Wielkie brawa dla Was za dyscyplinę i wytrwałość w dążeniu do celu! :) Odpowiedni trening i odpowiednie odżywianie to najlepszy sposób na wymarzoną sylwetkę. Trafiłem tu przypadkiem, bo z polecenia Narzeczonej, która swoją drogą jest do Ciebie Kasiu łudząca podobna. Wyglądacie wręcz jak dwie siostry bliźniaczki :) Chciałbym skomentować kwestię odżywiania, która została poruszona w filmiku. Z wykształcenia jestem dietetykiem i na podstawie zdobytej wiedzy i doświadczenia w pracy z pacjentami nie mogę zgodzić się z pewnymi zasadami o których wspominacie w kontekście diety. Według mnie najlepsza dieta to ta którą jesteśmy w stanie przestrzegać. Nie widzę więc sensu przemiany ,,owsiankowca” w osobę, która musi w pierwszej połowie dnia spożywać głównie białko i tłuszcze. Wybierając węglowodany złożone z dodatkiem białka na śniadanie, czyli np. owsianki z dodatkiem odżywki białkowej/jogurtu/mleka, dodatkiem owocu np. jabłka i orzechów i cynamonu mamy wartościowy posiłek, który dostarcza ważnych składników mineralnych a błonnik zawarty w takim daniu pozwoli na dłuższe uczucie sytości. Dieta powinna być elastyczna i urozmaicona. Codzienne, białkowo-tłuszczowe śniadania są monotonne i dostarczamy sobie w ten sposób nadmiar nasyconych kwasów tłuszczowych, które dla przykładu zwiększają ryzyko chorób układu krążenia (jeśli mówimy o jajecznicy z boczkiem to jest to mieszanka wręcz ,,wybuchowa” pod tym względem!). Pomyłką dla mnie jest również całkowita rezygnacja z pieczywa do śniadania. Nie powinnyśmy patrzeć na dietę tylko pod kątem celów sylwetkowych ale również zdrowia. Co do sytości to spokojnie wystarczą 4 posiłki dziennie z odstępami od 2,5 do 4 godzin. Można czuć się dobrze spożywając posiłki zarówno węglowodanowe jak i białkowo-tłuszczowe. Reasumując: widzę pewne modne ale błędne porady żywieniowe, które często są propagowane przez trenerów personalnych nastawionych na cel sylwetkowy. Takie spojrzenie wydaje mi się niekompletne. Najważniejsze jest jednak to, że inspirujecie innych do zmian na lepsze a to bardzo sobie cenię i sądzę, że zostanę tu na dłużej :) Pozdrowienia!
Hej Dziewczyny :) Co do płaskiego brzucha/sześciopaka: rozmawiałam o tym z fizjoterapeutą i ginekologiem i potwierdziło się, co gdzieś kiedyś przeczytałam, mianowicie, że taki wyżyłowany brzuch u kobiety (zwłaszcza mającej w planie zajście w ciąże) nie jest najlepszym wyjściem, bo źle wpływa na naszą gospodarkę hormonalną. Jak to powiedziała i pani ginekolog i fizjoterapeuta "hormony potrzebują odrobiny tłuszczyku" i to właśnie w okolicach brzucha. Brzuch dojrzałej kobiety jest naturalnie zaokrąglony nie bez przyczyny. A te płaskie brzuchy, które niestety dla wielu stały się standardem piękna, są dla nas po prostu niezdrowe... i np. nie mieszczą się w głowie lekarzom ajurvedyjskim. W Indiach kobieta z płaskim brzuchem jest postrzegana jako nieatrakcyjna. Wrzucam to do przemyślenia. Ja ćwiczę oczywiście dalej (ostatnio rekord - 50 kg w martwym ciągu :D), ale odpuszczam tę pogoń za "kratką" i zostawiam ją facetom, którym nie robi to szkody. Pozdrawiam serdecznie ;)
Bardzo to ciekawe, nigdy o tym nie słyszałam, ale też nie podobają mi się zupełnie te sześciopaki u kobiet. Płaskie brzuchy są ładne i sama chciałabym taki mieć, ale uważam, że jest to trudne do osiągnięcia i nie dla każdego możliwe. Wydaje mi się, że wpływa na to wiele czynników, np. budowa, układ kości itd. Ja mam taką budowę, że mam spore wcięcie z tyłu i wystający brzuch. I nie był on płaski nawet wtedy, gdy chorowałam i schudłam prawie do stopnia sporego wychudzenia organizmu. Co poradzić, taki mój urok. ;)
@@oliwiad.1498 pewnie, że od budowy też wiele zależy :) Ja trochę zmieniłam swoje myślenie o treningach w ostatnim czasie i przestawiam się bardziej na opcję "ruszam się dla zdrowia (szeroko pojętego) a przy okazji mam fajną sylwetkę", niż "muszę się cisnąć i żyłować, bez względu na to czy to dla mnie dobre... zdrowe podejście w każdej dziedzinie życie zawsze w cenie :)
@@mariapiatkowska Mam dokładnie to samo podejście ostatnimi czasy. Chce się ruszać, żeby byc zdrowa, silna i czuć się dobrze we własnym ciele. A przy tym daje mi to satysfakcję i bardzo to polubiłam. 😊
Dziewczyny nie oglądałam wszystkich Waszych filmików, zwłaszcza tych z "dawnych lat" ale mam wrażenie, że to jest Wasz najlepszy czas ! Wyglądacie niesamowicie ! Sama też chodzę na siłownię i doskonale rozumiem wszystkie rozterki, motywację, chęci,.czekoladki 😜. Myślę że tzw zdrowy tryb życia czyli ruch i zbilansowana dieta musi nam wejść w nawyk inaczej nie zadziała!
Wiem po sobie,że ciężko się zmobilizować i zaczać ćwiczyć. Zawsze łatwo sobie wymówki szukać- brak czasu itd. Jak już zaczęłam 3 lata temu chodzić regularnie na siłownię- to wiem,że korzyści są nie tylko fizyczne, ale psychiczne. Potrzebowałam wentyla- sama od 10 lat wychowuję córkę, cały dom, utrzymanie się jest na mojej głowie, do tego praca mega obciążajaca psychicznie. Gdyby nie sport, chyba bym zwariowała. Wszystko kwestia organizacji i motywacji. W tym roku dodatkowo zapisałam się na malarstwo- 2h w tygodniu jakoś udalo się wygospodarować i to też sprawia, że odpoczywam psychicznie. Dziewczyny zróbcie 1 krok- jakiś mały- warto! Najważniejsze według mnie to ćwiczyć nawet mało,ale regularnie-nie ściemniać i nie wywijać się np. 2 tygodnie,bo coś tam. Jak się chce- zawsze można jakąś aktywność podjąć (jesli nie ma przeciwskazań medycznych) i nawet bez kasy coś uprawiać ( choćby szybkie spacery). Zróbcie coś dla siebie- Wasze ciało i umysł będzie Wam wdzięczne, Poza tym satysfakcja i pewnosć siebie rosną .Pozdrawiam LGS- jesteście super motywujące, Magda
Fitness Blender ❤️ ćwiczę z nimi od lat! I jest u nich tyle opcji ćwiczeń ze każdy coś znajdzie. Polecam serie "for people who get bored easily" :) (zwłaszcza jesli na myśl o stu brzuszkach Wam słabo!)
mi zajęło ponad 1,5 roku żeby wrócić do formy po ciązy ale moment kiedy stare jeansy pasują jest nieziemski. Od jakiegoś czasu chodzę na siłownię, na zajęcia zoorganizowane, a pózniej cardio na bieżni czasami 10 a czasami 30 min ale nie oszukujmy się że 70% efektów to jest dieta i bez ujemnego bilansu kalorycznego nie zdzdiałamy nic. Czuję się rewelacyjnie w swoim ciele ale najlepsze jest to że w momencie w którym sobie odpuszę widzę największe efekty swojej pracy, także nie wolno się poddawać tylko trzeba cisnąć do przodu. Dziewczyny przybijam piąteczke i życzę dużo siły na treningu ;)
Ja chodzę na fitness od niepamiętnych lat dwa trzy razy w tygodniu i oprócz świetnego samopoczucia i braku przeziębień przez cały rok super motywacją są dziewczyny, które chodzą na te same zajęcia i fakt, że przez te lata się zaprzyjaźniłyśmy i te krótkie chwile gdy czekamy na rozpoczęcie zajęć możemy przeznaczyć na pogaduchy. Nie umiem sobie wyobrazić mojego życia bez tych zajęć. To czysta przyjemność pomimo, że okupiona potem i zmęczeniem.
Właśnie jestem na etapie szukania motywacji zeby wrócić do formy i słuchanie Was bardzo pozytywnie mnie nakręciło.. mam nadzieje ze w końcu się uda 😉 super wyglądacie dziewczyny 💪💪💪
Super 💪👏 Dla mnie podobnie , nie ma czegos takiego jak motywacja. Trzeba wprowadzic trening jako obowiazek i czesc zycia. Wkomponowac go w grafik i potraktowac jako obowiazek konieczny do wykonania. Ja wyznaczylam sobie dni treningowe i bez wzgledu na pogode, nastroj, podchodze do tego zadaniowo: biore prysznic, pakuje torbe i ide na silownie. I wracam z satysfakcja. Bardzo inspirujacy material dziewczyny 🤗
Justyna.. wlasnie jestem na etapie nabierania niezliczonych kg-ów w trakcie ciąży.. przed ciaza staralam sie byc aktywna, bez diety specjalnej ale silownia kilka azy w tygodniu tak dla siebie.. teraz ciąża i ograniczenia od lekarza, odgornie nakazany ruch minimalny - spacer wokół domu.. 😑 a cm i kg w górę! "Tchnelas" we mnie nadzieje Justyna!! Byle do jesieni!! Latem porod, pozniej chwila na dojscie do siebie i mam nadzieje ze uda sie to wszystko zgubic 😊
Dziewczyny, ogromny szacunek za wytrwałość. Patrząc na siebie i znajomych, to wiecznie miałam wymówki PADA, ZIMNO, PÓŹNO WRÓCIŁAM Z PRACY. Twórczość nie znała granic. Fajnie, gdy mamy kogoś, kto walczy z nami i można się wzajemnie motywować. U mnie duże efekty przyniosła też dieta pudełkowa. Rzadko jadłam regularnie, co kończyło się podjadaniem.Jak już płacę za to jedzenie i ono jest gotowe, to ta regularność jest utrzymana i nie odczuwam głodu. Najgorzej jest zacząć, potem jak pojawiają się efekty, to jest znacznie łatwiej i wpadamy w ten nawyk. Pozdrawiam
Ja od kilku miesięcy ćwiczę w domu i super się to u mnie sprawdza. Próbowałam z siłownią, ale często sam fakt ruszenia tyłka, ubrania, wyjścia podczas brzydkiej pogody i dojazdu już mnie zniechęcał. Do tego trochę nieswojo się tam czułam i jakoś nie czuję tego klimatu. W domu ćwiczę w czym chcę, kiedy chcę, ile chcę i mega sobie chwalę. Myślę, że na sukces złożyło się też znalezienie super ćwiczeń, które bardzo mi odpowiadają. Serdecznie polecam Monikę Kołakowską!
Ja juz 3ci tydzien robie meal prep i wlasnie tak ze rano bialkowo-tluszczowe (tez jak Kasi, ciezko bylo pozegnac sie z owsianka :D) i jest supe - jestem syta i nie mam ochoty nikogo pogryzc ze zlosci :) Dzisiaj na sniadanko byly tzw egg muffins z warzywami i wkrojona poledwica z indyka i nawet maz zjadl ze smakiem. Wogole stwierdzil, ze podoba mu sie nowe jedzenie i ze schudl juz bo mu spodnie zjezdzaja, gdzie jego aktywnosc fizyczna jest dosc umiarkowana :)
Co do kaloryfela...będąc nastolatką nie trzymałam żadnej diety, trenowałam 3x w tyg po 3 h i wystarczyło, żeby mieć permanentną tare na brzuchu (dajcie mi dziś tyle czasu). Dziś, po dwóch ciążach w końcu poszłam zaznajomić się z kosmetologiem w kwestii elastyczności skóry na brzuszku i w kwietniu będę działać bo jakby moc w mięśniach jest ale fafluszek nie chce odejść. Justyna albo Wy dziewczyny, przypomnijcie mi z jakich zabiegów korzystasz/a bo siedzę z rozpiską i myślę na co wydać ciężko zarobione pieniądze 😉😂 pozdrawiam Was wszystkie w ten piękny zimowy dzień 😊
Justyno, dziękuję 😊 szczególnie za ostatnie minuty. Od 7msc ciąży przeleżałam, starałam się jeść zdrowo, meżuś o to dbał. Mimo to przytyłam chyba 25kg... do tej pory nie wiem dlaczego. Połowa spadła a druga połowa ciągnie się za mną już pół roku. Dzięki Temu co powiedziałaś na zakończenie poczułam ogromną motywację. Pora odzyskać siebie, swoje ciało, zdrowie i czas. W końcu dziecko ma też tatusia 😅 ale chyba to taki syndrom perfekcyjnej matki się uruchamoa wraz z porodem, że boimy się zostawić dziecko chociaż na chwilę...
Miałam dziś nie iść na fitness. Obejrzałam film i zaraz lecę 🏋️♀️ Uległam dziś Princessie kokosowej, więc nie ma bata - idę ją wydusić z siebie 😂😂 Dzięki dziewczyny za motywację!
SUPER Odcinek!! Polecam ćwiczenia z Agata Zając !!! Ja ćwiczę 5 razy w tygodniu. Macie rację nie da się utrzymać kaloryfera cały czas. Nie ma też się co porównywać do ludzi którzy zajmują się tym zawodowo. Pozdrawiam
Dziewczyny tematyka filmu trafiona w 10!!!! 9 lat temu urodziłam syna i też nie wróciłam do wagi sprzed ciąży w szybkim tempie. Zaczęłam ćwiczyć Zumbę fitness z która przesadziłam i wyglądałam na wychudzoną i smutną kobietę no i wtedy decyzja siłownia i budowanie mięśni i praca nad sylwetką. W chwili obecnej mija dokładnie 2.5 roku i jest to zupełnie naturalna cześć mojego życia, treningi dwa razy w tygodniu a do tego osobno pływanie i okazyjne uczestnictwo w biegach, marszach na długie dystanse. Siła jest w nas!!!! Motywacje można pokochać!!!!!!!! Brawo za postępy dla was! Mega zgrabne i zdrowo wyglądające kobiety! Pozdrawiam x
Super film, bardzo konkretny! :) Ja uwielbiam ćwiczyć z Moniką Kołakowską na yt - ogromny wybór treningów, bardzo zróżnicowane a czas leci bardzo szybko! Justyna skąd masz gumy do ćwiczeń? Jesteś z nich zadowolona? Sama ostatnio zastanawiam się nad zakupem takich gum bo słyszałam, że dają świetne efekty :)
Nie mogę doczekać się powrotu do formy,na zajęcia ze sztangą, bo aktualnie 8 miesiąc ciąży ,więc się toczę i 15 kg przybrałam 🙈 ale wiem, że to chwilowe 🤗 Justyna podziwiam Cię 😊
Od 3 lat ćwiczę w domu z róznymi osobami, i dopiero jak przeszłam na dietę redukcyjną centymetry spadły. Poza tym staram się dużo chodzić na pieszo, i czasem praktykuję jogę :)
Brawo dziewczyny! 💪 U mnie leci 9 miesiąc po porodzie (druga ciąża), w październiku spojrzałam w lustro i wiedziałam, że wyglądam źle 😳 Dodatkowo przeglądałam zdjęcia z wakacji i było bardzo źle. Niby dużo nie przytyłam, bo 15kg (pierwsza ciąża 25kg)... zapisałam się do dietetyka, od stycznia zaczęłam ćwiczyć w domu i w efekcie -12kg i 15cm w pasie. Ale najlepsze jest uczucie kiedy wchodzisz w swoje ukochane jeansy 🙈😅 Zdrowe odżywianie i ćwiczenia to już coś, co weszło mi w krew 👍 Ale... bywają dni, że zjem lody, ciastko czy wypiję wino 🤷♀️ Wszystko jest dla ludzi, tylko wiadomo, że z umiarem. Dziękuję za film! Pozdrawiam 💋
Siłownia mnie stresuje. Te wszystkie osoby, super figury itd. Po za tym już próbowałam i mam niemiłe wspomnienia. Może bym wróciła ale z jakąś przyjaciółką ;) Ja wolę sporty w których mogę się "zamknąć" i robić swoje. Czyli tutaj ukochany rower i bieganie. Do lata mało została i film idealnie dla mnie wleciał :D Na pewno zmotywuje mnie do ćwiczeń.
Dziewczyny świetny vlog i bardzo ważny temat! Ja ćwiczę od 3 lat, w domu. Mam 2 ke dzieci. Nie wyobrażam sobie bez treningów zycia. Jest to odskocznia , lek na chandrę , takie „ coś tylko mojego” w natłoku obawiazkow. Figura to tylko efekt uboczny. Mamusie koniecznie do fizjo zanim zaczniecie( jak informuje Justyna). Pozdrawiam! ❤️❤️
U mnie wchodzi w grę tylko trening w domu bo zajmuję się dzieckiem 24/7. Próbuję zbudować mięśnie bo jestem szkieletorem i staram się jeść 2400kcal. Przy czym nie jem glutenu więc łatwo nie jest.
Dziewczyny, bardzo czekałam na ten filmik i było warto. Początek i słowa o motywacji podpisuje się pod nimi obiema rękami. Obie przeszłyście mega progres - Gratulacje!
U mnie dokładnie tak samo było jeśli chodzi o PT. Mobilizowało mnie to żeby pójść na siłownię a później już z górki. Niestety miałam przerwę i teraz aby wrócić wykupię znowu indywidualne treningi. PT też jest fajny pod tym względem, że pokaże jak korzystać z siłowni i dostępnego sprzętu, na swoim przykładzie mogę powiedzieć że czułam się głupio bo nie wiedziałam co i jak, a teraz już jest luzik.
Uwielbiam to uczucie. Ja nie lubię chodzic na siłownię a w domu ciężko mi się zmotywować, ale zaczęłam grać w siatkówkę i to jak bardzo mnie to odstresowuje i jak super się czuje po grze jest nie do opisania ;P Ps. Od jakiegoś czasu zaczęłam ćwiczyć w domu, ale tak jak mowilyscie to będzie,,test,, charakteru i wytrwałości :D Ofcors po obejrzeniu filmiku +100do motywacji
Ja mam zawsze problem z zauważaniem efektów. To już musi być naprawdę ekstremalna zmiana żebym powiedziała: ,,No widać różnicę" Często jak tak patrzę na zdjęcia porównawcze osób które schudły itd. to od razu mi się nasuwa myśl ,,Oj po prostu zdjęcie bardziej w oddali, inna postawa, inaczej ubrana" Nie wiem z czego to wynika?
Co do kraty na brzuchu - fakt! Jeśli nie masz cudownych genów, musisz mieć niski poziom tkanki tłuszczowej, co u kobiet dlugofalowo może negatywnie wpływać na gospodarke hormonalna i np. przekłada się na zanik miesiączki. Warto sobie odpowiedzieć co jest ważniejsze, zdrowie czy krata 365 dni w roku 😉 nie znaczy to jednak że nie warto do niej dążyć bo zmiana sylwetki przy zdrowej diecie i ruchu gwarantowana. Super dziewczyny! Brawo i tak trzymać! 😍 Super że się tym dzielicie w tak zdroworozsądkowy sposób 😉
Justyna piękna cera. Nie mogę się na patrzeć. Zdrada proszę co tak poprawiło wygląd twojej buzi ( choć zawsze dobrze wyglądałaś) Ale dzisiaj na tym filmie promieniejesz nie samowicie .
Moje pytanie to jak obecnie wygląda wasza sytuacja czy nadal macie tyle posiłków, czy chodzicie trzy razy na siłownie, czy trenujecie w taki sposób jak pokazał wam trener itp. chodzi mi o obecną sytuację.
Crosfit od 6 lat ( nie nie stalam sie mezczyzna haha) 5 x w tygodniu moja milosc nie gasnie. A i to co powiedzialyscie to dieta lub zdrowe jedzenie i cwiczenia min 3x w tyg to sukces .
motywacja nie zawsze musi się brać z poczucia, że chce się być "atrakcyjną". Można ćwiczyć po prostu dla zdrowia i samopoczucia, a nie wyglądu. Mnie na przykład bolą plecy od pracy przy biurku, jeśli nie ćwiczę. Taka motywacja wewnętrzna, powiedziałabym.
Ja nie potrafię wrócić do ćwiczeń:( 3 ciąża zmiażdżyła mój brzuch, zasiedziałam się a moja zmora to słodycze bo waga by spadła ale podjadam wieczorem ...nie potrafię się wziąć w garść ...zawsze szczupła wyćwiczoną a teraz flak... nie lubię tego i muszę wreszcie zabrać się za siebie.
Kasia to dzięki Tobie zmotywowałam się do ćwiczeń. wielkie dzięki! teraz mogę pochwalić się rocznym stażem regularnego trenowania! Dziewczyny mega motywujecie do działania! :)
31:10 OMG! Dziewczyny jest różnica! Teraz w ogóle pięknie wyglądacie :) A swoją drogą to ja jak Justyna tj.: człowiek chleb, cipsiki i jedna kosteczka czekolady to trochę za mało :D Aktualnie początek ciąży, więc odpoczywam i śpię więcej. Mam nadzieję, że po ciąży uda mi się zabrać za siebie :) Pytanie do Justyny: Czy w ciąży coś ćwiczyłaś? Jakąś jogę, codzienne spacery?
Ze swojej strony polecam ćwiczenia na kręgosłup, spacery i ćwiczenia mięśni kegla. Dobrze mieć kondycje, bo porod to duży wysiłek. Dobrze wiedzieć na zaś jak i kiedy można ćwiczyć po porodzie, o rozejsciu mięśnia prostego brzucha itp.
Jeżeli dla kogoś kasa jest wymówka do wyjściem na siłownię, to trener nie jest potrzebny :) porlcam atlas ćwiczeń kfd / atlas ćwiczeń fabryka siły - tam są super opisane ćwiczenia. Plan treningowy mogą pomóc ułożyć dziewczyny na różnych grupach na FB, ew na forum SFD. Na początku może wystarczy :-)
Ja nie wierzylam w treningi w domu, dopoki nie sprobowalam Ballet Beautiful, siedzac w domu po operacji stopy :) cena motywuje na maksa :D A po tym filmie totalnie identyfikuje sie z Justyna :)
Jestem aktualnie w ciazy, więc ten temat mnie chwilowo nie dotyczy:p Modlę się tylko żeby za dużo nie przytyć. Zaczynam 4 mc i 3 kg do przodu, ale też bylo to niekontrolowane z powodu problemów zdrowotnych.
Hej dziewczyny! Ja mam taki problem że chciałabym schudnąć i chodzić na siłownię ale po pracy nie mam siły. Mam pracę fizyczną i w pracy przerzucam ok 5-6 ton towaru. Czy samą dietą można schudnąć i jak stwierdzić ile kcal powinnam spożywać dziennie? Film świetny :) Pozdrawiam
Hmmm... Chyba podstawa zawsze jest dieta. Tym bardziej że przy tak dużym wysiłku masz potrzebę zrzucenia wagi.. Bartek Szemrajj ciekawe nagrywa filmy o diecie i ćwiczeniach. Albo kanał dietetyka kliniczna Ajwen. Przedstawiają podobny nurt, goraco zachecem😊
Urodziłam pół roku temu i nadal mam nadprogramowe kilogramy. Na ćwiczenia nie mam motywacji, narazie staram się uważać na to co jem. Niestety wystarczą dwa wyjścia pod rząd, aby waga znowu podskoczyła i znowu zaczyna się to samo. Ostatnio brak mi przez to motywacji. Podziwiam za hart ducha, ja niestety go nie mam...
Nie martw się jeszcze masz czas. Ja długo nie mogłam ćwiczyć, bo źle się czułam. Po 9 miesiącach zamieściłam się w spodnie po ciąży, a potem zaczęłam trochę ćwiczyć np od 10 min. Teraz muszę od nowa się za siebie wziąć, bo się mam za długą przerwę.
Dziewczyny wyglądacie niesamowicie!! :) uwielbiam Was słychać, oglądać więc nawet nie wiecie jak nie mogę się doczekać spotkania z Wami w Rzeszowie na kongresie Kobiet!! Pozdrawiam! :)
Dzięki, wskazówki warte uwagi ja zaczynam od następnego tygodnia siłownię bo w domu ćwiczenia też mi nie wychodzą 😅 z tym słodkim też prawda na kosteczce czekolady się nie kończy 😛
Ja już po dwóch tyg widziałam różnice. 3 razy w tyg. Takie pierwsze efekty które motywowały. Zadyszki nie było po podbiegnięciu do auta, i brzuch nie był taki wystający. Ale też miałam ustawione ćwiczenia przez trenera.
chciałabym pójść na siłownię i o ile na karnet jeszcze wysupłam w studenckim budżecie pieniądze to na trenera już nie :/ staram się dużo edukować w tym zakresie i może za jakiś czas wdrożę w życie. Mam pytanie, ile zajmował wam przeciętnie trening? z rozgrzewką itp juz jako całość :)
Dziękuje za ten film 🙏 Jestem właśnie na starcie we wprowadzeniu zmian. Jeśli nie ćwiczę z jakiegoś kanału na yt ( polecam tez oprócz wszystkich znanych kanałów, Monika Kolakowska- super treningi ) to włączam kanał z muzyka sundeo i jak patrzę na te dziewczyny w strojach kąpielowych z boskimi ciałami to mam motywacje odrazu i orbitrek sam sie kręci:) Dziewczyny pamiętajcie: dupa rośnie po cichu 🤭
Dziewczyny, czas działa na Waszą korzyść, nie wiem jak Wy to robicie, że piękniejecie z biegiem lat 🤔 Fajny, motywujący film, trzeba spiąć tyłek i do roboty. Wydaje mi się, że też jestem typem skinny fat - niby szczupła, ale pod ubraniem brak mięśni i sylwetka galareta😁PS: Uwielbiam jak Kasia się tak przypatruje Justynie, kiedy ta się wypowiada:) Pozdrawiam Was!:)
Kondycja to pewnie zasługa treningu cardio, a więc jaki jego rodzaj dorzucacie najczęściej? I może macie jakąś polecaną playlistę do ćwiczeń? :) Dzięki za film i pozdrawiam ciepło!😊
Oj ostatnio Anna L. pokazywała jako przykład dojścia do formy na swoim profilu dziewczynę z dużym rozejsciem mięśni brzucha 🤦🏼♀️.. po ciaży trzeba mega uważać z cwiczeniami brzucha! Wiem bo sama miałam problem po robieniu brzuszków, podstawa to wizyta u fizjo uroginekologicznego więc super że o tym wspomniałaś Justyna :)
Dziewczyny myśle ze to najbardziej wyczekiwany film na Waszym kanale w 2020 roku❣️
Jesteście obie mega motywacja ♥️
Justyna skąd ja to znam.. albo idę na całość albo wcale 😅 nie ma co się rozdrabniać kosteczką czekolady 😁
Justyna wygląda jakoś tak jak za dawnych czasów, nie wiem o co chodzi ale takie miałam pierwsze skojarzenie 😀 Fajnie 👏
Ja tak samo !
Może przez włosy 😀
Właśnie jak zobaczyłam Justynę to sobie myślę , kogoś mi przypomnia, ale teraz juz wiem😀
Chyba chodzi o przedziałek na środku 😄
Ja też . Długie włosy .
Justyna ogromny progres, ale Kasia normalnie 10 lat młodziej teraz w porównaniu z przebitkami 🙈😍
Wielkie brawa dla Was za dyscyplinę i wytrwałość w dążeniu do celu! :) Odpowiedni trening i odpowiednie odżywianie to najlepszy sposób na wymarzoną sylwetkę. Trafiłem tu przypadkiem, bo z polecenia Narzeczonej, która swoją drogą jest do Ciebie Kasiu łudząca podobna. Wyglądacie wręcz jak dwie siostry bliźniaczki :)
Chciałbym skomentować kwestię odżywiania, która została poruszona w filmiku. Z wykształcenia jestem dietetykiem i na podstawie zdobytej wiedzy i doświadczenia w pracy z pacjentami nie mogę zgodzić się z pewnymi zasadami o których wspominacie w kontekście diety.
Według mnie najlepsza dieta to ta którą jesteśmy w stanie przestrzegać. Nie widzę więc sensu przemiany ,,owsiankowca” w osobę, która musi w pierwszej połowie dnia spożywać głównie białko i tłuszcze. Wybierając węglowodany złożone z dodatkiem białka na śniadanie, czyli np. owsianki z dodatkiem odżywki białkowej/jogurtu/mleka, dodatkiem owocu np. jabłka i orzechów i cynamonu mamy wartościowy posiłek, który dostarcza ważnych składników mineralnych a błonnik zawarty w takim daniu pozwoli na dłuższe uczucie sytości.
Dieta powinna być elastyczna i urozmaicona. Codzienne, białkowo-tłuszczowe śniadania są monotonne i dostarczamy sobie w ten sposób nadmiar nasyconych kwasów tłuszczowych, które dla przykładu zwiększają ryzyko chorób układu krążenia (jeśli mówimy o jajecznicy z boczkiem to jest to mieszanka wręcz ,,wybuchowa” pod tym względem!). Pomyłką dla mnie jest również całkowita rezygnacja z pieczywa do śniadania. Nie powinnyśmy patrzeć na dietę tylko pod kątem celów sylwetkowych ale również zdrowia.
Co do sytości to spokojnie wystarczą 4 posiłki dziennie z odstępami od 2,5 do 4 godzin. Można czuć się dobrze spożywając posiłki zarówno węglowodanowe jak i białkowo-tłuszczowe.
Reasumując: widzę pewne modne ale błędne porady żywieniowe, które często są propagowane przez trenerów personalnych nastawionych na cel sylwetkowy. Takie spojrzenie wydaje mi się niekompletne.
Najważniejsze jest jednak to, że inspirujecie innych do zmian na lepsze a to bardzo sobie cenię i sądzę, że zostanę tu na dłużej :) Pozdrowienia!
Super merytoryczny komentarz!!! Dziekuję Ci za niego!
@@MissBuszko Proszę uprzejmie :)
Hej Dziewczyny :) Co do płaskiego brzucha/sześciopaka: rozmawiałam o tym z fizjoterapeutą i ginekologiem i potwierdziło się, co gdzieś kiedyś przeczytałam, mianowicie, że taki wyżyłowany brzuch u kobiety (zwłaszcza mającej w planie zajście w ciąże) nie jest najlepszym wyjściem, bo źle wpływa na naszą gospodarkę hormonalną. Jak to powiedziała i pani ginekolog i fizjoterapeuta "hormony potrzebują odrobiny tłuszczyku" i to właśnie w okolicach brzucha. Brzuch dojrzałej kobiety jest naturalnie zaokrąglony nie bez przyczyny. A te płaskie brzuchy, które niestety dla wielu stały się standardem piękna, są dla nas po prostu niezdrowe... i np. nie mieszczą się w głowie lekarzom ajurvedyjskim. W Indiach kobieta z płaskim brzuchem jest postrzegana jako nieatrakcyjna.
Wrzucam to do przemyślenia. Ja ćwiczę oczywiście dalej (ostatnio rekord - 50 kg w martwym ciągu :D), ale odpuszczam tę pogoń za "kratką" i zostawiam ją facetom, którym nie robi to szkody.
Pozdrawiam serdecznie ;)
o super! dzięki wielkie za komentarz ;)
Bardzo to ciekawe, nigdy o tym nie słyszałam, ale też nie podobają mi się zupełnie te sześciopaki u kobiet. Płaskie brzuchy są ładne i sama chciałabym taki mieć, ale uważam, że jest to trudne do osiągnięcia i nie dla każdego możliwe. Wydaje mi się, że wpływa na to wiele czynników, np. budowa, układ kości itd. Ja mam taką budowę, że mam spore wcięcie z tyłu i wystający brzuch. I nie był on płaski nawet wtedy, gdy chorowałam i schudłam prawie do stopnia sporego wychudzenia organizmu. Co poradzić, taki mój urok. ;)
@@oliwiad.1498 pewnie, że od budowy też wiele zależy :) Ja trochę zmieniłam swoje myślenie o treningach w ostatnim czasie i przestawiam się bardziej na opcję "ruszam się dla zdrowia (szeroko pojętego) a przy okazji mam fajną sylwetkę", niż "muszę się cisnąć i żyłować, bez względu na to czy to dla mnie dobre... zdrowe podejście w każdej dziedzinie życie zawsze w cenie :)
@@mariapiatkowska Mam dokładnie to samo podejście ostatnimi czasy. Chce się ruszać, żeby byc zdrowa, silna i czuć się dobrze we własnym ciele. A przy tym daje mi to satysfakcję i bardzo to polubiłam. 😊
Dziewczyny nie oglądałam wszystkich Waszych filmików, zwłaszcza tych z "dawnych lat" ale mam wrażenie, że to jest Wasz najlepszy czas ! Wyglądacie niesamowicie ! Sama też chodzę na siłownię i doskonale rozumiem wszystkie rozterki, motywację, chęci,.czekoladki 😜. Myślę że tzw zdrowy tryb życia czyli ruch i zbilansowana dieta musi nam wejść w nawyk inaczej nie zadziała!
"Człowiek chleb" - Justyna Lgs
Skisłam 😅😂😂
Mój mąż mówi na mnie Pani kanapeczka. 😂 "zje obiad, ale potem musi wepchnąć kanapkę". 😂
to nie motywacja, tylko dyscyplina i wyrobienie nawyku jest kluczem do sukcesu :) dziewczyny, jesteście ogromną inspiracją
Wiem po sobie,że ciężko się zmobilizować i zaczać ćwiczyć. Zawsze łatwo sobie wymówki szukać- brak czasu itd. Jak już zaczęłam 3 lata temu chodzić regularnie na siłownię- to wiem,że korzyści są nie tylko fizyczne, ale psychiczne. Potrzebowałam wentyla- sama od 10 lat wychowuję córkę, cały dom, utrzymanie się jest na mojej głowie, do tego praca mega obciążajaca psychicznie. Gdyby nie sport, chyba bym zwariowała. Wszystko kwestia organizacji i motywacji. W tym roku dodatkowo zapisałam się na malarstwo- 2h w tygodniu jakoś udalo się wygospodarować i to też sprawia, że odpoczywam psychicznie. Dziewczyny zróbcie 1 krok- jakiś mały- warto! Najważniejsze według mnie to ćwiczyć nawet mało,ale regularnie-nie ściemniać i nie wywijać się np. 2 tygodnie,bo coś tam. Jak się chce- zawsze można jakąś aktywność podjąć (jesli nie ma przeciwskazań medycznych) i nawet bez kasy coś uprawiać ( choćby szybkie spacery). Zróbcie coś dla siebie- Wasze ciało i umysł będzie Wam wdzięczne, Poza tym satysfakcja i pewnosć siebie rosną .Pozdrawiam LGS- jesteście super motywujące, Magda
Justyno, widzę, że wracasz do mocniejszego makijażu. Pięknie👍
Ojj tak, Justyna z wyrazistą kreską na oku to istna petarda
Fitness Blender ❤️ ćwiczę z nimi od lat! I jest u nich tyle opcji ćwiczeń ze każdy coś znajdzie. Polecam serie "for people who get bored easily" :) (zwłaszcza jesli na myśl o stu brzuszkach Wam słabo!)
mi zajęło ponad 1,5 roku żeby wrócić do formy po ciązy ale moment kiedy stare jeansy pasują jest nieziemski. Od jakiegoś czasu chodzę na siłownię, na zajęcia zoorganizowane, a pózniej cardio na bieżni czasami 10 a czasami 30 min ale nie oszukujmy się że 70% efektów to jest dieta i bez ujemnego bilansu kalorycznego nie zdzdiałamy nic. Czuję się rewelacyjnie w swoim ciele ale najlepsze jest to że w momencie w którym sobie odpuszę widzę największe efekty swojej pracy, także nie wolno się poddawać tylko trzeba cisnąć do przodu. Dziewczyny przybijam piąteczke i życzę dużo siły na treningu ;)
Z tymi węglami nie zgodzę się do końca w sensie na ujemnym bilansie kalorycznym tak czy siak będziemy gubić 😁
Ja chodzę na fitness od niepamiętnych lat dwa trzy razy w tygodniu i oprócz świetnego samopoczucia i braku przeziębień przez cały rok super motywacją są dziewczyny, które chodzą na te same zajęcia i fakt, że przez te lata się zaprzyjaźniłyśmy i te krótkie chwile gdy czekamy na rozpoczęcie zajęć możemy przeznaczyć na pogaduchy. Nie umiem sobie wyobrazić mojego życia bez tych zajęć. To czysta przyjemność pomimo, że okupiona potem i zmęczeniem.
Przy podnoszeniu dziecka powinniśmy spinać brzuch nie po to żeby przy okazji ćwiczyć ale po to żeby nie rozwalić sobie kręgosłupa
to też oczywiście! :)
civic5d nie wiedziałam... Dzięki za info ☺️
Ja ćwiczę z Moniką Kołakowska z z YT i bardzo sobie chwalę😉
Właśnie jestem na etapie szukania motywacji zeby wrócić do formy i słuchanie Was bardzo pozytywnie mnie nakręciło.. mam nadzieje ze w końcu się uda 😉 super wyglądacie dziewczyny 💪💪💪
Super 💪👏 Dla mnie podobnie , nie ma czegos takiego jak motywacja. Trzeba wprowadzic trening jako obowiazek i czesc zycia. Wkomponowac go w grafik i potraktowac jako obowiazek konieczny do wykonania. Ja wyznaczylam sobie dni treningowe i bez wzgledu na pogode, nastroj, podchodze do tego zadaniowo: biore prysznic, pakuje torbe i ide na silownie. I wracam z satysfakcja. Bardzo inspirujacy material dziewczyny 🤗
Justyna.. wlasnie jestem na etapie nabierania niezliczonych kg-ów w trakcie ciąży.. przed ciaza staralam sie byc aktywna, bez diety specjalnej ale silownia kilka azy w tygodniu tak dla siebie.. teraz ciąża i ograniczenia od lekarza, odgornie nakazany ruch minimalny - spacer wokół domu.. 😑 a cm i kg w górę! "Tchnelas" we mnie nadzieje Justyna!! Byle do jesieni!! Latem porod, pozniej chwila na dojscie do siebie i mam nadzieje ze uda sie to wszystko zgubic 😊
Dziewczyny, ogromny szacunek za wytrwałość. Patrząc na siebie i znajomych, to wiecznie miałam wymówki PADA, ZIMNO, PÓŹNO WRÓCIŁAM Z PRACY. Twórczość nie znała granic. Fajnie, gdy mamy kogoś, kto walczy z nami i można się wzajemnie motywować. U mnie duże efekty przyniosła też dieta pudełkowa. Rzadko jadłam regularnie, co kończyło się podjadaniem.Jak już płacę za to jedzenie i ono jest gotowe, to ta regularność jest utrzymana i nie odczuwam głodu. Najgorzej jest zacząć, potem jak pojawiają się efekty, to jest znacznie łatwiej i wpadamy w ten nawyk. Pozdrawiam
Ja od kilku miesięcy ćwiczę w domu i super się to u mnie sprawdza. Próbowałam z siłownią, ale często sam fakt ruszenia tyłka, ubrania, wyjścia podczas brzydkiej pogody i dojazdu już mnie zniechęcał. Do tego trochę nieswojo się tam czułam i jakoś nie czuję tego klimatu. W domu ćwiczę w czym chcę, kiedy chcę, ile chcę i mega sobie chwalę. Myślę, że na sukces złożyło się też znalezienie super ćwiczeń, które bardzo mi odpowiadają. Serdecznie polecam Monikę Kołakowską!
Dla mnie siłownia to nuda😅 dlatego zapisałam się na pilates i zumbę. Kiedy już opłacę karnet to nie ma mowy żebym opuściła zajęcia 😀szkoda kasy
Ja juz 3ci tydzien robie meal prep i wlasnie tak ze rano bialkowo-tluszczowe (tez jak Kasi, ciezko bylo pozegnac sie z owsianka :D) i jest supe - jestem syta i nie mam ochoty nikogo pogryzc ze zlosci :) Dzisiaj na sniadanko byly tzw egg muffins z warzywami i wkrojona poledwica z indyka i nawet maz zjadl ze smakiem. Wogole stwierdzil, ze podoba mu sie nowe jedzenie i ze schudl juz bo mu spodnie zjezdzaja, gdzie jego aktywnosc fizyczna jest dosc umiarkowana :)
" melooo uuuuu " Justyna płaczę przez Ciebie ze śmiechu :D
Co do kaloryfela...będąc nastolatką nie trzymałam żadnej diety, trenowałam 3x w tyg po 3 h i wystarczyło, żeby mieć permanentną tare na brzuchu (dajcie mi dziś tyle czasu). Dziś, po dwóch ciążach w końcu poszłam zaznajomić się z kosmetologiem w kwestii elastyczności skóry na brzuszku i w kwietniu będę działać bo jakby moc w mięśniach jest ale fafluszek nie chce odejść. Justyna albo Wy dziewczyny, przypomnijcie mi z jakich zabiegów korzystasz/a bo siedzę z rozpiską i myślę na co wydać ciężko zarobione pieniądze 😉😂 pozdrawiam Was wszystkie w ten piękny zimowy dzień 😊
dla Pan po porodzie, zwlaszcza jak maja rozstep miesnia to polecal rehabilitacje i cwiczenia z Tone & Tighten i program The Mummy Tummy Fix :)
Justyno, dziękuję 😊 szczególnie za ostatnie minuty. Od 7msc ciąży przeleżałam, starałam się jeść zdrowo, meżuś o to dbał. Mimo to przytyłam chyba 25kg... do tej pory nie wiem dlaczego. Połowa spadła a druga połowa ciągnie się za mną już pół roku. Dzięki Temu co powiedziałaś na zakończenie poczułam ogromną motywację. Pora odzyskać siebie, swoje ciało, zdrowie i czas. W końcu dziecko ma też tatusia 😅 ale chyba to taki syndrom perfekcyjnej matki się uruchamoa wraz z porodem, że boimy się zostawić dziecko chociaż na chwilę...
Miałam dziś nie iść na fitness. Obejrzałam film i zaraz lecę 🏋️♀️ Uległam dziś Princessie kokosowej, więc nie ma bata - idę ją wydusić z siebie 😂😂 Dzięki dziewczyny za motywację!
SUPER Odcinek!! Polecam ćwiczenia z Agata Zając !!! Ja ćwiczę 5 razy w tygodniu. Macie rację nie da się utrzymać kaloryfera cały czas. Nie ma też się co porównywać do ludzi którzy zajmują się tym zawodowo. Pozdrawiam
🙈 Jem to wcinając prażynki cebulkowe. 😂 Ale ćwiczyłam rano!
Dziewczyny tematyka filmu trafiona w 10!!!! 9 lat temu urodziłam syna i też nie wróciłam do wagi sprzed ciąży w szybkim tempie. Zaczęłam ćwiczyć Zumbę fitness z która przesadziłam i wyglądałam na wychudzoną i smutną kobietę no i wtedy decyzja siłownia i budowanie mięśni i praca nad sylwetką. W chwili obecnej mija dokładnie 2.5 roku i jest to zupełnie naturalna cześć mojego życia, treningi dwa razy w tygodniu a do tego osobno pływanie i okazyjne uczestnictwo w biegach, marszach na długie dystanse. Siła jest w nas!!!! Motywacje można pokochać!!!!!!!! Brawo za postępy dla was! Mega zgrabne i zdrowo wyglądające kobiety! Pozdrawiam x
Możecie wrzucić na story waszą przykładową dietę,jako pomysł na posiłki dla nas ? :)
Przyjemny film, zawsze miło się Was słucha, bo jesteście takie "normalne", a nie oderwane od rzeczywistości influencerki.
Super film, bardzo konkretny! :) Ja uwielbiam ćwiczyć z Moniką Kołakowską na yt - ogromny wybór treningów, bardzo zróżnicowane a czas leci bardzo szybko!
Justyna skąd masz gumy do ćwiczeń? Jesteś z nich zadowolona? Sama ostatnio zastanawiam się nad zakupem takich gum bo słyszałam, że dają świetne efekty :)
Monika najlepsza ! Ćwiczę z nią ponad miesiąc jest mega 😍
Ja również od października! Bardzo polecam💚
Fajnie że macie siebie.. To super motywacja.. Samemu gorzej się zmobilizować.. Dziewczyny wyglądacie super. Buziaki 😘
Uwielbiam ❤️❤️ jesteście dla mnie najbardziej motywującym kanałem na yt. Czekam na kolejny tydzień z lgs 😀
Świetny film! Mam tak samo że słodyczami- albo nie jem wcale, albo od razu pół tabliczki 😅
Nie mogę doczekać się powrotu do formy,na zajęcia ze sztangą, bo aktualnie 8 miesiąc ciąży ,więc się toczę i 15 kg przybrałam 🙈 ale wiem, że to chwilowe 🤗 Justyna podziwiam Cię 😊
Od 3 lat ćwiczę w domu z róznymi osobami, i dopiero jak przeszłam na dietę redukcyjną centymetry spadły. Poza tym staram się dużo chodzić na pieszo, i czasem praktykuję jogę :)
Justyna dzięki z całego serca za te pare mamowych słów wsparcia na końcu 🥰 odcinek sztos 💪
Brawo dziewczyny! 💪 U mnie leci 9 miesiąc po porodzie (druga ciąża), w październiku spojrzałam w lustro i wiedziałam, że wyglądam źle 😳 Dodatkowo przeglądałam zdjęcia z wakacji i było bardzo źle. Niby dużo nie przytyłam, bo 15kg (pierwsza ciąża 25kg)... zapisałam się do dietetyka, od stycznia zaczęłam ćwiczyć w domu i w efekcie -12kg i 15cm w pasie. Ale najlepsze jest uczucie kiedy wchodzisz w swoje ukochane jeansy 🙈😅 Zdrowe odżywianie i ćwiczenia to już coś, co weszło mi w krew 👍 Ale... bywają dni, że zjem lody, ciastko czy wypiję wino 🤷♀️ Wszystko jest dla ludzi, tylko wiadomo, że z umiarem. Dziękuję za film! Pozdrawiam 💋
Mega potrzebny i soczysty materiał ,dzięki dziewczyny
Siłownia mnie stresuje. Te wszystkie osoby, super figury itd. Po za tym już próbowałam i mam niemiłe wspomnienia. Może bym wróciła ale z jakąś przyjaciółką ;)
Ja wolę sporty w których mogę się "zamknąć" i robić swoje. Czyli tutaj ukochany rower i bieganie. Do lata mało została i film idealnie dla mnie wleciał :D Na pewno zmotywuje mnie do ćwiczeń.
Dziewczyny świetny vlog i bardzo ważny temat! Ja ćwiczę od 3 lat, w domu. Mam 2 ke dzieci. Nie wyobrażam sobie bez treningów zycia. Jest to odskocznia , lek na chandrę , takie „ coś tylko mojego” w natłoku obawiazkow. Figura to tylko efekt uboczny. Mamusie koniecznie do fizjo zanim zaczniecie( jak informuje Justyna). Pozdrawiam! ❤️❤️
U mnie wchodzi w grę tylko trening w domu bo zajmuję się dzieckiem 24/7. Próbuję zbudować mięśnie bo jestem szkieletorem i staram się jeść 2400kcal. Przy czym nie jem glutenu więc łatwo nie jest.
Dziewczyny, bardzo czekałam na ten filmik i było warto. Początek i słowa o motywacji podpisuje się pod nimi obiema rękami. Obie przeszłyście mega progres - Gratulacje!
U mnie dokładnie tak samo było jeśli chodzi o PT. Mobilizowało mnie to żeby pójść na siłownię a później już z górki. Niestety miałam przerwę i teraz aby wrócić wykupię znowu indywidualne treningi. PT też jest fajny pod tym względem, że pokaże jak korzystać z siłowni i dostępnego sprzętu, na swoim przykładzie mogę powiedzieć że czułam się głupio bo nie wiedziałam co i jak, a teraz już jest luzik.
Uwielbiam to uczucie. Ja nie lubię chodzic na siłownię a w domu ciężko mi się zmotywować, ale zaczęłam grać w siatkówkę i to jak bardzo mnie to odstresowuje i jak super się czuje po grze jest nie do opisania ;P
Ps. Od jakiegoś czasu zaczęłam ćwiczyć w domu, ale tak jak mowilyscie to będzie,,test,, charakteru i wytrwałości :D
Ofcors po obejrzeniu filmiku +100do motywacji
Ten film jest perfekcyjny pod każdym kątem, sok wyciśnięty z cytryny....myślę że zmieni on życie wielu kobiet :))
Polecam Klaudie Szczęsną. Po ciąży bardzo szybko doprowadziła mnie do porządku 🤗 szybko, przyjemnie i w domu ❤ pozdrawiam
Ja mam zawsze problem z zauważaniem efektów. To już musi być naprawdę ekstremalna zmiana żebym powiedziała: ,,No widać różnicę" Często jak tak patrzę na zdjęcia porównawcze osób które schudły itd. to od razu mi się nasuwa myśl ,,Oj po prostu zdjęcie bardziej w oddali, inna postawa, inaczej ubrana" Nie wiem z czego to wynika?
Mega motywacją jesteście 😃👍👍👍pozdrawiam i Dziękuję 😃😁
Co do kraty na brzuchu - fakt! Jeśli nie masz cudownych genów, musisz mieć niski poziom tkanki tłuszczowej, co u kobiet dlugofalowo może negatywnie wpływać na gospodarke hormonalna i np. przekłada się na zanik miesiączki. Warto sobie odpowiedzieć co jest ważniejsze, zdrowie czy krata 365 dni w roku 😉 nie znaczy to jednak że nie warto do niej dążyć bo zmiana sylwetki przy zdrowej diecie i ruchu gwarantowana. Super dziewczyny! Brawo i tak trzymać! 😍 Super że się tym dzielicie w tak zdroworozsądkowy sposób 😉
Justyna dziękuję Ci za te motywujące słowa dla mam pod koniec filmiku, bardzo tego dzisiaj potrzebowałam!
Macie absolutną rację, jak samemu się nie zachce to nikt nas nie zmusi :D
Swietny filmik, naladowany ciekawymi informacjami 🙂👍❤️.
Justyna piękna cera. Nie mogę się na patrzeć. Zdrada proszę co tak poprawiło wygląd twojej buzi ( choć zawsze dobrze wyglądałaś) Ale dzisiaj na tym filmie promieniejesz nie samowicie .
Dziewczyny, nie wiem już, który raz pisze Wam jak ja was uwielbiam. Jesteście moją wielką inspiracją i motorkiem
wyglądacie świetnie! :-) Brawo
Pięknie wyglądacie i super energia od Was bije!
Moje pytanie to jak obecnie wygląda wasza sytuacja czy nadal macie tyle posiłków, czy chodzicie trzy razy na siłownie, czy trenujecie w taki sposób jak pokazał wam trener itp. chodzi mi o obecną sytuację.
Crosfit od 6 lat ( nie nie stalam sie mezczyzna haha) 5 x w tygodniu moja milosc nie gasnie. A i to co powiedzialyscie to dieta lub zdrowe jedzenie i cwiczenia min 3x w tyg to sukces .
Ja wstaje o 4:10 i robie trening w domu, do pracy wychodze o 6:15
Aga Aga Podziwiam! Szacun!! 👏🏻👏🏻
motywacja nie zawsze musi się brać z poczucia, że chce się być "atrakcyjną". Można ćwiczyć po prostu dla zdrowia i samopoczucia, a nie wyglądu. Mnie na przykład bolą plecy od pracy przy biurku, jeśli nie ćwiczę. Taka motywacja wewnętrzna, powiedziałabym.
Świetny film! 😻 Justyna, skąd ta cudna bluza?
Ja 3 miesiące temu zaczęłam korzystać z aplikacji fitatu 🙂 6 kg mniej 🙃 pierwszy tydzień masakra, ale potem to już z górki 🙂
Kochane, dziękuje Wam bardzo za ten film
Ja nie potrafię wrócić do ćwiczeń:( 3 ciąża zmiażdżyła mój brzuch, zasiedziałam się a moja zmora to słodycze bo waga by spadła ale podjadam wieczorem ...nie potrafię się wziąć w garść ...zawsze szczupła wyćwiczoną a teraz flak... nie lubię tego i muszę wreszcie zabrać się za siebie.
Fajne z was dziewczyny.Tworzycie super duet .Serdecznie pozdrawiam
justyna,to przepiękna i przeurocza kobieta.
Przepraszam za błąd JUSTYNA
Obie są piękne i inteligentne
Kasia to dzięki Tobie zmotywowałam się do ćwiczeń. wielkie dzięki! teraz mogę pochwalić się rocznym stażem regularnego trenowania! Dziewczyny mega motywujecie do działania! :)
Marysia Wow jak super gratki 💪🏻🖤
31:10 OMG! Dziewczyny jest różnica! Teraz w ogóle pięknie wyglądacie :) A swoją drogą to ja jak Justyna tj.: człowiek chleb, cipsiki i jedna kosteczka czekolady to trochę za mało :D Aktualnie początek ciąży, więc odpoczywam i śpię więcej. Mam nadzieję, że po ciąży uda mi się zabrać za siebie :)
Pytanie do Justyny: Czy w ciąży coś ćwiczyłaś? Jakąś jogę, codzienne spacery?
Ze swojej strony polecam ćwiczenia na kręgosłup, spacery i ćwiczenia mięśni kegla. Dobrze mieć kondycje, bo porod to duży wysiłek. Dobrze wiedzieć na zaś jak i kiedy można ćwiczyć po porodzie, o rozejsciu mięśnia prostego brzucha itp.
Jeżeli dla kogoś kasa jest wymówka do wyjściem na siłownię, to trener nie jest potrzebny :) porlcam atlas ćwiczeń kfd / atlas ćwiczeń fabryka siły - tam są super opisane ćwiczenia. Plan treningowy mogą pomóc ułożyć dziewczyny na różnych grupach na FB, ew na forum SFD. Na początku może wystarczy :-)
Ja nie wierzylam w treningi w domu, dopoki nie sprobowalam Ballet Beautiful, siedzac w domu po operacji stopy :) cena motywuje na maksa :D
A po tym filmie totalnie identyfikuje sie z Justyna :)
Hej, mam do Was pytanie.Jak miałyście tą dietę rozpisaną na tydzień to powtarzałyście w kólko to samo przez 3 miesiące??
Jestem aktualnie w ciazy, więc ten temat mnie chwilowo nie dotyczy:p Modlę się tylko żeby za dużo nie przytyć. Zaczynam 4 mc i 3 kg do przodu, ale też bylo to niekontrolowane z powodu problemów zdrowotnych.
Kasiu jaki masz rozmiar bluzy ? Chciałabym ja sobie zamówić ale zastanawiam się czy trafie z rozmiarem
Kocham was 😘 super filmik
Hej dziewczyny! Ja mam taki problem że chciałabym schudnąć i chodzić na siłownię ale po pracy nie mam siły. Mam pracę fizyczną i w pracy przerzucam ok 5-6 ton towaru. Czy samą dietą można schudnąć i jak stwierdzić ile kcal powinnam spożywać dziennie? Film świetny :) Pozdrawiam
Polecam aplikację fitatu 🙂 mi pomogła w zrzuceniu nadprogramowych kg 🙂
Hmmm... Chyba podstawa zawsze jest dieta. Tym bardziej że przy tak dużym wysiłku masz potrzebę zrzucenia wagi.. Bartek Szemrajj ciekawe nagrywa filmy o diecie i ćwiczeniach. Albo kanał dietetyka kliniczna Ajwen. Przedstawiają podobny nurt, goraco zachecem😊
Urodziłam pół roku temu i nadal mam nadprogramowe kilogramy. Na ćwiczenia nie mam motywacji, narazie staram się uważać na to co jem. Niestety wystarczą dwa wyjścia pod rząd, aby waga znowu podskoczyła i znowu zaczyna się to samo. Ostatnio brak mi przez to motywacji. Podziwiam za hart ducha, ja niestety go nie mam...
Nie martw się jeszcze masz czas. Ja długo nie mogłam ćwiczyć, bo źle się czułam. Po 9 miesiącach zamieściłam się w spodnie po ciąży, a potem zaczęłam trochę ćwiczyć np od 10 min. Teraz muszę od nowa się za siebie wziąć, bo się mam za długą przerwę.
Dziewczyny wyglądacie niesamowicie!! :) uwielbiam Was słychać, oglądać więc nawet nie wiecie jak nie mogę się doczekać spotkania z Wami w Rzeszowie na kongresie Kobiet!! Pozdrawiam! :)
Jesteście wspaniałe 😙
Dzięki, wskazówki warte uwagi ja zaczynam od następnego tygodnia siłownię bo w domu ćwiczenia też mi nie wychodzą 😅 z tym słodkim też prawda na kosteczce czekolady się nie kończy 😛
Ja już po dwóch tyg widziałam różnice. 3 razy w tyg. Takie pierwsze efekty które motywowały. Zadyszki nie było po podbiegnięciu do auta, i brzuch nie był taki wystający. Ale też miałam ustawione ćwiczenia przez trenera.
chciałabym pójść na siłownię i o ile na karnet jeszcze wysupłam w studenckim budżecie pieniądze to na trenera już nie :/ staram się dużo edukować w tym zakresie i może za jakiś czas wdrożę w życie. Mam pytanie, ile zajmował wam przeciętnie trening? z rozgrzewką itp juz jako całość :)
Dziękuje za ten film 🙏
Jestem właśnie na starcie we wprowadzeniu zmian. Jeśli nie ćwiczę z jakiegoś kanału na yt ( polecam tez oprócz wszystkich znanych kanałów, Monika Kolakowska- super treningi ) to włączam kanał z muzyka sundeo i jak patrzę na te dziewczyny w strojach kąpielowych z boskimi ciałami to mam motywacje odrazu i orbitrek sam sie kręci:)
Dziewczyny pamiętajcie: dupa rośnie po cichu 🤭
Wow, mega motywacja! :D
Dziewczyny, czas działa na Waszą korzyść, nie wiem jak Wy to robicie, że piękniejecie z biegiem lat 🤔 Fajny, motywujący film, trzeba spiąć tyłek i do roboty. Wydaje mi się, że też jestem typem skinny fat - niby szczupła, ale pod ubraniem brak mięśni i sylwetka galareta😁PS: Uwielbiam jak Kasia się tak przypatruje Justynie, kiedy ta się wypowiada:) Pozdrawiam Was!:)
Justyna, duże WOW za podciąganie na trx'ie! :)
Justyna skąd legginsy do ćwiczeń? Te z siatką bo sa świetne? 🥰
Oj dziewczyny tego filmu waszej motywacji trzeba mi było 😁 Chyba w końcu zacznę i ja ćwiczyć i zrzucać po ciążowe kilogramy 😊
Kondycja to pewnie zasługa treningu cardio, a więc jaki jego rodzaj dorzucacie najczęściej? I może macie jakąś polecaną playlistę do ćwiczeń? :) Dzięki za film i pozdrawiam ciepło!😊
A ja myślałam, że tylko do mnie "bez kija nie podchodź" jak jestem głodna 😉
Czy ktoś mi powie jak obliczyć w Prosty sposób swoje zapotrzebowanie kaloryczne? Bo nie ogarniam tego, gdzie nie zerknę to co innego wychodzi😀
Justynko piękny makijaż 😍💋
Jak treningi na yt to tylko z Moniką Kołakowską
Uwielbiam Wasze włosy! :)
Oj ostatnio Anna L. pokazywała jako przykład dojścia do formy na swoim profilu dziewczynę z dużym rozejsciem mięśni brzucha 🤦🏼♀️.. po ciaży trzeba mega uważać z cwiczeniami brzucha! Wiem bo sama miałam problem po robieniu brzuszków, podstawa to wizyta u fizjo uroginekologicznego więc super że o tym wspomniałaś Justyna :)
Dziewczyny wyglądacie... No petardy!! A co jecie przed tak wczesnymi treningami?