Ja niedawno zaczęłam tańczyć kubanę. Na pierwszych zajęciach instruktor dokładnie opowiedział o kulturze tego tańca, w humorystyczny sposób przedstawił rolę kobiety i mężczyzny w tańcu oraz konwenanse. Bardzo podoba mi się to, że faktycznie ruchy w tańcu dają możliwość posocjalizowania się z drugą osobą i wspólnej zabawy, jednocześnie bez dwuznacznych sytuacji. Takie me odczucia. Bardzo polecam! Dzięki za ciekawy i przyjemny film. Pozdrowienia! :)
O, a z ciekawości zapytam gdzie się uczysz, bo nie wszędzie instruktorzy opowiadają o kulturze, a to bardzo fajny wstęp do zajęć z jakiegokolwiek tańća, a nie tylko z casino, bo wtedy już wiadomo od samego początku co skąd się bierze i dlaczego tak a nie inaczej :)
Zdolna bestia z Ciebie - wszystkiego cudownego w Nowym Roku :) Uwielbiam tańczyć . Trenowałam latino solo bo mój mąż nie ,,czuje klimatu ". Z bliskim kontaktem z partnerem ,, obcym" nie mam problemu . Muzyka ,rytm , partner z poczuciem rytmu który wie co robi (unikat !) sprawia że odlatuję i liczy się tylko taniec .
Dobrze, że kręciisz znów o tańcu, tęskniłam. 😉 Ehh, przypomniała mi się moja pierwsza bachata aż. Szkoda, że wtedy nie mogłam obejrzeć tego filmu. Szybciej by mi może poszło przełamywanie się. 😂
Podpisuję się pod twierdzeniem, że można i trzeba się przyzwyczaić/nauczyć tej bliskości w tańcu. :) Sama byłam nieśmiała i kiedy zaczynałam naukę bachaty i kizomby pięć lat temu, to właśnie to, plus "dawanie się prowadzić", sprawiało mi największą trudność.Teraz nie dość, że ta bliskość w ogóle mi nie przeszkadza, to jeszcze ją lubię. :) Jeśli chodzi o wiadome skojarzenia, związane z tym, obserwuję, że głównie ludzie nietańczący i początkujący je mają. ;) Tym pierwszym szczerze polecam spróbować, a drugich pocieszam, że to raczej minie. ;) Swoja drogą, dopiero dziś trafiłam na Twój kanał i już mi się podoba! Jest z mojej bajki. :) Nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że już Cię gdzieś widziałam. Bynajmniej nie na yt... Pozdrawiam serdecznie!
dobrze, że wracasz do tematów tanecznych :) Co do tematu, to na pewno kultura danego społeczeństwa ma dużo rzeczy. Całość jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i dookoła pełno wzorców różnych zachowań. Odnoszę wrażenie, że jesteśmy otoczeni ludźmi którzy nauczeni są dystansu do innych. Obecna kultura internetowa tylko to pogłębia. Dobrze, że jest taniec bo byśmy poginęli ;)
Ale też z czasem te bariery zaczęły się zacierać i od jakiegoś momentu na pewno jesteśmy o wiele bardziej śmiali i nie wstydzimy się znaleźć blisko nieznanej osoby :) Czy nie?
zależy o kim mówisz, jeśli chodzi o osoby tańczące to na pewno się zacierają ;) jeśli masz na myśli np Polaków to młodsze osoby na pewno są bardziej otwarte niż nasze matki i nasi ojcowie ;)
lubię tańczyć blisko, najbardziej z osobami które znam wiadomo, nie koniecznie to musi być mój chłopak, ale wolę mieć podstawowe zaufanie ze ta osoba nie zacznie zjeżdżać ręką za nisko ;) ale jak tego nie robi to również może być nieznany. W ogóle wszystko co taniec jest super! Twój kanał też jest super ^^
Kaja poruszasz bardzo wazny temat :) jak byłam mała tak zerówka i 1-3 podstawowka to bardzo modne byly tance towarzyskie, wszyscy mnie namawiali, koleznaki tanczyly, a ja? w tym czasie nie moglam zniesc mysli o trzymaniu ramy z chlopakiem, za rece w tancu takie łeee feee hahaha ta młodosc . a jak dowiedzialam sie ze trzeba stac tak blisko zeby miedzy tancerzami utrzymała sie kartka papieru to powiedziałam kategoryczne nieee jak juz to bardziej chciałam hip hop czy cos nowoczesnego w grupie ale kazdy osobno to dostałam nagane od babci ze dziewczynki powinny byc dziewczynkami i tanczyc z gracją i tak skonczyła sie moja kariera tancerki :') teraz nie miałabym takiego problemu, moze w przyszlosci cos kiedys jeszcze :)
Nawet w polskim tańcu ludowym - kujawiaku, występuje wiele elementów (muśnięcie policzka partnera, przytulenie się, wszelkiego rodzaju podnoszenia), w których zacierają się granice 'komfortu'. : )
U mnie nie ma czegoś takiego jak "za blisko" w tańcu ;) jak masz już "doświadczenie" to rozróżniasz czy ktoś cię chce zmacać czy rzeczywiście tańczyć i wtedy decydujesz co z tym dalej robisz - kontynuujesz czy dziękujesz za taniec. Na parkiecie mogę pozwolić partnerowi na wiele, ale gdybym stała przy barze i złapałby mnie za tyłek, to na 100% dostałby automatycznie w twarz ;p
Jak najbardziej, ale doświadczenia się nabiera z czasem i niestety te pierwsze próby przełamania barier nie są dla wszystkich komfortowe i sygnały lub gesty mogą być ze względu na stres, krępację itp odczytane błędnie:)
duże znaczenie miała religia np. w krajach protestancki powiedzmy Niemczech tańce ludowe są właśnie na wyciągnięcie ręki i kontaktu w parze jest mało. W Polsce było z tym o wiele lepiej dlatego, że w tych czasach powiedzmy około 200 lat temu kobiety można było dotykać tylko w tańcu i wszyscy z chęcią z tej możliwości korzystali. Powiedziałabym nawet, że kraje typu Polska, Węgry, Słowacja są ewenementem tej części Europy jeśli chodzi o taniec, który jak na tę szerokość geograficzną jest bardzo "zmysłowy". Nasz zachodnia granica - brak bliskości w tańcu, tak samo na południe, czyli Bałkany to samo brak tańca w parach tylko nazwijmy to w rzędzie, idąc na wschód też mało tańca w parach.
Witam Kayka.Bardzo wciąglem się w twoje filmiki swietnie to robisz i chcial bym sie nauczyc Hiszpanskiego. Co mi polecasz aby jak najszybciej nauczyc sie tego języka.Czy odpowiednia jest metoda 1000 najpopularniejszych slow? a moze polecasz inna.prosze o odpowiedź pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki.
A widzisz, metoda 1000 słow jest okej, ale mnie nie przekonała nigdy do końca. Najszybciej będzie zrobić kombo czyli czytanie + słuchanie i oglądanie, natomiast dla mnie zawsze najefektywniejszą metodą była nauka na tekstach piosenek :)
+so KAYKA o tak teksty piosenek. bardzo latwo mi przychodzi uczyc sie tekstow.Bedzie to super polaczenie z czytaniem i filmami a 1000slow dorzuce do tego. Dzieki wielkie. Pozdrawiam ;) Ps.Jestes bardzo ładna ;)
Droga Kaju, czy mogłabyś polecić mi szkoły tańca salsy w Warszawie? Bardzo chciałabym się zapisać i zacząć swoją przygodę z tańcem, pozdrawiam cię gorąco!
dlatego lubiłam zajecia z salsy zawsze wymienialo sie partnerami przez co mozna było sie przyzwyczaić że nie zawsze jest tak samo no i bardziej skupialo sie na tańcu ;) albo po prostu innaczej jest jak sie zaczyna tanczyc majac 15 lat a 20
Byłam ostatnio na jednorazowym ''kursie'' Bachaty. Tańczyłam z zupełnie ''obcym'' mi chłopakiem i czułam się baardzo niekomfortowo. :P Nie umiem traktować tego tak przeźroczyście, jako tylko taniec (i aż). Moja strefa fizycznego komfortu wtedy była nadwyrężona. ;)
"Pamiętacie dyskoteki szkolne" byłam dwa razy w życiu, raz mi sie podobała, a raz nie, ale na tej co mi sie podobała nawet nie dotknęłam chłopaka XD a szkoda swoją drogą
Ja niedawno zaczęłam tańczyć kubanę. Na pierwszych zajęciach instruktor dokładnie opowiedział o kulturze tego tańca, w humorystyczny sposób przedstawił rolę kobiety i mężczyzny w tańcu oraz konwenanse.
Bardzo podoba mi się to, że faktycznie ruchy w tańcu dają możliwość posocjalizowania się z drugą osobą i wspólnej zabawy, jednocześnie bez dwuznacznych sytuacji. Takie me odczucia. Bardzo polecam!
Dzięki za ciekawy i przyjemny film. Pozdrowienia! :)
Globstory będzie filmik? ;)
hahaha!
Może jak na Kubę kiedyś pojadę do będzie :)
O, a z ciekawości zapytam gdzie się uczysz, bo nie wszędzie instruktorzy opowiadają o kulturze, a to bardzo fajny wstęp do zajęć z jakiegokolwiek tańća, a nie tylko z casino, bo wtedy już wiadomo od samego początku co skąd się bierze i dlaczego tak a nie inaczej :)
W Oye :) I do Medyka na darmowe lekcje latam :)
O wspaniale! Uwielbiam Oye :)
Taniec wyraża więcej niż tysiąc słów ;) Ciekawie!
Zdolna bestia z Ciebie - wszystkiego cudownego w Nowym Roku :)
Uwielbiam tańczyć . Trenowałam latino solo bo mój mąż nie ,,czuje klimatu ".
Z bliskim kontaktem z partnerem ,, obcym" nie mam problemu . Muzyka ,rytm , partner z poczuciem rytmu który wie co robi (unikat !)
sprawia że odlatuję i liczy się tylko taniec .
Dobrze, że kręciisz znów o tańcu, tęskniłam. 😉
Ehh, przypomniała mi się moja pierwsza bachata aż. Szkoda, że wtedy nie mogłam obejrzeć tego filmu. Szybciej by mi może poszło przełamywanie się. 😂
Podpisuję się pod twierdzeniem, że można i trzeba się przyzwyczaić/nauczyć tej bliskości w tańcu. :) Sama byłam nieśmiała i kiedy zaczynałam naukę bachaty i kizomby pięć lat temu, to właśnie to, plus "dawanie się prowadzić", sprawiało mi największą trudność.Teraz nie dość, że ta bliskość w ogóle mi nie przeszkadza, to jeszcze ją lubię. :)
Jeśli chodzi o wiadome skojarzenia, związane z tym, obserwuję, że głównie ludzie nietańczący i początkujący je mają. ;) Tym pierwszym szczerze polecam spróbować, a drugich pocieszam, że to raczej minie. ;)
Swoja drogą, dopiero dziś trafiłam na Twój kanał i już mi się podoba! Jest z mojej bajki. :) Nie mogę się też oprzeć wrażeniu, że już Cię gdzieś widziałam. Bynajmniej nie na yt...
Pozdrawiam serdecznie!
dobrze, że wracasz do tematów tanecznych :) Co do tematu, to na pewno kultura danego społeczeństwa ma dużo rzeczy. Całość jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i dookoła pełno wzorców różnych zachowań. Odnoszę wrażenie, że jesteśmy otoczeni ludźmi którzy nauczeni są dystansu do innych. Obecna kultura internetowa tylko to pogłębia. Dobrze, że jest taniec bo byśmy poginęli ;)
Ale też z czasem te bariery zaczęły się zacierać i od jakiegoś momentu na pewno jesteśmy o wiele bardziej śmiali i nie wstydzimy się znaleźć blisko nieznanej osoby :) Czy nie?
zależy o kim mówisz, jeśli chodzi o osoby tańczące to na pewno się zacierają ;) jeśli masz na myśli np Polaków to młodsze osoby na pewno są bardziej otwarte niż nasze matki i nasi ojcowie ;)
A to jak najbardziej, dlatego istotny jest punkt odniesienia :)
super filmik zostawiam łapkę w górę mojej ulubionej youtuberce 😊 kiedy będzie nauka hiszpańskiego ? już nie mogę się doczekać
lubię tańczyć blisko, najbardziej z osobami które znam wiadomo, nie koniecznie to musi być mój chłopak, ale wolę mieć podstawowe zaufanie ze ta osoba nie zacznie zjeżdżać ręką za nisko ;)
ale jak tego nie robi to również może być nieznany. W ogóle wszystko co taniec jest super! Twój kanał też jest super ^^
jak dobrze że jesteś :)) dziekuję za ten film:))
bardzo lubię tego typu porady 😍
Kaja poruszasz bardzo wazny temat :)
jak byłam mała tak zerówka i 1-3 podstawowka to bardzo modne byly tance towarzyskie, wszyscy mnie namawiali, koleznaki tanczyly, a ja?
w tym czasie nie moglam zniesc mysli o trzymaniu ramy z chlopakiem, za rece w tancu takie łeee feee hahaha ta młodosc . a jak dowiedzialam sie ze trzeba stac tak blisko zeby miedzy tancerzami utrzymała sie kartka papieru to powiedziałam kategoryczne nieee
jak juz to bardziej chciałam hip hop czy cos nowoczesnego w grupie ale kazdy osobno to dostałam nagane od babci ze dziewczynki powinny byc dziewczynkami i tanczyc z gracją i tak skonczyła sie moja kariera tancerki :')
teraz nie miałabym takiego problemu, moze w przyszlosci cos kiedys jeszcze :)
Ładny filmik, mądrze o tańcu
Nawet w polskim tańcu ludowym - kujawiaku, występuje wiele elementów (muśnięcie policzka partnera, przytulenie się, wszelkiego rodzaju podnoszenia), w których zacierają się granice 'komfortu'. : )
O super! Dzięki za te informacje! :)
Bardzo ciekawe wprowadzenie do teorii do tańca!
U mnie nie ma czegoś takiego jak "za blisko" w tańcu ;) jak masz już "doświadczenie" to rozróżniasz czy ktoś cię chce zmacać czy rzeczywiście tańczyć i wtedy decydujesz co z tym dalej robisz - kontynuujesz czy dziękujesz za taniec. Na parkiecie mogę pozwolić partnerowi na wiele, ale gdybym stała przy barze i złapałby mnie za tyłek, to na 100% dostałby automatycznie w twarz ;p
Jak najbardziej, ale doświadczenia się nabiera z czasem i niestety te pierwsze próby przełamania barier nie są dla wszystkich komfortowe i sygnały lub gesty mogą być ze względu na stres, krępację itp odczytane błędnie:)
so KAYKA oj tak, a niektórzy umieją zaczarować ;p
Bardzo fajny, mądry film.
Ja osobiście bardzo nie lubię przekraczać tej granicy.
duże znaczenie miała religia np. w krajach protestancki powiedzmy Niemczech tańce ludowe są właśnie na wyciągnięcie ręki i kontaktu w parze jest mało. W Polsce było z tym o wiele lepiej dlatego, że w tych czasach powiedzmy około 200 lat temu kobiety można było dotykać tylko w tańcu i wszyscy z chęcią z tej możliwości korzystali. Powiedziałabym nawet, że kraje typu Polska, Węgry, Słowacja są ewenementem tej części Europy jeśli chodzi o taniec, który jak na tę szerokość geograficzną jest bardzo "zmysłowy". Nasz zachodnia granica - brak bliskości w tańcu, tak samo na południe, czyli Bałkany to samo brak tańca w parach tylko nazwijmy to w rzędzie, idąc na wschód też mało tańca w parach.
Znasz jeszcze jakieś polskie kanały taneczne na YT? Wiem, pisałaś, że chyba Twój jest jedyny, ale może wiesz o jakimś? Dziękuję. :-)
fantastyczny film!
Witam Kayka.Bardzo wciąglem się w twoje filmiki swietnie to robisz i chcial bym sie nauczyc Hiszpanskiego. Co mi polecasz aby jak najszybciej nauczyc sie tego języka.Czy odpowiednia jest metoda 1000 najpopularniejszych slow? a moze polecasz inna.prosze o odpowiedź pozdrawiam i czekam na kolejne filmiki.
A widzisz, metoda 1000 słow jest okej, ale mnie nie przekonała nigdy do końca. Najszybciej będzie zrobić kombo czyli czytanie + słuchanie i oglądanie, natomiast dla mnie zawsze najefektywniejszą metodą była nauka na tekstach piosenek :)
+so KAYKA o tak teksty piosenek. bardzo latwo mi przychodzi uczyc sie tekstow.Bedzie to super polaczenie z czytaniem i filmami a 1000slow dorzuce do tego. Dzieki wielkie. Pozdrawiam ;) Ps.Jestes bardzo ładna ;)
Kocham twoje intro😀
a ja Twoją nazwę profilu :P
Droga Kaju, czy mogłabyś polecić mi szkoły tańca salsy w Warszawie? Bardzo chciałabym się zapisać i zacząć swoją przygodę z tańcem, pozdrawiam cię gorąco!
Hej Julia, polecam Ci bardzo OYE! na Solcu :))
dlatego lubiłam zajecia z salsy
zawsze wymienialo sie partnerami przez co mozna było sie przyzwyczaić że nie zawsze jest tak samo no i bardziej skupialo sie na tańcu ;)
albo po prostu innaczej jest jak sie zaczyna tanczyc majac 15 lat a 20
Ja gdy tańcze jestem szczęśliwa, czuje się wolna od problemów.
Tak oglądam sobie film i mówisz, że jak miałaś 15 lat i zaczęłaś tańczyć salse i na zdjęciu widzę. "o Hector ciebie dorwał" ^^
Jestem szalenie ciekawa i zadam może niegrzeczne pytanie. Skąd ta bluza??💗💗💗
Żadnej niegrzeczności tu nie ma, dziękuję wręcz :) Bluza jest stąd: alma-cubana.cz/home/ pozdrawiam!
Byłam ostatnio na jednorazowym ''kursie'' Bachaty. Tańczyłam z zupełnie ''obcym'' mi chłopakiem i czułam się baardzo niekomfortowo. :P Nie umiem traktować tego tak przeźroczyście, jako tylko taniec (i aż). Moja strefa fizycznego komfortu wtedy była nadwyrężona. ;)
JuliaBulinska Mam to samo, potrzebuję dużo miejsca, żeby czuć się komfortowo. A taniec z kimś obcym jest ciężki. Ciężko się przełamać :/
Rozumiem! :) Dla mnie to bardzo krępujące. :D Ale taką już mam naturę. :)
JuliaBulinska To piątka! Wbrew pozorom jest to strasznie upierdliwe :p
własnie naszła mnie ochota zatanczyc gdy partner trzyma za kibić (tak to sie pisze??) tak romantycznie ohhh
omg Kaja w dredach 0.0
Kaja co się stało Tobie ? :/
chodzi mi o prawą rękę, palec serdeczny :(
Poparzenie :( Ale już się goi :)
To bardzo się cieszę :)
tak poza tym, to uwielbiam Ciebie i Erill
Mnie tam na muzyce do walca chłopak nawet za ręke nie chciał złapać, a co doiero tańczyć dwa metry przede mną -_-
Z jakich filmów były kadry?
Ann-chan199 jedna to z filmu "Kopciuszek"
fajnie jest tez solo i z tym tańcem bliskim przykład
th-cam.com/video/1NQpN3VREw8/w-d-xo.html
"Pamiętacie dyskoteki szkolne" byłam dwa razy w życiu, raz mi sie podobała, a raz nie, ale na tej co mi sie podobała nawet nie dotknęłam chłopaka XD a szkoda swoją drogą
Ten filmik jest trochę jak przemowa polityka - o wszystkim i o niczym, z tą różnicą, że Ciebie przyjemnie się słucha i ogląda :-)
lubię tańczyć i nagle występuje problem, panienka jest jak kłoda a tak bywa
to ją tak poprowadź by nie była jak kłoda! : D
@@madziaprzybyek8437 😂💞💞💞💞 mimo wszystko racja