Na moje oko główny problem pani Kamali Harris polega na tym, że nie wszyscy Demokraci są jej fanami, i nie wszyscy fani Taylor Swift są pełnoletni. I prędzej Demokraci nie będący jej fanami zagłosują na pana Trumpa popartego przez RFK Jr. , niż Republikanie na panią Harris. Wydaje mi się, że gdyby Demokraci wybrali na swojego kandydata RFK Jr. to byliby bliżej zwycięstwa.
To prawda, że decyduje portfel i tu jest szansa dla Trumpa, ale również emocje decydują i to kto je lepiej obróci na swoją korzyść. Ja uważam, że jest jeszcze jedna rzecz, o której zapominamy, a która może być jeszcze ważniejsza. Zarówno w 2016 jak i w 2020 Trump był mocno niedoszacowany we wszystkich sondażach przedwyborczych i to zarówno ogólnokrajowych jak i w stanowych (w szczególności w swing states). Skala tego niedoszacowania była taka, że gdyby tym razem było ono takie samo to przy obecnych sondażach dających minimalkną wygraną Harris to Trump ma pewne zwycięstwo...
@@Krzysztof-nk4or Niestety tak, ale dla Amerykanów lepszą opcją jest Trump. Oni mają w coraz większym stopniu wywalone na tą wojnę, bo bez względu na jej rozstrzygnięcie, ich to w znaczny sposób nie dotknie. Dla Polski i podejrzewam ogółu Europy lepsza jest K. Harris, ale dla Ameryki w mojej opinii tak czystko obiektywnie Trump.
Przez ostatnie dwa lata słyszałem o pewnym przywódcy dużego euroazjatyckiego państwa o nazwisku na P. : to koniec. Jeszcze nie dotarłem do info-ale kiedy😱
Debata w wykonaniu Harris wcale nie była "świetna" mimo totalnego wrecz bezczelnego wsparcia udzielanego jej przez tzw. "dziennikarzy moderatorów".Tylko najbardziej fanatyczni lub ograniczeni lewacy mogą takie medialne pompowanie kupić.
@@pelnakieszen czasami to było uzasadnione z jej strony, bo Trump opowiadał straszne banialuki, ale ona wcale nie była lepsza. Ogólnie te uśmiechy i chichot to nic nowego w jej wykonaniu, niektórzy tak reagują na stres, każdy psycholog potwierdzi moje słowa.
Ogólnie ta debata była słaba. I ja miałem takie odczucia po debacie, iż był remis z delikatnym wskazaniem na K. Harris, ale na pewno nie było tak, że ona go ZMIARZDŻYŁA! Jak twierdzą niektóre pro-lewicowe środowiska.
Na moje oko główny problem pani Kamali Harris polega na tym, że nie wszyscy Demokraci są jej fanami, i nie wszyscy fani Taylor Swift są pełnoletni. I prędzej Demokraci nie będący jej fanami zagłosują na pana Trumpa popartego przez RFK Jr. , niż Republikanie na panią Harris. Wydaje mi się, że gdyby Demokraci wybrali na swojego kandydata RFK Jr. to byliby bliżej zwycięstwa.
To prawda, że decyduje portfel i tu jest szansa dla Trumpa, ale również emocje decydują i to kto je lepiej obróci na swoją korzyść. Ja uważam, że jest jeszcze jedna rzecz, o której zapominamy, a która może być jeszcze ważniejsza. Zarówno w 2016 jak i w 2020 Trump był mocno niedoszacowany we wszystkich sondażach przedwyborczych i to zarówno ogólnokrajowych jak i w stanowych (w szczególności w swing states). Skala tego niedoszacowania była taka, że gdyby tym razem było ono takie samo to przy obecnych sondażach dających minimalkną wygraną Harris to Trump ma pewne zwycięstwo...
Tylko Trump!
Mam szczerą nadzieję ze wygra Trump. KH to jakiś dramat.
Władimir Putin też ma taką nadzieję... Zastanawiające
@@Krzysztof-nk4or Niestety tak, ale dla Amerykanów lepszą opcją jest Trump. Oni mają w coraz większym stopniu wywalone na tą wojnę, bo bez względu na jej rozstrzygnięcie, ich to w znaczny sposób nie dotknie. Dla Polski i podejrzewam ogółu Europy lepsza jest K. Harris, ale dla Ameryki w mojej opinii tak czystko obiektywnie Trump.
Przez ostatnie dwa lata słyszałem o pewnym przywódcy dużego euroazjatyckiego państwa o nazwisku na P. : to koniec.
Jeszcze nie dotarłem do info-ale kiedy😱
Debata w wykonaniu Harris wcale nie była "świetna" mimo totalnego wrecz bezczelnego wsparcia udzielanego jej przez tzw. "dziennikarzy moderatorów".Tylko najbardziej fanatyczni lub ograniczeni lewacy mogą takie medialne pompowanie kupić.
Dokładnie, jedyne co robiła podczas tej debaty to kręciła głową i się głupio uśmiechała.
@@pelnakieszen czasami to było uzasadnione z jej strony, bo Trump opowiadał straszne banialuki, ale ona wcale nie była lepsza. Ogólnie te uśmiechy i chichot to nic nowego w jej wykonaniu, niektórzy tak reagują na stres, każdy psycholog potwierdzi moje słowa.
Ogólnie ta debata była słaba. I ja miałem takie odczucia po debacie, iż był remis z delikatnym wskazaniem na K. Harris, ale na pewno nie było tak, że ona go ZMIARZDŻYŁA! Jak twierdzą niektóre pro-lewicowe środowiska.
Kamala przegrała , bo Rafał z Czajki jej nie POdparł..
Ładnie, ale nie Jed’a Bush’a , jego imię to Jeb!
Rzeczywiście v Autorytet.
Kamala Harris vto Rockefelorowie Trump vto Rotchild
To koniec.
I boom!