Serdecznie pozdrawiam z mojego Piotrkowa. Dziękuję za ten materiał. 0:06:14, to rzeczywiście pozostałości po stacji Wola Krzysztoporska. Jak już nie raz wypowiadałem się na forach-modernizacja linii 24, rację bytu może mieć tylko w przypadku połączenia z linią 131 (,,Węglówką").To jest jedyna rozsądna opcja.
Fajne wycieczka :-) Podziwiam, tyle kliosów po torach to mega wyczyn. Szczególne uznanie za wytrzymałość dla Kasi, moja dziewczyna kwękala , jak trzeba było przejść po torach kilometr :-)
7:50 co to za rzeczka w którym miejscu Bogdanów ? Ogólnie super za dzieciaka jeździłem tymi pasażerskimi bo rodzice nie mieli na początku auta. Pamiętam też incydent jak przywoziłem z moim tatą dziadka do naszego szpitala miał jechać i gdzieś chyba na wysokości binkowa ktoś kamieniem w szybę rzucił. Pozdrawiam
Hej. Tak, ten fragment to akurat okolice Bogdanowa. I tak, masz rację, w latach 90. W Polsce zdarzało się, że dzieciaki czy ktoś rzucał kamieniami w pociągi. Teraz juz raczej tego nie ma.... przynajmniej w Polsce, bo na południu Europy to i owszem :) Pozdrawiam i dzięki za komentarz.
Bardzo fajny temat, OsA! Tak krajoznawczo-przyrodniczo-urbeksowo troszkę, haha. Ale 28 kilosów z buta i w dodatku po torach, to szanuję :-) Ciekawe czy coś wyjdzie z tego planu modernizacji, wszak życzyłbym Tobie oraz wszystkim Bełchatowianom fajnego połączenia komunikacyjnego z "resztą kraju" i akurat wiem co mówię, gdyż Rzeszów kilkanaście lat temu też był w bardzo podobnej sytuacji (drogowo również). A te studnie odwadniające co jakiś czas, to normalna praktyka przy wszelkiego rodzaju infrastrukturach transportowych - wody gruntowe mają gromadzić się tam, zamiast zalegać na pobliskich terenach stwarzając zagrożenie dla stabilności owej infrastruktury.
Serdecznie pozdrawiam z mojego Piotrkowa. Dziękuję za ten materiał. 0:06:14, to rzeczywiście pozostałości po stacji Wola Krzysztoporska. Jak już nie raz wypowiadałem się na forach-modernizacja linii 24, rację bytu może mieć tylko w przypadku połączenia z linią 131 (,,Węglówką").To jest jedyna rozsądna opcja.
Fajne wycieczka :-) Podziwiam, tyle kliosów po torach to mega wyczyn. Szczególne uznanie za wytrzymałość dla Kasi, moja dziewczyna kwękala , jak trzeba było przejść po torach kilometr :-)
Dziękuję Ci za ten film
Fajny materiał pozdro z belchatowa
Fajny film bardzo mi się podoba ! jestem z PT i też kiedyś o tym myślałem , aby tak przejść , z tym że z drugiej strony ;) od Beł do domu.
7:50 co to za rzeczka w którym miejscu Bogdanów ? Ogólnie super za dzieciaka jeździłem tymi pasażerskimi bo rodzice nie mieli na początku auta. Pamiętam też incydent jak przywoziłem z moim tatą dziadka do naszego szpitala miał jechać i gdzieś chyba na wysokości binkowa ktoś kamieniem w szybę rzucił. Pozdrawiam
Hej.
Tak, ten fragment to akurat okolice Bogdanowa.
I tak, masz rację, w latach 90. W Polsce zdarzało się, że dzieciaki czy ktoś rzucał kamieniami w pociągi. Teraz juz raczej tego nie ma.... przynajmniej w Polsce, bo na południu Europy to i owszem :) Pozdrawiam i dzięki za komentarz.
Bardzo fajny temat, OsA! Tak krajoznawczo-przyrodniczo-urbeksowo troszkę, haha. Ale 28 kilosów z buta i w dodatku po torach, to szanuję :-)
Ciekawe czy coś wyjdzie z tego planu modernizacji, wszak życzyłbym Tobie oraz wszystkim Bełchatowianom fajnego połączenia komunikacyjnego z "resztą kraju" i akurat wiem co mówię, gdyż Rzeszów kilkanaście lat temu też był w bardzo podobnej sytuacji (drogowo również).
A te studnie odwadniające co jakiś czas, to normalna praktyka przy wszelkiego rodzaju infrastrukturach transportowych - wody gruntowe mają gromadzić się tam, zamiast zalegać na pobliskich terenach stwarzając zagrożenie dla stabilności owej infrastruktury.
Uważaj na SOK, za chodzenie po torach wlepiają 50 zł mandatu
Wola Krzysztoporska przez r a nie Krzysztopolska kolego
Racja. Wkradł się mały błąd.
Dobrze gada polać mu