Lata 90-te. Jesteśmy na wakacjach z dziećmi w Dżwirzynie. Po zachodzie słońca dzieci zgłodniały i weszliśmy do małej knajpki przy głównym deptaku :) (innego tam nie ma ), żeby coś zjeść. Nagle usiadło dwóch chłopaków mniej więcej w moim wieku przy keyboardzie i gitarze i dali taki show, że do dnia dzisiejszego, a minęło ze 25 lat wspominam z żoną i dziećmi. Był to zespół CASANOVA, którego w ogóle nie znałem i zagrali najfajniejsze hity zespołu zupełnie za free. Siedzieliśmy w tej knajpie prawie do dwunastej w nocy i do dzisiaj wspominamy. Pozdrawiam serdecznie.
Lata 90-te. Jesteśmy na wakacjach z dziećmi w Dżwirzynie. Po zachodzie słońca dzieci zgłodniały i weszliśmy do małej knajpki przy głównym deptaku :) (innego tam nie ma ), żeby coś zjeść. Nagle usiadło dwóch chłopaków mniej więcej w moim wieku przy keyboardzie i gitarze i dali taki show, że do dnia dzisiejszego, a minęło ze 25 lat wspominam z żoną i dziećmi. Był to zespół CASANOVA, którego w ogóle nie znałem i zagrali najfajniejsze hity zespołu zupełnie za free. Siedzieliśmy w tej knajpie prawie do dwunastej w nocy i do dzisiaj wspominamy. Pozdrawiam serdecznie.
I to jest prawdziwa klasyka polskiego disco polo 🙂.
Same nogi ciągną do tańca
Jest moc 😀👍
tylko pokochaj mnie.... zajebista nutka
Beutifull
dobre jak zawsze
Początek i końcówka brzmi jak Korg M1
👍
Ok