Poza czołówką Petzla wszystkie moje latarki EDC to olighty - ale ostatnio trafiłem na info, że najnowsze latarki tej firmy akceptują już tylko akumulatory swojej marki, obcych nie przyjmują (a potem na yt znalazłem kilka filmów z diy hackami, jak zmusić te latarki do akceptowania aku innych marek)... i stwierdziłem, że nie po to powoli unifikuję całą swoją elektronikę do usb-c, by w latarkach bawić się w jakieś dedykowane rozwiązania.
I dlatego moją kolejną latarką nie został Olight, tylko Sofirn
USB C - jedyne rozsądne wyjście.
Jaki konkretnie Sofirn? Do mnie dwa jadą z Państwa środka. Na Mikołajki mają być.
Zagadzam sie.
Waga to porazka, sz zegolbie jesli ktos miałby rozważać noszenie jej na glowie. Dedykowany kabelk zamiast standardu USB C dyskfalifikuje taka latarke w moich oczach. Osoboscie polecam NITECORE.
Rzetelny materila, pozdrawiam prowadzacego.
Spoko recka. Sam używa tej latarki od dawna i uważam że jest spoko. Przede wszystkim ze względu na czas działania bez ładowania. Co do wytrzymałości to moja przeżyła upadek z 1,9m na beton prawie bez uszczerbku poza dwoma małymi otarciami. Co do ceny to kwestia względna 399 to może przesada, mi udało się kupić za 329 a raz widziałem za 299 w sklepie na M.
Fajny film, chciałbym się jeszcze zapytać czy będzie może w najbliższym czasie odcinek z kolekcji noży widzów?
Byłem kiedyś fanem Olightów i też miałem tę latareczkę :) Kupiłem Streamlight Sidewinder i mam i kątówke i zwykłą w jednym. Polecam kiedyś potestować. A jak czołówka to tylko Petzl.
Mnie mocno jara Wuben X3. Ta sówka razem z etui ładującym bardzo mi się podoba.
#aTaczewski
Czołem, jaka według Ciebie lepsza Perun 2 ? Czy Array 2 pro??
Czołem! Nie miałem Array 2 w rękach, więc nie mogę się uczciwie wypowiedzieć. Jednak to dwie różne konstrukcje i jeśli zastanawiasz się nad czołówką czyli potrzebujesz czołówki to według mnie odpuść kątówki na ogniwie 21700, bo będą zbyt ciężkie i niewygodne na głowie. Reszta to kwestia gustu co do mocy, trybów, sterowania i producenta.
Kiedyś na latarki patrzyłem pod kątem mocy świecenia i ilości "bajerów/kombinacji".
Obecnie moim priorytetem jest aby latarka przy mocy w granicach 30-100 lumenów, pozwalała na kilkunastogodzinną pracę bez przerwy, a przy około 300-500 lumenów abym miał pewność pracy przez kilka solidnych godzin świecenia.
Moc 300 lumenów jest według mnie już na tyle wystarczająca, aby spokojnie w nocy oświetlać sobie szlak. Uważam też, że te moce powyżej 800 lumenów w latarkach, to już jest taka moc awaryjna i raczej mało używana w powszechnej turystyce czy outdoorze, bądź w środowisku miejskim. Oczywiście nie wliczam tutaj urbexów, czy zastosowań ratowniczych, tylko zwykłe cywilne używanie latarek.
Kolejnym dla mnie priorytetem są gabaryty. I tutaj stawiam na małe i lekkie konstrukcje (a przynajmniej się staram) przy przenoszeniu w terenie.
Kolejny priorytet to uniwersalność i dostępność ogniw w razie rozładowania baterii / akumulatora.
W domu czy w pracy 100 lumenów jest wystarczające aby coś doświetlić, czy poszukiwać czegoś w zakamarkach szaf, pod meblami czy przy drobnych pracach.
Moich latarek używam w 95% na małej mocy (5-90 lumenów), a ich zapas mocy pozwala mi mieć komfort psychiczny, że w razie co mam jeszcze masę mocy w zapasie.
Kończąc - nie ma jednej idealnej latarki i każda ma zalety jak i wady stąd też posiadam kilka różnych latarek min.:
- Olight i3e Eos - breloczek 90 lm, najczęściej przeze mnie używana i chyba moja najbardziej ulubiona (odstępstwo od reguły bo czas świecenia na 1xAAA to max ~1h, ale ogniwo kupisz w każdym sklepie.
- Fenix E12 - zasilanie 1xAA. Analogicznie jak wyżej, natomiast jest świetna jako EDC do nerki czy w kieszeń.
- Fenix E35 - duża moc, przy niewielkich gabarytach, długi czas świecenia przy małych mocach. Aku z gniazdem USB-C.
- Fenix C7 - świetna i mocna latarka o średnich gabarytach, idealna jako taka główna latarka w rodzinie.
- Czołówka od Energizer o mocy max 350lm - świetnie sprawdza się w turystyce, kosztuje niewiele i 3xAAA
- Czołówka Silva 350lm - droższa sprawa, ale wielkim atutem jest wodoodporność i bardzo długi czas świecenia (zasilanie 3xAAA)
Reszta moich innych latarek to noname-y, ale też używam (grunt, że działają) :)
P.S. Teraz ja się rozbujałem ;)
Cenię sobie najbardziej takie “rozbujane” komentarze😎 W czasach Tik-Toka i czytania nagłówków z przyjemnością czytam dłuższe formy i oglądam wykłady oraz wielogodzinne rozmowy na YT. Z filmami a raczej ich czasem trwania staram się trzymać w ryzach, ale czasem się nie da. (Tu wyszło zdecydowanie zbyt długo) Ot moje wrodzone gadulstwo i chęć opowiedzenia o wszystkim.
Co do Twoich preferencji mocowych to się zgadzam. Dla mnie lepiej mieć długi czas świecenia i mniejszą mniej lumenów i kandeli niż pochodnię na 30 sekund.
PS. i3E EOS akurat uważam za bezsensowny. Reszta spox!
No i3e EOS-a akurat mam już około 3 lat i w moim przypadku sprawdza się znakomicie jako mikro-zestaw EDC z Vickiem 58mm, choć o tej porze roku to już nie noszę nerki a w kieszeni zawsze mam czołówkę od Energizera. No ale ile latarek, tyle opinii xD. Pozdrówka@@aTaczewski
A jak z ładowaniem bo krążą słuchy ze są jakies problemy ponoc nie zawsze chce ładowac?
NIgdy nie miałem z tym problemu. Choć przyznaję szczerzę, że przez to że mam kilka latarek na ogniwie 21700 to często nimi rotuję i ładuję z ładowarki bezpośrednio te akumulatorki. Jednak ładowarka od Olighta zawsze działała bezproblemowo. Gdyby się coś działo to na pewno dałbym znać w omówieniu.
Привет может быть проблема одна, у меня несколько фонариков этой фирмы Перун 2 нужно заряжать его зарядкой, как-то я перепутал зарядку и утром Перун 2 горел красным цветом😢😢😢 так было несколько раз😂😂😂😂😂
czyli jaka latarke budzetowa poleciłbys na np skitury nocą ?
Do czego? Chyba nie zrozumiałem. I co rozumiesz poprzez latarkę budżetową. A takie ważne jest to czy akceptujesz kupno z Chin czy musi być to sklep tylko w Polsce.
@@aTaczewski lekka czołówkę na podejście i zjazd na nartach nocą około 800 do 1000 lux cena do 380zl raczej zakup w Polsce choć nie wykluczam Chin pod warunkiem dostawy do ok 2 tygodni
W moim egzemplarzu, który dostałem dziś, ten klips jest tak pieruńsko ciasny, że nie dałem rady go zdjąć i prawie połamałem paznokcie. Podważać nożem albo ściągnąć obcęgami pewnie się da, ale tak nie powinno być.
Co do tej maksymalnej siły świecenia trwającej tylko 2 minuty - pomijając to, że fizykę trudno oszukać, to taka siła jest potrzebna na krótkie chwile - a jeśli na dłużej, to znaczy że potrzebna już inna, większa latarka. Podobnie noszenie na czole - to raczej funkcja awaryjna rozszerzająca możliwości, bo jeśli ktoś chce używać dłużej to trzeba kupić coś innego.
Zdejmowanie jest dość trudne, ale sam klips jest bardzo sprzężysty. Niestety z nim nie da się przerobić tej latarki na czołówkę, stąd moje narzekania 😎
Nie zgodzę się co do maksymalnej siły świecenia. Dlatego wolę podejście Sofirna czy Fenixa. Może być nawet mniej mocy, ale powinna być dostępna przez dłuższy czas, bo są sytuacje gdzie to jest potrzebne. O latarkach z płynną rampą i spadkiem mocy świecenia skorelowanym z temperaturą nawet nie ma co wspominać, bo to zupełnie inna liga.
Niestety im bardziej znam rynek latarkowy tym bardziej Olight wydaje się być marką mocno przepłaconą i zacofaną pod względem wielu rozwiązań konkurencji.
Witam, czyli jaką latarke za 1/3 ceny tego Olighta polecasz?
Na Ali są po 90-100 zł 2 diody jedna rozproszona 2 bardziej na odległość ta rozproszona daje jednolite ładne światło. Nie jak inne latarki że jest okrąg na ścianie a w okół niej poświata. Usb-c tryb powerbanka możesz ładować telefon, magnes, klips i pasek jako czołówka i mniejszą tubkę na ogniwa 18350 za te pieniądze nie ma lepszej kątówkai
Może nie polecam, bo jeszcze nie dotarła i w rękach nie miałem, ale zamówiłem z Ali na dzień singla Sofirn HS41. Nie pokładam wielkich nadziei, ale może się zaskoczę. Latarka kątowa z opaską na głowę, ogniwem 21700 i z 4000 lumenów za 140 złotych.
Jak znajdujesz Peruna 2 w porównaniu do Armyteka C2 pro max?
Nie miałem tego Armyteka, więc nie mogę uczciwie nic na ten temat powiedzieć. Jedyne co to dwie cechy w obu latarkach mi nie pasują. Czyli rodzaj ogniwa - 21700 jest stanowczo za ciężki na głowę jak dla mnie, a po drugie tryb turbo wyciągnięty na maksa, który bardzo krótko świeci. Wolę mniejszą moc i dłuższy czas świecenia. Co do porównania to tym się sam kiedyś sugerowałem przy zakupie Peruna:
th-cam.com/video/k5-Jo8QM2K0/w-d-xo.htmlsi=g6gonIl0Qj3mUupl
Sam jak szukalem dla siebie latarki EDC to zastanawialem sie miedzy perunem 1 i 2. Mniejsze gabaryty jedynki przewazyly. W sumie niezamienilbym po tylu latach na dwojke.
Jedyne czego mi brakuje w perunie 1 do idealu to czerwonego swiatla.
A dla tych, ktorzy zastanawiaja sie czy latarki katowe sa spoko to powiem, ze ja raczej nigdy innej nie kupie. Doceni kazdy kto czesto kozysta z magnesu aby miec wolne rece.
A nie brakuje Ci diody ze stanem naładowania jak mają na przykład Fenixy?
@@aTaczewski dioda to byłby fajny dodatek, ale czerwone swiatlo to jednak ważniejsza sprawa. Przekonałem się o tym na Mazurach, gdzie odpaliłem wieczorem latarkę i z pobliskiego ula, zleciało się do komórki w której szukałem narzedzi mnóstwo szerszeni.
Wydaje mi się, że nowy Perun 2 mini to juz latarka idealna. Zwłaszcza pod edc. Ma czerwone swiatlo, małe gabaryty i diodę.
Jednak między zwyklym perun 1 i 2 dla mnie jedynka poprostu wygrywa dzięki praktyczniejszym gabarytom.
Mam jestem zadowolony....ale konkretny minus tak zwany customowy akuś który ma tylko 4000mla.h. nie mogę jej wymienić z innymi aku.. płytki ref..gdzie przy uderzeniu szybka może się uszkodzìc.Chciałem kupić armyteka ale odrzucał mnie reflektor który pięknie rozkłada światło ale mocno wytłumia luxy.Perun użył soczewki gdzie równomiernie rozkłada światło.Armytek wypuśćił niedawno wizarda w wersji z gładkim refem.Przewaga armyteka, łyka każdy akuś 18560 ,21700.To duży plus jestem w stanie wymieniać aku.. z innych moich latarek.Chyba pójdzie pironek do ludzi😊
Ja nie mam problemu z wymianą aku na XTAR czy Fenixa. Muszą być po prostu zabezpieczone.
Jednak… wybierałem Peruna, bo tańszy od Armyteka. Dziś mam sporo styczności z tanimi Chińczykami i nie warto inwestować 400 złotych w Peruna. Ponoć Armytek to topka. A jeśli nie on to jakiś Chińczyk za grosze i olewka w Olighta. Rynek zweryfikował…
No i ja się nauczyłem, że EDC na 21700 to nie dla mnie. Maks 18650 i tyle.
Masz rację, trochę zjadłem przez kilka lat tych latarek,szukałem (szukam dalej zastępcy peruna) i zastanawiam się dalej jaki model wybrać,dla mnie podstawą jest magnetyczne ładowanie,mam na dożywociu fenixa hm61 i jest to dla mnie latarkowy gral,jednakże korzystam z latarek co dziennie i większa pojemność to duży plus.Świetny kanał pozdrawiam serdecznie😊😊😊
@@martius8267 ja po latach używania latarek odchodzę od magnetycznych złącz. One są super w przypadku mojej mamy, bo łatwo działa, ale ja unifikuje urządzenia na USB C i wolę to rozwiązanie, choć ma swoje wady. Jednak w wielu latarkach dzięki niemu można ładować inne urządzenia.
Dzięki za miłe słowa i wpadaj częściej. Będzie więcej latarek 😎
Świetna jest Perun 2 mini. Ale jej cena jest kosmiczna za tak małą latarkę. Jakby kosztowała z 200zl to byłoby ok.
Muzyczka w przejściach zbyt błyskawiczna, zbyt głośna, jej rozwinięcie powinno być dłuższe i zaczynać się od niższych decybeli
Olight ładuje do 95% przez kabel.
@@Quicksilverxtd a prawda. Tylko to jest to samo magnetyczne złącze. Jest różnica w ładowaniu?
@@aTaczewski czlowieku wkladasz do ladowarki i ladujesz mam fenixa starego i dziala nawet na 21700 oligta. A roznica jest taka ze laduje na 100%
@@QuicksilverxtdOK człowieku 😎
Ogólnie to po jakimś czasie ogniwo i tak straci część pojemności. I nigdy nie ma tej deklarowanej. Jednak dzięki za uzupełnienie 😎
4:55 albo się komuś poebalo, albo Tobie. Olight nie ma innowacji? 😂 To może pisał o Fenix. W Olight czujnik zbliżeniowy, wibracje, akcelerometr w jednym z modeli, czujnik ruchu - no faktycznie nic się nie dzieje 😂.
Zmień ten komentarz na akceptowalny dla ludzi kulturalnych to wtedy chętnie podyskutuję. Inaczej usunę.
Po pierwsze w tym momencie było to zdanie jednego z moich kolegów, który akurat jest entuzjastą latarkowym. Po drugie zgadzam się po części z tym zdaniem, stąd tytuł tego filmu. Latarka ta z innowacji ma czujnik zbliżeniowy, który został wymuszony przez gigantyczną falę krytyki w USA i tysiącach postów i zdjęć na forach jak to Olighty palą ludziom plecaki, spodnie, kurtki itp.
Po trzecie porównajmy to z konkurencją. Sterowanie nie tylko przyciskiem ale również przekręcaniem stopy jak w Armytek, rozszerzone możliwości diody w w przycisku, której Perun nawet nie ma. Kolejne rzeczy - Wuben - aktywne chłodzenie latarki i zachowana norma wodoodporności, Lumintop - aktywne chłodzenie w środku głowicy pomiędzy diodami i IP68, Wuben - obrotowa głowica i możliwośc modifykacji latarki z czołówki do kątówki i odwrotnie, Wuben - sterownik zbliżeniowy do latarki podpinany przez USB C, możliwość przedłużania latarki i tym samym zwiększania mocy i czasu świecenia - Wuben, Sofirn, Lumintop, Wuben - ładowanie latarki za pomocą standardu Qi czyli kompatybilność z bezprzewodowym standardem ładownia do smartfonów. To są innowacje. No i jeszcze rzeczy powszechne od lat, których Olight nie ma - Anduril lub jego elementy jak choćby rampa, ładowanie zwrotne, większa ilość kolorów światła, hybrydowe źródło zasilania jak RovyVon czy wyświetlacz jak w Nitecore. I ja się tu nie rozwodzę o diodach, sterownikach i funkcjach dla geeków latarkowych tylko dla takich normalsów jak ja używających tego sprzętu na codzień a nie w specjalistycznych warunkach.
Podsumowaując - Olight robi solidne latarki, które będą służyć przez lata - w mojej rodzinie służą. Jednak jest to sprzęt mocno przepłacony i bazujący głównie na swojej marce bez przełomowych rozwiązań technicznych w branży.
Co sądzisz o Olight Perun 2? Czy to dobra latarka do EDC a może sprawdzi się na wyjazdach gdzieś w teren. Czy jednak nie jest to oznaka stagnacji i odcinania kuponów przez bardzo już znaną chińską markę? Podziel się swoimi opiniami w komentarzu.