ja mam takie zdanie ze swieto zmarlych to taki dzien ktory jest przypomnieniem zeby raz do roku zajrzec czy ten grob stoi czy nie jest zniszczony cokolwiek bo jednak dobrze nie swiadczy o bliskich gdy na grobie jest gdzies rozwalone piwo lub cokolwiek innego wiec chociaz raz do roku wypada posprzatac ten grob juz nawet nie mowie o sensie religijnym tylko po prostu ze wzgledu na wewnetrzne czlowieczenstwo jezeli takie w kims jest nie mowie ze to musi byc ten dzien ale jezeli ktos nie ma mozliwosci zrobienia tego w inne dni to dzisiaj jest najlepsza okazja ;)
+Gimper No akurat w wierze Katolickiej/Chrześcijańskiej jest tak, że idziesz na grób dla babci. Polega to na tym, że masz Niebo, Czyściec i Piekło. I jak babcia jest w Czyśćcu to idzie do Nieba dzięki modlitwy wiernych :)
+Yirstakpl hahahahaha co za typ gdyby coś takiego jeszcze istniało jak ja lubię głupich katoli wierzących w coś co nie istnieje i wierzą we wszystkie bajki
+JudiMakeFun I tak niektórzy go doganiają powoli Northernlion ma 8 epizodów już. Gimper jest chyba pierwszy na świecie co tak szybko wychodzi z tymi odcinkami.
Fajnie jest zaobserwować jak zmieniło się Twoje nastawienie i sposób wypowiadania się na różne tematy. Teraz jest to naprawdę przyjemne do wysłuchania i praktycznie ze wszystkim co powiedziałeś w tym odcinku muszę się zgodzić ponieważ to co zostało przedstawione jest 100% prawdą na temat świąt i tego zamieszania z nimi związanymi.
bardzo dobrze że wyrażasz swoją opinię i tłumaczysz ludziom że wartości są rożne i nie powinno się wyzywać kogoś tylko dlatego że uważa inaczej a odcinki tego typu to najlepszy sposób na dotarcie do młodego pokolenia. Pozdrawiam i oby tak dalej ☺
Według mnie chodzenie na groby zmarłych to strata czasu żyjących. Pominę już przejście się z rodziną (bądź samemu) na spacer i zapalenie znicza, chodzi mi raczej o czyszczenie wciąż brudzącego się kamienia i grabienie jakże obficie spadających liści :/ Osobiście jeśli miałabym wybór (a w Polsce go nie mam) to w ogóle nie chciałabym być chowana. Sądzę że to wszystko to strata czasu i pieniędzy. Te wszystkie żerujące na osobach w żałobie po bliskich przedsiębiorstwa pogrzebowe dają przykład bestialstwa i ludzkiego braku skrupułów... Kiedyś pewna bliska mi osoba powiedziała że po śmierci chciałaby być spalona i aby jej prochy zostały rozsypane w Bieszczadach bo kocha to miejsce i zamiast chodzenia na grób chciałaby żebym raz do roku pojechała w góry i "odwiedziła ją" spacerując na łonie natury. Uwazam że to bardzo fajny pomysł (jeśli w ogóle można tak powiedzieć...), napewno bardziej pozytywny niż odwiedzanie oszlifowanego kamienia, jednakże nie potępiam innych poglądów na ten temat :)
Podoba mi się twoje zdanie! Masz rację, że człowiek nie musi się do niczego zmuszać, jak będzie mieć ochotę to to zrobi. Bardzo podobają mi się takie pogadanki, prosiłbym o więcej. Pozdrawiam
Takie odcinki z, powiedzmy "małą pogadanką" są jak najbardziej fajne :D Fajnie jest słuchac czyjejś opinii, zwłaszcza tak otwartej i tolerancyjnej jak twoja, a nie np. "Ja robię tak, i nie widzę sensu w robieniu inaczej". Jest kilku takich youtuberów.
+Michal Wozniak Masz na imię Michał tak jak ja, mój brat ma na imię Krzysztof, a ty na nazwisko Wozniak, ATOR to Krzysztof Wożniak. JESLI BYS KIEDYS SPOTKAŁ MOJEGO BRATA TO WEŹ SIĘ Z NIM NIE POŁĄCZAJ
Gimper super odcinek naprawdę brakowało mi na twoim kanale takich bardziej merytorycznych odcinków , dobrze że poruszyłeś ten temat świąt ale też w pewnym sensie całej wiary i nawet mnie jako osobę wierzącą twoja postawa zainteresowała i uważam ją za słuszną.
Zawsze cię uwielbiam, gdy wypowiadasz się na jakiś temat. Co do halloween to dla mnie zabawa, a nie święto szatana. Bez przesady, że przebieranie się i chodzenie po domach jest złe.
Lubię posłuchać od czasu do czasu twojej polemiki w formie monologu. Lecz boję się, że na ludzi (i na mnie) może wpłynąć zdanie, które nie do końca może być prawdą lub mieć inny pogląd (to zrozumiałe, że widzisz świat inaczej). Ja na przykład lubię sobie pojeździć na groby właśnie w ten dzień bo po prostu w ciągu roku jestem strasznym leniem co tu dużo ukrywać. Przy okazji ciekawe jest jak romowie (cyganie) przy swoich pieczarach świętują hucznie ten dzień, pijąc alkohol, jedząc i podchodząc do tego na wesoło co jest całkiem odmienne do naszych tradycji gdzie każdy ma minę na kwintę i patrzy w ziemię jakby zmarły czy osoby w okół nas mieli być źli, że zachowujemy się po ludzku czyli wyrażam emocje na swój sposób.
Już tłumaczę jak to wyszło z Angel Roomem, ale to tylko moja własna obserwacja: Jeżeli masz Goat Head, Angel bądź Devil room nigdy nie zniknie. (Tak Goat Head działa też na Angel roomy) Jednak przy użyciu Book of Belial i opuszczeniu devil/angel roomu, znika on po pewnym czasie. Moim zdaniem jest tak dlatego, że: Normalnie mamy różne procentowe szansy na devil/angel room. Możesz o tym dokładnie przeczytać na stronie platinum god. Goat Head gwarantuje nam go, nie daje 100% ale daje gwarancję, że cały czas będzie otwarty. Natomiast Book of Belial działa tak, że daje 2500% szansy na Devil/Angel Room (wedle tego co jest napisane na stronie platinum god) i ta szansa maleje z czasem od opuszczenia boss roomu i jeżeli spadnie poniżej 100% Angel bądź Devil room może się już nie otworzyć.
+Magiczny Michau okej teraz przeczytałem, że w Afterbirth się wszystko pozmieniało. Przeczytaj o tym na Platinum God w zakładce Mechanics. w zakładce Devil Room, gdzie poniżej jest NOTES jest wszystko napisane, dlaczego ten Agnel room Ci zniknął ;)
Strasznie fajnie, że mówisz o takich rzeczach, już myślałem że coś ze mną jest nie tak. Moje poglądy są zupełnie różne od rodziców, cały czas słyszę, że mam dziwne podejście, głupie poglądy itd itd. Co do święta zmarłych, podobne poglądy jak twoje przedstawiałem wczoraj rodzicom, ale doczekałem się tego samego. Co mam o tym myśleć? Dla mnie to strasznie głupie, że próbują mi wcisnąć swoje poglądy, a moich nie tolerują, kierują się tylko tradycjami i symboliką (pójdź i zapal tylko znicz)
Zauważyłem że to nowe pokolenie ma dużo bardziej hedonistyczne podejście do wszystkiego niż np. nasze mamy/babcie. Ale naprawdę, nie wyobrażam sobie robienia czegoś dlatego, że "tak wypada", a np. moja matka już tak robi i nie widzi w tym nic dziwnego. Dla niej moje podejście jest dziwne. To mniej więcej do tego co mówiłeś na początku
+Yōsei Teikoku A, i co do tego czy robić od czasu do czasu odcinek pogadankowy - to tak, imo to jest dużo bardziej ciekawe, niż takie odcinki "rozrywkowe"
jednym z wielu powodów gimper dla których cię oglądam od kilku lat to fakt że prowadzisz na filmach takie rozbijanie ideologi itp. keep up the good work
Wydaje mi się że gimper uważa że nikt nigdy nie wierzyłby w Boga gdyby nie to że tak mówią ich rodzice i że wierzy większość osób dookoła. I przez to mnóstwo osób jest uciśnionych i cierpi :P
Gimper bardzo przyjemnie slucha sie tego co mowisz na te "powazniejsze" tematy. Sm chce zostac prsychologiem choc jestem dopiero w 1 klasie gimnazjum. Szacun dla ciebie Pozdrawiam i Dzieki :D
No i ja kurwa zostałem zmuszony żeby pojechać na grób dziadka którego nawet nie znałem i nie wierzę w takie rzeczy jak Dusza która trafia do nieba, miałem wrócić po 2 godzinach ale moi kochani rodzice musieli siedzieć 6 godzin u rodziny która z resztą też nie jest dla mnie bliska. I cała niedziela w pizdu. Jeszcze rok i nie będę musiał tego robić ...
+Łukasz Lewandowski Wiadomo gdyby to była bliska mi osoba np. mój ojciec/matka to bym poszedł nawet (pomodliłbym się) ale nie do kogoś kogo kurwa nie znam nie mam żadnych wspomnień i tylko dlatego że to był ojciec mojej matki. Nikt nie szanuje moich decyzji w tym domu!
+Łukasz Lewandowski masz spoko nazwisko wgl. xd ale kolego jeśli nie lubisz czegoś takiego to po prostu nie rób a rodzicom powiedz o swoich poglądach i jeśli jesteś 100 % pewien że jesteś ateistą to powiedz im dla czego, musisz ich po prostu uświadomi, a tak wgl. to 18 lat cię nie upoważnia do niczego bo możesz osiągnąć ten wiek głosować na Korwina i mówić jaki to jestem niezależny a rodzice płacą rachunki i jedzenie to tak nie działa. Radził bym ci to przemyśleć i pomyśl też o swoich poglądach poczytaj biblie jako dzieło xd bo pewnie nie czytałeś(nie jestem księdze tylko polecam ci BARDZO wartościową literaturę z wielką ilością prawd ponadczasowych, jest to dobre dla ateisty bo możesz podważyć zdanie chrześcijanina xd(nie liczy się jeśli słuchasz ewangelii lub siostra o tym gada albo na polskim gadasz o tym z panią sam musisz to przeczytać i nad tym pomyśleć zastanów się w co nie wierzysz i dla czego)) a tak poza tym to nie oceniam tylko mówię ci jak jest :D. Jak były ortogrfy deal with it !@
Rozumiem, że nieznasz tego dziadka czy coś ,ale uszanuj swoich bliskich jeśli dla nich była to ważna osoba powinieneś się 'poświęcić' i pójść ze swoimi rodzicami na groby.Do niczego nie zmuszam tylko mówie, ale jeśli twoja postawa jest inna nie będelę się czepać.
+Łukasz Lewandowski nomm, ja mam tak samo :/ i nie tylko ze świętem zmarłych ale też z chodzeniem do kościoła. Moi rodzice są wierzący (bardziej tata) i mi każą chodzić i nie dociera do nich to, że nie czuje potrzeby żeby się pomodlić czy coś, dla mnie to strata czasu... Btw zgadzam się z Tomaszem i myślę, że jeśli robi się coś takiego wbrew swojej woli to nie jest to w porządku i każdy powinien się liczyć z naszym zdaniem
Jestem za pogadankowmi odcinkami c: fajnie się słucha takich twoich przemyśleń na różne tematy, aż przypominają mi się gimplogi :v jeszcze do tego jakaś herbatka lub kanapki i idealny wieczór gotowy
Gimper, twój wykład mnie poruszył. dzięki tobie przypomniałem sobie o tym jak kruche jest życie i jak ważna jest pamięć o osobach zmarłych. PS. Tworze moda do Dooma i chciałbym ci za pare tygodni go wysłać
Dzięki za przedstawienie swojego poglądu na ten temat. Bardzo spodobało mi się to że Twoja rodzina przystała na taką wizję spędzenia przez Ciebie świąt. Propsuje ostro rodzinkę i Twoje dość luźne podejście do tematu.
Halloween jest dobre do pewnego stopnia. Przebranie sie i chodzenie od domu do domu jest ok ale rzucanie jajkami w ludzi i sypanie mąkom to przesada (to tylko moje zdanie i nie mam zamiaru robić nie potrzebnej kłótni)
+Gracjan Ramicki Chodzi mi o to że jeśli ktoś nie jest wandalem normalnie to w halloween też nie bedzie, a jesli ktoś jest wandalem w halloween to normalnie też będzie.
jak dla mnie bardzo fajna postawa na święta super ze wyjaśniłeś dlaczego nie przyjedziesz na święta do rodziny to jest naprawdę dobra postawa wtedy wiedzieli o co chodzi gdybyś po prostu powiedział nie przyjadę bo nie lub bo mi sie nie chcę lub nie ważne znam ludzi którzy tak mowią przy takich okazjach. Podsumowując bardzo w porządku postawa postaram się coś wykorzystać :) Oby tak dalej !
Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Ktoś lubi się bawić, chce się przebierać - niech obchodzi halloween. Ktoś czuje potrzebę odwiedzenia grobu najbliższych - niech idzie na cmentarz pierwszego. Chociaż wydaje mi się, że dla niektórych najważniejsze jest zakupienie jak najładniejszych wiązanek i zniczy, a nie myślenie o zmarłym czy modlitwa. I to jest naprawdę smutne, gdy słyszy się pretensje jakiejś ciotki siostry szwagra, bo kupiłaś zielony znicz, a wszystkie inne są białe. Albo gdy ludzie stoją na cmentarzu w grupce nad grobem i opowiadają sobie dowcipy lub anegdotki z wesela. Nie jestem osobą wierzącą, ale odwiedzałam cmentarz wiele razy i widziałam takie zachowania. Uważam, że jednak w takim miejscu trzeba zachować chociaż resztki kultury, niezależnie od naszej wiary czy jej braku.
@Gimper !! Co do Angel Room: Wyjście z Boss Room'u gdy pojawi się wejście do Angel Room zazwyczaj sprawia że drzwi znikają, przez co stracisz otrzymany przedmiot oraz ciekawostka na rzecz żebrak ze spawnowany za pomocą judgement w angel room może dać któryś z przedmiotów z angel room.
Moim zdaniem 1 listopada to jest dzień żeby przypomnieć sobie o naszych zmarłych członkach rodzin czy nie tylko, jak mówiłeś, przez rutynę zapominamy o nich i w taki dzień mamy okazję sobie o nich przypomnieć i pójść na ten grób jeżeli czuje taką potrzebę, z resztą Twojej opinii się w 100% zgadzam
Gimpus, swietny odcinek, na taki juz od dawna czekalem, poruszyles ciekawy temat i mozna bylo posluchac co masz do powiedzenia na temat tego co sie dzieje ostatnio w naszym otoczeniu, licze na wiecej takich odcinkow, bardzo bym sie cieszyl jakby tak bylo :D Co do isaaca to gra mi sie zajebiscie podoba nawet jak nie ogladam odcinka to wchodze daje lapke zeby bylo wiecej i ogladam wieczorem :D A co do poruszonego tematu, to osobiscie nigdy nie mialem potrzeby odwiedzenia zmarlej osoby, a tym bardziej nie robie tego tylko dlatego, ze jest 1 listopada, co wydaje mi sie zupelnie glupim powodem, tak jak powiedziales, powinno to byc nasza potrzeba spotkania sie w pewnym sensie ze zmarla osoba a nie pokazanie wszystkim jacy my to wspaniali nie jestesmy ze idziemy na grob akurat 1 listopada a potem przez caly rok nie przychodzimy, bo nie o to chodzi w tym wszystkim. Milego dnia i zajebistych runow :)
Bardzo się z Tobą zgadzam, też dzisiaj siedziałem w domu, grałem i wkurwiłem sie na Orange bo odpierdalają maniane. Nie mniej jednak jeśli chodzi o Twoje zdanie to masz rację. Nie tylko w tym ale też w innych swoich wypowiedziach. Wydaje mi się że jesteśmy do siebie podobni pod względem swoich przekonań jak i prawd w które wierzymy, z tym żeTy potrafisz to ładnie ubrać w słowa. Też jestem rocznik 94 i zauważyłem że mamy wiele wspólnego. Pozdrawiam
Łapka w górę za super odcinek. Bardzo fajnie, że wróciłeś do tego co mnie przyciągnęło do Twojego kanału, czyli isaac i pogadanki, choć w części spraw mamy odmienne zdanie, to zawsze chętnie słucham Twoich argumentów i próbuje je potem analizować. Oby tak dalej !!! :)
Gimperku dziękuję Ci za reaktywację tej jakże świetnej serii. Brakowało mi tych luźnych pogawędek, tego jak nagrywałeś świetną grę, z opowiadaniem jeszcze ciekawszych historii z życia i przedstawianiem nam swoich własnych poglądów. Na pewno wielu z nas, widzów, bierze z Ciebie wielki przykład. Każdy ma prawo do swojego zdania... Przynajmniej ja tak uważam i na pewno zdania o Zaduszkach itd. są podzielone. Według mnie Halloween jest zabawą, powinniśmy traktować to czysto jako zabawę. Ostatnio ksiądz nam mówił, że to twór szatana i pogańskie święto, odpowiedziałem mu, że strojenie choinki na Boże Narodzenie i zapalanie zniczy we Wszystkich Świętych są również zaczerpnięte do naszej kultury od Pogan. Nie rozumiem tego, że ludzie nie mogą uszanować zdania innych i zmuszają ich do zmiany swoich poglądów. Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, jak najbardziej trzeba żyć w zgodzie ze sobą, ale Wszystkich Świętych to już tradycja, jak karp na stole wigilijnym. Można tego nie praktykować, lecz kiedy ludzie po prostu zapominają o swoich bliskich, to święto, jeden dzień w roku jest właśnie dla nich, ku czci ich pamięci. Wierzę w to, że zmarli widzą to co robimy i wiedzą czy oddajemy im cześć, czy nie. Jest to temat sporny, wiadomo, ateista powie co innego, liczę się z tym i chcę poznać również zdanie innych na ten temat oraz chciałem Ci Tomku przekazać moje zdanie na ten temat. Pozdrawiam ;)
brakowało mi serii gdzie w końcu poruszales jakieś ciekawe tematy , i w tym temacie zgadzam się z Tobą ze trzeba robić to na co dana jednostka ma ochotę . pozdrawiam stary.
Ogólnie rzecz biorąc 1 listopada jest to dzień Wszystkich Świętych, a 2 to Dzień zaduszny, polegający głownie na tym, aby pomodlić się za zmarłe dusze w czyściu cierpiące, wypowiadamy słowa "Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a Światłość wiekuista niechaj im świeci, niech spoczywają w pokoju wiecznym. Amen", to służy pomocy właśnie im. Jest to oczywiście spojrzenie z poziomu osoby wierzącej.
Ja myślę że Halloween to po prostu ma być świetna zabawa a nie jakieś święto szatana. Nie lubię chodzić sama na groby ale razem z rodziną to np wieczorem po prostu ładnie to wygląda. I tyle.
Primo- Świętowanie "dnia szatana" przez dzieci, według katolików sprowadza je na złą drogę, więc zupełnie się nie dziwię wierzącym rodzicom zabraniającym im szwędać się po nocy i zbierać cukierki ;) Secundo-Tu się zgodzę, 1 listopada nie powinien być jedynym dniem w którym chodzi się "na groby", ale dlaczego jest wtedy taki napływ ludzi? Bo dostają oni wolne w ten dzień, i mają czas, żeby powiedzmy nawet wyjechać gdzieś kawałek dalej, poza rodzinne strony i odwiedzić grób dawno zapomnianego wujka andrzeja. Tertio- Jak dla mnie znicz ma charakter symboliczny, mówisz wtedy sam sobie, że dalej o kimś pamiętasz. Można nawiązać do tego symbolikę płonącego znicza jako nieustannej pamięci "póki ten znicz płonie, moja pamięć nie gaśnie". Oczywiście wymaga to częstego odwiedzania grobu, w celu dokładania coraz to nowych zniczy, ale to tylko moja refleksja c: No i taaaak, więcej odcinków pogadankowych. Daje mi to przynajmniej możliwość, żeby pomyśleć raz na czas xD.
Jesli chodzi o nagrobki, a raczej o pochowek to raczej siega czasow bardzo dalekich. I rozchodzi sie o to, ze wlasnie dusza tego zmarlego czlowieka bedzie potepiona i nie zostanie przyjeta do krolestwa bozego.
Ja do wszelkich świąt podchodzę trochę inaczej. Odłączam trochę to, co ja sam bym chciał robić, a na przykład na Boże Narodzenie jadę do rodziny, bo wiem, że moja mama będzie przeszczęśliwa, jeśli mnie zobaczy pierwszy raz od długiego czasu. To samo przy Wszystkich Świętych, jadę na grób dziadka, choć bardzo słabo go pamiętam, ale zawsze mam w głowie, że jak u niego byłem, to codziennie chodził na cmentarz dbać o groby swoich rodziców i od babci wiem, że chciał, żeby jego własny grób też był na święta czysty i z palącymi się zniczami. Może tego nie zobaczy, nie poczuje, ale chciał teho przed śmiercią i ja bym chciał mu to dać. Nie zawsze powinno się myśleć o sobie, ale czasem dać radość najbliższym, tak myślę.
ja również mam podobne zdanie na ten temat i jak najdzie mnie potrzeba udania sie na cmentarz udaje sie w danym dniu a nie czekam do 1.11 bo "co powie ciotka" a ide w dniu w którym mam taką ochotę lub wewnętrzną potrzebę.
Ja powiem tak ze czasami ludzie nie do konca moga zrobic to co chca, dlatego dla niektorych moze sie to wydawac dziwne lecz jesli bys sie wychowal w rodzinie w ktorej mowili ci od malego ze na groby powinno sie chodzic to nawet jesli byc nie chcial to po pewnym czasie byc sie przezwyczail lub bys sobie wyrobil taki nawyk. Wtedy przestanie byc to wymuszane lecz bedziesz chodzic bo sie powinno czyli wychodzi mniej wiecej na to samo dla innych lecz dla ciebie jest to bardziej satysfakcjonujace.
Gimper nie do końca jest tak jak powiedziałeś (chodzi o katolicyzm), w wierze katolickiej istnieje coś takiego jak czyściec, czyli miejsce gdzie duszę muszą "odczekać, odpokutować" swoje winy. My możemy im pomóc modląc się za nich więc mówiąc, że chodząc na groby robimy tylko coś dla siebie, nie jest do końca prawdą. Tak samo można się nie zgodzić z tym że w święta powinniśmy robić to na co my mamy ochotę. Święta są czasem radości szczególnie radości dawanej a nie radości dla samego siebie. Myślę, że każda Mama, Babcia czy inna rodzina niesamowicie się uciesz jak jak ją odwiedzimy. I dlatego właśnie są różne święta bo żyjąc w takim toku jak żyjemy nie mamy czasu na odwiedzenie, podarowanie odrobiny siebie innym.
(jakby co oglądałem tylko kilka minut filmu) Dla mnie np. ważne jest pójście na grób 1 listopada. Według mnie powinno się przypomnieć o tych zmarłych postawić im tą "świeczkę" nawet jeżeli oni tego nie widzą i tak naprawdę nie ma już ich duszy itp. Po 1 miło jest dla nas (przynajmniej mi) gdy odwiedzę grób kogoś bliskiego postawię znicz, kwiatka czy coś innego. Po 2 gdy grób jest brudny, zaniedbany to też świadczy o rodzinie i jak się w zachowujemy w stosunku do tego. Ale też nienawidzę ludzi którzy albo negują i mieszają z błotem ludzi którzy to robią albo ludzi którzy uważają że nie poszedłeś na cmentarz to jesteś zły itp. Przecież to jest sprawa indywidualna dla każdego. Tyle w temacie ode mnie. Napisałem to ponieważ wiem że niektórzy ( w tym ja :D) lubią czytać takie komentarze Pozdrawiam :)
+Mugiwara no Luffy Myślę, że zależy to też od kogoś wiary oraz od potrzeby. Moim zdaniem 1 listopada to jest trochę takie umowne święto, bo w sumie jeżeli ktoś ma potrzebę iść i pomodlić się za kogoś to to zrobi, nie widzę niczego złego w nie chodzeniu na groby 1 listopada, bo to zależy od człowieka. Sam nie mogę patrzeć jak czyiś grób stoi zaniedbany, bez znicza itp.. Serce mi się kraje jak coś takiego zobaczę, warto wtedy zostawić tego znicza, odmówić modlitwę, aby została pamięć po tej osobie. Ja jestem chrześcijaninem i chyba nigdy nie opuściłem okazji pójścia 1 listopada na groby bliskich, którzy odeszli.Nie rozumiem jednak osób, które na siłę robią niektóre rzeczy, na przykład idą postawić znicz ,,bo muszą'', lub takie zachowanie, że ktoś chodzi co niedzielę do kościoła, a jak z niego wyjdzie to ma 20 grzechów na koncie. Wszystko zależy od wyznania,potrzeby,człowieka :)
+Mugiwara no Luffy Ja odwiedzam groby zmarłych średnio raz w miesiącu, ale nie jestem w stanie pójść tam 1 listopada. Dlaczego? Ze względu na tą szopkę odstawianą tego dnia. Nie wiem czy coś się teraz zmieniło, ale kiedy ostatni raz temu byłam (2 lata temu) to się przeraziłam. Dzikie tłumy na cmentarzu, jakby był to jedyny dzień kiedy jest on otwarty. Kolorowe baloniki, waty cukrowe, popcorn czy obwarzanki sprzedawane przed i na (!) cmentarzu. Czy moja ukochana daleka rodzina, która tylko patrzy jak tu komuś obrobić dupe bo WŚ to idealny dzień na to… A i ta rywalizacja który grób będzie bardziej okazały (ile to razy zdarzały się kradzieże zniczy czy kwiatów z naszego grobu i nagłe pojawienie się takich samych obok!). Po prostu porażka, nic tylko usiąść i płakać. Szkoda.....
Popieram powrót do Isaacowych pogadanek - lubię te odcinki bardziej niż te z 'UAAAA, JA PIERDZIU CO TO!!!!!!' (osobista preferencja). Oby ta seria miała tyle odcinków co Rebirth (albo chociaż połowę). Graj, mów, rozkminiaj - to jest show, to jest rozrywka. Popieram wszystkimi kończynami.
Wiesz... Twoje zdanie jak najbardziej popieram. Ja w sumie jestem jeszcze młody i z osób którym zapalamy z rodziną znicz znałem tylko jedną (i tak jej nie pamiętam). Jako iż jest taka tradycja poszedłem dziś na groby, czy to jakiegoś wuja czy kogoś, ale potem gdy rodzice jechali dalej powiedziałem że nie czuje potrzeby tam iść i się za tą osobę modlić. Po prostu mnie odwieźli do domu i pojechali sami. I bardzo dobrze, zrozumieli to i wiedzieli ze mam swoje zdanie. Gdybym czuł potrzebe pójścia na czyjś grób, po prostu bym tam poszedł :D
Gimper po pierwsze świetny odcinek, dobry run, poruszyłeś fajne tematy do dyskusji w komentarzach i był na poziomie innych odcinków z serii. Po drugie jako twój stary widz (oglądam Twoje materiały od kiedy miałeś około 250k subów) tęskniłem bardzo za jakimiś materiałem o Twoich poglądach, gdyż daily gimplogi się skończyły, a jedynie w serii z The binding of isaac opowiadałeś swoje historie z życia codziennego, dlatego było mi trochę smutno gdy po około 130 odcinkach seria umarła śmiercią naturalną. Myślałem, że Twoje następne serie, czyli South Park lub Sword and Sandals będą podobne do tych z Isaaca tylko w nich był problem, że w South Parku dziwnie by było gdybyś zahaczał o temat np. święta zmarłych, dlatego moje serce bardzo się raduje, że wróciła ta wspaniała seria i chciałbym żebyś robił więcej takich pogadankowych odcinków w tej właśnie serii. Do tematów z odcinka nie będę się odnosił, gdyż nie ma to najmniejszego sensu. Jako drugorzędną serię mogę Ci polecić Kingdom Rush lub Magicke 2 w co-opie, a po Isaacu chciałbym żebyś sprawdził grę Hero Siege, gdyż też jest to rogue-like tylko z innymi mechanikami i całą strukturą gry. Ode mnie to tyle, mam nadzieję, że komentarz jest w miarę zrozumiały, cześć! :)
Według mnie ludzie chidzą na groby 1 listopada po to,aby inni nie pomyśleli,że nie dbają o grób,nie odwiedzają zmarłych. Poprostu niektórzy chodzą na popisówkę. Ja kiedyś chodziłam na groby w ten dzień,ale teraz pomyślałam,że na groby można chodzić w każdy dzień,więc będę chodziła kiedy mi się za chce. A co do halloween to nie obchodzę tego dnia jakoś szczególnie,ale lubię pomalować się i przebrać za coś strasznego. Kojarzy mi się ten dzień trochę z szatanem,jednak nie mam nic przeciwko temu,aby uzestniczyć w tym dniu.
Dziś byłem na cmentarzu z rodziną , nie czułem się z tym dobrze bo poszedłem tam z przymusu rodziców . Rok temu nie poszedłem i rodzice się denerwowali bo rodzina mówiła że wolę spać a nie chodzić na cmentarz z rodziną . Gdy poszedłem rok temu do szkoły pani od religii się pytała kogo nie było na cmentarzu w ten podniosłem rękę i się zapytała czemu , ja odpowiedziałem że nie czułem takiej potrzeby żeby tam iść i jeszcze poszedłem spać nad ranem więc byłem zmęczony , wtedy pani i cała klasa się na mnie dziwnie spojrzała ale mnie nie obchodziło ich zdanie . Popieram twoje zdanie Tomaszu na ten temat . Gdy poczuję potrzebę to odwiedzę nagrobek prababci ( babcie i dziadków jeszcze mam ) a jak idę dlatego że rodzice chcą to na cmentarzu stoję i tylko czekam na koniec .
Popieram Cię w 100%! :) Przecież nikt nas/ciebie nie zmusza. Twoja/nasza decyzja ^^ W każde święta robi się co się chce, i tyle :3 Dziś była bardzo ładna pogoda jeśli chodzi o pójście na cmentarz, ale wiadomo, wieczorem lepiej, bo widok powala, tyle że było już zimnawo :P Co do Issac'a, jak zwykle świetny odcinek, łapka w górę i czekać tylko na następny! ^^ Pozdro c;
Moim zdaniem Święto Zmarłych jest po to aby wspomnieć o bliskich ale nikt nas do tego nie zmusza tak samo Boże Narodzenie jest żeby nas łączyć ale nikt nas nie zmusza ponieważ my decydujemy co dla nas jest najlepsze.Dobrze Gimper że poruszyłeś ten temat.
Ja wychodzę z bardzo podobnego założenia, według mnkie grób jest po to aby wspominać zmarłych a nie dla ich samych. Osobiście chodzę na grób dlatego, że rodzina chodzi a póki co pełnoletni nie jestem. Dziś dyskutowałem na ten temat z starszym bratem oraz mamą. :) pozdrawiam i zapraszam do dyskusji; )
Ja na święto zmarłych patrze całkowicie z katolickiego punku widzenia idziemy na groby zmarłych i stawiamy świeczki i modlimy żeby w jakiś sposób upamiętnić szczególną dla nas osobe i dlaczego właśnie 1 listopada wybieram sie na cmentarz a nie w innym dniu ? A to dlatego że tak samo jak np. w wigilię jemy kolację wigilijną to 1 listopada odwiedzamy naszych bliskich zmarłych oczywiście nie tylko tego dnia ale jeśli czuje człowiek potrzebę ze musi się pomodlić za daną osobę to tez się idzie na grób zmarłego. Takie moje zdanie głównie wynika z tego że wychowywałem się w bardzo katolickiej rodzinie i w mojej religii czuje taka pomoc jaką Bóg mi daje na co dzień i przede wszystkim nie wstydzę się jej.
Ja tam odwiedzam groby raz w roku ale przeważnie w wakacje. Nie zmarł mi nikt bliski więc nie czuję potrzeby święcenia czegokolwiek. Haloween jest o tyle fajnym świętem, że nie polega na rodzinnych spotkaniach i obgadywaniu reszty rodziny, której nie ma przy stole.
Gimpus sensem dnia zmarlych jest tak zwany ,,Odpust" juz tlumacze.Jak wiadomo czlowiek po smierci idzie do nieba albo do piekla jest jeszcze posrednik czyli czysciec dusza ktora trafi do czysca nie moze samodzelnie stamtad dostac sie do nieba do tego jest potrzebny odpust.Aby zdobyc odpusty trzeba spelnic jakies tam warunki chyba komunia swieta czystosc od grzechu itp..Odpusty mozna ,,zdobywac: od 1listopada do 8 listopada codziennie 1 ;d
Ja tam uważam, że jest czas na wszystko. Choć raz powinien być jeden albo więcej dni na przyjazd do rodziny, czy też pojechanie na groby. Dla mnie 1 listopada to dzień w którym jadę na groby nie dlatego, że to takie święto, ja jadę po to, żeby okazać szacunek osobie która już nie żyje. Jako ateista cieszę się, że jadę na cmentarz i mogę ich powspominać, albo posłuchać o nich od osób starszych w mojej rodzinie.
Według mnie Święta są po to żeby właśnie pojechać gdzieś dalej do rodziny, bo wtedy mamy wolne od pracy i bez problemów można odwiedzać znajomych czy rodzinę. Bo umówmy się że w zwykle nie mamy czasu na rodzinę bo mamy robotę czy inne zajęcia i nie da się tak wyrwać z tego wyścigu szczurów, właśnie gdyby nie święta.
mi sie zdaje, ze jak juz bd mieszkał sam to mimo, ze wyjdzie ta twoja przyslowiowa gra o tron to pojade do nich zeby nie bylo im przykro, bo jednak jest to moja rodzina i mimo kłótni kocham ja, i licze sie z ich uczuciami
Hmm. święta nie są po to, żeby zmuszać do chodzenia na grób, czy spędzania czasu z rodziną, lecz mają na celu przypomnienie konkretnych rzeczy. 1 listopada jest tradycyjnie ustalonym świętem zmarłych i jest to rodzaj umowy, że tego dnia idziemy na cmentarze. Osobiście na cmentarzach bywam max 3 razy w roku i jestem przekonany, że wiele osób ( w tym ja) bez corocznego łażenia z rodziną i spotykania 4 stad ciotek z wujami, tudzież ich potomstwem, po prostu by na te cmentarze nie zaglądała wcale. Oczywiście można wybrać się do nekropolii każdego innego dnia, ale w poświęcone zmarłym święto, mamy jakby stworzoną ku temu okazję i jesteśmy do tego zachęcani. Co zaś do zniczy- tu Gimper akurat się myli. One nie są dla nas, bo inaczej palilibyśmy je w domu, żeby nam przypominały- stawiamy je dla dusz, którym w ten sposób pokazujemy, że o nich pamiętamy. Szczególnie dla osób przebywających w czyśćcu stanowią one swoisty "płomyk nadziei"
nigdy nie rozumialem tej sprzeczki pomiedzy halloween a swietem zmarlych. po 1 to sa 2 rozne dni, halloween jest 31 pazdziernika a swieto zmarlych 1 listopada. A co do halloween to jestem jak najbardziej za. Zawsze zalowalem jako dziecko ogladajac amerykanskie filmy jak u nich jest obchodzone to swieto a u nas bardzo malo ludzi otwieralo dzwi a jeszcze malo kto dawal slodycze. teraz to swieto jest juz troche bardziej popularne ale i tak w malym stopniu. powtarzam zawsze ze bede obchodzil halloween dawal dzieciom slodycze i robil lampiony z dyni bo wiem jak bardzo tego chcialem bedac dzieckiem. a co do chodzenia na groby to tez jestem za poniewaz fajnie mi sie to kojarzy i lubie ten dzien, fajna atmosfere rodzinna gdy ludzie spotykaja sie na cmentarzu i widok oswietlonego przez znicze cmentarza. Uwazam ze oba te swieta powinny byc obchodzone w polsce, halloween jest bardziej ciekawe dla dzieci, maja z tego slodycze a swieto zmarlych jest dla bardziej starszych osob, bo np. jak zawsze chodzilem na groby to do rodziny ktorej nigdy nie znalem bo od kad zyje nikt ode mnie z rodziny nie umarl i jedynie chodzilem na groby pradziadkow ktorzy umarli jeszcze zanim sie urodzilem i nigdy ich nie znalem.
tylko wiesz Tomku, te święta, Boże Narodzenie czy Wszystkich Świętych są dniami wolnymi, tak, i to daję możliwość dotarcie gdzieś dalej do grobu, czy do rodziny mieszkającej dalej, oczywiście zgadzam się, że robienie takich rzeczy na pokaz jest żałosne, ale takie dni dają większą możliwość na spotkanie się z bliskimi, nie każdy ma taką pracę jak Ty, że może zawsze zrobić sobie wolne, bez większych konsekwencji
Szczerze? :) Bardzo szanuje Twoje zdanie na temat Halloween,bo na ten temat najbardziej chciałam usłyszeć twoje zdanie ;) Miło się zaskoczyłam,że jesteś na stronie neutralnej i aż miło się zrobiło :D Bardzo lubię to ''święto'' (tak to nazwę) i ogólnie dużo osób w moim otoczeniu jest przeciw tego,więc naprawdę miło się słucha ciebie Tomaszu! Miłego wieczoru ludzie :))
Coraz częściej jestem świadkiem, że właśnie w ten dzień ludzie robią z tego rewie mody żeby się pokazać wszystkim kim to oni nie są. Zapominają o hm przynajmniej w moim przekonaniu prawdziwym znaczeniu tego dnia, ma być ono po prostu dla nas przypomnieniem o tych osobach które już odeszły, zamiast tego chcą na siłę pokazać innym ile to oni nie mają. W pewien sposób jest to dla mnie smutne w jakim kierunku idą te myśli ludzkie ale muszę Ci przyznać Tomku rację, że to nie musi być koniecznie dzisiaj bądź jutro ale to może być jakikolwiek inny dzień.
Gimper! Nagraj Far Cry 3 (ewentualnie 4) świetna gierka, dopracowana fabuła, jak i gameplay oraz pełno momentów gry w których można luźno pogadać! Kupiłem gierke na przecenie steam i zakochałem się po pierwszej godzinie grania polecam.
Gimper , masz rację w 100% ! Mam tak samo jak ty , jak nie czuje potrzeby to nie idę . Fakt, że jestem jeszcze na utrzymaniu rodziców , ale oni mnie rozumieją . I to jest fajne , dzięki za tą pogadankę ;)
Binky is a passive item in The Binding of Isaac: Afterbirth. This item reduces Isaac's size quite noticeably, adds one soul heart, and increases tears.
Wyprostuję, słysząc jak Gimper powtarza po raz 10, że niezależnie od wyznania dni te są głównie dla samego człowieka. Otóż, nie jest to do końca prawda. Religia katolicka przeznacza na dni 1-8 listopada szczególny okres, w którym możemy pomóc osobom uniknąć kary za ich życie ziemskie. Nie jest to proste do wytłumaczenia i nie oznacza także, że można tak po prostu wymigać się od piekła. Istnieje tutaj coś takiego jak odpust ofiarowany za dusze w czyśćcu cierpiące. Chodzi mniej więcej o to, iż rozgrzeszenie, które normalnie "trafia na nasze konto" ofiarowujemy dobrowolnie dla zmarłych, tym samym pozwalając im dostać się do nieba - tak w wielkim skrócie. Dla zainteresowanych radzę wpisać w google: "odpust za dusze czyśćcowe" lub "odpust zupełny święto zmarłych". Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomimo dawnej daty odcinka ktoś jeszcze to przeczyta. :|
Bardzo fajna forma odcinka. Przyjemnie się słuchało c: Jeżeli chodzi o same podejście to raczej nie podyskutuję, gdyż mam podobne zdanie. Więcej takich odcinków poproszę!
Gimper ja zwykle ciebie nie oglądam jedynie Isaaca. Ale dzisiejszy odcinek był bardzo pogadankowych życzę ci więcej takich odcinków bo z przyjemnością mi się go oglądało.
Tak fajny odcinek i tak MEGA fajnie opowiadasz, że aż Ci łapkę wrzucę :P We większości się z tb zgadam... zwłaszcza w sprawie JJay'a :D Oby było więcej takich odcinków :P Gameplay mi się nie znudził ale gdyby nawet tak się stało to fajnie sb posłuchać jak taki Gimper opowiada i pograć w np. 2048 XD
Hmm... muszę się z Tb zgodzić Gimper. Dziś nie czułem potrzeby iść na grób dziadka, robię to raz na miesiąc dwa. Szkoda mi trochę ludzi, którzy przypominają sobie o bliskich zmarłych tylko dla tego, że tak wypada (czyt. nadchodzi święto zmarłych). Co do pogadankowych Isaaców jestem jak najbardziej za! Chciałbym czasami posłuchać Twojej nawijki o przekonaniach jakie masz na dany temat. #09 odcinek jak najbardziej łapkuję. :)
Gimper mam dokładnie takie samk zdanie na temat 1 listopada, wtedy wszyscy przypominaja sobie, np. ciocie Ele z radomia itd. a nie pamietaja o nich przez cały rok, co dla mnie jest brednia. I zawsze 1listopada jak slysze opowiesci od znajomych/rodziny jak to ludzie sie zachowują, wpychaja sie i zachowują sie jak zwykłe za przeproszeniem kutasy to bardzo utwierdza mnie w moim przekonaniu ze świeto 1 listopada nie ma wiekszego szcześcia. Oczywiscie nie krytykuje ludzi którzy 1 listopada chodzą na groby, jeżeli czuja taka potrzebe niemam nic przeciwko ale dla mnie najwazniejsze jeat zeby pamiętać o zmarłych przez caly rok a nie w ten jeden jedyny dzień. A co do halloween to to całe gadanie "w polsce obchodzi sie dzien zmarłych a nie jakies szanistyczne halloween." jest kompletną brednia halloween jest 31 października a święto zmarłych jest 1 listopada wiec nie rozumiem po co ludzie sie o to kłócą, najwyraźniej maja za mało tematów do kłótni.
1:08:08 - Latają po całej planszy te diaboły po prostu... (Dark One zostaje zamrożony) - Jakby stanęły w miejscu to bym ich zabił po prostu (Dark One odmarza i rani Gimpera) - AŁAAAAAA!
Działa! :D
EDIT: odczepcie sie od tego 30 lutego przejęzyczyłem się. :/ hieny nie widzowie nienawidze was
+Gimper Potwierdzam, ale poczekam na co najmniej 480p :D
+Gimper Jak kochasz widzów to dej no jeszcze 1 odcinek dziś
Jest!
+Gimper to za godzine następny odcinek żeby być lepszym od kamruza xd
kórwy oszczane zapierdalac fpisac w wyszukiwarce: kuba wrotek
Mmmm gimpur na głównej z przed 3 lat
//stary gimper lepszg
odczepcie sie od tego 30 lutego przejęzyczyłem się. :/ hieny nie widzowie nienawidze was
hhhahahaha
+Gimper My Ciebie też.
Tomku załóż kanał gdzie będziesz tylko vlogi nagrywał xD Proszę
+Gimper Wybaczę za kolejny odcinek za godzinę.
+Gimper Dziękujemy za dobre słowa tomku.
ja mam takie zdanie ze swieto zmarlych to taki dzien ktory jest przypomnieniem zeby raz do roku zajrzec czy ten grob stoi czy nie jest zniszczony cokolwiek bo jednak dobrze nie swiadczy o bliskich gdy na grobie jest gdzies rozwalone piwo lub cokolwiek innego wiec chociaz raz do roku wypada posprzatac ten grob juz nawet nie mowie o sensie religijnym tylko po prostu ze wzgledu na wewnetrzne czlowieczenstwo jezeli takie w kims jest nie mowie ze to musi byc ten dzien ale jezeli ktos nie ma mozliwosci zrobienia tego w inne dni to dzisiaj jest najlepsza okazja ;)
+ruciak96 Słusznie! Nie pomyślałem o tym, bo jeszcze nikomu nie stawiałem grobu (i obym nieprędko miał okazję!), ale warto dbać w sumie :)
+Gimper No akurat w wierze Katolickiej/Chrześcijańskiej jest tak, że idziesz na grób dla babci. Polega to na tym, że masz Niebo, Czyściec i Piekło. I jak babcia jest w Czyśćcu to idzie do Nieba dzięki modlitwy wiernych :)
+Yirstakpl hahahahaha co za typ gdyby coś takiego jeszcze istniało jak ja lubię głupich katoli wierzących w coś co nie istnieje i wierzą we wszystkie bajki
sebekrudy Gimboateizm?
+Yirstakpl Ale modlitwa może odbyć się wszędzie, nie tylko przy grobie.
Dodatek ledwie wyszedł a ty już przy 9 materiale z niego... no nieźle :)
+JudiMakeFun judi ty tu
Judi U Gimpera :o
+JudiMakeFun I tak niektórzy go doganiają powoli
Northernlion ma 8 epizodów już.
Gimper jest chyba pierwszy na świecie co tak szybko wychodzi z tymi odcinkami.
+JudiMakeFun Mam już ponad 10 godzin na tym :)
+Ukradziony Ninja Eleven kilka sekund po premierze odpalił issaca i przeszedł ultra greeda (miał livea włączonego od 18 :P)
Fajnie jest zaobserwować jak zmieniło się Twoje nastawienie i sposób wypowiadania się na różne tematy. Teraz jest to naprawdę przyjemne do wysłuchania i praktycznie ze wszystkim co powiedziałeś w tym odcinku muszę się zgodzić ponieważ to co zostało przedstawione jest 100% prawdą na temat świąt i tego zamieszania z nimi związanymi.
Rób częściej pogadanki, dobrze się Ciebie słucha :D
bardzo dobrze że wyrażasz swoją opinię i tłumaczysz ludziom że wartości są rożne i nie powinno się wyzywać kogoś tylko dlatego że uważa inaczej a odcinki tego typu to najlepszy sposób na dotarcie do młodego pokolenia.
Pozdrawiam i oby tak dalej ☺
Według mnie chodzenie na groby zmarłych to strata czasu żyjących. Pominę już przejście się z rodziną (bądź samemu) na spacer i zapalenie znicza, chodzi mi raczej o czyszczenie wciąż brudzącego się kamienia i grabienie jakże obficie spadających liści :/ Osobiście jeśli miałabym wybór (a w Polsce go nie mam) to w ogóle nie chciałabym być chowana. Sądzę że to wszystko to strata czasu i pieniędzy. Te wszystkie żerujące na osobach w żałobie po bliskich przedsiębiorstwa pogrzebowe dają przykład bestialstwa i ludzkiego braku skrupułów... Kiedyś pewna bliska mi osoba powiedziała że po śmierci chciałaby być spalona i aby jej prochy zostały rozsypane w Bieszczadach bo kocha to miejsce i zamiast chodzenia na grób chciałaby żebym raz do roku pojechała w góry i "odwiedziła ją" spacerując na łonie natury. Uwazam że to bardzo fajny pomysł (jeśli w ogóle można tak powiedzieć...), napewno bardziej pozytywny niż odwiedzanie oszlifowanego kamienia, jednakże nie potępiam innych poglądów na ten temat :)
Podoba mi się twoje zdanie! Masz rację, że człowiek nie musi się do niczego zmuszać, jak będzie mieć ochotę to to zrobi. Bardzo podobają mi się takie pogadanki, prosiłbym o więcej. Pozdrawiam
Kto ogląda w 2001 łapa w górę.
BTW. Po tym odcinku nie wiem, czy Gimper jest ateistą czy chrześcijaninem :D
+Mleczko ja
+Mleczko na drunk playu w Isaaca powiedział, że kwalifikuje siebie jako agnostyka.
+Mleczko Agnostykiem.
Ok dzięki :)
Gaspar Adrii Leonardo de Krause Poprawiłeś mi właśnie humor; dzięki :D.
Takie odcinki z, powiedzmy "małą pogadanką" są jak najbardziej fajne :D Fajnie jest słuchac czyjejś opinii, zwłaszcza tak otwartej i tolerancyjnej jak twoja, a nie np. "Ja robię tak, i nie widzę sensu w robieniu inaczej". Jest kilku takich youtuberów.
"Jak przychodzi mi powspominać i pójść na groby 10 lutego to idę na te groby 30 lutego"
+Michal Wozniak Oj tam. xD
30 lutego nie ma (dla niekumatych)
+Michal Wozniak Masz na imię Michał tak jak ja, mój brat ma na imię Krzysztof, a ty na nazwisko Wozniak, ATOR to Krzysztof Wożniak. JESLI BYS KIEDYS SPOTKAŁ MOJEGO BRATA TO WEŹ SIĘ Z NIM NIE POŁĄCZAJ
+Michal Wozniak Hahahah :D
Gimper super odcinek naprawdę brakowało mi na twoim kanale takich bardziej merytorycznych odcinków , dobrze że poruszyłeś ten temat świąt ale też w pewnym sensie całej wiary i nawet mnie jako osobę wierzącą twoja postawa zainteresowała i uważam ją za słuszną.
"Jak mi potrzeba żeby pójść na grób, czy powspominać kogoś zmarłego przyjdzie 10 lutego to robię to kurna 30 lutego" -Gimper 2015
Zawsze cię uwielbiam, gdy wypowiadasz się na jakiś temat. Co do halloween to dla mnie zabawa, a nie święto szatana. Bez przesady, że przebieranie się i chodzenie po domach jest złe.
Dziś nie jest święto zmarłych tylko Wszystkich Świętych tak w ogóle.
+Daniel Ignasiak Zgadza się - dziś jest Wigilia Dnia Zmarłych (Wszystkich Świętych) a jutro jest to Święto (Zaduszki) :P
+Daniel Ignasiak Gdybyś uważnie słuchał to byś wiedział, że nie mówię tylko o dzisiaj, tylko ogólnie o 3 świętach dot. zmarłych :)
Przepraszam panie władzo ale skomentowałem to przed obejrzeniem patrząc na tytuł filmu...
Lubię posłuchać od czasu do czasu twojej polemiki w formie monologu. Lecz boję się, że na ludzi (i na mnie) może wpłynąć zdanie, które nie do końca może być prawdą lub mieć inny pogląd (to zrozumiałe, że widzisz świat inaczej). Ja na przykład lubię sobie pojeździć na groby właśnie w ten dzień bo po prostu w ciągu roku jestem strasznym leniem co tu dużo ukrywać. Przy okazji ciekawe jest jak romowie (cyganie) przy swoich pieczarach świętują hucznie ten dzień, pijąc alkohol, jedząc i podchodząc do tego na wesoło co jest całkiem odmienne do naszych tradycji gdzie każdy ma minę na kwintę i patrzy w ziemię jakby zmarły czy osoby w okół nas mieli być źli, że zachowujemy się po ludzku czyli wyrażam emocje na swój sposób.
Już tłumaczę jak to wyszło z Angel Roomem, ale to tylko moja własna obserwacja: Jeżeli masz Goat Head, Angel bądź Devil room nigdy nie zniknie. (Tak Goat Head działa też na Angel roomy) Jednak przy użyciu Book of Belial i opuszczeniu devil/angel roomu, znika on po pewnym czasie. Moim zdaniem jest tak dlatego, że: Normalnie mamy różne procentowe szansy na devil/angel room. Możesz o tym dokładnie przeczytać na stronie platinum god. Goat Head gwarantuje nam go, nie daje 100% ale daje gwarancję, że cały czas będzie otwarty. Natomiast Book of Belial działa tak, że daje 2500% szansy na Devil/Angel Room (wedle tego co jest napisane na stronie platinum god) i ta szansa maleje z czasem od opuszczenia boss roomu i jeżeli spadnie poniżej 100% Angel bądź Devil room może się już nie otworzyć.
+Magiczny Michau okej teraz przeczytałem, że w Afterbirth się wszystko pozmieniało. Przeczytaj o tym na Platinum God w zakładce Mechanics. w zakładce Devil Room, gdzie poniżej jest NOTES jest wszystko napisane, dlaczego ten Agnel room Ci zniknął ;)
+Magiczny Michau Book of Belial dostał nerfa, nie daje już 2500% szans na Devil/Angel Deal tylko 25%, jak powinno być(wcześniej to był błąd).
napisałem, że się zmieniło. Teraz Book of Belial daje +12,5%, wiem c:
Najpierw Dark Bum, a teraz Book of Belial [*]
Badas Hole nie, Goat Heat (Kozia głowa)
Strasznie fajnie, że mówisz o takich rzeczach, już myślałem że coś ze mną jest nie tak. Moje poglądy są zupełnie różne od rodziców, cały czas słyszę, że mam dziwne podejście, głupie poglądy itd itd. Co do święta zmarłych, podobne poglądy jak twoje przedstawiałem wczoraj rodzicom, ale doczekałem się tego samego. Co mam o tym myśleć? Dla mnie to strasznie głupie, że próbują mi wcisnąć swoje poglądy, a moich nie tolerują, kierują się tylko tradycjami i symboliką (pójdź i zapal tylko znicz)
Zauważyłem że to nowe pokolenie ma dużo bardziej hedonistyczne podejście do wszystkiego niż np. nasze mamy/babcie. Ale naprawdę, nie wyobrażam sobie robienia czegoś dlatego, że "tak wypada", a np. moja matka już tak robi i nie widzi w tym nic dziwnego. Dla niej moje podejście jest dziwne. To mniej więcej do tego co mówiłeś na początku
+Yōsei Teikoku A, i co do tego czy robić od czasu do czasu odcinek pogadankowy - to tak, imo to jest dużo bardziej ciekawe, niż takie odcinki "rozrywkowe"
+Yōsei Teikoku
I jeszcze to myślenie ,,co sobie sąsiedzi o nas pomyślą?''.
jednym z wielu powodów gimper dla których cię oglądam od kilku lat to fakt że prowadzisz na filmach takie rozbijanie ideologi itp. keep up the good work
Wydaje mi się że gimper uważa że nikt nigdy nie wierzyłby w Boga gdyby nie to że tak mówią ich rodzice i że wierzy większość osób dookoła. I przez to mnóstwo osób jest uciśnionych i cierpi :P
+ZwalistyDrwal Ale to jest sama prawda
+MegaGra10 Nie sama ;/ Sam nie wierzę, ale jest pełno wierzących których rodzice nie wierzą, mam takich kolegów (19-20 latkowie) :P
MegaGra10 Jest też wiele ludzi których nie wierzyło ale się nawracało
+ZwalistyDrwal nie do końca, po prostu wpajają to od najmłodszych lat... od pieprzonej zerówki
Gimper bardzo przyjemnie slucha sie tego co mowisz na te "powazniejsze" tematy. Sm chce zostac prsychologiem choc jestem dopiero w 1 klasie gimnazjum. Szacun dla ciebie Pozdrawiam i Dzieki :D
No i ja kurwa zostałem zmuszony żeby pojechać na grób dziadka którego nawet nie znałem i nie wierzę w takie rzeczy jak Dusza która trafia do nieba, miałem wrócić po 2 godzinach ale moi kochani rodzice musieli siedzieć 6 godzin u rodziny która z resztą też nie jest dla mnie bliska. I cała niedziela w pizdu. Jeszcze rok i nie będę musiał tego robić ...
+Łukasz Lewandowski Wiadomo gdyby to była bliska mi osoba np. mój ojciec/matka to bym poszedł nawet (pomodliłbym się) ale nie do kogoś kogo kurwa nie znam nie mam żadnych wspomnień i tylko dlatego że to był ojciec mojej matki. Nikt nie szanuje moich decyzji w tym domu!
Współczuje troche ;-;
+Łukasz Lewandowski masz spoko nazwisko wgl. xd ale kolego jeśli nie lubisz czegoś takiego to po prostu nie rób a rodzicom powiedz o swoich poglądach i jeśli jesteś 100 % pewien że jesteś ateistą to powiedz im dla czego, musisz ich po prostu uświadomi, a tak wgl. to 18 lat cię nie upoważnia do niczego bo możesz osiągnąć ten wiek głosować na Korwina i mówić jaki to jestem niezależny a rodzice płacą rachunki i jedzenie to tak nie działa. Radził bym ci to przemyśleć i pomyśl też o swoich poglądach poczytaj biblie jako dzieło xd bo pewnie nie czytałeś(nie jestem księdze tylko polecam ci BARDZO wartościową literaturę z wielką ilością prawd ponadczasowych, jest to dobre dla ateisty bo możesz podważyć zdanie chrześcijanina xd(nie liczy się jeśli słuchasz ewangelii lub siostra o tym gada albo na polskim gadasz o tym z panią sam musisz to przeczytać i nad tym pomyśleć zastanów się w co nie wierzysz i dla czego)) a tak poza tym to nie oceniam tylko mówię ci jak jest :D.
Jak były ortogrfy deal with it !@
Rozumiem, że nieznasz tego dziadka czy coś ,ale uszanuj swoich bliskich jeśli dla nich była to ważna osoba powinieneś się 'poświęcić' i pójść ze swoimi rodzicami na groby.Do niczego nie zmuszam tylko mówie, ale jeśli twoja postawa jest inna nie będelę się czepać.
+Łukasz Lewandowski nomm, ja mam tak samo :/ i nie tylko ze świętem zmarłych ale też z chodzeniem do kościoła. Moi rodzice są wierzący (bardziej tata) i mi każą chodzić i nie dociera do nich to, że nie czuje potrzeby żeby się pomodlić czy coś, dla mnie to strata czasu...
Btw zgadzam się z Tomaszem i myślę, że jeśli robi się coś takiego wbrew swojej woli to nie jest to w porządku i każdy powinien się liczyć z naszym zdaniem
Jestem za pogadankowmi odcinkami c: fajnie się słucha takich twoich przemyśleń na różne tematy, aż przypominają mi się gimplogi :v jeszcze do tego jakaś herbatka lub kanapki i idealny wieczór gotowy
Rozpocząłeś wojnę religijną w komentarzach, nawet ja niecce tego czytać :c
Gimper, twój wykład mnie poruszył. dzięki tobie przypomniałem sobie o tym jak kruche jest życie i jak ważna jest pamięć o osobach zmarłych.
PS.
Tworze moda do Dooma i chciałbym ci za pare tygodni go wysłać
Gimperkuuuu, jak ma wyglądać ten hashtag do prac z Isaaca?
+Paskowana Zebra #dziunia
dzięki :D
#dziunia
#dziunia
+Paskowana Zebra #dziunia
Dzięki za przedstawienie swojego poglądu na ten temat. Bardzo spodobało mi się to że Twoja rodzina przystała na taką wizję spędzenia przez Ciebie świąt. Propsuje ostro rodzinkę i Twoje dość luźne podejście do tematu.
Halloween jest dobre do pewnego stopnia. Przebranie sie i chodzenie od domu do domu jest ok ale rzucanie jajkami w ludzi i sypanie mąkom to przesada (to tylko moje zdanie i nie mam zamiaru robić nie potrzebnej kłótni)
mąką*
Rzucanie jajkami i papierem toaletowym w dom to nie tradycja Halloween tylko wandalizm.
+Mostank PL Ale w Ameryce tak jest niewiadomo czy w Polsce też
+Gracjan Ramicki Chodzi mi o to że jeśli ktoś nie jest wandalem normalnie to w halloween też nie bedzie, a jesli ktoś jest wandalem w halloween to normalnie też będzie.
+Mostank PL No chyba że tak
jak dla mnie bardzo fajna postawa na święta super ze wyjaśniłeś dlaczego nie przyjedziesz na święta do rodziny to jest naprawdę dobra postawa wtedy wiedzieli o co chodzi gdybyś po prostu powiedział nie przyjadę bo nie lub bo mi sie nie chcę lub nie ważne znam ludzi którzy tak mowią przy takich okazjach. Podsumowując bardzo w porządku postawa postaram się coś wykorzystać :) Oby tak dalej !
kurwa 360 p xd
Zgadzam się z Tobą w stu procentach. Ktoś lubi się bawić, chce się przebierać - niech obchodzi halloween. Ktoś czuje potrzebę odwiedzenia grobu najbliższych - niech idzie na cmentarz pierwszego. Chociaż wydaje mi się, że dla niektórych najważniejsze jest zakupienie jak najładniejszych wiązanek i zniczy, a nie myślenie o zmarłym czy modlitwa. I to jest naprawdę smutne, gdy słyszy się pretensje jakiejś ciotki siostry szwagra, bo kupiłaś zielony znicz, a wszystkie inne są białe. Albo gdy ludzie stoją na cmentarzu w grupce nad grobem i opowiadają sobie dowcipy lub anegdotki z wesela. Nie jestem osobą wierzącą, ale odwiedzałam cmentarz wiele razy i widziałam takie zachowania. Uważam, że jednak w takim miejscu trzeba zachować chociaż resztki kultury, niezależnie od naszej wiary czy jej braku.
Ciesze sie ze na yt są jeszcze ludzie którzy potrafią coś powiedzieć mądrego a nie tylko siedzą i drą ryja jak dałny
@Gimper !! Co do Angel Room:
Wyjście z Boss Room'u gdy pojawi się wejście do Angel Room zazwyczaj sprawia że drzwi znikają, przez co stracisz otrzymany przedmiot oraz ciekawostka na rzecz żebrak ze spawnowany za pomocą judgement w angel room może dać któryś z przedmiotów z angel room.
Moim zdaniem 1 listopada to jest dzień żeby przypomnieć sobie o naszych zmarłych członkach rodzin czy nie tylko, jak mówiłeś, przez rutynę zapominamy o nich i w taki dzień mamy okazję sobie o nich przypomnieć i pójść na ten grób jeżeli czuje taką potrzebę, z resztą Twojej opinii się w 100% zgadzam
Gimpus, swietny odcinek, na taki juz od dawna czekalem, poruszyles ciekawy temat i mozna bylo posluchac co masz do powiedzenia na temat tego co sie dzieje ostatnio w naszym otoczeniu, licze na wiecej takich odcinkow, bardzo bym sie cieszyl jakby tak bylo :D Co do isaaca to gra mi sie zajebiscie podoba nawet jak nie ogladam odcinka to wchodze daje lapke zeby bylo wiecej i ogladam wieczorem :D A co do poruszonego tematu, to osobiscie nigdy nie mialem potrzeby odwiedzenia zmarlej osoby, a tym bardziej nie robie tego tylko dlatego, ze jest 1 listopada, co wydaje mi sie zupelnie glupim powodem, tak jak powiedziales, powinno to byc nasza potrzeba spotkania sie w pewnym sensie ze zmarla osoba a nie pokazanie wszystkim jacy my to wspaniali nie jestesmy ze idziemy na grob akurat 1 listopada a potem przez caly rok nie przychodzimy, bo nie o to chodzi w tym wszystkim. Milego dnia i zajebistych runow :)
Bardzo się z Tobą zgadzam, też dzisiaj siedziałem w domu, grałem i wkurwiłem sie na Orange bo odpierdalają maniane. Nie mniej jednak jeśli chodzi o Twoje zdanie to masz rację. Nie tylko w tym ale też w innych swoich wypowiedziach. Wydaje mi się że jesteśmy do siebie podobni pod względem swoich przekonań jak i prawd w które wierzymy, z tym żeTy potrafisz to ładnie ubrać w słowa. Też jestem rocznik 94 i zauważyłem że mamy wiele wspólnego. Pozdrawiam
Łapka w górę za super odcinek. Bardzo fajnie, że wróciłeś do tego co mnie przyciągnęło do Twojego kanału, czyli isaac i pogadanki, choć w części spraw mamy odmienne zdanie, to zawsze chętnie słucham Twoich argumentów i próbuje je potem analizować. Oby tak dalej !!! :)
Gimperku dziękuję Ci za reaktywację tej jakże świetnej serii. Brakowało mi tych luźnych pogawędek, tego jak nagrywałeś świetną grę, z opowiadaniem jeszcze ciekawszych historii z życia i przedstawianiem nam swoich własnych poglądów. Na pewno wielu z nas, widzów, bierze z Ciebie wielki przykład. Każdy ma prawo do swojego zdania... Przynajmniej ja tak uważam i na pewno zdania o Zaduszkach itd. są podzielone. Według mnie Halloween jest zabawą, powinniśmy traktować to czysto jako zabawę. Ostatnio ksiądz nam mówił, że to twór szatana i pogańskie święto, odpowiedziałem mu, że strojenie choinki na Boże Narodzenie i zapalanie zniczy we Wszystkich Świętych są również zaczerpnięte do naszej kultury od Pogan. Nie rozumiem tego, że ludzie nie mogą uszanować zdania innych i zmuszają ich do zmiany swoich poglądów. Odnosząc się do Twojej wypowiedzi, jak najbardziej trzeba żyć w zgodzie ze sobą, ale Wszystkich Świętych to już tradycja, jak karp na stole wigilijnym. Można tego nie praktykować, lecz kiedy ludzie po prostu zapominają o swoich bliskich, to święto, jeden dzień w roku jest właśnie dla nich, ku czci ich pamięci. Wierzę w to, że zmarli widzą to co robimy i wiedzą czy oddajemy im cześć, czy nie. Jest to temat sporny, wiadomo, ateista powie co innego, liczę się z tym i chcę poznać również zdanie innych na ten temat oraz chciałem Ci Tomku przekazać moje zdanie na ten temat.
Pozdrawiam ;)
Mi pasuje Isaac w formie pogadankowej, bo to najlepsza forma takich filmików z Isaaciem w tle :)
brakowało mi serii gdzie w końcu poruszales jakieś ciekawe tematy , i w tym temacie zgadzam się z Tobą ze trzeba robić to na co dana jednostka ma ochotę . pozdrawiam stary.
Ogólnie rzecz biorąc 1 listopada jest to dzień Wszystkich Świętych, a 2 to Dzień zaduszny, polegający głownie na tym, aby pomodlić się za zmarłe dusze w czyściu cierpiące, wypowiadamy słowa "Wieczny odpoczynek racz im dać Panie, a Światłość wiekuista niechaj im świeci, niech spoczywają w pokoju wiecznym. Amen", to służy pomocy właśnie im. Jest to oczywiście spojrzenie z poziomu osoby wierzącej.
Osobiście jestem jak najbardziej za, żebyś co jakiś czas wrzucał takiego Isaaca pogadankowego. :)
Ja myślę że Halloween to po prostu ma być świetna zabawa a nie jakieś święto szatana. Nie lubię chodzić sama na groby ale razem z rodziną to np wieczorem po prostu ładnie to wygląda. I tyle.
super seria. bardzo fajnie że czasami poruszasz jakieś takie poważniejsze tematy :)
Primo- Świętowanie "dnia szatana" przez dzieci, według katolików sprowadza je na złą drogę, więc zupełnie się nie dziwię wierzącym rodzicom zabraniającym im szwędać się po nocy i zbierać cukierki ;)
Secundo-Tu się zgodzę, 1 listopada nie powinien być jedynym dniem w którym chodzi się "na groby", ale dlaczego jest wtedy taki napływ ludzi? Bo dostają oni wolne w ten dzień, i mają czas, żeby powiedzmy nawet wyjechać gdzieś kawałek dalej, poza rodzinne strony i odwiedzić grób dawno zapomnianego wujka andrzeja.
Tertio- Jak dla mnie znicz ma charakter symboliczny, mówisz wtedy sam sobie, że dalej o kimś pamiętasz. Można nawiązać do tego symbolikę płonącego znicza jako nieustannej pamięci "póki ten znicz płonie, moja pamięć nie gaśnie". Oczywiście wymaga to częstego odwiedzania grobu, w celu dokładania coraz to nowych zniczy, ale to tylko moja refleksja c:
No i taaaak, więcej odcinków pogadankowych. Daje mi to przynajmniej możliwość, żeby pomyśleć raz na czas xD.
Jesli chodzi o nagrobki, a raczej o pochowek to raczej siega czasow bardzo dalekich. I rozchodzi sie o to, ze wlasnie dusza tego zmarlego czlowieka bedzie potepiona i nie zostanie przyjeta do krolestwa bozego.
Gimper dzięki, jesteś wspaniałym mówcą i dzięki tobie wpadłem w ten klimat jak i przypomniałem sobie o wszystkich bliskich !
Ja do wszelkich świąt podchodzę trochę inaczej. Odłączam trochę to, co ja sam bym chciał robić, a na przykład na Boże Narodzenie jadę do rodziny, bo wiem, że moja mama będzie przeszczęśliwa, jeśli mnie zobaczy pierwszy raz od długiego czasu. To samo przy Wszystkich Świętych, jadę na grób dziadka, choć bardzo słabo go pamiętam, ale zawsze mam w głowie, że jak u niego byłem, to codziennie chodził na cmentarz dbać o groby swoich rodziców i od babci wiem, że chciał, żeby jego własny grób też był na święta czysty i z palącymi się zniczami. Może tego nie zobaczy, nie poczuje, ale chciał teho przed śmiercią i ja bym chciał mu to dać. Nie zawsze powinno się myśleć o sobie, ale czasem dać radość najbliższym, tak myślę.
ja również mam podobne zdanie na ten temat i jak najdzie mnie potrzeba udania sie na cmentarz udaje sie w danym dniu a nie czekam do 1.11 bo "co powie ciotka" a ide w dniu w którym mam taką ochotę lub wewnętrzną potrzebę.
Ja powiem tak ze czasami ludzie nie do konca moga zrobic to co chca, dlatego dla niektorych moze sie to wydawac dziwne lecz jesli bys sie wychowal w rodzinie w ktorej mowili ci od malego ze na groby powinno sie chodzic to nawet jesli byc nie chcial to po pewnym czasie byc sie przezwyczail lub bys sobie wyrobil taki nawyk. Wtedy przestanie byc to wymuszane lecz bedziesz chodzic bo sie powinno czyli wychodzi mniej wiecej na to samo dla innych lecz dla ciebie jest to bardziej satysfakcjonujace.
Gimper nie do końca jest tak jak powiedziałeś (chodzi o katolicyzm), w wierze katolickiej istnieje coś takiego jak czyściec, czyli miejsce gdzie duszę muszą "odczekać, odpokutować" swoje winy. My możemy im pomóc modląc się za nich więc mówiąc, że chodząc na groby robimy tylko coś dla siebie, nie jest do końca prawdą. Tak samo można się nie zgodzić z tym że w święta powinniśmy robić to na co my mamy ochotę. Święta są czasem radości szczególnie radości dawanej a nie radości dla samego siebie. Myślę, że każda Mama, Babcia czy inna rodzina niesamowicie się uciesz jak jak ją odwiedzimy. I dlatego właśnie są różne święta bo żyjąc w takim toku jak żyjemy nie mamy czasu na odwiedzenie, podarowanie odrobiny siebie innym.
(jakby co oglądałem tylko kilka minut filmu)
Dla mnie np. ważne jest pójście na grób 1 listopada. Według mnie powinno się przypomnieć o tych zmarłych postawić im tą "świeczkę" nawet jeżeli oni tego nie widzą i tak naprawdę nie ma już ich duszy itp. Po 1 miło jest dla nas (przynajmniej mi) gdy odwiedzę grób kogoś bliskiego postawię znicz, kwiatka czy coś innego. Po 2 gdy grób jest brudny, zaniedbany to też świadczy o rodzinie i jak się w zachowujemy w stosunku do tego. Ale też nienawidzę ludzi którzy albo negują i mieszają z błotem ludzi którzy to robią albo ludzi którzy uważają że nie poszedłeś na cmentarz to jesteś zły itp. Przecież to jest sprawa indywidualna dla każdego.
Tyle w temacie ode mnie. Napisałem to ponieważ wiem że niektórzy ( w tym ja :D) lubią czytać takie komentarze
Pozdrawiam :)
+Mugiwara no Luffy Myślę, że zależy to też od kogoś wiary oraz od potrzeby. Moim zdaniem 1 listopada to jest trochę takie umowne święto, bo w sumie jeżeli ktoś ma potrzebę iść i pomodlić się za kogoś to to zrobi, nie widzę niczego złego w nie chodzeniu na groby 1 listopada, bo to zależy od człowieka. Sam nie mogę patrzeć jak czyiś grób stoi zaniedbany, bez znicza itp.. Serce mi się kraje jak coś takiego zobaczę, warto wtedy zostawić tego znicza, odmówić modlitwę, aby została pamięć po tej osobie. Ja jestem chrześcijaninem i chyba nigdy nie opuściłem okazji pójścia 1 listopada na groby bliskich, którzy odeszli.Nie rozumiem jednak osób, które na siłę robią niektóre rzeczy, na przykład idą postawić znicz ,,bo muszą'', lub takie zachowanie, że ktoś chodzi co niedzielę do kościoła, a jak z niego wyjdzie to ma 20 grzechów na koncie. Wszystko zależy od wyznania,potrzeby,człowieka :)
+Dominik Zaręba W pełni się z tobą zgadzam.
+Mugiwara no Luffy
Ja odwiedzam groby zmarłych średnio raz w miesiącu, ale nie
jestem w stanie pójść tam 1 listopada. Dlaczego? Ze względu na tą szopkę
odstawianą tego dnia. Nie wiem czy coś się teraz zmieniło, ale kiedy ostatni
raz temu byłam (2 lata temu) to się przeraziłam. Dzikie tłumy na cmentarzu,
jakby był to jedyny dzień kiedy jest on otwarty. Kolorowe baloniki, waty
cukrowe, popcorn czy obwarzanki sprzedawane przed i na (!) cmentarzu. Czy moja
ukochana daleka rodzina, która tylko patrzy jak tu komuś obrobić dupe bo WŚ to
idealny dzień na to… A i ta rywalizacja który grób będzie bardziej okazały (ile
to razy zdarzały się kradzieże zniczy czy kwiatów z naszego grobu i nagłe pojawienie
się takich samych obok!). Po prostu porażka, nic tylko usiąść i płakać. Szkoda.....
Popieram powrót do Isaacowych pogadanek - lubię te odcinki bardziej niż te z 'UAAAA, JA PIERDZIU CO TO!!!!!!' (osobista preferencja). Oby ta seria miała tyle odcinków co Rebirth (albo chociaż połowę). Graj, mów, rozkminiaj - to jest show, to jest rozrywka. Popieram wszystkimi kończynami.
Drogi Gimperze oby więcej takich odcinków, słucha się tego fajnie ala podkascik.
Wiesz... Twoje zdanie jak najbardziej popieram. Ja w sumie jestem jeszcze młody i z osób którym zapalamy z rodziną znicz znałem tylko jedną (i tak jej nie pamiętam). Jako iż jest taka tradycja poszedłem dziś na groby, czy to jakiegoś wuja czy kogoś, ale potem gdy rodzice jechali dalej powiedziałem że nie czuje potrzeby tam iść i się za tą osobę modlić. Po prostu mnie odwieźli do domu i pojechali sami. I bardzo dobrze, zrozumieli to i wiedzieli ze mam swoje zdanie. Gdybym czuł potrzebe pójścia na czyjś grób, po prostu bym tam poszedł :D
Gimper po pierwsze świetny odcinek, dobry run, poruszyłeś fajne tematy do dyskusji w komentarzach i był na poziomie innych odcinków z serii. Po drugie jako twój stary widz (oglądam Twoje materiały od kiedy miałeś około 250k subów) tęskniłem bardzo za jakimiś materiałem o Twoich poglądach, gdyż daily gimplogi się skończyły, a jedynie w serii z The binding of isaac opowiadałeś swoje historie z życia codziennego, dlatego było mi trochę smutno gdy po około 130 odcinkach seria umarła śmiercią naturalną. Myślałem, że Twoje następne serie, czyli South Park lub Sword and Sandals będą podobne do tych z Isaaca tylko w nich był problem, że w South Parku dziwnie by było gdybyś zahaczał o temat np. święta zmarłych, dlatego moje serce bardzo się raduje, że wróciła ta wspaniała seria i chciałbym żebyś robił więcej takich pogadankowych odcinków w tej właśnie serii. Do tematów z odcinka nie będę się odnosił, gdyż nie ma to najmniejszego sensu. Jako drugorzędną serię mogę Ci polecić Kingdom Rush lub Magicke 2 w co-opie, a po Isaacu chciałbym żebyś sprawdził grę Hero Siege, gdyż też jest to rogue-like tylko z innymi mechanikami i całą strukturą gry. Ode mnie to tyle, mam nadzieję, że komentarz jest w miarę zrozumiały, cześć! :)
Według mnie ludzie chidzą na groby 1 listopada po to,aby inni nie pomyśleli,że nie dbają o grób,nie odwiedzają zmarłych. Poprostu niektórzy chodzą na popisówkę. Ja kiedyś chodziłam na groby w ten dzień,ale teraz pomyślałam,że na groby można chodzić w każdy dzień,więc będę chodziła kiedy mi się za chce. A co do halloween to nie obchodzę tego dnia jakoś szczególnie,ale lubię pomalować się i przebrać za coś strasznego. Kojarzy mi się ten dzień trochę z szatanem,jednak nie mam nic przeciwko temu,aby uzestniczyć w tym dniu.
Dziś byłem na cmentarzu z rodziną , nie czułem się z tym dobrze bo poszedłem tam z przymusu rodziców . Rok temu nie poszedłem i rodzice się denerwowali bo rodzina mówiła że wolę spać a nie chodzić na cmentarz z rodziną . Gdy poszedłem rok temu do szkoły pani od religii się pytała kogo nie było na cmentarzu w ten podniosłem rękę i się zapytała czemu , ja odpowiedziałem że nie czułem takiej potrzeby żeby tam iść i jeszcze poszedłem spać nad ranem więc byłem zmęczony , wtedy pani i cała klasa się na mnie dziwnie spojrzała ale mnie nie obchodziło ich zdanie . Popieram twoje zdanie Tomaszu na ten temat . Gdy poczuję potrzebę to odwiedzę nagrobek prababci ( babcie i dziadków jeszcze mam ) a jak idę dlatego że rodzice chcą to na cmentarzu stoję i tylko czekam na koniec .
Popieram Cię w 100%! :)
Przecież nikt nas/ciebie nie zmusza.
Twoja/nasza decyzja ^^
W każde święta robi się co się chce, i tyle :3
Dziś była bardzo ładna pogoda jeśli chodzi o pójście na cmentarz, ale wiadomo, wieczorem lepiej, bo widok powala, tyle że było już zimnawo :P
Co do Issac'a, jak zwykle świetny odcinek, łapka w górę i czekać tylko na następny! ^^
Pozdro c;
Moim zdaniem Święto Zmarłych jest po to aby wspomnieć o bliskich ale nikt nas do tego nie zmusza tak samo Boże Narodzenie jest żeby nas łączyć ale nikt nas nie zmusza ponieważ my decydujemy co dla nas jest najlepsze.Dobrze Gimper że poruszyłeś ten temat.
Ja wychodzę z bardzo podobnego założenia, według mnkie grób jest po to aby wspominać zmarłych a nie dla ich samych. Osobiście chodzę na grób dlatego, że rodzina chodzi a póki co pełnoletni nie jestem. Dziś dyskutowałem na ten temat z starszym bratem oraz mamą. :) pozdrawiam i zapraszam do dyskusji; )
Gimper fajnie rozwinąłeś temat oby tak dalej. Odcinki są lepsze gdy rozwijasz takie tematy. :D
Propsuję pomysł tematycznych odcinków z Issaca, bo i pooglądać można, i posłuchać :)
Gimper bardzo mi sie podoba twój podląd na święta i ogólne bardzo fajna koncepcja z takimi pogadankowymi rinami x)
Ja na święto zmarłych patrze całkowicie z katolickiego punku widzenia idziemy na groby zmarłych i stawiamy świeczki i modlimy żeby w jakiś sposób upamiętnić szczególną dla nas osobe i dlaczego właśnie 1 listopada wybieram sie na cmentarz a nie w innym dniu ? A to dlatego że tak samo jak np. w wigilię jemy kolację wigilijną to 1 listopada odwiedzamy naszych bliskich zmarłych oczywiście nie tylko tego dnia ale jeśli czuje człowiek potrzebę ze musi się pomodlić za daną osobę to tez się idzie na grób zmarłego. Takie moje zdanie głównie wynika z tego że wychowywałem się w bardzo katolickiej rodzinie i w mojej religii czuje taka pomoc jaką Bóg mi daje na co dzień i przede wszystkim nie wstydzę się jej.
Ja tam odwiedzam groby raz w roku ale przeważnie w wakacje. Nie zmarł mi nikt bliski więc nie czuję potrzeby święcenia czegokolwiek. Haloween jest o tyle fajnym świętem, że nie polega na rodzinnych spotkaniach i obgadywaniu reszty rodziny, której nie ma przy stole.
Gimpus sensem dnia zmarlych jest tak zwany ,,Odpust" juz tlumacze.Jak wiadomo czlowiek po smierci idzie do nieba albo do piekla jest jeszcze posrednik czyli czysciec dusza ktora trafi do czysca nie moze samodzelnie stamtad dostac sie do nieba do tego jest potrzebny odpust.Aby zdobyc odpusty trzeba spelnic jakies tam warunki chyba komunia swieta czystosc od grzechu itp..Odpusty mozna ,,zdobywac: od 1listopada do 8 listopada codziennie 1 ;d
Tomek rób więcej takich odcinków z jakimś tematem do gadania bo bardzo fajnie się ciebie słucha a Isaac jest świetnym tłem na pogaduszki :D
Ja tam uważam, że jest czas na wszystko. Choć raz powinien być jeden albo więcej dni na przyjazd do rodziny, czy też pojechanie na groby. Dla mnie 1 listopada to dzień w którym jadę na groby nie dlatego, że to takie święto, ja jadę po to, żeby okazać szacunek osobie która już nie żyje. Jako ateista cieszę się, że jadę na cmentarz i mogę ich powspominać, albo posłuchać o nich od osób starszych w mojej rodzinie.
Według mnie Święta są po to żeby właśnie pojechać gdzieś dalej do rodziny, bo wtedy mamy wolne od pracy i bez problemów można odwiedzać znajomych czy rodzinę. Bo umówmy się że w zwykle nie mamy czasu na rodzinę bo mamy robotę czy inne zajęcia i nie da się tak wyrwać z tego wyścigu szczurów, właśnie gdyby nie święta.
Zgadzam się z Tobą i Twoimi poglądami (tak, mam rozum i nie jestem głupim widzem dającym sobą manipulować... -,-) Czekam na więcej takich odcinków!
mi tam osobiście się podoba, powrócił stary dobry gimper który nie boi się wyrazić własnego zdania
mi sie zdaje, ze jak juz bd mieszkał sam to mimo, ze wyjdzie ta twoja przyslowiowa gra o tron to pojade do nich zeby nie bylo im przykro, bo jednak jest to moja rodzina i mimo kłótni kocham ja, i licze sie z ich uczuciami
Hmm. święta nie są po to, żeby zmuszać do chodzenia na grób, czy spędzania czasu z rodziną, lecz mają na celu przypomnienie konkretnych rzeczy. 1 listopada jest tradycyjnie ustalonym świętem zmarłych i jest to rodzaj umowy, że tego dnia idziemy na cmentarze. Osobiście na cmentarzach bywam max 3 razy w roku i jestem przekonany, że wiele osób ( w tym ja) bez corocznego łażenia z rodziną i spotykania 4 stad ciotek z wujami, tudzież ich potomstwem, po prostu by na te cmentarze nie zaglądała wcale. Oczywiście można wybrać się do nekropolii każdego innego dnia, ale w poświęcone zmarłym święto, mamy jakby stworzoną ku temu okazję i jesteśmy do tego zachęcani.
Co zaś do zniczy- tu Gimper akurat się myli. One nie są dla nas, bo inaczej palilibyśmy je w domu, żeby nam przypominały- stawiamy je dla dusz, którym w ten sposób pokazujemy, że o nich pamiętamy. Szczególnie dla osób przebywających w czyśćcu stanowią one swoisty "płomyk nadziei"
nigdy nie rozumialem tej sprzeczki pomiedzy halloween a swietem zmarlych. po 1 to sa 2 rozne dni, halloween jest 31 pazdziernika a swieto zmarlych 1 listopada. A co do halloween to jestem jak najbardziej za. Zawsze zalowalem jako dziecko ogladajac amerykanskie filmy jak u nich jest obchodzone to swieto a u nas bardzo malo ludzi otwieralo dzwi a jeszcze malo kto dawal slodycze. teraz to swieto jest juz troche bardziej popularne ale i tak w malym stopniu. powtarzam zawsze ze bede obchodzil halloween dawal dzieciom slodycze i robil lampiony z dyni bo wiem jak bardzo tego chcialem bedac dzieckiem. a co do chodzenia na groby to tez jestem za poniewaz fajnie mi sie to kojarzy i lubie ten dzien, fajna atmosfere rodzinna gdy ludzie spotykaja sie na cmentarzu i widok oswietlonego przez znicze cmentarza. Uwazam ze oba te swieta powinny byc obchodzone w polsce, halloween jest bardziej ciekawe dla dzieci, maja z tego slodycze a swieto zmarlych jest dla bardziej starszych osob, bo np. jak zawsze chodzilem na groby to do rodziny ktorej nigdy nie znalem bo od kad zyje nikt ode mnie z rodziny nie umarl i jedynie chodzilem na groby pradziadkow ktorzy umarli jeszcze zanim sie urodzilem i nigdy ich nie znalem.
jak dla mnie jesteś jedynym takim mądrym youtuberem jaj cie słuchałem to zapomniałem o wszystkim co mnie otacza
tylko wiesz Tomku, te święta, Boże Narodzenie czy Wszystkich Świętych są dniami wolnymi, tak, i to daję możliwość dotarcie gdzieś dalej do grobu, czy do rodziny mieszkającej dalej, oczywiście zgadzam się, że robienie takich rzeczy na pokaz jest żałosne, ale takie dni dają większą możliwość na spotkanie się z bliskimi, nie każdy ma taką pracę jak Ty, że może zawsze zrobić sobie wolne, bez większych konsekwencji
Szczerze? :) Bardzo szanuje Twoje zdanie na temat Halloween,bo na ten temat najbardziej chciałam usłyszeć twoje zdanie ;) Miło się zaskoczyłam,że jesteś na stronie neutralnej i aż miło się zrobiło :D Bardzo lubię to ''święto'' (tak to nazwę) i ogólnie dużo osób w moim otoczeniu jest przeciw tego,więc naprawdę miło się słucha ciebie Tomaszu! Miłego wieczoru ludzie :))
Coraz częściej jestem świadkiem, że właśnie w ten dzień ludzie robią z tego rewie mody żeby się pokazać wszystkim kim to oni nie są. Zapominają o hm przynajmniej w moim przekonaniu prawdziwym znaczeniu tego dnia, ma być ono po prostu dla nas przypomnieniem o tych osobach które już odeszły, zamiast tego chcą na siłę pokazać innym ile to oni nie mają. W pewien sposób jest to dla mnie smutne w jakim kierunku idą te myśli ludzkie ale muszę Ci przyznać Tomku rację, że to nie musi być koniecznie dzisiaj bądź jutro ale to może być jakikolwiek inny dzień.
Gimper! Nagraj Far Cry 3 (ewentualnie 4) świetna gierka, dopracowana fabuła, jak i gameplay oraz pełno momentów gry w których można luźno pogadać! Kupiłem gierke na przecenie steam i zakochałem się po pierwszej godzinie grania polecam.
Gimper , masz rację w 100% ! Mam tak samo jak ty , jak nie czuje potrzeby to nie idę . Fakt, że jestem jeszcze na utrzymaniu rodziców , ale oni mnie rozumieją . I to jest fajne , dzięki za tą pogadankę ;)
Jak tak sobie ciebie słucham to przypominają mi się stare dobre czasy z Nocnym Gadaniem...
Binky is a passive item in The Binding of Isaac: Afterbirth.
This item reduces Isaac's size quite noticeably, adds one soul heart, and increases tears.
Klimat tej Gry
Taka forma z pogadanki jest super!
Ja obchodzę Halloween i chodzę na groby 1 listopada :)
Wyprostuję, słysząc jak Gimper powtarza po raz 10, że niezależnie od wyznania dni te są głównie dla samego człowieka. Otóż, nie jest to do końca prawda. Religia katolicka przeznacza na dni 1-8 listopada szczególny okres, w którym możemy pomóc osobom uniknąć kary za ich życie ziemskie. Nie jest to proste do wytłumaczenia i nie oznacza także, że można tak po prostu wymigać się od piekła. Istnieje tutaj coś takiego jak odpust ofiarowany za dusze w czyśćcu cierpiące. Chodzi mniej więcej o to, iż rozgrzeszenie, które normalnie "trafia na nasze konto" ofiarowujemy dobrowolnie dla zmarłych, tym samym pozwalając im dostać się do nieba - tak w wielkim skrócie.
Dla zainteresowanych radzę wpisać w google: "odpust za dusze czyśćcowe" lub "odpust zupełny święto zmarłych".
Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomimo dawnej daty odcinka ktoś jeszcze to przeczyta. :|
Dopiero zacząłem oglądać, ale zapowiada się zajebiście. Lubie jak tak gadasz na jakiś temat :p
Bardzo fajna forma odcinka. Przyjemnie się słuchało c:
Jeżeli chodzi o same podejście to raczej nie podyskutuję, gdyż mam podobne zdanie.
Więcej takich odcinków poproszę!
Więcej takich odcinków Tomek, proszę.
Gimpuś, jak tam idzie Ci zbieranie pytań do Q&A? A co z materiałem z meczu Ty vs Izak?
Gimper ja zwykle ciebie nie oglądam jedynie Isaaca. Ale dzisiejszy odcinek był bardzo pogadankowych życzę ci więcej takich odcinków bo z przyjemnością mi się go oglądało.
Tak fajny odcinek i tak MEGA fajnie opowiadasz, że aż Ci łapkę wrzucę :P We większości się z tb zgadam... zwłaszcza w sprawie JJay'a :D Oby było więcej takich odcinków :P Gameplay mi się nie znudził ale gdyby nawet tak się stało to fajnie sb posłuchać jak taki Gimper opowiada i pograć w np. 2048 XD
Hmm... muszę się z Tb zgodzić Gimper. Dziś nie czułem potrzeby iść na grób dziadka, robię to raz na miesiąc dwa. Szkoda mi trochę ludzi, którzy przypominają sobie o bliskich zmarłych tylko dla tego, że tak wypada (czyt. nadchodzi święto zmarłych). Co do pogadankowych Isaaców jestem jak najbardziej za! Chciałbym czasami posłuchać Twojej nawijki o przekonaniach jakie masz na dany temat. #09 odcinek jak najbardziej łapkuję. :)
Gimper mam dokładnie takie samk zdanie na temat 1 listopada, wtedy wszyscy przypominaja sobie, np. ciocie Ele z radomia itd. a nie pamietaja o nich przez cały rok, co dla mnie jest brednia. I zawsze 1listopada jak slysze opowiesci od znajomych/rodziny jak to ludzie sie zachowują, wpychaja sie i zachowują sie jak zwykłe za przeproszeniem kutasy to bardzo utwierdza mnie w moim przekonaniu ze świeto 1 listopada nie ma wiekszego szcześcia. Oczywiscie nie krytykuje ludzi którzy 1 listopada chodzą na groby, jeżeli czuja taka potrzebe niemam nic przeciwko ale dla mnie najwazniejsze jeat zeby pamiętać o zmarłych przez caly rok a nie w ten jeden jedyny dzień. A co do halloween to to całe gadanie "w polsce obchodzi sie dzien zmarłych a nie jakies szanistyczne halloween." jest kompletną brednia halloween jest 31 października a święto zmarłych jest 1 listopada wiec nie rozumiem po co ludzie sie o to kłócą, najwyraźniej maja za mało tematów do kłótni.
1:08:08
- Latają po całej planszy te diaboły po prostu...
(Dark One zostaje zamrożony)
- Jakby stanęły w miejscu to bym ich zabił po prostu
(Dark One odmarza i rani Gimpera)
- AŁAAAAAA!
przyjemna sprawa, troszkę brakowało twoich przemyśleń
16:46 - Ja bym chciała tylko takie "pogadankowe" odcinki :)