W każdym odcinku znajduję tonę odpowiedzi na pytania, których szukałem od lat. Dziękuję serdecznie. Warszawa to moja miłość. Jest pełna tajemnic i niesamowitych historii. Jestem uzależniony od tego kanału.
Dziękuję bardzo za taką doskonałą pracę! To tak ciekawe dla mnie. Byłem w Polsce w 2020 roku i teraz nie mogę więcej wracać się znów, dlatego że jestem sam z Rosji. Ale mam nadzieję, że to kiedyś zmieni. Patrzę tę wideo i znów zakochuję się w Warszawie.
Kazimiera Majchrzak, to moim niezwykle skromnym zdaniem, niesamowita kobieta, gdyż tyle dobrego zrobiła dla naszych skrzydlatych przyjaciół - gołębi. RIP Kazimiera Majchrzak.
Canaletto nie narysował Zamku z tej strony, bo to nie jest jego przód/fasada, tylko tak naprawdę tyły zamku. Główne, uroczyste wejście i jego hmm... twarz, jest od strony rzeki.
coś w tym jest; dopóki rzeka była "żywa" to taka reprezentacja od strony Wisły miała sens. Dziś jest inaczej, więc i lico Zamku przeniosło się od strony lądu.
Canaletto nie namalował zamku en face bo wtedy nie istniał plac zamkowy taki jaki znamy. Były mury i brama krakowska oraz dodatkowe zabudowania. Najbardziej reprezentacyjną była strona od Wisły
Moja Warszawka, wychowałam się na Grochowie, to moja ulubiona dzielnica z parkiem Skaryszewskim. Mój tata miał do wyboru mieszkać na Starym Miescie lub Grochowie. Wybral Grochów bo obawiał się ilości turystów na Starówce. Potem przeprowadzka na Mokotów... Uwielbiam te opowieści, tym bardziej że za młodych lat dużo przebywałam na Starówce... Byłam stałą bywalczynia jednej z kawiarn i znałam trochę osób wsrod artystów... 😊
I pomyśleć, że urodziłam się i mieszkałam w Warszawie i przechodziłam obok tej kamienicy setki razy, a nigdy nie zwróciłam szczególnej uwagi na tę rzeźbę gołębi! Serdecznie dziękuję za ciekawe historie!
Z wielką uwagą zawsze Pana słucham. Słusznie, że "odkłamuje" Pan historię, bardzo mnie to cieszy. Niezwykle profesjonalne podejście do tematu. Gratuluję i proszę o więcej, choć Warszawianką nie jestem.
Witam serdecznie! Chciałbym Panu pogratulować pięknego, lekkiego w odbiorze i dowcipnego kanału o historii Warszawy! Od 1997 mieszkam w Niemczech ale urodziłem się i 27 pierwszych lat życia spędziłem w Stolicy. Jestem śpiewakiem operowym, wielokrotnie występowałem w Operze Narodowej. A wychowałem się niedaleko od miejsca, gdzie Pan mieszka: przy Broniewskiego 33. Nie mogę Pana finansowo wesprzeć, bo sam jestem rencistą pp dwóch operacjach guza mózgu. Zareklamowałem Pana kanał na Facebooku. Gorąco pozdrawiam i czekam na następne odcinki!❤ Jacek Janiszewski
Dziękuję za komentarz. Mam nadzieję, że przywołałem nieco dobrych wspomnień związanych z Warszawą. To wystarcza. Proszę się trzymać ciepło na obczyźnie i życzę dużo dużo zdrowia 🙂
@@opowiadamhistorie bardzo wiele spraw. Sobór Aleksandra na placu Piłsudskiego byłby ładniejszy od pałacu saskiego. Piwna i gołębie. Kanonia i tył katedry. Z dzwonem Gnojna góra i brama, a raczej jej resztki. Plac zamkowy i ukłony i wyrazy od Zygmunta..Snopka
Canaletto chyba nie mógł namalować zamku z takiej perspektywy gdyż były tam zabudowania infrastruktury zamku. Między innymi były tam mówiąc współcześnie garaże a taka kareta zajmowała trochę miejsca, widziałem oryginalną króla Belgii i jest spora. A przecież jedna tam nie stała. Dzisiaj widzimy taki zamek jako muzeum, ale kiedy żył i sprawował normalne funkcje wymagał sporej infrastruktury technicznej socjalnej itp. A i jeszcze jedno mogła się też tam znajdować kuchnia zamkowa i nie była to mała klitka bo organizacja przyjęcia dla króla i jego gości to było poważne przedsięwzięcie a pracowałem w dużej firmie cateringowej to wiem co piszę. Pozdrawiam serdecznie z Warszawy 🇵🇱❤️
może nie beton a kocie łby, ale fakt zieleń by się przydała. Niemnniej kiedyś czytałem, że tam drzewa się nie przyjmą bo jest za dużo gruzu pod powierzchnią. Nie wiem na ile to prawda.
Trafiłem na ten kanał przypadkiem, ale nie żałuję. Z przyjemnością skucham opowieści pełnej smaczków - dziękuję! Zastanawiam się, który komunistyczny geniusz wymyślił, że gotyk jest stylem polskim i należy odbudować zabytki w tym duchu. W moim rodzinnym Poznaniu zmasakrowano gotycką odbudową ciężko uszkodzoną sowieckim ostrzałem katedrę. Niestety, zabrakło architekta na miarę prof. Zachwatowicza. Powstała kalka katedry gnieźnieńskiej, zbudowana według koncepcji "jak mały Jaś wyobraża sobie gotyk". Zniszczono nie tylko barokowy wystrój wnętrz, ale też oryginalne elementy gotyckiej konstrukcji (bo nie pasowały do wyobrażeń architekta).
9:00 ciekawe co się stało z oryginalnymi figurami?? btw. odbudowy zamku warto wspomnieć, że w największym stopniu zawdzięczamy to jednego człowiekowi, Stanisławowi Lorenzowi, który w Warszawie jest dość miernie upamiętniony : tablica pamiątkowa przy wejściu na dziedziniec zamku od strony pl. Zamkowego i krótki deptak na tyłach Muzeum Narodowego. decyzja o odbudowie zapadła już w styczniu 1971 po tym jak Stanisław Lorentz przekonał ekipe Gierka, że w ten sposób pozyska pewną sympatię Polaków. to zaledwie miesiąc po wydarzeniach z grudnia 1970. Rozmowy z Lorentzem - Robert Jarocki, biblioteka Syrenki, Warszawa 1981
@@opowiadamhistorie "Zachowana rzeźba Matki Boskiej została przeniesiona na dziedziniec klasztoru Franciszkanów przy Zakroczymskiej" nawet nie wiedziałem, że tam jest jakiś dziedziniec :) faktycznie, od Zakroczymskiej widać bramę, ale raczej zamkniętą dla postronnych
Za młody Pan jest by pamiętać, ale do końca PRL-u w podręczniku do jęz. polskiego w bodajże 2. klasie była czytanka o tym jak zegar był uruchamiany o 11:15 na odbudowanym zamku.
Doskonały materiał. Otrzymuje film, aby dokładnie obejrzeć prezentowane kadry. Ktoś w poprzednich komentarzach kierował te filmy do tv. Myślę, że z takimi pomysłami (wątkami pobocznymi) i cały kanał tv można zapełnić. Dziękuję i pozdrawiam.
Restytucja Zamku Królewskiego raczej się udała, chociaż aktualny kolor niespecjalnie mi się podoba. Trochę szkoda, że nie zrestytuowano wieży grodzkiej, prezentowała się wcale nieźle i całkiem spójnie z resztą budowli. Poza tym poczyniłam drobne spostrzeżenie, że nasza Starówka wygląda znacznie lepiej widziana okiem kamery, niż gdy parzy się na nią jak to mówią "w realu". Rzym również uwielbiam i mimo, że zwiedzałam go jakiś czas temu, to wciąż mi mało :)
w kontekście Rzymu polecam (być może znane) książki wspomnianej przeze mnie prof. Bożeny Fabiani. Nikt nie potrafi tak niesamowicie opowiadać o historii, sztuce i realiach czasu jak Pani Profesor!
@@opowiadamhistorie Bardzo dziękuję za polecankę, z pewnością skorzystam. Żałuję, że wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z książkami Pani Profesor, przypuszczam, że na wiele rzeczy patrzyłabym w zupełnie inny, bardziej świadomy, podbudowany wiedzą sposób. Na szczęście mam nadzieję, że to akurat uda się nadrobić.
@@opowiadamhistorie rozumiem, przyznam jednak, że temat kolorystyki zamkowych elewacji jest interesujący, osobiście żałuję, że nie wybrano barwy piaskowej, analogicznej jak w przypadku elewacji saskiej. Zreszta po odbudowie i elewacja saska miała inny kolor.
@@fox570808Zgadzam się. W ogóle większość remontowanych pałaców otrzymuje szlachetną biel lub kość słoniową co jest i piękne i takie świeże. Okropna jest obecna kolorystyka elewacji zamku królewskiego.
„Jesteśmy tuż przed tym jak Niemcy ubogacili nas swoją kultura” - nawiązanie do listu biskupów polskich do biskupów niemieckich. Brawo !!!!👍 majchrzakowa to wariatka, to nie budzi wątpliwości. Mieszkała w gołębniku …
@@robertjakubczak9437 nie tylko miasto. Ubogacenia kulturalne to także przemieszczenie dzieł sztuki, mebli, sprzętów, wyposażenia a nawet ubrań z polski do Niemiec. No i ubogacenia kulturalne to także przeniesienie kilku milionów Polaków w byt pozaziemski -)
Och,rozebrano znacznie więcej. Wystarczy wspomnieć że figury w ogrodzie w Wilanowie w sporej części pochodzą z Dolnego Śląska z pałacu rokokowego hrabiego von Reichenbach. Pałac a właściwie rewitalizowana jego ruina znajduje się w miejscowości Goszcz dawniej niemieckie Goschütz.
2:30 Zatrzymajcie film i spojrzcie. widzicie te puntky na niebie? F(ufo)ki? 🤔Zdjecie najprawdopodobniej wykonane jest w dzien. ciekawe, co? Ciekawy kanal. Leci subik. Pozdrawiam.
Dlaczego Belotto nie namalował Zamku to wiemy, ale zastanawia mnie zawsze dlaczego nie namalował Pałacu Saskiego, który był wtedy chyba najbardziej imponującym pałacem stolicy. Ktoś wie?
na szybko myślę tak: weduty Canaletta powstawały na zamówienie Stanisława Augusta w latach 1767-1780. Pałac Saski po śmierci Augusta III (1763) stracił na znaczeniu, rezydowali tam bodaj jeszcze elektorzy ale część pomieszczeń wynajmowano. Ergo: nikt malarzowi nie zapłacił za widok upadającej posiadłości poprzedniego króla, która wtedy była do wynającia (cui bono?). To taka myśl na szybko, nie roszczę sobie prawa do prawdy.
@@opowiadamhistorie Też przychodzi mi tylko do głowy to, że to pałac poprzedników Króla i z tego powodu nie do końca był chętny żeby go uwieczniać. A szkoda bo byłaby to na pewno piękna weduta. Tylko jak przyjąć tą teorie to nie powinno być też weduty z placem Za Żelazną Bramą.
akurat w widoku z perspektywy placu Żelaznej Bramy to bardziej chodziło o Pałac Lubomirskich. Pałac Saski to tylko tło wyglądające między prześwitami Wielkiego Salonu.
@@MegaPaul305 chyba przeceniamy swoją pozycję jako kraju w tamtych czasach. Nie mam oczywiście potwierdzenia w dokumentach, ale moja robocza teza jest taka: A. Skoro nawet królowie Sascy bardziej przejmowali się Saksonia i przebywali raczej w Dreźnie (dwór był mobilny i jeździł między Dreznem a Warszawą - mamy po tym np pałac saski w Kutnie) B. Kiedy Sasow zastąpił Stanisław August to tym bardziej nikomu nie zależało na utrzymywaniu pałacu
Warto by jeszcze wspomnieć o tym, że na odbudowę zrujnowanej Warszawy, rozbierano piękne historyczne obiekty z innych miast np: Wrocławia. Które często nie były w ogóle zbytnio zniszczone. Tylko po to by odbudować stolicę. Nad czym bardzo ubolewam.
A czy nie należy ubolewać nad pięknymi pałacami i budynkami Warszawy rozebranymi tylko dlatego, że stały się bohaterskimi redutami powstańczymi, np. Królewska 16
@@mattwalker4263 możliwe ….jedni wstępują do zakonu, inni mieszkają w gołębniku ….nie jest to normalne ale jak nikomu nie szkodzi to jak najbardziej może sobie być. Należy dać prawo ludziom do przezywania życia na swój sposób.
@@betelgezaaPani Kazia nie była jedyna taką charakterystyczną postacią Warszawy. Grubo przed wojną na Miodowej w klasztorze Kapucynów zainstalował się o.Anicet Kopliński nazywany św.Franciszkiem Warszawy. Odziany w połatany habit na którym było więcej łat niż materiału i wielką pelerynę z ogromnymi kieszeniami pełnymi wyżebranego dla podopiecznych jedzenia wędrował ulicami miasta wspierając chorych,bezdomnych zbierając z ulic dzieci. Szczególnie wspierał bezdomnych na Annopolu.Zginął w Kl Auschwitz. Piękna a zapomniana już dzisiaj postać.
@@mattwalker4263 ciekawe ….generalnie uważa się dbanie o innych w tym zwierzęta a niedbanie o siebie jako wariactwo, no bo jak ktoś uważa życie za coś cennego to powinien tak tez traktować swoje życie i je tez chronić i wspierać. Stad zaniedbanie siebie a pomaganie innym nie wynika z przesłanek aksjologicznych a z wariactwa. Ale jak wariat nieszkodliwy to popieram.
Historia pani Kazimiery i ta rzeźba na starówce to dla mnie symbol tego, że jednoznacznie negatywne, ideologiczne oceny minionego okresu dziejów Polski są równie fałszywe, co oceny 2RP w czasach komunizmu. Bo czy wyobrażamy sobie dziś podobną historię? Sposób, w jaki zaopiekowano się tą kobietą, jak upamiętniono ją, dano jej dach nad głową - czy to mogłoby się zdarzyć w dzisiejszych czasach? Dziś może wyrzucono by ją z mieszkania albo spalono w lesie. Młodzi ludzie dziś nawet nie rozumieją jak ktoś mógłby "dostać" mieszkanie od miasta.
Ostatnie zdanie wideo - "Starówka nie jest muzealną makietą". Otóż pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Dzisiaj Starówka jest tak mocno pozostawiona sama sobie, a pomijając tandetę dla turystów - tak nieautentyczny i ubogim w prawdziwego ducha miejscem, że wygląda dosłownie jak muzealna makieta pod gołym niebem. Niestety - a szkoda.
Omg, dlaczego w Zamku Królewskim tak zmasakrowano Wieżę Grodzką? Przecież gdyby nie ten kanał, to można nawet nie wiedzieć , że to w ogóle była (bo teraz już ewidentnie nie jest) jakaś wieża, a nie jakiś dziwne, bezsensowne mini-skrzydło wystające z obrysu całego Zamku... Stan w przededniu II WŚ byk dużo bardziej ciekawy i charakterystyczny.
doskonale ja pamietam mieszkala i opiekowala si golebiami mieszkala faktycznie w jednej z bram na ulicy Piwnej po jej smierci nie mogli poradzic z golebiami ktore niechcialy opuscic swojej kolezanki miasto w kuncu pozyczylo siatke maskujaca typu wojskowego i w ten sposob wylapano i przeniesiono golebie za Warszawe do dnia dzisiejszego pamietam ta postac BABCI GOLEBIARKI RiP
W każdym odcinku znajduję tonę odpowiedzi na pytania, których szukałem od lat. Dziękuję serdecznie. Warszawa to moja miłość. Jest pełna tajemnic i niesamowitych historii. Jestem uzależniony od tego kanału.
proszę się częstować do woli :)
Ależ wszystko na tym kanale jest perfekcyjne. Słucha się rewelacyjnie.
oj, bo się zaczerwienię :)
@@opowiadamhistorietak, zgadzamy się z przedmówcą...
Jak zawsze ,pieknie i subtelnie . “ barbarzyństwo nie ma ostatniego słowa “ - perełka
zdarza mi sie przemycać między faktami kilka myśli o życiu na podstawie historii i architektury :)
Uwielbiam oglądać Pana filmy i słuchać jak Pan mówi.
Jak zwykle petarda. Nie można się oderwać od filmiku.👏👏👏
Dziękuję bardzo za taką doskonałą pracę! To tak ciekawe dla mnie. Byłem w Polsce w 2020 roku i teraz nie mogę więcej wracać się znów, dlatego że jestem sam z Rosji. Ale mam nadzieję, że to kiedyś zmieni. Patrzę tę wideo i znów zakochuję się w Warszawie.
zapraszamy w lepszych czasach!
Teraz nie może? Czeka na większą zorganizowaną grupę? Znowu?
Bardzo ciekawa historia p. Majchrzakowej
dlatego postanowiłem ją opowiedzieć :)
Kazimiera Majchrzak, to moim niezwykle skromnym zdaniem, niesamowita kobieta, gdyż tyle dobrego zrobiła dla naszych skrzydlatych przyjaciół - gołębi. RIP Kazimiera Majchrzak.
Nie szafowałbym tak słowem "przyjaciele", jest zbyt cenne .
Pełen Szacunek za wykonaną pracę. Pozdrawiam i z niecierpliwością wyczekuję kolejnych DZIEŁ! :)
dziękuję, robię co mogę i na co mi kot pozwala :)
🤫🐱🥛🍶🤗Bardzo dziękuję😊Wspaniale zrobiony film🎉
Grazie mille!
🕊️🕊️🕊️🕊️🕊️🕊️🕊️❤
Canaletto nie narysował Zamku z tej strony, bo to nie jest jego przód/fasada, tylko tak naprawdę tyły zamku. Główne, uroczyste wejście i jego hmm... twarz, jest od strony rzeki.
coś w tym jest; dopóki rzeka była "żywa" to taka reprezentacja od strony Wisły miała sens. Dziś jest inaczej, więc i lico Zamku przeniosło się od strony lądu.
Bardzo ciekawa historia o gołębiarce. Nieznana mi.
ciesze się zatem, że mogłem choć trochę pomóc
Dobrze się Pana słucha w tym spokojnym tempie opowiadania.
DZIĘKUJĘ
Zgadza się. Ma dobry głos do opowieści.
mógłbym czytać książkę telefoniczną :)
@@JozefZdozodam😊
Canaletto nie namalował zamku en face bo wtedy nie istniał plac zamkowy taki jaki znamy. Były mury i brama krakowska oraz dodatkowe zabudowania. Najbardziej reprezentacyjną była strona od Wisły
dokładnie, nastąpiło przesunięcie atrakcyjności Zamku
@@opowiadamhistorieależ zamek dalej wygląda dużo lepiej od strony Wisły, część od strony placu to takie bardziej zaplecze
Piękna historia.
Cieszę się że znalazłem ten kanał :) Ogrom wiedzy. Teraz te wszystkie miejsca będę odwiedzał inaczej. Dziękuję
Dobrych spacerów 🙂
Moja Warszawka, wychowałam się na Grochowie, to moja ulubiona dzielnica z parkiem Skaryszewskim. Mój tata miał do wyboru mieszkać na Starym Miescie lub Grochowie. Wybral Grochów bo obawiał się ilości turystów na Starówce. Potem przeprowadzka na Mokotów... Uwielbiam te opowieści, tym bardziej że za młodych lat dużo przebywałam na Starówce... Byłam stałą bywalczynia jednej z kawiarn i znałam trochę osób wsrod artystów... 😊
I pomyśleć, że urodziłam się i mieszkałam w Warszawie i przechodziłam obok tej kamienicy setki razy, a nigdy nie zwróciłam szczególnej uwagi na tę rzeźbę gołębi! Serdecznie dziękuję za ciekawe historie!
Uwielbiam takich ludzi jak pani Majchrzak. Powinno się o niej pamiętać.
to są ludzie pozytywnie zakręceni; może i uciążliwi, ale niewątpliwie zostają w pamięci
Z wielką uwagą zawsze Pana słucham. Słusznie, że "odkłamuje" Pan historię, bardzo mnie to cieszy. Niezwykle profesjonalne podejście do tematu. Gratuluję i proszę o więcej, choć Warszawianką nie jestem.
zapraszam zatem częściej :)
no i wszystkie plany na dzisiaj przesunięte o 13.46
jak zwykle dziękuję za materiał!
dobrze zatem, że robię ostatnio filmy krótsze :D
Witam serdecznie!
Chciałbym Panu pogratulować pięknego, lekkiego w odbiorze i dowcipnego kanału o historii Warszawy!
Od 1997 mieszkam w Niemczech ale urodziłem się i 27 pierwszych lat życia spędziłem w Stolicy.
Jestem śpiewakiem operowym, wielokrotnie występowałem w Operze Narodowej. A wychowałem się niedaleko od miejsca, gdzie Pan mieszka: przy Broniewskiego 33.
Nie mogę Pana finansowo wesprzeć, bo sam jestem rencistą pp dwóch operacjach guza mózgu. Zareklamowałem Pana kanał na Facebooku.
Gorąco pozdrawiam i czekam na następne odcinki!❤
Jacek Janiszewski
Dziękuję za komentarz. Mam nadzieję, że przywołałem nieco dobrych wspomnień związanych z Warszawą. To wystarcza. Proszę się trzymać ciepło na obczyźnie i życzę dużo dużo zdrowia 🙂
Dzisiaj pospacerowalem sobie po starym - nowym mieście z pana wskazówkami. Bardzo dziękuję. 👏👏
i co zwróciło szczególną uwagę lub zaskoczyło?
@@opowiadamhistorie bardzo wiele spraw. Sobór Aleksandra na placu Piłsudskiego byłby ładniejszy od pałacu saskiego. Piwna i gołębie. Kanonia i tył katedry. Z dzwonem Gnojna góra i brama, a raczej jej resztki. Plac zamkowy i ukłony i wyrazy od Zygmunta..Snopka
@@janzdunek4135 czy na tyle katedry zauważył Pan coś co specjalnie pominąłem?
@@opowiadamhistorie nie
@@janzdunek4135 dobrze, tzn. że mam tam coś jeszcze do zrobienia 🙂
Niezwykle ciekawy materiał, dzięki za ten film!
Chłonę, Pana wiedza, umiejętność przekazu... wspaniałe.
Bardzo bardzo dziękuję 🥹
Pieknie opowiedzone; dzieki serdeczne, wszystkie Pana filmiki sa piekne!
Dzięki serdeczne jeszcze raz! 🤍❤️🇵🇱
Dziękuję i czekam na więcej 🌹🌿
co mogę i na co czas pozwala, to staram się robić!
Jak baśń… 🕊️
Dziękuję Panu, za Pana pracę. Jest bardzo potrzebna. Wszystkiego dobrego! Kawa leci ;)
dziękuję :)
dziekuje
proszę bardzo :)
Rewelacja
Piękny film. Ma Pan ogromną wiedze
Canaletto chyba nie mógł namalować zamku z takiej perspektywy gdyż były tam zabudowania infrastruktury zamku. Między innymi były tam mówiąc współcześnie garaże a taka kareta zajmowała trochę miejsca, widziałem oryginalną króla Belgii i jest spora. A przecież jedna tam nie stała. Dzisiaj widzimy taki zamek jako muzeum, ale kiedy żył i sprawował normalne funkcje wymagał sporej infrastruktury technicznej socjalnej itp. A i jeszcze jedno mogła się też tam znajdować kuchnia zamkowa i nie była to mała klitka bo organizacja przyjęcia dla króla i jego gości to było poważne przedsięwzięcie a pracowałem w dużej firmie cateringowej to wiem co piszę. Pozdrawiam serdecznie z Warszawy 🇵🇱❤️
Miejsce na karety nazywano wówczas wozownią. Owszem racja że kuchnie i magazyny musiały się także w pobliżu znajdować.
Rewelacja!
dziękuję!
Na tych przedwojennych zdjęciach widać też, że przed fasadą frontową Zamku był trawnik a na nim posadzone kilka drzew. Dziś jest tam już tylko beton.
może nie beton a kocie łby, ale fakt zieleń by się przydała. Niemnniej kiedyś czytałem, że tam drzewa się nie przyjmą bo jest za dużo gruzu pod powierzchnią. Nie wiem na ile to prawda.
@@opowiadamhistorieciekawe. Możliwe ze to jest przyczyna chociaż na starówce drzewa rosną a pewnie wszędzie jest gruz.
z tymi drzewami na Starówce to też bym nie przesadzał :)
Super program
Trafiłem na ten kanał przypadkiem, ale nie żałuję.
Z przyjemnością skucham opowieści pełnej smaczków - dziękuję!
Zastanawiam się, który komunistyczny geniusz wymyślił, że gotyk jest stylem polskim i należy odbudować zabytki w tym duchu.
W moim rodzinnym Poznaniu zmasakrowano gotycką odbudową ciężko uszkodzoną sowieckim ostrzałem katedrę.
Niestety, zabrakło architekta na miarę prof. Zachwatowicza. Powstała kalka katedry gnieźnieńskiej, zbudowana według koncepcji "jak mały Jaś wyobraża sobie gotyk". Zniszczono nie tylko barokowy wystrój wnętrz, ale też oryginalne elementy gotyckiej konstrukcji (bo nie pasowały do wyobrażeń architekta).
9:00 ciekawe co się stało z oryginalnymi figurami??
btw. odbudowy zamku warto wspomnieć, że w największym stopniu zawdzięczamy to jednego człowiekowi, Stanisławowi Lorenzowi, który w Warszawie jest dość miernie upamiętniony : tablica pamiątkowa przy wejściu na dziedziniec zamku od strony pl. Zamkowego i krótki deptak na tyłach Muzeum Narodowego. decyzja o odbudowie zapadła już w styczniu 1971 po tym jak Stanisław Lorentz przekonał ekipe Gierka, że w ten sposób pozyska pewną sympatię Polaków. to zaledwie miesiąc po wydarzeniach z grudnia 1970.
Rozmowy z Lorentzem - Robert Jarocki, biblioteka Syrenki, Warszawa 1981
Figura Maryi jest na terenie pobliskiego klasztoru bodaj kapucynów. O rzeźbie Baranka źródła milczą
@@opowiadamhistorie "Zachowana rzeźba Matki Boskiej została przeniesiona na dziedziniec klasztoru Franciszkanów przy Zakroczymskiej" nawet nie wiedziałem, że tam jest jakiś dziedziniec :) faktycznie, od Zakroczymskiej widać bramę, ale raczej zamkniętą dla postronnych
czyli jak pisałem wyżej :)
Rewelacja dziś trafiłem na twój kanał:)
zatem dobrych spacerów :)
Ponieważ wtedy nie było Placu Zamkowego,który powstał dopiero w XIX w. W 1770 r. był tam Dziedziniec Przedni,Brama Krakowska, Brama Świętojańska
Brama Świętojańska
Sztos! Dziękuję! 😮
i ja dziękuję za obecność!
Słucham Pana zawsze z zapartym tchem....❤
Za młody Pan jest by pamiętać, ale do końca PRL-u w podręczniku do jęz. polskiego w bodajże 2. klasie była czytanka o tym jak zegar był uruchamiany o 11:15 na odbudowanym zamku.
Super fajny filmik...lubię Warszawę...dzięki...Pozdrawiam Pana...
dziękuję i pozdrawiam zwrotnie!
Bardzo dziękuję za film. Robi pan coś bardzo, bardzo cennego!
Doskonały materiał. Otrzymuje film, aby dokładnie obejrzeć prezentowane kadry. Ktoś w poprzednich komentarzach kierował te filmy do tv. Myślę, że z takimi pomysłami (wątkami pobocznymi) i cały kanał tv można zapełnić. Dziękuję i pozdrawiam.
Świetna opowieść.
Pozdrawiam serdecznie.
pozdrawiam ja także
Uwielbiam wątki poboczne 😊
Jestem zachwycony!!!
Warszawą? Ja też!
Dziękujemy 🎉
Super kanał. Pozdrawiam serdecznie
ja także pozdrawiam!
cudne
Stare Miasto? Z pewnością :)
Oglądałem Twoje pierwsze filmy i teraz wróciłem - widzę progres w ilości wyświetleń. Gratulacje 😊
Dziękuję, to prawda jest postęp i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że takie niszowe tematy będą się cieszyły taką popularnoscią.
Restytucja Zamku Królewskiego raczej się udała, chociaż aktualny kolor niespecjalnie mi się podoba. Trochę szkoda, że nie zrestytuowano wieży grodzkiej, prezentowała się wcale nieźle i całkiem spójnie z resztą budowli. Poza tym poczyniłam drobne spostrzeżenie, że nasza Starówka wygląda znacznie lepiej widziana okiem kamery, niż gdy parzy się na nią jak to mówią "w realu".
Rzym również uwielbiam i mimo, że zwiedzałam go jakiś czas temu, to wciąż mi mało :)
w kontekście Rzymu polecam (być może znane) książki wspomnianej przeze mnie prof. Bożeny Fabiani. Nikt nie potrafi tak niesamowicie opowiadać o historii, sztuce i realiach czasu jak Pani Profesor!
@@opowiadamhistorie Bardzo dziękuję za polecankę, z pewnością skorzystam. Żałuję, że wcześniej nie miałam okazji zapoznać się z książkami Pani Profesor, przypuszczam, że na wiele rzeczy patrzyłabym w zupełnie inny, bardziej świadomy, podbudowany wiedzą sposób. Na szczęście mam nadzieję, że to akurat uda się nadrobić.
Canaletto nie namalował zamku en face ,bowiem wówczas znajdowały się, przed głównym skrzydłem zamku, chyba pomieszczenia stajni królewskich.
Za późno zabrałem się za oglądanie filmu.
Obszar przed zamkiem był dość gęsto zabudowany i w zasadzie nie dało się go zobaczyć w całej okazałości z takiej perspektywy
obszar przed Zamkiem wtedy to był mikrokosmos - twarzą Zamku była strona od Wisły :)
@@opowiadamhistorieCzyli fasada najpiękniejsza bo barokowa. 😊
Świetny materiał, zwłaszcza opowieść o pani Majchrzak. Dziękuję. Szkoda, że nie pociągnał Pan wątku konkursu dotyczącego koloru elewacji Zamku.
muszę kontrolować ilość wątków pobocznych, żeby nie było zbyt szerokiego strumienia świadomości
@@opowiadamhistorie rozumiem, przyznam jednak, że temat kolorystyki zamkowych elewacji jest interesujący, osobiście żałuję, że nie wybrano barwy piaskowej, analogicznej jak w przypadku elewacji saskiej. Zreszta po odbudowie i elewacja saska miała inny kolor.
@@fox570808Zgadzam się. W ogóle większość remontowanych pałaców otrzymuje szlachetną biel lub kość słoniową co jest i piękne i takie świeże. Okropna jest obecna kolorystyka elewacji zamku królewskiego.
@@MegaPaul305 I słusznie, a tłumaczenie "bo ludzie się przyzwyczaili" to żaden argument
@@fox570808 Zgadzam się z Tobą całkowicie.
Przyznam, że przy wspomnieniu Pani Kazimiery łza w oku mnie się zakręciła.
To piękny symbol
ponieważ plac zamkowy był zabudowany i nie było opcji zobaczenia zamku tak jak dzisiaj go widzimy
Pracowalam na wykopaliskach na Zamku i mniwe sie obecny podoba
Nikt nie twierdzi, że się nie podoba 🙂
Szkoda jednak, że zamku nie odbudowano tylko restytuowano. Chociaż dobrze, że w ogóle jest, bo przecież Gomółka w ogóle nie chciał go odbudowywać.
„Jesteśmy tuż przed tym jak Niemcy ubogacili nas swoją kultura” - nawiązanie do listu biskupów polskich do biskupów niemieckich. Brawo !!!!👍 majchrzakowa to wariatka, to nie budzi wątpliwości. Mieszkała w gołębniku …
czasem przemycam tu i ówdzie pewne smaczki i patrzę kto załapie :D
No super wyglądało nasze ukochane miasto po tym ubogaceniu kulturalnym w wykonaniu Niemieckich barbarzyńców
@@robertjakubczak9437 nie tylko miasto. Ubogacenia kulturalne to także przemieszczenie dzieł sztuki, mebli, sprzętów, wyposażenia a nawet ubrań z polski do Niemiec. No i ubogacenia kulturalne to także przeniesienie kilku milionów Polaków w byt pozaziemski -)
4:38 nie namalował by tak bo go tak by nie zobaczył :P bo była tam brama i 2 dziedziniec
owszem :)
Warto dodac, ze na potrzeby odbudowy Warszawy, rozbuerano na Slasku nale Kamienice i inne budynki aby pozyskac cegle.
I w Szczecinie.
Ciekawe …..
to jest ciekawy temat i dość trudny bo czasem znajdują się tu i ówdzie w Warszawie cegły z sygnaturami z innych miast
@@funthomas472 tutaj chodziło raczej o stare cegły
Och,rozebrano znacznie więcej. Wystarczy wspomnieć że figury w ogrodzie w Wilanowie w sporej części pochodzą z Dolnego Śląska z pałacu rokokowego hrabiego von Reichenbach.
Pałac a właściwie rewitalizowana jego ruina znajduje się w miejscowości Goszcz dawniej
niemieckie Goschütz.
👍😎👍
:)
Pokaz jak wygladal zjazd z Senatorskiej na Kierbedzia😮
Wiele wskazuje na to że oficyna poludniowa byla tworem stanislawowskim a jej rozbiorka byla niefortunna pomylka.
zły rekonesans historyczny ma swoje realne konsekwencje
Nic, tylko podziwiać wiedzę i talent retora.
bardzo dziękuję :)
2:30 Zatrzymajcie film i spojrzcie. widzicie te puntky na niebie? F(ufo)ki? 🤔Zdjecie najprawdopodobniej wykonane jest w dzien. ciekawe, co? Ciekawy kanal. Leci subik. Pozdrawiam.
Raczej niedoskonałości kliszy 😉
Perełka pośród morza śmieciowych kanałów na YouTubie
bardzo bardzo dziękuję!
To prawda, zalew bylejakości właściwie o niczym istotnym jest wszechogarniający. Stąd ten kanał jest wartością dodaną.
Szkoda, że te parasole zasłaniają detale. Swoją drogą, świetny film. :)
Gdybym powiedział, że jest tam restauracja Karmnik z logo ptaka to by mnie posądzono o kryptoreklamę 😉
Dlaczego Belotto nie namalował Zamku to wiemy, ale zastanawia mnie zawsze dlaczego nie namalował Pałacu Saskiego, który był wtedy chyba najbardziej imponującym pałacem stolicy. Ktoś wie?
na szybko myślę tak: weduty Canaletta powstawały na zamówienie Stanisława Augusta w latach 1767-1780. Pałac Saski po śmierci Augusta III (1763) stracił na znaczeniu, rezydowali tam bodaj jeszcze elektorzy ale część pomieszczeń wynajmowano. Ergo: nikt malarzowi nie zapłacił za widok upadającej posiadłości poprzedniego króla, która wtedy była do wynającia (cui bono?). To taka myśl na szybko, nie roszczę sobie prawa do prawdy.
@@opowiadamhistorie Też przychodzi mi tylko do głowy to, że to pałac poprzedników Króla i z tego powodu nie do końca był chętny żeby go uwieczniać. A szkoda bo byłaby to na pewno piękna weduta. Tylko jak przyjąć tą teorie to nie powinno być też weduty z placem Za Żelazną Bramą.
akurat w widoku z perspektywy placu Żelaznej Bramy to bardziej chodziło o Pałac Lubomirskich. Pałac Saski to tylko tło wyglądające między prześwitami Wielkiego Salonu.
@@opowiadamhistorieDziwne nieco? Elektorzy Sascy nie zajmowali całego pałacu? Nie chcieli powiększyć swojego splendoru z racji tej godności?
@@MegaPaul305 chyba przeceniamy swoją pozycję jako kraju w tamtych czasach. Nie mam oczywiście potwierdzenia w dokumentach, ale moja robocza teza jest taka:
A. Skoro nawet królowie Sascy bardziej przejmowali się Saksonia i przebywali raczej w Dreźnie (dwór był mobilny i jeździł między Dreznem a Warszawą - mamy po tym np pałac saski w Kutnie)
B. Kiedy Sasow zastąpił Stanisław August to tym bardziej nikomu nie zależało na utrzymywaniu pałacu
Nie dało się namalować Zamku en face. Ogrodzenie przeszkadzało :)
To nie arkady Kubickiego, bo te powstaly w latach 20 XIX wieku a stance zamkowe
Warto by jeszcze wspomnieć o tym, że na odbudowę zrujnowanej Warszawy, rozbierano piękne historyczne obiekty z innych miast np: Wrocławia. Które często nie były w ogóle zbytnio zniszczone. Tylko po to by odbudować stolicę. Nad czym bardzo ubolewam.
A czy nie należy ubolewać nad pięknymi pałacami i budynkami Warszawy rozebranymi tylko dlatego, że stały się bohaterskimi redutami powstańczymi, np. Królewska 16
Mity
Niedługo 1 listopada.
Warto byloby sie przejsć na grób pani Kazi...
Pewnie malo kto tam zagląda.
Jednak to była wariatka …choć pożyteczna. Chociaż sąsiedzi zapewne mieli jej dość.
@@betelgezaa A tam od razu wariatka...Pozytywnie zakręcona poprostu 😁
Może straciła rodzinę i już tylko gołębie jej zostały...
@@mattwalker4263 możliwe ….jedni wstępują do zakonu, inni mieszkają w gołębniku ….nie jest to normalne ale jak nikomu nie szkodzi to jak najbardziej może sobie być. Należy dać prawo ludziom do przezywania życia na swój sposób.
@@betelgezaaPani Kazia nie była jedyna taką charakterystyczną postacią Warszawy.
Grubo przed wojną na Miodowej w klasztorze Kapucynów zainstalował się o.Anicet Kopliński nazywany św.Franciszkiem Warszawy.
Odziany w połatany habit na którym było więcej łat niż materiału i wielką pelerynę z ogromnymi kieszeniami pełnymi wyżebranego dla podopiecznych jedzenia wędrował ulicami miasta wspierając chorych,bezdomnych zbierając z ulic dzieci.
Szczególnie wspierał bezdomnych na Annopolu.Zginął w Kl Auschwitz.
Piękna a zapomniana już dzisiaj postać.
@@mattwalker4263 ciekawe ….generalnie uważa się dbanie o innych w tym zwierzęta a niedbanie o siebie jako wariactwo, no bo jak ktoś uważa życie za coś cennego to powinien tak tez traktować swoje życie i je tez chronić i wspierać. Stad zaniedbanie siebie a pomaganie innym nie wynika z przesłanek aksjologicznych a z wariactwa. Ale jak wariat nieszkodliwy to popieram.
Historia pani Kazimiery i ta rzeźba na starówce to dla mnie symbol tego, że jednoznacznie negatywne, ideologiczne oceny minionego okresu dziejów Polski są równie fałszywe, co oceny 2RP w czasach komunizmu. Bo czy wyobrażamy sobie dziś podobną historię? Sposób, w jaki zaopiekowano się tą kobietą, jak upamiętniono ją, dano jej dach nad głową - czy to mogłoby się zdarzyć w dzisiejszych czasach? Dziś może wyrzucono by ją z mieszkania albo spalono w lesie. Młodzi ludzie dziś nawet nie rozumieją jak ktoś mógłby "dostać" mieszkanie od miasta.
Komunizm zatarl slady historii i kultury, w czym jest mistrzem, mam na mysli figury swietych
Teraz, jeśli zasłonić dach zamku królewskiego, mamy komunistyczny blok w czerwonym kolorze. Okropny budynek.
Ten kanał, to po prostu znakomity kanał.
Ostatnie zdanie wideo - "Starówka nie jest muzealną makietą".
Otóż pozwolę sobie się z tym nie zgodzić.
Dzisiaj Starówka jest tak mocno pozostawiona sama sobie, a pomijając tandetę dla turystów - tak nieautentyczny i ubogim w prawdziwego ducha miejscem, że wygląda dosłownie jak muzealna makieta pod gołym niebem.
Niestety - a szkoda.
Merytoryczny przekaz plus oparcie się na źródłach i archiwaliach, niezmiennie to cenie.
Chciałbym żeby ten okropny kościół na Placu Trzech Krzyży Przywrócono do stanu przedwojennego
A tak, ostatnio przeglądałem zdjęcia Karola Beyera i robił wrażenie
Za PRL I Gierka Polska kwitła,było 20 MLD $$$$ długu a teraz jest 3 Biliony w plecy
Omg, dlaczego w Zamku Królewskim tak zmasakrowano Wieżę Grodzką?
Przecież gdyby nie ten kanał, to można nawet nie wiedzieć , że to w ogóle była (bo teraz już ewidentnie nie jest) jakaś wieża, a nie jakiś dziwne, bezsensowne mini-skrzydło wystające z obrysu całego Zamku...
Stan w przededniu II WŚ byk dużo bardziej ciekawy i charakterystyczny.
Za ubogacenie niemiecką kulturą należy się Panu Nobel. Za eufemizm😂
Pokojowy Nobel stracił na znaczeniu więc sugeruje z literatury 😉
doskonale ja pamietam mieszkala i opiekowala si golebiami mieszkala faktycznie w jednej z bram na ulicy Piwnej po jej smierci nie mogli poradzic z golebiami ktore niechcialy opuscic swojej kolezanki miasto w kuncu pozyczylo siatke maskujaca typu wojskowego i w ten sposob wylapano i przeniesiono golebie za Warszawe do dnia dzisiejszego pamietam ta postac BABCI GOLEBIARKI RiP