@@exwork to deko złożona kwestia bo ogólny zamysł jest duuuużo szerszy koncept. 99% ludzi jest w nieustannym procesie uczenia sie, zmieniają sie tylko zadania oraz ich poziom. Wygraną nie jest kapitał $ tylko coś więcej ale to wykracza po za możliwości exela choć Tobie to narzędzi bardzo pomogło. Ale to tylko jeden etap z wielu.
@@trexr565 Hmm, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Mocno subiektywnie uważam, że % ludzi w procesie uczenia się jest znacznie niższy niż 99%. Ludziom raczej nie chce się uczyć, bo to wymaga wysiłku i zderzenia się z przekonaniem "nie wiem czegoś, nie umiem czegoś, jestem słaby, dotyka to mojego ego". Ludzi raczej nie lubią się przyznawać do tego. Nie mam na to badań, ot obserwacja otoczenia :) Nie bardzo wiem, jak to odnosi się do celów. Zadałem pytanie raczej w charakterze: Jeśli każdy z nas ma swój cel i zadanie, to zrobimy, gdy już go osiągniemy? Nie spodziewam się na nie odpowiedzi. To trudne pytanie, przed którym być może kiedyś części z nas (tym, którzy wspomniany cel osiągnęli) przyjdzie stanąć.
@@exwork zacytuje Jacka „wszyscy jesteśmy skazani na inwestowanie". Tak samo można powiedzieć że wszyscy jesteśmy skazani na naukę choć ja wole wybrać chce się uczyć. Tu niektórzy po prostu opierają się i okej maja do tego prawo. Czy tego chcesz czy nie warto a wręcz trzeba uczyć się, to jest główny cel podzielony na mniejsze cele jak np exel. Osiągasz cel poziom to jak w szkole czy grze wchodzisz poziom wyżej. Można zapytać czy jest meta to tak jakby zapytać czy jest kwota jaka Ci wystarczy? Meta / fortuna nie jest celem 😏
Kontrowersyjna opinia jeśli chodzi o studiowanie :) to jednak czas inwestowania w relacje i potencjalne budowanie networkingu, nie zamieniłabym tego czasu na zarabianie ;)
Być może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Wywód zmierzał raczej do tego, że skoro nie mamy problemów ze studiowaniem tyle lat i ponoszeniem nakładów na studia to czemu po studiach żałujemy 200, 300 czy 500 zł na kurs, a zamiast tego próbujemy sami kleić program nauczania z YouTuba, spędzając tam nierzadko dziesiątki godzin (tutaj porównanie: nie studiuj, idź do biblioteki, bo jest bezpłatnie)? Dobrze wspominam czasy studiowania :)
Hej Robert, Atlas = szkolenie "Atlas Pasywnego Inwestora" - atlaspasywnegoinwestora.pl. Rzeczywiście - nie tłumaczymy w każdym z pięciu podcastów case study, czym jest to szkolenie. :)
Michał od Excela w trakcie wywiadu wspomniał o tym, że Atlas jest dobry dla osób, które generują spore nadwyżki finansowe. Jakie kwoty masz na myślisz od 1 000 zł w górę ? Wiadomo im więcej tym lepiej -ale od jakiej kwoty warto zacząć swoją przygodę z Atlasem ? Pozdrawiam i dziękuję za umilenia dnia i sporą dawkę motywacji do pracy :)
Hej Idalia :) Od 1000 w górę, czyli właśnie 12 000 zł / rocznie wydaje się mi być już całkiem sensownym pułapem. Jak napisałaś - im więcej, tym lepiej. Jeśli nałożymy na to horyzont 20 lat i procent składany, wyjdzie z tego na pewno solidny dodatek do emerytury państwowej (jeśli taka za naście / dziesiąt w ogóle lat będzie). Zmieścisz się też w limitach IKE i IKZE, jeśli oczywiście zakładasz inwestowanie do wieku 60/65 lat, więc na Atlas w zasadzie zaoszczędzisz z samego podatku Belki :) Jeśli masz już poduszkę finansową na rok / dwa coś z nadwyżkami dalej robić trzeba. Atlas w mojej ocenie jest o tyle spoko, że zdejmuje problem z "leży mi w skarpecie i inflacja mi zjada".
To rozmowa 3 z 5, więc nie wszystkie karty odkryte. Nie będę więcej zdradzał :) Nie wiem, na ile słuchał_ś rozmowy. Pada tam zdanie: "jeśli nie masz poduszki finansowej, Atlas nie jest dla Ciebie", więc to normalne, że to nie dla każdego. Zaczynałem z poziomu 300 zł stypendium socjalnego jakieś 8 lat temu i kilku tysięcy, zarobionych pracując po 290h za 10 zł na godzinę, w masarni, na nocki. To nie był czas na zakup Atlasu. Potem, pracując w Tesco na starcie poważnej kariery, zarabiając 2800 zł / msc nie kupiłbym produktu o inwestowaniu za około 1000 zł, bo to było 1/3 mojej pensji. Skupiłbym się na tym, jak podnieść te 2800 zł / msc i właśnie to zrobiłem, by 2 lata później mieć już na etacie około 6000 zł (jeszcze bez rodziny na utrzymaniu). Wtedy Atlas byłby już bardziej zasadny. Nikt tu nie obiecuje gruszek na wierzbie. Masz rację, atlas nie jest dla wszystkich ^^
Nie była to reklama. Po prostu cześć mojej historii :) Ogólnie jestem zadowolony z edukacji pomaturalnej na UEK. Były pewne braki w mojej wiedzy, ale jak wspominałem - nie wiem czy wynikały z programu, czy z mojej winy.
Hej Dantuta, "Atlas Pasywnego Inwestora" to szkolenie dotyczące pasywnego inwestowania z wykorzystaniem ETF-ów. To 36 godzin materiału wideo podzielonego na lekcje i ułożonego w taki sposób, aby przeprowadzić osoby nawet bez żadnej wiedzy o inwestowaniu od punktu "nic nie wiem" do punktu, w którym są w stanie samodzielnie opracować własną strategię inwestycyjną oraz portfel inwestycyjny o konkretnym składzie - dopasowanym do ich indywidualnych preferencji. Zapraszam na atlaspasywnegoinwestora.pl
Świetna, merytoryczna rozmowa. Wiele osób może wyciągnąć coś dobrego. Dzięki za zaproszenie Michała, to mega ogarnięty gościem. 👍
Pięknie dziękujemy Artur! Cieszę się, że rozmowa Ci się podobała
Dzięki. :) No Michał biznesowo wymiata. :)
@@Szaffi bo się czerwienię 😅 dziękuję.
Super pozytywny gość i jasny i klarowny przekaz.
Dziękujemy za ciepłe słowa i cieszę się, że Ci się podobało Rafał
Super gość
Dzieki za podcast pzdr
Cieszę się, że Ci się podobało :) Dziękujemy za dobre słowo ❤!
Ciekawy gość, petarda odcinek! Jak widać każdy z Nas ma swój cel i zadanie do zrealizowania.
Dzięki!
Dzięki Tomasz! Ciekawym pytanie jest - a co się stanie, jak cel zostanie zrealizowany? :)
@@exwork to deko złożona kwestia bo ogólny zamysł jest duuuużo szerszy koncept. 99% ludzi jest w nieustannym procesie uczenia sie, zmieniają sie tylko zadania oraz ich poziom. Wygraną nie jest kapitał $ tylko coś więcej ale to wykracza po za możliwości exela choć Tobie to narzędzi bardzo pomogło. Ale to tylko jeden etap z wielu.
@@trexr565 Hmm, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem. Mocno subiektywnie uważam, że % ludzi w procesie uczenia się jest znacznie niższy niż 99%. Ludziom raczej nie chce się uczyć, bo to wymaga wysiłku i zderzenia się z przekonaniem "nie wiem czegoś, nie umiem czegoś, jestem słaby, dotyka to mojego ego". Ludzi raczej nie lubią się przyznawać do tego. Nie mam na to badań, ot obserwacja otoczenia :)
Nie bardzo wiem, jak to odnosi się do celów. Zadałem pytanie raczej w charakterze: Jeśli każdy z nas ma swój cel i zadanie, to zrobimy, gdy już go osiągniemy? Nie spodziewam się na nie odpowiedzi. To trudne pytanie, przed którym być może kiedyś części z nas (tym, którzy wspomniany cel osiągnęli) przyjdzie stanąć.
@@exwork zacytuje Jacka „wszyscy jesteśmy skazani na inwestowanie". Tak samo można powiedzieć że wszyscy jesteśmy skazani na naukę choć ja wole wybrać chce się uczyć. Tu niektórzy po prostu opierają się i okej maja do tego prawo. Czy tego chcesz czy nie warto a wręcz trzeba uczyć się, to jest główny cel podzielony na mniejsze cele jak np exel. Osiągasz cel poziom to jak w szkole czy grze wchodzisz poziom wyżej. Można zapytać czy jest meta to tak jakby zapytać czy jest kwota jaka Ci wystarczy? Meta / fortuna nie jest celem 😏
Fajny i wartościowy wywiad.
Dzięki Jerzy!
Michał Twój podcast to miód na moje serce
Cieszę się, że się przydaje. :)
Kolejny ciekawy i interesujący odcinek, fajny pomysł na serię👍
Michał bardzo pozytywna osoba🙂👍
Dziękujemy pięknie Tomku! Cieszę się, że Ci się spodobało i poruszane tematy Cię zainteresowały :)
"Perfection is achieved, not when there is nothing more to add, but when there is nothing left to take away" Antoine de Saint-Exupéry, Mały Ksiaże :)
O to, to! :D
1:15:57 - to od jakiej minimalnej nadwyżki odkładanej miesięcznie Atlas ma sens?
Świetna rozmowa, ciekawy gość, dobrze znowu słyszeć Cię w podcaście Michał! 😀 dzięki!
Dzięki za komentarz. Miło przeczytać. :)
@@Szaffi :)
Dobry ziomek, pozdrawiam :)
Mega dobry wywiad dzięki ❤❤❤
Dziękujemy. :)
Kontrowersyjna opinia jeśli chodzi o studiowanie :) to jednak czas inwestowania w relacje i potencjalne budowanie networkingu, nie zamieniłabym tego czasu na zarabianie ;)
Być może nieprecyzyjnie się wyraziłem. Wywód zmierzał raczej do tego, że skoro nie mamy problemów ze studiowaniem tyle lat i ponoszeniem nakładów na studia to czemu po studiach żałujemy 200, 300 czy 500 zł na kurs, a zamiast tego próbujemy sami kleić program nauczania z YouTuba, spędzając tam nierzadko dziesiątki godzin (tutaj porównanie: nie studiuj, idź do biblioteki, bo jest bezpłatnie)?
Dobrze wspominam czasy studiowania :)
Fajne ale, jestem na kanale po praz pierwszy, kurde czym jest ATLAS? Materiały budowlane? przez pół filmu googlałem na boku
Hej Robert, Atlas = szkolenie "Atlas Pasywnego Inwestora" - atlaspasywnegoinwestora.pl. Rzeczywiście - nie tłumaczymy w każdym z pięciu podcastów case study, czym jest to szkolenie. :)
Michał od Excela w trakcie wywiadu wspomniał o tym, że Atlas jest dobry dla osób, które generują spore nadwyżki finansowe. Jakie kwoty masz na myślisz od 1 000 zł w górę ? Wiadomo im więcej tym lepiej -ale od jakiej kwoty warto zacząć swoją przygodę z Atlasem ?
Pozdrawiam i dziękuję za umilenia dnia i sporą dawkę motywacji do pracy :)
Hej Idalia :)
Od 1000 w górę, czyli właśnie 12 000 zł / rocznie wydaje się mi być już całkiem sensownym pułapem. Jak napisałaś - im więcej, tym lepiej.
Jeśli nałożymy na to horyzont 20 lat i procent składany, wyjdzie z tego na pewno solidny dodatek do emerytury państwowej (jeśli taka za naście / dziesiąt w ogóle lat będzie). Zmieścisz się też w limitach IKE i IKZE, jeśli oczywiście zakładasz inwestowanie do wieku 60/65 lat, więc na Atlas w zasadzie zaoszczędzisz z samego podatku Belki :)
Jeśli masz już poduszkę finansową na rok / dwa coś z nadwyżkami dalej robić trzeba. Atlas w mojej ocenie jest o tyle spoko, że zdejmuje problem z "leży mi w skarpecie i inflacja mi zjada".
Widzę, że w tym API to same biznesmeny albo naukowcy, to nie dla mnie... 😉
To rozmowa 3 z 5, więc nie wszystkie karty odkryte. Nie będę więcej zdradzał :)
Nie wiem, na ile słuchał_ś rozmowy. Pada tam zdanie: "jeśli nie masz poduszki finansowej, Atlas nie jest dla Ciebie", więc to normalne, że to nie dla każdego. Zaczynałem z poziomu 300 zł stypendium socjalnego jakieś 8 lat temu i kilku tysięcy, zarobionych pracując po 290h za 10 zł na godzinę, w masarni, na nocki. To nie był czas na zakup Atlasu. Potem, pracując w Tesco na starcie poważnej kariery, zarabiając 2800 zł / msc nie kupiłbym produktu o inwestowaniu za około 1000 zł, bo to było 1/3 mojej pensji. Skupiłbym się na tym, jak podnieść te 2800 zł / msc i właśnie to zrobiłem, by 2 lata później mieć już na etacie około 6000 zł (jeszcze bez rodziny na utrzymaniu). Wtedy Atlas byłby już bardziej zasadny. Nikt tu nie obiecuje gruszek na wierzbie. Masz rację, atlas nie jest dla wszystkich ^^
Wyluskałam z wypowiedzi reklamę darmowej polskiej uczelni ekonomicznej ... pisze jako matka dzieci, tuż przed edukacja ponadmaturalną
Nie była to reklama. Po prostu cześć mojej historii :) Ogólnie jestem zadowolony z edukacji pomaturalnej na UEK. Były pewne braki w mojej wiedzy, ale jak wspominałem - nie wiem czy wynikały z programu, czy z mojej winy.
Co to jest ten ATLAS?
Hej Dantuta,
"Atlas Pasywnego Inwestora" to szkolenie dotyczące pasywnego inwestowania z wykorzystaniem ETF-ów. To 36 godzin materiału wideo podzielonego na lekcje i ułożonego w taki sposób, aby przeprowadzić osoby nawet bez żadnej wiedzy o inwestowaniu od punktu "nic nie wiem" do punktu, w którym są w stanie samodzielnie opracować własną strategię inwestycyjną oraz portfel inwestycyjny o konkretnym składzie - dopasowanym do ich indywidualnych preferencji. Zapraszam na atlaspasywnegoinwestora.pl