Tacy ludzie jak Ty, którzy dogłębnie badają temat i analizują wszystkie możliwości, wybierając najlepsze, są niezwykle cenni. Jednakże, zarówno w naszym kraju, jak i wielu innych, próżno szukać takowych na stanowiskach decyzyjnych, które są zajmowane przez najpodlejszych z podłych. Niech rośnie świadomość ludzi, szczególnie w kwestiach związanych z naszą kochaną przyrodą, i niech skutkuje zmianami na lepsze. Dziekuję wszystkim, którzy pracują nad tak wartościowymi materiałami na tym kanale i mu podobnym.
Tak średnio bym powiedział. Moja córka lubi go oglądać, a ja z nią i kilka razy wyłapałem błędy. W meteorycie faktycznie są rzadkie, ale często trafia się, że mówi o jakimś konkretnym zwierzęciu, a wyświetlany na filmie jest zupełnie inny gatunek. Dla mojego dzieciaka to i tak super kanał, ale ja nie mogę znieść takiego montażu xd
W tym filmie jest błąd na poziomie elementarnym. Jego rozwiązanie polega na odstrzału żubrów. Tylko że takie odstrzały są zabronione przez dyrektywę siedliskową UE.
@@angryiguana264 Sory ani w jednym przypadku nie widzę nic lepszego. Spożywanie rozpuszczalnika w formie napoju i mówienie jaka jego ilość i godzina spożycia jest lepsza jest co najwyżej delikatnie zabawne XD To tak samo jakby mówić że lepiej sobie uciąć dłoń o 11 niż rękę o 20 XD
Jestem osobą pochodzącą spod puszczy białowieskiej, żubry widuje regularnie nieraz i w stadach liczących dziesiątki osobników, raz miałem sytuacje, gdzie grzecznie musiałem czekać aż stado ok. 40 sztuk mozolnie przejdzie mi droge przed samochodem, są to fajne i unikalne doświadczenia. Nie mniej rozumiem obie strony, w niektórych miejscowościach tratowane przez żubry pola są olbrzymim problemem dla mieszkańców, ale najbardziej denerwuje mnie to jaki się tu w okolicach zrobił podział polityczny przez te potrącenia żubrów, ludzie chyba zapomnieli po co jest tu wojsko i że są ku temu fundamentalne dla bezpieczeństwa państwa powody, a żubr stał się powodem do naprawdę odczuwalnej lokalnej nagonki na wojsko, ludzie zapominają o tym, że kilka sztuk żubra zostało wcześniej potrąconych przez kierowców osobówek, nie raz ich znajomych, żubry wchodzą też pod pociągi, ale to wojsko jest najgorsze, tak jakby zrobili to specjalnie, pomijając nawet fakt że tego dnia jechałem dokładnie tą drogą gdzie zostały potrącone te żubry przez wojskową ciężarówke i droga była tak oblodzona że moja osobówka z prędkosci 40 km/h gdy musialem nagle zahamować pociągnęła 100-150m ... Piękne i majestatyczne to zwierze, smutne jest jednak to, że jego obecność prowadzi nawet nie tyle do strat materialnych co i zaczyna rodzić podziały polityczne w lokalnej społeczności.
Jakiś czas temu wybrałem się w trasę aby poobserwować żubry w okolice Sokółki, niestety mimo kilku godzinnej wyprawie i około 40 minutach jeżdzenia po okolicy, nie udało mi się żadnego zaobserwować. Czy może wskazać lub polecić dobre miejsce/okolice do obserwacji Żubrów ?
Dosłownie 2 dni temu, 06.01 w miejscowości Nowosady pod Hajnówką przy drodze było stado ok. 50-100 sztuk. I bardzo często się w tym miejscu pojawiają.@@mariuszpietrzak770
100% zgody że to nasz wspólny skarb. Skoro udało się dać im drugą szansę to warto o nie zadbać, ale też sprawić żeby nie dzieliły ludzi. Pozwolić wszystkim po kolei mieć z nich pożytek: najpierw przyrodnikom, później rolnikom (zapłaćmy im z małą nawiązką), potem turystyce, na koniec myśliwym i kucharzom. Wtedy będą tu naprawdę miały swoje miejsce a nie tylko na papierze.
Można pozwolić na odstrzał ale zgodnie z prawem te słabe . Też ludzie weszli w lasy . Ludzie mają coraz wiecej drug przez tereny leśne, też budują się blisko terenów leśnych. Ludzie zajmują ich tereny i problem człowiek stwarza problem
Zawsze mądrze mowisz o wszelkich sprawach związanych z kontrowersyjnym podejściem do wielu spraw. Jak dla mnie zasługujesz na szacunek i tytuł Ministra od spraw przyrodniczych. Dziękuję że tworzysz tak ciekawe filmy. Mają sens i dają dużo do myślenia. Pozdrawiam
Akurat w tym wypadku rozwiazanie podane jest calkowicie oderwane od rzeczywistości. Dobrym narodowym jest polskie rolnictwo i jego płody! Co za bezsens żeby zwiększać poprostu rekompensaty, wiedza ekonomiczna na poziomie przedszkola
@@hubertch1721Jak na mnie to powinny być budowane ogrodzenia, żeby żubry nie mogły wejść na teren pola. Ale musiałyby być to naprawdę potężne ogrodzenia, żeby żubry nie mogły ich staranować i zniszczyć
@@hubertch1721 Dlaczego tak uważasz? Czasy się zmieniają, może jesteśmy w stanie poświęcić tonę cebuli i ziemniaków by otrzymać właśnie pieniądze z innego źródła? Czy to nie sprawia, że zyskalibyśmy nową gałąź dochodów?
Twoje filmy powinny byc pokazywane w szkolach! Masz niezywkla umiejetnosc przekazywania kontrowersyjnych tresci, przy jednoczesnym ukazaniu ogromnej milosci jaka palasz do przyrody. Fantastyczne. Kazdy kto sie wypowiada na takie tematy powinien posiadac taka wiedze. Niestety jest jak jest
Magia Inwazji mój ulubiony inwazjniczy kanał na YT. ;D xD ;P ;? Co do Żubrów to co powiedziałeś dodatkowo jeszcze realne plany hodowlane by ilość populacji gwarantowała zdrowy, bezpieczny, genetycznie gatunek, antykoncepcja (taka jest stosowana np. na Lisach), oraz w pewnych miejscach oddzielenie ogrodzeniem od miejsc najbardziej używanych przez ludzi. Na pewno sąsiedztwo Żubra jest bardziej bezpieczne niż Niedźwiedzia. Jakaś współegzystencja musi być zapewniona przestrzeń dla Żubrów i Ludzi.
Zgadzam się z opinią przedstawioną w filmie. Nie może być tak że rolnicy płacą za radość miłośników żubrów sami mając z tego tylko zmartwienia i nerwy.
Było parcie na odbudowę populacji żubra w Polsce więc nie ma co się dziwić.Trzeba dalej chronić te piękne zwierzęta.Oby nie zostały podjęte pochopne decyzje.
Nie zostaną podjęte, bo mamy lewacki rząd, niemiaszkowie zabronią takich dewiacji ekologicznych, a oni się podporządkują 🤪🤣🤣 co innego jak żubr, pójdzie do niemiaszkow. Tam go zastrzelą, no, ale oni mogą, wiadomo. Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie.
Podoba mi się narracja oraz wartość tego materiału. Fajnie że korzystasz z doświadczenia wiedzy ekspertów z różnych stron tego 'konfliktu'. Czymś co mogłoby jeszcze bardziej zwiększyć wartość merytoryczną było by niewątpliwie linkowanie źródeł bądź cytowanie autorytetów. Przemyśl to wiem że wiąże się to z większą pracą ale myślę ze wartość niesiona się obroni.
Skoro jest tak duża populacja żubrów to dlaczego nie możnaby pozyskiwac z nich mięsa ? W Ameryce mają bizony, ale mięso w sklepach też jest . widziałam.
Bardzo dobry film, odwaliles kawał dobrej roboty, mówisz bardzo sensownie, pozdrawiam serdecznie 👍 żeby jeszcze ktoś to usłyszał... Trzeba być dobrej myśli 👍
za to właśnie cię lubię obiektywne podejście do sprawy a nie tak jak większość komentatorów w dzisiejszych czasach skrajnie w jedną bądź w drugą stronę pozdro byku
@Amonguslover2020Niedźwiedzie przy naszym zagęszczeniu i terenie mogą być zbyt niebezpieczne dla człowieka. Takie wilki przy niedźwiedziu to zwykłe pieski, których nawet nie zauważysz. Chwilą byłoby aż misiek by ogarnął, że przy ludziach łatwiej jest o pokarm niż w lesie, a tu już tylko krok do ataku na człowieka.
W Tatrach nie ma wypadków pomimo że jes minimum 20 niedźwiedzi a Zakopane to prężny kurort tak powinno się przewieść niedźwiedzie do Puszczy Białowieskiej, jak również restytuować rosomak które są zwalczane w Skandynawii. A nie nemrod że strzelbą.
@@нет-я2й Jak taki misio się nauczy, że człowieka kojarzy się z jedzeniem, to zaatakuje jeżeli nie będzie się go miało... niestety, a to piękne zwierzęta, ale nie o tym człowiek pewnie myśli gdy widzi takie pazury z bliska.
Materiał bardzo dobry. Chciałbym jednak wspomnieć o tym co mówiłeś czyli chowie wsobnym w całej populacji. Nie poruszyłeś w materiale choroby niebieskich języków, która skazuje osobniki z danej populacji na śmierć głodową, lecz dodam chorobę przyrostu prącia oraz gruźlicę jako następne choroby wśród populacji jedna jak i druga trzewi populację. Populacja się rozrasta przez to, że są do tego warunki, lecz prędzej czy później populacja ograniczona genetycznie nie będzie odporna na jakąś nową chorobę( czysto teoretycznie). Czasem jednak ochrona środowiska działa źle i to jest tego przykład. Powinno się skazać co jest smutne, że człowiek się do tego przyczynił na zagładę, ze względu na prędzej czy później cierpienia zwierząt.
Dziękujemy Autorowi za ten materiał. Samo liczenie strat rolniczych i wyplacanie coraz większych odkszkodowań, w miarę rozrastania sie stad Żubra, to najgorsza opcja, jaką można sobie wyobrazić i wyrzucanie w zadeptane przez zubry pola, czystego złota. Wygląda na to, że w problem powinni zdecydowanie zaangażować się naukowcy. Ich poprzednicy 70 lat temu, rozpoczęli ryzykowną i straczeńczą misję, przywracania tego gatunku, polskiemu środowisku przyrodniczemu. Rozpoczynając jednak pewien proces i nadając mu bieg, trzeba brać pod uwagę, nabieranie przez niego tempa i skalę wzrostową. To dokladnie tak jak technolodzy i konstruktorzy opracowując coraz szybsze napędy maszyn - aut, samolotów, pociągów, muszą równolegle pracować nad systemami ich kontroli i wyhamowania. Sztuką bowiem budzącą uznanie, jest uratowanie gatunku ale sztuką budzącą szacunek, jest też przywidywanie, rozrodu i powiekszania sie populacji. Zapominanie o tym i pozostawieniu jej samej sobie razem ze społeczeństwem, z którym poprzez liczebność,wchodzi na kurs kolizyjny jest krótko wzroczne i nieodpowiedzialne. Teraz ponowniew sposób ewidentny piłka jest po stronie naukowców we współpracy z ministerstwem środowiska i samorządami lokalnymi. Nie wiem czy są już wypracowane wcześniej jakieś wzorce radzenia sobie z podobnym zagadnieniem. Mam wrażenie, ze nie. Stada żubrów stały sie naprawdę bardzo duże liczebnie. Jakoś slabo widzę naukowca stojącego na czatach z myśliwym dewizowym i pokazujacym mu palcem w masie 30 /40 podobnych osobników (galopujacych wśród drzew ?!) tego wybranego do odstrzalu. To w praktyce wg mnie niewykonalne. Nie wiem czy proces nie musialby by sie za zacząć od zewidencjonowania i ścislego monitorowania poszczególnych stad i osobników z chipowaniem włącznie. Moze zaczynając od byków alfa, przewodników i krów matek. W ten sposób można monitorować ich szlaki migracji i aktualnego pobytu stada. Musiałoby powstać coś w rodzaju CMB czyli Centrum Monitoringu Żubra. Tam oprócz monitorowania poszczególnych stad, musiało by sie odbywać podpisywanie umów na komercyjny odstrzał dewizowy oraz za pomocą sztucznej inteligencji i informatyki proces synchronizowania zachipowanego osobnika z odbiornikiem i kamerką na broni i lunecie myśliwego, gdzie byłby rejestrowny i dokumentowany odstrzał celem realizacji umowy. W takiej formule, żubrowy biznes, faktycznie, mógłby być źródłem realnych korzyści finansowych. Jie tylko dla Państwa czy samorządów ale lokalnych społeczności w postci zaplecza hotelowego, gastronomicznego, przewodników i szeroko rozumianej turystyki łowieckiej. Mielibyśmy tylko same korzyści. Rolników bez strat, dopływ dewiz, rozwój loklanej przedsiębiorczości oraz promocję regionu oraz kraju. Pozdrawiam Autora i wszystkich sympatyków kanału oraz Polskiej Przyrody !
Popieram. Świetne rozwiązanie. Wprawdzie nie wydaje mi się czymś fajnym i pożądanym dybanie rolników na dopłaty za żubry, bo to nigdy nie jest dobre, ale nie da się ukryć że to jest najlepsza droga, żeby wilk był syty i owca cała... lub raczej rolnik syty i żubr cały😂 Poza tym najwyższy czas, żebyśmy zaczęli naprawdę zarabiać na zasobach naszego kraju😊
Według mojej opinii Pana zdanie oraz pomysł ma sens I rzeczywisty wydźwięk I jest dobrym pomysłem Ponad to ,rolnicy będą zadowoleni Sam jest rolnikiem I szanuje to że koledzy z innej części kraju mają problemy I próbują coś z tym zrobić
Moje ulubione zwierzęta z dzieciństwa. Pamiętam jak przyjechałem jako kilkuletnie dziecko do Białowieży i była to garstka dziko żyjących zwierząt który byly wtedy na wyginięciu
Jestem rolnikiem i uznaję ten pomysł za bardzo dobry. Jeżeli dostałbym 3 krotność poniesionych przeze mnie strat. to niech żubry statują wszystko co jest na moim polu, zwłaszcza, że polityka środowiskowa Unii i opłacalność produkcji zmierza do tego, iż bardziej opłaciłoby mi się aby żubry stratowały moje uprawy niż uprawiać i zbierać z pola plon. Jest w tym dużo racji, ale program powinien dotyczyć też innych dużych, dziko żyjących zwierząt: łosi, jeleni, dzików, bobrów i wilków. które też wyrządzają na polach duże szkody. Nie mówię tu o całkowitej eksterminacji tych gatunków, ale o utrzymywaniu populacji w rozsądnych granicach, aby była zdrowa i cieszyła nasze oczy, bo przyjemnie patrzy się na dziko żyjące zwierzęta w ich naturalnym środowisku podczas pracy na polu.
Może odcinek o wymarłych Polskich gatunkach chętnie dowiedziałbym się więcej na ten temat szczególnie, że po szybkim reasherchu internetu mało się dowiedziałem :P
Kolego, czy Ty widziałeś kiedyś rolnika, który powiedział, że nie dostał za mało rekompensaty, czy innej dopłaty? Ile byś im nie dał to będzie za mało. Ponadto, tak jak mówiłeś, jeśli by zwietrzyli w tym interes to cieszyli by się z żubra w zimie na polu… czyli zaczęliby sypać marchewki i inne warzywa żeby stada żubrów zwabić, a nielegalne dokarmianie niesie ze sobą wiele negatywnych konsekwencji, a dodatkowo przyrost populacji byłby jeszcze szybszy.
Właściciel musi płacić pełne odszkodowanie za straty. O ile wiem to żubry są państwowe. Jesli nie, i nie mają właściciela to stają się własnością właściciela terenu na który wejdą. Wtedy rolnik może je odstrzelić i zjeść, albo złapać i hodować na żubronie.
opcję które dałeś w tym materiale mnie przekonują bo jako człowiek powiniśmy chronić nature nie ją niszczyć tak samo rysie i niedźwiedzie by mogły mieszkać w innych miejscach bo w krajach mieszkający niedźwiedź za oknem to normalność
Rozwiązanie jest bardzo proste niech ekolodzy płacą za szkody,jeśli nie godzą się na kontrolowany odstrzał. Ale z tym niedźwiedziem nie jest głupi pomysł, należało by przywrócić jego populację np w puszczy białowieskiej . Żubrów jest mało jest mase miejsc gdzie moga byc przesiedlane np Zwierzyniec woj. Lubelskie, park krzczonowski itd.
Przede wszystkim ważna jest ochrona środowiska. Powinniśmy chronić lasy. Ostatnio sporo wycieliśmy i to pewnie też przyczyniło się do tego że więcej ich na polach rolników
@@michalab1046faktem jest że rolnictwo jakie znamy uprawiane na polach to przeżytek minionych lat. Na siłę próbują coś tam siać tak samo jak na siłę ktoś próbuje być szewcem. Trzeba zbudować nowoczesne miejsca gdzie będzie zwierzęta nie będą zagrażać rolnikom a rolnicy zwierzętom odbierać ich przestrzeni. Można, da się, ale dopóki będziemy sponsorować rolnikom rzekome straty to nic się nie zmieni bo jak dostają kasę to po co coś robić. Nic tak nie rozleniwia jak darmowa kasa dla kogoś bliżej emerytury niż dalej.
@@dziewczynazsekskamerek Tak czytam i się zastanawiam jakie dropsy wleciały. Dalej nie wiem ale widzę, że srogie. Na czym ma być uprawiane jak nie na polach? Że masz an myśli jakieś wielkie ogrodzone tereny rolnicze? Nie pokryją tego co produkuje obecnie rolnictwo. Jeśli ma pokryć to musi być tak duże, żeby zakłócić naturalne szlaki migracyjne innych, mniejszych zwierząt, co odbije się na ekosystemie. Pokaż mi kraj, który ma sektor rolniczy w pełni na zamkniętym terenie. I drugie pytanie. Jak sobie wyobrażasz coś takiego, bo to jest tak abstrakcyjne, że nie wiem czego się spodziewać? Ja nie wiem. Ty wyhodowałaś kiedyś coś? Coś więcej niż pomidora na balkonie?
@@dziewczynazsekskamerek Do tego dodam jeszcze, że jeśli ostatnie rolnictwo jakie pamiętasz to to z PRLu to może i to przeżytek minionych lat. Dzisiejszy rolnik idący w przód razem z technologiami uprawy i technologią maszynową jest w stanie wyprodukować o wiele więcej surowca niż tobie się zdaje wydawać.
Przeciętny rolnik - + Zapier€@£a; + gdy się uda to po skończonej pracy może jeszcze popracować; + dzięki niemu masz co jeść i nie musisz się na to zapożyczać; + ma fajne imię np. Roman, Staszek, Janusz, Kazimierz + ma 60tkę i bizona od taty + nie wylewa za kołnierz + nie wyrzuca chleba do śmieci + Katolik + Trochę zazdrości somsiadowi areału, ale zorganizuje się z nim na protest + Najbardziej ze wszystkich odczuł wojnę na Ukrainie ale sie nie poddaje. Ekolog - - mieszka w mieście - po pracy zajmuje się konsumpcją mediów - co któryś weekend zatroskany pochyla się nad losem zwierząt - ma na imię Julka - ma autko od Taty, - wyrzuca chleb do kosza i je jabłko łyżeczką - feministka ale dzięki panu Areczkowi z fundacji potrafi się zorganizować z innymi zołzami na wyjazd i uprzykrzanie innym życia - bezwiednie realizuje Niemiecką politykę gospodarczą
Fascynujace 🎉❤🎉 Wspolczuje rolnikom, no zwierzaki są ogromne i czasami niebezpieczne, ale żubry są fantastyczne 🎉❤🎉 Szwedzi już zakupili żubry z Polski i bardzo sie z tego cieszą, media o tym informują , to już będzie trochę mniej żubrów w Polsce.🎉
Świetny kanał, uwielbiam pańskie opowieści o różnych stworzeniach na ziemi. Mam pytanie, skoro nasz żubr to poniekąd odmiana bizona to czy byłaby możliwość skrzyżować te dwa zwierzęta ze sobą czy jednak pokrewieństwo jest zbyt dalekie?
@@jotpik8011 😁 temat ciekawy tylko teraz pytanie czy pokrewieństwo jest na tyle bliskie, bo kot domowy ze żbikiem i większość kotowatych się ze sobą może mieszać chociaż nie zawsze hybryda jest w stanie się rozmnażać dalej.
Widzę kilka rozwiązań tej sytuacji: - Zlokalizowanie i ogrodzenie siedlisk. Nie musi to być ogrodzenie siatką i palami, można dookoła siedliska wbić kije nasączone w specjalnych preparatach/pastach mających woń drapieżników. U mnie na polu woń wilka zlikwidowała problem z dzikami (polecam). - Chemiczna sterylizacji dorosłych osobników. Można by zastosować chemiczną sterylizację np. dwóch na trzy dorosłe osobniki, które zdążyły się już rozmnożyć. Dodatkowym plusem tego byłoby szybsze zróżnicowanie genetyczne populacji. - Łatwiejszy odstrzał (chodzi o legalne formalności) chorych osobników. - Przesiedlanie nadmiaru populacji. Wiem, że gdzieś chyba na Syberii realizowany jest projekt zatrzymania rozpadu wiecznej zmarzliny. W tym celu wycinane są hektary lasów, których tysiące lat temu nie było tam w aż takiej dużej ilości. Od jakiegoś czasu sprowadzane są tam również duże gatunki z całego świata, mogące wspomóc projekt, a przy tym radzące sobie w tym trudnym klimacie. Myślę, że nasze żubry świetnie by się do tego nadawały. - Lepsze dokarmianie żubrów w sezonie zimowym. Mogłoby to zachęcić chociaż część populacji do pozostania w lasach. - Stworzenie większej ilości pastwisk wewnątrz lasów. Na tych pastwiskach można by było uprawniać te rośliny, które żubry chętnie zjadają np. zimą. Ja wiem, że jakakolwiek decyzja mająca na celu w jakiś sposób kontrolować żubry dla ścisłych obrońców praw zwierząt będzie nieakceptowana. Ale wiele z tych osób można na pewno spotkać na strajkach przeciwko podnoszącym się cenom.
Zdziwiło mnie, że nikt nie wspomniał o "efekcie kobry". Duże odszkodowania dla rolników oczywiście spowodują, że rolnicy pogodzą się z niszczeniem upraw. Ci bardziej przedsiębiorczy będą nawet wabić żubry do siebie, bo w sumie to po co pracować na polu, skoro za biegające żubry dostanie się dobrą kasę? Jak przez ten proceder nikt już nie będzie zajmował się uprawami, żywność podrożeje, bo lepiej będzie wabić do siebie żubry, to ktoś się opamięta i zlikwiduje opłaty. A wtedy trzeba będzie te wszystkie żubry znowu przegonić. Albo odstrzelić. I efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
@@beataM18No pomyśl chwilę. Może po to aby utrzymać choć trochę równowagę w przyrodzie, naturalnie wzbogacić fałne bo wkońcu my jako ludzie prawie wybilismy cały gatunek i powinniśmy to naprawić.
@@panpunkt5185 A myśliwi i zwolennicy łowiectwa powinni na tą dewiacje a nie jak to jest że włodarze miast płacą myśliwym za odstrzały zwierząt czy jak wojewoda podlaski płacić z publicznych za odstrzał dzików.
Pomysł z wysokimi odszkodowaniami równoważonymi przez opłaty za odstrzał bardzo ciekawy. Zastanawiam się jednak, czy nie spowodowałoby to celowego przeganiania stad po polach, przez rolników, w celu wzbogacenia się. Chyba lepiej, żeby odszkodowanie wynosiło tyle ile rzeczywiste straty, a nie więcej.
To nasz narodowy skarb i trzeba go za wszelką cenę chronić zamykając w miastach razem z dzikami i sarnami.Ekolodzy powinni osobiście ich utrzymywać! A na wsi wystarczy żubr w puszce.
Kolejny świetny odcinek, jak dla mnie druga część poprzedniego, o odtworzeniu mamuta włochatego. Pokazuje, jaki wpływ na środowisko mogą mieć odrodzone gatunki objęte dodatkowo ścisłą ochroną. W Polsce dotyczy to bobra i właśnie żubra. W poprzednim filmie firma biotechnologiczna pracująca nad mamutem planowała reintrodukcję tego gatunku w rejonie tundry. Podobnie można by zrobić z żubrami, choć finansowo i logistycznie byłoby to nie lada wyzwanie. Pierwotnie żubry żyły na otwartych przestrzeniach; zimnych stepów i tundry. Ich występowanie w lasach wynika z ingerencji człowieka pracującego nad odtworzeniem gatunku, natomiast otwarte pola bardziej przypominają środowisko ich pierwotnego występowania, stąd ciągle wchodzą w szkodę.
Trzeba sprawdzić jaka jest w Polsce dostępna powierzchnia adekwatnego terenu, na jakim określona liczba Żubrów mogą egzystować, i sztuki ponad tę ilość byłby odstrzeliwane. Błędem ekologów (patoekologów), jest przyjęcie zasady, im więcej tym lepiej. Zbyt liczne stada nie są korzystne, chociażby z braku ilości pożywienia.
problem jest ten ze jakby wydac pozwolenie na odstrzał to zjeżdżali by się myśliwi z całej polski i znów był by proglem z ilościom żubrów , niestety ale nie da się zrobić takiego jak idealna kontrola , przykładem jest wydanie pozwolenia na łosia gdzie po 2 dniach wycofano pozwolenia bo odstrzelono przez dwa dni 3 razy wiecej łosi niz myślano
@@lisuu4952 Ja nie wiem jakie są zasady polowań, ale wyobrażam sobie, że jest ustalana liczna konkretnych sztuk do odstrzału, a nie otwierany sezon łowny bez ograniczeń ilościowych. Chodzi też o to, żeby eliminować jednostki słabe, które w normalnych warunkach byłby celem dla wilków i innych drapieżników. Chyba, że robiliby to wyznaczeni weterynarze.
Żaden prawdziwy ekolog nie wierzy, że im więcej tym lepiej, ekosystem to okropnie kruchy balans. Tak jak Pani napisała, patoekolodzy, a ludzie ich słuchają i wierzą, że ekologia to kult... też jestem za kontrolowanymi odstrzałami. Ale odstrzałami zwierząt, którym dałby radę drapieżnik - tych słabych, chorych, starych. Żeby gatunek nie słabł od wybijania tych najsilniejszych
Aż miło popatrzeć, że populacja tych majestatycznych zwierząt tak się rozrosła, że biegają całymi stadami jak za dawnych czasów. Piękne i niesamowite, a do tego takie polskie. Chciałoby się aby żyły sobie na swobodzie szczęśliwe, wolne i aby było ich coraz więcej. Jednak z drugiej strony rozumiem rolników, ich niechęć, bo przecież przez te piękne zwierzęta mają ogromne straty. Mam wielką nadzieję, że ktoś na poważnie się tym zajmie i znajdzie rozwiązanie problemu, tak aby rolnicy byli zadowoleni, a żubrom nie stała się krzywda.
Mając na względzie dobro rolników należy też równocześnie zarządzić odstrzały wilków - są tak samo chronione, jest ich o wiele więcej, są na terenie całego kraju, liczniej się rozmnażają, nie mają naturalnego wroga a rujnują całe hodowle i to dobrze zabezpieczone - pastuch elektryczny i ogrodzenie wkopane w ziemię na niewiele się tu zdaje. Jeśli patrzeć pod kątem dobra rolnictwa- wilki są na podium do eliminacji.
@@MrAndreaszczecin Tak szczerze to nie interesowałam się tematem wilków więc nie wiem jak to wygląda, jednak jeśli jest tak jak napisałeś to także tę sprawę powinny rozwiązać odpowiednie instytucje. Nie wiem czy powinien to być odstrzał wilków, czy może przesiedlanie ich w inne rejony tak aby ich stada były mniej liczne? Od tego są ludzie wybrani na konkretne stanowiska aby rozwiązywać takie problemy.
Uważam że przeginają z nagonką chcą zabijać stworzenia które zawsze istniały między nami. Nie zgadzam się sami się exmitujcie z ziemi jak wam przeszkadza natura jedź do Jaukudzka Rosja.
Straty u rolników to również wyższe ceny towarów, których nie dostarczą. W skrajnych przypadkach może to nawet prowadzić do upadku mniejszych firm. Takie dofinansowania natomiast, to nie są małe kwoty. Wraz z przyrostem populacji żubra, dofinansowania by rosły. Rząd mógłby obciążyć tym obywatela, tak aby każdy z nas musiał płacić rolnikom. Jednak byłoby to przeniesienie negatywnych skutków na wszystkich obywateli. Jak czułbyś się wiedząc, że musisz przeznaczać część swoich dochodów na takie dofinansowanie, a twoja firma upada z tytułu braku towarów? Moim zdaniem z ekonomicznego punktu widzenia, takie rozwiązanie powoduje więcej strat niż korzyści.
No właśnie nasze żubry są reintrodukowane w innych krajach. Wiem, że w Rumunii, Bułgarii, Niemczech, Rosji, Ukrainy, Litwie, już są, za to w Holandii i chyba w Hiszpanii w pewnych PN są rozmowy na ten temat.
Nie jak będziemy eksportować żubry to za granicą zrobią własne stada i wtedy tam będą na tym zarabiać póki my mamy ich dużo a inni mało powinniśmy się nie dzielić bo cena rynkowa spadnie
@@dominikpoczykowski8879cena rynkowa czego? Mięsa?Przecież nasze żubry też nie są polskie. Jeśli zależy ci na przyrodzie to chyba trzeba się cieszyć że mogą żyć na większym terytorium jeśli kiedyś występowały tam naturalnie.
Myślę iż dobrym rozwiązaniem byłoby budowanie zagród częściowo pokrywane przez skarb państwa ,a zachęcić do takiego rozwiązania mógłby kontrakt na zakup zbiorów uwarunkowany długością zagrody (im dłuższa tym dłuższy kontrakt) lecz gdy zbiory będą niskiej jakości zwołana była by specjalna komisja oceniająca zgodność z przyjętymi normami których nie przestrzeganie podlegało by karą pieniężną w ciężkich przypadkach cofnięciem kontraktu oraz drobnej karze finansowej.
Nie można zastosować zaproponowanego rozwiązania, bo jeśli rolnicy będą dostawać pieniądze za zniszczone pole to nie będzie im zależeć na plonach, tylko na zniszczonym przez żubry polu. Przez co skarb państwa ucierpi nie tylko na rekompensacie, ale także na braku wpływów z racji braku sprzedaży płodów rolnych. Zmniejszenie się ilości owego towaru na rynku wpłynie na wzrost ceny jedzenia, a w skrajnym przypadku doprowadzi do przymusu importu do Polski tak podstawowego towaru. Oczywiście zapraszam do dyskusji
Tacy ludzie jak Ty, którzy dogłębnie badają temat i analizują wszystkie możliwości, wybierając najlepsze, są niezwykle cenni. Jednakże, zarówno w naszym kraju, jak i wielu innych, próżno szukać takowych na stanowiskach decyzyjnych, które są zajmowane przez najpodlejszych z podłych. Niech rośnie świadomość ludzi, szczególnie w kwestiach związanych z naszą kochaną przyrodą, i niech skutkuje zmianami na lepsze.
Dziekuję wszystkim, którzy pracują nad tak wartościowymi materiałami na tym kanale i mu podobnym.
Tak średnio bym powiedział. Moja córka lubi go oglądać, a ja z nią i kilka razy wyłapałem błędy. W meteorycie faktycznie są rzadkie, ale często trafia się, że mówi o jakimś konkretnym zwierzęciu, a wyświetlany na filmie jest zupełnie inny gatunek. Dla mojego dzieciaka to i tak super kanał, ale ja nie mogę znieść takiego montażu xd
@@Rhimen Czymże jest błąd w montażu w zestawieniu z błędami w stanowieniu prawa i wprowadzaniu niemoralnych, nielogicznych postanowień...
@@simon-cp9rr miałem na myśli inne filmy :)
W tym filmie jest błąd na poziomie elementarnym. Jego rozwiązanie polega na odstrzału żubrów. Tylko że takie odstrzały są zabronione przez dyrektywę siedliskową UE.
Oni są podli bo finansują się z gwarantowanego budżetu a nie bezpośrednio przez wyborców
To jest najbardziej wartościowy program przyrodniczy jaki znam, polecam każdemu.
Jesteś mądrym i rozważnym człowiekiem twoje filmy są poważne, inspirujące, zabawne ale i przede wszystkim interesujące. Pozdrawiam
+1
Dobry obserwator natury, jakich mało.
Czyli dalej promowanie zabijania dla przyjemności :(
Które firmy?
@@SonofSkyrim01 chodziło mu o filmy
Swietny kanal , informacje , glos , zdjecia absolutna rewelacja :) !!!
Absolutnie nie bo promuje łowiectwo.
Po kilku Żubrach faktycznie łatwej o kolizję.
Dobre 😂😂
U ciebie to od patrzenia na kilka żubrów już łatwo o kolizję...
Ja tam 6 wypijalem w domu i dopiero wsiadalem w auto i jechalem do baru, zeby taniej bylo a tam jeszcze z kilkanascie i wracalem, nigdy wypadku.
Brawo za odważne przedstawianie swojego zdanie, mimo, że wiele osób może się niezgadzac !
Nie ma to jak ogladac ten odcinek pijąc żubra
11 25 pierwsze piwo? elegancko
dobrze, że nie jedząc...
@@shenlong2po3A według kolegi dietetyka to jaka godzina jest tą odpowiednią? Wypicie piwa o 11 jest zdrowsze niż 12 paka po godzinie 20. Pozdrawiam
Wgle picie piwa jest durne i rakotwórcze ale jak nie mozesz być szczesliwy to zawsze mozesz byc na.ebany, dziekuje za uwage.@@angryiguana264
@@angryiguana264 Sory ani w jednym przypadku nie widzę nic lepszego. Spożywanie rozpuszczalnika w formie napoju i mówienie jaka jego ilość i godzina spożycia jest lepsza jest co najwyżej delikatnie zabawne XD
To tak samo jakby mówić że lepiej sobie uciąć dłoń o 11 niż rękę o 20 XD
Jestem osobą pochodzącą spod puszczy białowieskiej, żubry widuje regularnie nieraz i w stadach liczących dziesiątki osobników, raz miałem sytuacje, gdzie grzecznie musiałem czekać aż stado ok. 40 sztuk mozolnie przejdzie mi droge przed samochodem, są to fajne i unikalne doświadczenia. Nie mniej rozumiem obie strony, w niektórych miejscowościach tratowane przez żubry pola są olbrzymim problemem dla mieszkańców, ale najbardziej denerwuje mnie to jaki się tu w okolicach zrobił podział polityczny przez te potrącenia żubrów, ludzie chyba zapomnieli po co jest tu wojsko i że są ku temu fundamentalne dla bezpieczeństwa państwa powody, a żubr stał się powodem do naprawdę odczuwalnej lokalnej nagonki na wojsko, ludzie zapominają o tym, że kilka sztuk żubra zostało wcześniej potrąconych przez kierowców osobówek, nie raz ich znajomych, żubry wchodzą też pod pociągi, ale to wojsko jest najgorsze, tak jakby zrobili to specjalnie, pomijając nawet fakt że tego dnia jechałem dokładnie tą drogą gdzie zostały potrącone te żubry przez wojskową ciężarówke i droga była tak oblodzona że moja osobówka z prędkosci 40 km/h gdy musialem nagle zahamować pociągnęła 100-150m ... Piękne i majestatyczne to zwierze, smutne jest jednak to, że jego obecność prowadzi nawet nie tyle do strat materialnych co i zaczyna rodzić podziały polityczne w lokalnej społeczności.
Jakiś czas temu wybrałem się w trasę aby poobserwować żubry w okolice Sokółki, niestety mimo kilku godzinnej wyprawie i około 40 minutach jeżdzenia po okolicy, nie udało mi się żadnego zaobserwować. Czy może wskazać lub polecić dobre miejsce/okolice do obserwacji Żubrów ?
Dosłownie 2 dni temu, 06.01 w miejscowości Nowosady pod Hajnówką przy drodze było stado ok. 50-100 sztuk. I bardzo często się w tym miejscu pojawiają.@@mariuszpietrzak770
@@mariuszpietrzak770w jakich godzinach jeździłeś?
@@GarienAries przed 12:00
@@mariuszpietrzak770pojedź do Teramisek wcześnie rano. Tam często bytują dwa dyżurne żubry.
100% zgody że to nasz wspólny skarb. Skoro udało się dać im drugą szansę to warto o nie zadbać, ale też sprawić żeby nie dzieliły ludzi. Pozwolić wszystkim po kolei mieć z nich pożytek: najpierw przyrodnikom, później rolnikom (zapłaćmy im z małą nawiązką), potem turystyce, na koniec myśliwym i kucharzom. Wtedy będą tu naprawdę miały swoje miejsce a nie tylko na papierze.
Szkoda że tych rolników to jednak mają w dupie i płacą śmieszne kwoty
Można pozwolić na odstrzał ale zgodnie z prawem te słabe . Też ludzie weszli w lasy . Ludzie mają coraz wiecej drug przez tereny leśne, też budują się blisko terenów leśnych. Ludzie zajmują ich tereny i problem człowiek stwarza problem
Dokładnie kolego. Pozwolić się rozmnażać dalej bo to piękne stworzenia. Jak będzie za dużo to odstrzelić starsze lub chore osobniki
Niesamowite kiedy byłem małym smarkiem, interesującym się przyrodą, żubr to był prawdziwy relikt. Teraz to część naszej rzeczywistości. Serce rośnie.
To świadczy jakie dziś mamy rolnictwo
Zawsze mądrze mowisz o wszelkich sprawach związanych z kontrowersyjnym podejściem do wielu spraw. Jak dla mnie zasługujesz na szacunek i tytuł Ministra od spraw przyrodniczych. Dziękuję że tworzysz tak ciekawe filmy. Mają sens i dają dużo do myślenia. Pozdrawiam
Żeby być ministrem to trzeba mieć pojęcie o ekonomii. Teoretycznie, bo w tym bantustanie fuchy dostaje się po znajomości.
Akurat w tym wypadku rozwiazanie podane jest calkowicie oderwane od rzeczywistości. Dobrym narodowym jest polskie rolnictwo i jego płody! Co za bezsens żeby zwiększać poprostu rekompensaty, wiedza ekonomiczna na poziomie przedszkola
A może minister od żubrów?😂
@@hubertch1721Jak na mnie to powinny być budowane ogrodzenia, żeby żubry nie mogły wejść na teren pola. Ale musiałyby być to naprawdę potężne ogrodzenia, żeby żubry nie mogły ich staranować i zniszczyć
@@hubertch1721 Dlaczego tak uważasz? Czasy się zmieniają, może jesteśmy w stanie poświęcić tonę cebuli i ziemniaków by otrzymać właśnie pieniądze z innego źródła? Czy to nie sprawia, że zyskalibyśmy nową gałąź dochodów?
Witaj Super Rozwiazanie Wyrazy Szacunku Pozdrawiam Serdecznie ❤😊😍👍🙏
Twoje filmy powinny byc pokazywane w szkolach! Masz niezywkla umiejetnosc przekazywania kontrowersyjnych tresci, przy jednoczesnym ukazaniu ogromnej milosci jaka palasz do przyrody. Fantastyczne. Kazdy kto sie wypowiada na takie tematy powinien posiadac taka wiedze. Niestety jest jak jest
Magia Inwazji mój ulubiony inwazjniczy kanał na YT. ;D xD ;P ;? Co do Żubrów to co powiedziałeś dodatkowo jeszcze realne plany hodowlane by ilość populacji gwarantowała zdrowy, bezpieczny, genetycznie gatunek, antykoncepcja (taka jest stosowana np. na Lisach), oraz w pewnych miejscach oddzielenie ogrodzeniem od miejsc najbardziej używanych przez ludzi. Na pewno sąsiedztwo Żubra jest bardziej bezpieczne niż Niedźwiedzia. Jakaś współegzystencja musi być zapewniona przestrzeń dla Żubrów i Ludzi.
Zgadzam się z opinią przedstawioną w filmie. Nie może być tak że rolnicy płacą za radość miłośników żubrów sami mając z tego tylko zmartwienia i nerwy.
Było parcie na odbudowę populacji żubra w Polsce więc nie ma co się dziwić.Trzeba dalej chronić te piękne zwierzęta.Oby nie zostały podjęte pochopne decyzje.
Zgadzam się z twoim komentarzem.
Nie zostaną podjęte, bo mamy lewacki rząd, niemiaszkowie zabronią takich dewiacji ekologicznych, a oni się podporządkują 🤪🤣🤣 co innego jak żubr, pójdzie do niemiaszkow. Tam go zastrzelą, no, ale oni mogą, wiadomo. Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie.
Podoba mi się narracja oraz wartość tego materiału. Fajnie że korzystasz z doświadczenia wiedzy ekspertów z różnych stron tego 'konfliktu'. Czymś co mogłoby jeszcze bardziej zwiększyć wartość merytoryczną było by niewątpliwie linkowanie źródeł bądź cytowanie autorytetów. Przemyśl to wiem że wiąże się to z większą pracą ale myślę ze wartość niesiona się obroni.
Jak zwykle znakomity materiał i trzeźwe spojrzenie na rzeczywistość. Trzyma Kolega poziom za każdym razem.
Dokladnie, BIOTAD PLUS team 💪💪
To nie jest trzeźwe spojrzenie. Odstrzał tego gatunku chronionego jest niemożliwy ze względu na prawo międzynarodowe
Jakie prawo miedzynarodowe? Kto ci tych bzdur nagadal? @@tomo_xD
@@RalfWildlife oficjalny dziennik unii europejskiej tak nagadał. Dyrektywa Siedliskowa.
Skoro jest tak duża populacja żubrów to dlaczego nie możnaby pozyskiwac z nich mięsa ? W Ameryce mają bizony, ale mięso w sklepach też jest . widziałam.
Bardzo dobry film, odwaliles kawał dobrej roboty, mówisz bardzo sensownie, pozdrawiam serdecznie 👍 żeby jeszcze ktoś to usłyszał...
Trzeba być dobrej myśli 👍
Oglądam kanał od samego początku - raczkowania
bardzo się cieszę z rozrostu i rozgłosu , życzę dalszych sukcesów w nowym 2024 roku !
za to właśnie cię lubię obiektywne podejście do sprawy a nie tak jak większość komentatorów w dzisiejszych czasach skrajnie w jedną bądź w drugą stronę pozdro byku
@Amonguslover2020Niedźwiedzie przy naszym zagęszczeniu i terenie mogą być zbyt niebezpieczne dla człowieka. Takie wilki przy niedźwiedziu to zwykłe pieski, których nawet nie zauważysz. Chwilą byłoby aż misiek by ogarnął, że przy ludziach łatwiej jest o pokarm niż w lesie, a tu już tylko krok do ataku na człowieka.
W Tatrach nie ma wypadków pomimo że jes minimum 20 niedźwiedzi a Zakopane to prężny kurort tak powinno się przewieść niedźwiedzie do Puszczy Białowieskiej, jak również restytuować rosomak które są zwalczane w Skandynawii. A nie nemrod że strzelbą.
@@нет-я2й Jak taki misio się nauczy, że człowieka kojarzy się z jedzeniem, to zaatakuje jeżeli nie będzie się go miało... niestety, a to piękne zwierzęta, ale nie o tym człowiek pewnie myśli gdy widzi takie pazury z bliska.
Materiał bardzo dobry. Chciałbym jednak wspomnieć o tym co mówiłeś czyli chowie wsobnym w całej populacji. Nie poruszyłeś w materiale choroby niebieskich języków, która skazuje osobniki z danej populacji na śmierć głodową, lecz dodam chorobę przyrostu prącia oraz gruźlicę jako następne choroby wśród populacji jedna jak i druga trzewi populację. Populacja się rozrasta przez to, że są do tego warunki, lecz prędzej czy później populacja ograniczona genetycznie nie będzie odporna na jakąś nową chorobę( czysto teoretycznie). Czasem jednak ochrona środowiska działa źle i to jest tego przykład. Powinno się skazać co jest smutne, że człowiek się do tego przyczynił na zagładę, ze względu na prędzej czy później cierpienia zwierząt.
Dobry pomysl i pozdro szefie
Dziękujemy Autorowi za ten materiał.
Samo liczenie strat rolniczych i wyplacanie coraz większych odkszkodowań, w miarę rozrastania sie stad Żubra, to najgorsza opcja, jaką można sobie wyobrazić i wyrzucanie w zadeptane przez zubry pola, czystego złota.
Wygląda na to, że w problem powinni zdecydowanie zaangażować się naukowcy.
Ich poprzednicy 70 lat temu, rozpoczęli ryzykowną i straczeńczą misję, przywracania tego gatunku, polskiemu środowisku przyrodniczemu.
Rozpoczynając jednak pewien proces i nadając mu bieg, trzeba brać pod uwagę, nabieranie przez niego tempa i skalę wzrostową.
To dokladnie tak jak technolodzy i konstruktorzy opracowując coraz szybsze napędy maszyn - aut, samolotów, pociągów, muszą równolegle pracować nad systemami ich kontroli i wyhamowania.
Sztuką bowiem budzącą uznanie, jest uratowanie gatunku ale sztuką budzącą szacunek, jest też przywidywanie, rozrodu i powiekszania sie populacji.
Zapominanie o tym i pozostawieniu jej samej sobie razem ze społeczeństwem, z którym poprzez liczebność,wchodzi na kurs kolizyjny jest krótko wzroczne i nieodpowiedzialne.
Teraz ponowniew sposób ewidentny piłka jest po stronie naukowców we współpracy z ministerstwem środowiska i samorządami lokalnymi.
Nie wiem czy są już wypracowane wcześniej jakieś wzorce radzenia sobie z podobnym zagadnieniem.
Mam wrażenie, ze nie.
Stada żubrów stały sie naprawdę bardzo duże liczebnie. Jakoś slabo widzę naukowca stojącego na czatach z myśliwym dewizowym i pokazujacym mu palcem w masie 30 /40 podobnych osobników (galopujacych wśród drzew ?!) tego wybranego do odstrzalu. To w praktyce wg mnie niewykonalne.
Nie wiem czy proces nie musialby by sie za zacząć od zewidencjonowania i ścislego monitorowania poszczególnych stad i osobników z chipowaniem włącznie. Moze zaczynając od byków alfa, przewodników i krów matek. W ten sposób można monitorować ich szlaki migracji i aktualnego pobytu stada. Musiałoby powstać coś w rodzaju CMB czyli Centrum Monitoringu Żubra.
Tam oprócz monitorowania poszczególnych stad, musiało by sie odbywać podpisywanie umów na komercyjny odstrzał dewizowy oraz za pomocą sztucznej inteligencji i informatyki proces synchronizowania zachipowanego osobnika z odbiornikiem i kamerką na broni i lunecie myśliwego, gdzie byłby rejestrowny i dokumentowany odstrzał celem realizacji umowy.
W takiej formule, żubrowy biznes, faktycznie, mógłby być źródłem realnych korzyści finansowych.
Jie tylko dla Państwa czy samorządów ale lokalnych społeczności w postci zaplecza hotelowego, gastronomicznego, przewodników i szeroko rozumianej turystyki łowieckiej.
Mielibyśmy tylko same korzyści.
Rolników bez strat, dopływ dewiz, rozwój loklanej przedsiębiorczości oraz promocję regionu oraz kraju.
Pozdrawiam Autora i wszystkich sympatyków kanału oraz Polskiej Przyrody !
Popieram. Świetne rozwiązanie. Wprawdzie nie wydaje mi się czymś fajnym i pożądanym dybanie rolników na dopłaty za żubry, bo to nigdy nie jest dobre, ale nie da się ukryć że to jest najlepsza droga, żeby wilk był syty i owca cała... lub raczej rolnik syty i żubr cały😂 Poza tym najwyższy czas, żebyśmy zaczęli naprawdę zarabiać na zasobach naszego kraju😊
Według mojej opinii
Pana zdanie oraz pomysł ma sens I rzeczywisty wydźwięk
I jest dobrym pomysłem
Ponad to ,rolnicy będą zadowoleni
Sam jest rolnikiem I szanuje to że koledzy z innej części kraju mają problemy I próbują coś z tym zrobić
Super filmik podziwiam cię lubię cię słuchać
Moje ulubione zwierzęta z dzieciństwa. Pamiętam jak przyjechałem jako kilkuletnie dziecko do Białowieży i była to garstka dziko żyjących zwierząt który byly wtedy na wyginięciu
Nie było aż tak źle.
wspaniałe
Bardzo mądry i ciekawy materiał nie stety politycy i służby mają nas w nosie liczą się tylko sami ze sobą z takim podejściem nigdy dobrze nie będzie
Jestem rolnikiem i uznaję ten pomysł za bardzo dobry. Jeżeli dostałbym 3 krotność poniesionych przeze mnie strat. to niech żubry statują wszystko co jest na moim polu, zwłaszcza, że polityka środowiskowa Unii i opłacalność produkcji zmierza do tego, iż bardziej opłaciłoby mi się aby żubry stratowały moje uprawy niż uprawiać i zbierać z pola plon. Jest w tym dużo racji, ale program powinien dotyczyć też innych dużych, dziko żyjących zwierząt: łosi, jeleni, dzików, bobrów i wilków. które też wyrządzają na polach duże szkody. Nie mówię tu o całkowitej eksterminacji tych gatunków, ale o utrzymywaniu populacji w rozsądnych granicach, aby była zdrowa i cieszyła nasze oczy, bo przyjemnie patrzy się na dziko żyjące zwierzęta w ich naturalnym środowisku podczas pracy na polu.
Może odcinek o wymarłych Polskich gatunkach chętnie dowiedziałbym się więcej na ten temat szczególnie, że po szybkim reasherchu internetu mało się dowiedziałem :P
Dziękuję za film. Bardzo rozsądny głos w celu rozwiązania problemu. Ale czy decydenci wezmą pod uwagę?
Żubr to moje ulubione zwierzątko❤🦬
Ja tam wole wieprzowine.
Kolego, czy Ty widziałeś kiedyś rolnika, który powiedział, że nie dostał za mało rekompensaty, czy innej dopłaty? Ile byś im nie dał to będzie za mało. Ponadto, tak jak mówiłeś, jeśli by zwietrzyli w tym interes to cieszyli by się z żubra w zimie na polu… czyli zaczęliby sypać marchewki i inne warzywa żeby stada żubrów zwabić, a nielegalne dokarmianie niesie ze sobą wiele negatywnych konsekwencji, a dodatkowo przyrost populacji byłby jeszcze szybszy.
Właściciel musi płacić pełne odszkodowanie za straty. O ile wiem to żubry są państwowe. Jesli nie, i nie mają właściciela to stają się własnością właściciela terenu na który wejdą. Wtedy rolnik może je odstrzelić i zjeść, albo złapać i hodować na żubronie.
opcję które dałeś w tym materiale mnie przekonują bo jako człowiek powiniśmy chronić nature nie ją niszczyć tak samo rysie i niedźwiedzie by mogły mieszkać w innych miejscach bo w krajach mieszkający niedźwiedź za oknem to normalność
Szczęśliwego nowego roku i miłego oglądania
Ostatnio oglądałem tez o tym materiał przeszło godzinny, ale uzupełnienie pana materiałem nie zaszkodzi.
Pozdrawiam i do siego!
Podlaskie klania sie uprzejmie dziekujac za film 💪
Popieram te rozwiązanie
Szczęśliwego nowego roku 🍾🍾🍾🍾🍾
Świetnie wszystko opisane i wytłumaczone od nitki do kłębka a na końcu świetna puenta :D szacun!
Co raz więcej polityki w twoich filmach i coraz więcej praktycznej jak na tę czasy merytoryki 😊 uwielbiam twoje filmy
Nie ma to jak piwko Żubr 😊😊
Polecam obejrzeć Sagę prastarej puszczy i odcinek 4 o żubrze. Już ponad 20 lat temu, autorzy programu dostrzegli nadchodzące problemy z żubrami.
Dobry, konkretny material. Bez eko-oszolomstwa, krorego mase wszedzie.
Brawo, tak trzymaj
ja wole eko oszołomów od myśliwych
Myśliwi zagraniczni xd Na ekranie Maur
Indie mają święte krowy, my mamy święte żubry 😂😂
I bobry, wilki jastrzębie, i wiele innych!!!
Rozwiązanie jest bardzo proste niech ekolodzy płacą za szkody,jeśli nie godzą się na kontrolowany odstrzał. Ale z tym niedźwiedziem nie jest głupi pomysł, należało by przywrócić jego populację np w puszczy białowieskiej . Żubrów jest mało jest mase miejsc gdzie moga byc przesiedlane np Zwierzyniec woj. Lubelskie, park krzczonowski itd.
Przede wszystkim ważna jest ochrona środowiska. Powinniśmy chronić lasy. Ostatnio sporo wycieliśmy i to pewnie też przyczyniło się do tego że więcej ich na polach rolników
Ma Pan rację, Żubra jak i rolników należy chronić👍
@@michalab1046 z twoją głową wszystko w porządku?
@@kubajakub1164 Opinie specjalistów są podzielone.
@@michalab1046faktem jest że rolnictwo jakie znamy uprawiane na polach to przeżytek minionych lat. Na siłę próbują coś tam siać tak samo jak na siłę ktoś próbuje być szewcem.
Trzeba zbudować nowoczesne miejsca gdzie będzie zwierzęta nie będą zagrażać rolnikom a rolnicy zwierzętom odbierać ich przestrzeni.
Można, da się, ale dopóki będziemy sponsorować rolnikom rzekome straty to nic się nie zmieni bo jak dostają kasę to po co coś robić. Nic tak nie rozleniwia jak darmowa kasa dla kogoś bliżej emerytury niż dalej.
@@dziewczynazsekskamerek Tak czytam i się zastanawiam jakie dropsy wleciały. Dalej nie wiem ale widzę, że srogie. Na czym ma być uprawiane jak nie na polach? Że masz an myśli jakieś wielkie ogrodzone tereny rolnicze? Nie pokryją tego co produkuje obecnie rolnictwo. Jeśli ma pokryć to musi być tak duże, żeby zakłócić naturalne szlaki migracyjne innych, mniejszych zwierząt, co odbije się na ekosystemie. Pokaż mi kraj, który ma sektor rolniczy w pełni na zamkniętym terenie. I drugie pytanie. Jak sobie wyobrażasz coś takiego, bo to jest tak abstrakcyjne, że nie wiem czego się spodziewać? Ja nie wiem. Ty wyhodowałaś kiedyś coś? Coś więcej niż pomidora na balkonie?
@@dziewczynazsekskamerek Do tego dodam jeszcze, że jeśli ostatnie rolnictwo jakie pamiętasz to to z PRLu to może i to przeżytek minionych lat. Dzisiejszy rolnik idący w przód razem z technologiami uprawy i technologią maszynową jest w stanie wyprodukować o wiele więcej surowca niż tobie się zdaje wydawać.
Jak zawsze madrze prawisz, jestem za 👍
Przeciętny rolnik -
+ Zapier€@£a;
+ gdy się uda to po skończonej pracy może jeszcze popracować;
+ dzięki niemu masz co jeść i nie musisz się na to zapożyczać;
+ ma fajne imię np. Roman, Staszek, Janusz, Kazimierz
+ ma 60tkę i bizona od taty
+ nie wylewa za kołnierz
+ nie wyrzuca chleba do śmieci
+ Katolik
+ Trochę zazdrości somsiadowi areału, ale zorganizuje się z nim na protest
+ Najbardziej ze wszystkich odczuł wojnę na Ukrainie ale sie nie poddaje.
Ekolog -
- mieszka w mieście
- po pracy zajmuje się konsumpcją mediów
- co któryś weekend zatroskany pochyla się nad losem zwierząt
- ma na imię Julka
- ma autko od Taty,
- wyrzuca chleb do kosza i je jabłko łyżeczką
- feministka ale dzięki panu Areczkowi z fundacji potrafi się zorganizować z innymi zołzami na wyjazd i uprzykrzanie innym życia
- bezwiednie realizuje Niemiecką politykę gospodarczą
To nasze miasta i drogi wtargnęły na teren żubrów, a nie odwrotnie.
Podoba mi się twoje myślenie.
Fascynujace 🎉❤🎉
Wspolczuje rolnikom, no zwierzaki są ogromne i czasami niebezpieczne, ale żubry są fantastyczne 🎉❤🎉
Szwedzi już zakupili żubry z Polski i bardzo sie z tego cieszą, media o tym informują , to już będzie trochę mniej żubrów w Polsce.🎉
Jestem całym sercem za rolnikami, ludzie z miasta zupełnie nie rozumieją z jakimi problemami i zagrożeniami borykają się rolnicy.
Co robić? Jak to co? Żubrówkę! Na to zawsze jest popyt!
Taa, bo potrzebujemy jeszcze więcej pijaków.
Dokładnie. Żubry przerobić na Żubrówkę, a mieszkańców Sosnowca na paszę dla świń. I każdy byłby zadowolony.
@@nynn137 a nie Żydów? Bo chyba dziadziusia miałeś w NSDAP.
@@panpunkt5185pachoł herr Tuska :-/
Na suchą gałąź z folksdojczami.
Pajac@@panpunkt5185
Jest Pan bardzo mądry 😊
Świetny kanał, uwielbiam pańskie opowieści o różnych stworzeniach na ziemi. Mam pytanie, skoro nasz żubr to poniekąd odmiana bizona to czy byłaby możliwość skrzyżować te dwa zwierzęta ze sobą czy jednak pokrewieństwo jest zbyt dalekie?
👍 i ja chcę to wiedzieć 🙂
@@jotpik8011 😁 temat ciekawy tylko teraz pytanie czy pokrewieństwo jest na tyle bliskie, bo kot domowy ze żbikiem i większość kotowatych się ze sobą może mieszać chociaż nie zawsze hybryda jest w stanie się rozmnażać dalej.
Świetny odcinek, piękne zwierzęta.
NO I BARDZO DOBRY POMYSŁ! 😄🦬
Jeśli nie mają naturalnego wroga regulującego ich populację to będzie trzeba wprowadzić te same metody regulacji populacji jak przy dzikach
Widzę kilka rozwiązań tej sytuacji:
- Zlokalizowanie i ogrodzenie siedlisk. Nie musi to być ogrodzenie siatką i palami, można dookoła siedliska wbić kije nasączone w specjalnych preparatach/pastach mających woń drapieżników. U mnie na polu woń wilka zlikwidowała problem z dzikami (polecam).
- Chemiczna sterylizacji dorosłych osobników. Można by zastosować chemiczną sterylizację np. dwóch na trzy dorosłe osobniki, które zdążyły się już rozmnożyć. Dodatkowym plusem tego byłoby szybsze zróżnicowanie genetyczne populacji.
- Łatwiejszy odstrzał (chodzi o legalne formalności) chorych osobników.
- Przesiedlanie nadmiaru populacji. Wiem, że gdzieś chyba na Syberii realizowany jest projekt zatrzymania rozpadu wiecznej zmarzliny. W tym celu wycinane są hektary lasów, których tysiące lat temu nie było tam w aż takiej dużej ilości. Od jakiegoś czasu sprowadzane są tam również duże gatunki z całego świata, mogące wspomóc projekt, a przy tym radzące sobie w tym trudnym klimacie. Myślę, że nasze żubry świetnie by się do tego nadawały.
- Lepsze dokarmianie żubrów w sezonie zimowym. Mogłoby to zachęcić chociaż część populacji do pozostania w lasach.
- Stworzenie większej ilości pastwisk wewnątrz lasów. Na tych pastwiskach można by było uprawniać te rośliny, które żubry chętnie zjadają np. zimą.
Ja wiem, że jakakolwiek decyzja mająca na celu w jakiś sposób kontrolować żubry dla ścisłych obrońców praw zwierząt będzie nieakceptowana. Ale wiele z tych osób można na pewno spotkać na strajkach przeciwko podnoszącym się cenom.
Super odcinek i fajne konkluzje jestem za 🎉
Zdziwiło mnie, że nikt nie wspomniał o "efekcie kobry". Duże odszkodowania dla rolników oczywiście spowodują, że rolnicy pogodzą się z niszczeniem upraw. Ci bardziej przedsiębiorczy będą nawet wabić żubry do siebie, bo w sumie to po co pracować na polu, skoro za biegające żubry dostanie się dobrą kasę? Jak przez ten proceder nikt już nie będzie zajmował się uprawami, żywność podrożeje, bo lepiej będzie wabić do siebie żubry, to ktoś się opamięta i zlikwiduje opłaty. A wtedy trzeba będzie te wszystkie żubry znowu przegonić. Albo odstrzelić. I efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
Niech się tym przejmuje właściciel żubrów, a odszkodowania powinny płacić ubezpieczalnie.
Ktòre ubezpieczalnie podejmą się takiego ryzyka?
@@georgegordonbrown9522 jakiego? Każda, bo to dobry biznes, jak się odpowiednio składki ustawi.
@@jerzycwik1904 gdy prawdopodobieństwo szkody zbliża się do 100% a rozmiar strat rośnie, nie biznesu do zrobienia.
@@georgegordonbrown9522 a gdzie tak jest, że co roku trzeba dokładnie w tym samym miejscu z tego samego powodu odszkodowania wypłacać?
Zubry Sa pod " Ochrona"! To piekne I potrzebne zwierzeta ❤️❤️❤️🍀
Potrzebne do czego?
@@beataM18No pomyśl chwilę. Może po to aby utrzymać choć trochę równowagę w przyrodzie, naturalnie wzbogacić fałne bo wkońcu my jako ludzie prawie wybilismy cały gatunek i powinniśmy to naprawić.
@@beataM18A ludzie do czego są potrzebni, idąc twoim tokiem rozumowania?
@@wojo6135 zadałam proste pytanie a Ty dorabiasz jakieś insynuacje i teorie porównując człowieka i zwierzęta.
@@beataM18 Ja też zadałem ci proste pytanie
Genialny filmik 👍💪👏👏👏👏👏
Bardzo podoba mi się twój punkt widzenia ❤
Ze szwagrem robimy co możemy i co piąteczek obalamy po kilka sztuk. Ale pracy przed nami jeszcze sporo 😂
Kto pytał? 😎
@@wojo6135twój stary 😂
@@wojo6135ja pytałem 🙂
Nikt nie pytał o obalanie butelek %
I tak trzymac , jestescie prawdziwymi bohaterami nie zalamujcie sie pracujcie coraz wiecej
Tak wszystko pięknie. Tylko takie rozwiązania nie u nas, tutej każdy grabi do siebie i nieprzejmuje się innymi 😪
Zwolennicy żubrów po prostu powinni poktywać 100% strat rolnikom i problem będzie się powoli rozwiązywał. Z czasem zabraknie chętnych do płacenia.
@@panpunkt5185
na uspokojenie polecam wypić żuberka, mają fajną akcję ratującą Żubry 😁
@@adamadam8900 Jeśli prawda co piszesz raczej widzę w tym promo produktu a dla kupujących wygodną wymówkę usprawiedliwiania swojego alkoholizmu XD
@@Darek_z_krainy_pieczarek Dokładnie tak!😁
@@panpunkt5185 A myśliwi i zwolennicy łowiectwa powinni na tą dewiacje a nie jak to jest że włodarze miast płacą myśliwym za odstrzały zwierząt czy jak wojewoda podlaski płacić z publicznych za odstrzał dzików.
Wydaje mi się że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie więcej steków z żubra dostępnych w sklepach ! ;)
Albo z rolników ;)
@@wojo6135 Albo z ekologów:)
@@andrzejleszczynski4487 No większość z nich działa na szkodę natury bo są przekupywani albo po prostu głupi, także przyznam ci rację z tymi ekologami
Zamiast odstrzelić zawsze można sprzedać do Stanów czy gdzieś tam jeżeli populacja się zabardzo rozrośnie i będzie stanowić problem
Szczęśliwego nowego roku Do siego roku 2024.
Cytując klasyka: słonowate! Pozdrawiam :)
Bardzo fajny odcinek, Dziękuje ❤❤
Hejka, bardzo lubię twoje odcinki i mam do ciebie prośbę, czy zrobił byś odcinek o mimikrze?
Szczęśliwego nowego roku
Dzięki za film 👍
Pomysł z wysokimi odszkodowaniami równoważonymi przez opłaty za odstrzał bardzo ciekawy. Zastanawiam się jednak, czy nie spowodowałoby to celowego przeganiania stad po polach, przez rolników, w celu wzbogacenia się. Chyba lepiej, żeby odszkodowanie wynosiło tyle ile rzeczywiste straty, a nie więcej.
Wydaje mi się że żaden rolnik by tak nie robił, bo nie po to cały rok robi na polu aby na końcu nagnać na działkę żubrów
Absolutnie nie
@@hahahah523 chyba nie znasz zachłanności rolników XD im większy bamber tym gorszy kombinator
Odszkodowania zrównoważone, trzeba iść w kierunku zrównoważenia populacji inaczej znowu dojdzie w zwiększenia pogłowia żubra.
@@bartholomewmaserati6376 Dupe sobie zrównoważ.
chciałbym kiedyś zobaczyć dzikiego żubra dzięki za odcinek łapka w górę(:
Na Podkarpaciu fajny wybieg, są pory karmienia można pooglądać
W okolicy Sierakowa i Międzychodu też jest spore stado 😊
Rok temu miałem nieszczęście spotkać się z żubrem. Cudem zostałem wśród żywych. Mam drugie urodziny
dzięki może kiedyś pojadę(:@@hvast8748
Uwielbiam oglądać przyrodnicze filmy
Czekam na kolejne odcinki
Popieram w 100% ,pozdrawiam
Zawsze można sprzedać! Jest wiele miejsc na świecue gdzie mogły by żyç🎉
To nasz narodowy skarb i trzeba go za wszelką cenę chronić zamykając w miastach razem z dzikami i sarnami.Ekolodzy powinni osobiście ich utrzymywać! A na wsi wystarczy żubr w puszce.
Zapomniałeś jeszcze o setce żubrówki
@@Cichy_T5 dzięki rzeczywiście zapomiałem.
Pol roku temu byłem bardzo zszokowany jak zobaczyłem żubra u siebie na wsi. Nigdy go nie widziałem tak o
A jakie województwo?
@@zure4315 podlaskie okolice Białegostoku
@@zure4315 oczywiście z tatą podjechaliśmy bliżej ale uciekł. Był sam
uwielbiam twoje filmy❤❤❤
Kolejny świetny odcinek, jak dla mnie druga część poprzedniego, o odtworzeniu mamuta włochatego. Pokazuje, jaki wpływ na środowisko mogą mieć odrodzone gatunki objęte dodatkowo ścisłą ochroną. W Polsce dotyczy to bobra i właśnie żubra.
W poprzednim filmie firma biotechnologiczna pracująca nad mamutem planowała reintrodukcję tego gatunku w rejonie tundry. Podobnie można by zrobić z żubrami, choć finansowo i logistycznie byłoby to nie lada wyzwanie. Pierwotnie żubry żyły na otwartych przestrzeniach; zimnych stepów i tundry. Ich występowanie w lasach wynika z ingerencji człowieka pracującego nad odtworzeniem gatunku, natomiast otwarte pola bardziej przypominają środowisko ich pierwotnego występowania, stąd ciągle wchodzą w szkodę.
Dzięki za odcinek! Świetny pomysł :)
Świetna robota jak zawsze
Trzeba sprawdzić jaka jest w Polsce dostępna powierzchnia adekwatnego terenu, na jakim określona liczba Żubrów mogą egzystować, i sztuki ponad tę ilość byłby odstrzeliwane. Błędem ekologów (patoekologów), jest przyjęcie zasady, im więcej tym lepiej. Zbyt liczne stada nie są korzystne, chociażby z braku ilości pożywienia.
problem jest ten ze jakby wydac pozwolenie na odstrzał to zjeżdżali by się myśliwi z całej polski i znów był by proglem z ilościom żubrów , niestety ale nie da się zrobić takiego jak idealna kontrola , przykładem jest wydanie pozwolenia na łosia gdzie po 2 dniach wycofano pozwolenia bo odstrzelono przez dwa dni 3 razy wiecej łosi niz myślano
@@lisuu4952 Ja nie wiem jakie są zasady polowań, ale wyobrażam sobie, że jest ustalana liczna konkretnych sztuk do odstrzału, a nie otwierany sezon łowny bez ograniczeń ilościowych. Chodzi też o to, żeby eliminować jednostki słabe, które w normalnych warunkach byłby celem dla wilków i innych drapieżników. Chyba, że robiliby to wyznaczeni weterynarze.
Żaden prawdziwy ekolog nie wierzy, że im więcej tym lepiej, ekosystem to okropnie kruchy balans. Tak jak Pani napisała, patoekolodzy, a ludzie ich słuchają i wierzą, że ekologia to kult... też jestem za kontrolowanymi odstrzałami. Ale odstrzałami zwierząt, którym dałby radę drapieżnik - tych słabych, chorych, starych. Żeby gatunek nie słabł od wybijania tych najsilniejszych
Zapewne ci,, właściwi" to myśliwi?.
Można przesiedlać tam gdzie ich brak (nie tylko w Polsce)
Aż miło popatrzeć, że populacja tych majestatycznych zwierząt tak się rozrosła, że biegają całymi stadami jak za dawnych czasów. Piękne i niesamowite, a do tego takie polskie. Chciałoby się aby żyły sobie na swobodzie szczęśliwe, wolne i aby było ich coraz więcej. Jednak z drugiej strony rozumiem rolników, ich niechęć, bo przecież przez te piękne zwierzęta mają ogromne straty. Mam wielką nadzieję, że ktoś na poważnie się tym zajmie i znajdzie rozwiązanie problemu, tak aby rolnicy byli zadowoleni, a żubrom nie stała się krzywda.
Mając na względzie dobro rolników należy też równocześnie zarządzić odstrzały wilków - są tak samo chronione, jest ich o wiele więcej, są na terenie całego kraju, liczniej się rozmnażają, nie mają naturalnego wroga a rujnują całe hodowle i to dobrze zabezpieczone - pastuch elektryczny i ogrodzenie wkopane w ziemię na niewiele się tu zdaje. Jeśli patrzeć pod kątem dobra rolnictwa- wilki są na podium do eliminacji.
@@MrAndreaszczecin Tak szczerze to nie interesowałam się tematem wilków więc nie wiem jak to wygląda, jednak jeśli jest tak jak napisałeś to także tę sprawę powinny rozwiązać odpowiednie instytucje. Nie wiem czy powinien to być odstrzał wilków, czy może przesiedlanie ich w inne rejony tak aby ich stada były mniej liczne? Od tego są ludzie wybrani na konkretne stanowiska aby rozwiązywać takie problemy.
Uważam że przeginają z nagonką chcą zabijać stworzenia które zawsze istniały między nami.
Nie zgadzam się sami się exmitujcie z ziemi jak wam przeszkadza natura jedź do Jaukudzka Rosja.
Straty u rolników to również wyższe ceny towarów, których nie dostarczą. W skrajnych przypadkach może to nawet prowadzić do upadku mniejszych firm. Takie dofinansowania natomiast, to nie są małe kwoty. Wraz z przyrostem populacji żubra, dofinansowania by rosły. Rząd mógłby obciążyć tym obywatela, tak aby każdy z nas musiał płacić rolnikom. Jednak byłoby to przeniesienie negatywnych skutków na wszystkich obywateli. Jak czułbyś się wiedząc, że musisz przeznaczać część swoich dochodów na takie dofinansowanie, a twoja firma upada z tytułu braku towarów? Moim zdaniem z ekonomicznego punktu widzenia, takie rozwiązanie powoduje więcej strat niż korzyści.
Nawet nie przewijam reklam za taki świetny odcinek
Eksportowac ich "nadmiar" za granice. Jestem pewien, ze wiele panstw chcialoby reintrodukowac Zubry na swoim terytorium
No właśnie nasze żubry są reintrodukowane w innych krajach. Wiem, że w Rumunii, Bułgarii, Niemczech, Rosji, Ukrainy, Litwie, już są, za to w Holandii i chyba w Hiszpanii w pewnych PN są rozmowy na ten temat.
Nie jak będziemy eksportować żubry to za granicą zrobią własne stada i wtedy tam będą na tym zarabiać póki my mamy ich dużo a inni mało powinniśmy się nie dzielić bo cena rynkowa spadnie
@@dominikpoczykowski8879to się już dzieje, inne kraje zaczynają już sobie przypisywać to że oni uratowali Żubra a nie Polacy.
@@dominikpoczykowski8879cena rynkowa czego? Mięsa?Przecież nasze żubry też nie są polskie. Jeśli zależy ci na przyrodzie to chyba trzeba się cieszyć że mogą żyć na większym terytorium jeśli kiedyś występowały tam naturalnie.
@@hvast8748 Polowań?
Mięso z żubra czasami nie jest szlachetne ?
😊 a nawet koszerne i hallal🎉
Bardzo dobry pomysl. Popieram :D
Myślę iż dobrym rozwiązaniem byłoby budowanie zagród częściowo pokrywane przez skarb państwa ,a zachęcić do takiego rozwiązania mógłby kontrakt na zakup zbiorów uwarunkowany długością zagrody (im dłuższa tym dłuższy kontrakt) lecz gdy zbiory będą niskiej jakości zwołana była by specjalna komisja oceniająca zgodność z przyjętymi normami których nie przestrzeganie podlegało by karą pieniężną w ciężkich przypadkach cofnięciem kontraktu oraz drobnej karze finansowej.
Nie można zastosować zaproponowanego rozwiązania, bo jeśli rolnicy będą dostawać pieniądze za zniszczone pole to nie będzie im zależeć na plonach, tylko na zniszczonym przez żubry polu. Przez co skarb państwa ucierpi nie tylko na rekompensacie, ale także na braku wpływów z racji braku sprzedaży płodów rolnych. Zmniejszenie się ilości owego towaru na rynku wpłynie na wzrost ceny jedzenia, a w skrajnym przypadku doprowadzi do przymusu importu do Polski tak podstawowego towaru.
Oczywiście zapraszam do dyskusji
Mam nadzieję, że kiedyś go zobaczę na dziko, sensowne rozwiązania!
Mam nadzieję,że z bardzo bliska i zaatakuje on ciebie :)