Mysle ze brak dubbingu sporo dolozyl do tego, ze Risen nie odniosl takiego sukcesu. Dla mnie Risen jest mega. W moim, osobistym zestawiu, Risen 1 jest zaraz po Gothicu 2 (+NK) i Gothicu 1. Wyprzedza dla mnie Gothic 3.
Risen to owszem świetna gra ale z jednym ale!!! Gdy mowa o pierwszym Risenie! Pierwszy Risen który wyszedł na przeciw Gothicowi 3 Był zwyczajnie świetny. Pierwszy Risen bowiem naprawdę posiadał przecudowny mroczny klimat, świetną oprawę dźwiękową, czy same głosy choć angielskie to aktorzy świetnie się tu spisali. No i sama fabuła też na spoko poziomie. Ale przede wszystkim Klimat i dbałość o szczegóły. Tu jakieś odłosy trzęsienia się ziemiemi, tu jakieś pyłki, kurz itp. No naprawdę w Risena grało się świetnie! Pomimo iż sam system walki był nieco drewniany i przypominający właśnie ten z Gothiców, to no cholera jasna. Do Risena chciało i chce się wracać!!! Risen 2 też nie był zły... Choć nacisk na bohatera pirata jakoś mi już nie leżał ale ok. To jednak Klimat 1 Risena prysł. Ponownie mroczne i szare klimaty 1 tutaj są częściej piękne i soczyste bogate w zieleń to nie mogę powiedzieć by była to zła gra. Ponownie ciekawa fabuła, świetna oprawa dźwiękowa to się twórcą naprawdę udaje! Czar dla mnie prysł w 3 odsłonie. Bo tutaj mamy istnie mroczny teren pozbawiony wręcz czegokolwiek, a nieco dalej piękny, bogaty w zieleń wręcz cukierkowy obszar. Także postacie momentami są aż nienaturalne, plastelinowe no zwyczajnie paskudne! Zwłaszcza Patty boże jak ona paskudnie wygląda, bardziej jak postać z jakiejś taniej gry porno. To właśnie klimat 3 po raz pierwszy mnie odrzucił. No zwyczajnie gra mnie nudziła. I jeszcze ten podział świata na wyspy. Niby człowiek miał wybór gdzie się udać? to no jednak też i nie do końca. Ponownie Risen 3 stracił Dubbing i zwyczajnie Risen 3 dla był momentami wręcz niezrozumiały i drętwy.
Risen 1 jest niezbalansowany. Dwójka i trójka co prawda jest bardziej zbalansowana, oprócz muszkietów, którymi możemy wszystko zabijać na początku gry.
Akurat jestem w trakcie drugiego przejścia Risena, ale tym razem z modem Remaster i możliwością sprintowania bo bez tego to serio ciężko idzie XD. Ale no Gothic>>>>Risen :3
Rizen I był ciekawy ale to taki Gothic który nie jest Gothic'iem od twórców Gothica, a główny bohater był jak czysta biała kartka bez wyrazu w przeciwieństwie do protagonisty pierwszej gry studia.
Gothic wyróżnia się naturalnością relacji?xddd Nie palcie już tego mroku północy proszę. Wszyscy od razu po poznaniu się są naszymi przyjaciółmi idealny przykład to lares w g2 xDDD Dajcie spokój.
Widać że po Risenie 1 Michael Hoge odszedł ze studia, cała seria miała wielki potencjał ale Bjorn zrobił z niej swój mokry sen o piratach poczym wbił ostatni gwóźdź do trumny słabym Elexem
Sądząc po zawartości wygenerowanej w kilka minut przez AI, wydaje mi się, że czyta to modulator. Jedyne do czego przyłożył rękę autor to tytuł, który nijak ma się do treści zawartej w materiale.
Kiedyś podszedłem do Risena w taki sposób modyfikując historię by pasowała do zakończenia G2, pamiętam że to było przyjemne podejście.
Mój ulubiony Risen to właśnie jedynka. Nie wiem, coś ma w sobie.
Bardzo przypomina Gothica
Mysle ze brak dubbingu sporo dolozyl do tego, ze Risen nie odniosl takiego sukcesu. Dla mnie Risen jest mega. W moim, osobistym zestawiu, Risen 1 jest zaraz po Gothicu 2 (+NK) i Gothicu 1. Wyprzedza dla mnie Gothic 3.
Risen to owszem świetna gra ale z jednym ale!!! Gdy mowa o pierwszym Risenie!
Pierwszy Risen który wyszedł na przeciw Gothicowi 3 Był zwyczajnie świetny.
Pierwszy Risen bowiem naprawdę posiadał przecudowny mroczny klimat, świetną oprawę dźwiękową, czy same głosy choć angielskie to aktorzy świetnie się tu spisali. No i sama fabuła też na spoko poziomie. Ale przede wszystkim Klimat i dbałość o szczegóły. Tu jakieś odłosy trzęsienia się ziemiemi, tu jakieś pyłki, kurz itp. No naprawdę w Risena grało się świetnie! Pomimo iż sam system walki był nieco drewniany i przypominający właśnie ten z Gothiców, to no cholera jasna. Do Risena chciało i chce się wracać!!!
Risen 2 też nie był zły... Choć nacisk na bohatera pirata jakoś mi już nie leżał ale ok. To jednak Klimat 1 Risena prysł. Ponownie mroczne i szare klimaty 1 tutaj są częściej piękne i soczyste bogate w zieleń to nie mogę powiedzieć by była to zła gra. Ponownie ciekawa fabuła, świetna oprawa dźwiękowa to się twórcą naprawdę udaje!
Czar dla mnie prysł w 3 odsłonie. Bo tutaj mamy istnie mroczny teren pozbawiony wręcz czegokolwiek, a nieco dalej piękny, bogaty w zieleń wręcz cukierkowy obszar. Także postacie momentami są aż nienaturalne, plastelinowe no zwyczajnie paskudne! Zwłaszcza Patty boże jak ona paskudnie wygląda, bardziej jak postać z jakiejś taniej gry porno. To właśnie klimat 3 po raz pierwszy mnie odrzucił. No zwyczajnie gra mnie nudziła. I jeszcze ten podział świata na wyspy. Niby człowiek miał wybór gdzie się udać? to no jednak też i nie do końca. Ponownie Risen 3 stracił Dubbing i zwyczajnie Risen 3 dla był momentami wręcz niezrozumiały i drętwy.
Risen 1 jest niezbalansowany. Dwójka i trójka co prawda jest bardziej zbalansowana, oprócz muszkietów, którymi możemy wszystko zabijać na początku gry.
Akurat jestem w trakcie drugiego przejścia Risena, ale tym razem z modem Remaster i możliwością sprintowania bo bez tego to serio ciężko idzie XD.
Ale no Gothic>>>>Risen :3
Rizen I był ciekawy ale to taki Gothic który nie jest Gothic'iem od twórców Gothica, a główny bohater był jak czysta biała kartka bez wyrazu w przeciwieństwie do protagonisty pierwszej gry studia.
Chłop co nawet linki do podkładu muzycznego, którego bierze za darmo wstawia na bitly, żeby na tym zarobić xD
xD
@Damianoo baba tylko mówi, chłop to pisze i prowadzi te kanały oraz sklepy w opisie
Czekam aż kiszak skomentuje
Gothic wyróżnia się naturalnością relacji?xddd Nie palcie już tego mroku północy proszę. Wszyscy od razu po poznaniu się są naszymi przyjaciółmi idealny przykład to lares w g2 xDDD Dajcie spokój.
Ach ta słynna, mityczna przyjaźń pomiędzy Diego, Gornem, Miltenem, Lesterem i Bezimiennym xd
Przecież Lares bardzo dobrze znał bezimiennego przed g2
Widać że po Risenie 1 Michael Hoge odszedł ze studia, cała seria miała wielki potencjał ale Bjorn zrobił z niej swój mokry sen o piratach poczym wbił ostatni gwóźdź do trumny słabym Elexem
a mi Arcania przypadła do gustu akurat. Jedyną bolączką był zamknięty świat. :(
Risen nie ma tego, co ma Gothic - nostalgię graczy.
Klimat 🧐
zależy o jakich graczach mowa
No właśnie, czy Gothic to jest świetna gra czy po prostu gramy w ten tytuł przez nostalgię?
@@Bobson4 Bez różnicy. Gra ma sprawiać przyjemność.
Gothic to Polska gra a Risen, to jednak Niemiecka jak Niemiecki Wiedźmin. Dlatego Gothic lepszy.
To jakaś metafora? Gothic jest niemiecki.
Risen 1 to taka słabo zakamuflowana kontynuacja Gothica po stracie praw. Gothic 1,2,3 wiele razy ogralem. Risen 1 podajze 2/3 razy.
Risen to nie gothic, Risen to GTA+Wiedzmin na kodach
Czy ja po głosie słyszę (Julkę???) z TV-Gry?
Ja tam slysze Shani, ale moze to AI, kto to wie. Koles boi sie jej pokazac.
Sądząc po zawartości wygenerowanej w kilka minut przez AI, wydaje mi się, że czyta to modulator. Jedyne do czego przyłożył rękę autor to tytuł, który nijak ma się do treści zawartej w materiale.
No i wyszło że w niczym nie jest lepszy
Lepszy xDDDDD
W niczym. Risen ssie, dziękuję dobranoc
Odpowiedź: w niczym. Koniec materiału.
Ciekawe ile unsubow poleci za ten tytul :P
Nie wiem potrafie grac w g2 24h7 a risen jakoś mi nie podchodzi
Kwadratowe gówna, ale gothic był lepszym kwadratowym gównem