Lata wyszydzania braku profesjonalizmu i buractwa, a tym razem buractwo z naszej strony totalne, nie mówiąc o niekompetencji. Przepraszamy pana W. Strzałkowskiego za złączenie go w jedną postać z byłym prezesem Jagi, Wojciechem S. Nie ma usprawiedliwienia dla naszego dziadostwa. Przepraszamy.
@@GoalplYT Gdzie przeprosiny dla prezesa PZPN za powiązanie działalności spółki z Wojciechem S.? Możecie teraz opowiadać, że związek nie powinien się oburzać po aferach ze Stasiakiem bądź sędzią Fijarczykiem, ale żaden z tych nie był pracownikiem PZPN. Gdzie przeprosiny dla Jagiellonii za sugestię, że awanse do II ligi i Ekstraklasy były efektem czynu korupcyjnego?
@@piotrhrynaszkiewicz9916 Przeprosiny z każdej strony. Dzwoniliśmy do pana Wojciecha. Do Jagiellonii tez możemy, na pewno przeprosimy ją za tydzień w programie. I ciebie, Piotrze, też.
Mam pomysł na nowy program „Kibol Kibolu” w którym 4 ekspertów w ortalionowych dresach i kominiarkach opowiada trochę tego, trochę tamtego. Zgromadzeni w studiu goście będą rozkminiali kto co był, oraz podejmą się próby odpowiedzi na pytanie czy najważniejsze jest pierwsze pierd**nięcie. W pewnym momencie jeden z gości przerwie dyskusje słowami „Ale spójrzmy na taką Arkę Zbyszka Rybaka”
Liga Mistrzów jest jak rodzice - daje pieniądze i się chwali, ale tylko swoimi ulubieńcami. Liga Europy to cool ciotka - przychodzi, daje pieniadze ale czasem się ponasmiewa "a to już rodzice wolą młodego hehe" Liga Konferncji to babcia - kocha wszystkich rowno, przytuli do serca, nie oczekuje nic w zamian a da wszystko co ma
Podziękujmy panu Čeferinowi, który tak umiłował polską piłkę, że aż utworzył rozgrywki w których kluby z Ekstraklasy grają przeciwko drużynom wymyślonym przez Chat Gpt. UEFA ufam tobie
Uwielbiam Was chlopaki, ale no segment o kibicach był niesmaczny. Może lepiej pominąć kwestię, niż po raz setny przerabiać to, że Olki nic nie powie. Nie mówię tego w złej wierze, ale no ciężko się słuchało.
@@GoalplYTno to słuchajcie, segment kibicowski był tak żałosny, że to wstyd było puszczać. Wieczny koślawy uśmiech olkiego bo on kibic i nie będzie komentował, to po kiego grzyba bierzesz się za takie tematy? Jakbyś ty lub twój bombel dostał fajerwerką w łeb to byłoby dalej śmiesznie i bagatelizował byś patologię? Ile można mówić, że kibolstwo to nie żadna kultura tylko patologia, którą trzeba tępić, dopiero ukazujecie skruchę jak coś was dotknie, a tak to hehe beka. Żenada.
Przypomniało mi się jak u nas te, graliśmy wioska na wioske z inicjatywy dzieci itd. Zawsze staraliśmy się uczciwie rozsądzać spory na boisku, ale raz przyszedł dorosły i powiedział że posedziuje żeby było uczciwie. Przekręcił nas cwel. Prywatnie mój kuzyn, pozdrawiam go serdecznie!
1:28:25 jeśli dla Pana Kuby Olkiewicza to co zrobił (i kim był) Pan Oskar Sz. jest kwestią "punktu spojrzenia" to czas odpuścić. Nawet sprzątanie, czy robienie sobie śniadania nie przykrywa tego. Mówią, że można zrozumieć swój błąd. Oby.
Kuba, sprawdź sobie proszę, za co stawiano zarzuty Szafarowiczowi - bo sprowadziłeś to do "coś tam sobie napisał i chcieli go wrzucić z uczelni". Stawianie tego jako argumentu racjonalizującego zachowanie kibiców to była trochę żenada
@@mordo_klejka aż się człowiek zastanawia, czy warta takich logiczno-moralnych "przewrotów w przód" jest grupa, która skupia się na działalności przestępczej i awanturach, a jej zasady to nienawiść do organów, które ze swojego założenia mają to utrudniać
Nie wiem czego oczekujecie od Olkiewicza. Ten typ z dumą prezentował się (i dalej w sumie to robi) w koszulkach "red is bad". Typowy przedstawiciel "wyłącz TV, włącz myślenie i łykaj propagandę nazywaną niezależnym obiektywnym dziennikarstwem".
Jako neutralny kibic nie podoba mi się podejście olkiego. Złamanie prawa to złamanie prawa i nie ma z tym dyskusji. Ktoś ustanowił prawo i albo się do tego stosuj albo wyjedź gdzieś gdzie nie będziesz musiał sie dostosowywać do tego prawa
Przyznam że coraz mniej bawi mnie running joke że Kuba nie może gadać o patologiach kibicowskich. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Tak długo jak wersja tego piłkarza jest prawdziwa to ta sprawa to czyste skurwysyństwo.
@@aggresivehog dokładnie. Wiele fajnych żartów porzucili, bo trzeba iść dalej i spoko, ja to rozumiem i szanuję, a to wraca jak bumerang, gdzie śmiesznym przestało być tak z 50 odcinków Tetryków temu.
A jak by Kuba zaczął krytykować to coś by zmieniło to dla tego piłkarza? Jest w środowisku kibicowskim, nie ma żadnej siły sprawczej. To ma narażać się krytyką tylko po to żebyś ty posłuchał i też nic z tym nie zrobił.
@@RadekW- bezpośredniej siły sprawczej nie ma... ale siłę opiniotworcza myślę że jedna z najsilniejszych w polskim dziennikarstwie piłkarskim. Siła opiniotwórcza jest po to aby siła sprawczą mogła zadziałać.
Populizm pełną gębą, ktoś nie pochwala , że typ, któremu wpierdolili powiedział kto to zrobił. To niech następnym razem to się przytrafi jakiemuś kuzynowi czy koledze takiego kibica.😢
Czy dziś Leszek pobił rekord (nie Rekord B.B) w konsekwentnym myleniu miast z białym kolorem w nazwie? Czy to kwestia pogardy dla białych t-shirtów? Moja złośliwość oczywiście absolutnie przyjazna. Bardzo dobry program.
Zdecydowanie tak. Pomyliłem. Co prawda wiem, gdzie jest Bielsko-Biała, w Białej Podlaskiej nawet byłem, więc też wiem gdzie jest. Ale po prostu palnąłem nie myśląc. Wiem, że to jest męczące
@@GoalplYT Oczywiście wiem że z geografii Polski nikt Tetryków nie zagnie. Temat był tak bulwersujący, że Bielsko Biała nadawała lepszy flow wypowiedzi. Biała Podlaska jest trudniejsza do wymówienia i przez to utrudnia płynność. Pozdrawiam serdecznie.
01:57:20 Przychód operacyjny PZPN Invest w kwocie 3,98 zł może wynikać z zaokrągleń związanych z deklaracjami VAT. W przypadku podmiotów prowadzących księgi rachunkowe, jeśli np. łączny VAT naliczony za dany okres rozliczeniowy wynosi 2400,80 zł, w deklaracji VAT wykazywana jest zaokrąglona kwota podatku naliczonego 2401 zł, natomiast „brakujące” 20 gr stanowi pozostały przychód operacyjny. Według wykazu podatników VAT, spółka PZPN Invest S.A. jest zarejestrowana jako podatnik VAT czynny od 1 lipca 2022 r. Zakładając, że do końca 2023 r. spółka rozliczała VAT miesięcznie, w myśl zasady „grosz do grosza” na koniec roku obrotowego mógł zebrać się przychód w kwocie jak wyżej. Przepraszam za podniesienie poziomu merytoryki.
Panie Jakubie, z całym szacunkiem pieprzysz pan jak potłuczony co do tego że w Koszalinie to tam chłopski tylko se po murach pewnie mazali a nie tam przestępcy jacyś wielcy, i haha hihi, proszę spojrzeć na kilka zdjęć tej ekipy i to raczej nie są potulne chłopaczki. Kolejna sprawa pochodzę z 20 tys miasteczka na Podlasiu i członkowie fanclubu Jagieloni potrafili być zamieszani w przemyt dragów na dużą skalę, pobicia, rozboje to nie tłumacz Pan kiboli z 100tys miasta że oni to nic tylko pewnie grafitii robili bo przestępstwa i bandyterka jeszcze nie dotarła do miast mniejszych niż 400 tys.
widocznie według standardów Olkiewicza dopiero gangi pokroju sharksów (Wisła Miśka) i psychofansi (Ruch) to wystarczający powód żeby policja mogła zwalczać bandyterkę
widocznie według standardów Olkiewicza dopiero gangi pokroju sharksów (Wisła Miśka) i psychofansi (Ruch) to wystarczający powód żeby policja mogła zwalczać bandyterkę
Zajęło mi dokładnie 6 minut, tak na szybko, wyszukanie informacji o działalności kiboli w Białymstoku - między innymi udział w zorganizowanych grupach przestępczych, neonazizm, handel narkotykami na sporą skalę, czerpanie zysków z prostytucji. Graffiti na murach jak najbardziej, zwłaszcza faszystowskie hasła. Dotarłam do 2016 roku i wystarczy. Kuba doskonale zdaje sobie sprawę że haha hihi nie tylko piszą po murach - ale gdyby to przyznał, wyszłoby że jest po stronie zwykłych alfonsów, neonazistów i bandziorów, a trochę nie wypada reprezentować dużej, międzynarodowej firmy z takimi poglądami, prawda? Musi udawać że to tylko nieszkodliwe chłopaki bazgrające po murach.
a to Koszalin musi być odrazu drugim Neapolem, żeby ściągnie patoli i bandyterki było zasadne? xd Olkiego strasznie odkleja w tematach kibolskich. może jak na swojej drodze spotykaleś samych "złych" policjantów to może jakiś związek z tym miało środowisko w jakim sie obracałeś? ale jak rozumiem to byly same dobre chłopaki, anioły wręcz, a zła policja się uwzięła bez powodu
Szczerze mówiąc to strasznie mierzi jak jest temat tak straszny dla piłkarza, młodego chłopaka, bo mu banda patologicznych idiotów niszczy życie, a Kuba z uśmiechem „nie powinno się tak dziać” i śmiejąc się że będzie patrzył w notatnik, żeby się nie wypowiadać na temat patologicznych kiboli. Czasami lepiej jakbyście w ogóle tych tematów nie poruszali, może w innym programie, bo straszny niesmak zostaje za każdym razem. Sorki za takie marudzenie… i tak nikt nie przeczyta 😂
Podobnie jest z tą formułką Betclica. Wszystko fajnie, ale gdy trzeba ją przeczytać to też jest takie na zasadzie ,,płacą nam, więc obstawiajcie ile wlezie, a my odbębnimy formułkę''
@@ClintDempsey-dh1iv Rozumiem Ciebie, ale sponsorzy są potrzebni i czy chcemy czy nie, bukmacherzy są w sporcie. Myślę, że oni dużo podkreślają o rozwadze jak mało kto.
Drodzy czytelnicy. Jestem z Koszalina. To całkiem spoko zielone (lasy) miasto gdzie pieszą wycieczką wejdziesz na ponad 100 metrową górę Chełmską, przejdziesz się nad jezioro Jamno skąd pojedziesz 2 km tramwajem wodnym do Mielna nad Morze. Dodatkowo piękne lasy i naprawdę Ładne parki. Znajdziesz tam kina, muzea, galerie handlowe. Jest i kolejka wąskotorowa, co do działalności przestępczej- Mój ojciec komendant z pobliskiego Białogardu rozpracowywał tutejszą grupę przestępczą wobec czego kiedy byłem jeszcze dzieciakiem grozili moim porwaniem. Miasto niegdyś wojewódzkie. Ok w czasie 2 wojny światowej zniszczone niemal doszczętnie wobec czego zabytków niewiele, ale jest wiekowa katedra, domek Kata, ptaki Hasiora, ceglany budynek polikliniki itd. Aquaparki, sztuczna plaża przy Wakepark Koszalin. Miasto cudne do turystyki kiedy w Mielnie tłoczno i pada. Polecam odwiedzić, a się nie zawiedziecie. Bojkot Gwardii uważam za debilny. Jest jeszcze Bałtyk Koszalin.
@@GoalplYT Nie trzeba pokazywać tym bardziej przepraszać :) Pojedźcie tam na wiosnę, lato czy wczesną jesień na wyjazd z dziećmi na wypoczynek, a się nie zawiedziecie. Jak wam będzie trzeba przewodnika ze sportowym nawiązaniem to wiecie gdzie się odezwać ;)
Jako osoba z sercem po lewej stronie, często miewam zgryzy słuchając Waszego programu, kiedy podejmujecie tematy polityczne, ale Wasz program, Wasze treści, Wasze prawo. Część odcinków po prostu pomijam, a że większość lubię, to wciąż matematyka jest na plus. Jednak przedstawienie tematu syna posłanki Filiks w taki sposób, to już nie jest wyrażenie własnego światopoglądu czy polityka. Mam nadzieję, że zwykła ignorancja, nie zła wola. Chodzi tu ostatecznie o śmierć młodego zaszczutego chłopaka. W poważnych programach na poziomie to przy omawianiu takich tematów podnosi się problem ochrony zdrowia mentalnego i np. informuje odbiorców o możliwości skorzystania z poradni, itp. Tutaj poszło bagatelizowanie, żarty i propaganda. Dla mnie bulwersujące. Temat kibiców został omówiony przez innych. Podpisuję się. Cały urok Tetryków polega na tym, że można mieć inne poglądy, inne zainteresowania, a i tak przysłuchiwać się ciekawej rozmowie stetrykowiałych, ale przyjaznych osób, które się po prostu lubi. Po piątkowym odcinku mam spore wątpliwości, czy będę spoglądał na Kubę w taki sam sposób i czy dalej chcę tę para-socjalną relację utrzymywać. Zastanawiałem się ostatnio, dlaczego coraz mniej oglądam Waszych treści. I mam wrażenie, że cała ekipa Goal.pl wydaje się być mocno zmęczona, nawet relacje między Wami nie wyglądają zawsze na zdrowe (Mietek Julek?). Dzisiejszy poranek z ekstraklasą też nie był zbyt udany, jedynie Mieciu wydawał się być zainteresowany rzeczywistą rozmową. Chyba czas na radykalne decyzje, bo nie utrzymacie oglądalności. Mniej minut, więcej treści. Powodzenia.
no sorry panowie, obejrzałem/wysłuchałem chyba wszystkie wasze materiały jeszcze od czasu jak byliście podcastem w radiu, ale tak słabego odcinka chyba nie pamiętam - i nie chodzi mi nawet o humor czy czystą rozrywkę, bo tu jak zwykle jest średnio, ale tyle błędów co dziś zrobiliście.... 1. notoryczne mylenie Bielska Białej z Białą Podlaską... ok, tu niby można jeszcze uznać że to zwykłe przejęzyczenie, ale... 2. pomylenie Straży Granicznej z Żandarmerią gdzie Kuba jeszcze próbuje rozmywać temat, że jak to kibice tolerują policję wojskową w swoich szeregach 3. zrobienie z Wojciecha Strzałkowskiego skazanego za korupcję Wojciecha S. kiedy to są dwie różne osoby? jak na osoby które tak boją się procesów trochę zbyt frywolnie rzuciliście takimi oskarżeniami (no chyba że tak było w artykule Sz. Jadczaka ale to może warto się zastanowić, czy trzeba tak bezkrytycznie przyjmować wszystko to, co on pisze?) 4.i co do pana Strzałkowskiego. Zrobiliście z niego jakiegoś leśnego dziadka który nie wie co to komputer, kiedy wystarczy wpisać w googla jego nazwisko i wyskoczy wam, że gość ma powiązania z kilkudziesięcioma różnymi firmami, w tym, uwaga uwaga, z branży IT. I ok, wiadomo że nie to zadecydowało o posadzie w PZPN Invest, ale sprowadzenie go tylko do roli "hehe, kolega Kuleszy", gdy gość ma kilkadziesiąt lat doświadczenia w różnych biznesach? I na koniec, jak Kuba nie chce się wypowiadać na tematy kibicowskie, to może ich nie omawiajcie? Albo niech Leszek przeczyta co się stało, a w Kuba w tym czasie pójdzie pomóc Jackowi? Bo zrobił się z tego taki inside joke i heheszki, a sprawy są naprawdę poważne.
100% sie zgadzam. Jako ełkaesiak przykro się sluchało tej wstawki z wybielaniem kibolskich zachowań. Zresztą jak zawsze w takich sytuacjach. Niezmiennie jednak Leszek Top
@@JohnyJohnson123 w tekście Jadczaka wprost napisane jest, że Wojciech Strzałkowski i Wojciech S. to dwie różne osoby: 'Z aktu oskarżenia w sprawie korupcji w piłce wynika, że ówczesny prezes klubu (Wojciech S. - nie Strzałkowski) miał ustawić osiem meczów Jagiellonii w sezonie 2004/05, PZPN zawiesił go za to na siedem lat, a "Jaga" została ukarana degradacją z ekstraklasy. Po odwołaniu klubu karę zamieniono na odjęcie 10 punktów w sezonie 2009/10. Strzałkowski zasiadał wtedy w radzie nadzorczej klubu z Białegostoku, do dziś pozostaje jego największym udziałowcem. Kulesza do grona udziałowców Jagiellonii dołączył w 2008 r.' Z powyższego wynika też, że Jagiellonia nie odbywala kary degradacji, tylko zamieniono jej takową na karę -10 punktów i już pal licho, że Tetrykom nie chciało się tego przeczytać ze zrozumieniem - oni to powinni doskonale wiedzieć. Jadczak nie napisał natomiast, że Zarząd Jagiellonii dwa lata przed postawieniem zarzutów sam złożyl zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Czy Wojciech Strzałkowski nie był wówczas członkiem tego zarządu? Do tego jeszcze heheszki ze stwierdzenia, że 'Strzałkowski pomógł drużynie w awansie do Ekstraklasy'. No bo wiecie, korupcja. Jagiellonia awansowała do Ekstraklasy w 2007 roku, wszystkie kupione przez Wojciecha S. mecze miały miejsce w sezonie 2004/05, który nie zakończył się awansem. Był to zresztą element argumentacji za złagodzeniem kary za korupcję - brak korzyści w postaci awansu.
Zawalone. Po prostu. Przepraszamy. Punkt nr 3 totalne dno, zadzwoniliśmy do pana Wojtka z przeprosinami. 4. Tym bardziej nas to pogrąża. Nie wiem, no najgorszy odcinek zapewne od początku naszego programu. Możemy tylko spróbować teraz wyciągnąć te mityczne wnioski. Jak jest jakiś pomysł na zadościuczynienie, to jesteśmy. Prawie wszystko było źle.
Boże Święty Kuba. Ten trudny temat rzeczywiście był trudny, skoro ruszyłeś po historię, którą świadomie lub nie (mam nadzieję że nie, wolę żeby to było z głupoty i kompletnej niewiedzy, chociaż jak nie znasz tej sprawy, to też całkiem nieprzyjemnie) przeinaczyłeś pod swoją tezę kastrujac ją z całej istoty i odzierając z faktów. Oskar ujawnił w internecie otrzymane z prokuratuty dane o synie posłanki Filiks, który był molestowany. Dane otrzymał, bo prokuratura była pod kontrolą środowiska, w którym działał. Chłopak po tym jak Oskar razem z Mateckim i Radiem Szczecin ujawnili jak straszna tragedia go spotkała i pozwolilo na jego zidentyfikowanie, popełnił samobójstwo - cieżko jest być nastolatkiem, którego koledzy i koleżanki dowadują się, że ten był molestowany. I nie że może był, a może nie. Sprawca został złapany i skazany. A Ty żeby bronić tego przesiąkniętego kłamstwem, agresją i wycieraniem sobie gęby klubowym herbem patologicznego środowiska, wplątujesz poprawność polityczną (a tak na marginesie - zastanów się jak w Twoim świecie silna jest poprawność polityczna, która Cię tak boli. Można w Twoim środowisku mówić o zbrodniach popełnionych przez Polaków? No chyba nie bardzo. A można mówić, że to Polacy zabili Popiełuszkę? Albo że napadli na Czechosłowację? To dopiero jest poprawność polityczna, a nie to że na czarnego nie mozesz powiedziec murzyn), pojęcie dziennikarza i honor studenta? I jeszcze wspominasz o "jakiś wpisach na TT", żeby jeszcze bardziej wzmocnić Twoją narrację. Strasznie się Tobą rozczarowałem, nie sądziłem że możesz tak bardzo przeinaczyć tragiczną historię, dodać nieistniejące elementy i uderzyć w obszary, które Twojemu światopoglądowi są nie do wyobrażenia, żeby chronić "kibiców" i ich "przestrzeganych i świętych zasad". I jeszcze nazwałeś hejtera zatrudnionym w PKOBP w nagrodę za zasługi dziennikarzem...
@@dawidsz5474 No właśnie źle zrobiłeś - naprawdę nie jesteś ciekaw, co rzeczywiście reprezentują sobą osoby, których programy oglądasz? Przecież w takich sytuacjach wychodzi jakie osoba ma zasady, jaką moralność. Oczywiście dobrze jest oddzielić prowadzącego program jako osobę z jej prywatnymi poglądami od tej samej osoby jako dziennikarza sportowego, jednak warto wiedzieć kto kim jest.
@@renniferlopez nah, to nie tak. Ja właśnie śledziłem kolegę z balut dość dokładnie- zarówno tu jak i na Twitterze na przykład. I to właśnie dlatego, pomimo faktu, że tak dlugo ich oglądam i lubię te programy, włączam ich co raz rzadziej. Komentowany przez nas teraz program, to pierwszy, który włączyłem od jakiegoś czasu Noi wyłączyłem go, jak znowu usłyszałem te gadkę, która jest dla mnie nie do przejścia.
@@dawidsz5474 no to co zrobił w nim kibolkiewicz, to serio dramat. Powinien mieć osobny format w którym tlumaczy, że skrojenie barw dziecku jest ok, bo przecież to środowisko z zasadami i zasada jest taka, że się ośmiolatkowi kroi barwy a ojca się leje. No chyba że trzeba pokazać jak mocny chawudepeziarzem się jest na komendzie - wtedy to nie, wtedy się ładnie o wszystkich braciach po szalu opowiada bez zająknięcia.
Zdecydowanie najgorszy odcinek Tetryków od początku istnienia duetu. Wszystkie mniejsze i większe kompromitacje zostały wymienione we wcześniejszych komentarzach. Gardy z pokory nie odnotowano, za to ciarki z zażenowania przy oglądaniu już tak. Jedno zdanie tylko do Jakuba - człowieku, jeśli masz odwalać taką pajacerkę jak w tym odcinku w temacie kibicowskim, to może lepiej zastanów się nad dalszym sensem poruszania tej tematyki w programie, bo się skompromitowałeś.
Wojciech S. to nie jest Wojciech Strzałkowski, to zbieżność nazwisk. W tekście, na który się powołujecie, jest to wprost napisane. Wojciech S. nie ma nic wspólnego z PZPN Invest, to tylko taki typowy zabieg Jadczaka by każdą osobę (w tym wypadku Wojciecha Strzałkowskiego) skojarzyć z kimś skorumpowanym, choćby sam Strzałkowski nie miał z tym nic do czynienia. Panowie, kompromitacja.
Aha, Jagiellonia bynajmniej nie została za to wykroczenie ukarana degradacją i -10 punktami, tylko zamieniono jej karę degradacji na -10 punktów. Wojciech S. nie pracował już wówczas w klubie. Z czystej przyzwoitości dodam też, że Strzałkowski nie jest udziałowcem 'Jagiellonii Warszawa'. Tyle wysiłku żeby pozwu nie dostać, a potem takie buble. Aha, ten Wojciech S. co prawda nie ma nic wspólnego z obecnym PZPNem, za to chętnie promował turniej 'Capital Market games' wspólnie z Tomaszem Iwanem pod szyldem 'Łączy nas piłka' za władzy poprzedniego, honorowego prezesa PZPN.
Ajajaj, trzy błędy w jednym temacie, dyskoteka nie na Podlasiu a na Lubelszczyźnie, klub nie z Bielska Białej a z Białej Podlaskiej, a żandarmeria została powiadomiona o przestępstwie tych żołnierzy a nie że oni są z żandarmerii
Nie jestem na nie, natomiast chciałbym, żeby inicjatywa również była po stronie zawodnika. Nie chciałbym sytuacji w stylu, pogra parę meczów znudzi mu się i zapomni.
Nie dalej jak tydzień temu rozmyślałem o tym, że Tetrycy to taki wygodny kąt gdzie zawsze wiadomo, że poczujesz się komfortowo. Raczej nie będzie potrzeby odpowiadać sobie po jakiej stronie jesteś, albo zastanawiać się czy drama ma prawo bytu czy nie. Po prostu rzetelne i niejednokrotnie zabawne przemyślenia, ciekawie podane wiadomości ze świata piłki. Otwieram nowy odcinek, zerkam na komentarze i już wiem, że się dzieje... ja wolę jak się nie dzieje.
Leszek, ale Wojciech S. który kupował mecze Jagiellonii i Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonii i prezes PZPN Invest to dwie różne osoby
No wiem. Kompromitacja. Przeprosiny dla pana Wojciecha były, telefoniczne, długie. Tyle możemy zrobić. Najgorszy program w historii. Uczciwy człowiek posądzony. Dramat. A przecież to nawet nie idzie live, był czas zweryfikowac. Dno.
[NASZ NEWS] Po meczu zdzwonili się Zieliński i Masłowski i rozmyślali jak przeciąć na pół puchar biedronki jak już będą w finale. Tak, garda z pokory jest już pod jajami
No i z tymi Apostołami, to Leszek dobrze wietrzył podstęp. Bo w zasadzie jest 12, ale św. Pawła i św. Barnabę też się nazywa apostołami, bo przemierzyli cały ówczesny świat z szerzeniem wiary. A na przykład w Kopenhadze jak byłem, to w wielu kościołach różnych wyznań były posągi bądź obrazy 12 apostołów, a tam zamiast Judasza, czy też Macieja, który go zastąpił, to był właśnie Paweł. No i za to, że tego św. Macieja zepchnęli na margines historii, dobrze, że Jagiellonia ich ograła. Bardzo k***a dobrze.
Czy wypowiedzi Jakuba Olkiewicza, które popierają naruszanie przepisów prawa i stwarzanie zagrożenia w związku z imprezami masowymi, a jednocześnie podważają działania organów mające na celu egzekowanie prawa są oficjalnym stanowiskiem Better Collective A/S i osób związanych z tym podmiotem?
Może zamiast tak długich odcinków róbcie krótsze, ale ciut bardziej merytoryczne. Nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę to do Was, ale jako białostoczanin za fragment o Strzałkowskim jestem po prostu wkurwiony.
No i masz całkowitą rację. Przeczytamy ten komentarz w przyszły piątek. Pana Wojciecha przeprosiliśmy osobiście przez telefon. Jesteśmy otwarci na jeszcze kolejne zadośćuczynienia, tak wobec pana Wojtka, jak i całego Białegostoku - należy się
@@GoalplYTNajważniejsze, że przeprosiliście Pana Wojciecha, któremu po prostu to się należało. Z czasem pewnie przejdzie mi złość za ten fragment, może innym wkurzonym też. Co nie znaczy, że o nim zapomnę 🙂
Jak Kubę lubię, tak tragicznie się słucha śmieszki i whataboutism na tematy kibicowskie, byleby tylko nie skupiać się za bardzo na temacie. Po prostu dziecinne zachowanie, które samo w sobie jest argumentem przeciwko kibolskiej kulturze, jak nawet ci normalni spośród nich ledwie są w stanie skrytykować jawne patologie albo je jeszcze uzasadniają. Wtopa z researchem jest karygodna, ale może się zdarzyć - lenistwo, brak czasu itd, jestem to w stanie zrozumieć, bo jednak dziennikarze sportowi nisko zawieszają poprzeczkę. Ale jednak w takich tematach, gdzie ludziom niszczone jest życie przez bandytów, warto się chyba jednak zastanowić głębiej przed wypowiedzią, chyba że przynależność do takiego środowiska jest ważniejsza od zwyczajnej przyzwoitości. Policjant nie może pracować w klubie, bo działał w prewencji przeciw kibolom? To trzeba nie łamać prawa to będzie inne podejście i z drugiej strony, nawet jak kibice byli ścigani za tagi na mieście to jest powód by to ścigać, bo nikt poza nimi nie chce oglądać bazgrołów na ścianach (też mieszkam w Łodzi i widzę jak odnawiane budynki są po jakimś czasie "ozdobione") Wisienką na torcie wypowiedź o Szafarowiczu, mam nadzieję że wynikająca tylko z ignorancji
No faktycznie słaby odcinek, jak ktoś jeszcze nie odsłuchał to polecam wyłączyć po omówieniu tematu europejskich pucharów bo dalej się nic nie dowiecie Do tego co wymienili inni w komentarzach dodam kolejną hipokryzję Kuby który śmieszkuje(slusznie) ze Stalówki która zmieniła zgodę z Resovią na Stal i mówi że nie zna innego takiego przypadku a to przecież jego kumple z trybun jeszcze parę lat temu miziali się z Lechią a teraz z Arką(tak tak wiem to tylko "prywatne kibolskie kontakty" a nie "oficjalne" sztamy ale i tak śmiesznie)
Leszek,Kuba słucham Waszych odcinków do biegania i zawsze z opóźnieniem po pół odcinka. Ostatnio zastanawiałem się czy to ma sens ponieważ dużo rzeczy mi umykało kiedy odpływałem myślami jednak historia meczu Kuby absolutny top topów. Co do pomyłek - zdarzają się każdemu ale nie każdy potrafi przyznać i przeprosić i za to dla Was szacun. Pozdro ❗
Jako rodowity mieszkaniec Białej Podlaskiej czuję się ponownie obrażany przez Leszka. Najpierw regularne podawanie miasta jako przykładu zadupia, potem było mówienie "w Białej Podlasce". Ale pomylenie Białej Podlaskiej z Bielsko-Białą 5 razy w ciągu minuty bez żadnej refleksji to już przegięcie :P Choć przy okazji omawianego tematu trochę wstyd się przyznawać do miejsca zamieszkania.
Kuba ma powerbank wielkości cegły, pewnie 30 000mAh, czyli mógłby naładować telefon z 8 razy. Jak na kogoś kto porusza się nie dalej niż do granic miasta to nie jestem pewien czy to wystarczająca pojemność. 1:21:00 próby tłumaczenia szantażu prowadzonego przez kibiców "bojkotem konsumenckim" są smutne. Ciekawe czy gdyby inna grupa kibiców (tym razem normalnych) zaczęła improwizować doping z innej trybuny to czy "ultrasi" by to uszanowali, czy podeszli tam również "zachęcić" do "bojkotu konsumenckiego". Przykro się słucha jak ogólnie spoko gość, na jakiego wygląda Kuba, nagle w kontekście kibicowskim używa argumentów których nigdy w żadnym innym by nie użył ("jeżeli ten policjant był taki jakich ja spotykałem to mu się należy") i chwyta się wszystkiego żeby kiboli usprawiedliwiać ("niech rodzice dzieciaków z akademii urządzą swój "bojkot konsumencki").
Kowal mowil wczoraj, ze gdzie my gramy nie ma o czym rozmawiać co to ma byc liga outsiderów. Podobno kowal jest inteligentny wy go znacie on nie rozumie, ze to furtka do w przyszlosci wiekszej pilki? Czy on tak gada wszystko pod prad i dla kontrowersji? Robi z siebie Zarzecznego tylko z alternatywnej rzeczywistości gdzie Pawel nie przeczytal zadnej książki, a nawet jak coś przeczytal to nie zapamiętał. Wkurza mnie ten czlowiek 😂
Dokładnie trzeba budować ranking. Jak byśmy mieli jedna drużynę w LM to mistrz by się wzmocnił wiedząc , że jest kasą pewna a tak nikt nie zaryzykuje bankructwa , próbując się przedzierać w eliminacjach i móc odpaść w każdej chwili.
Płacą mu za kontrowersje i j***nie po piłkarzach/zespołach. Robotę wykonuje perfekcyjnie. Ja zrezygnowałem dawno z słuchania jego mądrości i polecam serdecznie takie rozwiązanie.
Leszkowi postawiłbym pałę z geografii. Tylko u niego klub z Bielska Podlaskiego może mieć derby z Rekordem. Bagatelizowanie niszczenia karier piłkarzowi i trenerowi ("hue hue co to za kariera"), oraz notoryczne przekręcanie formacji, nazw miasta, nazw klubów, służby, w której byli bijący bandyci. O PZPN Invest się nie wyrażam, bo się nie znam ale piszą inni, żeście nie zrobili researchu. Żarty z byłych miast wojewódzkich pod kątem prowincjonalności też są słabe, jak gdybyście mieszkali w Empire State Default City of Warsaw. Odcinek ratuje historia ze sraniem na meczu Kuby. Niestety, 10minutowe oddawanie stolca to zbyt krótki okres, by dobił jakość odcinka do walaszkowego 30% staranka. Ps. Ziomek z Koszalina jak się dowiedział o proteście, to zapytał na profilu kiboli, czy to znaczy, że wreszcie będzie można pójść na mecz z rodziną. Chodzę na mecze, lubię race, rozumiem ustawki ale wiedziałem za dużo tragedii, gdzie osoba postronna była na celowniku bandytów. Bo dla mnie w chwili, gdy wpierdol przestaje być wsobny, to staje się bandycki.
Ewidentnie zabrakło tutaj gardy z pokory. To nie był niestety Wasz dzień. Słuchając o PZPN Invest bałem się, że pomyliliście przychód z dochodem, ale na szczęście udźwignęliście. Stanowski, Smyk już byli na transparentach i świat się jakoś nie zawalił. Jak Olki będzie mówił prawdę i przestanie się kryć za kibolskimi zasadami to przyniesie mu to więcej szacunku. Jeśli jednak obawia się reakcji kolegów po szalu, to tym gorzej o nim świadczy.
Kuba Olkiewicz proponuję zweryfikować historię i to co zrobił Szafarowicz, bo twoje przeinaczenie to już masakra :). Mam nadzieję, że to kwestia niedoinformowania. Pozdrawiam szczerze bo bardzo lubię format.
Często was słucham jak jadę gdzieś autem, co sprawia, że moja luba wbrew swojej woli jest waszą słuchaczką. Czasem zaśmieje się z żartu, jakiegoś porównania czy pozapiłkarskiego nawiązania. Dzisiaj jednak zapytała, gdzie można obejrzeć Termalikę z Arką. Ciekawi ją czy Grzegorczyk znowu wygra. Nie byłem gotowy.
Ja tak z innej beczki. Chetnie bym zobaczyl material Leszka z panem Wieslawem Grabowskim. Te wszystkie historie o zawodnikach z Zimbabwe w latach 90. I poczatku 00'. Droga Normana Mapezy, wynalezienie POTĘŻNEGO Dicksona Choto... Kurde to mogloby zażreć, szczegolnie ze mocno niewyeksploatowany wydaje sie temat pana Wieslawa i tego, ze potrafil takie asy do polskiej ligi zaimportować, taki Chinyama i historia z Dyskobolią. No i ostatecznie, czemu juz nie ma piłkarzy z tego kraju w Polsce... To byłaby pasjonująca rozmowa plus pewnie wiele wspominek z minionych lat.
Pamiętam doskonale moment w którym poczułem potęge polskiej piłki. Była to chwila gdy już nie musiałem przewijać na drugą stronę tabeli lig uefa na transfermarkt żeby zobaczyć gdzie jest polska bo awansowaliśmy do top 25!
Kurczę, zawsze oglądam wasze programy ten dzień-dwa po publikacji gdy mam czas, więc zdążyłem już wcześniej usłyszeć o wtopie z dość niesmacznym połączeniem dwóch osób w jedną (i odważnej ksywce nadanej przez Leszka prezesowi PZPN Invest, przed którą myślałem jeszcze że nie będzie tak źle, ale te słowa wybrzmiały w moich uszach echem procesu), ale cały ten program niestety obfituje w zgrzyty. Ja rozumiem, że Olki jako osoba ze środowiska kibicowskiego niechętnie wypowiada się na pewne tematy, ale jak patusiarnia kibicowska niszczy młodemu chłopakowi karierę i częściowo też przecież życie, a jedyną reakcją jest "no szkoda w chuj, jeszcze jakieś pytania? bo się spieszę żeby w notatki spojrzeć", no to sorry, ale coś tu zdecydowanie jest nie tak. Do tego to porównanie do Szafarowicza, gościa który prowadził nagonkę na matkę (cokolwiek by się o jej karierze politycznej nie uważało) molestowanego dziecka zarzucając jej bezpodstawnie krycie pedofila który je skrzywdził, wcześniej samemu wypuszczając w eter informacje pozwalające zidentyfikować ofiarę co prawdopodobnie przyczyniło się do samobójstwa nastolatka i mówienie że próba wyciągnięcia konsekwencji to jest cancel culture? No brak słów. Już naprawdę przy tym te wszystkie Bielsko-Białe na Podlasiu czy Jagiellonie Warszawa to pal sześć, no ale wasza dwójka jakieś standardy sobie ustanowiła (jako jedni z bardziej dysponujących zdrowym rozsądkiem dziennikarzy okołofutbolowych, ale też jako osoby wypowiadające się często w sprawach pewnej moralności), które w tym programie niestety poszybowały w dół. Fajnie, że jak zauważyliście błąd wprost się przyznajecie, nie ma żadnego zasłaniania się, są przeprosiny takie, jakie być powinny, ale ten fragment z PZPN Invest powinien być po prostu wycięty i tyle, bo co z przeprosin, skoro temat dalej wisi? Feedback w komentarzach jest dość solidny, więc mam nadzieję, że to skłoni was do refleksji, bo jesteście najlepszym duetem na tym TH-cam'owym padole i fajnie byłoby gdybyście nie stracili na jakości programów.
Ale jesteśmy w d.. bez tej ligi konferencji. Chcąc nie chcąc musimy być fanami tych rozgrywek. Kuba znów przypomniał nam "poprawne" wykonanie przewrotu w przód (fikołu) w części kibicowskiej.
Najgorsze co jest w piłce nożnej to kibice, szczególnie ci najbardziej 'prawilni' xD Im bardziej jestem świadomy jak to wygląda tym coraz trudniej mi się interesować tym sportem. Nigdy nie sądziłem, że faktycznie można kogoś nienawidzić, bo nosi szalik w innym kolorze xD
Leszku odnośnie miejscowości i fc które się pojawiły na koszulkach widzewa. To właśnie o to chodzi powinny to być fan cluby. Ja rozumiem że na Retkini, Karolewie, kozinach czy Teofilowie są jacyś ludzie którzy chodzą na mecze widzewa, ale nie oznacza to że od razu jest tam jakiś fan club, ja o takich nie słyszałem. Właściwie trzeba było tam wpisać wszystkie miejscowości świata bo idąc tą retoryka to również zasługuje na docenienie kibic który przyjeżdża np z Moskwy...
Te 3,98 przychodu spółki PZPN Invest prawdopodobnie wynika tylko i wyłącznie z księgowego ujęcie różnic wynikających zaokrągleń w ujmowaniu VAT naliczonego z deklaracji, bo z tego co widzę w sprawozdaniu to w 2023 praktycznie spółka nie prowadziła działalności, funkcjonowała, więc wypłacała wynagrodzenia, pewnie świadczyła miała jakieś koszty związane być może z najmem biura, usługami księgowymi, bo mimo wszystko ktoś musiał im VAT składać, nawet jeśli były tam tylko kwoty do przeniesienia itd. Ciekawe jak będzie wyglądać sprawozdanie za przyszły rok. Ale jako księgowy to powiem tak, takie spółki są najlepsze, mało roboty, coś tam płaci, idealna na ogarnięcie przy kawie 😅
Też miałem historię z podbijaniem. W pewne wakacje całe podwórko podłapało fazę kto będzie miał najwyższy wynik. Zaczynało się od kilkunastu razy, później kilkadziesiąt, kilkaset. Był koniec wakacji i podbiłem 375 i myślałem, że to będzie rekord wszechczasów, następnego dnia jeden znajomy na luzaku walnął 750... już nikt z Nas nie bawił się w podbijanie rekordów 😂😂😂
Kuba mam podobna historie z b klasy Pojechaliśmy na mecz w 10, jestem bramkarzem po pierwszej polowie 0:6 i kumpel z boiska z brzuszkiem mowi, ze nie da rady i cyk on na bramke ja na lewa obrone, a w 70 min dojechalo dwoch naszych i wrocilem na bramke,ale bez happy endu bo skończyło sie 12:0 😢
Jako, że jestem świeżo po obejrzeniu odcinku o podwórkowych perypetiach, chciałbym się podzielić dwoma historiami z czasów licealnych: 1. Pewnego razu na naszą wieś przybył do parafii młody ksiądz, prosto po seminarium. Nie znał u nas nikogo, czas wolny spędzał jeżdżąc na rowerze, ale był bardzo spoko, a ja i moi kumple mieliśmy z nim kontakt za sprawą lektorstwa. Stwierdziliśmy, że zaproponujemy mu gierkę na naszym boisku, które mieliśmy obok naszych domów. No i faktycznie zgodził się, a my zanim przyjechał, ustaliliśmy, że gierka ma być luźna, bez spiny i bez przekleństw. No to jak dotarł, wybraliśmy składy i ruszamy. Nie minęły może trzy minuty, a on ruszył z piłką sam na sam na bramkarza, którym byłem ja. Minął mnie, bo był szybki i zwinny (pewnie użył many), a ja, żeby go zatrzymać, powaliłem go kosą w nogi. Padł jak długi na ziemię, wszyscy pobledli, co ja najlepszego zrobiłem. Ale ksiądz po chwili wstał, otrzepał się i mówi: "karny k***a". No i tak się przełamuje lody. 2. Druga historia z kolei jest mocno podobna, a wiąże się z tym, że nauczyciel z mojego liceum wraz ze znajomymi i synami, naszymi rówieśnikami, wynajmowali orlika i czasem brakowało im ludzi, więc nas zapraszał na sobotnią gierkę. Na pierwszej gierce, na którą pojechałem (a było to jakoś w połowie maja), ów nauczyciel próbował mnie minąć zwodem i mu się to udało, ponieważ był bardzo dobry technicznie, a ja nie mogłem tak po prostu odpuścić, więc też spróbowałem odebrać mu piłkę, lecz zrobiłem to w iście B-klasowym stylu, trafiając w jego kostkę zamiast w futbolówkę, przez co przez kilka chwil zwijał się z bólu. Znów, wszyscy pobledli, dlaczego tak potraktowałem naszego nauczyciela, a inni się śmiali: "noo, to już masz po piątce na koniec roku". Jak przyszło do wystawiania ocen, to okazało się, że dostałem szóstkę na koniec. xD
Nie byłbym pewien, czy 6 punktów wystarczy - Unia Oświęcim w hokejowej Lidze Mistrzów rozegrała jeden z najlepszych sezonów polskich drużyn w ostatnich latach lub nawet historii, zdobywając 1,33 pkt/mecz (tak to wygląda w tabeli na Flashscore, po naszemu 8 pkt w 6 meczach) i była dopiero 18. na 24 drużyn, a 16., ostatnie miejsce kwalifikujące dalej, miało tyle samo punktów i lepszy bilans bramkowy. Swoją drogą, warto docenić, jak Unia Oświęcim w ten sposób kultywuje tradycję hiobowości polskiego sportu.
Nie no, Panowie. W nastrpnym odcinku proszę o przeprosiny za ten program. Za Kubę odnosnie koboli i Leszka mylacego wszystko w sumie. Bardzo was lubie, ale ten program był poniżej wszelkiej krytyki
Leszek na tle artystycznych popisów swojej córeczki na ścianie prezentuje się noo...urokliwie po prostu. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że znalazłem się w dobrym miejscu w internecie
Pamiętam, że grałem w Fifę 90 albo WC 98 u kuzyna razem z nim. On na klawiaturze, ja na joysticku. On potężną Holandią zdobył mistrzostwo, ja chyba Australią (?) zdobyłem nagrodę fair play, bo jako, że joystick miał tylko dwa przyciski nie było możliwości robienia wślizgów. Pamiętam też, że na TVN był program, gdzie chłopaki grali ze sobą mundial, a ja z zapartym tchem oglądałem i myślałem, że to szczyt technologii. Ja sam jeszcze przez parę lat miałem tylko pegazusa.
Załóżmy: idę z synem na mecz, kibicuję mojej drużynie i z powodu głupot Kiboli syn nie widzi do końca życia...bo dostał racą.. uwielbiam Was słuchać: humor i ciekawostki, ale tak jak wobec alkoholu, który niszczy czy demona prędkości podczas jazdy chciałem prosić o ustosunkowanie się do problemu łamania prawa i zagrażania innym poprzez "piro" oraz uważanie przez grupy kibicowskie że są ponad prawem
Kibicuję Lechowi, byłem na finale pucharu Polski z Rakowem - bez dopingu, czułem się okradziony z emocji przez pana prezydenta Warszawy, grupy kibicowskie przez doping, przyśpiewki, pieśni, owacje, robią cały klimat, ale gdy słychać agresywne wyzwiska, namawianiem do przemocy, wyzywanie sędziego czy policję, albo właśnie gdy wchodzi do gry pirotechnika - ja zaczynam czuć się nieswojo i niebezpiecznie, a chyba nie o to w sporcie i dopingu chodzi
@@ukaszwoczyk4496Oprawy kibiców to takie widowiska, ciekawe i ubogacające doping. Są starannie przygotowywane, są tam flagi i kartoniady. No i pirotechnika, która współgra z całością. Zazwyczaj jest to w pełni bezpieczne i nikt nie jest narażony. Sporadycznie zdarzają się wypadki. Podobnie jak w Sylwestra. Ile było przypadków gdy ktoś ucierpiał z powodu piro? Mało. A ile razy kibice zaprezentowali piękne oprawy? Dużo. Nie chciałbym, żeby pirotechnika zniknęła ze stadionów. Nie chciałbym, żeby mecze były pozbawione dopingu i ludzie na trybunach siedzieli jak w teatrze. Myślę, że powinienieś siadać z dala od trybuny ultras, która jest jasno wytyczona.
@@ukaszwoczyk4496 Nie wiem czemu mój poprzedni komentarz przestał się wyświetlać... Jakby co, to kibice robią wiele złych rzeczy, ale akurat używania rac bym do tego nie zaliczał. To ubarwia mecz i ostatecznie ma więcej plusów niż minusów. Nie ma co się tego bać, to zasadniczo nie jest niebezpieczne. Pozdrawiam
@@ukaszwoczyk4496 Zresztą wystarczy spojrzeć na dzisiejszą oprawę kibiców Legii przed meczem z Widzewem. Racowisko jest udostępniane przez wiele serwisów sportowych i to w kontekście "zobaczcie jak fajnie", a nie w kontekście "o nie, to niebezpieczne".
Bez przesady z tym Dundalk. Legia, owszem, zapracowała sobie wtedy na rozstawienie, ale miała wtedy więcej szczęścia w losowaniu niż Smuda na Euro. Pozostałymi klubami, na które mogła była trafić, były Dinamo Zagrzeb, Kopenhaga, Łudogorec i Hapoel Beer Szewa
Co do kibiców Jagiellonii i braku kompletu na stadionie to przypomnę, że Raków jeżdził do Sosnowca w zeszłym sezonie i zawsze był komplet, fakt że może pojemność to tylko 11700, ale zainteresowanie było w okolicach 20k. Ja gdy miałem 2 lub 3 zmiany brałem urlop, a co najgorsze 2 razy musiałem wozić najebusów, więc poświęcenie dla klubu było :D:D
Wygrane w europie zawsze spoko (stary rankingarz ze mnie) Ale nie zapominajmy, że futbolowi bogowie w końcu wrócą z miejsca gdzie teraz są i lepiej żeby nie zastali nas bez gardy z pokory.
If I were a conference league team Ya ba dibba dibba dibba dibba dum All day long, I'd biddy biddy bum If I were a conference league team I wouldn't have to work hard Ya ba dibba dibba dibba dum
Nabijanie się z Podolińskiego jest mega mega słabe. On się zagalopował w programie na żywo a Leszek nawet na Wikipedii nie sprawdzil, a mógl bo mial czas, że Jagiellonia została ukarana "tylko" -10 punktów a nie degradacją i ujemnymi punktami. Fuj, slabe to.
Prawda. To też brak gardy z pokory. Masz pełną rację. Żartuję z pana Roberta, a sam robię o wiele gorsze błędy merytoryczne, z pomyleniem panów Wojciechów włącznie - w porównaniu, pan Robert to jest ekspert nad eksperty. Zapisuję do przeczytania.
Leszek dlaczego jesteś tak nie przygotowany. W sprawie piłkarza z Białej Podlaskiej a nie z Bielska Białej!!!!! Napastnicy byli ze straży granicznej , zatrzymała ich policja która przekazała sprawę żandarmerii!!!!?
Jako zaangażowany kibic, mój szacunek do zorganizowanych grup kibicowskich każdego klubu, w tym mojego, spada drastycznie z każdym dniem funkcjonowania obok nich
Jako, że zaraz Halloween to już widzę jak Leszek przebiera się za Dwighta z The Office i mówi: "Fakt: Żetys Tałdykorgan to klub w Kazachstanie" a Kuba przebiera się za smutnego kibica wybranego polskiego klubu sprawiającego problemy w tym momencie (swoją drogą świetny pomysł na shorts)
Zasadnicza różnica między PES'ami, a Fifunami, to trudność rozgrywki. PES wymagał odrobiny myślenia, bardziej taktycznego podejścia do gry, a Fifunia to podanie, podanie, strzał... czysta arcadówka.
Lata wyszydzania braku profesjonalizmu i buractwa, a tym razem buractwo z naszej strony totalne, nie mówiąc o niekompetencji. Przepraszamy pana W. Strzałkowskiego za złączenie go w jedną postać z byłym prezesem Jagi, Wojciechem S. Nie ma usprawiedliwienia dla naszego dziadostwa. Przepraszamy.
@@GoalplYT Gdzie przeprosiny dla prezesa PZPN za powiązanie działalności spółki z Wojciechem S.? Możecie teraz opowiadać, że związek nie powinien się oburzać po aferach ze Stasiakiem bądź sędzią Fijarczykiem, ale żaden z tych nie był pracownikiem PZPN.
Gdzie przeprosiny dla Jagiellonii za sugestię, że awanse do II ligi i Ekstraklasy były efektem czynu korupcyjnego?
Wytnijcie po prostu ten fragment z PZPN Invest i wróćcie do niego za tydzień xd
Czyli co to nie on?
@@GoalplYT szderka to Wasz znak rozpoznawalny i nie zmieniajcie tego za bardzo. Tylko balans jest ważny.
Szacun za przeproszenie tych Panów 👏🏼👏🏼👏🏼
@@piotrhrynaszkiewicz9916 Przeprosiny z każdej strony. Dzwoniliśmy do pana Wojciecha. Do Jagiellonii tez możemy, na pewno przeprosimy ją za tydzień w programie. I ciebie, Piotrze, też.
Mam pomysł na nowy program „Kibol Kibolu” w którym 4 ekspertów w ortalionowych dresach i kominiarkach opowiada trochę tego, trochę tamtego. Zgromadzeni w studiu goście będą rozkminiali kto co był, oraz podejmą się próby odpowiedzi na pytanie czy najważniejsze jest pierwsze pierd**nięcie. W pewnym momencie jeden z gości przerwie dyskusje słowami „Ale spójrzmy na taką Arkę Zbyszka Rybaka”
Jeszcze takie ekskluzywne łączenie live z więzieniem a tam taka była gwiazda kibol z lat 90tych w pasiaku opowiada że za jego czasów to było.😂
Kto zapłaci ekspertom?
I Julek z racą w jelicie grubym.
I Marian Włodarski mówiący jak było z kibolami w 2 Bundeslidze.
Zbyszek Rybak już nie żyje . Jego słynny występ w programie "Pod Napięciem" zapadnie w pamięci kibicom
Podoba mi się, że kibice uważają że przez Pana emerytowanego policjanta mieli problemy a nie przez swoje luźne podejście do kodeksu karnego.
Liga Mistrzów jest jak rodzice - daje pieniądze i się chwali, ale tylko swoimi ulubieńcami.
Liga Europy to cool ciotka - przychodzi, daje pieniadze ale czasem się ponasmiewa "a to już rodzice wolą młodego hehe"
Liga Konferncji to babcia - kocha wszystkich rowno, przytuli do serca, nie oczekuje nic w zamian a da wszystko co ma
A kim jest Chelsea w Lidze Konferencji? Wnusiem, który nie chciał iść do babci, ale musiał?
@@ClintDempsey-dh1iv Chelsea to jest tam metodą "na wnuczka".
@@ClintDempsey-dh1iv tak. Na pasterkę chciał iść z chłopakami pod kościół, ale trzymają go na siłę z całą rodziną
@@p4wel1sko Śmiechłem mocno
Podziękujmy panu Čeferinowi, który tak umiłował polską piłkę, że aż utworzył rozgrywki w których kluby z Ekstraklasy grają przeciwko drużynom wymyślonym przez Chat Gpt.
UEFA ufam tobie
Uwielbiam Was chlopaki, ale no segment o kibicach był niesmaczny. Może lepiej pominąć kwestię, niż po raz setny przerabiać to, że Olki nic nie powie. Nie mówię tego w złej wierze, ale no ciężko się słuchało.
Jakby co, to daję znać, że jesteśmy, czytamy komentarze. Słuchamy was.
@@GoalplYTno to słuchajcie, segment kibicowski był tak żałosny, że to wstyd było puszczać. Wieczny koślawy uśmiech olkiego bo on kibic i nie będzie komentował, to po kiego grzyba bierzesz się za takie tematy? Jakbyś ty lub twój bombel dostał fajerwerką w łeb to byłoby dalej śmiesznie i bagatelizował byś patologię? Ile można mówić, że kibolstwo to nie żadna kultura tylko patologia, którą trzeba tępić, dopiero ukazujecie skruchę jak coś was dotknie, a tak to hehe beka. Żenada.
Liga Konferencji - nasz prawdziwy Superpuchar Polski.
Przypomniało mi się jak u nas te, graliśmy wioska na wioske z inicjatywy dzieci itd. Zawsze staraliśmy się uczciwie rozsądzać spory na boisku, ale raz przyszedł dorosły i powiedział że posedziuje żeby było uczciwie. Przekręcił nas cwel. Prywatnie mój kuzyn, pozdrawiam go serdecznie!
1:28:25 jeśli dla Pana Kuby Olkiewicza to co zrobił (i kim był) Pan Oskar Sz. jest kwestią "punktu spojrzenia" to czas odpuścić. Nawet sprzątanie, czy robienie sobie śniadania nie przykrywa tego. Mówią, że można zrozumieć swój błąd. Oby.
Kuba, sprawdź sobie proszę, za co stawiano zarzuty Szafarowiczowi - bo sprowadziłeś to do "coś tam sobie napisał i chcieli go wrzucić z uczelni". Stawianie tego jako argumentu racjonalizującego zachowanie kibiców to była trochę żenada
@@banana_man_222 bronienie kiboli to żenada, a ich zasady to jeszcze większa żenada.
@@mordo_klejka aż się człowiek zastanawia, czy warta takich logiczno-moralnych "przewrotów w przód" jest grupa, która skupia się na działalności przestępczej i awanturach, a jej zasady to nienawiść do organów, które ze swojego założenia mają to utrudniać
Siemanko, a możesz sam podzielić się wiedzą? Bo widzę że znasz temat
@@TheExile08 poszukaj w komentarzach, ktoś to dobrze w skrócie opisał
Nie wiem czego oczekujecie od Olkiewicza. Ten typ z dumą prezentował się (i dalej w sumie to robi) w koszulkach "red is bad". Typowy przedstawiciel "wyłącz TV, włącz myślenie i łykaj propagandę nazywaną niezależnym obiektywnym dziennikarstwem".
Uwielbiam Was ale Kuby w sprawach odpalow kiboli nie da się słuchać:(
Jako neutralny kibic nie podoba mi się podejście olkiego. Złamanie prawa to złamanie prawa i nie ma z tym dyskusji. Ktoś ustanowił prawo i albo się do tego stosuj albo wyjedź gdzieś gdzie nie będziesz musiał sie dostosowywać do tego prawa
Ale przecież dla kiboli jednym z elementów ich pożal się Boże "zabawy" jest łamanie prawa.
Przyznam że coraz mniej bawi mnie running joke że Kuba nie może gadać o patologiach kibicowskich. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Tak długo jak wersja tego piłkarza jest prawdziwa to ta sprawa to czyste skurwysyństwo.
Między wierszami, ci wojskowi milicjanci to chuliganka AZS 🫣
@@aggresivehog dokładnie. Wiele fajnych żartów porzucili, bo trzeba iść dalej i spoko, ja to rozumiem i szanuję, a to wraca jak bumerang, gdzie śmiesznym przestało być tak z 50 odcinków Tetryków temu.
Też tak myślę
A jak by Kuba zaczął krytykować to coś by zmieniło to dla tego piłkarza? Jest w środowisku kibicowskim, nie ma żadnej siły sprawczej. To ma narażać się krytyką tylko po to żebyś ty posłuchał i też nic z tym nie zrobił.
@@RadekW- bezpośredniej siły sprawczej nie ma... ale siłę opiniotworcza myślę że jedna z najsilniejszych w polskim dziennikarstwie piłkarskim. Siła opiniotwórcza jest po to aby siła sprawczą mogła zadziałać.
Trochę ciężko znieść olkiewicza, który musi sobie bekę pokręcić, kiedy patusy niszczą życie młodemu chłopakowi.
Policyjnej k... zawsze chooy do mordy 🎶 😅
Jak Was bardzo lubie, tak jestem lekko zniesmaczony komentarzami Kuby apropo spraw Gwardii i Kurowskiego ( no tutaj trochę mniej, ale jednak). :)
Populizm pełną gębą, ktoś nie pochwala , że typ, któremu wpierdolili powiedział kto to zrobił. To niech następnym razem to się przytrafi jakiemuś kuzynowi czy koledze takiego kibica.😢
Czy dziś Leszek pobił rekord (nie Rekord B.B) w konsekwentnym myleniu miast z białym kolorem w nazwie? Czy to kwestia pogardy dla białych t-shirtów? Moja złośliwość oczywiście absolutnie przyjazna. Bardzo dobry program.
Bielsko-Biała na Podlasiu, widać że Leszek z geografii jest jaroszem😀
Zdecydowanie tak. Pomyliłem. Co prawda wiem, gdzie jest Bielsko-Biała, w Białej Podlaskiej nawet byłem, więc też wiem gdzie jest. Ale po prostu palnąłem nie myśląc. Wiem, że to jest męczące
@@GoalplYT Oczywiście wiem że z geografii Polski nikt Tetryków nie zagnie. Temat był tak bulwersujący, że Bielsko Biała nadawała lepszy flow wypowiedzi. Biała Podlaska jest trudniejsza do wymówienia i przez to utrudnia płynność. Pozdrawiam serdecznie.
01:57:20
Przychód operacyjny PZPN Invest w kwocie 3,98 zł może wynikać z zaokrągleń związanych z deklaracjami VAT.
W przypadku podmiotów prowadzących księgi rachunkowe, jeśli np. łączny VAT naliczony za dany okres rozliczeniowy wynosi 2400,80 zł, w deklaracji VAT wykazywana jest zaokrąglona kwota podatku naliczonego 2401 zł, natomiast „brakujące” 20 gr stanowi pozostały przychód operacyjny.
Według wykazu podatników VAT, spółka PZPN Invest S.A. jest zarejestrowana jako podatnik VAT czynny od 1 lipca 2022 r. Zakładając, że do końca 2023 r. spółka rozliczała VAT miesięcznie, w myśl zasady „grosz do grosza” na koniec roku obrotowego mógł zebrać się przychód w kwocie jak wyżej.
Przepraszam za podniesienie poziomu merytoryki.
Dzięki. To najbardziej merytoryczny fragment dzisiejszego programu
Panie Jakubie, z całym szacunkiem pieprzysz pan jak potłuczony co do tego że w Koszalinie to tam chłopski tylko se po murach pewnie mazali a nie tam przestępcy jacyś wielcy, i haha hihi, proszę spojrzeć na kilka zdjęć tej ekipy i to raczej nie są potulne chłopaczki. Kolejna sprawa pochodzę z 20 tys miasteczka na Podlasiu i członkowie fanclubu Jagieloni potrafili być zamieszani w przemyt dragów na dużą skalę, pobicia, rozboje to nie tłumacz Pan kiboli z 100tys miasta że oni to nic tylko pewnie grafitii robili bo przestępstwa i bandyterka jeszcze nie dotarła do miast mniejszych niż 400 tys.
robili napady na konwoje pocztowe zmierzajace do zabytkowej poczty
widocznie według standardów Olkiewicza dopiero gangi pokroju sharksów (Wisła Miśka) i psychofansi (Ruch) to wystarczający powód żeby policja mogła zwalczać bandyterkę
widocznie według standardów Olkiewicza dopiero gangi pokroju sharksów (Wisła Miśka) i psychofansi (Ruch) to wystarczający powód żeby policja mogła zwalczać bandyterkę
Zajęło mi dokładnie 6 minut, tak na szybko, wyszukanie informacji o działalności kiboli w Białymstoku - między innymi udział w zorganizowanych grupach przestępczych, neonazizm, handel narkotykami na sporą skalę, czerpanie zysków z prostytucji. Graffiti na murach jak najbardziej, zwłaszcza faszystowskie hasła. Dotarłam do 2016 roku i wystarczy. Kuba doskonale zdaje sobie sprawę że haha hihi nie tylko piszą po murach - ale gdyby to przyznał, wyszłoby że jest po stronie zwykłych alfonsów, neonazistów i bandziorów, a trochę nie wypada reprezentować dużej, międzynarodowej firmy z takimi poglądami, prawda? Musi udawać że to tylko nieszkodliwe chłopaki bazgrające po murach.
@@renniferlopezPrzepraszam bardzo, ale co Białystok ma z tym wspólnego?
a to Koszalin musi być odrazu drugim Neapolem, żeby ściągnie patoli i bandyterki było zasadne? xd Olkiego strasznie odkleja w tematach kibolskich. może jak na swojej drodze spotykaleś samych "złych" policjantów to może jakiś związek z tym miało środowisko w jakim sie obracałeś? ale jak rozumiem to byly same dobre chłopaki, anioły wręcz, a zła policja się uwzięła bez powodu
Klasycznie😅
Szczerze mówiąc to strasznie mierzi jak jest temat tak straszny dla piłkarza, młodego chłopaka, bo mu banda patologicznych idiotów niszczy życie, a Kuba z uśmiechem „nie powinno się tak dziać” i śmiejąc się że będzie patrzył w notatnik, żeby się nie wypowiadać na temat patologicznych kiboli.
Czasami lepiej jakbyście w ogóle tych tematów nie poruszali, może w innym programie, bo straszny niesmak zostaje za każdym razem. Sorki za takie marudzenie… i tak nikt nie przeczyta 😂
Ej,ja czytałem
Podobnie jest z tą formułką Betclica. Wszystko fajnie, ale gdy trzeba ją przeczytać to też jest takie na zasadzie ,,płacą nam, więc obstawiajcie ile wlezie, a my odbębnimy formułkę''
@@ClintDempsey-dh1iv Rozumiem Ciebie, ale sponsorzy są potrzebni i czy chcemy czy nie, bukmacherzy są w sporcie. Myślę, że oni dużo podkreślają o rozwadze jak mało kto.
@@mordo_klejka Oczywiście, że są potrzebni, ale mnie to trochę śmieszy.
My też czytamy. Jesteśmy i wyciągamy wnioski
Żeby kibice tak jak na kurowskiego reagowali na gwalcicieli, przemocowców i pijanych kierowców
kibole to bardzo często gwałciciele, przemocowcy i pijani kierowcy a do tego handlarze narkotyków, nie mogą atakować swoich
Drodzy czytelnicy. Jestem z Koszalina. To całkiem spoko zielone (lasy) miasto gdzie pieszą wycieczką wejdziesz na ponad 100 metrową górę Chełmską, przejdziesz się nad jezioro Jamno skąd pojedziesz 2 km tramwajem wodnym do Mielna nad Morze. Dodatkowo piękne lasy i naprawdę Ładne parki. Znajdziesz tam kina, muzea, galerie handlowe. Jest i kolejka wąskotorowa, co do działalności przestępczej- Mój ojciec komendant z pobliskiego Białogardu rozpracowywał tutejszą grupę przestępczą wobec czego kiedy byłem jeszcze dzieciakiem grozili moim porwaniem. Miasto niegdyś wojewódzkie. Ok w czasie 2 wojny światowej zniszczone niemal doszczętnie wobec czego zabytków niewiele, ale jest wiekowa katedra, domek Kata, ptaki Hasiora, ceglany budynek polikliniki itd. Aquaparki, sztuczna plaża przy Wakepark Koszalin. Miasto cudne do turystyki kiedy w Mielnie tłoczno i pada. Polecam odwiedzić, a się nie zawiedziecie. Bojkot Gwardii uważam za debilny. Jest jeszcze Bałtyk Koszalin.
niemożliwe, tam tylko się po murach maluje i zła policja ściga dobrych chłopaków
Spoko. W ramach przeprosin pewnie musimy tam pojechać i pokazać piękno Koszalina.
@@GoalplYT Nie trzeba pokazywać tym bardziej przepraszać :) Pojedźcie tam na wiosnę, lato czy wczesną jesień na wyjazd z dziećmi na wypoczynek, a się nie zawiedziecie. Jak wam będzie trzeba przewodnika ze sportowym nawiązaniem to wiecie gdzie się odezwać ;)
Jako osoba z sercem po lewej stronie, często miewam zgryzy słuchając Waszego programu, kiedy podejmujecie tematy polityczne, ale Wasz program, Wasze treści, Wasze prawo. Część odcinków po prostu pomijam, a że większość lubię, to wciąż matematyka jest na plus.
Jednak przedstawienie tematu syna posłanki Filiks w taki sposób, to już nie jest wyrażenie własnego światopoglądu czy polityka. Mam nadzieję, że zwykła ignorancja, nie zła wola. Chodzi tu ostatecznie o śmierć młodego zaszczutego chłopaka. W poważnych programach na poziomie to przy omawianiu takich tematów podnosi się problem ochrony zdrowia mentalnego i np. informuje odbiorców o możliwości skorzystania z poradni, itp. Tutaj poszło bagatelizowanie, żarty i propaganda. Dla mnie bulwersujące.
Temat kibiców został omówiony przez innych. Podpisuję się.
Cały urok Tetryków polega na tym, że można mieć inne poglądy, inne zainteresowania, a i tak przysłuchiwać się ciekawej rozmowie stetrykowiałych, ale przyjaznych osób, które się po prostu lubi. Po piątkowym odcinku mam spore wątpliwości, czy będę spoglądał na Kubę w taki sam sposób i czy dalej chcę tę para-socjalną relację utrzymywać.
Zastanawiałem się ostatnio, dlaczego coraz mniej oglądam Waszych treści. I mam wrażenie, że cała ekipa Goal.pl wydaje się być mocno zmęczona, nawet relacje między Wami nie wyglądają zawsze na zdrowe (Mietek Julek?). Dzisiejszy poranek z ekstraklasą też nie był zbyt udany, jedynie Mieciu wydawał się być zainteresowany rzeczywistą rozmową.
Chyba czas na radykalne decyzje, bo nie utrzymacie oglądalności. Mniej minut, więcej treści.
Powodzenia.
no sorry panowie, obejrzałem/wysłuchałem chyba wszystkie wasze materiały jeszcze od czasu jak byliście podcastem w radiu, ale tak słabego odcinka chyba nie pamiętam - i nie chodzi mi nawet o humor czy czystą rozrywkę, bo tu jak zwykle jest średnio, ale tyle błędów co dziś zrobiliście....
1. notoryczne mylenie Bielska Białej z Białą Podlaską... ok, tu niby można jeszcze uznać że to zwykłe przejęzyczenie, ale...
2. pomylenie Straży Granicznej z Żandarmerią gdzie Kuba jeszcze próbuje rozmywać temat, że jak to kibice tolerują policję wojskową w swoich szeregach
3. zrobienie z Wojciecha Strzałkowskiego skazanego za korupcję Wojciecha S. kiedy to są dwie różne osoby? jak na osoby które tak boją się procesów trochę zbyt frywolnie rzuciliście takimi oskarżeniami (no chyba że tak było w artykule Sz. Jadczaka ale to może warto się zastanowić, czy trzeba tak bezkrytycznie przyjmować wszystko to, co on pisze?)
4.i co do pana Strzałkowskiego. Zrobiliście z niego jakiegoś leśnego dziadka który nie wie co to komputer, kiedy wystarczy wpisać w googla jego nazwisko i wyskoczy wam, że gość ma powiązania z kilkudziesięcioma różnymi firmami, w tym, uwaga uwaga, z branży IT. I ok, wiadomo że nie to zadecydowało o posadzie w PZPN Invest, ale sprowadzenie go tylko do roli "hehe, kolega Kuleszy", gdy gość ma kilkadziesiąt lat doświadczenia w różnych biznesach?
I na koniec, jak Kuba nie chce się wypowiadać na tematy kibicowskie, to może ich nie omawiajcie? Albo niech Leszek przeczyta co się stało, a w Kuba w tym czasie pójdzie pomóc Jackowi? Bo zrobił się z tego taki inside joke i heheszki, a sprawy są naprawdę poważne.
100% sie zgadzam. Jako ełkaesiak przykro się sluchało tej wstawki z wybielaniem kibolskich zachowań. Zresztą jak zawsze w takich sytuacjach. Niezmiennie jednak Leszek Top
@@JohnyJohnson123 w tekście Jadczaka wprost napisane jest, że Wojciech Strzałkowski i Wojciech S. to dwie różne osoby:
'Z aktu oskarżenia w sprawie korupcji w piłce wynika, że ówczesny prezes klubu (Wojciech S. - nie Strzałkowski) miał ustawić osiem meczów Jagiellonii w sezonie 2004/05, PZPN zawiesił go za to na siedem lat, a "Jaga" została ukarana degradacją z ekstraklasy. Po odwołaniu klubu karę zamieniono na odjęcie 10 punktów w sezonie 2009/10. Strzałkowski zasiadał wtedy w radzie nadzorczej klubu z Białegostoku, do dziś pozostaje jego największym udziałowcem. Kulesza do grona udziałowców Jagiellonii dołączył w 2008 r.'
Z powyższego wynika też, że Jagiellonia nie odbywala kary degradacji, tylko zamieniono jej takową na karę -10 punktów i już pal licho, że Tetrykom nie chciało się tego przeczytać ze zrozumieniem - oni to powinni doskonale wiedzieć.
Jadczak nie napisał natomiast, że Zarząd Jagiellonii dwa lata przed postawieniem zarzutów sam złożyl zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Czy Wojciech Strzałkowski nie był wówczas członkiem tego zarządu?
Do tego jeszcze heheszki ze stwierdzenia, że 'Strzałkowski pomógł drużynie w awansie do Ekstraklasy'. No bo wiecie, korupcja. Jagiellonia awansowała do Ekstraklasy w 2007 roku, wszystkie kupione przez Wojciecha S. mecze miały miejsce w sezonie 2004/05, który nie zakończył się awansem. Był to zresztą element argumentacji za złagodzeniem kary za korupcję - brak korzyści w postaci awansu.
@@piotrhrynaszkiewicz9916 widziałem ten tekst, aczkolwiek dopuszczam możliwość że ten dopisek pojawił się już po "premierze" artykułu
@@JohnyJohnson123 Niewukluczone. Osobiście czytalem ten tekst 5 dni temu i już wtedy była tam taka wzmianka.
Zawalone. Po prostu. Przepraszamy. Punkt nr 3 totalne dno, zadzwoniliśmy do pana Wojtka z przeprosinami. 4. Tym bardziej nas to pogrąża. Nie wiem, no najgorszy odcinek zapewne od początku naszego programu. Możemy tylko spróbować teraz wyciągnąć te mityczne wnioski. Jak jest jakiś pomysł na zadościuczynienie, to jesteśmy. Prawie wszystko było źle.
Boże Święty Kuba. Ten trudny temat rzeczywiście był trudny, skoro ruszyłeś po historię, którą świadomie lub nie (mam nadzieję że nie, wolę żeby to było z głupoty i kompletnej niewiedzy, chociaż jak nie znasz tej sprawy, to też całkiem nieprzyjemnie) przeinaczyłeś pod swoją tezę kastrujac ją z całej istoty i odzierając z faktów. Oskar ujawnił w internecie otrzymane z prokuratuty dane o synie posłanki Filiks, który był molestowany. Dane otrzymał, bo prokuratura była pod kontrolą środowiska, w którym działał. Chłopak po tym jak Oskar razem z Mateckim i Radiem Szczecin ujawnili jak straszna tragedia go spotkała i pozwolilo na jego zidentyfikowanie, popełnił samobójstwo - cieżko jest być nastolatkiem, którego koledzy i koleżanki dowadują się, że ten był molestowany. I nie że może był, a może nie. Sprawca został złapany i skazany. A Ty żeby bronić tego przesiąkniętego kłamstwem, agresją i wycieraniem sobie gęby klubowym herbem patologicznego środowiska, wplątujesz poprawność polityczną (a tak na marginesie - zastanów się jak w Twoim świecie silna jest poprawność polityczna, która Cię tak boli. Można w Twoim środowisku mówić o zbrodniach popełnionych przez Polaków? No chyba nie bardzo. A można mówić, że to Polacy zabili Popiełuszkę? Albo że napadli na Czechosłowację? To dopiero jest poprawność polityczna, a nie to że na czarnego nie mozesz powiedziec murzyn), pojęcie dziennikarza i honor studenta? I jeszcze wspominasz o "jakiś wpisach na TT", żeby jeszcze bardziej wzmocnić Twoją narrację. Strasznie się Tobą rozczarowałem, nie sądziłem że możesz tak bardzo przeinaczyć tragiczną historię, dodać nieistniejące elementy i uderzyć w obszary, które Twojemu światopoglądowi są nie do wyobrażenia, żeby chronić "kibiców" i ich "przestrzeganych i świętych zasad". I jeszcze nazwałeś hejtera zatrudnionym w PKOBP w nagrodę za zasługi dziennikarzem...
@@georgeluz1 O.o widzę, że dobrze zrobiłem, gdy wyłączyłem program po pierwszych śmieszkach, kiedy na tapet wjechał temat tego piłkarza z Podlasia.
@@dawidsz5474 No właśnie źle zrobiłeś - naprawdę nie jesteś ciekaw, co rzeczywiście reprezentują sobą osoby, których programy oglądasz? Przecież w takich sytuacjach wychodzi jakie osoba ma zasady, jaką moralność. Oczywiście dobrze jest oddzielić prowadzącego program jako osobę z jej prywatnymi poglądami od tej samej osoby jako dziennikarza sportowego, jednak warto wiedzieć kto kim jest.
@@renniferlopez nah, to nie tak. Ja właśnie śledziłem kolegę z balut dość dokładnie- zarówno tu jak i na Twitterze na przykład. I to właśnie dlatego, pomimo faktu, że tak dlugo ich oglądam i lubię te programy, włączam ich co raz rzadziej. Komentowany przez nas teraz program, to pierwszy, który włączyłem od jakiegoś czasu Noi wyłączyłem go, jak znowu usłyszałem te gadkę, która jest dla mnie nie do przejścia.
Co za bełkot
@@dawidsz5474 no to co zrobił w nim kibolkiewicz, to serio dramat. Powinien mieć osobny format w którym tlumaczy, że skrojenie barw dziecku jest ok, bo przecież to środowisko z zasadami i zasada jest taka, że się ośmiolatkowi kroi barwy a ojca się leje. No chyba że trzeba pokazać jak mocny chawudepeziarzem się jest na komendzie - wtedy to nie, wtedy się ładnie o wszystkich braciach po szalu opowiada bez zająknięcia.
Zdecydowanie najgorszy odcinek Tetryków od początku istnienia duetu. Wszystkie mniejsze i większe kompromitacje zostały wymienione we wcześniejszych komentarzach. Gardy z pokory nie odnotowano, za to ciarki z zażenowania przy oglądaniu już tak.
Jedno zdanie tylko do Jakuba - człowieku, jeśli masz odwalać taką pajacerkę jak w tym odcinku w temacie kibicowskim, to może lepiej zastanów się nad dalszym sensem poruszania tej tematyki w programie, bo się skompromitowałeś.
Dzięki. Zapisujemy komentarz do przeczytania
Wojciech S. to nie jest Wojciech Strzałkowski, to zbieżność nazwisk. W tekście, na który się powołujecie, jest to wprost napisane. Wojciech S. nie ma nic wspólnego z PZPN Invest, to tylko taki typowy zabieg Jadczaka by każdą osobę (w tym wypadku Wojciecha Strzałkowskiego) skojarzyć z kimś skorumpowanym, choćby sam Strzałkowski nie miał z tym nic do czynienia.
Panowie, kompromitacja.
Aha, Jagiellonia bynajmniej nie została za to wykroczenie ukarana degradacją i -10 punktami, tylko zamieniono jej karę degradacji na -10 punktów. Wojciech S. nie pracował już wówczas w klubie.
Z czystej przyzwoitości dodam też, że Strzałkowski nie jest udziałowcem 'Jagiellonii Warszawa'.
Tyle wysiłku żeby pozwu nie dostać, a potem takie buble.
Aha, ten Wojciech S. co prawda nie ma nic wspólnego z obecnym PZPNem, za to chętnie promował turniej 'Capital Market games' wspólnie z Tomaszem Iwanem pod szyldem 'Łączy nas piłka' za władzy poprzedniego, honorowego prezesa PZPN.
Może Wojciech Strzałkowski zakończy te "tango antyprocesowe". Są ku temu pewne podstawy
Absolutnie kompromitacja. Nie ma słów. Najgorszy odcinek w historii. Niestety.
Są i jakby były, to przyjmujemy na klatę. Na razie przepraszaliśmy, także osobiście.
Ajajaj, trzy błędy w jednym temacie, dyskoteka nie na Podlasiu a na Lubelszczyźnie, klub nie z Bielska Białej a z Białej Podlaskiej, a żandarmeria została powiadomiona o przestępstwie tych żołnierzy a nie że oni są z żandarmerii
Warto jeszcze tu dodać dla prowadzących, że Biała Podlaska jest z lubelskiego, a nie podlaskiego. Tylko skąd Leszek wziął ten AZS Bielsko Biała?
Newsów się nie weryfikuje tylko powiela. Stara dziennikarska zasada
@@MyOpamaBiała Podlaska jest w Lubelskiem, ale identyfikuje się jako Podlasie :)
@@michallaudy pytanie jak identyfikuje sie ta dyskoteka
@@MyOpama już nijak, bo po 18 latach zakończyła działalność, raczej bez związku ze sprawą
Polskie obywatelstwo dla Pululu, powołać do kadry i mamy nowego Olisadebe na miarę naszych czasów.
Nie jestem na nie, natomiast chciałbym, żeby inicjatywa również była po stronie zawodnika. Nie chciałbym sytuacji w stylu, pogra parę meczów znudzi mu się i zapomni.
Bądźmy poważni. Grajmy na jednego napastnika
@@InternetPolice69dokładnie, zagramy na Pululu
@@ftimspg5268 ktoś mi tu czyta w myślach
A jak będziemy chcieli grać na dwóch, to z przodu zagrają bracia Pululu
Nie dalej jak tydzień temu rozmyślałem o tym, że Tetrycy to taki wygodny kąt gdzie zawsze wiadomo, że poczujesz się komfortowo. Raczej nie będzie potrzeby odpowiadać sobie po jakiej stronie jesteś, albo zastanawiać się czy drama ma prawo bytu czy nie. Po prostu rzetelne i niejednokrotnie zabawne przemyślenia, ciekawie podane wiadomości ze świata piłki. Otwieram nowy odcinek, zerkam na komentarze i już wiem, że się dzieje... ja wolę jak się nie dzieje.
AZS Bielsko-Biała z Podlasia i Jagiellonia Warszawa... Leszek chyba za dużo nagrał się w Piłkarskie Mistrzostwa Świata z przekręconymi nazwami.
Wbrew pozorom wiem, że Jagiellonia jest z Białegostoku :) Tak palnąłem. Nie powinno mieć miejsca, to jasne. Takie palnięcia też są nieakceptowalne
Leszek, ale Wojciech S. który kupował mecze Jagiellonii i Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonii i prezes PZPN Invest to dwie różne osoby
Dziennikarz sprawdził!
"To nie ta sprawa, Stefan."
Ktora minuta?
No wiem. Kompromitacja. Przeprosiny dla pana Wojciecha były, telefoniczne, długie. Tyle możemy zrobić. Najgorszy program w historii. Uczciwy człowiek posądzony. Dramat. A przecież to nawet nie idzie live, był czas zweryfikowac. Dno.
Już niedługo będziesz wykluczonym z życia kibicowskiego bo lubisz oglądać psi patrol
[NASZ NEWS] Po meczu zdzwonili się Zieliński i Masłowski i rozmyślali jak przeciąć na pół puchar biedronki jak już będą w finale.
Tak, garda z pokory jest już pod jajami
No i z tymi Apostołami, to Leszek dobrze wietrzył podstęp. Bo w zasadzie jest 12, ale św. Pawła i św. Barnabę też się nazywa apostołami, bo przemierzyli cały ówczesny świat z szerzeniem wiary. A na przykład w Kopenhadze jak byłem, to w wielu kościołach różnych wyznań były posągi bądź obrazy 12 apostołów, a tam zamiast Judasza, czy też Macieja, który go zastąpił, to był właśnie Paweł.
No i za to, że tego św. Macieja zepchnęli na margines historii, dobrze, że Jagiellonia ich ograła. Bardzo k***a dobrze.
A można iść dalej, Kościół jest apostolski, więc teoretycznie każdy ochrzczony jest apostołem
No proszę, nie wiedziałem tego
Piątek wieczór...po pracy, na horyzoncie sobota z pracą od rana...czas odpalać ulubiony program! Nic lepszego mnie nie spotka nawet 6 w totka!🎉
Czy wypowiedzi Jakuba Olkiewicza, które popierają naruszanie przepisów prawa i stwarzanie zagrożenia w związku z imprezami masowymi, a jednocześnie podważają działania organów mające na celu egzekowanie prawa są oficjalnym stanowiskiem Better Collective A/S i osób związanych z tym podmiotem?
Może zamiast tak długich odcinków róbcie krótsze, ale ciut bardziej merytoryczne. Nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę to do Was, ale jako białostoczanin za fragment o Strzałkowskim jestem po prostu wkurwiony.
No i masz całkowitą rację. Przeczytamy ten komentarz w przyszły piątek. Pana Wojciecha przeprosiliśmy osobiście przez telefon. Jesteśmy otwarci na jeszcze kolejne zadośćuczynienia, tak wobec pana Wojtka, jak i całego Białegostoku - należy się
@@GoalplYTNajważniejsze, że przeprosiliście Pana Wojciecha, któremu po prostu to się należało. Z czasem pewnie przejdzie mi złość za ten fragment, może innym wkurzonym też. Co nie znaczy, że o nim zapomnę 🙂
Jak Kubę lubię, tak tragicznie się słucha śmieszki i whataboutism na tematy kibicowskie, byleby tylko nie skupiać się za bardzo na temacie. Po prostu dziecinne zachowanie, które samo w sobie jest argumentem przeciwko kibolskiej kulturze, jak nawet ci normalni spośród nich ledwie są w stanie skrytykować jawne patologie albo je jeszcze uzasadniają.
Wtopa z researchem jest karygodna, ale może się zdarzyć - lenistwo, brak czasu itd, jestem to w stanie zrozumieć, bo jednak dziennikarze sportowi nisko zawieszają poprzeczkę. Ale jednak w takich tematach, gdzie ludziom niszczone jest życie przez bandytów, warto się chyba jednak zastanowić głębiej przed wypowiedzią, chyba że przynależność do takiego środowiska jest ważniejsza od zwyczajnej przyzwoitości. Policjant nie może pracować w klubie, bo działał w prewencji przeciw kibolom? To trzeba nie łamać prawa to będzie inne podejście i z drugiej strony, nawet jak kibice byli ścigani za tagi na mieście to jest powód by to ścigać, bo nikt poza nimi nie chce oglądać bazgrołów na ścianach (też mieszkam w Łodzi i widzę jak odnawiane budynki są po jakimś czasie "ozdobione")
Wisienką na torcie wypowiedź o Szafarowiczu, mam nadzieję że wynikająca tylko z ignorancji
No faktycznie słaby odcinek, jak ktoś jeszcze nie odsłuchał to polecam wyłączyć po omówieniu tematu europejskich pucharów bo dalej się nic nie dowiecie
Do tego co wymienili inni w komentarzach dodam kolejną hipokryzję Kuby który śmieszkuje(slusznie) ze Stalówki która zmieniła zgodę z Resovią na Stal i mówi że nie zna innego takiego przypadku a to przecież jego kumple z trybun jeszcze parę lat temu miziali się z Lechią a teraz z Arką(tak tak wiem to tylko "prywatne kibolskie kontakty" a nie "oficjalne" sztamy ale i tak śmiesznie)
Przepraszamy.
Leszek,Kuba słucham Waszych odcinków do biegania i zawsze z opóźnieniem po pół odcinka. Ostatnio zastanawiałem się czy to ma sens ponieważ dużo rzeczy mi umykało kiedy odpływałem myślami jednak historia meczu Kuby absolutny top topów. Co do pomyłek - zdarzają się każdemu ale nie każdy potrafi przyznać i przeprosić i za to dla Was szacun. Pozdro ❗
Jako rodowity mieszkaniec Białej Podlaskiej czuję się ponownie obrażany przez Leszka. Najpierw regularne podawanie miasta jako przykładu zadupia, potem było mówienie "w Białej Podlasce". Ale pomylenie Białej Podlaskiej z Bielsko-Białą 5 razy w ciągu minuty bez żadnej refleksji to już przegięcie :P
Choć przy okazji omawianego tematu trochę wstyd się przyznawać do miejsca zamieszkania.
Przepraszam. Zapisuję do przeczytania za tydzień
Kuba ma powerbank wielkości cegły, pewnie 30 000mAh, czyli mógłby naładować telefon z 8 razy. Jak na kogoś kto porusza się nie dalej niż do granic miasta to nie jestem pewien czy to wystarczająca pojemność.
1:21:00 próby tłumaczenia szantażu prowadzonego przez kibiców "bojkotem konsumenckim" są smutne. Ciekawe czy gdyby inna grupa kibiców (tym razem normalnych) zaczęła improwizować doping z innej trybuny to czy "ultrasi" by to uszanowali, czy podeszli tam również "zachęcić" do "bojkotu konsumenckiego". Przykro się słucha jak ogólnie spoko gość, na jakiego wygląda Kuba, nagle w kontekście kibicowskim używa argumentów których nigdy w żadnym innym by nie użył ("jeżeli ten policjant był taki jakich ja spotykałem to mu się należy") i chwyta się wszystkiego żeby kiboli usprawiedliwiać ("niech rodzice dzieciaków z akademii urządzą swój "bojkot konsumencki").
Kowal mowil wczoraj, ze gdzie my gramy nie ma o czym rozmawiać co to ma byc liga outsiderów. Podobno kowal jest inteligentny wy go znacie on nie rozumie, ze to furtka do w przyszlosci wiekszej pilki? Czy on tak gada wszystko pod prad i dla kontrowersji? Robi z siebie Zarzecznego tylko z alternatywnej rzeczywistości gdzie Pawel nie przeczytal zadnej książki, a nawet jak coś przeczytal to nie zapamiętał. Wkurza mnie ten czlowiek 😂
Dokładnie trzeba budować ranking. Jak byśmy mieli jedna drużynę w LM to mistrz by się wzmocnił wiedząc , że jest kasą pewna a tak nikt nie zaryzykuje bankructwa , próbując się przedzierać w eliminacjach i móc odpaść w każdej chwili.
Płacą mu za kontrowersje i j***nie po piłkarzach/zespołach. Robotę wykonuje perfekcyjnie. Ja zrezygnowałem dawno z słuchania jego mądrości i polecam serdecznie takie rozwiązanie.
@@Dejv4822W programie poza nim byli też Twardowski czy Kapica oni fajnie gadają o piłce niestety był też Kowal.q
Leszkowi postawiłbym pałę z geografii. Tylko u niego klub z Bielska Podlaskiego może mieć derby z Rekordem.
Bagatelizowanie niszczenia karier piłkarzowi i trenerowi ("hue hue co to za kariera"), oraz notoryczne przekręcanie formacji, nazw miasta, nazw klubów, służby, w której byli bijący bandyci.
O PZPN Invest się nie wyrażam, bo się nie znam ale piszą inni, żeście nie zrobili researchu.
Żarty z byłych miast wojewódzkich pod kątem prowincjonalności też są słabe, jak gdybyście mieszkali w Empire State Default City of Warsaw.
Odcinek ratuje historia ze sraniem na meczu Kuby. Niestety, 10minutowe oddawanie stolca to zbyt krótki okres, by dobił jakość odcinka do walaszkowego 30% staranka.
Ps. Ziomek z Koszalina jak się dowiedział o proteście, to zapytał na profilu kiboli, czy to znaczy, że wreszcie będzie można pójść na mecz z rodziną.
Chodzę na mecze, lubię race, rozumiem ustawki ale wiedziałem za dużo tragedii, gdzie osoba postronna była na celowniku bandytów. Bo dla mnie w chwili, gdy wpierdol przestaje być wsobny, to staje się bandycki.
Sam teraz pomyliłeś Bielsk Podlaski z Białą Podlaską
@@JohnyJohnson123 lol, ja sam nie znam tej historii i nie wiedziałem, skąd się tam wzięło Bielsko-Biała. I się z filmu nie dowiedziałem w sumie.
Ech, ale ja naprawdę wiem, gdzie jest Biała Podlaska. Byłem tam nawet, a w niewielu miejscach byłem.
Komentarz dla zasięgów. Jak zawsze ciekawy program. Pozdrawiam.
to nie LeBron pokazywał it's over tylko Vince Carter
Nawet tu błąd. Ehh, co za program
Ewidentnie zabrakło tutaj gardy z pokory. To nie był niestety Wasz dzień. Słuchając o PZPN Invest bałem się, że pomyliliście przychód z dochodem, ale na szczęście udźwignęliście.
Stanowski, Smyk już byli na transparentach i świat się jakoś nie zawalił. Jak Olki będzie mówił prawdę i przestanie się kryć za kibolskimi zasadami to przyniesie mu to więcej szacunku. Jeśli jednak obawia się reakcji kolegów po szalu, to tym gorzej o nim świadczy.
za PZPN Invest - po prostu przepraszam, tak jak dzwoniłem do pana Wojciecha
Kuba Olkiewicz proponuję zweryfikować historię i to co zrobił Szafarowicz, bo twoje przeinaczenie to już masakra :). Mam nadzieję, że to kwestia niedoinformowania. Pozdrawiam szczerze bo bardzo lubię format.
Tango antyprocesowe zatańczy para numer 6 - Leszek Milewski oraz Jakub Olkiewicz
Nieudane tango i słusznie. Brakło gardy z pokory
Często was słucham jak jadę gdzieś autem, co sprawia, że moja luba wbrew swojej woli jest waszą słuchaczką. Czasem zaśmieje się z żartu, jakiegoś porównania czy pozapiłkarskiego nawiązania. Dzisiaj jednak zapytała, gdzie można obejrzeć Termalikę z Arką. Ciekawi ją czy Grzegorczyk znowu wygra. Nie byłem gotowy.
Ja tak z innej beczki. Chetnie bym zobaczyl material Leszka z panem Wieslawem Grabowskim. Te wszystkie historie o zawodnikach z Zimbabwe w latach 90. I poczatku 00'. Droga Normana Mapezy, wynalezienie POTĘŻNEGO Dicksona Choto... Kurde to mogloby zażreć, szczegolnie ze mocno niewyeksploatowany wydaje sie temat pana Wieslawa i tego, ze potrafil takie asy do polskiej ligi zaimportować, taki Chinyama i historia z Dyskobolią. No i ostatecznie, czemu juz nie ma piłkarzy z tego kraju w Polsce... To byłaby pasjonująca rozmowa plus pewnie wiele wspominek z minionych lat.
Przepraszam, się rozmarzylem się xD
chciałem do niego dotrzeć. Niesamowita postać. Ale za wysokie progi. Jakbym miał zrobić jeden wywiad piłkarski jeszcze, to własnie z nim
Pamiętam doskonale moment w którym poczułem potęge polskiej piłki. Była to chwila gdy już nie musiałem przewijać na drugą stronę tabeli lig uefa na transfermarkt żeby zobaczyć gdzie jest polska bo awansowaliśmy do top 25!
Kurczę, zawsze oglądam wasze programy ten dzień-dwa po publikacji gdy mam czas, więc zdążyłem już wcześniej usłyszeć o wtopie z dość niesmacznym połączeniem dwóch osób w jedną (i odważnej ksywce nadanej przez Leszka prezesowi PZPN Invest, przed którą myślałem jeszcze że nie będzie tak źle, ale te słowa wybrzmiały w moich uszach echem procesu), ale cały ten program niestety obfituje w zgrzyty. Ja rozumiem, że Olki jako osoba ze środowiska kibicowskiego niechętnie wypowiada się na pewne tematy, ale jak patusiarnia kibicowska niszczy młodemu chłopakowi karierę i częściowo też przecież życie, a jedyną reakcją jest "no szkoda w chuj, jeszcze jakieś pytania? bo się spieszę żeby w notatki spojrzeć", no to sorry, ale coś tu zdecydowanie jest nie tak. Do tego to porównanie do Szafarowicza, gościa który prowadził nagonkę na matkę (cokolwiek by się o jej karierze politycznej nie uważało) molestowanego dziecka zarzucając jej bezpodstawnie krycie pedofila który je skrzywdził, wcześniej samemu wypuszczając w eter informacje pozwalające zidentyfikować ofiarę co prawdopodobnie przyczyniło się do samobójstwa nastolatka i mówienie że próba wyciągnięcia konsekwencji to jest cancel culture? No brak słów. Już naprawdę przy tym te wszystkie Bielsko-Białe na Podlasiu czy Jagiellonie Warszawa to pal sześć, no ale wasza dwójka jakieś standardy sobie ustanowiła (jako jedni z bardziej dysponujących zdrowym rozsądkiem dziennikarzy okołofutbolowych, ale też jako osoby wypowiadające się często w sprawach pewnej moralności), które w tym programie niestety poszybowały w dół. Fajnie, że jak zauważyliście błąd wprost się przyznajecie, nie ma żadnego zasłaniania się, są przeprosiny takie, jakie być powinny, ale ten fragment z PZPN Invest powinien być po prostu wycięty i tyle, bo co z przeprosin, skoro temat dalej wisi? Feedback w komentarzach jest dość solidny, więc mam nadzieję, że to skłoni was do refleksji, bo jesteście najlepszym duetem na tym TH-cam'owym padole i fajnie byłoby gdybyście nie stracili na jakości programów.
No niestety. Najgorszy odcinek w historii naszego programu. Przepraszamy.
Puchar Konferencji - samo gęste
Ale jesteśmy w d.. bez tej ligi konferencji. Chcąc nie chcąc musimy być fanami tych rozgrywek. Kuba znów przypomniał nam "poprawne" wykonanie przewrotu w przód (fikołu) w części kibicowskiej.
Perspektywa i ujęcie kamery z pierwszej części symbolizuje potężną łapę polskiej piłki sięgającą po punkty rankingowe.
Najgorsze co jest w piłce nożnej to kibice, szczególnie ci najbardziej 'prawilni' xD
Im bardziej jestem świadomy jak to wygląda tym coraz trudniej mi się interesować tym sportem. Nigdy nie sądziłem, że faktycznie można kogoś nienawidzić, bo nosi szalik w innym kolorze xD
Leszku odnośnie miejscowości i fc które się pojawiły na koszulkach widzewa. To właśnie o to chodzi powinny to być fan cluby. Ja rozumiem że na Retkini, Karolewie, kozinach czy Teofilowie są jacyś ludzie którzy chodzą na mecze widzewa, ale nie oznacza to że od razu jest tam jakiś fan club, ja o takich nie słyszałem. Właściwie trzeba było tam wpisać wszystkie miejscowości świata bo idąc tą retoryka to również zasługuje na docenienie kibic który przyjeżdża np z Moskwy...
No dokładnie. Mi też to gra. Tak trzeba docenić
@@GoalplYTPo pierwsze nie używamy słowa dokładnie w tym kontekście. Po drugie koledze chodziło chyba o coś odwrotnego niż Ty napisałeś.
Te 3,98 przychodu spółki PZPN Invest prawdopodobnie wynika tylko i wyłącznie z księgowego ujęcie różnic wynikających zaokrągleń w ujmowaniu VAT naliczonego z deklaracji, bo z tego co widzę w sprawozdaniu to w 2023 praktycznie spółka nie prowadziła działalności, funkcjonowała, więc wypłacała wynagrodzenia, pewnie świadczyła miała jakieś koszty związane być może z najmem biura, usługami księgowymi, bo mimo wszystko ktoś musiał im VAT składać, nawet jeśli były tam tylko kwoty do przeniesienia itd. Ciekawe jak będzie wyglądać sprawozdanie za przyszły rok. Ale jako księgowy to powiem tak, takie spółki są najlepsze, mało roboty, coś tam płaci, idealna na ogarnięcie przy kawie 😅
Nie no mniej niz 3 h to juz jest potwarz, hanba!
Fajny program. Taki sympatyczny
Prawda. Przepraszamy
Miniaturka jak zwykle top
Też miałem historię z podbijaniem. W pewne wakacje całe podwórko podłapało fazę kto będzie miał najwyższy wynik. Zaczynało się od kilkunastu razy, później kilkadziesiąt, kilkaset. Był koniec wakacji i podbiłem 375 i myślałem, że to będzie rekord wszechczasów, następnego dnia jeden znajomy na luzaku walnął 750... już nikt z Nas nie bawił się w podbijanie rekordów 😂😂😂
co redaktor Mielewicz miał z geografii? bo na świeta warto zamówić u Św Mikołaja globus Polski
Przepraszam. To było palnięte po prostu, ja wbrew pozorom wiem, gdzie co jest w miarę :) Moze kwestia niewyspania
1:32 nie pod samą kamerą takie rzeczy Jakubie ;)
Kuba mam podobna historie z b klasy
Pojechaliśmy na mecz w 10, jestem bramkarzem po pierwszej polowie 0:6 i kumpel z boiska z brzuszkiem mowi, ze nie da rady i cyk on na bramke ja na lewa obrone, a w 70 min dojechalo dwoch naszych i wrocilem na bramke,ale bez happy endu bo skończyło sie 12:0 😢
Dawajcie odcinek o United, jak było o Barcelowiance. CZEKAMY! :D
Od dziś jak w robocie dyrekcja będzie mnie atakować faktami - będę kiwał głową.
Jako, że jestem świeżo po obejrzeniu odcinku o podwórkowych perypetiach, chciałbym się podzielić dwoma historiami z czasów licealnych:
1. Pewnego razu na naszą wieś przybył do parafii młody ksiądz, prosto po seminarium. Nie znał u nas nikogo, czas wolny spędzał jeżdżąc na rowerze, ale był bardzo spoko, a ja i moi kumple mieliśmy z nim kontakt za sprawą lektorstwa. Stwierdziliśmy, że zaproponujemy mu gierkę na naszym boisku, które mieliśmy obok naszych domów. No i faktycznie zgodził się, a my zanim przyjechał, ustaliliśmy, że gierka ma być luźna, bez spiny i bez przekleństw. No to jak dotarł, wybraliśmy składy i ruszamy. Nie minęły może trzy minuty, a on ruszył z piłką sam na sam na bramkarza, którym byłem ja. Minął mnie, bo był szybki i zwinny (pewnie użył many), a ja, żeby go zatrzymać, powaliłem go kosą w nogi. Padł jak długi na ziemię, wszyscy pobledli, co ja najlepszego zrobiłem. Ale ksiądz po chwili wstał, otrzepał się i mówi: "karny k***a". No i tak się przełamuje lody.
2. Druga historia z kolei jest mocno podobna, a wiąże się z tym, że nauczyciel z mojego liceum wraz ze znajomymi i synami, naszymi rówieśnikami, wynajmowali orlika i czasem brakowało im ludzi, więc nas zapraszał na sobotnią gierkę. Na pierwszej gierce, na którą pojechałem (a było to jakoś w połowie maja), ów nauczyciel próbował mnie minąć zwodem i mu się to udało, ponieważ był bardzo dobry technicznie, a ja nie mogłem tak po prostu odpuścić, więc też spróbowałem odebrać mu piłkę, lecz zrobiłem to w iście B-klasowym stylu, trafiając w jego kostkę zamiast w futbolówkę, przez co przez kilka chwil zwijał się z bólu. Znów, wszyscy pobledli, dlaczego tak potraktowałem naszego nauczyciela, a inni się śmiali: "noo, to już masz po piątce na koniec roku". Jak przyszło do wystawiania ocen, to okazało się, że dostałem szóstkę na koniec. xD
Kuba daj coś więcej o tej książce, chętnie bym kupił.
Nie byłbym pewien, czy 6 punktów wystarczy - Unia Oświęcim w hokejowej Lidze Mistrzów rozegrała jeden z najlepszych sezonów polskich drużyn w ostatnich latach lub nawet historii, zdobywając 1,33 pkt/mecz (tak to wygląda w tabeli na Flashscore, po naszemu 8 pkt w 6 meczach) i była dopiero 18. na 24 drużyn, a 16., ostatnie miejsce kwalifikujące dalej, miało tyle samo punktów i lepszy bilans bramkowy. Swoją drogą, warto docenić, jak Unia Oświęcim w ten sposób kultywuje tradycję hiobowości polskiego sportu.
Nie no, Panowie. W nastrpnym odcinku proszę o przeprosiny za ten program. Za Kubę odnosnie koboli i Leszka mylacego wszystko w sumie. Bardzo was lubie, ale ten program był poniżej wszelkiej krytyki
Przepraszam już teraz, zaczniemy od przeprosin. Przepraszamy.
Mnie nie było na meczu z Ajaxem ale byłem na meczu z Petrocubem :) Jaga ma kibiców dziesiątki tysięcy ale w życiu różnie bywa
Leszek na tle artystycznych popisów swojej córeczki na ścianie prezentuje się noo...urokliwie po prostu. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że znalazłem się w dobrym miejscu w internecie
Petrocub to Stwory z Mołdawskich Lasów bez licencji
Pamiętam, że grałem w Fifę 90 albo WC 98 u kuzyna razem z nim. On na klawiaturze, ja na joysticku. On potężną Holandią zdobył mistrzostwo, ja chyba Australią (?) zdobyłem nagrodę fair play, bo jako, że joystick miał tylko dwa przyciski nie było możliwości robienia wślizgów. Pamiętam też, że na TVN był program, gdzie chłopaki grali ze sobą mundial, a ja z zapartym tchem oglądałem i myślałem, że to szczyt technologii. Ja sam jeszcze przez parę lat miałem tylko pegazusa.
Załóżmy: idę z synem na mecz, kibicuję mojej drużynie i z powodu głupot Kiboli syn nie widzi do końca życia...bo dostał racą.. uwielbiam Was słuchać: humor i ciekawostki, ale tak jak wobec alkoholu, który niszczy czy demona prędkości podczas jazdy chciałem prosić o ustosunkowanie się do problemu łamania prawa i zagrażania innym poprzez "piro" oraz uważanie przez grupy kibicowskie że są ponad prawem
Kibicuję Lechowi, byłem na finale pucharu Polski z Rakowem - bez dopingu, czułem się okradziony z emocji przez pana prezydenta Warszawy, grupy kibicowskie przez doping, przyśpiewki, pieśni, owacje, robią cały klimat, ale gdy słychać agresywne wyzwiska, namawianiem do przemocy, wyzywanie sędziego czy policję, albo właśnie gdy wchodzi do gry pirotechnika - ja zaczynam czuć się nieswojo i niebezpiecznie, a chyba nie o to w sporcie i dopingu chodzi
@@ukaszwoczyk4496Oprawy kibiców to takie widowiska, ciekawe i ubogacające doping. Są starannie przygotowywane, są tam flagi i kartoniady. No i pirotechnika, która współgra z całością.
Zazwyczaj jest to w pełni bezpieczne i nikt nie jest narażony. Sporadycznie zdarzają się wypadki. Podobnie jak w Sylwestra.
Ile było przypadków gdy ktoś ucierpiał z powodu piro? Mało. A ile razy kibice zaprezentowali piękne oprawy? Dużo.
Nie chciałbym, żeby pirotechnika zniknęła ze stadionów. Nie chciałbym, żeby mecze były pozbawione dopingu i ludzie na trybunach siedzieli jak w teatrze. Myślę, że powinienieś siadać z dala od trybuny ultras, która jest jasno wytyczona.
@adambandurski848 dzieki za Twe zdanie.. pozdrawiam
@@ukaszwoczyk4496 Nie wiem czemu mój poprzedni komentarz przestał się wyświetlać...
Jakby co, to kibice robią wiele złych rzeczy, ale akurat używania rac bym do tego nie zaliczał. To ubarwia mecz i ostatecznie ma więcej plusów niż minusów. Nie ma co się tego bać, to zasadniczo nie jest niebezpieczne.
Pozdrawiam
@@ukaszwoczyk4496 Zresztą wystarczy spojrzeć na dzisiejszą oprawę kibiców Legii przed meczem z Widzewem.
Racowisko jest udostępniane przez wiele serwisów sportowych i to w kontekście "zobaczcie jak fajnie", a nie w kontekście "o nie, to niebezpieczne".
Też jestem licencjarzem i notabene też Interarzem i zastanawiałem się na EA25 ale mówię no nie jak będę grał karierę Interem bez licencji
Bez przesady z tym Dundalk. Legia, owszem, zapracowała sobie wtedy na rozstawienie, ale miała wtedy więcej szczęścia w losowaniu niż Smuda na Euro. Pozostałymi klubami, na które mogła była trafić, były Dinamo Zagrzeb, Kopenhaga, Łudogorec i Hapoel Beer Szewa
Co do kibiców Jagiellonii i braku kompletu na stadionie to przypomnę, że Raków jeżdził do Sosnowca w zeszłym sezonie i zawsze był komplet, fakt że może pojemność to tylko 11700, ale zainteresowanie było w okolicach 20k. Ja gdy miałem 2 lub 3 zmiany brałem urlop, a co najgorsze 2 razy musiałem wozić najebusów, więc poświęcenie dla klubu było :D:D
Ten Raków co ma 5tys na meczach ligowych na stadionie z 3 ligi? No kibicowskie kozaki...
Na Śląsku jest taka posucha wielkiej piłki, że jakby kibice Rakowa nie wykupili stadionu, to my pikniki ze Śląska byśmy to zrobili.
Wygrane w europie zawsze spoko (stary rankingarz ze mnie)
Ale nie zapominajmy, że futbolowi bogowie w końcu wrócą z miejsca gdzie teraz są i lepiej żeby nie zastali nas bez gardy z pokory.
If I were a conference league team
Ya ba dibba dibba dibba dibba dum
All day long, I'd biddy biddy bum
If I were a conference league team
I wouldn't have to work hard
Ya ba dibba dibba dibba dum
Nabijanie się z Podolińskiego jest mega mega słabe. On się zagalopował w programie na żywo a Leszek nawet na Wikipedii nie sprawdzil, a mógl bo mial czas, że Jagiellonia została ukarana "tylko" -10 punktów a nie degradacją i ujemnymi punktami. Fuj, slabe to.
Prawda. To też brak gardy z pokory. Masz pełną rację. Żartuję z pana Roberta, a sam robię o wiele gorsze błędy merytoryczne, z pomyleniem panów Wojciechów włącznie - w porównaniu, pan Robert to jest ekspert nad eksperty. Zapisuję do przeczytania.
Grając w zeszłym sezonie w FM’a Gwardią ściągnąłem Kurowskiego, ciągnie swój do swego.
Ale krótki odcinek
9:59 Leszek robi setę
Fajne chłopaki jesteście.
Sympatyczne. Przepraszamy.
Leszek dlaczego jesteś tak nie przygotowany. W sprawie piłkarza z Białej Podlaskiej a nie z Bielska Białej!!!!! Napastnicy byli ze straży granicznej , zatrzymała ich policja która przekazała sprawę żandarmerii!!!!?
Przepraszam. Tu po prostu źle powiedziałem, naprawdę wiem, gdzie jest Biała Podlaska, nawet tam byłem
Za dzisiejszy "green screen" (na początku) daję 11/10 w skali do 6. Obrus - truskawka na torcie.
W Białym powinni Pululu nie w stopy a w czarno-złote pięty całować.
Czemu na miniaturce są dwa skoki Małysza na 142.5 ten legendarny rekord padł dzień wcześniej i to było 151,5 😂
ale przy tym 151,5 były słabe noty, więc gorzej się by się to prezentowało na miniaturce
Bo tu są dwa równe skoki tak jak polskich drużyn w LK.
Jako zaangażowany kibic, mój szacunek do zorganizowanych grup kibicowskich każdego klubu, w tym mojego, spada drastycznie z każdym dniem funkcjonowania obok nich
Jako, że zaraz Halloween to już widzę jak Leszek przebiera się za Dwighta z The Office i mówi: "Fakt: Żetys Tałdykorgan to klub w Kazachstanie" a Kuba przebiera się za smutnego kibica wybranego polskiego klubu sprawiającego problemy w tym momencie (swoją drogą świetny pomysł na shorts)
Kuba, 1 gol i cztery asysty to w sezonie czy w ostatnim meczu wygranym 3:2? Bo to by oznaczało że miałeś udział przy każdym golu. Nieźle.
Leszku Biała Podlaska leży na Lubelszczyźnie, nie w podlaskim. A klub to AZS Biała Podlaska. Słaby research
Przepraszam. Pomylone
Zasadnicza różnica między PES'ami, a Fifunami, to trudność rozgrywki. PES wymagał odrobiny myślenia, bardziej taktycznego podejścia do gry, a Fifunia to podanie, podanie, strzał... czysta arcadówka.
Jeszcze Leszek namawia do hazardu, ledwo zanurzyłem się w komentarze, a już się uśmiałem.
Tak. Sponsorem kanału jest Betclic. Jeśli liczysz na mój skrajny idealizm, no to nie.
Coraz bardziej notowania Kuby spadaja nagadal glupot o PES 6 przeprosil i teraz powtarza dalej glupoty. Tli sie w nim nutka polityka