Witajcie. Dziś kontynuacja przygód jednego z gladiatorów II wojny światowej, kapitana Royal Navy Frederica Johna Walkera. Wierzę, że materiał się Wam spodoba, a jeżeli tak, to bardzo proszę o lajki i komentarze. Nakarmijmy nimi algorytmy TH-cam aby ten film dotarł do jak największej grupy widzów ;-) . Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego oglądania :-)
Gallery tez sie pisze do lowcow. U mnie ma cholerego plusa za uratowanie U-505 przed zlomiarzami, dzieki czemu jest dostepny dla zwiedzajacych w muzeum w Chicago.
Sześć zatopionych u-bootów w jednym patrolu to rzeczywiście duży wyczyn i rekord ale zespołowy. Ale na Pacyfiku amerykański niszczyciel eskortowy USS "England" jako pojedyncza jednostka (czyli solo) w ciągu dwunastu dni zatopił sześć japońskich okrętów wojennych. To chyba rekord już nie do pobicia.
@ warto poczytać o Walkerze - jego zasługi to nie tylko te 6 ubotow. To konwoje przeprowadzane bez strat. To taktyka walki zespołowej - bardziej skutecznej niż pojedynczych jednostek. No i tworzenie grup poszukiwawczo uderzeniowych, tzn zamiast bronić konwojów zespoły okrętów tropiły ubooty
Captain Frederic John Walker to prawdziwy artysta jeżeli chodzi o ASW. Spokojnie, w styczniu 1944 roku decyzje żadnego oficera po obu stronach frontu nie mogły w żadnym stopniu zmienić losów Bitwy o Atlantyk. Dönitz mógł sobie zarządzać tyle ofensyw ile tylko chciał, U-booty typ VII i typ IX zostały pokonane ostatecznie pół roku wcześniej. Podobnie po stronie Aliantów jak by ich nie zatopił captain Frederic John Walker zrobiłby to ktoś inny być może nie tak sprawnie i skutecznie. PMW miała za zadanie prezentowanie naszej bandery, im większy okręt tym lepiej. Ostatecznie skończyło się na jednym lekkim krążowniku starego typu D, najpierw był ORP Dragon gdy został ciężko uszkodzony dostaliśmy zastępstwo w postaci ORP Conrad. W 1940 roku Brytyjczycy oferowali nam stary pancernik Paris, nic z tego nie wyszło. Czymś całkowicie nowym byłoby przejęcie lotniskowca eskortowego np. typ Bogue, 890 ludzi załogi, około 20 samolotów. Gdyby Polska Marynarka Wojenna się sprężyla, Polskie Siły Powietrzne udostępniły personel lotniczy, efekt propagandowy byłby większy niż nasze niszczyciele i dywizjony głównie myśliwskie na które nikt nie zwracał uwagi.
@tomaszwidawski2712 To bez znaczenia do tego o czym pisze, PMW miała bez względu na wszystko robić swoje, chwała za ORP Dragon w końcu mieliśmy swój krążownik i to nawet w D-Day, ale mogliśmy zrobić więcej.
Można być durniem ale nawet durnowatość ma swoje granice ale nie zawsze. Niemcy chciały pokonać Rosję, Anglię, USA, Kanadę, Francję i resztę świata. Szczyt szczytów głupoty.
Witajcie. Dziś kontynuacja przygód jednego z gladiatorów II wojny światowej, kapitana Royal Navy Frederica Johna Walkera. Wierzę, że materiał się Wam spodoba, a jeżeli tak, to bardzo proszę o lajki i komentarze. Nakarmijmy nimi algorytmy TH-cam aby ten film dotarł do jak największej grupy widzów ;-) . Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnego oglądania :-)
Wojna na morzu mniej mnie interesowała, ale twoje materiały są interesujące.
Dziękuję :-)
Pasjonująca historia walki na wodzie i pod wodą, jak zawsze świetna robota.
Dziękuję ;-)
Zapierająca dech historia. Ale ciężko i bardzo tragicznie było walczyć na morzu . Szacunek za Twą ciężką Pracę.🤗
Dziękuję bardzo. Tak, to prawda. Wojna na morzach miała swoją bezwzględną specyfikę. Była też zarazem fascynująca.
@@nieznaneobliczaiiwojnyswia8365 🙂☺
👍👍👍👍👍👍🙂 dziękuję za dobrą opowieść czekam na kolejny odcinek
Dziękuję również
Dziękuję za ciekawy materiał który to rozświetlił choć trochę mrok za oknem !!!😀😀😀
Ja również dziękuję za super komentarz ;-)
Super,robota cenne informacje 😍 dzięki
Dziękuję ;-)
Dzięki. Komentarz taktyczno-techniczny. Dość wąskie mamy zainteresowania w tych czasach ale jak juz w tym siedzimy to na amen
Dziękuję. Tego rodzaju komentarze są nad wyraz wskazane ;-)
Czekam na Ciebie i zapraszam bo aktualnie pracuję nad desantem na Kretę w 1941.😊
Witaj. Chętnie obejrzę, bo to była jedna z ciekawszych operacji II wojny światowej. Oj działo się tam, działo ;-)
@@nieznaneobliczaiiwojnyswia8365 🤗😊🤗
Walker to niesamowita postac, nawet Peter Cremer mial z nim przeprawe na swoim U-333. Tak trzymaj, swietna robota🙂.
Dziękuję ;-)
Zasługujesz na subskrypcję jak niejeden nie zasłużył. Dobra robota.
Dziękuję ;-)
Jak zwykle,ciekawie i fajnie zrobione.Pozdrawiam.
Dziękuję
Świetnie się to ogląda.
Dziękuję
Tak to jest obecnie że wielu może wymienić asów uboatwaffe, ale Walker, Donald Mcintyre - najlepsi łowcy uboatow są kompletnie nie znani - u nas
Odnosnie lowcow tez dalbym Galleryego, on sprawil ze U-505 nie poszedl na zyletki tylko jest w Chicago.
Gallery tez sie pisze do lowcow. U mnie ma cholerego plusa za uratowanie U-505 przed zlomiarzami, dzieki czemu jest dostepny dla zwiedzajacych w muzeum w Chicago.
Sześć zatopionych u-bootów w jednym patrolu to rzeczywiście duży wyczyn i rekord ale zespołowy. Ale na Pacyfiku
amerykański niszczyciel eskortowy USS "England" jako pojedyncza jednostka (czyli solo) w ciągu dwunastu dni zatopił sześć japońskich okrętów wojennych. To chyba rekord już nie do pobicia.
@ warto poczytać o Walkerze - jego zasługi to nie tylko te 6 ubotow. To konwoje przeprowadzane bez strat. To taktyka walki zespołowej - bardziej skutecznej niż pojedynczych jednostek. No i tworzenie grup poszukiwawczo uderzeniowych, tzn zamiast bronić konwojów zespoły okrętów tropiły ubooty
Ciekawy odcinek jak zwykle ❤.
Przydałby się odcinek techniczny o tym jak działały urządzenia namierzające uboty.
Dziękuję bardzo :-)
Jak zawsze bardzo interesujący materiał. Wielkie brawa👏 dzięki
Nie ma za co ;-) Cieszę się, że materiał się podoba.
Super! Czekam na kolejne!
Dziękuję
Świetny film zresztą jak wszystkie 😘
Dziękuję, cieszę się, że materiał się podoba :-)
Świetny odcinek !
Dziękuję
Najlepszy . Kanał .
Dziękuję bardzo za super komentarz i pozdrawiam serdecznie :-)
Captain Frederic John Walker to prawdziwy artysta jeżeli chodzi o ASW.
Spokojnie, w styczniu 1944 roku decyzje żadnego oficera po obu stronach frontu nie mogły w żadnym stopniu zmienić losów Bitwy o Atlantyk.
Dönitz mógł sobie zarządzać tyle ofensyw ile tylko chciał, U-booty typ VII i typ IX zostały pokonane ostatecznie pół roku wcześniej.
Podobnie po stronie Aliantów jak by ich nie zatopił captain Frederic John Walker zrobiłby to ktoś inny być może nie tak sprawnie i skutecznie.
PMW miała za zadanie prezentowanie naszej bandery, im większy okręt tym lepiej.
Ostatecznie skończyło się na jednym lekkim krążowniku starego typu D, najpierw był ORP Dragon gdy został ciężko uszkodzony dostaliśmy zastępstwo w postaci ORP Conrad.
W 1940 roku Brytyjczycy oferowali nam stary pancernik Paris, nic z tego nie wyszło.
Czymś całkowicie nowym byłoby przejęcie lotniskowca eskortowego np. typ Bogue, 890 ludzi załogi, około 20 samolotów.
Gdyby Polska Marynarka Wojenna się sprężyla, Polskie Siły Powietrzne udostępniły personel lotniczy, efekt propagandowy byłby większy niż nasze niszczyciele i dywizjony głównie myśliwskie na które nikt nie zwracał uwagi.
Ech... Po 1941 Sowieci byli tymi holubionymi. My tylko bylismy im spisani na pozarcie, zaden pijar by tego nie zmienil.
@tomaszwidawski2712 To bez znaczenia do tego o czym pisze, PMW miała bez względu na wszystko robić swoje, chwała za ORP Dragon w końcu mieliśmy swój krążownik i to nawet w D-Day, ale mogliśmy zrobić więcej.
👍
Dziękuję
@nieznaneobliczaiiwojnyswia8365 To ja dziękuję za ciekawy materiał i pozdrawiam.
Lecimy na te 10 tysięcy subów!
Dziękuję ;-)
Ten kanał zasługuje.pozdrawiam
👏👍
Dziękuję ;-)
Można być durniem ale nawet durnowatość ma swoje granice ale nie zawsze. Niemcy chciały pokonać Rosję, Anglię, USA, Kanadę, Francję i resztę świata. Szczyt szczytów głupoty.
Jeat wszystko fajnie ale ten dramatyzm i podniecenie w niektórych momentach, jest drażliwe ....
Dramatyzm jest swietny, idealnie pasuje, jak dobry lektor audiobookow, np. Ksawery Jasinski czytajac Krawczuka😊.