Pięknie odremontowana! Pali pięknie, napęd też w super stanie, nic nie ślizga, koło się nie kreci na "luzie". Aż mnie bierze żeby w końcu wziąć się za swoją
No i wreszcie sukces ;) Ale pięknie pali, jak to mówią: "na dotyk". @Skinderr, ja nigdy nie miałem okazji pojeździć którymkolwiek Rometem z silnikiem 3 biegowym. Jak to chodzi? Czy jest duża zmiana w wykorzystaniu i oddawaniu mocy? W Motorynce to na pewno sporo zmieni na plus. Zawsze irytowała mnie ta 2 biegowa skrzynia w większości Rometów, bo jeździłem Ogarem 200, a potem Chartem, no i się przyzwyczaiłem do większej ilości biegów. To może jeszcze jedną Motorynkę - z silnikiem od Charta.
Ja mam Rometa 50T-1 z silnikiem 019 i miałem też motorynke na 023. Niby motorynka lżejsza od T1 a 019 duzo mocniejsze, te 3 biegi robiłą zajebistą robotę.
Witam serdecznie! Ogladam Pana filmy i mialbym pewna prosbe.. Chcialbym sie z Panrm skontaktowac, probowalem wyslac moje zapytanie na maila, niestety nie dziala. Pozdrawiam Ryszard
Pierścionki ucichły w miarę upływu czasu? No kurde, nigdy nie słyszałem dzwoniącego Keewaya. Ja myślę, że to jest po prostu lepiej dopasowane jak w koreańskim oryginale, dlatego musi się ułożyć. Szacunek za nakład pracy. To będzie jeździło okazjonalnie czy BARDZO okazjonalnie?
@@okjsjksjizkkz2170 nie koniecznie jeżeli skrzynia jest dobrze zdystansowana nie ma luzów nigdzie i pamiętam zęby na skos się piłowało żeby lepiej zazębiało i powinno chodzic
To mi się podoba :-) Jak coś to mam prosty patent żeby sprzęgło nie ciągneło a i jakby z 1 biegu zmienuacz przełączał na luz między 2a3 to wytłuczona fasolka a dolnej części zmieniacza
Spoko, lecz składanie silnika 019 w takim czasie to troche długo, myśle ze ocena, przygotowanie , zakup części to max tydzień, reszta to max 10h, dodatkowo coś stukało po tak długim pasowaniu i składaniu, modyfikacje tez nie przemyślane widać i słychać, albo silnik robimy od a do z i stroimy albo oddajemy cały do zrobienia specjaliście No i poprawianie automatu do biegów niepotrzebne zbędna robota inne czynniki nie grały, dużo gadania a mało konkretów, oczywiście za uruchomienie silnika gratulacje Pozdrawiam.
Trochę przykro taki komentarz czytać, masz swoje zdanie, w którym jest ziarno prawdy - a ja mam swoje. W dużym skrócie - nie do końca wygląda to tak jak napisałeś. Nie mniej jednak dziękuję za cenne uwagi na temat czasu składania, realizacji, zamawiania części, czy przeróbek - wezmę je sobie do serca. Poproszę również o namiar do wspomnianego specjalisty, który zrobi mi pozostałe silniki (5x cz cross, 2x wsk 175) od a do z i je zestroi, przetestuje i udzieli na to gwarancji (wszystko we wspomiany tydzień i 10h składania na sztukę). Najlepiej do kilku, żebym miał możliwość porównania ofert.
@@Skinderr Witaj, myślę ze komentarz adekwatny i z pokryciem, silnik 019! Jest to silnik t2, jak i te inne co tam naprawiasz, wiec rozwiązania technologiczne przybliżone. Mowa o specjaliście i strojeniu, chodziło o wał, cylinder, głowica, tłok, gaźnik, wydech, sprzęgło, bo jak widać u ciebie jakiś tuning. To jest serce silnika, wiec nie może trafiać to do 3 szpeców, a na końcu składa 4 szpec, trzeba to przemyśleć jak zrobić i wdrążyć, chodziło mi, żeby wysłać do specjalisty cały silnik, aby ci te elementy zgrał, tak aby to miało ręce i nogi. Reszta OK nie twierdze ze zle coś zrobione, a raczej, że można to zrobić szybciej bez tylu przeróbek a z tym samym efektem. Co do czasu, jaki podałem tydzień na (przygotowanie) zakup części, i 10h to bardzo dużo czasu: na silnik 019 - rozebranie silnika 1h - mycie silnika 30min - mycie trybów i drobiazgów 30min - ocena stanu 2h - zamówienie części 2h - wymiana zużytych elementów na nowe ze spasowaniem 3-5h - czasami poprawki karterów 1-5h - dystansowanie całego silnika 3h - szkilekowanie 1h - szlif cylindra, regeneracja wału + polerka 3h lub - tuning przygotowanie w firmie zajmującej się tym 20h + czas w kolejce. - poskładanie silnika 5h - strojenie bez tuningu 1h - strojenie po tuning co polecam zrobic osobie tuningującej 5h dostępność części wymiennych do 019 100% Troche się rozpisałem ale myśle że jak ktoś przeczyta to tez oceni czy tak jest. życzę sukcesów w projektach i oczywiście zdrowia Pozdrawiam
@@pawelchelicki3846 - strojenie wału, głowicy, cylindra, tłoka, sprzęgła - na czym miałoby to polegać i jak miało by to konkretnie wyglądać? Twierdzisz, że serce silnika nie może trafić do 3 speców a 4 składać - już spieszę z wyjaśnieniami. Majster, który robił wał nie zajmuje się szlifami i przeróbkami cylindra. Majster, który robi cylindry nie zajmuje się wałami i przeróbkami głowic, jest dobry w tym co robi no ale niestety. Facet, który robił osiowanie karterów i zmieniał tuleje wałka pośredniego i robił głowicę pod tłok z płaskim denkiem nie zajmuje się przeróbkami cylindrów i regeneracją wałów. Powstaje błędne koło, które wymaga czasu, wysyłek, dogadywania dopasowywania wszystkiego co generuje czas. Do tego wpadki, które zrobili majstry - krzywy wał po regeneracji + porysowany cylinder po przeróbce głowicy... Na czym miałoby też polegać "strojenie" silnika po tuningu przez osobe tuningująca? Jak to ma wyglądać ? Z mojego doświadczenia jest to po prostu pierwsze uruchomienie, eliminacja ewentualnych chorób wieku dziecięcego, jazda próbna, regulacje, poprawki, ponowne regulacje i rozpoczęcie eksploatacji wprowadzajac ewentualne korekty. Nikt nie będzie hamował motorynki czy ogara 25 razy z sondą szerokopasmową w wydechu - jest to nieintratne, nieopłacalne i raczej mało prawdopodobne, że ktokolwiek się tym zajmie, i to nie w formie żartu. Z tą 100% dostepnością części to też nie przesadzaj - piszesz, że przeróbka automatu jest zupełnie nie potrzebna... Nie ma czegoś takiego jak nowy automat do 019. Raz widziałem jakiś ze starych zapasów to wszystko. Pojedyncze elementy idzie dostać, ale jedyne wyjście to jego regeneracja, kasowanie luzów, tulejowanie podstawy - inaczej nie będzie to działało, a już na pewno nie tak jak powinno. Koniec, kropka. To samo tyczy się korbowodów - nie ma ich w sprzedaży, ze względu na inną średnicę dolnego sworznia niż przy charcie lub 2b nie dopasujesz duellsa z allegro. Kompletny współczesny wał za 90zł to już inna para kaloszy, o których nie warto wspominać. Rozmierzenie korbowodu, przeszukanie internetów + czas wysyłki z tajwanu bo w PL był niedostępny - powyżej 30 dni. Ten sam problem tyczy się wodzika skrzyni biegów - nie ma dobrego w sprzedaży i już. O nakrętce i "bramce" czy przesuwce jak zwał tak zwał nie wspominając. Tych części nie dostaniesz, znalazłem na bazarze jeden komplet używany... Nawet nie pytałem faceta o cenę, takie były luzy. Pozostałe części do skrzyni jak wałki, koła zębate, nawet te 1b (coraz większy problem) faktycznie są dostępne i ich zamówienie to jak najbardziej chwila-moment i czekasz za przesyłką. Z większością "czasu" mogę się zgodzić, problem zaczyna się kiedy uwzględnić trzeba terminy lub przypadki losowe. Kilka przykładów: - spawanie pekniętego karteru, dorabianie nowych tulei wałka pośredniego, osiowanie, wysyłki itd - miesiąc? dwa? - lakierowanie pokryw proszkowe - 3-4 tygodnie (taki termin w lakierni, koniec kropka) - szkiełkowanie - 1 tydzień - przeróbka głowicy - 1 miesiąc - szlif cylindra po raz drugi - 2 tygodnie - regeneracja wału - !9 MIESIĘCY! + 1 miesiąc na późniejszą poprawkę - tu właśnie pojawił się jakiś czynnik losowy u majstra... Cóż, nie wnikam. Dzwoniłem co tydzień. Nie jestem zachwycony, ale co zrobić... - zakup części + wertowanie internetu za korbowodem itd - nie mam pojęcia - tulejowanie podstawy automatu - chyba koło miesiąca, znajomy wziął, obiecał że zrobi i sobie dłubał w wolnych chwilach - projektowanie, wykonanie i montaż podzespołów + podstawy zapłonu pod cdi (bo nie jest dostępny ten konkretnie model do tego silnika, te które są w sprzedaży mają mniejszą wydajność i gorszą dostepność części zamiennych) - nie wiem ile, jeden prototyp, drugi, przymiarka, frezowanie itd. - dużo innych przymiarek, szukania przegubów, tulejek, pierdół itp Do tego w międzyczasie praca, remont mieszkania, 3x wsk 125, 2x wsk 175, pełno innych mniejszych większych pierdół i tematów, które załatwiałem godzinami. Terminy i czas prac "CHORE", ale nie mam lokalesów, ktorzy ogarniają wszystko na raz a sam tez nie zamierzam budować lakierni proszkowej, kabiny do szkiełkowania czy brać się za regenerowanie wałów - bo doposażenie warsztatu w tym kierunku przerasta możliwości finansowe i nie ma najprościej mówiąc sensu. Mam kontakty, lepsze, niektóre gorsze - chłopaki nie krzywdzą cenami, a ja mam inne sprawy na głowie i nie ma dla mnie znaczenia, czy będzie szlif trwał 2 dni czy 2 tygodnie... Mam co robić, znajdę sobie inne zajęcie. Nie umrę. Ani nie zbankrutuje. Robie tylko dla siebie, a to co tu widać, to jest "przy okazji". Widzialem Twoją motorynkę, trudno nie przyznać, ze to kawał dobrej roboty - nie wiem jednak jaki tam masz silnik, czy 023 czy 019. Widziałem grzebnięty cylinder i gaźnik - kto to przerabiał i składał ? I w jaki sposób wykonałeś "strojenie" o którym wspomniałeś? Jeżeli komuś to zlecałeś, to autentycznie - podaj namiar, chetnie bym się czegoś dowiedział. Dodatkowo zastanawiający jest też fakt, że "lwie" elementy motorynki tj. zaślepka licznika, pokrowiec, dźwignia zmiany biegów, mocowanie lampy tylnej i tablicy, osłona tłumika, kierownica, nakrętka pokrywki schowka czy nawet sam schowek - nie są elementami oryginalnymi. Do tego śruba zamiast bolca do stopki centralnej, elementy zapłonu zawieszone pod zbiornikiem + opaski "trytytki" i pare innych szczegółów np naklejki na zbiorniku. Nie uderzając ani urażając - ile trwał by remont gdyby te elementy trzeba by uzupełnić i zastąpić oryginalnymi, do tego w stanie zdatnym do użytku lub naprawy ? O ile też zwiększyłby się koszt takiej akcji? Dla osłony "durszlak" kupiłem całą motorynkę... Dla oryginalnego pokrowca, który nie jest podarty kupiłem pół innej motorynki. Miałem zapodkładowany przedni widelec po pełnej regeneracji... Przypadkowo trafiłem od ręki cały wideł w oryginalnym lakierze, co zrobiłem? Odesłałem oba i zregenerowałem za grubą kasę drugi, tylko po to, żeby był w oryginalnym odcieniu. Przedni błotnik - ciężka sprawa, ale liczę, że kiedyś trafie w oryginalnym lakierze w znośnym stanie i go podmienie. Remont nie zawsze polega na kupnie części z allegro i ich montażu. Zależy jakie masz do tego podejście - dużo współczesnych cześci wymaga poprawek jak np. wał duells do wsk czy shl, kosze sprzęgła do wsk - luzują się nity... Niektóre są całkowicie niezdatne jak np. większość zamienników gaźników. O ile korbowód czy lepszy tłok to wygoda i wybór, ktory powinien być oczywisty to schowek współczesny to niestety już ostateczność albo droga na duże skróty. Daje mi do myślenia to co piszesz, nie odbieraj tego jako jakiś atak, ot dyskusja. Również życzę powodzenia i pozdrawiam!
th-cam.com/video/Ex-GUMbdcgw/w-d-xo.html - gwoli ścisłości, na początku jest pokazany luz bez moich "napraw, tuningów, patentów" - widać też, ile luzu ma koło zębate w przypadku przepięcia na 2 bieg, widać też szerokość "kłów" na wałku głównym. Wystarczy spojrzeć i już wiadomo, ile tam może być luzu ;)
@@Skinderr Witaj, trochę się rozpisałeś, a ja nie lubię aż tyle czytać, zwłaszcza jak ktoś ma swoje teorie utarte, trochę się bronisz argumentami, i sporo nie na temat, mowa jest cały czas o czasie składania twojego silnika, i przeróbkach które są zrobione nie potrzebnie, składałem już silniki, 019 które jeżdżą do tej pory od kilku lat, i nigdy nie poprawiałem fab automatu, jedyne co to skrzynia biegów jest do poprawek, ale nie do przeróbek, automat się regeneruje, i działa 100% OK. Mowa o mitach z wyskakującymi biegami to się zgadza, jak jest wszystko wysłużone i naprawia to Janusz to zapewne nie bedzie to działać tak jak powinno. Jeśli chodzi o motorynkę dla moich dzieci, robiłem ją sam, tylko malowanie zleciłem. Nigdy nie było mowy o oryginalności! a raczej była robiona z dostępnych części, to jest dla dzieciaków wiec za kilka lat raczej będzie to kupa złomu do ponownego remontu po zatym motorynka kupiona sama rama! Reszta 100% z części zamiennych cały projekt robiony około 6 tygodni od zera do pierwszego wyjazdu. Chyba nie sądzisz ze dzieci by czekały 3 lata na przejechanie się :) Tutaj tez wrócę do tego że, jest grono ludzi, co się upiera na oryginalność, nie jestem w tym gronie. Tak na zakończenie Piszesz że jeden robi to a drugi robi co innego jeśli twierdzisz ze w Polsce nie ma ludzi co robią kompleksowo silniki, zwłaszcza takie jak ty z czasów prl no ok jeśli nie ma fachowców to koniec i kropka. Wysyłamy: do 5 firm :) ja bym twierdził! Że zrobi to jeden. + firma z laserami i cnc bo zapłon i automat :) przerobiłeś! Zapłon, chińczyk za 49zł allegro.pl/oferta/iskrownik-stator-magneto-skuter-4t-gy-zipp-romet-6841659931?snapshot=MjAxOS0xMi0wNlQxOToxNTowNC45MzhaO2J1eWVyOzkxZjA3ZGE1ZTNkMjU1ZGQ4ZjVjMGUzMDNhMWM0YzMzZGU5NTFhZmQ1NjUxZjk4YjkwZTU2NDE5MWU3MmEzNzM%3D tak strasznie twierdzisz, że ten zapłon chiński jest nie do przebicia :) taniej się chyba nie da kupić zapłonu, bo kosztuje 50zł oczywiście mowa o zapłonie + magneto twój silnik zapewne wykręci taki rpm ze inny zapłon wyskoczy z butów, a Chiński za 50zł wytrzyma wszystko :) mógł bym pisać i spekulować bez końca udostępniasz komentarze pub. Dałem swoją opinię i możesz się z nią zgodzić lub nie :)
Miałem taką 30 lat temu.Od niej zaczęła sie zajebista przygoda z jednośladami która trwa do dziś.Pozdro i szacun za robote.
Przewrażliwiony na to stukanie jesteś. To i tak jest dużo lepiej zrobione niż fabrycznie. Bardzo dobra robota!
Pięknie odremontowana! Pali pięknie, napęd też w super stanie, nic nie ślizga, koło się nie kreci na "luzie". Aż mnie bierze żeby w końcu wziąć się za swoją
Nareszcie 019 tak dlugo czekalem podziwiam za cierpliwość do niego😅
Szacun za cierpliwość do 019 pozdrawiam
No zarąbiście pali i chodzi jak na tyle problemów które były z jego składaniem to naprawde!Szacun za cierpliwość
No szanuje i to bardzooo!
Super, ze po takich walkach silnik odpalił 👍😃
Like!
Pozdrawiam
Czekamy na kolejne filmy 🙂
Dobra nuta! Jeszcze lepsza robota! Ogień 🔥 🔥 🔥
Szanuje cie za tą precyzje na kazdym kroku :)
No i wreszcie sukces ;)
Ale pięknie pali, jak to mówią: "na dotyk".
@Skinderr, ja nigdy nie miałem okazji pojeździć którymkolwiek Rometem z silnikiem 3 biegowym. Jak to chodzi? Czy jest duża zmiana w wykorzystaniu i oddawaniu mocy? W Motorynce to na pewno sporo zmieni na plus.
Zawsze irytowała mnie ta 2 biegowa skrzynia w większości Rometów, bo jeździłem Ogarem 200, a potem Chartem, no i się przyzwyczaiłem do większej ilości biegów.
To może jeszcze jedną Motorynkę - z silnikiem od Charta.
Nie testowałem tego jeszcze niestety ;)
Ja mam Rometa 50T-1 z silnikiem 019 i miałem też motorynke na 023. Niby motorynka lżejsza od T1 a 019 duzo mocniejsze, te 3 biegi robiłą zajebistą robotę.
@@patryks5309 bo to wkoncu 3 bieg 😁😁😅
Dobra robota. Z reszta jak zawsze. Powodzenia w dalszych projektach
Zajebiście chodzi 😃
Gratulacje
Ale długo czekałem na ten odcinek z odpalania motorynki .pozdro
Koniec najlepszy
No w końcu
I wreszcie dezio 019 ożył !!!
Panie to żyje 😊super robota .Się umi 😃pozdrawiam
Pieknie pali 😃
Motorynka paląca gumę 🙂 dźwięk dzieciństwa 😀
Będziesz Pan zadowolony
Kierowniku, dało by radę zrobić dłuższe filmiki.
Myślałeś nad zrobieniem filmów z remontów silnika wszystko po kolei która śrubka gdzie co i jak ?
Przecież są już takie filmy ;)
Mi też poszła cała głowica w silniku i muszę kupić kolejny żeby móc jezdzic
Te silniki to był ogólnie dramat !!! Pozdrawiam i życzę wytrwałości
Witam , gdzie dostanę kolanko pasujące do 301? Niestety kupiłem już dwa i żadne nie pasuje ponieważ są całkowicie inaczej wyprofilowane. Pozdrawiam
Super pracuje :D
Siema
Po remoncie silnika starter ciężko chodzi i nie odbija
Proszę o pomoc radę :)
Ładnie pyrka. Jaki polecasz gaźnik do 019 i 023 żeby jak najmniej ograniczał silnik. Pzdr
Gm13f do serii jest wystarczający, ewentualnie k60b oryginalne. Tam nic innego nie pasuje p&p
Jaką mieszankę lejesz do dezametów?
2:03 widzę ze 4 kanałowiec :D fajnie :D to jest 50/4 czy 60/4 ?
55/4
Czekam na film z jazdy, zawsze byłem ciekawy jak 3 biegowiec jedzilby w motorynce! 😅
Ciekawe czy daloby rade 223 zamontowac 😁 jakies inne mocowania
Gdzieś widziałem filmik motorynki z 223 ale moim zdaniem dużo lepiej wsadzić simsona 4 i wtedy to przecinak ;) sprawdzone heh
@@ursusteamtv9169 albo z mz etz 150 silnik 😁😜
Ale ten silnik ładnie odpalił :o
Kurde, chciałbym właśnie kupić jakąś WSKe, ale w tych czasach ich ceny sa tak z dupy ze to sie w głowie nie mieści...
Jaki olej wlewasz do skrzyni? Hipol czy cos lepszego
Lux 10, w zupełności wystarczający :)
Tłok pasuje bez dodatkowych podkładek pod cylinder ?
Bez
Może spróbujesz zaadpotować tłumik z simsona do motorynki? na maxa skrócony powinien się wpasować a jego właściwości na pewno pomogą
Trzeba będzie coś wymyślić z czasem ;)
Witam
posiadam komarka sztywniak 1972 z papierami silnik do remontu. Gdzie mogę znależć kontakt do Ciebie?
Niestety nie zajmuje się remontami na zlecenie :(
Ja w piątek naprawiłem rometa kadeta
Witam serdecznie! Ogladam Pana filmy i mialbym pewna prosbe.. Chcialbym sie z Panrm skontaktowac, probowalem wyslac moje zapytanie na maila, niestety nie dziala.
Pozdrawiam
Ryszard
mskinderr@gmail.com
Motorynka wraca na yiutiuby
Witam jak postępy z twoim silnikiem 059
Jak widać ;)
Pierścionki ucichły w miarę upływu czasu? No kurde, nigdy nie słyszałem dzwoniącego Keewaya. Ja myślę, że to jest po prostu lepiej dopasowane jak w koreańskim oryginale, dlatego musi się ułożyć. Szacunek za nakład pracy. To będzie jeździło okazjonalnie czy BARDZO okazjonalnie?
Musi trochę popracować, sprawdzę jeszcze kilka rzeczy i zobaczymy jak to wyjdzie. Potrzeba więcej czasu i jazdy, zeby cokolwiek powiedzieć ;)
@@Skinderr bedzie niedlugo filmik z jazdy motorynka ? 😁
Hmm Skinder coś ściemnia... W piątek to zły początek i coś czuje że odwalił cos z tą motoryną :) Obym się mylił, pozdrawiam :D
Wszystko gra :) Cierpliwości ;)
Skinder odsprzedaj ten silnik 😁
Uzywasz klucz dynamometryczny?
Zawsze!
019 jak się dobrze i starannie zrobi a później się szanuje to może długo pochodzic
Ale i tak jak sie zrobi porzadnie to i tak bieg wyskoczy itp 😁
@@okjsjksjizkkz2170 nie koniecznie jeżeli skrzynia jest dobrze zdystansowana nie ma luzów nigdzie i pamiętam zęby na skos się piłowało żeby lepiej zazębiało i powinno chodzic
@@krychaxol8472 a wodzik szybko sie wyciera w tych 019 podobno 😁
@@okjsjksjizkkz2170 nwm jak jeździsz bez oleju to może tak
@@krychaxol8472 wee mi tak opowiadali ze wogole a to wodziki sie wycieraly w 019.a to automat dostawal luzow a to skrzynia sie jebala 😁😅
On tak musi chodzić umnie tak samo chodzi że jest wrażenie że uderza w głowice
To mi się podoba :-) Jak coś to mam prosty patent żeby sprzęgło nie ciągneło a i jakby z 1 biegu zmienuacz przełączał na luz między 2a3 to wytłuczona fasolka a dolnej części zmieniacza
brum brum brum xD
Jeszcze jakiś spawaczek dellorto i będzie bajka 😁
Skończ charcika
Spoko, lecz składanie silnika 019 w takim czasie to troche długo, myśle ze ocena, przygotowanie , zakup części to max tydzień, reszta to max 10h, dodatkowo coś stukało po tak długim pasowaniu i składaniu, modyfikacje tez nie przemyślane widać i słychać, albo silnik robimy od a do z i stroimy albo oddajemy cały do zrobienia specjaliście No i poprawianie automatu do biegów niepotrzebne zbędna robota inne czynniki nie grały, dużo gadania a mało konkretów, oczywiście za uruchomienie silnika gratulacje Pozdrawiam.
Trochę przykro taki komentarz czytać, masz swoje zdanie, w którym jest ziarno prawdy - a ja mam swoje. W dużym skrócie - nie do końca wygląda to tak jak napisałeś. Nie mniej jednak dziękuję za cenne uwagi na temat czasu składania, realizacji, zamawiania części, czy przeróbek - wezmę je sobie do serca.
Poproszę również o namiar do wspomnianego specjalisty, który zrobi mi pozostałe silniki (5x cz cross, 2x wsk 175) od a do z i je zestroi, przetestuje i udzieli na to gwarancji (wszystko we wspomiany tydzień i 10h składania na sztukę). Najlepiej do kilku, żebym miał możliwość porównania ofert.
@@Skinderr Witaj, myślę ze komentarz adekwatny i z pokryciem,
silnik 019! Jest to silnik t2, jak i te inne co tam naprawiasz,
wiec rozwiązania technologiczne przybliżone.
Mowa o specjaliście i strojeniu, chodziło o
wał, cylinder, głowica, tłok, gaźnik, wydech, sprzęgło,
bo jak widać u ciebie jakiś tuning.
To jest serce silnika, wiec nie może trafiać to do 3 szpeców,
a na końcu składa 4 szpec, trzeba to przemyśleć jak zrobić
i wdrążyć, chodziło mi, żeby wysłać do specjalisty cały silnik,
aby ci te elementy zgrał, tak aby to miało ręce i nogi.
Reszta OK nie twierdze ze zle coś zrobione, a raczej, że można to zrobić szybciej bez tylu przeróbek a z tym samym efektem.
Co do czasu, jaki podałem tydzień na (przygotowanie) zakup części,
i 10h to bardzo dużo czasu: na silnik 019
- rozebranie silnika 1h
- mycie silnika 30min
- mycie trybów i drobiazgów 30min
- ocena stanu 2h
- zamówienie części 2h
- wymiana zużytych elementów na nowe ze spasowaniem 3-5h
- czasami poprawki karterów 1-5h
- dystansowanie całego silnika 3h
- szkilekowanie 1h
- szlif cylindra, regeneracja wału + polerka 3h
lub
- tuning przygotowanie w firmie zajmującej się tym 20h + czas w kolejce.
- poskładanie silnika 5h
- strojenie bez tuningu 1h
- strojenie po tuning co polecam zrobic osobie tuningującej 5h
dostępność części wymiennych do 019 100%
Troche się rozpisałem ale myśle że jak ktoś przeczyta to tez oceni czy tak jest.
życzę sukcesów w projektach i oczywiście zdrowia
Pozdrawiam
@@pawelchelicki3846 - strojenie wału, głowicy, cylindra, tłoka, sprzęgła - na czym miałoby to polegać i jak miało by to konkretnie wyglądać? Twierdzisz, że serce silnika nie może trafić do 3 speców a 4 składać - już spieszę z wyjaśnieniami. Majster, który robił wał nie zajmuje się szlifami i przeróbkami cylindra. Majster, który robi cylindry nie zajmuje się wałami i przeróbkami głowic, jest dobry w tym co robi no ale niestety. Facet, który robił osiowanie karterów i zmieniał tuleje wałka pośredniego i robił głowicę pod tłok z płaskim denkiem nie zajmuje się przeróbkami cylindrów i regeneracją wałów. Powstaje błędne koło, które wymaga czasu, wysyłek, dogadywania dopasowywania wszystkiego co generuje czas. Do tego wpadki, które zrobili majstry - krzywy wał po regeneracji + porysowany cylinder po przeróbce głowicy... Na czym miałoby też polegać "strojenie" silnika po tuningu przez osobe tuningująca? Jak to ma wyglądać ? Z mojego doświadczenia jest to po prostu pierwsze uruchomienie, eliminacja ewentualnych chorób wieku dziecięcego, jazda próbna, regulacje, poprawki, ponowne regulacje i rozpoczęcie eksploatacji wprowadzajac ewentualne korekty. Nikt nie będzie hamował motorynki czy ogara 25 razy z sondą szerokopasmową w wydechu - jest to nieintratne, nieopłacalne i raczej mało prawdopodobne, że ktokolwiek się tym zajmie, i to nie w formie żartu.
Z tą 100% dostepnością części to też nie przesadzaj - piszesz, że przeróbka automatu jest zupełnie nie potrzebna... Nie ma czegoś takiego jak nowy automat do 019. Raz widziałem jakiś ze starych zapasów to wszystko. Pojedyncze elementy idzie dostać, ale jedyne wyjście to jego regeneracja, kasowanie luzów, tulejowanie podstawy - inaczej nie będzie to działało, a już na pewno nie tak jak powinno. Koniec, kropka.
To samo tyczy się korbowodów - nie ma ich w sprzedaży, ze względu na inną średnicę dolnego sworznia niż przy charcie lub 2b nie dopasujesz duellsa z allegro. Kompletny współczesny wał za 90zł to już inna para kaloszy, o których nie warto wspominać. Rozmierzenie korbowodu, przeszukanie internetów + czas wysyłki z tajwanu bo w PL był niedostępny - powyżej 30 dni.
Ten sam problem tyczy się wodzika skrzyni biegów - nie ma dobrego w sprzedaży i już. O nakrętce i "bramce" czy przesuwce jak zwał tak zwał nie wspominając. Tych części nie dostaniesz, znalazłem na bazarze jeden komplet używany... Nawet nie pytałem faceta o cenę, takie były luzy.
Pozostałe części do skrzyni jak wałki, koła zębate, nawet te 1b (coraz większy problem) faktycznie są dostępne i ich zamówienie to jak najbardziej chwila-moment i czekasz za przesyłką.
Z większością "czasu" mogę się zgodzić, problem zaczyna się kiedy uwzględnić trzeba terminy lub przypadki losowe. Kilka przykładów:
- spawanie pekniętego karteru, dorabianie nowych tulei wałka pośredniego, osiowanie, wysyłki itd - miesiąc? dwa?
- lakierowanie pokryw proszkowe - 3-4 tygodnie (taki termin w lakierni, koniec kropka)
- szkiełkowanie - 1 tydzień
- przeróbka głowicy - 1 miesiąc
- szlif cylindra po raz drugi - 2 tygodnie
- regeneracja wału - !9 MIESIĘCY! + 1 miesiąc na późniejszą poprawkę - tu właśnie pojawił się jakiś czynnik losowy u majstra... Cóż, nie wnikam. Dzwoniłem co tydzień. Nie jestem zachwycony, ale co zrobić...
- zakup części + wertowanie internetu za korbowodem itd - nie mam pojęcia
- tulejowanie podstawy automatu - chyba koło miesiąca, znajomy wziął, obiecał że zrobi i sobie dłubał w wolnych chwilach
- projektowanie, wykonanie i montaż podzespołów + podstawy zapłonu pod cdi (bo nie jest dostępny ten konkretnie model do tego silnika, te które są w sprzedaży mają mniejszą wydajność i gorszą dostepność części zamiennych) - nie wiem ile, jeden prototyp, drugi, przymiarka, frezowanie itd.
- dużo innych przymiarek, szukania przegubów, tulejek, pierdół itp
Do tego w międzyczasie praca, remont mieszkania, 3x wsk 125, 2x wsk 175, pełno innych mniejszych większych pierdół i tematów, które załatwiałem godzinami. Terminy i czas prac "CHORE", ale nie mam lokalesów, ktorzy ogarniają wszystko na raz a sam tez nie zamierzam budować lakierni proszkowej, kabiny do szkiełkowania czy brać się za regenerowanie wałów - bo doposażenie warsztatu w tym kierunku przerasta możliwości finansowe i nie ma najprościej mówiąc sensu. Mam kontakty, lepsze, niektóre gorsze - chłopaki nie krzywdzą cenami, a ja mam inne sprawy na głowie i nie ma dla mnie znaczenia, czy będzie szlif trwał 2 dni czy 2 tygodnie... Mam co robić, znajdę sobie inne zajęcie. Nie umrę. Ani nie zbankrutuje. Robie tylko dla siebie, a to co tu widać, to jest "przy okazji".
Widzialem Twoją motorynkę, trudno nie przyznać, ze to kawał dobrej roboty - nie wiem jednak jaki tam masz silnik, czy 023 czy 019. Widziałem grzebnięty cylinder i gaźnik - kto to przerabiał i składał ? I w jaki sposób wykonałeś "strojenie" o którym wspomniałeś? Jeżeli komuś to zlecałeś, to autentycznie - podaj namiar, chetnie bym się czegoś dowiedział.
Dodatkowo zastanawiający jest też fakt, że "lwie" elementy motorynki tj. zaślepka licznika, pokrowiec, dźwignia zmiany biegów, mocowanie lampy tylnej i tablicy, osłona tłumika, kierownica, nakrętka pokrywki schowka czy nawet sam schowek - nie są elementami oryginalnymi. Do tego śruba zamiast bolca do stopki centralnej, elementy zapłonu zawieszone pod zbiornikiem + opaski "trytytki" i pare innych szczegółów np naklejki na zbiorniku. Nie uderzając ani urażając - ile trwał by remont gdyby te elementy trzeba by uzupełnić i zastąpić oryginalnymi, do tego w stanie zdatnym do użytku lub naprawy ? O ile też zwiększyłby się koszt takiej akcji?
Dla osłony "durszlak" kupiłem całą motorynkę... Dla oryginalnego pokrowca, który nie jest podarty kupiłem pół innej motorynki. Miałem zapodkładowany przedni widelec po pełnej regeneracji... Przypadkowo trafiłem od ręki cały wideł w oryginalnym lakierze, co zrobiłem? Odesłałem oba i zregenerowałem za grubą kasę drugi, tylko po to, żeby był w oryginalnym odcieniu. Przedni błotnik - ciężka sprawa, ale liczę, że kiedyś trafie w oryginalnym lakierze w znośnym stanie i go podmienie. Remont nie zawsze polega na kupnie części z allegro i ich montażu. Zależy jakie masz do tego podejście - dużo współczesnych cześci wymaga poprawek jak np. wał duells do wsk czy shl, kosze sprzęgła do wsk - luzują się nity... Niektóre są całkowicie niezdatne jak np. większość zamienników gaźników. O ile korbowód czy lepszy tłok to wygoda i wybór, ktory powinien być oczywisty to schowek współczesny to niestety już ostateczność albo droga na duże skróty.
Daje mi do myślenia to co piszesz, nie odbieraj tego jako jakiś atak, ot dyskusja. Również życzę powodzenia i pozdrawiam!
th-cam.com/video/Ex-GUMbdcgw/w-d-xo.html - gwoli ścisłości, na początku jest pokazany luz bez moich "napraw, tuningów, patentów" - widać też, ile luzu ma koło zębate w przypadku przepięcia na 2 bieg, widać też szerokość "kłów" na wałku głównym. Wystarczy spojrzeć i już wiadomo, ile tam może być luzu ;)
@@Skinderr Witaj, trochę się rozpisałeś, a ja nie lubię aż tyle czytać,
zwłaszcza jak ktoś ma swoje teorie utarte, trochę się bronisz
argumentami, i sporo nie na temat, mowa jest cały czas o czasie składania twojego silnika,
i przeróbkach które są zrobione nie potrzebnie, składałem już silniki, 019
które jeżdżą do tej pory od kilku lat, i nigdy nie poprawiałem fab automatu,
jedyne co to skrzynia biegów jest do poprawek, ale nie do przeróbek, automat się regeneruje,
i działa 100% OK. Mowa o mitach z wyskakującymi biegami to się zgadza, jak jest
wszystko wysłużone i naprawia to Janusz to zapewne nie bedzie to działać tak jak powinno.
Jeśli chodzi o motorynkę dla moich dzieci, robiłem ją sam, tylko malowanie zleciłem.
Nigdy nie było mowy o oryginalności! a raczej była robiona z dostępnych części,
to jest dla dzieciaków wiec za kilka lat raczej będzie to kupa złomu do ponownego remontu
po zatym motorynka kupiona sama rama! Reszta 100% z części zamiennych
cały projekt robiony około 6 tygodni od zera do pierwszego wyjazdu.
Chyba nie sądzisz ze dzieci by czekały 3 lata na przejechanie się :)
Tutaj tez wrócę do tego że, jest grono ludzi, co się upiera na oryginalność,
nie jestem w tym gronie.
Tak na zakończenie
Piszesz że jeden robi to a drugi robi co innego
jeśli twierdzisz ze w Polsce nie ma ludzi co robią kompleksowo silniki,
zwłaszcza takie jak ty z czasów prl no ok jeśli nie ma fachowców to koniec i kropka.
Wysyłamy: do 5 firm :)
ja bym twierdził! Że zrobi to jeden.
+ firma z laserami i cnc bo zapłon i automat :) przerobiłeś!
Zapłon, chińczyk za 49zł
allegro.pl/oferta/iskrownik-stator-magneto-skuter-4t-gy-zipp-romet-6841659931?snapshot=MjAxOS0xMi0wNlQxOToxNTowNC45MzhaO2J1eWVyOzkxZjA3ZGE1ZTNkMjU1ZGQ4ZjVjMGUzMDNhMWM0YzMzZGU5NTFhZmQ1NjUxZjk4YjkwZTU2NDE5MWU3MmEzNzM%3D
tak strasznie twierdzisz, że ten zapłon chiński jest nie do przebicia :)
taniej się chyba nie da kupić zapłonu, bo kosztuje 50zł oczywiście mowa o zapłonie + magneto
twój silnik zapewne wykręci taki rpm ze inny zapłon wyskoczy z butów, a Chiński za 50zł wytrzyma wszystko :)
mógł bym pisać i spekulować bez końca udostępniasz komentarze pub.
Dałem swoją opinię i możesz się z nią zgodzić lub nie :)
Szkoda tego silnika ze względu na przyszłe wytarcie kartera od łańcucha
To lepiej, żeby w kartonie leżał na strychu lub w skupie pod płotem jak ten konkretnie ? :)
@@Skinderr nie w tym sensie. Ja sobie z tym poradziłem obniżając amortyzatory
Są niższe przecież ;)
@@Skinderr jak bedzie karter wytarty to bedzie przeszkadzalo w kopaniu w sensie w kopniak czy nie bedzie przeszkadzac ?