No i mamy przykład polskiego "minimaxu" jakości muzycznej czyli minimum muzyków i maksimum jakości i treści muzycznej, o SBB pisać to jak nosić drewno do lasu wszystko już napisano, wszystko osiągnęli i trwają nadal wciąż tworząc - krótko mówiąc podium polskiego prog rocka, bluesa, jazzu i co tylko można wymyślić, bez pozerstwa bez blichtru i sensacji po prostu czysty profesjonalizm, radość z muzyki i konsekwencja bez względu na "mody". Szacunek i wzór do inspiracji.🎹🥁 🎸 Skrzek Piotrowski Apostolis🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶
Anglicy mieli Emersona Lake i Palmera, a my mamy równie znakomitych : Skrzeka, Piotrowskiego i Apostolisa. Słucham muzyki obydwu formacji od czasów szkoły średniej tj. od lat 70-tych i pomimo upływu czasu ciągle zaskakuje mnie ich nowatorskie brzmienie.
Mieli. Emerson popełnił samobójstwo, Lake zmarł na raka w tym samym roku i tylko Palmer nie może przestać bębnić. ELP to zamiierzchła historia, SBB jest, a w zasadzie bywa aktywne do dzisiaj. Od czasu do czasu.
Follow my dream była przed Welcome.To właśnie na Welcome jest dużo progresji i brzmień, harmonii wokalnych s Żuczków.Zreszta oni nie istnieli od 9 lat, ale się ich kariery rozwijały.Zas tu ciężko usłyszeć tych Beatlesów.Za to jest ciężki funk.Ostatnio posłuchałem kolejny raz Lokomotiv live from Warsaw i odleciałem.To ta sama szkola bo my bratanki od struny,szklanki,szabli i jatlki.To improSbb to bardziej historia rockenrola od tyłu.😊
nie no, jak to ciężko, w 5:20 toż to oczywiste i klarowne "A Hard Day's Night", a i ok 6:13 przy odrobinie wyobraźni można usłyszeć początek "Ob-la di Ob-la-d" :)
@@twospoonsofmusic ciężko chociaż się starałem.Muszè otworzyć uszy i głowę.Welcome bez dwóch zdań jest beatelskie.Chyba było takie założenie suity.Pozdrawiam .Mam nadzieję,że nie zalało was tam za bardzo.Dolny Śląsk to numer dwa dla mnie po Pyrlandii.,
Moja WIELKA PIĄTKA: Jon Lord (solo i z Deep Purple) - Tangerine Dream w składzie Fröse, Franke, Bauman - Pink Floyd - Ash Ra Tempel (Ashra) i ..... SBB. Kolejność przypadkowa.
@@Mariusz-c9e Słucham muzyki rockowej, progresywnej i elektronicznej od przeszło pół wieku, znam setki wykonawców, a spośród nich wybrałem tę właśnie piątkę. Na szóstym mógłby być zarówno Klaus Schulze, jak i Pendragon, Mike Oldfield, Kansas z Robbie Steinhardtem na skrzypcach. Albo Skaldowie.
@@waldemarpasiut7083 wdepniesz w lata 60-te, amerykański jazz to te klasyfikacje lęgną w gruzach. Wtedy powiesz sobie : no nie, po Shorterze, Hubbardzie, Hendersonie, Jarretcie, Correi, Davisie, Coltrainie, Methenym...... ...... te Tangeriny i Shulze są już nie dla mnie.... Ale najpierw zepchnij z piedestału Floydów I postaw tam King Crimson. To będzie pierwszy krok.
@@Mariusz-c9e King Crimson mnie nie rajcuje. Co do jazz'u: to najgenialniejszy rodzaj muzyki, szczególnie ten tradycyjny. Każdy gra co innego, a wszystko trzyma się kupy. Billy Cobham jest lepszy niż rockowi perkusiści, a wracając do rocka: najbardziej przereklamowane kapele to Led Zeppelin, Queen, Yardbirds i Cream. Jestem za to fanem Kate Bush i Krystyny Prońko, nie cierpię Beatlesów, Stones'ów i beczącego kozim głosem Boba Dylana. Z innej beczki: Józef Skrzeek gościnnie zagrał z Mannuelem Goetschingiem (ASHRA) na koncercie UFA-Fabrik. Coś wspaniałego! A TD z lat 1973-79 byli wielcy.
@@waldemarpasiut7083 O! i o to chodziło kolego, tego Skrzeka zaraz sprawdzam. Fakt, Krysia genialną, mój ulubiony kawałek to Życzenia wesołych świąt z Chrustem na gitarce. Co do większości kapel to zgoda ale Beatlesów jednak trzeba szanować. A Robert Wyatt I Rock Bottom?
Zabawili się chłopaki,ale jak zwykle Piotrowski Mistrzostwo!!!
No i mamy przykład polskiego "minimaxu" jakości muzycznej czyli minimum muzyków i maksimum jakości i treści muzycznej, o SBB pisać to jak nosić drewno do lasu wszystko już napisano, wszystko osiągnęli i trwają nadal wciąż tworząc - krótko mówiąc podium polskiego prog rocka, bluesa, jazzu i co tylko można wymyślić, bez pozerstwa bez blichtru i sensacji po prostu czysty profesjonalizm, radość z muzyki i konsekwencja bez względu na "mody". Szacunek i wzór do inspiracji.🎹🥁 🎸 Skrzek Piotrowski Apostolis🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶🎶
SBB polska super grupa.
Anglicy mieli Emersona Lake i Palmera, a my mamy równie znakomitych : Skrzeka, Piotrowskiego i Apostolisa. Słucham muzyki obydwu formacji od czasów szkoły średniej tj. od lat 70-tych i pomimo upływu czasu ciągle zaskakuje mnie ich nowatorskie brzmienie.
Mieli. Emerson popełnił samobójstwo, Lake zmarł na raka w tym samym roku i tylko Palmer nie może przestać bębnić. ELP to zamiierzchła historia, SBB jest, a w zasadzie bywa aktywne do dzisiaj. Od czasu do czasu.
@@renemagritte8237 Dziękuję za informację o muzykach ELP.
ktoś to fajnie zmiksował, brzmi klawo
Funky soul z elementem rocka progresywnego.Wybitnie ilustracyjne etiudy.Fachowe granie.😅
Follow my dream była przed Welcome.To właśnie na Welcome jest dużo progresji i brzmień, harmonii wokalnych s Żuczków.Zreszta oni nie istnieli od 9 lat, ale się ich kariery rozwijały.Zas tu ciężko usłyszeć tych Beatlesów.Za to jest ciężki funk.Ostatnio posłuchałem kolejny raz Lokomotiv live from Warsaw i odleciałem.To ta sama szkola bo my bratanki od struny,szklanki,szabli i jatlki.To improSbb to bardziej historia rockenrola od tyłu.😊
nie no, jak to ciężko, w 5:20 toż to oczywiste i klarowne "A Hard Day's Night", a i ok 6:13 przy odrobinie wyobraźni można usłyszeć początek "Ob-la di Ob-la-d" :)
@@twospoonsofmusic ciężko chociaż się starałem.Muszè otworzyć uszy i głowę.Welcome bez dwóch zdań jest beatelskie.Chyba było takie założenie suity.Pozdrawiam .Mam nadzieję,że nie zalało was tam za bardzo.Dolny Śląsk to numer dwa dla mnie po Pyrlandii.,
@@tomaszwesoowskifromlechist6222
U nas ciągle ciągle pada
Alejkami już strumienie wody płyną :)
@@twospoonsofmusic U nas też ale my to mamy step który pije tą wodę i nie ma rzek oprócz Warty z 15 km od mojego domu.Strzałkowo pozdrawiam
Moja WIELKA PIĄTKA: Jon Lord (solo i z Deep Purple) - Tangerine Dream w składzie Fröse, Franke, Bauman - Pink Floyd - Ash Ra Tempel (Ashra) i ..... SBB. Kolejność przypadkowa.
jeszcze dużo musisz odkryć
@@Mariusz-c9e Słucham muzyki rockowej, progresywnej i elektronicznej od przeszło pół wieku, znam setki wykonawców, a spośród nich wybrałem tę właśnie piątkę. Na szóstym mógłby być zarówno Klaus Schulze, jak i Pendragon, Mike Oldfield, Kansas z Robbie Steinhardtem na skrzypcach. Albo Skaldowie.
@@waldemarpasiut7083 wdepniesz w lata 60-te, amerykański jazz to te klasyfikacje lęgną w gruzach. Wtedy powiesz sobie : no nie, po Shorterze, Hubbardzie, Hendersonie, Jarretcie, Correi, Davisie, Coltrainie, Methenym......
...... te Tangeriny i Shulze są już nie dla mnie....
Ale najpierw zepchnij z piedestału Floydów I postaw tam King Crimson.
To będzie pierwszy krok.
@@Mariusz-c9e King Crimson mnie nie rajcuje. Co do jazz'u: to najgenialniejszy rodzaj muzyki, szczególnie ten tradycyjny. Każdy gra co innego, a wszystko trzyma się kupy. Billy Cobham jest lepszy niż rockowi perkusiści, a wracając do rocka: najbardziej przereklamowane kapele to Led Zeppelin, Queen, Yardbirds i Cream. Jestem za to fanem Kate Bush i Krystyny Prońko, nie cierpię Beatlesów, Stones'ów i beczącego kozim głosem Boba Dylana. Z innej beczki: Józef Skrzeek gościnnie zagrał z Mannuelem Goetschingiem (ASHRA) na koncercie UFA-Fabrik. Coś wspaniałego! A TD z lat 1973-79 byli wielcy.
@@waldemarpasiut7083 O! i o to chodziło kolego, tego Skrzeka zaraz sprawdzam. Fakt, Krysia genialną, mój ulubiony kawałek to Życzenia wesołych świąt z Chrustem na gitarce. Co do większości kapel to zgoda ale Beatlesów jednak trzeba szanować. A Robert Wyatt I Rock Bottom?
FIGO FAGO, ROCK FOR MAC.....AND NOW THAT CRAP.....NO FCKING COVERS ESPECIALLY OF THE beatles.....
this is not a cover, it's just a small quote :)
Wstyd mi troche ze slabo znam
Sbb. Jak kolega moj 35 lat temu mowil ze ich slucha to sie smialem.