Artyści to ludzie pokręceni często, ale Noce i dnie p.Dabrowskiej to hit.Uwielbiam tę powieść!❤.A Pani podcasterce serdecznie gratuluję ciekawych tematów 😊
Dąbrowska to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza polska pisarka! Nikt nie potrafił i nie potrafi już pisać tak jak ona, obojętnie czy to powieść czy opowiadanie. Można nie przepadać za nią "prywatnie", bo była specyficzną osobą, i zarazem oryginalną, ale nie można odmówić jej ponadczasowego talentu. A artyści to chyba są tacy egoiści... przeczytajcie chociażby dzienniki Gombrowicza.
Twórczość Marii Dąbrowskiej jest wybitna. Uwielbiam "Noce i dnie" książkę i film. Myślę, że pisarka miała nieujarzmiony temperament. Tak naprawdę nikogo nie kochała oprócz siebie. Najgorzej jeśli z miłością nie idzie w parze rozum. Zakochanie, a miłość to dwie różne rzeczy. Do miłości najlepiej pasuje przyjaźń. Bardzo często to właśnie przyjaźni brakuje w związkach. 🤔
Jest pani wyjątkową osobą. Osobą przedstawiającą w sposób ciekawy interesujący podcasty znanych postaci. Z przyjemnością słucham języka polskiego w pani wykonaniu. Piękna polszczyzna jest dzisiaj rzadkością❤❤❤❤❤❤❤
Świetna Pisarka. Jej Noce i Dnie to cudna powieść ponad czasowa. Malo kobieca Maria jednak miała w sobie To Coś czym przyciągała facetów jak i Panie. Częściowo egoistka która tak naprawdę kochała siebie ponad wszystko. No cóż taki typ człowieka. Było minęło a jednak na kartach Histori zapisała się jako warta uwagi Pisarka. Pozdrawiam i dziękuję.
Pani praca jest świetna! Jako polonista i kulturoznawca, uczący uczniów liceum i studentów od 36 lat, korzystam teraz z Pani audycji jak ze źródła. Doskonałe, doskonałe! Szczerze gratuluję! A kochać każdy może, kogo chce. Niestety, teraz nie czyta się w liceum takich dzieł jak "Noce i dnie", ja (rocznik 1965) jeszcze musiałem, ale warto było. A Stanisław Stempowski to ważna postać polskiej masonerii (Ryt Szkocki Dawny i Uznany). Cóż, pani Maria, serduszko ładniejsze niż grzywka😊... I jeszcze jedno: Maria Dąbrowska, Bruno Schulz i Bolesław Leśmian uznani zostali za największych mistrzów języka polskiego dwudziestolecia międzywojennego. Do tego grona dodałbym jeszcze Witolda Gombrowicza. Pozdrawiam serdecznie! JW
Pani Ano nie pada w pani wywodzie - Wrocław! Pragnę uzupełnić Pani wiedzę o Marii Dąbrowskiej, czego brakło mi w opisie romansu z Anną Kowalską, co działo we Wrocławiu, w domu przy ul. Samuela Bogumiła Lindego 10, w latach 1946-1954. Upamiętniono to tablicą pamiatkową - oczywiście zamieszkiwanie i tworzenie, a nie romans. Pozdrawiam.
Twoje inteligentne pogaduszki są wypowiadane ślicznym kobiecym głosem. Słuchając Ciebie potrafię wyobrazić sobie wykształconą młodą kobietę... z XIX wieku!
Złośliwa osoba mogłaby to uznać za złośliwą aluzję do wieku, choć wiadomo, że nie o to chodzi a pani Ana się nie obrazi. Też mam podobne wrażenia, że autorka dobrze odnalazłaby się w czasach, k których często opowiada, czyli fin de siecle i pierwsze dziesięciolecia XX wieku.
A to że postacie Bogumiła i Barbary były wzorowane na jej rodzicach, to prawda, w którymś wydaniu Nocy i dni, są notatki rodzinne, w tym matki Marii, z których korzystała przy pisaniu powieści. Dąbrowska zresztą w wywiadach często podkreślała, że zakończenie Nocy i dni od początku planowała tak jak jest czyli otwarte, ale to też nieprawda, bo istnieje druga wersja ostatniego rozdziału powieści, gdzie jest miejsce na ciąg dalszy losów Barbary Niechcic, jest on jednak niedokończony.
😱! Szokujące.Dla mnie niesamowite, jak taki zezowaty karzełek z grzywką na pacholęcie, uwiódł dwóch najbardziej urodziwych mężczyzn?🤔 Teraz kobiety się liftingują, botoksują, doczepiają pazury, włosy i rzęsy i ledwo im się uda jakiegoś Janusza na to zwabić.Jak ona to robiła??? No chyba,że fantazjowała w tych swoich pamiętnikach 😏
Dużo wątków biograficznych rodzinnych Marii znalazło się w "Nocach i Dniach". Wzorami byli rodzice, ona sama, jej bracia. Pisała o tym w rozszerzonej 13 tomowej wersji swoich dzienników.
Czytałam mało znaną i pomijaną przez wydawców powieść " Przygody człowieka myślącego" Byłam zafascynowana tą książką i zrozumiałam że autorka to wybitna i ponadczasowa postać o ogromnej kulturze pióra. To że miała takie czy inne negatywne cechy charakteru to drugorzędna kwestia, a upodobania seksualne to jej prawo wyboru.
Chciałabym odmitologizować słynną scenę ze zrywaniem nenufarów. Wręczanie narzeczonej tych kwiatów wcale nie było romantyczne, bo było to oficjalne zerwanie narzeczeństwa. Białe nenufary świadczyły o pozostawieniu panny nienaruszonej - czyli dziewicy, i wręczanie ich przy wszystkich ucinało plotki. Gorszym i hańbiącym Barbarę elementem tego pokazu było wejście Toliboskiego do błotnistego stawu w białym garniturze. Przekaz brzmiał - nie chcę wchodzić w to bagno, czyli do rodziny zajmującej się jakimiś tam powstaniami i przez to tracącej majątki. Wkrótce Toliboski ożenił się bogato, a Barbara po takim afroncie modliła się aby w ogóle wyjść za mąż i drżała z niepokoju do ślubu. Na szczęście trafiła na dobrego i kochającego ją męża. Jej największą głupotą było wieczne mówienie Bogumiłowi że go nie kocha, bo z czasem okazało się że jednak go kochała, tylko nie taką płomienną miłością z romansów.
Miłość niejedno ma imię. Pisarka ujawniła swoje skomplikowane życie erotyczne w pamiętnikach.. Wiele podobnych miłosnych zawirowań ludzie zabierają ze ze soba do grobu.
To prywatna sprawa danej osoby z kim i jak . A tych co lubią to hejtować itp. Tzn że nie mają własnego życia lub za mało problemów . I żyją problemami innych. A co do nocy i dni. Wiele cytatów weszło do potocznego języka. Pozdrawiam Ano
Jak się okazuje. ci pisarze, poeci, artyści piszący o wielkiej romantycznej miłości, sami raczej popadali w zauroczenia, w wiekszosci to egoiści, seksoholicy, niezdolni do wierności, krzywdzący innych, przykre
Wykonanie gry aktorskiejw osobie Binczyckiwgo i Baranskiej to arcydzielo takich nie zagraliby aktorzy z Holiludz najwyzszej polki i pomyslec ze Binczycki nie widzial sie w yej roli i oddal zadatek szkoda ze umarl tak. wczesnie
Artyści to ludzie pokręceni często, ale Noce i dnie p.Dabrowskiej to hit.Uwielbiam tę powieść!❤.A Pani podcasterce serdecznie gratuluję ciekawych tematów 😊
Podcasterce ?a coz to za nowe slowo? Pani podcast jest bardzo interesujacy --tak to chyba powinno brzmiec.
Dąbrowska to jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza polska pisarka! Nikt nie potrafił i nie potrafi już pisać tak jak ona, obojętnie czy to powieść czy opowiadanie. Można nie przepadać za nią "prywatnie", bo była specyficzną osobą, i zarazem oryginalną, ale nie można odmówić jej ponadczasowego talentu. A artyści to chyba są tacy egoiści... przeczytajcie chociażby dzienniki Gombrowicza.
Głos radiowy bardzo miło się słucha .
Dziękuję, że Pani tak pięknie mówi i zrozumiale, bardzo lubię słuchać jak Pani opowiada.Szacun!!!!
Twórczość Marii Dąbrowskiej jest wybitna. Uwielbiam "Noce i dnie" książkę i film. Myślę, że pisarka miała nieujarzmiony temperament. Tak naprawdę nikogo nie kochała oprócz siebie. Najgorzej jeśli z miłością nie idzie w parze rozum. Zakochanie, a miłość to dwie różne rzeczy. Do miłości najlepiej pasuje przyjaźń. Bardzo często to właśnie przyjaźni brakuje w związkach. 🤔
Dla mnie jest zdecydowanie za krótko. Nie zdążę się wczuć w życie omawianej osoby, a tu koniec.
Tak, czy owak, dziękuję za pracę i pozdrawiam.
Jest pani wyjątkową osobą. Osobą przedstawiającą w sposób ciekawy interesujący podcasty znanych postaci. Z przyjemnością słucham języka polskiego w pani wykonaniu. Piękna polszczyzna jest dzisiaj rzadkością❤❤❤❤❤❤❤
Świetna Pisarka. Jej Noce i Dnie to cudna powieść ponad czasowa. Malo kobieca Maria jednak miała w sobie To Coś czym przyciągała facetów jak i Panie. Częściowo egoistka która tak naprawdę kochała siebie ponad wszystko. No cóż taki typ człowieka. Było minęło a jednak na kartach Histori zapisała się jako warta uwagi Pisarka. Pozdrawiam i dziękuję.
Lubie pani sluchac .Dziekuje
Dziękuję Pozdrawiam serdecznie ❤
Dziękuję bardzo ❤🎉
Bardzo dziękuję. Wspaniałe pani opowiada. ❤❤
Dziękuję za kolejną opowieść ❤
Pani praca jest świetna! Jako polonista i kulturoznawca, uczący uczniów liceum i studentów od 36 lat, korzystam teraz z Pani audycji jak ze źródła. Doskonałe, doskonałe! Szczerze gratuluję! A kochać każdy może, kogo chce. Niestety, teraz nie czyta się w liceum takich dzieł jak "Noce i dnie", ja (rocznik 1965) jeszcze musiałem, ale warto było. A Stanisław Stempowski to ważna postać polskiej masonerii (Ryt Szkocki Dawny i Uznany). Cóż, pani Maria, serduszko ładniejsze niż grzywka😊... I jeszcze jedno: Maria Dąbrowska, Bruno Schulz i Bolesław Leśmian uznani zostali za największych mistrzów języka polskiego dwudziestolecia międzywojennego. Do tego grona dodałbym jeszcze Witolda Gombrowicza. Pozdrawiam serdecznie! JW
Dziękuję za ciekawy artykuł i pełen mojego uznania przekaż
Rewelacyjnie się Pani słucha..Ukłony i podziw !!!! ♥
Dziękuję za ciekawy materiał , przekazany z kulturą.
Pani Ano nie pada w pani wywodzie - Wrocław! Pragnę uzupełnić Pani wiedzę o Marii Dąbrowskiej, czego brakło mi w opisie romansu z Anną Kowalską, co działo we Wrocławiu, w domu przy ul. Samuela Bogumiła Lindego 10, w latach 1946-1954. Upamiętniono to tablicą pamiatkową - oczywiście zamieszkiwanie i tworzenie, a nie romans. Pozdrawiam.
Dziękuje 🌹Pozdrawiam ❤️
'Dom Kobiet' oraz Mężczyzna, Działalność w Komisji ds Badania Zbrodni Wojennych II Wojny Światowej Serdecznie Dziękuję Pani Aniu🙂🙂🙂
Dziękuję ❤
Dziękuję za wartościowe treści
DZIĘKUJĘ ❤ I cieszę się na następny Podcast.❤
Twoje inteligentne pogaduszki są wypowiadane ślicznym kobiecym głosem. Słuchając Ciebie potrafię wyobrazić sobie wykształconą młodą kobietę... z XIX wieku!
Złośliwa osoba mogłaby to uznać za złośliwą aluzję do wieku, choć wiadomo, że nie o to chodzi a pani Ana się nie obrazi. Też mam podobne wrażenia, że autorka dobrze odnalazłaby się w czasach, k których często opowiada, czyli fin de siecle i pierwsze dziesięciolecia XX wieku.
Dziękuję.Bardzo ciekawe.❤
Dziękuje bardzo za ciekawy życiorys.
A to że postacie Bogumiła i Barbary były wzorowane na jej rodzicach, to prawda, w którymś wydaniu Nocy i dni, są notatki rodzinne, w tym matki Marii, z których korzystała przy pisaniu powieści. Dąbrowska zresztą w wywiadach często podkreślała, że zakończenie Nocy i dni od początku planowała tak jak jest czyli otwarte, ale to też nieprawda, bo istnieje druga wersja ostatniego rozdziału powieści, gdzie jest miejsce na ciąg dalszy losów Barbary Niechcic, jest on jednak niedokończony.
No cóż, "lubiła seks, jak koń owies." Nie ona jedna...
😱! Szokujące.Dla mnie niesamowite, jak taki zezowaty karzełek z grzywką na pacholęcie, uwiódł dwóch najbardziej urodziwych mężczyzn?🤔 Teraz kobiety się liftingują, botoksują, doczepiają pazury, włosy i rzęsy i ledwo im się uda jakiegoś Janusza na to zwabić.Jak ona to robiła??? No chyba,że fantazjowała w tych swoich pamiętnikach 😏
Ha ha! A jednak :)
@@AFERAaaJeśli to nie wymysł autorki pamiętników, to czapki🎩 z głów przed panią Marią!
Miała to coś.😂
@@Liberyjka chyba zazdrość się wkradła haha
Dziękuję, świetnie to Pani opisuje ❤
Maria Dabrowska, to dla mnie Jerzy Urban w spodnicy, zeby nikt sie nie czepial.
Dużo wątków biograficznych rodzinnych Marii znalazło się w "Nocach i Dniach". Wzorami byli rodzice, ona sama, jej bracia. Pisała o tym w rozszerzonej 13 tomowej wersji swoich dzienników.
Bardzo ciekawy podcast. Opowiedziane z taktem i szacunkiem.🙂
Czytałam mało znaną i pomijaną przez wydawców powieść " Przygody człowieka myślącego" Byłam zafascynowana tą książką i zrozumiałam że autorka to wybitna i ponadczasowa postać o ogromnej kulturze pióra. To że miała takie czy inne negatywne cechy charakteru to drugorzędna kwestia, a upodobania seksualne to jej prawo wyboru.
ja tę powieść bardzo cenię
Jesteś naprawdę wyjątkowa. Dziękuję.🥲
Mała fizycznosc ,wielkie ego .cecha niskich ludzi ,traktowanie innych z lekcewazeniem .
@@bozenadybiec4523 To też prawda 👍
hahaha....
Pozdrawiam 💚💛♥️
Teraz to tyle jest pięknych kobiet a przedtem trzeba było brać jak leci,......😮
Dziekuje! Czy byl odcinek o Agnieszce Osieckie?
Powtórka ale i tak bardzo dobrze bo podcast jest ciekawy
Dziękuję bardzo ❤❤❤
Dziękuje super!
❤❤❤❤❤❤❤
Maria Dabrowska miala dwie siostry i dwoch braci.
Chciałabym odmitologizować słynną scenę ze zrywaniem nenufarów. Wręczanie narzeczonej tych kwiatów wcale nie było romantyczne, bo było to oficjalne zerwanie narzeczeństwa. Białe nenufary świadczyły o pozostawieniu panny nienaruszonej - czyli dziewicy, i wręczanie ich przy wszystkich ucinało plotki. Gorszym i hańbiącym Barbarę elementem tego pokazu było wejście Toliboskiego do błotnistego stawu w białym garniturze. Przekaz brzmiał - nie chcę wchodzić w to bagno, czyli do rodziny zajmującej się jakimiś tam powstaniami i przez to tracącej majątki. Wkrótce Toliboski ożenił się bogato, a Barbara po takim afroncie modliła się aby w ogóle wyjść za mąż i drżała z niepokoju do ślubu. Na szczęście trafiła na dobrego i kochającego ją męża.
Jej największą głupotą było wieczne mówienie Bogumiłowi że go nie kocha, bo z czasem okazało się że jednak go kochała, tylko nie taką płomienną miłością z romansów.
Nic podobnego.
Bzdury
wow, to ciekawa interpretacja
Teraz to ma sens, cały ten cyrk z nenufarami 👌
Skąd ta wiedza? 🙃
Dziekuje ,zakochalem sie w Pani opowiesciach.
❤💜👍👍👍👍🌷
Miłość niejedno ma imię. Pisarka ujawniła swoje skomplikowane życie erotyczne w pamiętnikach..
Wiele podobnych miłosnych zawirowań ludzie zabierają ze ze soba do grobu.
Ale charakterek 😱
To prywatna sprawa danej osoby z kim i jak . A tych co lubią to hejtować itp. Tzn że nie mają własnego życia lub za mało problemów . I żyją problemami innych. A co do nocy i dni. Wiele cytatów weszło do potocznego języka. Pozdrawiam Ano
Jak mało ludzi miało szczęśliwe życie. Matrix raz nagradza nas marchewką a raz kijem……
Podobne troche jak u Konopnickiej
♥️💛💚
ANA ty zniknęłaś ale na szczęście jesteś ŁAPKA ❤
❤❤
💚🍀
❤
🌺
Lubila te sprawy jak kot mleko
Osoba a jego dzieło to dwie różne rzeczy.
Jak się okazuje. ci pisarze, poeci, artyści piszący o wielkiej romantycznej miłości, sami raczej popadali w zauroczenia, w wiekszosci to egoiści, seksoholicy, niezdolni do wierności, krzywdzący innych, przykre
Słowem mówiąc nieźli zboczeńcy...
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
❤❤❤❤
Teraz rozlicza się ze swojej "wolności".
❤🤗🌹
Jej kolega po piórze nazwał ją zezowatym karzełkiem.
Właśnie o tym mówiłam w podcaście - 2 minuta podcastu.
"Zezowaty karzełek, z grzywką przyciętą na pacholę" - pisał o niej Miłosz.
@@AFERAaa Milosz to cham.
Kiedyś poeci malarze mozna bylo icj zrozumi ec ale teraz księzy to juz za wiele
Bo to nie są księża tylko przebierańcy.
Nigdy nie lubilam tej zarozumialej, egoistycznej kobiety. Jej tworczosc nie ujela mnie.
Raczej Marian nie Maria
??
A4 120g
Wykonanie gry aktorskiejw osobie Binczyckiwgo i Baranskiej to arcydzielo takich nie zagraliby aktorzy z Holiludz najwyzszej polki i pomyslec ze Binczycki nie widzial sie w yej roli i oddal zadatek szkoda ze umarl tak. wczesnie
Świetnie zagrane role
On uważał że swoją twarzą jak patelnia zepsuje film. Zapuścił wąsy i brodę - i było w porządku.
Zaczynam sluchac z wielkim zainteresowaniem. Pozdrawiam Pania i dziekuje.
Bardzo dziekuje za Pani podcasty
Nienaganna dykcja sympatyczny cieply glos pozwala mi zrozumieć te kobiety.Pozdrawiam.
Pokręcone. ;))))))
Nie jest takemnicą że to Kowalska pisała te powieści bo Dąbrowska była znaną już pisarką
Teraz coś o Szymborskiej 😊
Dziękuję bardzo ❤