Wszystkiego najlepszego Panie Robercie w Nowym Roku....dużo zdrówka i dalszej determinacji w poszukiwaniu historii naszego regionu. Wszystkiego dobrego👍👍👍👍Jest Pan jedyny i niepowtarzalny...
Kiedyś mleko chude dawano dla świń ,dzisiaj takie mamy w marketach ,jeszcze gorsze jak wtedy dla świń bo z chemią niestety , ale na szczęście jeszcze są nieliczni rolnicy ,co sprzedają mleko bezpośrednio na targu , i takie od rolnika jeszcze można kupić na Dolnym Śląsku .
Mój dziadek pracował jako mleczarz w latach 50 w Sulechowie ma zrobione zdjęcie z pracownikami przy rampie był mistrzem wyrabiania masła dostał za to dyplom i jakiś medal pamiątkowy
Z pewnością dziadek Twój dużo może opowiadać na temat mleka i tamtych czasów. Jeśli masz taką możliwość słuchaj dziadka zadawaj wiele pytań bo to co powie to kawał pięknej historii. Pozdrawiam serdecznie
@@robertharzowski1835 to się cieszę. Bo na innych kanałach tylko o okropnym zachowaniu się Rosjan opowiadają. A wśród narodów ( też między Polakami) znajdziemy pełno tzw szumowin. Pozdrawiam
Gratulujemy pasji i profesjonalizmu. Świetnie oglada się Pana programy. Gratulujemy i czekamy na następne. Pozdrawiamy.
Bardzo dziekuje za mile slowa sa takie budujace. Pozdrawiam Robert Harzowski
Ciekawy odcinek jak zawsze.
Panie Robercie.... świetna opowieść, a może kiedyś przeniesie Pan swoje opowieści na teren gminy Bojadła.... pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję ...
Oj dziękuję miło mi. Jest jeszcze dużo na tym terenie do zrobienia. Może poszukajcie kogoś kto chciałby robić to co ja po drugiej str. Pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego Panie Robercie w Nowym Roku....dużo zdrówka i dalszej determinacji w poszukiwaniu historii naszego regionu. Wszystkiego dobrego👍👍👍👍Jest Pan jedyny i niepowtarzalny...
👍 pozdrawiam i wesołych świąt
Dziękuję bardzo. I wzajemnie. Wszystkiego dobrego
Panie Robercie, jak zwykle świetny materiał! Orientuje się Pan czy "Drogi do Domu" można gdzieś kupić?
Kiedyś mleko chude dawano dla świń ,dzisiaj takie mamy w marketach ,jeszcze gorsze jak wtedy dla świń bo z chemią niestety , ale na szczęście jeszcze są nieliczni rolnicy ,co sprzedają mleko bezpośrednio na targu , i takie od rolnika jeszcze można kupić na Dolnym Śląsku .
Mój dziadek pracował jako mleczarz w latach 50 w Sulechowie ma zrobione zdjęcie z pracownikami przy rampie
był mistrzem wyrabiania masła dostał za to dyplom i jakiś medal pamiątkowy
Z pewnością dziadek Twój dużo może opowiadać na temat mleka i tamtych czasów. Jeśli masz taką możliwość słuchaj dziadka zadawaj wiele pytań bo to co powie to kawał pięknej historii. Pozdrawiam serdecznie
To nie był żaden „sekretarz partii” tylko miejscowy Ortsgruppenleiter.
Te złe wspomnienia kogo dotyczyły, Rosjan?
Nie nie Rosjan.
@@robertharzowski1835 to się cieszę. Bo na innych kanałach tylko o okropnym zachowaniu się Rosjan opowiadają. A wśród narodów ( też między Polakami) znajdziemy pełno tzw szumowin.
Pozdrawiam