Niezwykle interesująca rozmowa. Pan Dmochowski - rzadko spotyka się już teraz tak niezwykle inteligentnych, dobrych i wrażliwych ludzi. Dziękuję za świetną rozmowę!
Co by nie mówiono o panu Dmochowskim, nie można mu odmówić prawdziwej, szczerej fascynacji Beksińskim. Podziwiam, że ta fascynacja oraz wskrzeszanie pamięci o Beksińskim dalej trwa. Prawdziwe oddanie sprawie.
Bardzo cenne spotkanie! Nie zmieniam zdania - nieprzyzwoitym byłoby nie skorzystać z takiej obecności :) Ukłony dla pana Piotra z szacunku do niego i dla Ciebie z podziwu za odwagę.
Co by nie mówić, facet jest szczery do bólu. Mówi bez ogródek co myśli, bez wazeliny, ale grzecznie bez wulgaryzmów etc. W sumie w dzisiejszych czasach to chyba pozytyw.
W scenariuszu do Ostatniej Rodziny jak sam mówi zrobili z niego pajaca, co poprawili po jego interwencji. Beksińscy nie mogli się bronić, wiec nic dziwnego że z Tomasza zrobili szaleńca. Jakoś nie budził mojej sympatii od samego początku. Na YT jest film z podpisywania umowy, z lat 80-tych, można od razu się połapać kto jest kim.
Oślizgły typ. Jak można oczekiwać że artysta do końca życia będzie utrzymywał ceny obrazów, które negocjowane były w PRLu. Wykorzystał swoją wiedzę prawnicza, żeby żerować na Beksinskim.
Bardzo ciekawa rozmowa, gratuluję. Mam pamiątkę ze spotkania z Panem Piotrem Dmochowskim - książkę pt.: "Zmagania o Beksińskiego". Dedykację otrzymałam podczas spotkania na wernisażu malarstwa Zdzisława Beksińskiego w w Galerii Esta w Gliwicach 25.04.2002 roku.
Świetny wywiad! Bardzo dziękuję za udostępnienie rozmowy z tym niesamowitym człowiekiem, który konsekwentnie od tylu lat kultywuje dziewictwo pana Zdzisława. Chciałbym mieć taką jasność umysłu jaką ma pan Dmochowski w tym wieku.
Pan Dmochowski gra pokrzywdzonego a prawda jest taka, że to nie Beksinski zrobił interes życia tylko on na Beksińskim, obrazy które kupował od Beksinskiego po kilkaset dolarów zrobiły z niego milionera wiec niech nie płacze
Hmmm... Zapis w umowie na okoliczność zerwania wyłączności mówiący o zobowiązaniu rekompensaty w ekwiwalencie 50 obrazów jest szokujący. 50 obrazów!!!! Sam mecenas powiedział, że to były 2 lata pracy dla Zdzisława Beksińskiego. Obłęd. To jest naprawdę ciężkie w odbiorze. Beksiński malował skomplikowane i wymagające dzieła, to jest oczywiste, że taka umowa była swoistym cyrografem, który mógłby wykończyć każdego, nawet najbardziej płodnego malarza.
Szkoda, ze o syna Tomasza nikt sie nie upomniał, zeby go nie osmieszyc/przerysowac w filmie. Przeciez sa nagrania jak mówił, zachowywal się. Zupelnie inaczej niz w filmie. Przykre.
Bardzo ciekawy materiał. Można by słuchać Pana Dmochowskiego o wieeeeele dłużej. Pociski po Tomaszu są dobre :) Myślę, że po swoich doświadczeniach Pan Dmochowski nie ma nic przeciwko temu, że w "Ostatniej rodzinie" zrobili z Tomasza człowieka opóźnionego w rozwoju :)
Niezły naciągacz i krętarz. Żaden przyjaciel. Estetyka sztuki w Paryżu....no tak - Paryż. Świetnie tą estetykę było widać ostatnio - sierpień 2024 - szczególnie na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich
Dla ludzi którzy nie rozumieją wątku pieniędzy - Dmochowski mówi o czarnorynkowym kursie dolara, gdzie rzeczywiscie płace złotówkowe wyrażone w dolarach - do kupienai tylko u cinkciarza albo u kogoś kto miał rodzinę na zachodzie - były śmiesznie niskie: 20-30 USD. Beksiński dostając 1000 zielonych za jeden obraz realnie zarabiał tyle, co profesor uniwersytetu w 2-3 lata. W praktyce połowy lat 80-tych Beksiński za jeden obraz mógł kupić używany, zachodni samochód :) Potem dolar "spadł" ale oczywiście Dmochowskiemu nie chodzi o to, że on się osłabił do złotówki, tylko uwolnienie kursów spowodowało, że ludzie którzy mieli złotówki mogli kupić dolara już bez czarnorynkowej przebitki, więc realnie Beksiński był strasznie w plecy.
Bez sentymentów, przesłodzonych historii o przyjaźni z malarzem, wprost o Tomaszu Beksińskim. Szczery wywiad, w którym Dmochowski mówi bez obawy o zburzenie wręcz pomnikowych wyobrażeń o Beksińskich i narażenie się na opluwanie ze strony ślepo w nich wpatrzonych fanatyków, którzy swoją wiedzę i wyobrażenie zbudowali na podstawie tego co wyczytali bądź zobaczyli w Internecie. Im człowiek bardziej wielki w tym co robi tym bardziej może zadziwić a niektórych rozczarować swoim codziennym istnieniem poza tym co robi wielkiego.
Prawda lezyvpo srodku ta przyjaźń przynosila przez kilka lat obopólną korzysc Bekdinski mial dolary Dmochowski zgtomadzil sporą kolekcję wartosc 1000usd za obraz wydaje się śmieszna jednak w latach 80-90 stanowila niemałą kwotę.
Piotr Dmochowski chcial za duzo, po cholere ten rozmach. Trzeba bylo prowadzic mala galeryjke i dac Beksinskiemu spokojnie pracowac. Do takich wnioskow zreszta pan Dmochowski sam doszedl...A zarobil dobrze na jego obrazach, niech nie marudzi, ze wszystko stracil... ;)
Vous mentez! J'ai eu la chance de travailler avec Piotre et je sais à quel point son sacrifice, son dévouement et sa générosité pour Beksinski ont étaient énormes.
@@daltondee446 Ta hojność ze strony pana Piotra miała się zwrócić. I się zwróciła wielokrotnie. Wiedział jak doić ale nie wydoił wszystkiego. Na szczęście.
Wydaje mi się, że większość tutejszych komentarzy zostało napisanych na zlecenie. Dla mnie ten człowiek kłamie w sposób okrutny mówiąc o osobach, które bronić już się nie mogą. Skoro ten interes tak bardzo nie szedł to dlaczego kupował? Dla mnie jest to bardzo szemrana osoba
Ciężko się to ogląda , brak wzrokowego kontaktu, gość patrzy w ścianę lub w przeszłość? ...Tyle ,że na temat się toczy rozmowa i jest bardzo ,ale to bardzo ciekawa takze z punktu widzenia psychologii😅
Dmochowski zweszyl dobry biznes Beksinskiego wlasciwie oszukal w sprawach finansodych bo bedac osoba znającą sie na sztuce doskonale wiedzial iz Beksińskiego sztuka wzrosnie kilka tysiecy razy. Dmochowski podszedl do tego biznesu typowo komercyjnie natomiast ciekawy jestem tresci listow pomiedzy Beksinskim a Dmochowskim ktorych to tresc możemy nigdy nie poznac.
Nie zgadzam się. On bardzo dużo kasy i zdrowia poświęcił dla promowania Beksińskiego i głównie na tym tracił. Nie chodziło mu o zysk tylko o realizację swojej pasji i fascynacji sztuką Beksińskiego.
troche tak ale prostakiem nie jest. Przesłuchałem jego chyba wszystkie rozmowy z Beksinskim które są na stronie Dmochowskiego. Polecam każdemu bo rozmowy były prowadzone na dość wysokim poziomie intelektualnym.
Niezwykle interesująca rozmowa. Pan Dmochowski - rzadko spotyka się już teraz tak niezwykle inteligentnych, dobrych i wrażliwych ludzi. Dziękuję za świetną rozmowę!
Co by nie mówiono o panu Dmochowskim, nie można mu odmówić prawdziwej, szczerej fascynacji Beksińskim. Podziwiam, że ta fascynacja oraz wskrzeszanie pamięci o Beksińskim dalej trwa. Prawdziwe oddanie sprawie.
Każdy kto zetknie się z twórczością Mistrza staje się fascynatem jego obrazów.
Bardzo ciekawa rozmowa, wielkie dzięki!
Bardzo cenne spotkanie! Nie zmieniam zdania - nieprzyzwoitym byłoby nie skorzystać z takiej obecności :) Ukłony dla pana Piotra z szacunku do niego i dla Ciebie z podziwu za odwagę.
Gęsty wywiad! Dzięki!
Co by nie mówić, facet jest szczery do bólu. Mówi bez ogródek co myśli, bez wazeliny, ale grzecznie bez wulgaryzmów etc. W sumie w dzisiejszych czasach to chyba pozytyw.
Bardzo uczciwe podejście i klasa.
W scenariuszu do Ostatniej Rodziny jak sam mówi zrobili z niego pajaca, co poprawili po jego interwencji. Beksińscy nie mogli się bronić, wiec nic dziwnego że z Tomasza zrobili szaleńca. Jakoś nie budził mojej sympatii od samego początku. Na YT jest film z podpisywania umowy, z lat 80-tych, można od razu się połapać kto jest kim.
Facet mówi w taki sposób że gdyby dyktował przepis na kisiel to byłoby ciekawe.
Ładna polszczyzna jest doceniana, wulgaryzmy są dla plebsu.
Oślizgły typ. Jak można oczekiwać że artysta do końca życia będzie utrzymywał ceny obrazów, które negocjowane były w PRLu. Wykorzystał swoją wiedzę prawnicza, żeby żerować na Beksinskim.
Nieupudrowana opowieść o trudnych relacjach międzyludzkich. Tego brakowało w dopełnieniu naszego obrazu mistrza Beksińskiego.😊
Pozdrowienia dla Pana Piotra. Chwała Mistrzowi!
Zaczynam oglądać i już się bardzo cieszę, brawo!!!!!!! No to musiało się wydarzyć!!!!!!!
Bardzo ciekawa rozmowa, gratuluję. Mam pamiątkę ze spotkania z Panem Piotrem Dmochowskim - książkę pt.: "Zmagania o Beksińskiego". Dedykację otrzymałam podczas spotkania na wernisażu malarstwa Zdzisława Beksińskiego w w Galerii Esta w Gliwicach 25.04.2002 roku.
no fajnie ze sie tym podzielilas xd
Szkoda, że tak krótko. Bardzo interesujące spotkanie.
Świetne ! Prawda z pierwszej ręki !
Raczej wersja jednej ze stron.
Jaka prawda była to nigdy się nie dowiemy, drugiej strony już nie ma....
świetny wywiad, dziekuje.
Świetny wywiad! Bardzo dziękuję za udostępnienie rozmowy z tym niesamowitym człowiekiem, który konsekwentnie od tylu lat kultywuje dziewictwo pana Zdzisława. Chciałbym mieć taką jasność umysłu jaką ma pan Dmochowski w tym wieku.
Pan Dmochowski gra pokrzywdzonego a prawda jest taka, że to nie Beksinski zrobił interes życia tylko on na Beksińskim, obrazy które kupował od Beksinskiego po kilkaset dolarów zrobiły z niego milionera wiec niech nie płacze
Hmmm... Zapis w umowie na okoliczność zerwania wyłączności mówiący o zobowiązaniu rekompensaty w ekwiwalencie 50 obrazów jest szokujący. 50 obrazów!!!! Sam mecenas powiedział, że to były 2 lata pracy dla Zdzisława Beksińskiego. Obłęd. To jest naprawdę ciężkie w odbiorze. Beksiński malował skomplikowane i wymagające dzieła, to jest oczywiste, że taka umowa była swoistym cyrografem, który mógłby wykończyć każdego, nawet najbardziej płodnego malarza.
Czemu nie nawiązuje kontaktu wzrokowego z dziennikarzem? Cięzko sie przez to ogląda.
sSuper...Dziekuje Tobie za ciekawy wywiad:)Pan Dmochowski nawet na rozmowce nie patrzy?nie wygląda to dobrze..nieladnie.
Tak, to samo chciałem napisać. Za kogo się miał/ma Pan Dmochowski? Jakby na siłę nie chciał patrzeć na rozmówcę
Szkoda, ze o syna Tomasza nikt sie nie upomniał, zeby go nie osmieszyc/przerysowac w filmie. Przeciez sa nagrania jak mówił, zachowywal się. Zupelnie inaczej niz w filmie. Przykre.
Bardzo ciekawy materiał. Można by słuchać Pana Dmochowskiego o wieeeeele dłużej. Pociski po Tomaszu są dobre :) Myślę, że po swoich doświadczeniach Pan Dmochowski nie ma nic przeciwko temu, że w "Ostatniej rodzinie" zrobili z Tomasza człowieka opóźnionego w rozwoju :)
Niezły naciągacz i krętarz. Żaden przyjaciel. Estetyka sztuki w Paryżu....no tak - Paryż. Świetnie tą estetykę było widać ostatnio - sierpień 2024 - szczególnie na ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich
Dla ludzi którzy nie rozumieją wątku pieniędzy - Dmochowski mówi o czarnorynkowym kursie dolara, gdzie rzeczywiscie płace złotówkowe wyrażone w dolarach - do kupienai tylko u cinkciarza albo u kogoś kto miał rodzinę na zachodzie - były śmiesznie niskie: 20-30 USD. Beksiński dostając 1000 zielonych za jeden obraz realnie zarabiał tyle, co profesor uniwersytetu
w 2-3 lata. W praktyce połowy lat 80-tych Beksiński za jeden obraz mógł kupić używany, zachodni samochód :) Potem dolar "spadł" ale oczywiście Dmochowskiemu nie chodzi o to, że on się osłabił do złotówki, tylko uwolnienie kursów spowodowało, że ludzie którzy mieli złotówki mogli kupić dolara już bez czarnorynkowej przebitki, więc realnie Beksiński był strasznie w plecy.
Bez sentymentów, przesłodzonych historii o przyjaźni z malarzem, wprost o Tomaszu Beksińskim. Szczery wywiad, w którym Dmochowski mówi bez obawy o zburzenie wręcz pomnikowych wyobrażeń o Beksińskich i narażenie się na opluwanie ze strony ślepo w nich wpatrzonych fanatyków, którzy swoją wiedzę i wyobrażenie zbudowali na podstawie tego co wyczytali bądź zobaczyli w Internecie. Im człowiek bardziej wielki w tym co robi tym bardziej może zadziwić a niektórych rozczarować swoim codziennym istnieniem poza tym co robi wielkiego.
Ty na czym opierasz swoja wiedzę i opinię?
Prawda lezyvpo srodku ta przyjaźń przynosila przez kilka lat obopólną korzysc Bekdinski mial dolary Dmochowski zgtomadzil sporą kolekcję wartosc 1000usd za obraz wydaje się śmieszna jednak w latach 80-90 stanowila niemałą kwotę.
Książka o której mówi to jaki ma tytuł? ta co opisuje "tomeczka"
Zmagania o Beksińskiego.
Dlaczego Piotr Dmochowski nie patrzy na swojego rozmówcę ??
Bo ma zeza (.
Zdecydowanie za krótko
to, że się rozmawia o sztuce nie znaczy, że trzeba mówić "jakież" zamiast "jaką ma pan obecnie kolekcje", no ale to szczegół
„Bardzo szczery” zwłaszcza kiedy Pochrząkuje i Pokasłuje…
Chłop ma 80 lat.... A Tomaszek był ciężki, bardzo zmanierowany.
Piotr Dmochowski chcial za duzo, po cholere ten rozmach. Trzeba bylo prowadzic mala galeryjke i dac Beksinskiemu spokojnie pracowac. Do takich wnioskow zreszta pan Dmochowski sam doszedl...A zarobil dobrze na jego obrazach, niech nie marudzi, ze wszystko stracil... ;)
Vous mentez! J'ai eu la chance de travailler avec Piotre et je sais à quel point son sacrifice, son dévouement et sa générosité pour Beksinski ont étaient énormes.
@@daltondee446 Ta hojność ze strony pana Piotra miała się zwrócić. I się zwróciła wielokrotnie. Wiedział jak doić ale nie wydoił wszystkiego. Na szczęście.
Wydaje mi się, że większość tutejszych komentarzy zostało napisanych na zlecenie. Dla mnie ten człowiek kłamie w sposób okrutny mówiąc o osobach, które bronić już się nie mogą. Skoro ten interes tak bardzo nie szedł to dlaczego kupował? Dla mnie jest to bardzo szemrana osoba
Z tym Tomeczkiem to ponoć prawda. Niesforny urwis
Dmochowski tak narzekał , ale zarobił na beksińskim kupę forsy . Według mnie cwaniaczek .
C'est Faux!!!!!!
panu Dmochowskiemu te ceny dolara to się trochę pomieszały.
Bez sztampowych pytań... samo "mięso"!
Ciężko się to ogląda , brak wzrokowego kontaktu, gość patrzy w ścianę lub w przeszłość? ...Tyle ,że na temat się toczy rozmowa i jest bardzo ,ale to bardzo ciekawa takze z punktu widzenia psychologii😅
Pan Dmochowski myślał tylko o kasie pan Beksiński o sztuce
Może stary by się chociaż przywitał na początku wywiadu a nie siedzi tak, że zaraz pęknie...
Czekamy na NFT nawiązujących do Beksińskiego ;) Na pewno by mu się to podobało :)
Śmierc Beksińskiego miała miejsce w 2005 roku panie Dmochowski nie w 2003.
Ludzka rzecz się pomylić;)
Wszędzie tam gdzie pojawi się jakiś artysta ponad czasowy nagle pojawia się grupa kruków którzy chcą na nim zarobić
Jeden co powiedzial prawde o tym zje....tomku
Dmochowski zweszyl dobry biznes Beksinskiego wlasciwie oszukal w sprawach finansodych bo bedac osoba znającą sie na sztuce doskonale wiedzial iz Beksińskiego sztuka wzrosnie kilka tysiecy razy. Dmochowski podszedl do tego biznesu typowo komercyjnie natomiast ciekawy jestem tresci listow pomiedzy Beksinskim a Dmochowskim ktorych to tresc możemy nigdy nie poznac.
Redaktor... cofniemy się wstecz 😂
Pan Dmochowski się pięknie pistarzal.
Dmochowski to cwaniak, który wykorzystał naiwność Beksińskiego!!
Oni wszyscy wykorzystali dobre serce mistrza
Mensonge !!!!!!
@@daltondee446taka jest prawda niestety.
Wybił swoje nazwisko na plecach Beksińskiego.
Nie zgadzam się. On bardzo dużo kasy i zdrowia poświęcił dla promowania Beksińskiego i głównie na tym tracił. Nie chodziło mu o zysk tylko o realizację swojej pasji i fascynacji sztuką Beksińskiego.
Dmochowski w tym wywiadzie zrobił z siebie prostaka. Glebi w okno czy w ścianę? A może w kolejny upatrzony obraz?
troche tak ale prostakiem nie jest. Przesłuchałem jego chyba wszystkie rozmowy z Beksinskim które są na stronie Dmochowskiego. Polecam każdemu bo rozmowy były prowadzone na dość wysokim poziomie intelektualnym.
Oszust,krętacz i biznesmen nie będący żadnym przyjacielem Bexa.Człowiek,który się dorobił na jego wspaniałej spuściźnie.Szkoda gadać
Beksinski sprzedawal za 500 F obecnie 89 euro, lol
Życie kosztuje .
Dmochowski nie patrzy na człowieka, z ktorym rozmawia. Dziwne. Wydaje sie nawet jakby byl osobą niewidomą.
A na kogo ma patrzeć
Ktoś zapłacił za wywiad a młodziak odbiera smsy
jestem ciekaw kim ten osobnik jest... z jednej strony wyciągnął rekę do Beksy, z drugiej..... no własnie. Marszand....psia jego mać
Prawie 2 mln za obraz wczoraj
Dołek spadł to podnoszę cene