Dzień dobry! Z tej strony Patryk :) Może zauważyliście w poprzednim odcinku, a może nie (bo zasięg nam pięknie obcięło za użycie fragmentów filmów), ale mamy nową kamerę 4K i jeszcze jej do końca nie ogarniamy. Stąd część ujęć jest nieostra za co przepraszamy! Z czasem będzie tylko lepiej (oby!). Miłego dnia!
Witam z Gdańsku. Dzięki za film. Gaiwanów miałem kilku, ale,niestety do dziś dożyło tylko dwa. Moim zdaniem, najlepszy co miałem był z szamotu,podobny raczej do zwykłego kubka z pokrywą, ale z dziurawą kieszenią na jednej ścianie w środku. Wygląd ten gaiwan miał jak część pnia bambusa a rączka jak wąż. Zaparzanie było proste:po ogrzaniu wrzątkiem do kieszeni nasypano suszu i dolewano gorącej wody odpowiednio do rodzaju herbaty. Ale...dzieci jakoś dorwali się do gaiwania i już było po nim. A szkoda,bo takiego nie już znalazłem.
Mam 2 gaiwany: szkliwiony do różnych herbat (bo można go myć detergentami, by aromat nie mieszał się) i nieszkliwiony tylko do zielonej. Gdy przelewam z nich herbatę czuję się jak jakiś kiper. Pozdrawiam widzów i redakcję, i życzę wszystkim smacznej herbaty.
Nie posiadam jeszcze gaiwanu i nawet nie wiedziałam, że to się tak nazywa. Może uda mi się zapamiętać a nawet kupić, coby spróbować 🧡🍀 miłego dzionka z herbatką taką jaką kto lubi a nawet kawką
Magia jak zawsze!!! Uwielbiam Twoje filmy Robercie i pasje do herbaty.Napewno po tym filmiku kupie möj pierwszy gaiwan i bede sie delektowac ;) pozdrawiam i dziekuje
jeszcze nie oglądałem ale wiem że super odcinek będzie, bo zamówiłem sobie swój pierwszy gaiwan i właśnie dzisiaj doszedł więc poradnik idealnie w czas
Nie miałam jeszcze okazji używać gaiwana ale z pewnością znajduje się to na mojej liście "do zrobienia". Najpierw się w takowy będzie trzeba zaopatrzyć 😄
Mam gaiwan od kilku miesięcy. Niestety zaraz na początku uszkodziłam pokrywkę. Używam go przede wszystkim do herbaty oolung, ale ulubioną meizhan hongcha parze tylko w czajniczku. Najbardziej mi smakuje właśnie tak zaparzona. Ciężko mi się gaiwanem posługiwać.
Na razie wchodzę w świat herbaty i jestem na etapie "nie ważny smak i sposób parzenia, byle smakowało i grzało", ale powoli i do przodu. Do gaiwana też dojdę. Jedynie czego nie zmienię to parzenie yerby w zaparzarce do kawy
Nasypane od serca! do tej pory myślałem, że ja sypie bez umiaru :) Jak to jest z tymi kolejnymi parzeniami - do tej pory, po 2-3 próbach zrezygnowałem z tego, bo kolejne parzenia mi nie smakowały (były za "słabe"). Czy to kwestia nieumiejętnego parzenia czy może jedynie konkretne gatunki nadają się do kolejnych parzeń? Dodam, że nie odbywało się to w gaiwanie, a w czajnikach z koszyczkiem lub innych formach koszyczka do wsypania suszu.
Cześć! Dziś przyszedł do mnie gaiwan z waszego sklepu. Jestem bardzo zadowolony, po przećwiczeniu sobie z zimną wodą idzie mi całkiem sprawnie. Mam jednak pytanie odnośnie parzenia w gaiwanie. Ile gram herbaty użyć i jak długo parzyć. Nigdy wcześniej nie miałem styczności ze sposobem parzenia gongfu-cha więc proszę Cię o wskazanie ile mniej więcej powinienem użyć herbaty i jak długo powinienem ją parzyć. Dodam jeszcze że mój gaiwan ma 120ml i parzę głównie herbatę oolong Ti Kuan Yin, ale zamierzam parzyć w nim także inne herbaty np. białe, dlatego jakbyś mógł prosiłbym cię o podanie parametrów nie tylko do oolongów ale też innych herbat.
Mimo kilku lat świadomego picia, chyba jeszcze nie dorosłem do herbaty z gaiwana. Parzę sposobem tureckim w dwuczajniku pilnując temperatury i czasu naparu. Poza tym yerba jest codziennie a herbata niekoniecznie.
Gdy odwiedziłem Kuala Lumpur parę lat temu, to zaszedłem do herbaciarni chcąc przywieźć jakąś drobnostkę do domu. Pani w sklepie zaoferowała mi degustację herbat, gdzie parzyła ją w najmniejszym imbryczku jaki kiedykolwiek widziałem (był niewiele większy od gaiwanu). Wyszedłem tylko z herbatą, ale do dziś żałuje, że nie udało mi się kupić tego imbryczka. Może gaiwan zapełni mi tę pustkę ;)
borzeojborze a czy ta brzoza obok też mam wyprasować sobie korę cobym mniej naturalnie wyglądała, a te trawy za Rafałem to już do fryzjera muszę pogonić, bo jak w telewizji takim postrzępionym na głowie się pokazać 😂😍 a te fusy z gaiwanu? no niech tylko się nie wyprasują to garbniki im na skórze policzę 🙈😂 miłego picia herbatki 🧡🍀
Dzień dobry! Z tej strony Patryk :) Może zauważyliście w poprzednim odcinku, a może nie (bo zasięg nam pięknie obcięło za użycie fragmentów filmów), ale mamy nową kamerę 4K i jeszcze jej do końca nie ogarniamy. Stąd część ujęć jest nieostra za co przepraszamy! Z czasem będzie tylko lepiej (oby!). Miłego dnia!
W dodatku pozabierało suby, przynajmniej mi i znajomemu zniknął. żałosna polityka googla
Już zamówiłem drugi gaiwan bo mi żona zabrała pierwszy twierdząc, że jest rozkoszny i super jej się z niego pije.
Jaki słowiański look, koszula, brzoza w tle... I opowieść o gaiwanie. Multi kulti 😁💪
Witam z Gdańsku. Dzięki za film. Gaiwanów miałem kilku, ale,niestety do dziś dożyło tylko dwa. Moim zdaniem, najlepszy co miałem był z szamotu,podobny raczej do zwykłego kubka z pokrywą, ale z dziurawą kieszenią na jednej ścianie w środku. Wygląd ten gaiwan miał jak część pnia bambusa a rączka jak wąż. Zaparzanie było proste:po ogrzaniu wrzątkiem do kieszeni nasypano suszu i dolewano gorącej wody odpowiednio do rodzaju herbaty. Ale...dzieci jakoś dorwali się do gaiwania i już było po nim. A szkoda,bo takiego nie już znalazłem.
Mam 2 gaiwany: szkliwiony do różnych herbat (bo można go myć detergentami, by aromat nie mieszał się) i nieszkliwiony tylko do zielonej. Gdy przelewam z nich herbatę czuję się jak jakiś kiper.
Pozdrawiam widzów i redakcję, i życzę wszystkim smacznej herbaty.
Nie posiadam jeszcze gaiwanu i nawet nie wiedziałam, że to się tak nazywa. Może uda mi się zapamiętać a nawet kupić, coby spróbować 🧡🍀 miłego dzionka z herbatką taką jaką kto lubi a nawet kawką
GAIWAN do herbaty często używam i jest rewelacyjny I Pozdrawiam życzę miłego dnia przy smacznej herbacie . - おいしいお茶で素敵な一日を。
Delektuje i pijam różne herbaty od wielu lat, ale dopiero dzisiaj zamówiłem swój pierwszy Gaiwan.. 🙆♂️😄
Magia jak zawsze!!! Uwielbiam Twoje filmy Robercie i pasje do herbaty.Napewno po tym filmiku kupie möj pierwszy gaiwan i bede sie delektowac ;) pozdrawiam i dziekuje
Nie od razu Kraków zbudowano ;)
A jak będzie? Jasne, że lepiej!
Dziękuję za ciekawy odcinek :)
Dzięki za materiał!
jeszcze nie oglądałem ale wiem że super odcinek będzie, bo zamówiłem sobie swój pierwszy gaiwan i właśnie dzisiaj doszedł więc poradnik idealnie w czas
Nie miałam jeszcze okazji używać gaiwana ale z pewnością znajduje się to na mojej liście "do zrobienia". Najpierw się w takowy będzie trzeba zaopatrzyć 😄
Dziękuję za super filmik 🍀 muszę sobie kupić takiego gjwana pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję
Mam gaiwan od kilku miesięcy. Niestety zaraz na początku uszkodziłam pokrywkę. Używam go przede wszystkim do herbaty oolung, ale ulubioną meizhan hongcha parze tylko w czajniczku. Najbardziej mi smakuje właśnie tak zaparzona. Ciężko mi się gaiwanem posługiwać.
Na razie wchodzę w świat herbaty i jestem na etapie "nie ważny smak i sposób parzenia, byle smakowało i grzało", ale powoli i do przodu. Do gaiwana też dojdę. Jedynie czego nie zmienię to parzenie yerby w zaparzarce do kawy
3:45 Ja samemu gyokuro w Gaiwanie parzyłem, po prostu trzeba uważać, żeby ta szparka między pokrywką a resztą była mała xdd
Nie używam gajwana.Odcinek ciekawy,śliczne miejsce.Gdzie to?Pozdrawiam.
Nasypane od serca! do tej pory myślałem, że ja sypie bez umiaru :) Jak to jest z tymi kolejnymi parzeniami - do tej pory, po 2-3 próbach zrezygnowałem z tego, bo kolejne parzenia mi nie smakowały (były za "słabe"). Czy to kwestia nieumiejętnego parzenia czy może jedynie konkretne gatunki nadają się do kolejnych parzeń? Dodam, że nie odbywało się to w gaiwanie, a w czajnikach z koszyczkiem lub innych formach koszyczka do wsypania suszu.
Pewnie pierwsze było za mocne. Spróbuj skrócić jego czas to kilkunastu sekund :)
Cześć! Dziś przyszedł do mnie gaiwan z waszego sklepu. Jestem bardzo zadowolony, po przećwiczeniu sobie z zimną wodą idzie mi całkiem sprawnie. Mam jednak pytanie odnośnie parzenia w gaiwanie. Ile gram herbaty użyć i jak długo parzyć. Nigdy wcześniej nie miałem styczności ze sposobem parzenia gongfu-cha więc proszę Cię o wskazanie ile mniej więcej powinienem użyć herbaty i jak długo powinienem ją parzyć. Dodam jeszcze że mój gaiwan ma 120ml i parzę głównie herbatę oolong Ti Kuan Yin, ale zamierzam parzyć w nim także inne herbaty np. białe, dlatego jakbyś mógł prosiłbym cię o podanie parametrów nie tylko do oolongów ale też innych herbat.
Parzenia najlepiej króciutkie, od 30 sekund. Można kierować się zasadą, że dajemy herbaty tyle, żeby zakryć dno naczynia :)
@@CzajnikowyPl Dziękuję za odpowiedź
Witam! Dzięki za informację o gaiwan! Jaką herbatę w nim zrobiłeś? Powiedz mi proszę.
Da Hong Pao Oolong :) www.czajnikowy.com.pl/sklep-czajnikowy/herbata-czysta/herbata-oolong-herbata-czysta/herbata-oolong-da-hong-pao-oolong/
Mimo kilku lat świadomego picia, chyba jeszcze nie dorosłem do herbaty z gaiwana. Parzę sposobem tureckim w dwuczajniku pilnując temperatury i czasu naparu. Poza tym yerba jest codziennie a herbata niekoniecznie.
Gdy odwiedziłem Kuala Lumpur parę lat temu, to zaszedłem do herbaciarni chcąc przywieźć jakąś drobnostkę do domu. Pani w sklepie zaoferowała mi degustację herbat, gdzie parzyła ją w najmniejszym imbryczku jaki kiedykolwiek widziałem (był niewiele większy od gaiwanu). Wyszedłem tylko z herbatą, ale do dziś żałuje, że nie udało mi się kupić tego imbryczka. Może gaiwan zapełni mi tę pustkę ;)
Teraz zdałem sobie sprawę z tego, że odrobinę za dużo wody wlewałem do gaiwana. Ale poza tym śmigam tym jak Chińczyk :)
❤️😀👍
💪
Gaiwan je fajny, ale Shibo nebo Hohin mi vyhovují více. Zdravím z Ostravy
Новеньке відео теж порадувало. Значить, все буде добре 👍
Наші всюди. Українського люду що квіту по світу.
Co za herbatka była parzona? Nie potrafię zidentyfikować.
Da hong pao
Omujborze, wyprasowałbyś sobie koszulę przed nagraniem :D
To nie przypadkiem koszula z lnu? One trochę tak wyglądają jakby były wygniecione.
Dokładnie! To lniana koszula :)
borzeojborze a czy ta brzoza obok też mam wyprasować sobie korę cobym mniej naturalnie wyglądała, a te trawy za Rafałem to już do fryzjera muszę pogonić, bo jak w telewizji takim postrzępionym na głowie się pokazać 😂😍 a te fusy z gaiwanu? no niech tylko się nie wyprasują to garbniki im na skórze policzę 🙈😂 miłego picia herbatki 🧡🍀
Oj coś ostrość nie weszła chyba.
nie rozumiem
Nie mam, nie używam, nie mam takiej potrzeby.
W czym parzysz?