Zawsze się uśmieję na Twoich filmach 😁😆 Lubię Twój dystans do siebie. I w ogóle masz talent komediowy 😁 U mnie pogoda jak w kalejdoskopie. Też trafił się nam na początku tygodnia dzień z temp +15 C. Oczywiście zaraz poleciałam siać grzędy 🙈😂 Ja wszystko wysypuję trawą, bo mam jej pod dostatkiem 😁 Kasiu, powodzenia w tegorocznym sezonie ogrodniczym 🤗🧡 Serdecznie pozdrawiam/Iwa
Jak extra ,że filmy coraz częściej 😊 U nas też przeplatanka wiosny i zimy ,mimo to mój szpinak siany w listopadzie w szklarni już jest do zbioru praktycznie,sałaty też .Mam szklarnie od zeszłego sezonu i kocham ją normalnie za jedzonko cały rok. Uściski dla całej rodzinki
Ach zazdroszczę pierwszych zbiorów. Spróbuje w przyszłym roku też wysiać jesienią. Mam nadzieję, że lepiej udadzą się niż przesadzone sałaty 😅 pozdrawiam!
Miło Cię widzieć Kasiu🤩 Dziś też działałam w szklarni, jak weszłam to było +40 oC ! 🫣 Też nie robię rozsad groszków, bobu. Szkoda pracy i czasu. A porządek.... to lubię w taki sam sposób jak Ty 😂😂 Buziaki 😘😘🍅🍅
Ja wróciłam wczoraj do ogrodu i zaczęłam od pielenia, jeszcze trzy długie grządki 😏 ale jakie to fajne pogrzebać w ziemi 😍 wysiewać będę za tydzień, podobnie jak w zeszłym roku zaczęłam. A szpinak mi przezimował w gruncie! (Nie mam szklarni) Siałam we wrześniu, wyszedł, w listopadzie przykryłam agrowłókniną, a teraz znowu zaczyna ruszać ale taki grubaśny, ciemnozielony że ah 😍
Na wasze stawy też może mieć wpływ wilgoć. Teren zacieniony, wilgotny. Może jakieś żyły wodne. Fajny wpływ ma światło terapia i wygrzewanie. Więc może solarium tylko muszą mieć lampy UVB, a nie tylko UVA wtedy też Wit D jest wytwarzana.
Witam serdecznie. Może dieta ketogeniczna pomoże. Niejedzenie miasa to błąd, w mięsie jest wiele pierwiastków gdzie w samych roślinach ich nie ma. Radzę wyeliminować dania mączne. Zboża wiadomo jakim świństwem pryskają a i mąka to wielki węglowodan. Warto posłuchać wolnych niesorumpowanych lekarzy. Trzymam kciuki za dobre plony. Pozdrawiam serdecznie ❤💕
@@elzbietasankiewicz2538 Witam a skąd Pani wie? Ma Pani praktykę? Uważam że keto to nie dieta to styl tak jak weganie czy inne grupy.. Nie twierdzę że wyleczy ale może przynieść ulgę. Pozdrawiam serdecznie
Witam Nie jestem zwolennikiem diety Keto, chociażby dlatego, że mam problemy z woreczkiem żółciowym i przy większej ilości tłuszczu umieram z bólu. Dieta Keto, nie jest dla każdego. Poza tym nie jem mięsa nie tylko ze względów zdrowotnych, ale też z e względów etycznych. Nie chcę przykładać ręki do zabijania niewinnych zwierząt. Pisze Pani o pryskaniu zbóż, ale zapomina, że tymi samymi zbożami karmione są hodowlane zwierzęta, które dodatkowo waszerowane są antybiotykami, sterydami i kto wie jakimi jeszcze innymi świństwami. Z dwojga złego wybieram zboża i warzywa z własnego ogrodu. Pozdrawiam 😉
@@LesneLudki Chciałam tylko pomóc, jednak, nie wywietam na pani nacisku na keto ale proszę też nie krytykować mięsożerców bo to nie dieta tylko styl życia który ustabilizował ciśnienie krwi i inne dolegliwości. Nie twierdzę że keto na wszystko o wszystkim pomoże.
Zrob miksture korzen zywokostu zalej 60 lub 70 procentowym alkoholem przetrzymuj okolo 3 4 tygodnie w ciemnym miejscu od czasie do czasie wstrzasajac smaruj tym kolana najlepszy jest korzen zbierany jesienia
U mnie też już wysiewy ruszyły pełną parą. Kasiu, jakbyś mogła zdobyć i podać przepis na tą sałatkę z rukolą, to byłoby super. Ponieważ ja uwielbiam rukolę i z chęcią przetestuję ten przepis.
Byłam na poście przerywanym kilka miesięcy w zeszłym roku i czułam sie rewelacyjnie. Niestety mam problemy z woreczkiem żółciowym i postem doprowadziłam do jego zapalenia. Od grudnia próbuję naprawić to co zepsułam. Pomimo tego uważam, że post jest naprawdę świetny, niestety jak widać nie każdy może go stosować 😟
Troszkę mam w tym doświadczenia i wiem że często tak jest. Prawie na pewno to był efekt leczniczy. Podczas faktycznego leczenia przyczyn chorób często to tak wygląda że jest bardzo ciężko, ale z czasem to mija. (Wyleczyłem nowotwór Terapią Dr. Maxa Gersona bez żadnej chemii). Oglądam też Mariusza Budrowskiego na TH-cam. Też nie jem mięsa już około 12 lat. Może coś z tych informacji pomoże. Pozdrawiam
Być może, tylko że ja problemy z woreczkiem miałam od lat, ale nigdy nie dostałam takiego ataku jak w zeszłym roku, po kilku miesiącach postu. Niestety, ale jak jem regularnie, mniejsze posiłki, z mniejsza ilością tłuszczy (mam na myśli głównie nasycone) to jest o wiele lepiej. Jeśli uda mi się wyjść z zapalenia, to być może spróbuję jeszcze raz. Może 10/14. Wcześniej stosowałam 8/16 o naprawdę dobrze sie czułam.
Dieta na surowo (roślinna) ile się da, niestety zero tłuszczu nasyconego albo jak najmniej, polecam robić samemu olej lniany, ( ja tak robię), teraz nie długa będą mniszki lekarskie polecam codziennie minimum pół szklanki soku z liści mniszka lekarskiego. Moje dzieci też go piją co roku. Można a nawet powinno się dodać dwie młode pokrzywy. Powinno pomóc. Ale musi być systematycznie. Mniszek działa super. Po pół godziny od wypicia trzeba by było np w formie tabletek chrolellę. Powodzenia
Sok, czyli liście wrzucić do sokowirówki? Czy może zblendowac z wodą? Mam jeszcze pytanie - jak na surowej diecie radzicie sobie zimą? Bo przecież te sklepowe owoce i warzywa to jest tragedia 😟 teraz jak zacznie się sezon, to będziemy mieli mnóstwo swojego pysznego jedzenia, ale zimą jest trudno to sensownie ogarnąć 🤦♀️
cos w tym moze byc, ja mam problem z kolanami nie jem mięsa /z wyboru ,nie jestem wegetarianinem/ Dla poprawy swojego zdrowia od jakiegoś czasu gotuje sobie rosół kostny/mozna przepis w necie znaleźć/ bardzo mi pomoglo, po bólu kolan śladu nie ma ,polecam sprawdzić, ;) taka rade dostałam od znajomego i stosuje. Tez sieje do gruntu, ale rozsadę warto miec by ślimaki nakarmić ,sa bardzo zarloczne wiosna.
Za pewne pomogła chemia, antybiotyki, które zbierają kości zwierzęcia. Ja nie jem mięsa od b. wielu lat i zadnych problemów ze stawami. Można się zasuplementować.
@@malgosa8898 jezeli antybiotyki z miesa lecza stawy to dlaczego tyle ludzi na nie choruje?wszyscy powinni byc zdrowi .jezeli komus pomoglo to byc moze komus tez moze pomoc .
Ale moje problemy zaczęły się na długo przed tym zanim zdecydowałam się nie jeść mięsa. Co w takim razie z moim tatą? Mój tata całe życie jadł mięso, wysysal szpik z kości, zjadał chrząstki i galarety. Mimo tego miał tak okropne problemy ze stawami, że w nocy płakał z bólu. Mięso nie pomogło. Naprawdę nie ma co łączyć jednego z drugim. Jeśli jest się obciążonym genetycznie chorobą autoimmunologiczna (co niestety jest wielce prawdopodobne też u mnie), żaden rosół nie pomoże. Pozdrawiam
@@LesneLudki Ja również Dlatego się uśmiechnęłam bo nie chcę Pani wyprowadzać z błędu. Za kilka lat sama się pani przekona ,ja również popełniłam ten błąd kilka lat temu.Jdk i wielu innych ludzi Dziś znam prawdziwe badania naukowe (niestety prawda na temat badań naukowych w temacie roślin wygląda nieco inaczej )
Jak dla mnie siano, ale nie chodzi o skoszoną trawę z trawnika, tylko o siano takie od rolnika, który kosi łąki 🙂 słoma też jest ok, ale niestety kiełkuje, natomiast z siana nic nie wyrasta 😉
Tak weszlam na ten kanal przypadkiem i tak cie slucham co mówisz w kontekście mięsa. Ja juz przerobilam weganska i wegeterisnska diete. I to co ci ktos napisal o miesie to swieta prawda. Zainteresuj sie tym tematem jak nie chcesz sie rozchorowac. Uwierz mi wiem co mowie. Jajka mieso ryby to podstawa. Produkty gęsto odżywcze. Warzywa tak, ale z umiarem. Naprawde to przerobilam. I zbroja nie ma tu nic do rzeczy. To taka rada z dobrego serca. Pozdrawiam.
Nie słuchaj tych bzdur o tym, ze mięso leczy ze wszystkiego. Po filmiku widać, że jesteś mądrzejsza od tego pitu pitu i super. Każdy niech sobie decyduje o sobie i nie wtrąca sęe w życie innych. A już zwłaszcza z tymi wyssanymi teoriami, że jak nie jesz mięsa to na pewno to powód wszystkich nieszczęść w Twoim życiu. Spokoju ducha i zdrowia!
Ostatnio dowiedziałam się, ze nasz syn boi się niektórych postaci z bajek bo nie nie mięsa 🤦♀️😅 słyszałam już tyle absurdów, że szkoda gadać. Ale spokojnie, potrafię przesiać informacje przez porządne sito i już wiem co jest bzdurą, a co niekoniecznie. Natomiast nie wiem co musiałaby się stać, żeby ktokolwiek przekonał mnie do tego, że jednak powinnam wrócić do mięsa. Nie ma szans 😉
To teraz uwaga - usłyszałam to od pani psycholog w naszym przedszkolu... Generalnie chodziło o to, że Kuba ma reakcję na postacie z bajek, których się boi taką, że zakrywa uszka (jak inne dzieci np. zasłaniają oczy). No więc pani psycholog uznała, że ma nadwrażliwość słuchową, mimo tego, że na żadne dźwięki nie reaguje w ten sposób. Kuba kocha muzykę, nie przeszkadza mu hałas, ani żaden dźwięk, więc ta teoria to bzdura kompletna. Jedyny moment zasłaniania przez niego uszek to ten kiedy w bajce pojawia się postać, której się boi. My Kubie bajki puszczamy rzadko i jeśli już coś mu wlączamy, to wybieramy jakieś sensowne bajki, których się nie boi. Niestety w przedszkolu bajki oglądają różne i praktycznie codziennie (co bardzo nas irytuje). W każdym razie pytałam Kuby, dlaczego zasłania uszy jak ogląda bajki w przedszkolu (w domu nigdy tego nie robi) i powiedział od razu, że się boi (wymienił kilka postaci, np. czarownice) . W każdym razie teoria pani psycholog była taka, że Kuba je same miękkie posiłki, co jest kolejną teorią wyssaną z palca, bo chwilę wcześniej powiedziała, że widzi, że Kuba je bardzo urozmaicone i fajne dania 🤦♀️ i dlatego, że mało chrupie i nie szarpie mięsa swoimi dzikimi kłami to ma problemy ze słuchem. Zero informacji na temat lęków u 4-5 latków, które są zupełnie naturalne. Skonsultowałam się z dwoma psychologami i każdy z nich powiedział mi to samo - lęki u dzieci w tym wieku są całkowicie naturalne i nie mamy się czym martwić. Natomiast wg pani psycholog z przedszkola wszystkiemu winne jest to, że Kuba nie je mięsa 🤦♀️ ręce opadają...
Na szczęście tylko kolana. Robiłam już chyba wszystkie możliwe badania i generalnie wszystko jest w normie. Jedyna diagnoza jaka się pojawiła, to ryzyko dziedziczenia choroby autoimmunologicznej, której moje objawy mogą być początkiem. Mój tata niestety chorował na dwie 🤦♀️
U mnie też już wysiewy ruszyły pełną parą. Kasiu, jakbyś mogła zdobyć i podać przepis na tą sałatkę z rukolą, to byłoby super. Ponieważ ja uwielbiam rukolę i z chęcią przetestuję ten przepis.
![Weekendowe szaleństwo w ogrodzie ekologicznym [Ogród od zera s04]](http://i.ytimg.com/vi/t86dfwyEWOs/mqdefault.jpg)
![Weekendowe szaleństwo w ogrodzie ekologicznym [Ogród od zera s04]](/img/tr.png)
Kasia jak ja Cie lubie❤️jesteś taka naturalna i nie próbujesz na siłę być taka naj, jak Marta Potoczek z Leniwa niedziela. Jesteś super ludkiem😘😘😘😘
Dziękuję 😁 jestem po prostu sobą, nie mam zamiaru nigdy udawać nikogo innego. Jestem nieidealną wariatką i zawsze już taka będę 😉😁❤
Kochana. Ja też mam ogromny problem ze stawami. Rok temu odkryłam siarkę organiczną. Bardzo pomaga. Są tygodnie że problem znika całkowicie
O dziękuję za radę ❤ zapoznam się z tematem 🙂
Zawsze się uśmieję na Twoich filmach 😁😆 Lubię Twój dystans do siebie. I w ogóle masz talent komediowy 😁
U mnie pogoda jak w kalejdoskopie.
Też trafił się nam na początku tygodnia dzień z temp +15 C. Oczywiście zaraz poleciałam siać grzędy 🙈😂
Ja wszystko wysypuję trawą, bo mam jej pod dostatkiem 😁
Kasiu, powodzenia w tegorocznym sezonie ogrodniczym 🤗🧡
Serdecznie pozdrawiam/Iwa
Bardzo się cieszę, że rozśmieszają Cię moje czasami dziwne żarciki 😅 dziękuję i również życzeń udanego sezonu 🙂❤
@@LesneLudki bardzo dziękuję! 🤗
Jak extra ,że filmy coraz częściej 😊
U nas też przeplatanka wiosny i zimy ,mimo to mój szpinak siany w listopadzie w szklarni już jest do zbioru praktycznie,sałaty też .Mam szklarnie od zeszłego sezonu i kocham ją normalnie za jedzonko cały rok.
Uściski dla całej rodzinki
Ach zazdroszczę pierwszych zbiorów. Spróbuje w przyszłym roku też wysiać jesienią. Mam nadzieję, że lepiej udadzą się niż przesadzone sałaty 😅 pozdrawiam!
Miło Cię widzieć Kasiu🤩 Dziś też działałam w szklarni, jak weszłam to było +40 oC ! 🫣 Też nie robię rozsad groszków, bobu. Szkoda pracy i czasu. A porządek.... to lubię w taki sam sposób jak Ty 😂😂 Buziaki 😘😘🍅🍅
I dlatego pomimo braku czasu, cały czas Cię obserwuję 😁 swój do swego ciągnie 😉 pozdrawiam! ❤
@@LesneLudki 😘❤
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam serdecznie 🙂❤
Ja wróciłam wczoraj do ogrodu i zaczęłam od pielenia, jeszcze trzy długie grządki 😏 ale jakie to fajne pogrzebać w ziemi 😍 wysiewać będę za tydzień, podobnie jak w zeszłym roku zaczęłam. A szpinak mi przezimował w gruncie! (Nie mam szklarni) Siałam we wrześniu, wyszedł, w listopadzie przykryłam agrowłókniną, a teraz znowu zaczyna ruszać ale taki grubaśny, ciemnozielony że ah 😍
Tak, szpinak to cudowne warzywo ❤ smacznego 😁
😂 14:45 - ja też 😂😂😂
😁😄
pozdrawiam ❤
Pozdrawiam ciepło 🙂❤
Witaj, no to ruszamy z sezonem, owocnej pracy, pozdrawiam słonecznie:)
Dziękuję i wzajemnie 🙂❤
Jak miło Cię zobaczyć:)
🙏❤🙂
To zaczynamy sezon. Pozdrawiam serdecznie 😘
Tak jest! 🙂 pozdrawiam ❤
Na wasze stawy też może mieć wpływ wilgoć. Teren zacieniony, wilgotny. Może jakieś żyły wodne. Fajny wpływ ma światło terapia i wygrzewanie. Więc może solarium tylko muszą mieć lampy UVB, a nie tylko UVA wtedy też Wit D jest wytwarzana.
Jest to możliwe, tym bardziej, że pogorszyło nam się w sumie od momentu przeprowadzki 🤔
Witam serdecznie. Może dieta ketogeniczna pomoże. Niejedzenie miasa to błąd, w mięsie jest wiele pierwiastków gdzie w samych roślinach ich nie ma. Radzę wyeliminować dania mączne. Zboża wiadomo jakim świństwem pryskają a i mąka to wielki węglowodan. Warto posłuchać wolnych niesorumpowanych lekarzy.
Trzymam kciuki za dobre plony. Pozdrawiam serdecznie ❤💕
Dieta keto dziala cuda ,ale nie wyleczy przyczyny.po zmianie diety dolegliwosci wroca.
@@elzbietasankiewicz2538 Witam a skąd Pani wie? Ma Pani praktykę? Uważam że keto to nie dieta to styl tak jak weganie czy inne grupy.. Nie twierdzę że wyleczy ale może przynieść ulgę. Pozdrawiam serdecznie
Witam
Nie jestem zwolennikiem diety Keto, chociażby dlatego, że mam problemy z woreczkiem żółciowym i przy większej ilości tłuszczu umieram z bólu. Dieta Keto, nie jest dla każdego. Poza tym nie jem mięsa nie tylko ze względów zdrowotnych, ale też z e względów etycznych. Nie chcę przykładać ręki do zabijania niewinnych zwierząt. Pisze Pani o pryskaniu zbóż, ale zapomina, że tymi samymi zbożami karmione są hodowlane zwierzęta, które dodatkowo waszerowane są antybiotykami, sterydami i kto wie jakimi jeszcze innymi świństwami. Z dwojga złego wybieram zboża i warzywa z własnego ogrodu. Pozdrawiam 😉
@@LesneLudki Chciałam tylko pomóc, jednak, nie wywietam na pani nacisku na keto ale proszę też nie krytykować mięsożerców bo to nie dieta tylko styl życia który ustabilizował ciśnienie krwi i inne dolegliwości. Nie twierdzę że keto na wszystko o wszystkim pomoże.
Ale kiedy ja krytykowałam kogokolwiek kto je mięso? Nigdy nikogo nie na krytykowałam i każdy sam decyduje o tym, co ma na talerzu 😉
Zrob miksture korzen zywokostu zalej 60 lub 70 procentowym alkoholem przetrzymuj okolo 3 4 tygodnie w ciemnym miejscu od czasie do czasie wstrzasajac smaruj tym kolana najlepszy jest korzen zbierany jesienia
Super, dziękuję ❤ słyszałam już wiele razy, ze żywokost pomaga, ale nie mogłam znaleźć konkretnego przepisu. Na pewno spróbuje. Dziękuję! ❤❤❤🙏
Szklarnia zawsze jest za mała, ile metrów by nie miała...taka prawda... Zawsze za mało miejsca...
O to prawda 😅
👍☀️🥰🍀
Czekam zatem na moje bóle stawowe. Ja usłyszałam jakiś czas temu, że gdybyśmy jedli mięso to pewnie już ze 2 dzieci by było 😅
Ja myślę, że nawet 5! 😅
Zawsze sieje sałatę Królowa majowych też przesmaczna😍
Oj tak, królowa tylko jedna 😁❤
U mnie też już wysiewy ruszyły pełną parą. Kasiu, jakbyś mogła zdobyć i podać przepis na tą sałatkę z rukolą, to byłoby super. Ponieważ ja uwielbiam rukolę i z chęcią przetestuję ten przepis.
Spróbuję się dowiedzieć 😁
Posty skutecznie leczą kolana. Proszę posłuchać dr Ewy Dąbrowskiej. Pozdrawiam serdecznie
Byłam na poście przerywanym kilka miesięcy w zeszłym roku i czułam sie rewelacyjnie. Niestety mam problemy z woreczkiem żółciowym i postem doprowadziłam do jego zapalenia. Od grudnia próbuję naprawić to co zepsułam. Pomimo tego uważam, że post jest naprawdę świetny, niestety jak widać nie każdy może go stosować 😟
Troszkę mam w tym doświadczenia i wiem że często tak jest. Prawie na pewno to był efekt leczniczy. Podczas faktycznego leczenia przyczyn chorób często to tak wygląda że jest bardzo ciężko, ale z czasem to mija. (Wyleczyłem nowotwór Terapią Dr. Maxa Gersona bez żadnej chemii). Oglądam też Mariusza Budrowskiego na TH-cam. Też nie jem mięsa już około 12 lat. Może coś z tych informacji pomoże. Pozdrawiam
Być może, tylko że ja problemy z woreczkiem miałam od lat, ale nigdy nie dostałam takiego ataku jak w zeszłym roku, po kilku miesiącach postu. Niestety, ale jak jem regularnie, mniejsze posiłki, z mniejsza ilością tłuszczy (mam na myśli głównie nasycone) to jest o wiele lepiej. Jeśli uda mi się wyjść z zapalenia, to być może spróbuję jeszcze raz. Może 10/14. Wcześniej stosowałam 8/16 o naprawdę dobrze sie czułam.
Dieta na surowo (roślinna) ile się da, niestety zero tłuszczu nasyconego albo jak najmniej, polecam robić samemu olej lniany, ( ja tak robię), teraz nie długa będą mniszki lekarskie polecam codziennie minimum pół szklanki soku z liści mniszka lekarskiego. Moje dzieci też go piją co roku. Można a nawet powinno się dodać dwie młode pokrzywy. Powinno pomóc. Ale musi być systematycznie. Mniszek działa super. Po pół godziny od wypicia trzeba by było np w formie tabletek chrolellę. Powodzenia
Sok, czyli liście wrzucić do sokowirówki? Czy może zblendowac z wodą?
Mam jeszcze pytanie - jak na surowej diecie radzicie sobie zimą? Bo przecież te sklepowe owoce i warzywa to jest tragedia 😟 teraz jak zacznie się sezon, to będziemy mieli mnóstwo swojego pysznego jedzenia, ale zimą jest trudno to sensownie ogarnąć 🤦♀️
Zatrwian sieję w szklarni w skrzynce potem przesadzam do gruntu, sprawdzone. 😊
Tak, wiem wiem. Sieje bardzo dużo kwiatów na rozsady, ale niektóre sypnę do gruntu, bo nie mam za dużo czasu na to wszystko 😉
No,mi też sałata spleśniała
O proszę, ciekawe co może być tego przyczyną 🤔
cos w tym moze byc, ja mam problem z kolanami nie jem mięsa /z wyboru ,nie jestem wegetarianinem/ Dla poprawy swojego zdrowia od jakiegoś czasu gotuje sobie rosół kostny/mozna przepis w necie znaleźć/ bardzo mi pomoglo, po bólu kolan śladu nie ma ,polecam sprawdzić, ;) taka rade dostałam od znajomego i stosuje. Tez sieje do gruntu, ale rozsadę warto miec by ślimaki nakarmić ,sa bardzo zarloczne wiosna.
Za pewne pomogła chemia, antybiotyki, które zbierają kości zwierzęcia. Ja nie jem mięsa od b. wielu lat i zadnych problemów ze stawami. Można się zasuplementować.
@@malgosa8898 kobieto tyle co jest wszedzie chemii ty ja widzisz tylko w miesie .chemia i antybiotyki pomogly na stawy?
@@malgosa8898 jezeli antybiotyki z miesa lecza stawy to dlaczego tyle ludzi na nie choruje?wszyscy powinni byc zdrowi .jezeli komus pomoglo to byc moze komus tez moze pomoc .
Ale moje problemy zaczęły się na długo przed tym zanim zdecydowałam się nie jeść mięsa. Co w takim razie z moim tatą? Mój tata całe życie jadł mięso, wysysal szpik z kości, zjadał chrząstki i galarety. Mimo tego miał tak okropne problemy ze stawami, że w nocy płakał z bólu. Mięso nie pomogło. Naprawdę nie ma co łączyć jednego z drugim. Jeśli jest się obciążonym genetycznie chorobą autoimmunologiczna (co niestety jest wielce prawdopodobne też u mnie), żaden rosół nie pomoże. Pozdrawiam
Potwierdzam - dieta bez mięsna, nie ma nic do rzeczy
Niech pada ale deszcz😀
Deszcz zawsze spoko 😁
Z tą zdrową dietą rośliną to już pani poleciała na maxa 😂😂😂😂😂
Nie wiem co w tym śmiesznego, ale raczej nie zamierzam wchodzić w tę dyskusję. Pozdrawiam 🙂
@@LesneLudki Ja również Dlatego się uśmiechnęłam bo nie chcę Pani wyprowadzać z błędu. Za kilka lat sama się pani przekona ,ja również popełniłam ten błąd kilka lat temu.Jdk i wielu innych ludzi Dziś znam prawdziwe badania naukowe (niestety prawda na temat badań naukowych w temacie roślin wygląda nieco inaczej )
Czyli mięso faszerowane chemią i antybiotykami lepsze? Łącznie z tym, że karmione jest roślinami, które podobno są takie straszne?
Hehe to siano czy słoma jest lepsze? Bo mnie zakręciłaś 😂 wszyscy mówią że słoma lepsza i trzyma wilgoci dusi chwasty bo siano to z trawy raczej. 😊😊😊
Jak dla mnie siano, ale nie chodzi o skoszoną trawę z trawnika, tylko o siano takie od rolnika, który kosi łąki 🙂 słoma też jest ok, ale niestety kiełkuje, natomiast z siana nic nie wyrasta 😉
Rukola jednoroczna czy wieloletnia? Dzień dobry 👋
Dzień dobry 🙂 jednoroczna 😁
Tu nie chodzi o mieso ,ale o te skorki z miesa ,ktore zawieraja kolagen i odbudowuja ta chrzastke miedzystawowa.
To nadal część zwierzęcia, a my nie jemy zwierzaków 😉
Bób, hummus, włoszczyzna 😀
I Jachira.😮
Zawsze! 😁❤
Podobno kurkuma pomaga na stawy.Pozdrawiam!
Kurkuma lepiej dziala w polaczeniu z pieprzem .
Tak wiem, wiem. Piję i kurkumę z pieprzem i do tego korzeń hortensji 🙂
Tak weszlam na ten kanal przypadkiem i tak cie slucham co mówisz w kontekście mięsa. Ja juz przerobilam weganska i wegeterisnska diete. I to co ci ktos napisal o miesie to swieta prawda. Zainteresuj sie tym tematem jak nie chcesz sie rozchorowac. Uwierz mi wiem co mowie. Jajka mieso ryby to podstawa. Produkty gęsto odżywcze. Warzywa tak, ale z umiarem. Naprawde to przerobilam. I zbroja nie ma tu nic do rzeczy. To taka rada z dobrego serca. Pozdrawiam.
Przeczytaj proszę komentarze, bo nie będę się powtarzała 😉
Nie słuchaj tych bzdur o tym, ze mięso leczy ze wszystkiego. Po filmiku widać, że jesteś mądrzejsza od tego pitu pitu i super. Każdy niech sobie decyduje o sobie i nie wtrąca sęe w życie innych. A już zwłaszcza z tymi wyssanymi teoriami, że jak nie jesz mięsa to na pewno to powód wszystkich nieszczęść w Twoim życiu. Spokoju ducha i zdrowia!
Ostatnio dowiedziałam się, ze nasz syn boi się niektórych postaci z bajek bo nie nie mięsa 🤦♀️😅 słyszałam już tyle absurdów, że szkoda gadać. Ale spokojnie, potrafię przesiać informacje przez porządne sito i już wiem co jest bzdurą, a co niekoniecznie. Natomiast nie wiem co musiałaby się stać, żeby ktokolwiek przekonał mnie do tego, że jednak powinnam wrócić do mięsa. Nie ma szans 😉
@@LesneLudki o masakra, ale teoria. Tego jeszcze nie słyszałam 😆
To teraz uwaga - usłyszałam to od pani psycholog w naszym przedszkolu... Generalnie chodziło o to, że Kuba ma reakcję na postacie z bajek, których się boi taką, że zakrywa uszka (jak inne dzieci np. zasłaniają oczy). No więc pani psycholog uznała, że ma nadwrażliwość słuchową, mimo tego, że na żadne dźwięki nie reaguje w ten sposób. Kuba kocha muzykę, nie przeszkadza mu hałas, ani żaden dźwięk, więc ta teoria to bzdura kompletna. Jedyny moment zasłaniania przez niego uszek to ten kiedy w bajce pojawia się postać, której się boi. My Kubie bajki puszczamy rzadko i jeśli już coś mu wlączamy, to wybieramy jakieś sensowne bajki, których się nie boi. Niestety w przedszkolu bajki oglądają różne i praktycznie codziennie (co bardzo nas irytuje). W każdym razie pytałam Kuby, dlaczego zasłania uszy jak ogląda bajki w przedszkolu (w domu nigdy tego nie robi) i powiedział od razu, że się boi (wymienił kilka postaci, np. czarownice) . W każdym razie teoria pani psycholog była taka, że Kuba je same miękkie posiłki, co jest kolejną teorią wyssaną z palca, bo chwilę wcześniej powiedziała, że widzi, że Kuba je bardzo urozmaicone i fajne dania 🤦♀️ i dlatego, że mało chrupie i nie szarpie mięsa swoimi dzikimi kłami to ma problemy ze słuchem. Zero informacji na temat lęków u 4-5 latków, które są zupełnie naturalne. Skonsultowałam się z dwoma psychologami i każdy z nich powiedział mi to samo - lęki u dzieci w tym wieku są całkowicie naturalne i nie mamy się czym martwić. Natomiast wg pani psycholog z przedszkola wszystkiemu winne jest to, że Kuba nie je mięsa 🤦♀️ ręce opadają...
@@LesneLudki o ja pierdykam... Aż mi brakuje słów
Mi też brakło 😅😉
A sprawdzala pani poziom kwasu moczanowego ?.rozumiem ze stawy, to kilka stawow, nie tylko kolana?
Na szczęście tylko kolana. Robiłam już chyba wszystkie możliwe badania i generalnie wszystko jest w normie. Jedyna diagnoza jaka się pojawiła, to ryzyko dziedziczenia choroby autoimmunologicznej, której moje objawy mogą być początkiem. Mój tata niestety chorował na dwie 🤦♀️
@@LesneLudki w takim razie polecam zastrzyki hialuronowe ,spowolnia degradacje stawu.
Dziękuję ❤ na początku kwietnia mam wizytę u ortopedy zobaczymy co mi zaoferuje 🙂
U mnie też już wysiewy ruszyły pełną parą. Kasiu, jakbyś mogła zdobyć i podać przepis na tą sałatkę z rukolą, to byłoby super. Ponieważ ja uwielbiam rukolę i z chęcią przetestuję ten przepis.
Pytałam i niestety przepis był totalną improwizacją 😅
@@LesneLudki Ojej, szkoda, ale dzięki za pamięć, nie spodziewałam się 😘😘😘😘😘😘💕💕💕💕💕💕
Staram się pamiętać Waszych komentarzach 😉❤