Wpadła mi taka myśl, która już wcześniej stopniowo dawała mi o sobie znać. Mianowicie jak bardzo długo serce/podświadomość musi się uczyć, aby wreszcie przeszły/przetrawiły się informacje z poziomu świadomości i dotarły do serca i systemu nawyków... O rzeczach omówionych w filmie (podobnej wiedzy z tematu uważności i medytacji) słyszałem już setki razy, ale za każdym razem się znów zapomina i wpada w stare nawyki, szczególnie, gdy następują lepsze dni, gdzie odpuszczamy sobie budowanie nawyków lub odkładamy je na "jutro". Teraz znów przypominają mi się oczywiste rozwiązania uniwersalne i ponownie mam obawę, że o nich zapomnę... Możliwe, że chociaż napisanie tego komentarza zwiększy możliwość pozostania tej wiedzy w podświadomości w większym stopniu. Pozdro :)
Żałuję, że omawiana książka nie jest dostepna w j.polskim. Niemniej Pana wyklad nakreślił kierunek, w którym według autorki powinniśmy pójść. Dziękuje.
Dziękuję 🙏 ja jako opcję zredukowania stresu wybrałam półtora roku temu w wakacje ograniczenie mojej interakcji ze światem zewnętrznym i to okazało się mało adaptacyjne. Potrzebowałam załatwić kawałek logistyki życia w Białymstoku (niekoniecznie super duże miasto i były wakacje, więc ograniczony ruch) i poczułam, że ruch po mieście kosztuje mnie zbyt dużo energii i mój system nerwowy zapalił się na czerwono. Podobnie kiedyś po vipassanie. Wierzę w drogę środka i staram się jej świadomie trzymać 🙏
O tym mówi/ł od iluś już lat założyciel firmy Rozwojowiec - D. Redmer w swoich flagowych programów - Perfect Life Process oraz w Programie Rozwoju Best You, które uczą od podstaw takich... postaw życiowych 😉
Uwielbam Pana pracę, czuję jakbym przeczytał kolejną książkę.
Dziękuję za to. Zgadzam się ze wszystkim, chociaż może łatwiej powiedzieć niż zrobić
Wpadła mi taka myśl, która już wcześniej stopniowo dawała mi o sobie znać. Mianowicie jak bardzo długo serce/podświadomość musi się uczyć, aby wreszcie przeszły/przetrawiły się informacje z poziomu świadomości i dotarły do serca i systemu nawyków... O rzeczach omówionych w filmie (podobnej wiedzy z tematu uważności i medytacji) słyszałem już setki razy, ale za każdym razem się znów zapomina i wpada w stare nawyki, szczególnie, gdy następują lepsze dni, gdzie odpuszczamy sobie budowanie nawyków lub odkładamy je na "jutro". Teraz znów przypominają mi się oczywiste rozwiązania uniwersalne i ponownie mam obawę, że o nich zapomnę...
Możliwe, że chociaż napisanie tego komentarza zwiększy możliwość pozostania tej wiedzy w podświadomości w większym stopniu.
Pozdro :)
Zgadzam się w 100%! Dziękuję bardzo
Cała prawda, sztuka to zrozumieć i poznać siebie. Dziękuję za kolejną wiedzę. Pozdrawiam
Dziękuję
Jestem:)
To, co Pan porusza, kolejny raz potwierdza, że prawda jest uwalniająca.
Dziękuję za dziś. Pozdrawiam serdecznie
Żałuję, że omawiana książka nie jest dostepna w j.polskim. Niemniej Pana wyklad nakreślił kierunek, w którym według autorki powinniśmy pójść. Dziękuje.
To prawda . 🤔😞
👍
Dziękuję 🙏 ja jako opcję zredukowania stresu wybrałam półtora roku temu w wakacje ograniczenie mojej interakcji ze światem zewnętrznym i to okazało się mało adaptacyjne. Potrzebowałam załatwić kawałek logistyki życia w Białymstoku (niekoniecznie super duże miasto i były wakacje, więc ograniczony ruch) i poczułam, że ruch po mieście kosztuje mnie zbyt dużo energii i mój system nerwowy zapalił się na czerwono. Podobnie kiedyś po vipassanie. Wierzę w drogę środka i staram się jej świadomie trzymać 🙏
👍👍👍
Buongiorno !
👍🙏
Witam to co mówił Jezus poznaj siebie swoje wnętrze poczujesz ból zatrzęsie tobą nie raz nie dwa ale nie skończona liczba i wtedy wrócisz pozdrawiam
Gdzie jest to napisane?
O tym mówi/ł od iluś już lat założyciel firmy Rozwojowiec - D. Redmer w swoich flagowych programów - Perfect Life Process oraz w Programie Rozwoju Best You, które uczą od podstaw takich... postaw życiowych 😉
People helper?
Ano tak to funkcjonuje w rzeczywistości anglosaskiej. Jest też light worker i people pleaser :)