Jak założyć hodowlę Karaczanów Tureckich ?! Opis oraz kilka rad ;) + GOŚĆ SPECJALNY !!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 15 ก.ย. 2024
- Poradnik założenia hodowli Karaczanów, karmówka, kilka rad odnośnie Karaczanów, podłoże oraz inne ;) zapraszam i miłego oglądania
Ps. Filmik bez obróbki, stawiam na spontan :D !
Oraz gość specjalny Nela XD
Jeśli zależy Wam żeby szybko rosły i się rozmnażały tak jak powinny to temperatura minimum 22-24 stopnie. I wysoka wilgotność. Co za tym idzie musi być dobra wentylacja lub brak pokrywy bo inaczej nawet sucha psia karma nabiera wilgoci i pleśnieje. W niskiej wilgotności samice mniej chętnie składają ooteki a same karaczany wolniej linieją i rosną. Śmiertelność też jest wyższa. Dobrym rozwiązaniem jest pojemnik z wodą. Żeby się nie topiły, wypełniony kamieniami/keramzytem tak aby tworzyły dno zaraz pod lustrem wody (na pojemnik 50L wystarcza w zupełności dno plastikowej butelki 1.5L). Otrąb możecie dawać mało bo zjedzenie ich zajmuje im bardzo dużo czasu i lepiej jest dawać (a raczej wymieniać) częściej i niewiele.
Bez spełnienia w/w też można je hodować, będzie szło mozolniej ale jakoś będzie. Warunkiem udanego rozmnażania jest wtedy inkubacja ootek, bo chociaż dorosłe karaczany jakoś przeżyją i jakoś się rozmnożą bez wilgotności 60-70% to bez takiej wilgotności z ootek niewiele będzie. Trzeba je wyjmować z pojemnika hodowlanego, najlepiej podczas sprzątania co około 2-3 tygodnie, 20 dni to minimum które potrzebują przy idealnych warunkach do wyklucia więc upewniamy się zarazem, że wylęg nie będzie nam się gubić w dużym pojemniku.
Ooteki najlepiej inkubować w wilg. 70% i temperaturze 24-28*C - z mojego doświadczenia wynika, że kluje się ich wtedy najwięcej i najszybciej.
Wg mnie jedynym plusem tego karaczana jest to, że nie chodzi po ściankach. Jest delikatny, łatwo go zabić nawet miękką pęsetą a jego hodowla/odchody śmierdzą nieporównywalnie bardziej niż szarego. Co do smrodu i odchodów - pojawia się już po max tygodniu a żeby się go pozbyć trzeba sprzątnąć cały pojemnik - a co za tym idzie wyrzucić otręby. Ten gatunek sra niemiłosiernie dużo.
Niemniej, jeśli ktoś ma osobne pomieszczenie, ma czas i miejsce na ilość idącą w kilka tysięcy to można go trzymać byle jak byle był, będzie duży kanibalizm, 90% wylęgu się zmarnuje ale przy dużej ilości wciąż będzie to znośne. Sposób minimalistyczny to temperatura pokojowa, odrobina wentylacji (np. dwie dziury 10x10cm zakryte moskitierą, bok + wierzch), otręby i psia karma wsypane na pałę a wilgotność będzie zapewniać sama marchew bo przy słąbej wentylacji wystarczająco nawilży powietrze, jedyne co musimy wtedy robić przy takiej hodowli to sprawdzać raz na parę dni czy marchew nie spleśniała i regularnie wymieniać ją na świeżą bo to jedyne źródło wody/wilgotności. W takich samych warunkach karaczan szary zachowuje się jakby był w raju.
Pozdrawiam serdecznie kolegów robalarzy
fajnie mordo leci subik
Dzięki bardzo xd
Filmik spoko, tylko zalecałbym zwrócenie uwagi na to, by zachować poprawną terminologię. Karaczany nie chodzą z poczwarką (która to jest z etapów w rozwoju zupełnym owadów), a składają ooteki (podobnie jak modliszki). Również karaczanom wyrastają skrzydła, samice mają je zredukowane, z kolei samce mają już je dobrze wykształcone i nieźle je wykorzystują np. podczas ucieczki przy zlatywaniu z blatu stołu :D
Z ręką na sercu nie zagłębiłem się w głębsza terminologię, tylko chciałem w taki prosty sposób najważniejsze elementy uchwycić i omówić :D, ale dziękuję za dodatkowe informacje!
Mi mówili znajomi hodowcy że jeśli chce uniknąć ucieczki karaczanów to górna część pojemnika posmarować wazeliną
Tak, również tak można zabezpieczać pojemnik przed ucieczka, jak i talk dziecięcy posmarowany z alkoholem, alkohol potem musi odparować i zostaje cienka bariera talku, ale co do talku nie jestem pewny czy nie uciekną
W przypadku turka nie jest to niezbędne. To metoda wykorzystywana przy innych karaczanach np. szarym który chodzi po powierzchniach płaskich, również szkle. Wazelinę trzeba wymianiać co około miesiąc bo jełczeje i się brudzi i nie zatrzymuje już karaczanów. Problemem jest też lato i temperatura pow.30 stopni, bo wazelina się rozpuszcza i nie dość że nie spełnia już swojej roli to jeszcze brudzi pojemnik. W przypadku każdego karaczana polecam pojemnik zamykany z wentylacją zabezpieczoną np. moskitierą (u gatunkó chodzących po szkle wazelina + moskitiera)
Pytanko czy podłoże to obowiązkowo muszą być otręby?
Jakąś temperature i wilgotność trzeba utrzymywać??
Najlepiej pokojowa, one nie są wymagające, postaraj się co jakiś czas nawadniac lekko "opryskiwac" ich wydmuszki :P wtedy starsze osobniki będą mogły się rozmnażać dalej. A co do temperatury to tak jak wyżej napisałem
@@MrKsiao chciałbym zaznaczyć że karaczany powinny być odgrzewane i jestem pewnien że temperatura pokojowa nie jest najlepsza dla karaczanów. Karaczany się nie rozmnażają. Pozdrawiam