Zasłuchani może nie dotkniemy gwiazd, a świat nie zatrzyma się w pół kroku. Jednak pod parasolem utkanyn z lepszych myśli, uśmiechnie się gdzieś dusza. Znikną wtedy szklane ekrany i granice, a pozostanie tylko muzyka. Dziękuję za ten i wszystkie inne wspaniałe występy.
Pan Marek od wielu lat nie otrzymał zespołu odpowiadającego jego ogromnym możliwościom wokalnym (i to w takim wieku!), takim zespołem było TSA, ale od czasu wydania płyty Proceder zespół ten latami tkwił w stagnacji, właściwie nie wypuszczając nic, nie komponując itd., i jak to się mówi: "jak stoisz w miejscu to się cofasz", a teraz po śmierci Andrzeja Nowaka szans chyba na to nie ma, poza sentymentalnym graniem starych kawałków dla kolejnych pokoleń. Przydałoby się podobna sytuacja jak z Krzysztofem Cugowskim gdzie razem z Zespołem Mistrzów nareszcie może uwolnić swoją rockową duszę.
Bo prawdziwy artysta nie ma parcia na szkło, pewne rzeczy odchodzą i za próby ich wskrzeszania płaci się niezrozumieniem i odrzuceniem, a artysta oprócz życia przeszłością pięknie wyraża całego siebie także w innych rytmach i na innych częstotliwościach. I nie o krytykę tu idzie, ale i uznanie całego dorobku Pana Marka.
@@grind18 ale człowiek dojrzewa i dziś powrót do takiego brzmienia jak zapamiętaliśmy jest nie zawsze spełnieniem naszych oczekiwań. Ja patrzę na to inaczej, nie lubiłem kiedyś mocnego rocka przez to, że nie rozumiałem słabości moralnej wielu muzyków. Dziś widzę w p. Marku spełnienie jego wielu marzeń, szczerość wypowiedzi i nadal doskonały rozwój osobowości człowieka i muzyka. Powiedział kiedyś, że też chcę być święty i udaje mu się to w dużej mierze realizować,zmienił też moje spojrzenie na dobro i zło, na ocenę wyborów ludzkich i szacunek dla siebie i innych. Wszyscy jesteśmy powołani do bycia świętymi czyli normalnymi, prawdziwymi ludźmi i mamy na to całe swoje życie. Obyśmy każdego dnia potrafili wybierać dobro. Dziękuję za przeczytanie i życzę czerpania radości z życia, także dobrego odbioru całokształtu twórczości P. Marka. Pozdrawiam serdecznie. 🌞🍺🦉🔨♥️
Dziekuję za ten koncert..Klimat mojego dzieciństwa...
Bardzo dziękuję, wspaniałym wykonawcom, polskiej muzyki..😊🌹🌹🌹
Zapomnieć tak trudno sny, więc je rozsyp pośród gwiazd, kiedyś wrócą.....może dziś....
może je pozbiera wiatr....😊🌹🌹🌹
Pierwsze nuty i już trafia do serca. Taką barwę głosu uwielbiam.. Mistrz Marek i wspaniali muzycy ❤❤❤.
Pokonałem demona!
Dzięki Marku, to dzięki Tobie. Fuerteventura.
Piękny koncert🎶🎤, brawo Pani 59:44 e Marku i dla całego zespołu 👏👏👏👍Wesołych Świąt Bożego Narodzenia 🌲🦌🛷🎅🥰
Niech Światło Miłości uzdrawia Cię i chroni.Wdziecznosc💓
Zasłuchani może nie dotkniemy gwiazd, a świat nie zatrzyma się w pół kroku. Jednak pod parasolem utkanyn z lepszych myśli, uśmiechnie się gdzieś dusza. Znikną wtedy szklane ekrany i granice, a pozostanie tylko muzyka. Dziękuję za ten i wszystkie inne wspaniałe występy.
Nic ująć kapitalnie
Pięknie ❤pięknie ❤ pięknie ❤ cudo ❤ dziękuję
Na święta powinien być numer Marsz Wilków dla pana premiera
A możecie bez reklam.
Po latach staram się Was przypomnieć. Będzie trudno.
Pozdrawiam.
Pan Marek od wielu lat nie otrzymał zespołu odpowiadającego jego ogromnym możliwościom wokalnym (i to w takim wieku!), takim zespołem było TSA, ale od czasu wydania płyty Proceder zespół ten latami tkwił w stagnacji, właściwie nie wypuszczając nic, nie komponując itd., i jak to się mówi: "jak stoisz w miejscu to się cofasz", a teraz po śmierci Andrzeja Nowaka szans chyba na to nie ma, poza sentymentalnym graniem starych kawałków dla kolejnych pokoleń. Przydałoby się podobna sytuacja jak z Krzysztofem Cugowskim gdzie razem z Zespołem Mistrzów nareszcie może uwolnić swoją rockową duszę.
Bo prawdziwy artysta nie ma parcia na szkło, pewne rzeczy odchodzą i za próby ich wskrzeszania płaci się niezrozumieniem i odrzuceniem, a artysta oprócz życia przeszłością pięknie wyraża całego siebie także w innych rytmach i na innych częstotliwościach. I nie o krytykę tu idzie, ale i uznanie całego dorobku Pana Marka.
@@JanWitold nie żebym miał coś do lżejszej brzmieniowo działalności Marka, ale jakby nie patrzeć on jest stworzony do ciężkiej muzyki
@@grind18 ale człowiek dojrzewa i dziś powrót do takiego brzmienia jak zapamiętaliśmy jest nie zawsze spełnieniem naszych oczekiwań. Ja patrzę na to inaczej, nie lubiłem kiedyś mocnego rocka przez to, że nie rozumiałem słabości moralnej wielu muzyków. Dziś widzę w p. Marku spełnienie jego wielu marzeń, szczerość wypowiedzi i nadal doskonały rozwój osobowości człowieka i muzyka. Powiedział kiedyś, że też chcę być święty i udaje mu się to w dużej mierze realizować,zmienił też moje spojrzenie na dobro i zło, na ocenę wyborów ludzkich i szacunek dla siebie i innych. Wszyscy jesteśmy powołani do bycia świętymi czyli normalnymi, prawdziwymi ludźmi i mamy na to całe swoje życie. Obyśmy każdego dnia potrafili wybierać dobro. Dziękuję za przeczytanie i życzę czerpania radości z życia, także dobrego odbioru całokształtu twórczości P. Marka. Pozdrawiam serdecznie. 🌞🍺🦉🔨♥️
A moze cos po gorolsku?
Piekne slowa na koniec!
🤣🤣🤣