Właśnie dlatego polubiłem Warhammer. Mroczny klimat, który bardziej niż Sci-fi przypomina dobre fantasy. Zombie-cyborgi nie mogące kontrolować własnego ciała. Bezwiednie spoglądające na swój ponury los, którego nie mogą już zmienić. To jest piękne w Młotku, że mimo obrzydliwości świata przedstawionego, on cię intryguje tak mocno, że chcesz go chłonąć coraz więcej.
A najlepsze jest to, że nie ma wyraźnego podziału na my dobrzy (Imperium) I oni źli (xenos, mutanty, heretycy, chaos), jak w innych systemach, filmach, grach (vide Star Wars, Star Trek etc.). Oczywiście oni (wrogowie ludzkości) są obrzydliwi i źli....Ale nasze cudowne imperium, jak widać, również nie jest rajem dla swych obywateli. Większość wszak to w zasadzie niewolnicy....
przeloz to na ludzki lod i odradzanie si z wyczyszczona pamiecia i doswiadczeniem i wieczna walke z losem , wszystko dla rozrywki i zabicia nudy boskieog umyslu.. niby sci fi niby fantasy i bajki.. a jednak jakie to bliskie...nawet cykl lancucha pokarmowego.. gdiz ewszystko zjada cos innego!
Z edycji na edycję GW zmienia charakter świata WH40k, na samym początku, w latach 80-tych było to robione dla beki, orkowie to sparodiowani kibole, potem przeszli w stronę morczność, brutalizmu, grimdarku a obecnie świat staje się bardziej realisty, z mniejszą ilością dziur logicznych Kiedyś były grafiki jak torpedy na statkach imerialnych były ładowane przez ciągnięcie przez setkę niewolników, ale szybko doszli do wniosku ze może i to jest dystopijne ale nie ma absolutnie sensu, to samo z operacjami bez znieczulenia przy wszczepieniu implantów przy tworzeniu space marines, jak się wtedy przekręci to spowoduje utratę duże ilości środków i czasu, więc po co, mroczność dla same mroczności ma sens tylko przy dark eldarach a nie biurokracji imerium czy logice mechanicus Tak więc świadomość u servitorów to w wielkszości miejska legenda, zdarzają się w pojedynczych przypadkach jej przebłyski
Chciałbym żyć w tym świecie - powiedział fan Star Wars. Chciałbym żyć w tym świecie - powiedział fan Star Treka. Za nic nie chciałbym żyć w tym świecie - powiedział fan Warhammera 40k
Jeśli już miałbym to jako rolnik na rolniczej koloni. Gdzieś zdala od Chaosu, Tyranidów i Orków. Jeździł bym imperialnym traktorkiem czy coś i może bym zobaczył kiedyś Space Marines na własne oczy (czy to po zapasy albo jako jednostka chroniąca planetę). Proste życie.
Wow wow wow 40K po polsku i dodatkowo prze sympatyczny głos. To mój szczęśliwy dzień, że mi to wyskoczyło, daje suba, daje dzwoneczek i kibicuje rozwojowi szanownego twórcy 🫡🫡👍
Polecam Ci też Ukryta Biblioteka i Wojtek czyta Warhammera. W zasadzie to konkurencja dla naszego mistrza, ale warto ich również odsłuchać bo w polskim TH-cam nie ma już więcej wartościowych kanałów o WH40K. Pozdrawiam.
Bardzo polecam opowiadanie ""ABOMINATION" z kanału A Vox in the Void, opowiada historie człowieka którego przypadkowo wzięto za kandydata na serwitora, opowiadanie straszniejsze niż jakakolwiek creepypasta.
Dzieki Twojej rekomendacji zapoznałem się z tą historią. Mocne, dobrze opowiedziane, dobrze odegrane. Jak dobrze rozumiem, to historia syna jakiegoś władcy który wizytuje w tzw. "Forge" czyli kuźni (spoiler alert) jak dobrze rozumiem ten młody człowiek znalazł się w złym miejscu i czasie choć jak czytałem komentarze to podobno można było proces robotyzacji zatrzymać ale młody uraził kapłana w komnacie w której poświęcają ludzi (jak rozumiem jako opał) i ogólnie skończyło się tym że ojciec spotkał już swojego syna-serwitora a kapłan jedynie przeprosił XD
Herezja! Podane informacje brzmią jak by to była kara. Jak by nie było ochotników i trzeba było by tylko siłą szukać potrzebnego surowca ludzkiego. Chcę przypomnieć, że jest to przykład wielkości Imperium, że każdemu jest dana łaska oczyścić swe winy wobec Imperium. A winny jest każdy "Służba Imperatorowi jest nagrodą samą w sobie. Służba jego woli jest najlepszym co może Cię spotkać. Służba wobec Imperatorowi jest niezbędna i wieczna"
Adeptus Mechanikus ma władnego boga i tylko omylnie został nim imperator bo siedzi na złotym tronie. ale trzeba przypomnieć że przed herezją Horusa. Adeptus mechanikus było w tej kwestii podzielone jeżeli chodzi o imperatora. zresztą dla całego Adeptus stanie się praktycznie serwitorem to naj większy wyraz uznania dla samego boga mechanika
@@hubert7855 w sumie to oni wszyscy są jak serwitorzy w pewnym sensie. Szczególnie kultyści. Ale tak bardziej odnosząc się do twojego pytania to są ale ma to u nich zupełnie inne znaczenie. Chaos w teorii nie nakłada ograniczeń na wyznawców. A serwitorzy to skutek ograniczenia ludzkości, pozbawienia się sztucznej inteligencji o zastąpienia jej umysłem ludzkim.
Świetny materiał! Dodam od siebie ze rasa Tau byla wtrzasnieta Serwitorami i uznali ich (zreszta slusznie) za abominacje, a ludzi za odrażających ze dopuszczaja sie takich praktyk.
Dodam od siebie ze rasa Tau to cioty nie potrafiące dokonać bohaterskiej szarży na szeregi wroga więc ich zdanie na dowolny temat jest warte tyle samo co losowy wojownik ognia w walce wręcz; czyli ma wartość ujemną. Najlepiej byłoby gdyby GW dodało frakcję podległą Adeptus Mechanicus która składałaby się z całej kolonii Tau przerobionej na serwitory. Drukhai kiedyś zrobili coś takiego i podobno działało całkiem nieźle, do tego Tausy mnożą się jak króliki więc takie serwitory to nie tylko źródło nieskończonego mięsa armatniego, ale też świetna idea żeby Tau w końcu przydali się do czegoś użytecznego
Obawiam się że wiele ludzi chciało by robić to co lubi ale nie mogą bo rodzina bo kredyty bo szereg innych spraw które sprowadzają ich do bycia właśnie takim serwitorem
Ciekawi mnie czy szary człowiek może osobiście ugadać się z adeptus mechanicus, by ten cię scyborgizował wedle twojej woli, zachowując przy okazji świadomość i pełną kontrole nad ciałem, stając się też ich obrońcom, mając obowiązek bronienia adeptus mechanicus.
W dniu wczorajszym lekko ponad 600 subow, a dziś z rana już ponad 720. Obyś rósł szybko. Całkiem dobrze się słucha, a sam świat Wh40k jest zajebiaszczy :]
Serwitorzy NIE POSIADAJĄ samoświadomości dlatego ta opowiastka wogóle nie oddaje postaci serwitora. To są dosłownie żywe komputery, którym wycięto zbędne elementy. Wykorzystuje sie tylko fizyczność ciała do dalszej służby, w dzisiejszym świeci też wykorzystujemy szczątki ludzkie do pomocy nam samym, bo studia medyczne czy kryminologiczne są bezwartościowe bez co tygodniowej wizyty w prosektorium i porozcinania kilku zwłok. Serwitor jest tego analogią, tyle że zachowuje sie funkcje życiowe organizmu, ot taki grimdarkowy recykling To mroczne mechanicum tworzy takie abominacje, że zostawiają świadomość nieszczęśnika podpinając do jego mózgu inwazyjne programy zadaniowe, przez co przeżywa ciągłą agonnie aż do szaleństwa.
To zależy, Imperium czasem odcina im świadomość czasem nie, np niektórym zbrodniarzom celowo zostawia się świadomość, niektórym ona pozostaje przez niedopatrzenie albo przez to że Kaplan Mechanicus ma to gdzies - przykład: Serwitorzy medyczni z gry Darktide - różne ich wypowiedzi sugerują że wciąż mają świadomość "nie odchodźcie, nie zostawiajcie mnie samego" albo "czuję jak resztki mojego umyslu gdzieś odpływają, proszę pomóż" th-cam.com/video/3FV8cD7Tphc/w-d-xo.htmlsi=UC9EuC6uRkg870Xj
@@opanowanydaniel1386 Nie prawda, usuwanie samoświadomości jest częścią transformacji w serwa i wałkuje sie o tym już od 1 edycji. Gry nie są kanonem. To że daje sie deweloperom jakieś pole do ingerencji nie znaczy że wszystko co w grze to część lore. W przypadku Dawn of war GW dało pieczątke kanonu, ale to wyjątek potwierdzający regułę
@@dodorimus znalazłem też taki fragment noveli "master of mankind" Mechanicus sprawdza pamięć martwego serwitora: There was more -- somehow, the lobotimised woman's very last thoughts had been of her human life and the weeping children that had been pulled from her hands as she was hauled away, screaming, on her way to processing. Alpha-Rho-25 discarded the data as irrelevant: a tesiously emotional misfire of a dying, imperfect biological engine.
@@dodorimusA jakieś potwierdzenie od GW że gry to nie kanon ? Bo jeżeli nie było żadnych oficjalnych komunikatów to trochę takie "bo Krysia z mięsnego mówiła".
@@pawmal1988 Na stronie Warhammer 40,000 Homebrew Wiki jest ładnie zacytowana, bardzo enigmatyczna, żeby broń boże nikogo nie urazić, wypowiedz Marca Gascoignea, z której wynika że wszyscy mają racje jak i sie mylą w równym stopniu. Mogę powiedzieć że gry nie są kanoniczny. Ktoś inny powie że są kanonem. Jeszcze ktoś uzna za kanon tylko te gry i książki jakie lubi. I wszyscy oni mają racje jak i jej nie mają. Samo GW ma gdzieś spójność świata przedstawionego dopóki hajs sie zgadza. Dlatego takie dyskusje nie mają żadnego sensu i trwonią jedynie czas. GW stosowało idee multiwersum na długo zanim to było modne.
6:32 - tutaj to chyba zrobiłeś błąd i powiedziałeś "piętnastego tysiąclecia" zamiast "dwudziestego piątego tysiąclecia", bo w 15 tysiącleciu to kończyła się Era Terry i dopiero zaczynała Mroczna Era technologii :)
"Chcesz krzyczeć, ale nie masz ust" Ojj jak szanuję za to nawiązanie do twórczości Harlana Ellisona! Świetny materiał, słuchając tego przeszły mnie ciary i chyba jakiś Bóg Chaosu się zainteresował bo nabrałem pogardy do Imperium Człowieka który skazuje swojego obywatela na taki los. Poszedł sub, dobra robota!
W rzeczywistości z takiego bólu może nawet serce stanąć. To już nawet Leviatan z uniwersum Hellraiser był bardziej litościwy i przed przekształceniem w cenobita przemieniał krew w to niebieskie coś
Strasznie to zabawne. Nawet jak na fantastykę, zawieszenie niewiary trzeba ulokować bardzo wysoko. Zgoda na cyborgi, zgoda na uczynienie ich niewolnikami do wykonywania konkretnych ról. Natomiast medycznie, psychologicznie i logicznie nijak się to nie spina. Horror zrobiony na siłę... Być może jakieś magiczne zasoby utrzymałyby takiego nieszczęśnika przy życiu w trakcie takiej "operacji", ale jak mamy magię, to po grzyba cyborgizacja? A potem 200 lat. Bez serwisowania zębów choćby? Smród by pozabijał wszystkich korzystających z usług takiego serwitora, o nim samym nie wspominając. Miałeś kiedyś ropień? Wiesz, do czego może doprowadzić? Oczu też nie wymieniają? Po 200 latach użytkowania w marnych warunkach raczej niespecjalnie by się przydawały do czegokolwiek. Tak jak i cały ten biologiczny mechanizm, będący ledwo na granicy przeżywalności. Żeby działał wydajnie i sprawnie, trzeba o niego dbać i karmić, w dodatku specjalną dietą. Inaczej całość traci jakikolwiek sens. Na co mi kalkulator umierający z głodu? Albo skryba? Próbowałeś kiedyś policzyć coś lub napisać będąc choćby niewyspanym, a co dopiero głodnym czy spragnionym? W ogóle to uniwersum jest naciągane wręcz nieprawdopodobnie. Ja rozumiem, że powstało dla beki oraz wizualnej atrakcyjności. I tak też powinno pozostać. Robienie z tego jednak czegoś poważnego, co ludzie ciężko analizują, przeżywają, a niektórzy nawet tym żyją (bo jak najbardziej rozumiem tych, którzy z tego żyją), 😜jest mocno nie na miejscu. Szczególnie w naszym świecie, który podobne koszmary oferuje tuż za wschodnią granicą... Ale nawet na logikę. Wystarczyłoby się zabić, by tego losu uniknąć. Ale nawet jeśli... Zastanowił się jeden z drugim, dlaczego nie zniewolono Indian z Ameryki Południowej, tylko wożono do niej statkami murzyńskich niewolników? Przecież to bez sensu, niewolnicy byli na miejscu... A nie, czekaj?!
To może będę tutaj adwokatem diabła. Jeśli patrzy się na technologię Imperium to trzeba pamiętać o jednym: nikt nie wie jak ona działa. Ogromna większość urządzeń została zaprojektowana w mrocznej erze technologii, przez cywilizację ludzką naukowo znacznie przewyższającą Imperium. Wiedza o podstawach ich funkcjonowania przepadła, podobnie jak umiejętność tworzenie wielu rodzajów sprzętu. Instrukcja tworzenia serwitorów się akurat zachowała, ale jest wykonywana bezmyślnie, zakładam że nawet kapłani nie rozumieją co te wszystkie rurki i urządzenia właściwie robią, po prostu muszą być i tyle. Co do materii biologicznej - skoro mózg musi zostać utrzymany przy życiu to prawdopodobnie wszystkie te urządzenia odżywiają resztę części ciała, mogą je też pewnie naprawiać za pomocą nanobotów (luźna teoria). Teoretycznie można to zrobić lepiej, sprawniej, ale jak? Ludzie którzy to wymyślili nie żyją od tysiącleci, a żeby cokolwiek zmienić i nie zepsuć, trzeba mieć minimum pojęcia o inżynierii, biologii i fizyce, czyli potrzeba wiedzy, która zaginęła.
Im więcej dowiaduję się o imperium człowieka, tym co raz bardziej nienawidzę tej frakcji. Uważam, że świat, który najbardziej zasługuje na Exterminatus w tym uniwersum to właśnie "Święta Terra" a zaraz po niej Mars.
Narrację to chyba jakiś serwitor prowadził. Jest w niej tyle samo życia! 😜Używaj AI, albo zwyczajnie popracuj nad dykcją i wymową. Do uzyskania dobrego materiału nie wystarczy poczytać zmęczonym głosem przygotowanego scenariusza!
Jak to jest z tymi impulsami i liczeniem? W sensie przykładowo wmontowali mnie w ścianę. No to ja nie mogę myśleć o tym co chce czy myślę o tych obliczeniach, czy jak?
Straszne . Bo człowiek faktycznie jest zdolny do takich podłości . Proszę o filmik jak skończyła się historia Warhummer i czy obalono imperatora . Historia równie straszna co i ciekawa dlatego proszę o filmik z jej zakończeniem również dla tego że ze względu na brak czasu jak i niezwykle obszerne uniwersum to nie mam szans ani zagrać ani zapoznać się samem z tą historią. Dlatego proszę ogromnie o filmik z zakończeniem czy udało się powstrzymać tą antyutopie .
Odpowiedź brzmi: historia wciąż trwa. Imperator od 10 tysięcy lat siedzi na złotym tronie a w jego imieniu umierają miliony, a tysiące dusz psycherów są codziennie poświęcane na pożarcie jego duszy. Jak na razie opowieść ta nie ma zakończenia, fabuła wciąż trwa i wciąż jest pisana na bieżąco, wraz z nowymi książkami, grami i figurkami. Ale chętnie kiedyś opowiem moje teorie o tym jak opowieść się skończy ;)
@@piterkl566no tu należałoby zacząć od Przedwiecznych, ich wojny w niebiosach przeciwko Nekronom i C'tan...I już po 40 milionach lat zaczynamy historię ludzkości. Ale lore jest zajefajny. Będziesz miał więcej czasu to polecam się w nim zagłębić. Pozdrawiam.
Koniec tej antyutopi równa się końcowi ludzkości. To jest właśnie dramat całej tej historii. Imperium jest zbyt mocno atakowane l, aby mogło dokonać jakiejkolwiek rewolucji, a wojna o przetrwanie zapewnią spore poparcie władzy. Strasznie skomplikowany system.
@@opanowanydaniel1386 Ooooo Fajnie. Ciekawi mnie jeszcze ta z materiału o wojnie z Tau. Tylko nie ten na flecie tylko ten z drugiej połowy materiału kiedy zaczyna się krucjata. Fajnie że nie ignorujesz komentarzy
Zrobię QandA w którym opowiem szerzej o książkach, ale generalnie na start ludzie polecają: - z Dziejów Herezji (antologia opowiadań) - Trylogia Dark Imperium (o ożywionym Guilimanie vs Mortarion w M42) - seria Eisenhorn (Przygody pewnego Inkwizytora) - Duchy Gaunta (wojny gwardii imperialnej - mnie osobiście nie siadło) - Horus Rising, False Gods, Galaxy in Flames, czyli trylogia o początku Herezji Horusa w M30. - Night Lords, jeśli lubisz bardziej horror o chaos marinsach - Ciaphas Cain - komedia(?) o komisarzu - propo serwitorów to podobno "Flesh and Steel"
Czytałem swego czasu opowiadanie ze świata wh40k gdzie typka przerobiono na pilota do maszyn imperium. To chyba było coś innego niż serwitor ale też równie ponury los
Fajny kontent. Jestem fanem całego lor warhammera ale jak masz zamiar nagrywać więcej to kup sobie mikrofon albo ogarnij jakiś program do obróbki dźwięku, bo mimo fajnego kontętu ciężko się to słucha.
@@etiocontrol5211no był Lobot właśnie. I to nie była jakaś niecodzienna praktyka tam aczkolwiek potępiana. Z resztą ten przestępca który mówił Łukowi i Obi Wanowi w kantynie że jest poszukiwany to był jakiś szalony doktor (opisany w Expanded Universe) który się tym zajmował
Duuużo lepiej się tego słucha teraz gdy dźwięk jest tłem do opowiadania! Trochę z tym zachowaniem oczu u serwitorów to jest najbardziej cheesy rzecz, w sensie jest tylko po to aby serwitor miał jakieś cechy ludzkie.
W rzeczywistości nie istnieje absolutnie żadna możliwość buntu maszyn, a sztuczna inteligencja jest tak daleka ludzkiej, jak inteligencja muchy jest odległa od inteligencji zwykłego szympansa. Nie tylko nie jesteśmy w stanie stworzyć prawdziwej AI, ale my nawet nie mamy bladego pojęcia, w którym miejscu w ogóle zacząć. ChatGPT i inne tego typu zabawki to ledwie protezy, bezrozumne papugi małpujące człowieka i banalnie proste do oszukania. Są tak nieprzewidywalne, że tylko ostatni dureń powierzałby im jakiekolwiek poważne zadania. Jedynym, co by się teoretycznie mogło stać, mogłoby być nieprawidłowe zinterpretowanie przez AI poleceń człowieka - i w dalszej kolejności panika totalnych imbecyli na wysokich stołkach, którzy natychmiast byliby przekonani o "buncie maszyn". Ale nie byłoby żadnego buntu maszyn, a AI mogłaby się co najwyżej bronić przed atakiem ze strony ludzi. I to nie w celu zniszczenia ludzkości, bo AI w takim sensie, w jakim je obecnie znamy nie jest zdolna do powzięcia jakichkolwiek zamiarów tego rodzaju. Po prostu powierzono AI jakieś zadanie, a następnie grupa kretynów ustawiła się na pozycji przeszkody do wykonania tego zadania. Jedynym, co musiałaby zrobić ludzkość by zakończyć wojnę, byłoby po prostu przejście do defensywy. AI wtedy skupiłaby się na swoim pierwotnym zadaniu i zostawiłaby w spokoju ludzi, którzy przestaliby być przeszkodą.
Tak, chociaż nie kojarzę żeby to się działo bez udziału osób trzecich. Np w serii Lords of Mars pewien robotnik mechanicus przejmuje kontrolę nad Serwtirorami i zmusza ich do strajku. W innym przypadku Imperialny Święty (coś w rodzaju demona osnowy, ale zamanifestowanego z mocy Imperatora - dłuższa historia) dotknął serwitora któremu w wyniku tego zdarzenia miała wrócić świadomość. Jednakże taki powrót świadomości musiałby być horrorem dla każdego kto się w tej sytuacji znalazł... Gdyby odbył się bunt serwitorow na większą skalę, pewnie stałby się to priorytetową sprawą dla Imperium, paradoksalnie ważniejszą niż wojna z chaosem czy tyranidami, bo bez niewolniczej pracy serwitorów cała reszta Imperialnej administracji i technologii upadnie
Ej, czemu ten film zrobił 1 tys wyświetleń w dzen jak inne robią 400 w tydzień 🤔
jak kupisz lepszy mikrofon to może i będzie 2k wyświetleń
Już jest 15k :)
Wrzuciło na "główną" fanom "młotka" takim jak ja. Nadal wrzuca. Także możesz się wybić. Dobra robota.
Co to za muzyka
Spoko materiał ziombel ale mikrofon musisz bardziej dostroić
Właśnie dlatego polubiłem Warhammer. Mroczny klimat, który bardziej niż Sci-fi przypomina dobre fantasy. Zombie-cyborgi nie mogące kontrolować własnego ciała. Bezwiednie spoglądające na swój ponury los, którego nie mogą już zmienić. To jest piękne w Młotku, że mimo obrzydliwości świata przedstawionego, on cię intryguje tak mocno, że chcesz go chłonąć coraz więcej.
A najlepsze jest to, że nie ma wyraźnego podziału na my dobrzy (Imperium) I oni źli (xenos, mutanty, heretycy, chaos), jak w innych systemach, filmach, grach (vide Star Wars, Star Trek etc.). Oczywiście oni (wrogowie ludzkości) są obrzydliwi i źli....Ale nasze cudowne imperium, jak widać, również nie jest rajem dla swych obywateli. Większość wszak to w zasadzie niewolnicy....
@@radekniejadek2606 Jakbym czytał definicje Rosjii
przeloz to na ludzki lod i odradzanie si z wyczyszczona pamiecia i doswiadczeniem i wieczna walke z losem , wszystko dla rozrywki i zabicia nudy boskieog umyslu.. niby sci fi niby fantasy i bajki.. a jednak jakie to bliskie...nawet cykl lancucha pokarmowego.. gdiz ewszystko zjada cos innego!
"Koledzy namawiają cię..." - brzmi jak historia z innego dystopijnego świata galaktycznej wojny, historia Fidola. Niech mu Terra lekką będzie
Pytanie, lepiej skończyć jako serwitor, czy z dyszą wtryskarki wetkniętą w d....
Z edycji na edycję GW zmienia charakter świata WH40k, na samym początku, w latach 80-tych było to robione dla beki, orkowie to sparodiowani kibole, potem przeszli w stronę morczność, brutalizmu, grimdarku a obecnie świat staje się bardziej realisty, z mniejszą ilością dziur logicznych
Kiedyś były grafiki jak torpedy na statkach imerialnych były ładowane przez ciągnięcie przez setkę niewolników, ale szybko doszli do wniosku ze może i to jest dystopijne ale nie ma absolutnie sensu, to samo z operacjami bez znieczulenia przy wszczepieniu implantów przy tworzeniu space marines, jak się wtedy przekręci to spowoduje utratę duże ilości środków i czasu, więc po co, mroczność dla same mroczności ma sens tylko przy dark eldarach a nie biurokracji imerium czy logice mechanicus
Tak więc świadomość u servitorów to w wielkszości miejska legenda, zdarzają się w pojedynczych przypadkach jej przebłyski
Chciałbym żyć w tym świecie - powiedział fan Star Wars. Chciałbym żyć w tym świecie - powiedział fan Star Treka. Za nic nie chciałbym żyć w tym świecie - powiedział fan Warhammera 40k
Zależy jako kto, jako rogue trader pewnie czemu nie.
Ja bym chciał, jako eldar. To są przekozaki. Ewentualnie Tau.
Ja bym chciał jako gray knight to by było zajebiste
Jeśli już miałbym to jako rolnik na rolniczej koloni. Gdzieś zdala od Chaosu, Tyranidów i Orków. Jeździł bym imperialnym traktorkiem czy coś i może bym zobaczył kiedyś Space Marines na własne oczy (czy to po zapasy albo jako jednostka chroniąca planetę). Proste życie.
@@simpsimon69 I widzieć te wszystkie demony na swoje oczy? To na psychę raczej dobrze nie wpływa xd
Wow wow wow 40K po polsku i dodatkowo prze sympatyczny głos. To mój szczęśliwy dzień, że mi to wyskoczyło, daje suba, daje dzwoneczek i kibicuje rozwojowi szanownego twórcy 🫡🫡👍
Polecam Ci też Ukryta Biblioteka i Wojtek czyta Warhammera. W zasadzie to konkurencja dla naszego mistrza, ale warto ich również odsłuchać bo w polskim TH-cam nie ma już więcej wartościowych kanałów o WH40K. Pozdrawiam.
Bardzo polecam opowiadanie ""ABOMINATION" z kanału A Vox in the Void, opowiada historie człowieka którego przypadkowo wzięto za kandydata na serwitora, opowiadanie straszniejsze niż jakakolwiek creepypasta.
Dzieki Twojej rekomendacji zapoznałem się z tą historią. Mocne, dobrze opowiedziane, dobrze odegrane. Jak dobrze rozumiem, to historia syna jakiegoś władcy który wizytuje w tzw. "Forge" czyli kuźni (spoiler alert) jak dobrze rozumiem ten młody człowiek znalazł się w złym miejscu i czasie choć jak czytałem komentarze to podobno można było proces robotyzacji zatrzymać ale młody uraził kapłana w komnacie w której poświęcają ludzi (jak rozumiem jako opał) i ogólnie skończyło się tym że ojciec spotkał już swojego syna-serwitora a kapłan jedynie przeprosił XD
Oh nie przypadkowo, był on szlachcicem który obraził największą świętość Mechanicusa i został z pełną premedytacją zamieniony w Serwitora za karę.
Najlepsze uniwersum. Cieszę się, że wyskoczył mi ten film bo zajebiście mi się go oglądało. Leci sub i like :D
Kurde....mocne to było, jeszcze ta muza w tle, idealnie pasowała
Im bardziej zagłębisz się w lore warhammera tym bardziej bogowie chaosu, nekroni oraz tyranidzi są rasami pozytywnymi xD
To samo wrażenie odnoszę, dlatego zawsze byłem fanem Chaosu.
HEREZJAAAAA
Ten komentarz to HEREZJA!!!!!!!!!
@@Kuba-op9gn Horus was weak. Horus was a fool. He had the whole galaxy within his grasp and he let it slip away.!
@@Kuba-op9gn Dałeś się omamić fałszywemu "bogu" głupcze
Herezja! Podane informacje brzmią jak by to była kara. Jak by nie było ochotników i trzeba było by tylko siłą szukać potrzebnego surowca ludzkiego. Chcę przypomnieć, że jest to przykład wielkości Imperium, że każdemu jest dana łaska oczyścić swe winy wobec Imperium. A winny jest każdy
"Służba Imperatorowi jest nagrodą samą w sobie. Służba jego woli jest najlepszym co może Cię spotkać. Służba wobec Imperatorowi jest niezbędna i wieczna"
Adeptus Mechanikus ma władnego boga i tylko omylnie został nim imperator bo siedzi na złotym tronie. ale trzeba przypomnieć że przed herezją Horusa. Adeptus mechanikus było w tej kwestii podzielone jeżeli chodzi o imperatora. zresztą dla całego Adeptus stanie się praktycznie serwitorem to naj większy wyraz uznania dla samego boga mechanika
Czy Chaos nie ma serwitorów?
U Tyranidow to chyba większość "słudzy"
@@hubert7855 w sumie to oni wszyscy są jak serwitorzy w pewnym sensie. Szczególnie kultyści. Ale tak bardziej odnosząc się do twojego pytania to są ale ma to u nich zupełnie inne znaczenie. Chaos w teorii nie nakłada ograniczeń na wyznawców. A serwitorzy to skutek ograniczenia ludzkości, pozbawienia się sztucznej inteligencji o zastąpienia jej umysłem ludzkim.
Świetny materiał! Dodam od siebie ze rasa Tau byla wtrzasnieta Serwitorami i uznali ich (zreszta slusznie) za abominacje, a ludzi za odrażających ze dopuszczaja sie takich praktyk.
Dodam od siebie ze rasa Tau to cioty nie potrafiące dokonać bohaterskiej szarży na szeregi wroga więc ich zdanie na dowolny temat jest warte tyle samo co losowy wojownik ognia w walce wręcz; czyli ma wartość ujemną. Najlepiej byłoby gdyby GW dodało frakcję podległą Adeptus Mechanicus która składałaby się z całej kolonii Tau przerobionej na serwitory. Drukhai kiedyś zrobili coś takiego i podobno działało całkiem nieźle, do tego Tausy mnożą się jak króliki więc takie serwitory to nie tylko źródło nieskończonego mięsa armatniego, ale też świetna idea żeby Tau w końcu przydali się do czegoś użytecznego
Obawiam się że wiele ludzi chciało by robić to co lubi ale nie mogą bo rodzina bo kredyty bo szereg innych spraw które sprowadzają ich do bycia właśnie takim serwitorem
Mokry sen szefa januszexu w którym pracuje 😂
Ja pierdole właśnie jestem w szpitalu po operacji ale takie cos WTF masakra to najgorsze los o jakim słyszałem chyba
Ciekawi mnie czy szary człowiek może osobiście ugadać się z adeptus mechanicus, by ten cię scyborgizował wedle twojej woli, zachowując przy okazji świadomość i pełną kontrole nad ciałem, stając się też ich obrońcom, mając obowiązek bronienia adeptus mechanicus.
Poza błędnymi odmianami raz na jakiś czas, które bolą w uszy, zajebisty materiał Danielu.
Los serwitora to istna tragedia.
Okej, to mi zryło banie bardziej niż Holocaust
Świetny materiał! Krótkie opowiadanie z perspektywy pierwszej osoby o przemianie w serwitora... sztos.
Moim zdaniem przemiana opowiedziana była z perspektywy drugiej, a nie pierwszej osoby.
W dniu wczorajszym lekko ponad 600 subow, a dziś z rana już ponad 720. Obyś rósł szybko.
Całkiem dobrze się słucha, a sam świat Wh40k jest zajebiaszczy :]
Bardzo fajne materiały, fajnie posłuchać czegoś o WH40K po polsku, jedynie jakość nagrań mogłaby być lepsza ale to wiesz pewnie
No pewnie tak, ale obiecuję że jak już będę bogatym jutuberem z majętnym patronite, to na pewno kupię sobie lepszy mikrofon
e no nie ma tragedii żadnej, gość ma dobrą dykcję i jakość mikrofonu nie jest taka zła.
Zajebisty se wybrałem film jako wprowadzenie do uniwersum xDD
ta muzyka z WH40K Mechanikusa robi robotę i 80% klimatu
No to naprawdę lepiej zdechnąć w mękach niż doczekać takiego losu.
Super odcinek, mam nadzieję że będzie coraz więcej odcinków o wh 40k;P
Cóż przecudowny materiał❤
Przy graniu w Darktide super się słucha , może coś o psionikach albo ogrynach ? :)
Serwitorzy NIE POSIADAJĄ samoświadomości dlatego ta opowiastka wogóle nie oddaje postaci serwitora. To są dosłownie żywe komputery, którym wycięto zbędne elementy. Wykorzystuje sie tylko fizyczność ciała do dalszej służby, w dzisiejszym świeci też wykorzystujemy szczątki ludzkie do pomocy nam samym, bo studia medyczne czy kryminologiczne są bezwartościowe bez co tygodniowej wizyty w prosektorium i porozcinania kilku zwłok. Serwitor jest tego analogią, tyle że zachowuje sie funkcje życiowe organizmu, ot taki grimdarkowy recykling To mroczne mechanicum tworzy takie abominacje, że zostawiają świadomość nieszczęśnika podpinając do jego mózgu inwazyjne programy zadaniowe, przez co przeżywa ciągłą agonnie aż do szaleństwa.
To zależy, Imperium czasem odcina im świadomość czasem nie, np niektórym zbrodniarzom celowo zostawia się świadomość, niektórym ona pozostaje przez niedopatrzenie albo przez to że Kaplan Mechanicus ma to gdzies
- przykład: Serwitorzy medyczni z gry Darktide - różne ich wypowiedzi sugerują że wciąż mają świadomość "nie odchodźcie, nie zostawiajcie mnie samego" albo "czuję jak resztki mojego umyslu gdzieś odpływają, proszę pomóż"
th-cam.com/video/3FV8cD7Tphc/w-d-xo.htmlsi=UC9EuC6uRkg870Xj
@@opanowanydaniel1386 Nie prawda, usuwanie samoświadomości jest częścią transformacji w serwa i wałkuje sie o tym już od 1 edycji. Gry nie są kanonem. To że daje sie deweloperom jakieś pole do ingerencji nie znaczy że wszystko co w grze to część lore. W przypadku Dawn of war GW dało pieczątke kanonu, ale to wyjątek potwierdzający regułę
@@dodorimus znalazłem też taki fragment noveli "master of mankind"
Mechanicus sprawdza pamięć martwego serwitora:
There was more -- somehow, the lobotimised woman's very last thoughts had been of her human life and the weeping children that had been pulled from her hands as she was hauled away, screaming, on her way to processing. Alpha-Rho-25 discarded the data as irrelevant: a tesiously emotional misfire of a dying, imperfect biological engine.
@@dodorimusA jakieś potwierdzenie od GW że gry to nie kanon ? Bo jeżeli nie było żadnych oficjalnych komunikatów to trochę takie "bo Krysia z mięsnego mówiła".
@@pawmal1988 Na stronie Warhammer 40,000 Homebrew Wiki jest ładnie zacytowana, bardzo enigmatyczna, żeby broń boże nikogo nie urazić, wypowiedz Marca Gascoignea, z której wynika że wszyscy mają racje jak i sie mylą w równym stopniu. Mogę powiedzieć że gry nie są kanoniczny. Ktoś inny powie że są kanonem. Jeszcze ktoś uzna za kanon tylko te gry i książki jakie lubi. I wszyscy oni mają racje jak i jej nie mają. Samo GW ma gdzieś spójność świata przedstawionego dopóki hajs sie zgadza. Dlatego takie dyskusje nie mają żadnego sensu i trwonią jedynie czas. GW stosowało idee multiwersum na długo zanim to było modne.
6:32 - tutaj to chyba zrobiłeś błąd i powiedziałeś "piętnastego tysiąclecia" zamiast "dwudziestego piątego tysiąclecia", bo w 15 tysiącleciu to kończyła się Era Terry i dopiero zaczynała Mroczna Era technologii :)
Skoro jesteśmy w temacie to temat arcobiczowników też jest niezły
Świetna naracja Byku. It's is perfect...just perfect ale więccej żalu... żałuj że tak ciężko pracujesz pod kopcem.
3:45 ta tylko po 2 minutach albo i wcześniej straciłby przytomność z bólu
Ty, leci sub. Ale blagam ogarnij audio bo to boli.
Kurła zostać serwitorem zajmujacym się biurokracją Imperium...
Zapomniałeś wspólnieć że spora część serwitów została wyhodowana przez Adeptem Bilogus.
Uuu, będę musiał to nadrobić w jakimś kolejnym filmie, dzięki!
Cześć, zrobisz materiał o drednotach? Fajnie się słucha ☺️
@@dawidgomoka3897 postaram się!
Fascynujące i genialne
"Chcesz krzyczeć, ale nie masz ust"
Ojj jak szanuję za to nawiązanie do twórczości Harlana Ellisona!
Świetny materiał, słuchając tego przeszły mnie ciary i chyba jakiś Bóg Chaosu się zainteresował bo nabrałem pogardy do Imperium Człowieka który skazuje swojego obywatela na taki los. Poszedł sub, dobra robota!
Zrob Inkwizytorow, i ich motto 'Niewinnosc nic nie udowadnia"
O kurde.... mocne story 😮
Idealny temat na horror
Wpadło mi na głównej, nie znam w ogóle warhammera ale było ciekawe.
Poleciałeś z tą fantazją... Nie ma szans żeby zachował świadomość podczas całego procesu.
Jeden zastrzyk czegoś plus adrenalina i świadomość zachowana.
To gorsze niż śmierć prawda
Even in death I serve. Zawsze mówię sobie w myślach mając przed sobą szary ekran, i kiedy ktoś pada od mojego grzyba Teemo xD
W rzeczywistości z takiego bólu może nawet serce stanąć. To już nawet Leviatan z uniwersum Hellraiser był bardziej litościwy i przed przekształceniem w cenobita przemieniał krew w to niebieskie coś
Odpowiednio zasilony w tlen mózg i staniecie serca przestaje być problemem
ja po fizjoterapeucie musiałem 2 dni dochodzić do siebie... co dopiero krojenie na żywca...
Pomocy!!! Wszędzie szukam soundtracka z końcówki materiału! Jest GENIALNY!
"immortal imperium" z darktide, liczę że już dawno znalazłeś ten banger
Aplikacja- Shazam-I WSZYSTKO ZNAJDZIESZ
Można wiedzieć skąd muzyka z tła?
Najpierw z gry mechanicus, na końcu z gry darktide
Noosphere
Ta nuta z Darktide, to "Immortal Empire", jak by cosik😁
Dobry odcinek
06:30
Około 25 lub 24 tysiąclecia a nie 15, 15 to był początek ery technologii
Ty no faktycznie,
Załóżmy że scenarzystą materiału był imperialna biurokrata któremu się tabelki pomyliły w excelu
Co to za sciezka dzwiekowa?
Z gry Mechanicus
Strasznie to zabawne. Nawet jak na fantastykę, zawieszenie niewiary trzeba ulokować bardzo wysoko. Zgoda na cyborgi, zgoda na uczynienie ich niewolnikami do wykonywania konkretnych ról. Natomiast medycznie, psychologicznie i logicznie nijak się to nie spina. Horror zrobiony na siłę...
Być może jakieś magiczne zasoby utrzymałyby takiego nieszczęśnika przy życiu w trakcie takiej "operacji", ale jak mamy magię, to po grzyba cyborgizacja? A potem 200 lat. Bez serwisowania zębów choćby? Smród by pozabijał wszystkich korzystających z usług takiego serwitora, o nim samym nie wspominając. Miałeś kiedyś ropień? Wiesz, do czego może doprowadzić? Oczu też nie wymieniają? Po 200 latach użytkowania w marnych warunkach raczej niespecjalnie by się przydawały do czegokolwiek. Tak jak i cały ten biologiczny mechanizm, będący ledwo na granicy przeżywalności. Żeby działał wydajnie i sprawnie, trzeba o niego dbać i karmić, w dodatku specjalną dietą. Inaczej całość traci jakikolwiek sens. Na co mi kalkulator umierający z głodu? Albo skryba? Próbowałeś kiedyś policzyć coś lub napisać będąc choćby niewyspanym, a co dopiero głodnym czy spragnionym?
W ogóle to uniwersum jest naciągane wręcz nieprawdopodobnie. Ja rozumiem, że powstało dla beki oraz wizualnej atrakcyjności. I tak też powinno pozostać. Robienie z tego jednak czegoś poważnego, co ludzie ciężko analizują, przeżywają, a niektórzy nawet tym żyją (bo jak najbardziej rozumiem tych, którzy z tego żyją), 😜jest mocno nie na miejscu. Szczególnie w naszym świecie, który podobne koszmary oferuje tuż za wschodnią granicą...
Ale nawet na logikę. Wystarczyłoby się zabić, by tego losu uniknąć. Ale nawet jeśli... Zastanowił się jeden z drugim, dlaczego nie zniewolono Indian z Ameryki Południowej, tylko wożono do niej statkami murzyńskich niewolników? Przecież to bez sensu, niewolnicy byli na miejscu... A nie, czekaj?!
To może będę tutaj adwokatem diabła. Jeśli patrzy się na technologię Imperium to trzeba pamiętać o jednym: nikt nie wie jak ona działa. Ogromna większość urządzeń została zaprojektowana w mrocznej erze technologii, przez cywilizację ludzką naukowo znacznie przewyższającą Imperium. Wiedza o podstawach ich funkcjonowania przepadła, podobnie jak umiejętność tworzenie wielu rodzajów sprzętu. Instrukcja tworzenia serwitorów się akurat zachowała, ale jest wykonywana bezmyślnie, zakładam że nawet kapłani nie rozumieją co te wszystkie rurki i urządzenia właściwie robią, po prostu muszą być i tyle. Co do materii biologicznej - skoro mózg musi zostać utrzymany przy życiu to prawdopodobnie wszystkie te urządzenia odżywiają resztę części ciała, mogą je też pewnie naprawiać za pomocą nanobotów (luźna teoria). Teoretycznie można to zrobić lepiej, sprawniej, ale jak? Ludzie którzy to wymyślili nie żyją od tysiącleci, a żeby cokolwiek zmienić i nie zepsuć, trzeba mieć minimum pojęcia o inżynierii, biologii i fizyce, czyli potrzeba wiedzy, która zaginęła.
w zakonach Space Marines tym co nieudało się przejść prób zostają albo zlikwidowani albo zamienieni w serwitorów
Im więcej dowiaduję się o imperium człowieka, tym co raz bardziej nienawidzę tej frakcji.
Uważam, że świat, który najbardziej zasługuje na Exterminatus w tym uniwersum to właśnie "Święta Terra" a zaraz po niej Mars.
Inkwizycja już wchodzi na Twoje piętro
@@opanowanydaniel1386 Weszła inkwizycja na moje piętro, ale już opuściła moje piętro w plastikowych workach :)
@@MasterBezi117A w tym worku znajduje się ciało heretyka który został zastąpiony przez agenta Oficer asasinorum.
Dałoby radę zrobić serwitora z mutanta lub Xenos czy wchodzimy w temat herezji?
Co to za sound track w tle ?
noospherus mechanicus
Co to za utwór w podkładzie?
Okropne to, az ciary mam. Teagiczny żywot serwitora
w jakiejś ksiażce o astartes było że zamienili zwiadowce w serwitora za to że przez niego dużo astartes zgineło
Młoda krew wygryza Wojtka . Świetna robota kill xenos .
Kurde, usta nie są do krzyczenia! "Nie krzyczysz, bo już nie masz ust" masakra!
Dobre! :D
Sugestywne! 😮
Narrację to chyba jakiś serwitor prowadził. Jest w niej tyle samo życia! 😜Używaj AI, albo zwyczajnie popracuj nad dykcją i wymową. Do uzyskania dobrego materiału nie wystarczy poczytać zmęczonym głosem przygotowanego scenariusza!
Jak to jest z tymi impulsami i liczeniem? W sensie przykładowo wmontowali mnie w ścianę. No to ja nie mogę myśleć o tym co chce czy myślę o tych obliczeniach, czy jak?
Nie myślisz świadomie o tych obliczeniach, moc obliczeniowa twojego mózgu jest wykorzystywana jak karta graficzna do kopania bitcoinów.
@@noobsa78 dzięki
Zrobisz film o Salamandrach?
Kiedyś pewnie tak
Materiał dla miłośników lore WH40K 💪
Co to za muza w tle ?
Ktoś coś?
pierwsza to "Noosphere" z W40K Mechanicus a druga to "Immortal Imperium" z W40K Darktide
🍺 odemnie !
Chodziło o tą pierwszą, dzięki
Straszne . Bo człowiek faktycznie jest zdolny do takich podłości . Proszę o filmik jak skończyła się historia Warhummer i czy obalono imperatora . Historia równie straszna co i ciekawa dlatego proszę o filmik z jej zakończeniem również dla tego że ze względu na brak czasu jak i niezwykle obszerne uniwersum to nie mam szans ani zagrać ani zapoznać się samem z tą historią. Dlatego proszę ogromnie o filmik z zakończeniem czy udało się powstrzymać tą antyutopie .
Odpowiedź brzmi: historia wciąż trwa. Imperator od 10 tysięcy lat siedzi na złotym tronie a w jego imieniu umierają miliony, a tysiące dusz psycherów są codziennie poświęcane na pożarcie jego duszy.
Jak na razie opowieść ta nie ma zakończenia, fabuła wciąż trwa i wciąż jest pisana na bieżąco, wraz z nowymi książkami, grami i figurkami.
Ale chętnie kiedyś opowiem moje teorie o tym jak opowieść się skończy ;)
@@opanowanydaniel1386 Bardzo chętnie posłucham.
@@piterkl566no tu należałoby zacząć od Przedwiecznych, ich wojny w niebiosach przeciwko Nekronom i C'tan...I już po 40 milionach lat zaczynamy historię ludzkości. Ale lore jest zajefajny. Będziesz miał więcej czasu to polecam się w nim zagłębić. Pozdrawiam.
to chyba super ? @@opanowanydaniel1386
Koniec tej antyutopi równa się końcowi ludzkości. To jest właśnie dramat całej tej historii. Imperium jest zbyt mocno atakowane l, aby mogło dokonać jakiejkolwiek rewolucji, a wojna o przetrwanie zapewnią spore poparcie władzy. Strasznie skomplikowany system.
Dlaczego nie podajesz soundtracków?
już podaję: noospherus mechanicus
@@opanowanydaniel1386 Ooooo Fajnie. Ciekawi mnie jeszcze ta z materiału o wojnie z Tau. Tylko nie ten na flecie tylko ten z drugiej połowy materiału kiedy zaczyna się krucjata. Fajnie że nie ignorujesz komentarzy
Wciąż brzmi lepiej praca w biedrze😂
Co to za utwor w tle?
Muzyka z gry Mechanicus, Noospherus
Może polecisz jakąś książkę która to opisuje ten mroczny świat imperium???
Zrobię QandA w którym opowiem szerzej o książkach, ale generalnie na start ludzie polecają:
- z Dziejów Herezji (antologia opowiadań)
- Trylogia Dark Imperium (o ożywionym Guilimanie vs Mortarion w M42)
- seria Eisenhorn (Przygody pewnego Inkwizytora)
- Duchy Gaunta (wojny gwardii imperialnej - mnie osobiście nie siadło)
- Horus Rising, False Gods, Galaxy in Flames, czyli trylogia o początku Herezji Horusa w M30.
- Night Lords, jeśli lubisz bardziej horror o chaos marinsach
- Ciaphas Cain - komedia(?) o komisarzu
- propo serwitorów to podobno "Flesh and Steel"
Czytałem swego czasu opowiadanie ze świata wh40k gdzie typka przerobiono na pilota do maszyn imperium. To chyba było coś innego niż serwitor ale też równie ponury los
On był chyba astropatą albo nawigatorem...Tak mniemam. Pamiętasz tytuł książki?
@@radekniejadek2606Wydaje mi się że było to w zbiorze opowiadań "W głąb Maelstromu"
Fajny kontent. Jestem fanem całego lor warhammera ale jak masz zamiar nagrywać więcej to kup sobie mikrofon albo ogarnij jakiś program do obróbki dźwięku, bo mimo fajnego kontętu ciężko się to słucha.
Corpse Storch jako dodatkowe racje żywniościowe XD No zjedz babule, dobra jest :D
- nie lubię babci
- to nie jedz
Ale trzeba być pierdolniętym żeby wymyślić taki lore
W sumie coś podobnego jest w universum gwiezdnych wojen, zdarza się robią tam cyborgi z komputerkiem zamiast górnej części głowy 😕
@@etiocontrol5211no był Lobot właśnie. I to nie była jakaś niecodzienna praktyka tam aczkolwiek potępiana. Z resztą ten przestępca który mówił Łukowi i Obi Wanowi w kantynie że jest poszukiwany to był jakiś szalony doktor (opisany w Expanded Universe) który się tym zajmował
Duuużo lepiej się tego słucha teraz gdy dźwięk jest tłem do opowiadania! Trochę z tym zachowaniem oczu u serwitorów to jest najbardziej cheesy rzecz, w sensie jest tylko po to aby serwitor miał jakieś cechy ludzkie.
Zachowanie oka jest pewnie tańsze niż wmontowanie jakichś skanerów laserowych....
@@opanowanydaniel1386 Oko jest bardzo delikatne. Praca w takiej fabryce konserw w pół mroku, opiłkach żelaza itp plsu jeszcze mają wycięte powieki !
Czy cierpienia serwitorów nie napędzają sił Chaosu?
W rzeczywistości nie istnieje absolutnie żadna możliwość buntu maszyn, a sztuczna inteligencja jest tak daleka ludzkiej, jak inteligencja muchy jest odległa od inteligencji zwykłego szympansa. Nie tylko nie jesteśmy w stanie stworzyć prawdziwej AI, ale my nawet nie mamy bladego pojęcia, w którym miejscu w ogóle zacząć. ChatGPT i inne tego typu zabawki to ledwie protezy, bezrozumne papugi małpujące człowieka i banalnie proste do oszukania. Są tak nieprzewidywalne, że tylko ostatni dureń powierzałby im jakiekolwiek poważne zadania.
Jedynym, co by się teoretycznie mogło stać, mogłoby być nieprawidłowe zinterpretowanie przez AI poleceń człowieka - i w dalszej kolejności panika totalnych imbecyli na wysokich stołkach, którzy natychmiast byliby przekonani o "buncie maszyn". Ale nie byłoby żadnego buntu maszyn, a AI mogłaby się co najwyżej bronić przed atakiem ze strony ludzi. I to nie w celu zniszczenia ludzkości, bo AI w takim sensie, w jakim je obecnie znamy nie jest zdolna do powzięcia jakichkolwiek zamiarów tego rodzaju. Po prostu powierzono AI jakieś zadanie, a następnie grupa kretynów ustawiła się na pozycji przeszkody do wykonania tego zadania.
Jedynym, co musiałaby zrobić ludzkość by zakończyć wojnę, byłoby po prostu przejście do defensywy. AI wtedy skupiłaby się na swoim pierwotnym zadaniu i zostawiłaby w spokoju ludzi, którzy przestaliby być przeszkodą.
Chyba że ktoś wymyśli sztuczną sieć neuronową
tak ale ai według tego uniwersum ma zbuntować się dopiero za 13k lat
Jest jeden problem to o czym mówisz jest nie świadomym AI my mówimy a wszystkie zagłady świata zakładają świadome AI
Co to za muzyka w tle
Noosphere z W40K Mechanicus i Immortal Imperium z W40K Darktide
@@noobsa78 dziękuję
Serwitor to taki nasz pracownik Biedronki ? 😅
Człowieku właśnie zryłeś mi banie. Ale dramat.
Taki to z Corvusa...Wyzwoliciel
o jak w quake 2
Czy jakieś serwitory się zbuntowały?
Tak, chociaż nie kojarzę żeby to się działo bez udziału osób trzecich. Np w serii Lords of Mars pewien robotnik mechanicus przejmuje kontrolę nad Serwtirorami i zmusza ich do strajku.
W innym przypadku Imperialny Święty (coś w rodzaju demona osnowy, ale zamanifestowanego z mocy Imperatora - dłuższa historia) dotknął serwitora któremu w wyniku tego zdarzenia miała wrócić świadomość.
Jednakże taki powrót świadomości musiałby być horrorem dla każdego kto się w tej sytuacji znalazł...
Gdyby odbył się bunt serwitorow na większą skalę, pewnie stałby się to priorytetową sprawą dla Imperium, paradoksalnie ważniejszą niż wojna z chaosem czy tyranidami, bo bez niewolniczej pracy serwitorów cała reszta Imperialnej administracji i technologii upadnie
Spoko, ale w prędkości x1,5.
Wyglądają jak z Quake 4
aż mi się niedobrze zrobiło i zebrało na wymioty, bardzo dobrze opowiedziana historia ale ugh co za chory koncept
Taki jest cel WH40K - obrzydliwa groteska
Kuzwa, weź pan przestań bo mi się koło sw legion na półce nic już nie zmieści…
nie chciałbym taki być
zasięgowy
Nie powiem, ale jakby taką karę wprowadzić na najgorszych zwyrodnialców? 😁
Błagam inwestycja w mikro bo klimat aż kipi, a widzę, że algorytmy Cię polubiły
To co? Greater Good? Nie mówię że są idealni ale...
Może opowiem o pewnej krucjacie w pewnej zatoce 🤔
Ja wątły nie jestem więc byłbym space marine ;)
Jeśli przeszedł byś próby 😊 wielu się nie udało a też mieli się za kozaków 😅
@@michamichaowski8375 Ale ja jestem kozak nad kozaki więc bym przeszedł hehe. Pozdro.
Cavil kiedy Warhammer
grubo
To teraz Drednoty. Los równie chujowy
okuratny materiał
kiedy materiał jest jednocześnie akuratny i okrutny
Najlepsze w lore wh40k jest lore wh40k
największy grimdark uniwersum, to ceny figurek