Byłem tam 1984 Aurora Bułgarzy był kult armia ci młodzi kolaboranci i kat pijący krew z czaszki świetny Izrael dobra Moskwa i dezerter i ten detonator bn co wygrał nagrodę publiczności mega mroczny closterkeller no tam było trochę tych kapel z każdego gatunku zmieniło to moje życie czy na lepsze lub gorsze nie wiem ale zmieniło
Niesamowite, nieprzesadzam, że po stu latach ;) od.lat'80.. ..wciąż trafiam na nieznane mi filmy, materiały nagrywane w tamtych czasach .. ...."o Jarocinie", ogólnie o subkulturze młodzieżowej takiej czy owakiej (jakkolwiek pompatycznie teraz brzmi to słowo).
22:08 to jest Kluda hahaha. On tylko wyglada na spokojnego, a byl skinem :D Ten pierwszy po lewej to Kastet. Jak by mi sie wtedy zupy nie zachcialo, to bym byl na tym filmie razem z nimi :D
@@77Hollywood77weź wytłumacz co sprawiało że koleś z punkowej wałbrzyskiej załogi starych kolegów zaczynał tępić i zostawał skinem? Przecież taka przemiana z anarchisty w naziola jest chora.
@@MieszkoDrugi2 Wrona z Remontu Warszawa was pozdrawia z Hollywood gamonie :D Kluda i Kastet, nie wiem czy wy jeszcze zyjecie, no ale to ja - punk i skin tylko w baniaku, ale na zewnatrz dalej zostaly farbowane piora. Tam nizej zrobilem wpis pod czyims komentarzem, ale nie wiem czy widac. Jak Fantik albo Diabel, albo Decha, albo Agraf, albo ktos tam z tej waszej Jelonki czy Lubinia, albo Nakretki czy Pamele itd. trafia na ten wpis, to wrzeszczec odrazu dziecioly, niech ten notyfikator mi tu wali na czerwono :D
Pamietam, ze w tamtych latach masowo tlumaczylem tym dzieciolom, ze Polski skin nie ma nic wspolnego z salutowaniem sieg heil, bo kazdy dba tylko o swoj kraj czyli tu nie ma jakiejs paranoi typu skinowskiej Miedzynarodowki jak w Komunizmie, ale do nikogo to wtedy nie docieralo, a dzisiaj zobacz co mowia Narodowcy ; Dokladnie to samo, co im wtedy tlumaczylem, czyli, ze Polska jest tylko dla Polakow, a reszta niech sie goni. Przy okazji pokazal sie Nazista Ukrainski Zielenskyego czyli taki sam wrog Polski jak Nazista Niemiecki. 36 lat minelo, a tepe barany dalej nie moga odlepic ryi od propagandy TV. @@MieszkoDrugi2
A na końcu Kolaboranci z Przemkiem Thiele przy mikrofonie... Ciekawe, czy uważa, że spełniły się jego marzenia? Jak go spotkam jeszcze kiedyś, zapytam. :) Chociaż spotkać się nie będzie łatwo, bo mieszkam poza granicami Polski... Dzisiaj Przemek pracuje sobie w Radio Szczecin, na całkiem fajnym stanowisku i tworzy wciąż muzykę, chociaż bardziej solowo (Polecam płyty "Rygory Zupy Mlecznej" i "Egoegzekucja"). Jacek Chrzanowski - basista z Kolaborantów - to dzisiaj poważny muzyk (Hey, Dezerter), a jego brat Marek "Bruno" w Wilkach... A chłopaki wychowani na Niebuszewie w Szczecinie... Jacek mnie parę razy na koncerty wprowadzał, jako gościa zespołu! Haha! A miałem wtedy jakieś 16-18 lat... Dawno ich nie widziałem, odkąd do Warszawki się wyprowadzili... Ech! Stare czasy się przypominają! Aż łezka w oku się kręci. Super filmik! Dzięki za sentymentalną podróż w przeszłość.
@@obywatelnikt5769 jasne jak słoneczko! Jednak, mając w 80tych te 17 lat, skórę i irokeza i wiedząc o "żniwiarzu smutku", dławiłem śmiech i nie tylko, by nie zlać się i nie rozjuszyć "znawców tematu", Tych, poważnych metalowców, co to głupiemu punkowi, z kultową misją tłumaczyli swoją skomplikowaną metalową religię. Całe szczęście, połączenie metalu i punka w formach takich jak m.in.: trash, hardcore i crossover, zaistniało wkrótce szerzej również i w Polsce, wyciągając metali z ich rockowego superkrólestwa piejących, jakby im skręcano torbę, tępo-mieczowych Conanów z laleczkami Barbie pod pachą.
@@groarscarx8526 a żebyś wiedział idioci o smokach mieczach i cycatych blondie brawurowo piszczeli 😇do dzisiaj tak robią...ale już wtedy na małej scenie był choćby slashing death...no metalowcy byli wówczas specyficzni i też byłem zaangażowanym punkiem 🤭 pewno dalej jestem...ale kata tam widziałem i był świetny ta krew z kielicha
@@obywatelnikt5769 No, ten jeden duży kielich to z pomalowanego styropianu był i raz się uszczerbił. Słyszałem też, jak na jednym koncercie Kata, Kostrzewski zapluł sztuczną krwią mikrofon i nic nie było słychać. Trwało trochę, nim się zorientował i dostarczono mu gorszy, a ten zakrwawiony musiał pono odkupić. Znicze i kicze. Beka gwarantowana była. Pozdro!
@@groarscarx8526 dobra historia z tym styropianem i sztuczną krwią 😄oni wtedy byli inni a Szczecina bali się wszyscy ale jak tabuny ich szły na turbo lub kat obudzili się spod płota 😁ale był w tym też jakiś urok a muzyka zła nie była postrzegając ją dziś ale znicze i kicze 👋👍😂😈
Zajebisty film....przydałby się dzisiaj punk. Więcej Punku! jest się przeciwko czemu buntować ! Polski Punk związany był z buntem przeciwko rzeczywistości tworzonej przez politykę..(?) z buntem przeciw władzy. taki paradox dzisiaj .... tym Punkiem jebła bym w Pisowska opozycję. Rocznik 77. za młoda żeby być punkiem, za stara żeby nie pamiętać.
Tak trzymac 75 rocznik zawsze Punk,'s choc 23 w Holandii, tutaj troche inny klimat ,a jarotkow zaliczylem z 5 ,Brodnice itd ,zawsze Punk,s. Zawsze zywy .pozdrawiamy serdecznie wszystkich kumatych z Holandii.
Jurek Owsiak już wtedy działał. Towarzystwo Chińskich Reczników, pamiętasz? Jak nie, to za młody jesteś kolego i zamilcz. Bo mowa jest srebrem a milczenie złotem.
@@waekbolek2110 Widać, żeś piSSowski dzban! Nie potrafisz nawet czytać ze zrozumieniem. Gdzie jest napisane, że był założycielem festiwalu w Jarocinie??? Napisałem, że był jednym ze współorganizatorów. Polska mowa, za trudna dla ciebie.
Pierdolisz tak jak ta cała reszta. Jaki Owsiak? Nie ogarniacie, że tamten klimat miał swój czas, ale on się skończył wraz z transformacją ustrojowo gospodarczą. Jak to jest, że punk rock ma się świetnie w krajach tzw. rozwijających się (czytaj ubogich). Sama konwencja musiała umrzeć, bo duża część ludzi chciała oglądać i słuchać muzyki na nieco wyższym poziomie niż mogły zaoferować nasze krajowe zespoły. Najbardziej krzykliwa część publiczności, której ktoś pozwolił uwierzyć, że festiwal należy tylko do nich, nie była na to gotowa, stąd dymy i finalnie śmierć festiwalu.
Wrona z Remontu Warszawa was pozdrawia z Hollywood gamonie :D Kluda i Kastet (20 minuta 40 sekunda filmu), nie wiem czy wy jeszcze zyjecie, no ale to ja - punk i skin tylko w baniaku, a na zewnatrz jeszcze zostaly farbowane piora. Tam nizej zrobilem wpis pod czyims komentarzem, ale nie wiem czy widac. Jak Fantik albo Diabel, albo Decha, albo Agraf, albo ktos tam z tej waszej Jelonki czy Lubinia, albo Nakretki czy Pamele itd. trafia na ten wpis, to dajcie znac dziecioly. LOL.
@@MrRaxell Nakretka ; Lortodoxy looooj , pamierasz? Zawsze tak krzyczala :D Co sie z nia dzieje? Ma ktos jakies info? 20 minuta i 40 sekunda tego filmu to jak Klude z Kastetem krecila ta telewizja, a reszta zalogi gdzies pila piwo. Pamietam jak godzine po tym opowiadali, ze jakas telewizja ich przylapala na kam.
@@77Hollywood77 niestety nie mam kontaktu ze starymi znajomymi, za szybko złowiła mnie jedna z "naszych" koleżanek i jak to zwykle później, dom, praca, dzieci,.. :)
Fala (z 1985) i My Blood Your Blood (z 1986) oba są w kolorze. Oglądałam je kilkanaście razy w latach 80 w kinach i DKF i wtedy były w kolorze (to były może trochę brudne kolory, jak to w tamtych czasach, ale jednak kolory).
Sztywny Pal Azji, Chłopcy z placu broni to był taki harcerski punk, może i miało to swój urok kiedyś....Obecnie to co gra Sztywny Pal Azji już się nie da słuchać
Bardzo lubiłem. Wtedy. Zwłaszcza Sztywny Pal Azji. Ale pamiętam jakiś koncert punk i nowej fali w 1988 gdzie jakiś stary pank (🤭no jak miał że 22 -25 lat to był wtedy stary) ..wpadł na scenę i zaczął wygrażać , i nazywać takie zespoły jak Sztywny ...harcerzykami. Co miało podwójne wtedy pogardliwe znaczenie... ...sam pamiętam że jak ktoś wtedy był w ZHP to był dla mnie takim ciapą, ciocią bez jaj. laleczką w rękach komuny. Teraz wiem że mocno ta opinia była nietrafną..w skali kraju.. ....ale ja tych co byli w mojej okolicy w ZHP tak widziałem Więc "harcerzyk" to był taki ktoś kompletnie miękki rozwodniony w stosunku do prawdziwych punków. Co też nie było prawdą. No jedynie dla jakichś punx ultrasów którzy żyli na ostro, i tylko wśród takich jak oni.
Co do Chłopców z Placu Broni..wiadomo dlaczego nie istnieją jako zespół. Ale to był fajny zabawny zaspół tylko przez dwa trzy lata Potem to już było takie tam.. Natomiast Sztywny Pal Azji , choć moim zdaniem miał wszelkie możliwości aby podbijać tłumy w kolejnej dekadzie . :) Jak Kult czy T.Love .. Zniknął. Uwielbiam ich kilka piosenek z tamtych lat. To ślad tamtych czasów. Dlatego też bardzo rzadko je słucham. Od razu zaczynam wspominać.. Ostatnio ich widziałem, technicznie są świetni. W przeciwieństwie do próbujących powrotu Róż Europy .. Ale co z tego jak jedynie ich piosenki z lat '80 mają siłę.
Była też ciemna strona punka. Właśnie napisałeś jak było, czyli że punki byli trochę jak sekta, domagali się tolerancji, a sami byli nietolerancyjni wobec kogoś kto nie chodził w glanach, nie stawiał włosów i grał nową falę, zamiast ostrego punka. Też byłem punkiem i pamiętam to durne podziały i wyśmiewanie tych tzw. harcerzyków. Było sporo agresji, wzajemnego „krojenia”, czyli odbierania innym butów, pasów, czy nawet skórzanych kurtek, o pieniądzach nie wspominając. Kult śpiewał „wandali punkowe stroje”, a Dezerter „nie będzie potrzebna opresja i siła żeby rozbić nas pałowaniem, bo w każdym z nas siedzi milicjant i dobrze spełnia swoje zadanie”. A ilu punków uległo modzie, golili głowy, skóry zamieniali na fleyersy i następnego dnia przemieniali się w skinów, a wczorajszych kolegów lali jak kibiców innej drużyny piłkarskiej?
Spieszę wytłumaczyć ze nie było interneta a w bibliotekach na wsi tylko dzieła Lenina. Było radio z zachodu ale w szkołach uczono tylko po sowiecku. Wiec dziwię się że się dziwisz...
Ciesze się że nie brałem udziału w tym dziadostwie, żyłem w tym pokoleniu i grałem ale blus rocka. Dzieciom Wydawało się że są artystami bo napisali jakiś tam teks... Żenada!!!!! Komuniści pozwolili na tą kiłe dlatego by nie rozrabiali w stanie wojennym. I dlatego wszystko w tych czasach było cool. Powtarzam... Żenada.!!!!! 🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮
Gdybyś grał bluesa raczej nie napisałbyś w ten sposób, raczej byłeś chłopakiem ze szkoły muzycznej, który brzdąkał na gitarze w swoim pokoju pod kontrolą rodziców, prawdziwa żywa młodzież była widać poza Twoim zasięgiem
😂😂😂😂😂 tacy kolesie jak ty musieli grać blues rocka, bo co innego 😂😂😂😂 staliście też na bramie, jak się grało w gałę, nie dlatego, że byliście grubi tylko największymi pizdami 😂😂😂😂😂
Tyle ciekawych zespołów, szkoda że zginęły w pomrokach dziejów
To były czasy. Do dzisiaj mam koncerty z Jarocina nagrywane Grundigiem.
Chętnie posłuchałbym.
tompshonem tez
Ja też. Ale magnetofonu już nie mam. Choć pamiętam zawartość niektórych co do jednego dźwięku.
Byłem tam 1984 Aurora Bułgarzy był kult armia ci młodzi kolaboranci i kat pijący krew z czaszki świetny Izrael dobra Moskwa i dezerter i ten detonator bn co wygrał nagrodę publiczności mega mroczny closterkeller no tam było trochę tych kapel z każdego gatunku zmieniło to moje życie czy na lepsze lub gorsze nie wiem ale zmieniło
Dziękuję za opublikowanie.
Też tam byłem.
Rzeszów pozdrawia !! Bywałem wtedy na koncertach .
To My urodzeni w latach 60-tych ☝️😎
Niesamowite, nieprzesadzam, że po stu latach ;) od.lat'80..
..wciąż trafiam na nieznane mi filmy, materiały nagrywane w tamtych czasach ..
...."o Jarocinie", ogólnie o subkulturze młodzieżowej takiej czy owakiej (jakkolwiek pompatycznie teraz brzmi to słowo).
1984 ! Super
22:08 bardzo pozytywny ziomek. I młody Siwy film perełka kiedyś widziałem później szukałem sporo czasu. Dziękuję za wstawienie
22:08 to jest Kluda hahaha. On tylko wyglada na spokojnego, a byl skinem :D Ten pierwszy po lewej to Kastet. Jak by mi sie wtedy zupy nie zachcialo, to bym byl na tym filmie razem z nimi :D
@@77Hollywood77weź wytłumacz co sprawiało że koleś z punkowej wałbrzyskiej załogi starych kolegów zaczynał tępić i zostawał skinem? Przecież taka przemiana z anarchisty w naziola jest chora.
@@MieszkoDrugi2 Wrona z Remontu Warszawa was pozdrawia z Hollywood gamonie :D Kluda i Kastet, nie wiem czy wy jeszcze zyjecie, no ale to ja - punk i skin tylko w baniaku, ale na zewnatrz dalej zostaly farbowane piora. Tam nizej zrobilem wpis pod czyims komentarzem, ale nie wiem czy widac. Jak Fantik albo Diabel, albo Decha, albo Agraf, albo ktos tam z tej waszej Jelonki czy Lubinia, albo Nakretki czy Pamele itd. trafia na ten wpis, to wrzeszczec odrazu dziecioly, niech ten notyfikator mi tu wali na czerwono :D
Pamietam, ze w tamtych latach masowo tlumaczylem tym dzieciolom, ze Polski skin nie ma nic wspolnego z salutowaniem sieg heil, bo kazdy dba tylko o swoj kraj czyli tu nie ma jakiejs paranoi typu skinowskiej Miedzynarodowki jak w Komunizmie, ale do nikogo to wtedy nie docieralo, a dzisiaj zobacz co mowia Narodowcy ; Dokladnie to samo, co im wtedy tlumaczylem, czyli, ze Polska jest tylko dla Polakow, a reszta niech sie goni. Przy okazji pokazal sie Nazista Ukrainski Zielenskyego czyli taki sam wrog Polski jak Nazista Niemiecki. 36 lat minelo, a tepe barany dalej nie moga odlepic ryi od propagandy TV. @@MieszkoDrugi2
Jestesmy nieprzemakalni !!!! bardzo dobry materiał,
Super
Warhead - wojna głów. Dziękuje.
jak to było niedawno. jeszcze żyjemy.
nie popisuj sie janerka
@@plejady Ocho. Przepraszam. To się więcej nie powtórzy. Napiszę, jak będę potrzebował porady. A na razie wracaj do piwnicy.
A na końcu Kolaboranci z Przemkiem Thiele przy mikrofonie... Ciekawe, czy uważa, że spełniły się jego marzenia? Jak go spotkam jeszcze kiedyś, zapytam. :) Chociaż spotkać się nie będzie łatwo, bo mieszkam poza granicami Polski... Dzisiaj Przemek pracuje sobie w Radio Szczecin, na całkiem fajnym stanowisku i tworzy wciąż muzykę, chociaż bardziej solowo (Polecam płyty "Rygory Zupy Mlecznej" i "Egoegzekucja"). Jacek Chrzanowski - basista z Kolaborantów - to dzisiaj poważny muzyk (Hey, Dezerter), a jego brat Marek "Bruno" w Wilkach... A chłopaki wychowani na Niebuszewie w Szczecinie... Jacek mnie parę razy na koncerty wprowadzał, jako gościa zespołu! Haha! A miałem wtedy jakieś 16-18 lat... Dawno ich nie widziałem, odkąd do Warszawki się wyprowadzili... Ech! Stare czasy się przypominają! Aż łezka w oku się kręci.
Super filmik! Dzięki za sentymentalną podróż w przeszłość.
dzieki za wrzutke :)
Detonator wygral na malej scenie. Glosowalem na nich, kurwa kiedy to bylo
"Warhead, to jest w przetłumaczeniu na polski: Wojna Głów".
Tak samo jak "Harvester Of Sorrow" w ich tłumaczeniu, to był "Smutny Rolnik".
Harvester od sorrow to raczej żniwiarz smutku i mniej tu rolnictwa bo raczej o śmierć tu chodzi😈
@@obywatelnikt5769 jasne jak słoneczko! Jednak, mając w 80tych te 17 lat, skórę i irokeza i wiedząc o "żniwiarzu smutku", dławiłem śmiech i nie tylko, by nie zlać się i nie rozjuszyć "znawców tematu", Tych, poważnych metalowców, co to głupiemu punkowi, z kultową misją tłumaczyli swoją skomplikowaną metalową religię. Całe szczęście, połączenie metalu i punka w formach takich jak m.in.: trash, hardcore i crossover, zaistniało wkrótce szerzej również i w Polsce, wyciągając metali z ich rockowego superkrólestwa piejących, jakby im skręcano torbę, tępo-mieczowych Conanów z laleczkami Barbie pod pachą.
@@groarscarx8526 a żebyś wiedział idioci o smokach mieczach i cycatych blondie brawurowo piszczeli 😇do dzisiaj tak robią...ale już wtedy na małej scenie był choćby slashing death...no metalowcy byli wówczas specyficzni i też byłem zaangażowanym punkiem 🤭 pewno dalej jestem...ale kata tam widziałem i był świetny ta krew z kielicha
@@obywatelnikt5769 No, ten jeden duży kielich to z pomalowanego styropianu był i raz się uszczerbił. Słyszałem też, jak na jednym koncercie Kata, Kostrzewski zapluł sztuczną krwią mikrofon i nic nie było słychać. Trwało trochę, nim się zorientował i dostarczono mu gorszy, a ten zakrwawiony musiał pono odkupić. Znicze i kicze. Beka gwarantowana była. Pozdro!
@@groarscarx8526 dobra historia z tym styropianem i sztuczną krwią 😄oni wtedy byli inni a Szczecina bali się wszyscy ale jak tabuny ich szły na turbo lub kat obudzili się spod płota 😁ale był w tym też jakiś urok a muzyka zła nie była postrzegając ją dziś ale znicze i kicze 👋👍😂😈
1984 wtedy najlepsze.
czytalem dobra ksiazka
To zespół z Rzeszowa @@plejady
@@SS-ms8sv nie ma takiego miasta - rzeszow to nazwa owada, chrzaszcza zyjacego na drzewie ktorego pozywieniemmsa liscie debowe
@@plejady odstaw to co bierzesz bo już wyprostowało ci pofałdowania pod czaszką
@@SS-ms8sv pozdrowienia z London th-cam.com/video/edjaxyTHfZY/w-d-xo.html
KLASYKA
Ależ te pytania tego dziennikarzyny one są irytująco - infantylne.
Rarytas
Szczecińska Scena to było Coś! Ale wszyscy jesteśmy starsi... Pozdrawiam Jaskinia
Miałem wtedy 6 lat szkoda że chociaż nie 16.
nadal masz 6 lat
Bardzo ciekawy czarno bialy taka muza😊
Obiektywny Materiał.
Na pewno jedna wypowiedzi jest nagrana w Toruniu przy klubie Od Nowa. 8 min 22 sek
Pierwszy numer również z OdNowy w Toruniu.
Zajebisty film....przydałby się dzisiaj punk. Więcej Punku! jest się przeciwko czemu buntować ! Polski Punk związany był z buntem przeciwko rzeczywistości tworzonej przez politykę..(?) z buntem przeciw władzy. taki paradox dzisiaj .... tym Punkiem jebła bym w Pisowska opozycję. Rocznik 77. za młoda żeby być punkiem, za stara żeby nie pamiętać.
dawniej polski punk był "buntem przeciw władzy" ale teraz trzeba jebnąć w opozycję... aha 🤣
Tak trzymac 75 rocznik zawsze Punk,'s choc 23 w Holandii, tutaj troche inny klimat ,a jarotkow zaliczylem z 5 ,Brodnice itd ,zawsze Punk,s. Zawsze zywy .pozdrawiamy serdecznie wszystkich kumatych z Holandii.
🤟
Warhead... Wojna głów 😂😂😂
Prawdziwa muzyką,a teraz wszystko z dupy nie trzeba umieć
2.30 czy to Łysy z Płocka????
Kudłaty z Wąbrzeźna
2.43 Mikus?? Z Płocka??
w tym reportażu "bohaterem" jest nie tylko Jarocin '87 ale też toruński festiwal 'Rock Naokoło Roku' -> th-cam.com/video/C6ZYQ4pXj-U/w-d-xo.html ✌
To był czas , nie to co Owsikowe popłuczyny
Jurek Owsiak już wtedy działał.
Towarzystwo Chińskich Reczników, pamiętasz? Jak nie, to za młody jesteś kolego i zamilcz. Bo mowa jest srebrem a milczenie złotem.
Głąbie! Jurek był jednym ze współorganizatorów Jarocina.
@@robertmiler9227 chyba założycielem w twojej dupie
@@izabela3852 won do budy ? bo ci łańcuch każą skrócić
@@waekbolek2110 Widać, żeś piSSowski dzban! Nie potrafisz nawet czytać ze zrozumieniem. Gdzie jest napisane, że był założycielem festiwalu w Jarocinie??? Napisałem, że był jednym ze współorganizatorów. Polska mowa, za trudna dla ciebie.
Muza czad
Szkoda , ze Owsiak zniszczył ten fest[wal
Owsiak to gnojek z czerwonych dynastii
Pierdolisz tak jak ta cała reszta. Jaki Owsiak? Nie ogarniacie, że tamten klimat miał swój czas, ale on się skończył wraz z transformacją ustrojowo gospodarczą. Jak to jest, że punk rock ma się świetnie w krajach tzw. rozwijających się (czytaj ubogich). Sama konwencja musiała umrzeć, bo duża część ludzi chciała oglądać i słuchać muzyki na nieco wyższym poziomie niż mogły zaoferować nasze krajowe zespoły. Najbardziej krzykliwa część publiczności, której ktoś pozwolił uwierzyć, że festiwal należy tylko do nich, nie była na to gotowa, stąd dymy i finalnie śmierć festiwalu.
Wrona z Remontu Warszawa was pozdrawia z Hollywood gamonie :D Kluda i Kastet (20 minuta 40 sekunda filmu), nie wiem czy wy jeszcze zyjecie, no ale to ja - punk i skin tylko w baniaku, a na zewnatrz jeszcze zostaly farbowane piora. Tam nizej zrobilem wpis pod czyims komentarzem, ale nie wiem czy widac. Jak Fantik albo Diabel, albo Decha, albo Agraf, albo ktos tam z tej waszej Jelonki czy Lubinia, albo Nakretki czy Pamele itd. trafia na ten wpis, to dajcie znac dziecioly. LOL.
Zajebiscie
Nakrętkę dobrze pamiętam :) kilka ksywek jest mi znanych, ale twarze w gęstej mgle.
@@MrRaxell Nakretka ; Lortodoxy looooj , pamierasz? Zawsze tak krzyczala :D Co sie z nia dzieje? Ma ktos jakies info? 20 minuta i 40 sekunda tego filmu to jak Klude z Kastetem krecila ta telewizja, a reszta zalogi gdzies pila piwo. Pamietam jak godzine po tym opowiadali, ze jakas telewizja ich przylapala na kam.
@@77Hollywood77 niestety nie mam kontaktu ze starymi znajomymi, za szybko złowiła mnie jedna z "naszych" koleżanek i jak to zwykle później, dom, praca, dzieci,.. :)
Szkoda że prawie wszystkie materiały z Jarocina lat osiemdziesiątych są czarnobiałe.
Są już programy do koloryzacji. Wtedy wszystko "było" czarno-białe. To kolor epoki .
Fala (z 1985) i My Blood Your Blood (z 1986) oba są w kolorze. Oglądałam je kilkanaście razy w latach 80 w kinach i DKF i wtedy były w kolorze (to były może trochę brudne kolory, jak to w tamtych czasach, ale jednak kolory).
house metal??? co to jest
Moze o grindcore im chodzilo, bo dopiero wtedy raczkowal :)
Jak słuchasz w domu😂
Miałem 8 lat i już wiedziałem, że będę wielbił 🤟 METAL. I Tak do teraz!!! 666
Sztywny Pal Azji, Chłopcy z placu broni to był taki harcerski punk, może i miało to swój urok kiedyś....Obecnie to co gra Sztywny Pal Azji już się nie da słuchać
Chłopcy i i Sztywny to punk? 😃
@@killthepoor8597 Czytaj ze zrozumieniem co piszę. Chyba za dużo Roli oglądasz
Bardzo lubiłem.
Wtedy.
Zwłaszcza Sztywny Pal Azji.
Ale pamiętam jakiś koncert punk i nowej fali w 1988 gdzie jakiś stary pank (🤭no jak miał że 22 -25 lat to był wtedy stary)
..wpadł na scenę i zaczął wygrażać , i nazywać takie zespoły jak Sztywny
...harcerzykami.
Co miało podwójne wtedy pogardliwe znaczenie...
...sam pamiętam że jak ktoś wtedy był w ZHP to był dla mnie takim ciapą, ciocią bez jaj. laleczką w rękach komuny.
Teraz wiem że mocno ta opinia była nietrafną..w skali kraju..
....ale ja tych co byli w mojej okolicy w ZHP tak widziałem
Więc "harcerzyk" to był taki ktoś kompletnie miękki rozwodniony w stosunku do prawdziwych punków.
Co też nie było prawdą.
No jedynie dla jakichś punx ultrasów którzy żyli na ostro, i tylko wśród takich jak oni.
Co do Chłopców z Placu Broni..wiadomo dlaczego nie istnieją jako zespół.
Ale to był fajny zabawny zaspół tylko przez dwa trzy lata
Potem to już było takie tam..
Natomiast Sztywny Pal Azji , choć moim zdaniem miał wszelkie możliwości aby podbijać tłumy w kolejnej dekadzie . :)
Jak Kult czy T.Love ..
Zniknął.
Uwielbiam ich kilka piosenek z tamtych lat.
To ślad tamtych czasów.
Dlatego też bardzo rzadko je słucham.
Od razu zaczynam wspominać..
Ostatnio ich widziałem, technicznie są świetni.
W przeciwieństwie do próbujących powrotu Róż Europy ..
Ale co z tego jak jedynie ich piosenki z lat '80 mają siłę.
Była też ciemna strona punka. Właśnie napisałeś jak było, czyli że punki byli trochę jak sekta, domagali się tolerancji, a sami byli nietolerancyjni wobec kogoś kto nie chodził w glanach, nie stawiał włosów i grał nową falę, zamiast ostrego punka. Też byłem punkiem i pamiętam to durne podziały i wyśmiewanie tych tzw. harcerzyków. Było sporo agresji, wzajemnego „krojenia”, czyli odbierania innym butów, pasów, czy nawet skórzanych kurtek, o pieniądzach nie wspominając.
Kult śpiewał „wandali punkowe stroje”, a Dezerter „nie będzie potrzebna opresja i siła żeby rozbić nas pałowaniem, bo w każdym z nas siedzi milicjant i dobrze spełnia swoje zadanie”.
A ilu punków uległo modzie, golili głowy, skóry zamieniali na fleyersy i następnego dnia przemieniali się w skinów, a wczorajszych kolegów lali jak kibiców innej drużyny piłkarskiej?
jak dla mnie to po latach wieje nuda a wypowiedzi przewazajacej czesci publiki sa co najmniej biedniutkie
Spieszę wytłumaczyć ze nie było interneta a w bibliotekach na wsi tylko dzieła Lenina. Było radio z zachodu ale w szkołach uczono tylko po sowiecku. Wiec dziwię się że się dziwisz...
Ciesze się że nie brałem udziału w tym dziadostwie, żyłem w tym pokoleniu i grałem ale blus rocka.
Dzieciom Wydawało się że są artystami bo napisali jakiś tam teks... Żenada!!!!!
Komuniści pozwolili na tą kiłe dlatego by nie rozrabiali w stanie wojennym. I dlatego wszystko w tych czasach było cool.
Powtarzam... Żenada.!!!!! 🤮🤮🤮🤮🤮🤮🤮
Nie rozumiem ludzi którzy nie akceptują innych. Nie podoba Ci się, nie rozumiesz, nie wchodź i nie komentuj.
Gdybyś grał bluesa raczej nie napisałbyś w ten sposób, raczej byłeś chłopakiem ze szkoły muzycznej, który brzdąkał na gitarze w swoim pokoju pod kontrolą rodziców, prawdziwa żywa młodzież była widać poza Twoim zasięgiem
Buesa to grali hipiesi 10 lat wczesniej hahaha. Nudziles wszystkich stary grzybie, a teraz masz traume, ze nikt z toba nie chcial rozmawiac :D
😂😂😂😂😂 tacy kolesie jak ty musieli grać blues rocka, bo co innego 😂😂😂😂 staliście też na bramie, jak się grało w gałę, nie dlatego, że byliście grubi tylko największymi pizdami 😂😂😂😂😂