Szczerze.. Gdybym zabrał narzeczoną na obiad do jakiejś restauracji chętnie chwilę później wyskoczył bym z nią na deser do tej właśnie cukiern, raz nie szkodzi. Wiadomym jest, że na codzień nie na kieszeń przeciętnego "Nowaka", ale ja mocno polecam
Uważam podobnie. Lepiej zapłacić więcej za jakość (byłam w Deseo w Sopocie- to było genialne) niż chłonąć kg...bylejakości. Umówmy się, raz na jakiś czas warto się docenić:)
Te desery, świetnie wyglądają, to prawdziwa sztuka. Kilka razy warto odwiedzić tę kawiarnię. Dziękuję Dуmitr, wszystko szczegółowo, wszystko wyraźnie powiedziane, pokazane.😊❤
Cena faktycznie mega, ale z drugiej strony osobiście wolę zjeść coś małego po czym moje kubki smakowe i oczy zwariują niż najeść się za tą samą cenę czegoś dużo ale nie tak smacznie i pieknie. I miałam to dawno napisać, ale dopiero się zalogowałam i mogę dodawać komentarze :D Uwielbiam Twoje testy, chyba już widziałam wszystko na Twoim kanale :D i wniosek mam jeden... Bardzo bym chciała żeby wszyscy młodzi ludzie prezentowali taka jak Ty kulturę, szacunek do innych, rozwagę i mądrość życiową. I poczucie humoru rzecz jasna! Wielki szacun dla Ciebie!
Dymitrze, ciekawy był ten odcinek. Jeszcze o tej cukierni nie słyszałem, ale dzięki Tobie, dowiedziałem się o niej. Ciekawe mają tam pozycje na słodko. Pięknie są podane te słodkości. Jednak uważam również, że ceny są zbyt wysokie, jak za taką małą porcję. Podobnie, jak ty uważam, że do takiego miejsca można jednak pójść raz na jakiś czas, np. z okazji urodzin. Pozdrawiam Cię serdecznie. ❤😃☀
Proponuję raz zrobić monopolowe samemu z najlepszych produktów ( bo sama takich używam… swojskie jajka , czekolada callebaut …barwniki colour mill ) I wtedy pogadamy o cenach ….. powodzenia
Dla porównania jedna z najlepszych cukierni w Paryzu ceny za monoporcje około 7euro czyli taniej. Nie trzeba tez placi za magiczny serwis czy fortuny za kawe wiec TAK patrzac na koszty Deseo jest drogie. We Wroclawiu brakuje takicuh cukierni wiec tlumy beda jednak jak sam powiedziales jest to mniejsce na specjalne okazje a jednak fajnie jakbysmy mieli wiecej wyjatkowych miejsc na codzien.
❤ Świetny vlog te ciastka to małe dzieła sztuki i za to się srogo płaci i jeszcze smak !!! Takie czasy że teraz za pyszności płaci się dużo !!!! Ale na pewno warto❤
Robisz film na temat rzeczy o których chyba nie masz kompletnie pojęcia i zachęcasz innych do komentowania tylko w płaszczyźnie ceny. Poszukaj sobie w internecie ile kosztują same formy silikonowe, żeby coś takiego zrobić, ile kosztuje 20kg Twojego kalamondin, żeby zrobić z niego mus, ile kosztuje prawdziwa śmietana czy dobrej jakości orzechy, nawet nie poruszam kwestii doświadczenia osoby, która to robi czy dodatkowych sprzętów typu szybko schładzarka, żeby w ogóle móc coś takiego zrobić. Pogadaj z osobami, które prowadzą cukiernie robiące takie rzeczy i zapytaj ile kosztuje ich stworzenie jednej takiej porcji i jakie są faktycznie marże. Robisz antyreklamę osobom, które wkładają masę pracy, żeby stworzyć coś na wysokim poziomie oceniając to tylko pod kątem ceny. Nie bronię tej firmy/miejsca tylko ogólnie osób, które wykonują tego typu rzeczy. Jak czytam komentarze "jakby to było za 12zł to bym kupił" to jedyne co mogę powiedzieć to smacznych pączków za 0,69gr za 12 sztuk, bo nie liczy się jakość tylko ilość.
Przecież w kwestii smaku wypowiada się pozytywnie. To nie żadna antyreklama. Po prostu większość osób nie będzie stać lub będzie szkoda wydać taką kwotę na deser. Jeden sobie może pozwolić na pączka z biedronki, drugi z cukierni, a trzeci pójdzie kupić u Magdy Gessler. Myślę, że dla kogoś, kto jest koneserem takich rzeczy przyjdzie łatwo wydać taką kwotę. Przeciętny Kowalski raczej ominie to miejsce. Ja raczej odebrałam tą "recenzję" jako pozytywną. Dymitr większość filmu jest w szoku, jak smaczne to jest.
Ja tez jestem jak ten przeciętny Kowalski, a mimo to i mimo tych cen, chociaż raz poszłabym na coś takiego, żeby spróbować coś na prawdę dobrego, nie przekroju „tiramisu z biedronki”
A ja tak sobie myślę, jakie niezdrowe podniecenie musiało ci towarzyszyć pisząc ten wysryw, podejrzewam, że to był twój najintensywniejszy or@azm w życiu jaki osiągnąłeś a przy okazji ból tyłka tak ogromny, że po napisaniu odrazu zamówiłeś wizytę u proktologa.
Mi jeszcze udało się załapać na te deserki za 25zł za jeden, a około pół godziny przed zamknięciem lokalu jeszcze obniżali ceny tych co zostały ;) Smak jest świetny, myślę, że jednorazowo warto iść wydać te pieniążki i spróbować, przecież do takich miejsc nie chodzimy codziennie ;)
@@monetarnie3841ciekawostka: takie produkty nie są przyrządzane ze świeżych składników 😄 tylko z puree kupowanego hurtowo na kilogramy, śmietany i mas jajowych a nie świeżych jajek ☺️
@@gabrielab509 to mam dla Ciebie jeszcze lepsza ciekawostkę... Są miejsca gdzie używa się świeżych składników bo w takich miejscach pracowałem i na szkoleniach cukierniczych w szkole też byłem gdzie używaliśmy jajek a nie żadnych mas :)
Mniam Mniam vlog te ciastka aż cieszą oko są takie piękne a na dodatek pyszne. Wole zapłacić więcej ale delektować się smakiem ! Będąc w stolicy na pewno wpadnę do tej cukierni !!!!!!!!!!!!!!!!!
Cena jest w porządku. Sumuje się na nią jakość użytych produktów, czas wykonania monoporcji i dostawa do kawiarnio-cukierni. Takim deserem człowiek się rozpływa i uczy jak smakują produkty dobrej jakości. Później w tańszych cukierniach czuć inną jakość, porównując np. do Umam, Deseo, czy Kaisera. Oczywiście nie chodzi się do takich cukierni często, bo jest to już produkt premium, ale czasami można sobie pozwolić, bo życie jest za krótkie, a trzeba sobie robić przyjemności w tym szarym świecie. :)
Wygląda jak knajpa dla influencerów by co mieli na rolki wrzucać. A z deserami to tak - lepiej nie jeść za często, a jak już sobie pozwolisz to na bogato jak najlepsze na które sobie możesz pozwolić. Żeby deser był nagrodą za coś, a nie standardowym daniem, które jedyne co oferuje to cukier w ponadprzeciętnych ilościach.
Jako obecny pracownik szczerze mogę polecić. Nie wiem, czy kazda jedna monoporcja warta jest swojej ceny, aczkolwiek jezeli znajdzie sie swoj smak, od czasu do czasu warto jest sie do deseo wybrac. Wlasciciele przywiazuja naprawde duza uwage do jakosci skladnikow (nie wspominając o tym, ze zarówno ciastka i lody robia z polproduktow wlasnej produkcji, takich jak pasta pistacjowa czy czekolady). Croissantem pistacjowym sama nie jestem zachwycona, natomiast malina-wanilia jest moim zdaniem genialny i tanszy, sama kupuje od czasu do czasu.
Mnie wizualnie urzekło czekoladowe z orzechem laskowym 😊 a co do rogalika to mega duże nadziane od początku do końca są Quasą w Łodzi rozne smaki na Piotrkiwskiej polecam😊
Mało tej pistacji w rogaliku. W Poznaniu jest świetna cukiernia, ktorej rogale stały się viralem na tik toku. Sama czekalam z 30 minut w kolejce, ale było warto. Za 12zł dostajesz po prostu pistacjowe niebo, az sie wylewa to nadzienie. ❤
Piękne dzieła sztuki cukiernictwa jestem fanką monoprocji . Jestem samoukiem i sama w domu robię na różne imprezy monoporcję ceny są wygórowane ponieważ czas zrobienia monoorcji jest pracochłonny . Podrawiam :)
dobrze, że drogo , poza tym to jest ręczna robota a nie przemyslowa. dla mnie dobra cena poniewaz zjem mało i okazjonalnie . słodkości tylko okazjonalnie ❤
These cakes look delicious 😋 I would literally try every single one there. I love sweets and deserts 🍊🍓🥥🍰🧁 Thats not an expensive price for those artistic and flavorful cakes.
Ceny szokujące, u mnie taki smakołyk po 4/5 euro, co i tak jest bardzo drogo, Hiszpania... a rogale z pistacją, bardziej wypełnione i dwa razy większe, bo kupuję na pół z mężem 3,10 euro. Lody w stylu gelato, 2 smaki 2,5 euro. Niech się tak nie puszą, że jest popyt więc cen nie zniżą... jest popyt na krótko, bo pachnie nowością i i ludzie przychodzą ciekawi, ale ten szał szybko minie, zwłaszcza jak pojawi się konkurencja, a w Warszawie o to nietrudno.
o to to, też mam porównanie z zagranicą nie tylko w okresie turystycznym i mam podobne zdanie. W Wawie może i dają radę, ale we Wrocławiu grupa odbiorców dość szybko może im się zamknąć
Bo to takie Warszawskie cwaniactwo ktore we Wroclawiu im nie przejdzie. Ludzie sa bo cos nowego. Deser rozumiem ze moze byc z dobrej jakosci skladnikow ale cena to tylko megalomania wlascicieli i ludzie w efekcie owcy ,dlaczego? A to dlatego ze podobne desery we Wroclawiu zje sie bez problemu w hotelach 5 gwiazdkowych, gdzie cena ow deseru to 30 zl. Nie wspominajac ze w jednym z hoteli robil cukiernik ktory byl szefem cukierni w restauracji z 2 gwiazdkami Michelin i niebawem otwiera we Wroclawiu tez mala cukiernie i juz na wstepie powiedzial ze ceny nie beda z kosmosu bo to chodzi o karmienie ludzi A NIE WLASNEGO EGO, wiec sorry ale jak koles ktory robil w swiatowych knajpach na swiecie mowi ze cena z dupy to ja tej osobie wierze bo ona sie na tym ZNA.
Bo to jest takie troche Warszawskie cwanaictwo ktore we Wroclawiu nie przejdzie. Ludzie poszli bo cos nowego i efekt owcy ale ceny to raczej ego wlascicieli, dlaczego? Dlatego ze podobne desery jezeli ktos sie nie orientuje zje sie we Wroclawiu w kilku hotelach 5 gwiazdkowych za 30 zl wiec i taniej , ba w jednym z hoteli do niedawna byl cukiernik co prowadzil cukiernie w restauracji z 2 gwiazdkami Michelin a niedlugo sam otwiera mala cukiernie we Wroclawiu i jak sam mowi ceny beda racjonalne bo karmi sie czlowieka a nie swoje ego wiec sorry ale ufam czlowiekowi ktory jest zawodowcem i sie na tym ZNA na poziomie swiatowym niz wlasciciela ktorzy sami pisza opinie sobie jak to mialo miejsce w lokalu we wroclawiu gdzie polowa komentarzy byla pracownikow. Takze wszystko fajnie, ale w tym lokalu to duzo nadmuchanego ego ze jestesmy naj naj naj i tyle.
Dość drogo ale to są naprawdę fajne smaki Dobra jakość i przecudowny wygląd Wolałabym zjeść taki deser od czasu do czasu Niż codziennie byle co ze sklepu :)
Jest drogo to na pewno ale wydaje mi się że przynajmniej raz powinno się spróbować bo desery wyglądają świetnie a jak smakują tak samo to moim zdaniem warto
Wróciłem nie dawno z Włoch - taki ''rogalik'' wypełniony pistacjowym kremem (jeszcze mocniej niż ten) kosztował 1,5euro. Ceny dramatyczne, sztuka dla sztuki
Nie będę bronić DESEO, ale we Włoszech używają kremów pistacjowych w których pistacji masz 20/30%, wiem bo zamawiałem gotowe tego typu produkty z Włoch. W Deseo ZAPEWNE (mogę się mylić) mogą korzystać z pasty w której jest 100% pistacji :P wtedy cena jest horrendalna. No ale fakt faktem, że pod 40zł za ciacho to już lekko chore, 30zł akceptowalne raz na jakiś czas.
@@elderty7966 chyba żartujesz 🤣we Włoszech (mowa oczywiście o dobrej cukierni ale nie cukierni z gwiazdką Michelin) serwuje się croissanty robione z pasty pistacjowej z pistacji di Bronte i nigdy w 100%, bo to jest pasta raczej gorzka i bez oliwy, dlatego na pewno w Deseo takiej nie używają, a jeśli tak, to zrobioną w formie kremu, bo pasta z pistacji jest chropowata, a w filmiku było mówione, ze krem pistacjowy w rogaliku jest bardzo gładki i nie ma nic w środku. Tak wiec zmień dostawcę z Włoch, a po drugie ceny w Deseo są zawyżone i to mocno. I ja nie sprowadzam takich produktów, ale mam wielu znajomych właścicieli barów, cukierni czy nawet restauracji z gwiazdką i n gdzie nie używają 100% pasty pistacjowej, no chyba ze do pesto albo jakiegoś innego dania na słono. Ja kiedy 10 lat temu zaprowadziłam Polaków do takiej włoskiej eleganckiej kawiarni, gdzie serwowano takie desery, często z posypką albo z dodatkiem złota, to im się niezbyt podobało, bo jak moi powiedzieli Polak to musi mieć kawal sernika czy jakiegoś innego ciacha i wtedy jest zadowolony XDXDXD ja bardzo Lubie polskie ciasta ale takie fancy desery są super. Zabrałam ich wiec na rogale pistacjowe i byli wniebowzięci.🥰
Do żyliśmy czasów, gdzie bajaderka kosztuje 40 zl 😊. Dimitr były chipsy i kupony byl totolotek. Jestem ciekaw experymentu ze 100 zdrapek po 5zl. Pozdrawiam
Wyglądają obłędnie 😍 mogly by byc troche tamsze tak 28 zl bylo by okej jednak 38 to juz bardzo duzo, ale sa piekne i z tego co mowisz sa pelne smaku i ciekawe wiec mysle ze na specjalna okazje tak
W najlepszej (a jednocześnie najlepszej) cukierni zw moim prowincjonalnym mieści, porcyjka ciasta kosztuje 24 PLZ, i nieczęsto, ale kupuję, bo warto, Oczywiście można w domu upiec blachę prostego ciasta za ta cenę, ale jeśli chcemy upiec coś bardziej wykwintnego, cena błyskawicznie rośnie: drogie są maliny, marakuja, dobrej jakości czekolada, pralina czekoladowa, nawet nie wspominając o lasce wanilii, poza tym nie wszystkie produkty są dostępne dla domowego cukiernika. Właściciel firmy musi dorzucić koszty wynajmu lokalu, pracowników, energia podatki etc. , i ceny rosną. Odwiedzę przy następnej wizycie we Wrocławiu, bo widzę że jakość jest znakomita...raz w roku można poszalec :)).
Rzeczywiście bardzo drogie desery, w cenie jakiegoś przeciętnego obiadu w restauracji, ale myślę że pewnie raz na jakiś czas można sobie pozwolić. 😁 Ja bym pewnie spróbowała tego kokosowego i czekoladowego 😊. Fajny film 😁
Ja odejdę od tego co w odcinku i musze napisć Szacunek za to że Zawsze tak fajnie i starannie zwracasz uwagę na wszelkie detale w tym co testujesz,mówisz o tym z fajna energia ,widać pasję,zaangażowanie i przy okazji fajny humor.Kiedyś lubiłam oglądać Makłowicza w tv jak opowiadał teraz Ty dla mnie jesteś pod tym względem numer 1 na YouTubie.Pozdraeiam!
Z tym zaangażowaniem to bym mocno polemizował bo często wychodzi jego nieprzygotowanie do materiału za jaki się zabiera. Ładnie opowiada i tym kupuje tak mało wymagających odiorców jak Ty.
Nieprzygotowanie? Nie zauważyłam,wręcz przeciwnie,zresztą nawet jeśli w jakimś odcisku jest zaangażowania np 50 procent e innym 100 w innym 60 a S innym 30 to ok , dla mnie liczy się to co Dymitr prezentuje jako osobowość,ja nie jestem oglądającym hejterem który się czepia wszystkiego ale swoje eymagania mam odnośnie wszystkich rzeczy,jest masa youtuberów którzy die klikają a to co reprezentują w swoich filmach to przepaść między tym co Dymitr pokazuje,mam wrażenie oglądając "tamtych" że oglądam ludzi którzy są po prostu głupkowaci ale w takim negatywnym sensie gadają w podobny sposób,powielają to co inni,sa tacy no nudni a myślą że są jacyś wyjątkowi,Dymitr widzę od początku że jest oryginalny ,robi to już lata i to widać po prostu.
Kokos i sernik pistacjowy to moi faworyci❤ Raz na jakis czas sądzę,że można sobie pozwolić pomimo tej ceny. Odwiedzam deseo okazjonalnie i celebruję pyszności. Wg mnie jest to topka Poznańskich cukierni. 😊
Wszystko wygląda przepysznie. Deserki z marakują i kokosem przmawiają do moich kubków smakowych najbardziej...😍 do tego oczywiście byłaby biała herbatka jaśminowa/ kawa americano/ espresso😊
Mnie zachęciłeś , cena cena ale spróbowałabym chętnie 😋 wiadomo, że taki kunszt i z takimi składnikami nie będzie kosztował 10 zł… 😅 jak tylko znowu będę w Sopocie to odwiedzę ta cukiernię 🎉
Cena może i duża, ale te deserki mają przepyszne. Jak mam okazję, to chętnie w Poznaniu tam jedną monoporcję sobie zakupię. Od niemal 40 zł nie zbiednieje, a radość dla podniebienia nie do opisania :D. Trzeba przyznać, że nie tylko to wygląda, ale i w smaku robi wrażenie. Rogalik jedynie bardzo przesadzony, bo teraz podobne są w wielu cukierniach za max 20 zł.
będąc w Warszawie wybrałem się do Deseo aby własnie sprawdzić czy smak idzie w parze z wyglądem i uzasadnia cenę. Wnioski mam podobne. Jakość, wygląd top. Smak bardzo dobry ale jednak spodziewałem się jakiegos uniesienia, które zapamiętam na zawsze i będe chciał powtórzyć. Niestety tak nie było. Zapamiętałem, że byłem, zjadłem i tyle :) Teraz gdy Deseo otworzyło się we Wrocławiu nie ciągnie mnie aby pójść i znowu czegoś spróbować. Prawie 40 zł plus kawa to robi sie niemal 60zł, a jak dla mnie szału nie ma.
Cena z lodami to już przesada u mnie 3 lata temu jedna gałka 5 zł kosztowała tydzień temu byłem i kosztuje 15 zł za gałkę a ludzie i tak stoją w kolejce ciągnącej się aż za lokal
Nie rozumiem aż takiego szoku tymi cenami. Pochodzę z niewielkiego miasta i kwota 38zl za deser nie zwalila mnie z nóg. Prawie w każdej restauracji tyle trzeba zapłacić 😊 Pozdrawiam i przy najbliżej okazji chętnie spróbuję któregos z tych cudeniek.
Niby drogo nawet bardzo bo cena jak za pizze dla przykładu, nie kiwac ile jedzenie mizna przyrządzić za to w domu ale patrzac z drugiej strony pavzka fajek +-17 i flaszka wódki+-30 albo kilka piw i na to nas stac przy weekendzie i nie żal wydac więc mysle ze mogloby byc taniej ale jesli jakość składników bedzie zawsze zachwoana to raz w miesiącu nalezy sobie pozwolić
Dymitr. Pracuje już parę lat przy takich cudach i nie cena nie jest zawyżona. Proces powstawania, umiejętności, składniki naprawdę są kosztowne. Monoporcje zawsze są i będą mrożone bo taka jest specyfika tego deseru! To nie jest rzecz pierwszej potrzeby że każdego musi być stać na taki deser. Równie dobrze można iść kupić sobie babeczkę ze spolem za 5zl która jest w całości z proszku ;)
Sa bardzo podobne desery u Lukulus i u mnie na Targowku w miejscowej cukierni po 19-27 zl w zaleznosci od deseru. Deseo dwa lata temu mieli desery od 35 zl a teraz po dwoch latach ogromnej inflacji cena wyrosla tylko na 3 zl, troche dziwne bo albo zaczneli korzystac z gorszych skladnikow zeby zmniejszyc sobiewartosc albo mniej zarabiac, ale watpie ze zarabiaja mniej.
Jak sobie wyobrażę wszystkie koszty w Polsce prowadzenia czegoś takiego i że najprawdopodobniej tworzą ze składników najlepszych to taniej to się chyba nie da by to mogło przetrwać i mieć sens. Same super jakości składniki kosztują, a pozostałe koszta to też nie mało. Fajne że coś takiego jest. Chcesz wybrać się na coś mega premium, dopieszczone na maxa raz na jakiś czas idziesz. Jedni wybierają np fast food inni coś premium, z portfela wyjdzie podobna kwota
Dzięki bardzo :) Możemy Ci sampla wysłać na płycie betonowej np. 90x90x2 i będziesz mógł sprawdzić z tapetą albo nadrukiem z drukarek na ścianach i porównać. Temat na następny odcinek gotowy :) haha
"Kaiser Patisserie" - jeżeli chodzi o takie słodkości. Ja polecam przetestować "Lviv croissants" - pyszne croisanty w pysznej cenie. Jedno i drugie - sieciówki - jedna mniejsza druga większa. Może w końcu zrobisz testy w Szczecinie - jak będziesz to pisz - pokaże ci kilka hitów naszego miasta :)
Hej, proszę jak będziesz może w drodze w Bieszczady, zaglądnij do Przemyskiej cukierni Fiore, kiedyś jedna z najlepszych w Polsce. Jestem ciekawa Twojej opinii teraz, czy jest dalej warte odwiedzin, sprobowania, zwłaszcza lodów 😍
Oj, nie nie. Te ceny to przesada. Właściciele o tym wiedzą, ale świadomi są również swoich umiejętności, musieli zrobić doskonałe rozpoznanie konkurencji. Bywam często w Paryżu i nadal często przeliczam kwoty. Dla porównania, przepyszny pistacjowy croissant w jednej z najdroższych galerii La Fayette 4,50e. W tej samej galerii, w kawiarni porcja czekoladowego ciasta Royale, po którym mocniej bije serce, ~6e. Deserowe "wow", podobne do tych z filmu w kawiarni w okolicach wieży Eiffla ~8,50e, można też znaleźć zestawy z kawą za 10e. Wczoraj się źle wczytałam w menu i zamówiłam w cukierni, która 2x zdobyła jakieś ichnie grand prix odpicowanego loda w kształcie kwiatka o 3 genialnych smakach, z wafelkiem oblanym sztos czekoladą i obsypanym orzechami, z robionym u nich makaronikiem na czubku za 8,20e . Gdzie Paryż, a gdzie Wrocław. A trzeba też pamiętać, że inną wartość dla Francuza ma 1e, a inną 1zł dla Polaka. Polska jest tak biedna, że za kible trzeba płacić, żeby się miasto czy galerie utrzymywały, a gdzie wydawać 40zł na głowę na słodycze. Niewiele osób może sobie pozwolić na takie ceny, Wrocław to głównie studenci i turyści, na pewno sporo ludzi przyjdzie z ciekawości raz czy dwa, ale grono klientów z grubszymi portfelami kiedyś się skończy. Niewątpliwie w kawiarnię jest wkładany kawał serca, ale po sezonie, po nowym roku wyjaśni się, czy było to odpowiednie miejsce na takie przedsięwzięcie i czy została utrzymana jakość. Czy się skuszę? Nie wykluczam i mam nadzieję, że zdążę, bo jednak mam na swojej smakowej mapie Wrocławia sporo miejscówek o wyższym priorytecie.
Tanio nie jest, ale zaglądając do takich miejsc, raczej wiemy o ile wyjdziemy lżejsi 😋 Za to duże prawdopodobieństwo, że nie będzie tam rodzin wielodzietnych z drącymi bąbelkami.... Warte każdej ceny🤠
W mojej „podwórkowej cukierni” kawałek ciasta z kremem 30 zł, a jakościowo raczej tak dobrze nie wypadają. Jak coś jest smaczne i dobre to się zawsze sprzeda
Jak jeszcze ceny monoporcji, mimo, że są wysokie, jestem w stanie zrozumieć, tak cena 19zł za 120g lodów to dla mnie przesada. Uwielbiam lody, ale w mojej ulubionej lodziarni w Łodzi, Milk, biorąc gałkę pół na pół też dostaje około 120g naprawdę przepysznych lodów za niecałe 8zł. Chętnie się wybiorę do Desco po ten deser kokosowy, ale lodów na pewno nie zamierzam kupować.
Mieszane mam uczucia czy te ceny sa az tak duze. Mieszkam w miescie liczacym okolo 50tys mieszkańców i w kawiarni przecietnie naprawdę niewielki kawalek ciasta kosztuje juz spokojnie miedzy 15 a 20, ale ten kawalek wazy maks 150 gram, a te desery sa dość potezne. Jednakze kupila mnie kulka orzech fererro i Rafalelo i bym zaryzykowala. A wszystkie inne zamieniłabym na lody ben jerry.
Można dyskutować o cenach, ale pamiętajmy o kilku sprawach. 1. Cena - moim zdaniem jak najbardziej adekwatna. Pamiętaj @Sprawdzamjak, że są ludzie którzy bardziej docenią deser niż obiad na mieście. Należy o tym pamiętać, to są osobne kategorie oczekiwań smakowych. 2. Kompozycja - wystarczy popatrzeć na połączenie smaków, składników oraz podanie. Patrząc na to co jadłeś to cena jest jak najbardziej w porządku. 3. Desery PREMIUM zaczynają również być popularne - wystarczy popatrzeć na takie tuzy internetu jak Cedric Grolet czy Dorian Tudeau. We Wrocławiu ludzie chodzą co cukierni pokroju GIGI.
Deseo ma bardzo dobre ciastka, kiedyś często kupowałam, nastomiast wydaje mi się że ostatnio mocno podnieśli ceny :( i już 38 zł za ciastko to jest bardzo dużo, nawet za tak dobrej jakości składniki.
Co sądzicie o cenach?
Taka droższa miejscówka na randkę. Git
Troszkę dużo ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić
@@olispinervlog9808 Na randkę to w plener na piwko i grill bo już ciepło
Cena nie gra roli, byle niedrogo było.
Proszę odwiedzić Cukiernię OchLaLa na Grabiszyńskiej ,lody najlepsze jakie jadłam a i ceny normalne a nie z kosmosu.Ciasta również warte grzechu 😄.
Szczerze.. Gdybym zabrał narzeczoną na obiad do jakiejś restauracji chętnie chwilę później wyskoczył bym z nią na deser do tej właśnie cukiern, raz nie szkodzi. Wiadomym jest, że na codzień nie na kieszeń przeciętnego "Nowaka", ale ja mocno polecam
Uważam podobnie. Lepiej zapłacić więcej za jakość (byłam w Deseo w Sopocie- to było genialne) niż chłonąć kg...bylejakości. Umówmy się, raz na jakiś czas warto się docenić:)
Jak usłyszałam te 120zł to mi serce szybciej zabiło z przerażenia xd
😄😄😄
Oglądam drugi raz dla przypomnienia, bo wybieram się do Wrocławia jak usłyszałem 120 zł, to znów było kur..a, nie zamówię. 😂
Wygląd piękny normalnie je się oczami. Ceny powalają ale teraz to norma za takie cuda. Film bardzo słodki. Pozdrawiam serdecznie 😀
Oj tak!
Lody koszmarnie wyglądały a nie pięknie!
Te desery, świetnie wyglądają, to prawdziwa sztuka. Kilka razy warto odwiedzić tę kawiarnię. Dziękuję Dуmitr, wszystko szczegółowo, wszystko wyraźnie powiedziane, pokazane.😊❤
Zabieram się za oglądanie!❤
Dokladnie team BIOTAD PLUS💪
Cena faktycznie mega, ale z drugiej strony osobiście wolę zjeść coś małego po czym moje kubki smakowe i oczy zwariują niż najeść się za tą samą cenę czegoś dużo ale nie tak smacznie i pieknie.
I miałam to dawno napisać, ale dopiero się zalogowałam i mogę dodawać komentarze :D Uwielbiam Twoje testy, chyba już widziałam wszystko na Twoim kanale :D i wniosek mam jeden... Bardzo bym chciała żeby wszyscy młodzi ludzie prezentowali taka jak Ty kulturę, szacunek do innych, rozwagę i mądrość życiową. I poczucie humoru rzecz jasna! Wielki szacun dla Ciebie!
Właśnie tak! jakość, a nie ilość. Byłam tam, warte 38 PLN!
Dymitrze, ciekawy był ten odcinek. Jeszcze o tej cukierni nie słyszałem, ale dzięki Tobie, dowiedziałem się o niej. Ciekawe mają tam pozycje na słodko. Pięknie są podane te słodkości. Jednak uważam również, że ceny są zbyt wysokie, jak za taką małą porcję. Podobnie, jak ty uważam, że do takiego miejsca można jednak pójść raz na jakiś czas, np. z okazji urodzin. Pozdrawiam Cię serdecznie. ❤😃☀
Proponuję raz zrobić monopolowe samemu z najlepszych produktów ( bo sama takich używam… swojskie jajka , czekolada callebaut …barwniki colour mill ) I wtedy pogadamy o cenach ….. powodzenia
Dla porównania jedna z najlepszych cukierni w Paryzu ceny za monoporcje około 7euro czyli taniej. Nie trzeba tez placi za magiczny serwis czy fortuny za kawe wiec TAK patrzac na koszty Deseo jest drogie. We Wroclawiu brakuje takicuh cukierni wiec tlumy beda jednak jak sam powiedziales jest to mniejsce na specjalne okazje a jednak fajnie jakbysmy mieli wiecej wyjatkowych miejsc na codzien.
❤ Świetny vlog te ciastka to małe dzieła sztuki i za to się srogo płaci i jeszcze smak !!! Takie czasy że teraz za pyszności płaci się dużo !!!! Ale na pewno warto❤
Naprawdę dzieła sztuki 🎭
Robisz film na temat rzeczy o których chyba nie masz kompletnie pojęcia i zachęcasz innych do komentowania tylko w płaszczyźnie ceny. Poszukaj sobie w internecie ile kosztują same formy silikonowe, żeby coś takiego zrobić, ile kosztuje 20kg Twojego kalamondin, żeby zrobić z niego mus, ile kosztuje prawdziwa śmietana czy dobrej jakości orzechy, nawet nie poruszam kwestii doświadczenia osoby, która to robi czy dodatkowych sprzętów typu szybko schładzarka, żeby w ogóle móc coś takiego zrobić. Pogadaj z osobami, które prowadzą cukiernie robiące takie rzeczy i zapytaj ile kosztuje ich stworzenie jednej takiej porcji i jakie są faktycznie marże. Robisz antyreklamę osobom, które wkładają masę pracy, żeby stworzyć coś na wysokim poziomie oceniając to tylko pod kątem ceny. Nie bronię tej firmy/miejsca tylko ogólnie osób, które wykonują tego typu rzeczy. Jak czytam komentarze "jakby to było za 12zł to bym kupił" to jedyne co mogę powiedzieć to smacznych pączków za 0,69gr za 12 sztuk, bo nie liczy się jakość tylko ilość.
Przecież w kwestii smaku wypowiada się pozytywnie. To nie żadna antyreklama. Po prostu większość osób nie będzie stać lub będzie szkoda wydać taką kwotę na deser. Jeden sobie może pozwolić na pączka z biedronki, drugi z cukierni, a trzeci pójdzie kupić u Magdy Gessler. Myślę, że dla kogoś, kto jest koneserem takich rzeczy przyjdzie łatwo wydać taką kwotę. Przeciętny Kowalski raczej ominie to miejsce. Ja raczej odebrałam tą "recenzję" jako pozytywną. Dymitr większość filmu jest w szoku, jak smaczne to jest.
Wara od Dymitra
👍@@archiwumzbrodni5575
Ja tez jestem jak ten przeciętny Kowalski, a mimo to i mimo tych cen, chociaż raz poszłabym na coś takiego, żeby spróbować coś na prawdę dobrego, nie przekroju „tiramisu z biedronki”
A ja tak sobie myślę, jakie niezdrowe podniecenie musiało ci towarzyszyć pisząc ten wysryw, podejrzewam, że to był twój najintensywniejszy or@azm w życiu jaki osiągnąłeś a przy okazji ból tyłka tak ogromny, że po napisaniu odrazu zamówiłeś wizytę u proktologa.
Mimo cen czuje sie zachęcona raz na jakiś czas na pewno warto ❤
Super odcinek. Desery wyglądają mega fancy, ale niejeden miłośnik słodkości jest gotowy tyle wydać dla cukiernicznych rozkoszy😁.
Mi jeszcze udało się załapać na te deserki za 25zł za jeden, a około pół godziny przed zamknięciem lokalu jeszcze obniżali ceny tych co zostały ;) Smak jest świetny, myślę, że jednorazowo warto iść wydać te pieniążki i spróbować, przecież do takich miejsc nie chodzimy codziennie ;)
Myślę ze 38 zł to bardzo drogo. Jak by kosztowało 15-20 zł to dało by się przeżyć. 😊
nie broniąc tych cen to 15 zł kosztuje kawałek zwykłego ciasta w dużym mieście a nie jakieś bardziej wymyślne desery ze świeżych składników
@@monetarnie3841ciekawostka: takie produkty nie są przyrządzane ze świeżych składników 😄 tylko z puree kupowanego hurtowo na kilogramy, śmietany i mas jajowych a nie świeżych jajek ☺️
Bo tyle to normalnie kosztuje, Włochy, Hiszpania, a i tak luksusowo, Ci tutaj żerują na naiwności klientów. 😉
@@gabrielab509 to mam dla Ciebie jeszcze lepsza ciekawostkę... Są miejsca gdzie używa się świeżych składników bo w takich miejscach pracowałem i na szkoleniach cukierniczych w szkole też byłem gdzie używaliśmy jajek a nie żadnych mas :)
@@gabrielab509 a skoro używasz mas to napisz gdzie jest Twoja cukiernia żeby można było chociaż przyjść na takiego kokosa i całą resztę za 15 zł :)
Mniam Mniam vlog te ciastka aż cieszą oko są takie piękne a na dodatek pyszne. Wole zapłacić więcej ale delektować się smakiem ! Będąc w stolicy na pewno wpadnę do tej cukierni !!!!!!!!!!!!!!!!!
Cena jest w porządku. Sumuje się na nią jakość użytych produktów, czas wykonania monoporcji i dostawa do kawiarnio-cukierni. Takim deserem człowiek się rozpływa i uczy jak smakują produkty dobrej jakości. Później w tańszych cukierniach czuć inną jakość, porównując np. do Umam, Deseo, czy Kaisera. Oczywiście nie chodzi się do takich cukierni często, bo jest to już produkt premium, ale czasami można sobie pozwolić, bo życie jest za krótkie, a trzeba sobie robić przyjemności w tym szarym świecie. :)
Wszystko wygląda smacznie,ale mój ulubiony deser to Panna Cotta,jeśli ktoś jeszcze nie próbował to bardzo polecam jest przepyszny🥞🎂🍰
Wygląda jak knajpa dla influencerów by co mieli na rolki wrzucać. A z deserami to tak - lepiej nie jeść za często, a jak już sobie pozwolisz to na bogato jak najlepsze na które sobie możesz pozwolić. Żeby deser był nagrodą za coś, a nie standardowym daniem, które jedyne co oferuje to cukier w ponadprzeciętnych ilościach.
Jako obecny pracownik szczerze mogę polecić. Nie wiem, czy kazda jedna monoporcja warta jest swojej ceny, aczkolwiek jezeli znajdzie sie swoj smak, od czasu do czasu warto jest sie do deseo wybrac. Wlasciciele przywiazuja naprawde duza uwage do jakosci skladnikow (nie wspominając o tym, ze zarówno ciastka i lody robia z polproduktow wlasnej produkcji, takich jak pasta pistacjowa czy czekolady). Croissantem pistacjowym sama nie jestem zachwycona, natomiast malina-wanilia jest moim zdaniem genialny i tanszy, sama kupuje od czasu do czasu.
Mus Chantilly, czytaj szantili...to jest po prostu ubita śmietana kremówka...😎😋😊
Hmm to ciekawe 🤣zapomniałemmmmmm o czekoladzie ????
bardziej szątiiiii (samo dlugie i na koncu)
Mnie wizualnie urzekło czekoladowe z orzechem laskowym 😊 a co do rogalika to mega duże nadziane od początku do końca są Quasą w Łodzi rozne smaki na Piotrkiwskiej polecam😊
Raz na jakiś czas cena nie zaboli tak mocno, a wygląda przepysznie. Skusiłem się w zeszłym roku na burgera z dzika za prawie 60zł i nie żałuję.
Mało tej pistacji w rogaliku. W Poznaniu jest świetna cukiernia, ktorej rogale stały się viralem na tik toku. Sama czekalam z 30 minut w kolejce, ale było warto. Za 12zł dostajesz po prostu pistacjowe niebo, az sie wylewa to nadzienie. ❤
A jak się nazywa ta Cukiernia?
Tylko że w tym kremie pistacji jest bardzo mało, raczej nazwałabym to krem z białej czekolady z nutą pistacjową.
no za 12zl to ten twoj rogalik to pistacji prawdziwej to nie widzial xD
Te rogale, o których mówisz to niestety najohydniejsze rogale jakie kiedykolwiek jadłam
@@weronika8525 a mi smakowały 😊
No ceny straszne.. Dobrze że chociaż pyszne było🥰🥰🥰🥰
Piękne dzieła sztuki cukiernictwa jestem fanką monoprocji . Jestem samoukiem i sama w domu robię na różne imprezy monoporcję ceny są wygórowane ponieważ czas zrobienia monoorcji jest pracochłonny . Podrawiam :)
nie tylko czasochłonne ale też formy do ich wykonania nie są tanie
Pani Foremka w Mysłowicach i Katowicach ma jeszcze piękniejsze te desery. Jak prawdziwe jabłka, kokosy itp.
dobrze, że drogo , poza tym to jest ręczna robota a nie przemyslowa.
dla mnie dobra cena poniewaz zjem mało i okazjonalnie . słodkości tylko okazjonalnie ❤
These cakes look delicious 😋 I would literally try every single one there. I love sweets and deserts 🍊🍓🥥🍰🧁 Thats not an expensive price for those artistic and flavorful cakes.
Ceny szokujące, u mnie taki smakołyk po 4/5 euro, co i tak jest bardzo drogo, Hiszpania... a rogale z pistacją, bardziej wypełnione i dwa razy większe, bo kupuję na pół z mężem 3,10 euro. Lody w stylu gelato, 2 smaki 2,5 euro. Niech się tak nie puszą, że jest popyt więc cen nie zniżą... jest popyt na krótko, bo pachnie nowością i i ludzie przychodzą ciekawi, ale ten szał szybko minie, zwłaszcza jak pojawi się konkurencja, a w Warszawie o to nietrudno.
o to to, też mam porównanie z zagranicą nie tylko w okresie turystycznym i mam podobne zdanie. W Wawie może i dają radę, ale we Wrocławiu grupa odbiorców dość szybko może im się zamknąć
Bo to takie Warszawskie cwaniactwo ktore we Wroclawiu im nie przejdzie. Ludzie sa bo cos nowego. Deser rozumiem ze moze byc z dobrej jakosci skladnikow ale cena to tylko megalomania wlascicieli i ludzie w efekcie owcy ,dlaczego? A to dlatego ze podobne desery we Wroclawiu zje sie bez problemu w hotelach 5 gwiazdkowych, gdzie cena ow deseru to 30 zl. Nie wspominajac ze w jednym z hoteli robil cukiernik ktory byl szefem cukierni w restauracji z 2 gwiazdkami Michelin i niebawem otwiera we Wroclawiu tez mala cukiernie i juz na wstepie powiedzial ze ceny nie beda z kosmosu bo to chodzi o karmienie ludzi A NIE WLASNEGO EGO, wiec sorry ale jak koles ktory robil w swiatowych knajpach na swiecie mowi ze cena z dupy to ja tej osobie wierze bo ona sie na tym ZNA.
Bo to jest takie troche Warszawskie cwanaictwo ktore we Wroclawiu nie przejdzie. Ludzie poszli bo cos nowego i efekt owcy ale ceny to raczej ego wlascicieli, dlaczego? Dlatego ze podobne desery jezeli ktos sie nie orientuje zje sie we Wroclawiu w kilku hotelach 5 gwiazdkowych za 30 zl wiec i taniej , ba w jednym z hoteli do niedawna byl cukiernik co prowadzil cukiernie w restauracji z 2 gwiazdkami Michelin a niedlugo sam otwiera mala cukiernie we Wroclawiu i jak sam mowi ceny beda racjonalne bo karmi sie czlowieka a nie swoje ego wiec sorry ale ufam czlowiekowi ktory jest zawodowcem i sie na tym ZNA na poziomie swiatowym niz wlasciciela ktorzy sami pisza opinie sobie jak to mialo miejsce w lokalu we wroclawiu gdzie polowa komentarzy byla pracownikow. Takze wszystko fajnie, ale w tym lokalu to duzo nadmuchanego ego ze jestesmy naj naj naj i tyle.
No drogie ale cena nie jest zaporowa. Do takiej kawiarni nie idzie się na co dzień, a raczej od święta i fajnie, że można spróbować czegoś extra.
W Poznaniu też jest Deseo, i też ludzie tam rzeczywiście chodzą mimo cen. Jadłam tam kiedyś lody i pamiętam że bardzo mi smakowały
Hej ❤ jeśli podobalo Ci sie tu, to powinieneś odwiedzic Pania Foremke w Mysłowicach! Przepysznie i mono porcje sa wizualnie nawet ladniejsze.
Super odcinek Dymitr, pozdrawiam 💪
Dziękuję!
Panią Foremkę polecam, jeśli chodzi o desery tego rodzaju. Pomarańcza wygląda jak pomarańcza, szaleństwo po prostu... I pyszne! (A tańsze ;D)
Kocham Deseo
Kawa też super?
Dość drogo ale to są naprawdę fajne smaki
Dobra jakość i przecudowny wygląd
Wolałabym zjeść taki deser od czasu do czasu
Niż codziennie byle co ze sklepu :)
Jest drogo to na pewno ale wydaje mi się że przynajmniej raz powinno się spróbować bo desery wyglądają świetnie a jak smakują tak samo to moim zdaniem warto
Ojaa, ta truskawka kiedyś będzie moja 🍓🍓🍓
Wróciłem nie dawno z Włoch - taki ''rogalik'' wypełniony pistacjowym kremem (jeszcze mocniej niż ten) kosztował 1,5euro. Ceny dramatyczne, sztuka dla sztuki
Masakrycznie żerują na naiwności klientów.
Jelenie płacą, nikt ich nie zmusza
"Nie dawno" to ty zapierdalaj po słownik, ale z resztą się zgadzam.
Nie będę bronić DESEO, ale we Włoszech używają kremów pistacjowych w których pistacji masz 20/30%, wiem bo zamawiałem gotowe tego typu produkty z Włoch. W Deseo ZAPEWNE (mogę się mylić) mogą korzystać z pasty w której jest 100% pistacji :P wtedy cena jest horrendalna. No ale fakt faktem, że pod 40zł za ciacho to już lekko chore, 30zł akceptowalne raz na jakiś czas.
@@elderty7966 chyba żartujesz 🤣we Włoszech (mowa oczywiście o dobrej cukierni ale nie cukierni z gwiazdką Michelin) serwuje się croissanty robione z pasty pistacjowej z pistacji di Bronte i nigdy w 100%, bo to jest pasta raczej gorzka i bez oliwy, dlatego na pewno w Deseo takiej nie używają, a jeśli tak, to zrobioną w formie kremu, bo pasta z pistacji jest chropowata, a w filmiku było mówione, ze krem pistacjowy w rogaliku jest bardzo gładki i nie ma nic w środku. Tak wiec zmień dostawcę z Włoch, a po drugie ceny w Deseo są zawyżone i to mocno. I ja nie sprowadzam takich produktów, ale mam wielu znajomych właścicieli barów, cukierni czy nawet restauracji z gwiazdką i n gdzie nie używają 100% pasty pistacjowej, no chyba ze do pesto albo jakiegoś innego dania na słono. Ja kiedy 10 lat temu zaprowadziłam Polaków do takiej włoskiej eleganckiej kawiarni, gdzie serwowano takie desery, często z posypką albo z dodatkiem złota, to im się niezbyt podobało, bo jak moi powiedzieli Polak to musi mieć kawal sernika czy jakiegoś innego ciacha i wtedy jest zadowolony XDXDXD ja bardzo Lubie polskie ciasta ale takie fancy desery są super. Zabrałam ich wiec na rogale pistacjowe i byli wniebowzięci.🥰
Do żyliśmy czasów, gdzie bajaderka kosztuje 40 zl 😊. Dimitr były chipsy i kupony byl totolotek. Jestem ciekaw experymentu ze 100 zdrapek po 5zl. Pozdrawiam
Super że wspomniałeś iż deser jest gluten free- to dla mnie bardzo cenna informacja :) wybierzemy się !
Wyglądają obłędnie 😍 mogly by byc troche tamsze tak 28 zl bylo by okej jednak 38 to juz bardzo duzo, ale sa piekne i z tego co mowisz sa pelne smaku i ciekawe wiec mysle ze na specjalna okazje tak
W najlepszej (a jednocześnie najlepszej) cukierni zw moim prowincjonalnym mieści, porcyjka ciasta kosztuje 24 PLZ, i nieczęsto, ale kupuję, bo warto, Oczywiście można w domu upiec blachę prostego ciasta za ta cenę, ale jeśli chcemy upiec coś bardziej wykwintnego, cena błyskawicznie rośnie: drogie są maliny, marakuja, dobrej jakości czekolada, pralina czekoladowa, nawet nie wspominając o lasce wanilii, poza tym nie wszystkie produkty są dostępne dla domowego cukiernika. Właściciel firmy musi dorzucić koszty wynajmu lokalu, pracowników, energia podatki etc. , i ceny rosną. Odwiedzę przy następnej wizycie we Wrocławiu, bo widzę że jakość jest znakomita...raz w roku można poszalec :)).
Rzeczywiście bardzo drogie desery, w cenie jakiegoś przeciętnego obiadu w restauracji, ale myślę że pewnie raz na jakiś czas można sobie pozwolić. 😁 Ja bym pewnie spróbowała tego kokosowego i czekoladowego 😊. Fajny film 😁
Ja odejdę od tego co w odcinku i musze napisć Szacunek za to że Zawsze tak fajnie i starannie zwracasz uwagę na wszelkie detale w tym co testujesz,mówisz o tym z fajna energia ,widać pasję,zaangażowanie i przy okazji fajny humor.Kiedyś lubiłam oglądać Makłowicza w tv jak opowiadał teraz Ty dla mnie jesteś pod tym względem numer 1 na YouTubie.Pozdraeiam!
Z tym zaangażowaniem to bym mocno polemizował bo często wychodzi jego nieprzygotowanie do materiału za jaki się zabiera. Ładnie opowiada i tym kupuje tak mało wymagających odiorców jak Ty.
Nieprzygotowanie? Nie zauważyłam,wręcz przeciwnie,zresztą nawet jeśli w jakimś odcisku jest zaangażowania np 50 procent e innym 100 w innym 60 a S innym 30 to ok , dla mnie liczy się to co Dymitr prezentuje jako osobowość,ja nie jestem oglądającym hejterem który się czepia wszystkiego ale swoje eymagania mam odnośnie wszystkich rzeczy,jest masa youtuberów którzy die klikają a to co reprezentują w swoich filmach to przepaść między tym co Dymitr pokazuje,mam wrażenie oglądając "tamtych" że oglądam ludzi którzy są po prostu głupkowaci ale w takim negatywnym sensie gadają w podobny sposób,powielają to co inni,sa tacy no nudni a myślą że są jacyś wyjątkowi,Dymitr widzę od początku że jest oryginalny ,robi to już lata i to widać po prostu.
Tylko ta polszczyzna… cały czas kuleje…
Kokos i sernik pistacjowy to moi faworyci❤ Raz na jakis czas sądzę,że można sobie pozwolić pomimo tej ceny. Odwiedzam deseo okazjonalnie i celebruję pyszności. Wg mnie jest to topka Poznańskich cukierni. 😊
Polecam cukiernię Pawlova w Luboniu (są też w Posnani). Mają sporo monoporcji, chyba troszkę tańsze a smak też petarda.
No cena rogalika to maskara, we Wroclawiu za 20 zł mozna kupic pysznego rogala, pelnego nadzienia w Poko Bakery!
Żz skrajności w skrajność,było śniadanie za 15 zico to jest desr za 38 zico ,petarda👍😁
Staram się wachlować treścią 😎
Wiem wiem.
Kurcze czekam na jakąś budowlę z naszego absurdu ubiegłego wieku. Pozdrawiam.
odcinek nie dla biednych cukrzykow.
Cana zbyt wysoka!.. jakość dobra ale przesadzają
No cena kosmiczna
piękne desery i podanie. smak jest dobry ale czy rewelacja? w moim mniemaniu nie :) jadłam prostsze desery które nokautowały smakiem
Wszystko wygląda przepysznie. Deserki z marakują i kokosem przmawiają do moich kubków smakowych najbardziej...😍 do tego oczywiście byłaby biała herbatka jaśminowa/ kawa americano/ espresso😊
Najlepiej smakuje kiedy jest za darmo, wtedy to dopiero smakuje!
Najlepiej, jak drobnomieszczanin zapłaci jak za zboże, wtedy wie, że zjadł jak panisko....
Mnie zachęciłeś , cena cena ale spróbowałabym chętnie 😋 wiadomo, że taki kunszt i z takimi składnikami nie będzie kosztował 10 zł… 😅 jak tylko znowu będę w Sopocie to odwiedzę ta cukiernię 🎉
Super odcinek pozdrawiam serdecznie 👍👍👍
Dziękuję!
Cena może i duża, ale te deserki mają przepyszne. Jak mam okazję, to chętnie w Poznaniu tam jedną monoporcję sobie zakupię. Od niemal 40 zł nie zbiednieje, a radość dla podniebienia nie do opisania :D. Trzeba przyznać, że nie tylko to wygląda, ale i w smaku robi wrażenie. Rogalik jedynie bardzo przesadzony, bo teraz podobne są w wielu cukierniach za max 20 zł.
będąc w Warszawie wybrałem się do Deseo aby własnie sprawdzić czy smak idzie w parze z wyglądem i uzasadnia cenę. Wnioski mam podobne. Jakość, wygląd top. Smak bardzo dobry ale jednak spodziewałem się jakiegos uniesienia, które zapamiętam na zawsze i będe chciał powtórzyć. Niestety tak nie było. Zapamiętałem, że byłem, zjadłem i tyle :) Teraz gdy Deseo otworzyło się we Wrocławiu nie ciągnie mnie aby pójść i znowu czegoś spróbować. Prawie 40 zł plus kawa to robi sie niemal 60zł, a jak dla mnie szału nie ma.
Cena z lodami to już przesada u mnie 3 lata temu jedna gałka 5 zł kosztowała tydzień temu byłem i kosztuje 15 zł za gałkę a ludzie i tak stoją w kolejce ciągnącej się aż za lokal
Reklama dziwnignia handlu
Widocznie ludzi stac to kupuja ,
To wina przecież inflacji 300%.
Najlepiej zjeść deser na obiad.
Ja wolę obiad na deser jednak.
Nie rozumiem aż takiego szoku tymi cenami. Pochodzę z niewielkiego miasta i kwota 38zl za deser nie zwalila mnie z nóg. Prawie w każdej restauracji tyle trzeba zapłacić 😊 Pozdrawiam i przy najbliżej okazji chętnie spróbuję któregos z tych cudeniek.
14:00 Dymitr to jest Wrocław jest tam dużo uchodźców, a oni mają sporo kasy, także spokojnie
Drogo, ale coś innego😉
Te desery wyglądowo to jeszcze tak średnio ale te co robił Raynold w Masterchefie to bym zjadł nawet za 100zł tak jednorazowo w formie doświadczenia.
Niby drogo nawet bardzo bo cena jak za pizze dla przykładu, nie kiwac ile jedzenie mizna przyrządzić za to w domu ale patrzac z drugiej strony pavzka fajek +-17 i flaszka wódki+-30 albo kilka piw i na to nas stac przy weekendzie i nie żal wydac więc mysle ze mogloby byc taniej ale jesli jakość składników bedzie zawsze zachwoana to raz w miesiącu nalezy sobie pozwolić
Propsy za chmurkę Songo z Dragon Ball :D Pozdrawiam :)
Krem grawitacyjnie opada🎉🎉🎉
Dymitr. Pracuje już parę lat przy takich cudach i nie cena nie jest zawyżona. Proces powstawania, umiejętności, składniki naprawdę są kosztowne. Monoporcje zawsze są i będą mrożone bo taka jest specyfika tego deseru! To nie jest rzecz pierwszej potrzeby że każdego musi być stać na taki deser. Równie dobrze można iść kupić sobie babeczkę ze spolem za 5zl która jest w całości z proszku ;)
Sa bardzo podobne desery u Lukulus i u mnie na Targowku w miejscowej cukierni po 19-27 zl w zaleznosci od deseru. Deseo dwa lata temu mieli desery od 35 zl a teraz po dwoch latach ogromnej inflacji cena wyrosla tylko na 3 zl, troche dziwne bo albo zaczneli korzystac z gorszych skladnikow zeby zmniejszyc sobiewartosc albo mniej zarabiac, ale watpie ze zarabiaja mniej.
W Kato i Mysłowicach też jest pod szyldem Pani Foremka. Było testowane.
"Deseo" jest również w Poznaniu😊
Jak sobie wyobrażę wszystkie koszty w Polsce prowadzenia czegoś takiego i że najprawdopodobniej tworzą ze składników najlepszych to taniej to się chyba nie da by to mogło przetrwać i mieć sens. Same super jakości składniki kosztują, a pozostałe koszta to też nie mało. Fajne że coś takiego jest. Chcesz wybrać się na coś mega premium, dopieszczone na maxa raz na jakiś czas idziesz.
Jedni wybierają np fast food inni coś premium, z portfela wyjdzie podobna kwota
Super odcinek. Super lokal. Wykonaliśmy w nim grafiki na ścianach i drzwiach widocznych w tle bezpośrednio na tynku strukturalnym :)))
Ładne bardzo!
Dzięki bardzo :) Możemy Ci sampla wysłać na płycie betonowej np. 90x90x2 i będziesz mógł sprawdzić z tapetą albo nadrukiem z drukarek na ścianach i porównać. Temat na następny odcinek gotowy :) haha
"Kaiser Patisserie" - jeżeli chodzi o takie słodkości. Ja polecam przetestować "Lviv croissants" - pyszne croisanty w pysznej cenie. Jedno i drugie - sieciówki - jedna mniejsza druga większa. Może w końcu zrobisz testy w Szczecinie - jak będziesz to pisz - pokaże ci kilka hitów naszego miasta :)
Czy masz w planach testować restaurację „bufet Krk” Przemysława Klimy?
Hej, proszę jak będziesz może w drodze w Bieszczady, zaglądnij do Przemyskiej cukierni Fiore, kiedyś jedna z najlepszych w Polsce. Jestem ciekawa Twojej opinii teraz, czy jest dalej warte odwiedzin, sprobowania, zwłaszcza lodów 😍
ceny nie są niskie ale widząc ile pracy ktoś w to wsadza oraz użyte składniki nie jest źle. ale ceny kawy w Polsce mnie rozwalają.
Oj, nie nie. Te ceny to przesada. Właściciele o tym wiedzą, ale świadomi są również swoich umiejętności, musieli zrobić doskonałe rozpoznanie konkurencji. Bywam często w Paryżu i nadal często przeliczam kwoty. Dla porównania, przepyszny pistacjowy croissant w jednej z najdroższych galerii La Fayette 4,50e. W tej samej galerii, w kawiarni porcja czekoladowego ciasta Royale, po którym mocniej bije serce, ~6e. Deserowe "wow", podobne do tych z filmu w kawiarni w okolicach wieży Eiffla ~8,50e, można też znaleźć zestawy z kawą za 10e. Wczoraj się źle wczytałam w menu i zamówiłam w cukierni, która 2x zdobyła jakieś ichnie grand prix odpicowanego loda w kształcie kwiatka o 3 genialnych smakach, z wafelkiem oblanym sztos czekoladą i obsypanym orzechami, z robionym u nich makaronikiem na czubku za 8,20e . Gdzie Paryż, a gdzie Wrocław. A trzeba też pamiętać, że inną wartość dla Francuza ma 1e, a inną 1zł dla Polaka. Polska jest tak biedna, że za kible trzeba płacić, żeby się miasto czy galerie utrzymywały, a gdzie wydawać 40zł na głowę na słodycze. Niewiele osób może sobie pozwolić na takie ceny, Wrocław to głównie studenci i turyści, na pewno sporo ludzi przyjdzie z ciekawości raz czy dwa, ale grono klientów z grubszymi portfelami kiedyś się skończy. Niewątpliwie w kawiarnię jest wkładany kawał serca, ale po sezonie, po nowym roku wyjaśni się, czy było to odpowiednie miejsce na takie przedsięwzięcie i czy została utrzymana jakość. Czy się skuszę? Nie wykluczam i mam nadzieję, że zdążę, bo jednak mam na swojej smakowej mapie Wrocławia sporo miejscówek o wyższym priorytecie.
Za 38zł to kupisz gofra w Świnoujściu na promenadzie . a za deser z d.. plus kawa dla 2 osób to bez 100 nie startuj wiec o czym mowa....
Tanio nie jest, ale zaglądając do takich miejsc, raczej wiemy o ile wyjdziemy lżejsi 😋 Za to duże prawdopodobieństwo, że nie będzie tam rodzin wielodzietnych z drącymi bąbelkami.... Warte każdej ceny🤠
W mojej „podwórkowej cukierni” kawałek ciasta z kremem 30 zł, a jakościowo raczej tak dobrze nie wypadają. Jak coś jest smaczne i dobre to się zawsze sprzeda
Ceny chore, ale jak ktoś ma ochotę to niech wydaje na co chce 🙂
40 zł cena wygórowana, ale można raz na jakiś czas sobie pozwolić:)
Kocham Deseo :)
Polecam w takim razie odwiedzić InAsia na Bielanach wrocławskich, najlepsze monoporcje jakie jadłem 😎👍
Fajny film i pozdrawiam
Cena jest w porządku jak na deser,który ma zachwycić oko i kubki smakowe. Jest to deser do smakowania,a nie nażarcia się brzydko mówiąc 😉
nie kumam tego wlasnie czemu deser jest w cenie obiadu z dwoch dan
Jak jeszcze ceny monoporcji, mimo, że są wysokie, jestem w stanie zrozumieć, tak cena 19zł za 120g lodów to dla mnie przesada. Uwielbiam lody, ale w mojej ulubionej lodziarni w Łodzi, Milk, biorąc gałkę pół na pół też dostaje około 120g naprawdę przepysznych lodów za niecałe 8zł. Chętnie się wybiorę do Desco po ten deser kokosowy, ale lodów na pewno nie zamierzam kupować.
Jak dla mnie powinno być to jeszcze droższe,z uwagi na wygląd i wykonanie
Może teraz Sowa , Grycan,Costa itp?
Pozdrowienia ze Szczecina:)
Pozdrowienia 👋
Mieszane mam uczucia czy te ceny sa az tak duze. Mieszkam w miescie liczacym okolo 50tys mieszkańców i w kawiarni przecietnie naprawdę niewielki kawalek ciasta kosztuje juz spokojnie miedzy 15 a 20, ale ten kawalek wazy maks 150 gram, a te desery sa dość potezne. Jednakze kupila mnie kulka orzech fererro i Rafalelo i bym zaryzykowala. A wszystkie inne zamieniłabym na lody ben jerry.
Drogo ale ze wzgledu na podanie czlowiek by sie skusil
Uważam, ze cena do jakości jest adekwatna, nie wspominając o uroczej kawiarni, gdzie wlaściciel placi na pewno potężne pieniądze, to w końcu Wrocław.
Można dyskutować o cenach, ale pamiętajmy o kilku sprawach.
1. Cena - moim zdaniem jak najbardziej adekwatna. Pamiętaj @Sprawdzamjak, że są ludzie którzy bardziej docenią deser niż obiad na mieście. Należy o tym pamiętać, to są osobne kategorie oczekiwań smakowych.
2. Kompozycja - wystarczy popatrzeć na połączenie smaków, składników oraz podanie. Patrząc na to co jadłeś to cena jest jak najbardziej w porządku.
3. Desery PREMIUM zaczynają również być popularne - wystarczy popatrzeć na takie tuzy internetu jak Cedric Grolet czy Dorian Tudeau. We Wrocławiu ludzie chodzą co cukierni pokroju GIGI.
to u Madzi G. (skazanej za promowanie alkoholu) jest taniej?
Deseo ma bardzo dobre ciastka, kiedyś często kupowałam, nastomiast wydaje mi się że ostatnio mocno podnieśli ceny :( i już 38 zł za ciastko to jest bardzo dużo, nawet za tak dobrej jakości składniki.
Super film, w ogóle uwielbiam cię oglądać dlatego że przypominasz mi mojego wujka z którym mam świetne znajomości😅
Hahah 🤪