LAIK: IKON #3
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ต.ค. 2024
- Rap: Laikike1
Produkcja: Szops, HNSN
Mix/Master: Marek Dulewicz @EMBRYONAGRANIA
Tekst:
Kolejny rok biorę jak jeńców na łańcuch
A potem robię z ich następców skazańców
Kolejny krok to w każdym sercu mój tajfun
Jak dzisiaj rap tych spadkobierców osrańców
Kto mi jeszcze powie tu pass, który się poczuł jak dziad i się zawstydził?
Który kurwa, że robi rap jak mówił ostatni raz to na migi?
Ty, praca i żona i chuj tam
Feeling katatonia raczej niż katapulta
To taka nowa zbrodnia, że jak z przodu jest czwórka to rapu już nie można, rap to już nie ta półka.
Półka jest taka jaki rap, nie jak ty
Ty jesteś taki jak twój świat, nie jak my
Nasz się nazywa LaDiDa wersja street
I zatrzymać taki stan to jak przestać żyć
Co ty kurwa jadłeś, że dyszysz?
Wchodzimy na parter, nie Rysy
Następnym razem wejdź na wagę, nie na nią wysyp
To przestaniesz winić 4 dychy za wieczną zwałę
Czym ty się męczysz kwiecie inteligencji?
Czyżby cię nadwerężył widok dzieci z pieniędzmi?
Czyżbyś odszczekał, jak twoi przyjaciele
Że na czele zawsze będzie stawał przekaz a nie przelew?
Wstyd jak ja pierdolę słuchać was w pubach
Gdzie nad kielonem chcecie dociec co wypada dziś
Wam raczej dysk bo przeż jeszcze nie szczęka
Choć jak patrzę na pysk to raczej kwestia szczęścia
Zostawiam wstyd po zgniłej stronie szyby
Pozwalam żyć na tyle ile ty mi
Wchodzę pod gryf po siłę z mi podobnymi
I ostrzę kły bo gryzie mi się ze mną twój image
Od dawna nie próbuję już wygonić ze mnie ojca
Pomyślałem, że przytulę i poproszę, żeby został
Tyle zrozumieć to dar a nie wyrok
I dlatego nie pluję na czas jaki minął
Niczego nie naprawiam, nie muszę nadrabiać miną
Nie sprawdzam na socjalach co tam u starych imion
Nie staram się o akcept fana, jak go jara
Tylko diss pełen ksyw niech ode mnie wypierdala
Poszerzam skillset... sam nie dowierzam jak to podpiera psychicznie
Pozwala się zmęczyć, pozbawia mnie ciśnień
I takie momenty to dla nas kanister
Więc nie wiem skąd wybór tylu z was
Że miejsce w pierwszym rzędzie jest tu do iluś klas
Że teraz trzeba z tyłu nic nie rozumieć z bajki
I zamiast gdzieś napisów poszukać umieralni
Pozdrawiam mój rocznik i kilka pod nim oczekujących wyroczni
Wjebani w kult mesjasza ale bez swojej stoczni
Więc nikt ich nie przeprasza, że na niby dorośli
Bit jedzie, a rap jak radar
Go znajdzie i zajebie jak cygan karawan
"Laik rób Level!", szkoda mi bata dla was
Nie mówię o scenie, co dasz mi? Fraga w zamian?
Robię co chcę to się też tyczy odbiorców
Się tu tyczy krytyków nie tyczy się ziomków
Mam cię na smyczy odkąd wlazłem ci w korpus
I krzyczysz bo nie wiesz co naprawdę mam w środku
A propos: prawda? Ten kraj zjadał ją
Wjebała w bagaj majdan a w sat-nav "Idaho"
Nie jest zabawna jak kaczka i kot
W łapach trolli na farmach co piszą w krzaczkach kod
Co jest? Nie ma miejsca jak latam bo
Chcę przejścia na wszechświat nie metaavatar
Człowiek się pozapętlał po latach
I nie mówię o sobie jak gangsterka na trapach
Każdy viral ma price tag
Karma to nie rapgra: jest niewyjebywalna
Jest jak Sci-Fi w kinie o royalekach:
Minie ileś czasu i stanie się materialna
Także widzim się na bagnach murzynie
To co już zrobiłem, zrobi mi Chupacabra
I ona też zginie, tylko po to
By urodzić się w Kostrzynie i zacząć kłuć po kablach
Także wiesz, zamiast liter w komciach
Rzucaj linie na ulicę na bicie od ziomka
Na chwilę se odpłyniesz w krainę dobra
Jeżeli to nawiniesz jak platynę nie tombak
Miło zobaczyć co roku te same osoby, 🤜
Właśnie większości która komentowała co roku - już tu nie ma XD więc nie wiem gdzie są te same osoby
Ja jestem, od kilkunastu lat gdy byłem dzieckiem po dziś dzień gdzie jestem ojcem :)
No siema
One love ❤️
Edit: ten bit jest kurwa przepotężny 😲
Elooo od zawsze na zawsze
Dobrego w nowym roku
[Intro]
Kolejny rok biorę, jak jeńców - na łańcuch
A potem robię z ich następców skazańców
Kolejny krok, to w każdym sercu mój tajfun
Jak dzisiaj rap, tych spadkobierców osrańców
[Verse 1]
Kto mi jeszcze powie tu pass, który się poczuł jak dziad, i się zawstydził?
Który kurwa, że robi rap jak mówił ostatni raz, to na migi?
Ty, praca, i żona, i chuj tam
Feeling katatonia, raczej, niż katapulta
To taka nowa zbrodnia, że jak z przodu jest czwórka
To rapu już nie można, rap to już nie ta półka
Półka jest taka jaki rap, nie jak ty
Ty jesteś taki jak twój świat, nie jak my
Nasz się nazywa LaDiDa - wersja street
I zatrzymać taki stan, to jak przestać żyć
Co ty, kurwa, jadłeś, że dyszysz?
Wchodzimy na parter, nie Rysy
Następnym razem wejdź na wagę, nie na nią wysyp
To przestaniesz winić cztery dychy za wieczną zwałę
[Verse 2]
Czym ty się męczysz, kwiecie inteligencji?
Czyżby cię nadwerężył widok dzieci z pieniędzmi?
Czyżbyś odszczekał, jak twoi przyjaciele
Że na czele zawsze będzie stawał przekaz, a nie przelew?
Wstyd jak ja pierdolę słuchać was w pubach
Gdzie nad kielonem chcecie dociec co wypada
Dziś wam raczej dysk, bo przeż jeszcze nie szczęka
Choć jak patrzę na pysk, to raczej kwestia szczęścia
Zostawiam wstyd po zgniłej stronie szyby
Pozwalam żyć na tyle, ile ty mi
Wchodzę pod gryf, po siłę z mi podobnymi
I ostrzę kły, bo gryzie mi się ze mną twój image
Od dawna nie próbuję już wygonić ze mnie ojca
Pomyślałem, że przytulę i poproszę, żeby został
Tyle zrozumieć to dar, a nie wyrok
I dlatego nie pluję na czas, jaki minął
Niczego nie naprawiam, nie muszę nadrabiać miną
Nie sprawdzam na socjalach co tam u starych imion
Nie staram się o akcept fana, jak go jara
Tylko diss pełen ksyw - niech ode mnie wypierdala
Poszerzam skillset, sam nie dowierzam, jak to podpiera psychicznie
Pozwala się zmęczyć, pozbawia mnie ciśnień
I takie momenty, to dla nas kanister
Więc nie wiem skąd wybór tylu z was
Że miejsce w pierwszym rzędzie jest tu do iluś klas
Że teraz trzeba z tyłu nic nie rozumieć z bajki
I zamiast gdzieś napisów poszukać umieralni
Pozdrawiam mój rocznik i kilka pod nim, oczekujących wyroczni
Wjebani w kult mesjasza, ale bez swojej stoczni
Więc nikt ich nie przeprasza, że na niby dorośli
[Verse 3]
Bit jedzie, a rap jak radar
Go znajdzie i zajebie jak cygan karawan
"Laik rób Level!", szkoda mi bata dla was
Nie mówię o scenie, co dasz mi - fraga w zamian?
Robię co chcę, to się też tyczy odbiorców
Się tu tyczy krytyków, nie tyczy się ziomków
Mam cię na smyczy, odkąd wlazłem ci w korpus
I krzyczysz, bo nie wiesz co naprawdę mam w środku
A propos: prawda - ten kraj zjadał ją
Wjebała w bagaj majdan, a w sat-nav "Idaho"
Nie jest zabawna, jak kaczka i kot
W łapach trolli na farmach, co piszą w krzaczkach kod
Co jest? Nie ma miejsca jak latam bo
Chcę przejścia na wszechświat, nie metaavatar
Człowiek się pozapętlał po latach
I nie mówię o sobie - jak gangsterka na trapach
Każdy viral ma price tag
Karma to nie rapgra - jest niewyjebywalna
Jest jak sci-fi w kinie o royalkach:
Minie ileś czasu i stanie się materialna
Także widzim się na bagnach murzynie
To co już zrobiłem, zrobi mi Chupacabra
I ona też zginie, tylko po to:
By urodzić się w Kostrzynie i zacząć kłuć po kablach
Także wiesz, zamiast liter w komciach
Rzucaj linie na ulicę na bicie od ziomka
Na chwilę se odpłyniesz w krainę dobra
Jeżeli to nawiniesz jak platynę, nie tombak
Uważam, że najlepsze co nagrał od 7 levela (biorąc pod uwagę Levele i Ikony)
Wesołych spokojnych wszystkim zgromadzonym!
RAZ, RAZ, RAZ
POJEBANY LAIK
EMA JAK SIĘ BAŁEŚ O IKON TO JEST PRZYKRE
TEN TEAM NIE ZAWODZI-NIGDY I NIGDZIE
MIŁO WAS WIDZIEĆ KOCURKI, BEST ONE EVER
baw się dobrze na chrzcinach
kawalek nie do wyjebania
props laik za twoj rozwoj, bo teraz smigasz sobie po bicie od lewej do prawej bez zajakniecia i bierzesz to co sie nalezy
Jak się marcin wziął za technikę to jest koniec. Mega progres!
Napisał już ktoś? - " nikt w Polsce jak Laik"
- sztos.👊
To jest po prostu kapitalne! Bit wybitny, szkoda że takie słabe zasięgi. Mimo wszystko Laik nie odpuszczaj tego, jest moc!
Ikonicznie, wykonanie perfekcyjne,
Wersy ratujące każdy rok, jak zbawiciel,
Dzięki Laik za te kilka słów na dojebanym bicie,
Szanuję, propsuję i mogę dalej iść przez życie
5!
Do zobaczenia za rok. Oby ten był lepszy niż poprzedni
klasycznie Laik, dziekuje za prezent na urodziny, w jakiejs częsci wychowałeś mnie
Kocham Cię Mar za te podróże! Kolejny rok jak palmy w Cali!
przyznam się, że od jakiegoś czasu nie jarały mnie Twoje nowe rzeczy Mar w taki sam sposób jak starsze, ale to mi siadło kurwa tak na banię, że japierdole
Najlepszy Laik od dawna, fajna przewózka
❤❤❤❤
Fajnie kolejny raz się spotkać
Elo elo Palmy w Cali pozdrawiam ! jak zawsze od xxx ! :) miło was widzieć prospy fchuj !
Sztos bit i nawijka! ; )
Dziękuję za ten numer!
To nowy level i nie wiem co mam powiedzieć
Nie będę jechał kurwom bo lubię burdele
Wesołych świąt mordeczki. To że laik wrzuci coś na grudzień to jedna z nielicznych pewnych rzeczy!
To dar a nie wyrok ;)
Ten numer jest bardzo mocny, wysoko poprzeczka do przeskoczenia w tym roku, chociaż Laik w formie jak nigdy słuchając "Rzeczy naturalnych"! Odliczamy z niecierpliwością.
To jest niesamowicie angażujące
No i fajnie, żółć na bit
Piękne Laiku, gratuluję kunsztu pisarskiego. Pozdrawiam i zyczę wesołych świąt!
Od premiery jestem tu codziennie. Laik, myślałem że Diamond Life to życiówka, ale Ty nie masz limitu progresji.
Szybciutko :) Pozdrówka
Co za brzmienie 🔥Wybornie panowie
Bedzie dobre czuje
Wow! Moc , mega silne z każdej strony, yeah! 🔥
jestem z tych co czekają na Ikon w okresie święta
jestem z tych gości co czekali na Level w Sylwestra
JAK PALMY W CALI.AMEN.POZDRO KOCURKI.
Kozacka kawalina, Laik w formie ewidentnie!!!
Już na pamięć, wesołych świąt!
Najlepszy prezent pod choinkę! Zdrówka wszystkim!
NA PAMIĘĆ KRÓLU
Witam was chłopaki, jak co roku. Rozsiądźcie się, napijcie się herbaty i czas się wsłuchać. Wesołych świąt każdemu kto to czyta
Laik pokazuje, że flow nie jest podyktowany stymulantami a wnętrzem. Pozdro Mar, obyś dale robił to tak jak robisz. Od Bybzibybzi po 2kx.
Ja tak za premierą Wiedźmina i Mandalorianina nie czekałem jak za Sylwestrem w tym roku :D
Właśnie mam czas, i właśnie idę się z tym przejść, kurwa po choinkę. I bedzie bomba!
Chyba najlepszy Ikon do tej pory
super Marcin! czekam na kolejne koncerty w Polsce
rozpierdol jak zawsze
Król znowu czystki robi. Leci jak czołgiem 💀
Arcydzieło 👊
Dziękuję panie laik za ten numer. Pozdrawiam cieplutko
czekanko jak zwykle :)
Haha - 40 - druga młodość - czekanko na nowy materiał i koncerty.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU MORDY
Dzień dobry, wesołych świąt. :)
Eleganckie jak 13 lat temu, jaram się za każdym razem jakby wychodziło dzień po dniu. Dobranoc wariaty
Klasycznie rozjebane, pozdrawiam wszystkich
Epickie
Widzimy się za rok Królu złoty 👑🔥
Na mojej playliście mam tylko laika i AF no i bonsa cała reszta przy tym wydaje się...ciszą pozdro z 25 lecia Marcin pamiętam jeszcze ekipę bakaczy pozdrawiam
To jeszcze brudne i do zobaczenia za rok
Oj Laik, jesteś mistrzem
No cześć kocurki, powodzenia w nowym roku
Czekałem do nowego roku. Czuję repeat value ale musi się lepiej wkręcić :D
👊
Mar jak co roku dowiózł. IKON nie zawodzi. Wesołych świąt!
Witam Mar, najlepszego dla wszystkich zgromadzonych.
niebawem znów się widzimy misiaczki :)
"Nie staram sie o akcept fana,jak Go jara tylko diss,pełen ksyw,niech ode mnie wypierdala.."
Zdrowych
Pzdr
a nie ksyw ?
Nice jak co roku
zajebisty level, jak każdy zresztą
Nie da się nie wrócić, no po prostu się nie da....
dam drugi komentarz, bo to kuffa jest mooooc ! Yes!
Jak palmy w Kali
dobre.
Czekam
Zajebiste jak zwykle
OD PIERWSZEGO LEVELA DO OSTATNIEGO CWELA ROKROCZNIE KURWA SEZONOWCY
Mistrzostwo 👊🏻
Wesołych świąt wszystkim! Mar jak zawsze kot
No i po bagnie. (Ale moment był mądry) ale :---:
najlepsza strona świąt
Dzień dobry, wesołych świąt wszystkim!
:v
Pięknie królu
Wesołych świat Panowie i Panie.
Dobre!
panowie mówta co chceta, ale to jest lepsze niż lvle 1-2
Mar Król
No rozjebane mocno
BARDZO GRUBA RZECZ
Także wiesz, zamiast liter w komciach, rzucaj linie na ulice na bicie od ziomka,
na chwilę se odpłyniesz w krainę dobra, jeżeli to nawiniesz jak platynę nie tombak
Idę robić muze, pozdro Mar
Ej Laik. jak glidera rozkminiać?
Święta można oficjalnie zacząć!
Zajebiste, nie dziękujcue
spokojnych świąt.
Co tu kurwa jest za bit.. Sztos jak chuj
siemanno
DAWAJ MAR
Dziękujemy Marcin ❤️
Bogatynia !
Zdrowych Laik!
Klasa Laik.
NA PAMIĘĆ