Nie zgadzam się do końca z interpretacją którą przedstawiłaś koleżanko.Pierwsza polowa wiersza to wkurw na to ze jest daleko od Poland.Druga to smutek.
@@MarlenaLedzianowska Jako ze Słowackim zawsze targały emocje,nie można odbierać tego wiersza jako przesłanie smutku.Nie da rady wydeklamować w całości Hymnu w rytmie "smutniczym",jest to nie możliwe ponieważ wychodzi komizm.
@@koliberkolo9515 Myślę, że to Mickiewicz był prawdziwym cholerykiem, a nie Słowacki. Ja potrafię to przeczytać ze smutkiem i ten wiersz przychodzi mi do głowy wtedy, gdy jestem smutna. Myślę, że romantycy nieco inaczej przeżywali emocje niż my dzisiaj. Było większe przyzwolenie obyczajowe na ich "zgłębianie" niż dzisiaj, co widać po listach pisanych do najbliższych np. listy Julka do mamy czy Krasińskiego do taty lub też Mickiewicza do przyjaciół np. do Czeczota czy Zana. Niewiele osób odważyłoby się na tak wyraźne ukazanie emocji w listach do rodziców, a już na pewno listy Mickiewicza do przyjaciół traktowano by jako dowód na homoseksualizm poety. Ciekawe są też listy Andersena do osób bliskich, a jeszcze bardziej odpowiedzi na nie. Nie wyobrażam sobie, by współczesny mężczyzna heteroseksualny tak pięknie odpowiedział dziś gejowi na jego odrzucone wyznanie miłości, zwłaszcza, że wcześniej był jego wychowankiem (Andersen opiekował się dziećmi swojego bogatego protektora jako młodzieniec i już jako dorosły pokochał swojego podopiecznego, kochając jednocześnie jego siostrę, nic nie zmyślam, choć wydaje się to bardzo zawiłe i zdarzało się Andersenowi częściej). Sądzę zatem, że to, co dziś nas może śmieszyć, nie śmieszyło człowieka z tamtej epoki, a smutek Juliusza w tym wiersz jest zwykłym smutkiem, który nic z komizmem nie ma wspólnego. Po prostu współczesny człowiek jest często analfabetą emocjonalnym, nie obrażając nikogo, bo nikogo konkretnego na myśli nie mam. Uczymy się ukrywać emocje, nie akceptujemy ich, spychamy głęboko, wstydzimy się ich, uważamy je za oznakę słabości, a lubimy manifestować siłę. Romantycy zresztą nas śmieszą...Nie mam racji? Kto chciałby dzisiaj się przyznać, że jest romantykiem? Niewielu...Ale się rozpisałam...Ciekawy bowiem temat został poruszony i godny mądrej dyskusji....Dziękuję.
@@MarlenaLedzianowska Tak ,rozpisałaś się ale z przyjemnością przeczytałem wszystko.I zgadzam się ze stwierdzeniem ze w tych czasach analfabetyzm emocjonalny jest normą .Wyprane ,tępe pokolenie blokowisk.Oczywiście zdarzają się wyjątki,i oni zostają polonistami itp.A wracając do wiersza,interpretacja zależy tylko od czytającego.Lecz to co wysłuchałem na YT to kpina.Gdzie się podział ładunek emocjonalny?Dalej twierdze ze Slowacki napisal ten wiersz w roznych levelach emocjonalnych.
@@koliberkolo9515 Nie pamiętam, co tam powiedziałam i musiałabym przesłuchać oraz przemyśleć, by zrozumieć Twój punkt widzenia, a potem się do tego odnieść. Skąd pomysł na inne emocje i o jakie Ci chodzi konkretnie?
Dziękuję pani za ten film. Już jutro piszę maturę
Nie zgadzam się do końca z interpretacją którą przedstawiłaś koleżanko.Pierwsza polowa wiersza to wkurw na to ze jest daleko od Poland.Druga to smutek.
Każdy ma prawo do wygłaszania swoich poglądów. Smutek jednak na pewno przewija się przez cały utwór w refrenie.
@@MarlenaLedzianowska Jako ze Słowackim zawsze targały emocje,nie można odbierać tego wiersza jako przesłanie smutku.Nie da rady wydeklamować w całości Hymnu w rytmie "smutniczym",jest to nie możliwe ponieważ wychodzi komizm.
@@koliberkolo9515 Myślę, że to Mickiewicz był prawdziwym cholerykiem, a nie Słowacki. Ja potrafię to przeczytać ze smutkiem i ten wiersz przychodzi mi do głowy wtedy, gdy jestem smutna. Myślę, że romantycy nieco inaczej przeżywali emocje niż my dzisiaj. Było większe przyzwolenie obyczajowe na ich "zgłębianie" niż dzisiaj, co widać po listach pisanych do najbliższych np. listy Julka do mamy czy Krasińskiego do taty lub też Mickiewicza do przyjaciół np. do Czeczota czy Zana. Niewiele osób odważyłoby się na tak wyraźne ukazanie emocji w listach do rodziców, a już na pewno listy Mickiewicza do przyjaciół traktowano by jako dowód na homoseksualizm poety. Ciekawe są też listy Andersena do osób bliskich, a jeszcze bardziej odpowiedzi na nie. Nie wyobrażam sobie, by współczesny mężczyzna heteroseksualny tak pięknie odpowiedział dziś gejowi na jego odrzucone wyznanie miłości, zwłaszcza, że wcześniej był jego wychowankiem (Andersen opiekował się dziećmi swojego bogatego protektora jako młodzieniec i już jako dorosły pokochał swojego podopiecznego, kochając jednocześnie jego siostrę, nic nie zmyślam, choć wydaje się to bardzo zawiłe i zdarzało się Andersenowi częściej). Sądzę zatem, że to, co dziś nas może śmieszyć, nie śmieszyło człowieka z tamtej epoki, a smutek Juliusza w tym wiersz jest zwykłym smutkiem, który nic z komizmem nie ma wspólnego. Po prostu współczesny człowiek jest często analfabetą emocjonalnym, nie obrażając nikogo, bo nikogo konkretnego na myśli nie mam. Uczymy się ukrywać emocje, nie akceptujemy ich, spychamy głęboko, wstydzimy się ich, uważamy je za oznakę słabości, a lubimy manifestować siłę. Romantycy zresztą nas śmieszą...Nie mam racji? Kto chciałby dzisiaj się przyznać, że jest romantykiem? Niewielu...Ale się rozpisałam...Ciekawy bowiem temat został poruszony i godny mądrej dyskusji....Dziękuję.
@@MarlenaLedzianowska Tak ,rozpisałaś się ale z przyjemnością przeczytałem wszystko.I zgadzam się ze stwierdzeniem ze w tych czasach analfabetyzm emocjonalny jest normą .Wyprane ,tępe pokolenie blokowisk.Oczywiście zdarzają się wyjątki,i oni zostają polonistami itp.A wracając do wiersza,interpretacja zależy tylko od czytającego.Lecz to co wysłuchałem na YT to kpina.Gdzie się podział ładunek emocjonalny?Dalej twierdze ze Slowacki napisal ten wiersz w roznych levelach emocjonalnych.
@@koliberkolo9515 Nie pamiętam, co tam powiedziałam i musiałabym przesłuchać oraz przemyśleć, by zrozumieć Twój punkt widzenia, a potem się do tego odnieść. Skąd pomysł na inne emocje i o jakie Ci chodzi konkretnie?
Pani filmiki są idealne jako powtórka do matury! Bardzo dziękuję
I po maturze, i nie ma komentarzy ...
Szkoda. Jednak ja dopiero zabieram się do pracy. :)
w przyszłym roku jak znalazl
Tak.
Dziękuję bardzo :)
Bardzo proszę.