kobiety są uczone, że mają prawo imprezować prze 15 lat a ostatnio przez 20 lat samolubnie bo mają prawo, może lepiej aby warunkiem przyjęcia na studia zwykłe było odchowanie 3+ dzieci w zwykłej rodzinie, czyli w wieku ok. 30 lat, wtedy nie będą przeszkadzać wzajemnie dla chłopców a chłopcy im. Kobiety i tak żyją dłużej niż zwykle zaharowani mężczyźni więc wystarczy na robienie kariery i wpłaty na emerytury.
A kto je niby zapłodni? Te efemerydy w rurkach co do 30stki nie wiedzą nawet jakiej są płci? Jest znakomita okazja wojny na wschodzie, powinno się te wszystkie roczniki samców od lat 90 wzwyż wysłać w ramach pomocy naszym braciom Ukraińcom by powstrzymać bolszewicką nawałę. Może urwie im czasem rączkę czy nóżkę, ale po powrocie jaja będą mieć ze stali i zacznie się płodzenie! W końcu wróci stary dobry porządek, kobity do rodzenia, menżczyźni do wojaczki, hej!!!
Kobiety nie służą do produkcji dzieci. Kobiety są ludzi, mają prawo decydowania o własnym życiu. Pierwsze 15-20 lat życia kobiety to nie jest nieustająca impreza. Rozpoczynanie studiów w wieku 30 lat byłoby wyraźnym zmniejszeniem szans kobiet na rynku pracy w stosunku do mężczyzn równolatków i nie tylko. Zastanawia mnie co oznacza "przeszkadzanie chłopcom" i odwrotnie... Męska część społeczeństwa nie składa się tylko z chłopców i zaharowanych mężczyzn, są również mężczyźni którzy w porozumieniu z partnerką decyduja o posiadaniu/nieposiadaniu potomstwa. Planując życie wypada pamiętać o swojej starości i rozsądnie jest planować taką starość alby nie zostać skazanym tylko na to, co da państwo. Mamy szeroki dostęp do informacji z zakresy ekonomii/ inwestycji itp. Uważam że obecny "system" szeroko zawodzi młodych ludzi, obawy wzrastają, przyrost naturalny spada. Pozdrawiam
Zepsuli Nam polskie kobiety.
kobiety są uczone, że mają prawo imprezować prze 15 lat a ostatnio przez 20 lat samolubnie bo mają prawo, może lepiej aby warunkiem przyjęcia na studia zwykłe było odchowanie 3+ dzieci w zwykłej rodzinie, czyli w wieku ok. 30 lat, wtedy nie będą przeszkadzać wzajemnie dla chłopców a chłopcy im. Kobiety i tak żyją dłużej niż zwykle zaharowani mężczyźni więc wystarczy na robienie kariery i wpłaty na emerytury.
A kto je niby zapłodni? Te efemerydy w rurkach co do 30stki nie wiedzą nawet jakiej są płci? Jest znakomita okazja wojny na wschodzie, powinno się te wszystkie roczniki samców od lat 90 wzwyż wysłać w ramach pomocy naszym braciom Ukraińcom by powstrzymać bolszewicką nawałę. Może urwie im czasem rączkę czy nóżkę, ale po powrocie jaja będą mieć ze stali i zacznie się płodzenie! W końcu wróci stary dobry porządek, kobity do rodzenia, menżczyźni do wojaczki, hej!!!
Kobiety nie służą do produkcji dzieci. Kobiety są ludzi, mają prawo decydowania o własnym życiu. Pierwsze 15-20 lat życia kobiety to nie jest nieustająca impreza. Rozpoczynanie studiów w wieku 30 lat byłoby wyraźnym zmniejszeniem szans kobiet na rynku pracy w stosunku do mężczyzn równolatków i nie tylko. Zastanawia mnie co oznacza "przeszkadzanie chłopcom" i odwrotnie... Męska część społeczeństwa nie składa się tylko z chłopców i zaharowanych mężczyzn, są również mężczyźni którzy w porozumieniu z partnerką decyduja o posiadaniu/nieposiadaniu potomstwa. Planując życie wypada pamiętać o swojej starości i rozsądnie jest planować taką starość alby nie zostać skazanym tylko na to, co da państwo. Mamy szeroki dostęp do informacji z zakresy ekonomii/ inwestycji itp. Uważam że obecny "system" szeroko zawodzi młodych ludzi, obawy wzrastają, przyrost naturalny spada.
Pozdrawiam
@@monika2245 Służą,to ich rola,z której się nie wywiązują.Równie dobrze mogę powiedzieć,że mężczyźni nie służą do obrony kraju w czasie wojny.
@Ja-fd9mq Pochwal się swojej matce tym komentarzem. Napewno bedzie dumna jakiego wspaniałego, szanujacego kobiety mezczyzne/chłopca wychowała.