W Żywnyj Czetwer (W Wielki Czwartek) śpiewa Agata Rymarowicz

Pieśń wielkopostna dawnych Bieszczadów. Nawiązuje do biblijnej sceny Spotkania przy Studni Jakubowej. Ożywcza rozmowa Jezusa z Samarytanką w bojkowskim wydaniu, z Beskidem w tle. Tekst i melodia zaczerpnięte z 49 tomu monografii etnograficznej Oskara Kolberga - Sanockie-Krośnieńskie, cz I.
Śpiew - Agata Rymarowicz
Lira korbowa - Maria Klich
Realizacja nagrania - Krzysztof Filus (studio Orange).
Obrazy bieszczadzkiej, budzącej się wiosny - Marcin Scelina, pozostałe z archiwum Agaty Rymarowicz
……...............................................
"W wielki czwartek po obiedzie
Chodzi Pan Bóg po Beskidzie.
Chodzi, chodzi zadumany
Spotkał dziewczę przy dunaju.
Dziewczę, dziewczę pochyl się
Daj mi wody napić się.
Ta woda jest nieczysta
Połowa w niej to trawy, liścia.
Woda czysta, bardzo czysta
Toś ty dziewczę jest nieczysta.
Dziewięciu aż mężów miałaś
Z żadnym ślubu żeś nie brała.
Dziewięcioro dzieci miałaś
Wszystkie w studni utopiłaś.
Jak się dziewczę tego zlękło
Na kolanka aż przyklękło.
Ty dziewczyno się nie lękaj
W cerkwi na kolana klękaj.
Jak się dziewczę spowiadało
To się w proch rozsypało.
Powiej wietrze cichuteńki
Zabierz proch ten lekusieńki."