Poznałem Bartka przy okazji wspólnej trasy jaką zorganizował sklep Defender, właśnie on prowadził naszą grupę motocykli i świetnie ogarniał wszystko,widać że zna się na rzeczy i co lubię prowadził nas dobrym intensywnym tempem, dzięki temu jechało się bardzo fajnie. Niewątpliwie forma turystyki motocyklowej do jakiej zachęcają chłopaki z Moto Wypraw jest atrakcyjna, zwłaszcza dla kogoś kto nie ma czasu lub głowy by się zajmować logistyką, kto po prostu chce czerpać tylko przyjemność z jazdy i podziwiania pięknych miejsc w różnych regionach świata. Jest to oczywiście obarczone większymi kosztami i nie każdego motocyklistę na to stać, ja niestety jestem zbyt biedny by pozwolić sobie na wydatek rzędu 13'000 zł. na choćby wyprawę do Wietnamu jaka ma się odbyć. Tak czy siak dla kogoś majętnego ta forma podróżowania motocyklem w zorganizowanej grupie może być atrakcyjna. Dzięki Rafał za fajny wywiad, ode mnie łapka w górę 👍😉 Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Cześć Rafał. Ja już zacząłem zbierać do skarpety. Chcę kiedyś pojechać z motowyprawami. Zobaczyć jak to jest tak podróżować i o nic się nie martwić :) pozdrawiam
To jest przewodnik z którym można jeździć. Zna się na swojej robocie, doradzi w kwestii jazdy/pakowania, no i anielskie pokłady cierpliwości. Polecam ^^
Super opcja👍Lubię samotne wyprawy, choćby z racji wieloletniej pracy na T.I.R.ach ale myślę, że skorzystam z takiej wyprawy zorganizowanej motocyklowej. Doświadczenie zdobyte na takich wyprawach może być przydatne przy wyjazdach samotnych. Dzięki za Film👍Pozdrawiam👋
Królowa jest tylko jedna. Moja też ma około 120 000 przejechane.. Zazdroszczę pracy - przyjemne z pożytecznym, aczkolwiek w moim przypadku nie potrafiłbym jeździć w tak dużej grupie.
MTS Enduro zrobiłem 70 tyś km i bez żadnych problemów. Sprzedałem tylko na przebieg - możliwość uzyskania znośnej ceny. Byłem bardzo zadowolony z tego motocykla
Słuchajcie młodzi motocykliści , nie dajcie się ponieść komercji .Mapa trochę forsy namiot , i w drogę , najlepiej i bezpieczniej samemu, kolegów poznasz po drodze. Polecam południe od Konstancy po Dubrownik. Przewodnikiem jest internet i kanału YT.
Super podejście. Popieram, ale wiem, że nie jest to dla wszystkich. Ludzie decydują się na wyjazdy komercyjne z bardzo różnych powodów. Rzadko z lenistwa.
"smaruj dupsko! jedziemy!" XD To on mnie zaraził motocyklizmem, nie wiedziałem, że jazda może być takim przeżyciem i doświadczeniem. Też miałem 3 motocykle, w jeden rok hahaha
Oglądając to zaczynam marzyć,aż serce szybciej bije.Super gość budzący zaufanie,bardzo fajnie się Pana słucha
Poznałem Bartka przy okazji wspólnej trasy jaką zorganizował sklep Defender, właśnie on prowadził naszą grupę motocykli i świetnie ogarniał wszystko,widać że zna się na rzeczy i co lubię prowadził nas dobrym intensywnym tempem, dzięki temu jechało się bardzo fajnie.
Niewątpliwie forma turystyki motocyklowej do jakiej zachęcają chłopaki z Moto Wypraw jest atrakcyjna, zwłaszcza dla kogoś kto nie ma czasu lub głowy by się zajmować logistyką, kto po prostu chce czerpać tylko przyjemność z jazdy i podziwiania pięknych miejsc w różnych regionach świata.
Jest to oczywiście obarczone większymi kosztami i nie każdego motocyklistę na to stać, ja niestety jestem zbyt biedny by pozwolić sobie na wydatek rzędu 13'000 zł. na choćby wyprawę do Wietnamu jaka ma się odbyć.
Tak czy siak dla kogoś majętnego ta forma podróżowania motocyklem w zorganizowanej grupie może być atrakcyjna.
Dzięki Rafał za fajny wywiad, ode mnie łapka w górę 👍😉
Pozdrawiam serdecznie - RafałB
Cześć Rafał. Ja już zacząłem zbierać do skarpety. Chcę kiedyś pojechać z motowyprawami. Zobaczyć jak to jest tak podróżować i o nic się nie martwić :) pozdrawiam
To jest przewodnik z którym można jeździć. Zna się na swojej robocie, doradzi w kwestii jazdy/pakowania, no i anielskie pokłady cierpliwości. Polecam ^^
Właściwy człowiek na właściwym miejscu. Wdzięczny jestem Bartkowi, że zgodził się ze mną porozmawiać.
Super opcja👍Lubię samotne wyprawy, choćby z racji wieloletniej pracy na T.I.R.ach ale myślę, że skorzystam z takiej wyprawy zorganizowanej motocyklowej. Doświadczenie zdobyte na takich wyprawach może być przydatne przy wyjazdach samotnych.
Dzięki za Film👍Pozdrawiam👋
Można się wiele nauczyć podczas takiego zorganizowanego wyjazdu. Myślę, że to opcja warta uwagi.
Gratuluje rozwoju kanalu i ciekawego goscia (choc troche za duzo tej reklamy).
Co do wloskich motocykli, to tak wlasnie wyobrazam sobie ich jakosc 🙂
Dziękuję. Bartkowi i Pawłowi ufam i cenię za jakość i profesjonalizm. Stąd reklama ich oferty. Dobre produkty, trzeba pokazywać.
Więcej filmów z Bartkiem!
Mamy zarejestrowane jeszcze dwie rozmowy. Życzenie zostanie spełnione 😀
Królowa jest tylko jedna. Moja też ma około 120 000 przejechane.. Zazdroszczę pracy - przyjemne z pożytecznym, aczkolwiek w moim przypadku nie potrafiłbym jeździć w tak dużej grupie.
Prowadzenie dużej grupy to niezłe wyzwanie. Chyba też nie na moje nerwy.
Do ODJAZDU!!!!!
MTS Enduro zrobiłem 70 tyś km i bez żadnych problemów. Sprzedałem tylko na przebieg - możliwość uzyskania znośnej ceny. Byłem bardzo zadowolony z tego motocykla
Sam Bartek mówił, że miał zwyczajnie pecha, który odsunął go od mts enduro. To nie oznacza, że to zły motocykl. Jesteś najlepszym tego dowodem.
Słuchajcie młodzi motocykliści , nie dajcie się ponieść komercji .Mapa trochę forsy namiot , i w drogę , najlepiej i bezpieczniej samemu, kolegów poznasz po drodze. Polecam południe od Konstancy po Dubrownik. Przewodnikiem jest internet i kanału YT.
Super podejście. Popieram, ale wiem, że nie jest to dla wszystkich. Ludzie decydują się na wyjazdy komercyjne z bardzo różnych powodów. Rzadko z lenistwa.
Cześć!
Jeżdżę turystycznie ATAS 1000 DCT i nie narzekam na łańcuch. Gość odcinka mówił, że wał jest lepszy.
Dlaczego?
Bartkowi lepiej w dalekich podróżach sprawdza się kardan i jego bezobsługowość. Z łańcuchem ma kiepskie doświadczenie. Dlatego postawił na wał.
"smaruj dupsko! jedziemy!" XD
To on mnie zaraził motocyklizmem, nie wiedziałem, że jazda może być takim przeżyciem i doświadczeniem. Też miałem 3 motocykle, w jeden rok hahaha
Z Bartkiem na wyprawie nie byłem, ale słyszałem już od kilku osób, że potrafi zarazić pasją do podróżowania :)
Po dobrym programie kulinarnym mam ślinotok i ssanie w żołądku... po obejżeniu tej rozmowy mam podobnie, choć objawy są zdecydiwanie motocyklowe 😁
Słuszne objawy :) dzięki za komentarz.
No to zasiadam do odcinka
Myślę, że warto Bartka posłuchać.
Bardzo fajna rozmowa, pozdrawiam i #byledowiosny :D
TH-cam wrzucił Twój komentarz do weryfikacji. Zablokowane słowa :) chyba algorytm woli jednak zimę.
@@namotocyklu 🤣
MINUTAAA !!!
Nie ty pierwszy odkupiłeś swój motocykl
Oczywiście, zdarzają się podobne historie, jednak chyba dość rzadko :) Bartka historia wydaje mi się interesująca i zabawna.
MinuuuutAAAAAAAA ;-)
MINUTAAAAAAAAA!!!!!
Takie wyprawy to wycieczki na gs z wozem technicznym, jak wyprawa to solo i nie na gs, bo gs adv wazy tyle co RT, 280kg. Szosowy moto.
Nie oceniam w ten sposób. Każdy ma własną definicję wyprawy czy offroadu.