy tylu prostszych i krótszych szlakach, władowałam się na ten 9-kilometrowy na Śnieżkę przed laty XD
No tak się kończy to całe górskie wędrowanie. Pewnego dnia człowiek się budzi i sobie myśli: "A może wybiorę się tam?" I potem się dzieją właśnie takie rzeczy :P
Byłam na Śnieżce kilka razy, niestety każdorazowo w trakcie tych mniej widokowych 300 dni. Fajnie, że tobie się udało. Miło zobaczyć dzięki temu, co tam widać, jak już coś widać 😃 no i przeczytać o tym w przewodniku 😃 dotarł, prezentuje się świetnie, czyta się wręcz sam :)
Ps. Lokalny browar pod Janowicami produkuje nawet piwo o wdzięcznej nazwie "Cycuch janowicki" 😜
To był krótki wypad, ale pogoda była po prostu rewelacyjna, a w dodatku na szlaku byłem wcześnie. Karkonosze były dla mnie łaskawe :D Dzięki wielkie! Niech się dobrze czyta i służy.
Na te góry, które przypominają zupełnie nic mówimy "cycki janowickie" 😅. Pozdrowienia z Jeleniej Góry 😊 Ps. Film super jak zawsze 😀
Ha! Czyli wreszcie będę wiedział, jak miejscowi na te góry mówią :P Dzięki i pozdrawiam z Podkarpacia!
Wczoraj weszlismy na Śnieżkę szlakiem ze Szpindlerowego Mlyna przez Kozie Grzbiety :) wspanialy widokowo szlak :) pozdrawiamy ❤
Pogoda dopisała? :D W okolicy jest tyle pięknych szlaków i możliwości, że na nowo zaczynam żałować, że tak daleko mam w Karkonosze :P
Witam, w Karkonosze jeździmy co roku. Szpindlerowy Młyn to jednak dla nas ciągle mityczna miejscowość :) Pozdrawiamy :)
@@marcinek3117 a tak blisko Polski :)
Fajne filmy
W niedzielę ruszam w Karkonosze, w planach jest również Śnieżka - ten film to świetny prezent dla mnie! Wszystkiego dobrego Mateusz! :)
To powodzenia i trzymam kciuki! Polecam też Śnieżne Kotły - ostatnio wrzucałem film, ale tutaj mi też podpowiadali, że pięknie prezentują się też ze szlaku prowadzącego poniżej :) Jak coś, to weź pod uwagę w swoich planach :)
@@Zieloniwpodrozyoglądałem zaraz po premierze - Kotły też mam w planach😉👌
@@Tkaczyk88 Kotły trzeba zobaczyć.
@@JakZwykle byłem, widziałem - robią wrażenie😅👌
Ale pusto! Gdy ja tam byłem z siostrami to było mnóstwo ludzi. Wspaniała przygoda, tylko na koniec zejście czarnym szlakiem prosto do Karpacza dosyć wyczerpujące i monotonne, w linii prostej, bez widoków. Drugi raz podczas zejścia poszedłbym już inną trasą.
Ja w zasadzie na szczycie spotkałem dwie osoby, więc mogłem sobie spokojnie spacerować :D
Thank you.
jak to było :) RUDAWY RZĄDZĄ ... (musiałeś o nich wspomnieć chociaż widać ze szlaku też inne pasma ...) ... pozdrawiam
A no rządzą, a na podejściu szczególnie przykuwają uwagę :D Dzięki i pozdrawiam!
❤❤❤
Kilka lat temu w drodze do zakopca, bylem ,pieknie🎉bylo Tylko droga karpacz- zakopane Byla gehenna 9 godz.😂😂😂
Coś o tym wiem, bo ostatnio na Podkarpacie wracałem 8 godzin :P Dobrze, że chociaż w czasie jazdy wspomnienia ze szlaku były ciągle żywe.
@@Zieloniwpodrozy No nie 😉👍
Nie wiem jak pozostałe szlaki, ale czarnego szlaku na powrót bym nie polecał, może i krótki ale bardzo stromy i niewygodny do schodzenia, przynajmniej dla mnie. W sumie zazdroszczę Ci tego braku tłumów na szlaku przy takiej fajnej pogodzie :)
W sumie odniosłem wrażenie, że tylko ten kawałek od Białego Jaru jest miejscami stromy, no ale jak to w górach - wszystko jest subiektywne :) Na pewno wariant podejściowy niebieskim szlakiem jest za to bardzo przyjemny. Dzięki! Też byłem w szoku, że tak pusto było. Opłacało się wcześnie wstać :)
@@Zieloniwpodrozy fakt, stromo od Białego Jaru w dół, gdyby ten szlak był do końca takim chodnikiem to było by zupełnie łatwiej:)
Krzyżną Górę i Sokolik dawno temu nazwałem "Cycki". Dopiero teraz dowiedziałem się jak nazywają się naprawdę.
👍
Samotne wędròwi w gòry wprowadzają zadumę i sprawiaja ze człowiek dużo mysli nad sobą i ten kontakt z otaczającą przyrodą do tego skłania ròwnież czy to dobre ?jak najbardziej ale nie zawsze bo odczuwa się samotność i przygnębienie 😔
Nie zapominajmy o podejściu z czeskiego Pec'a, które jest krótsze, co prawda mniej widokowe. Polecam.
Może kiedyś, na razie wreszcie była okazja zobaczyć trochę widoków na tym szlaku :D
@@Zieloniwpodrozy fakt, szliśmy też kiedyś spod Wanga na Samotnię, Strzechę, Spaloną do Słoneczników i dalej do Wanga przez Pielgrzymów... czyli tak jakbyśmy zaliczyli pół drogi do Krolowej Karkonoszy 😀😀😀 Piękne widoki ! Pozdrawiam.
Kiedyś nawet szedłem tak, ale... nie widziałem nic. Deszcz i mgła na 50 metrów :P Będzie pretekst do powrotu, bo już wiem, że Karkonosze mają masę uroku!
Ja tym czarnym szlakiem wchodzilam, strasznie męczacy
Hej, szedłes moze kiedys ze Śnieżki na Szrenicę? Mam w planach i zastanawiam się, jak to rozplanować sobie :)
Szedłem, ale miałem paskudną pogodę. Wystartowałem z Karpacza, a potem nocowałem na Szrenicy. W przypadku dwudniowego wypadu to całkiem spoko opcja, bo kolejnego dnia można się pokręcić przy Śnieżnych Kotłach i do Karpacza wrócić zielonym szlakiem. Taki wypad jednak będzie już dosyć wymagający kondycyjnie.
Ty farciarzu- zeby bylo tak cicho na Śnieżne! Ja zawsze jak idę to głowę urywa😂
How can I get to the Snezka from Wroclaw?
O której godzinie byłeś na Śnieżce, że tak puściutko?, ja w poniedziałek byłam o 13 i było gęsto 😊
Na szczycie byłem już o 7:40, czyli... wcześnie :P
Widzę że masz gwizdek (na niedźwiedzie) przy plecaku. Czy to działa? Czy zdarzyło Ci się go użyć? Pozdrawiam!
To nie tyle gwizdek na niedźwiedzie, co alarmowy. Na wypadek, gdyby człowiek się w górach zgubił, czy połamał. Łatwiej wezwać nim pomoc i zasygnalizować swoją obecność, wysyłając sygnały dźwiękowe. Sześć razy na minutę (co 10 sekund), a potem minuta przerwy. W przypadku niedźwiedzi wystarczy stukać kijkami, rozmawiać, albo... pokasływać. No i są specjalne dzwoneczki też, które można przytroczyć do plecaka, a które nie grożą uszkodzeniem słuchu, jak dmuchanie w gwizdek :P
@@Zieloniwpodrozy Cenne wskazówki co do niedźwiedzi. Idąc samemu w Bieszczadach sam do siebie gadałem.
Co to je šlak? Po česku trasa nebi stezka ?
Jinými slovy je to cesta :)
Czy ja zobaczyłem cy.... Cyniczne mam chyba podejście 😊😊
Nie, nie tylko ty, Sokolik i Krzyżna ogólnie zwane są Cyckami Lolobrygidy. A jeśli już jesteście tak blisko, to polecam Browar Miedzianka i piwo- Cycuch Janowicki. Od ich piwa lepsza jest tylko historia Miedzianki, świetnie opisana w książce Filipa Springera - Miedzianka. Historia znikania
Niema bo ludzie wolą siedzieć w fotelu i jejść niż ruszyć te zgniłe tylki za panem powinien iść przykład ,samochodòw coraz więcej a tych co się powinni ruszyć z domu coraz mniej a jak się w końcu zdecydują to idą tam gdzie można coś żeżrec i zapić piwskiem takich jest najwięcej a potem tyłek do samochodu i do domu a potem się dziwią skąd te chroby ich łapią !