Wszyscy się tego Plavsica czepiają, a dla mnie jak i większości kibiców Rakowa to naprawdę porządny transfer. Do kontuzji w każdym meczu zwykle jeden z lepszych zawodników na boisku.
No właśnie o te kontuzje chodzi. Plavsic pokazuje, że chce grać i ma umiejętności. Co z pestka Myszorem itd ? Którzy nawet nie zadebiutowali albo załapali się na kilka minut. Gdzie jest napastnik? Co robi syn morawieckiego, Harry Potter z Meksyku? 🟥🟦
Panie Przemku. Z całym szacunkiem do Pana wiedzy i roboty jaką wkładasz w "Przemowy", ale chyba oglądałeś jakieś inne mecze Rakowa. Plavsić przekozaczył tyle razy. Były momenty,że robił z piłką i obrońcami co chciał nawet na tle bodaj Sportingu czy Kopenhagi. Jego kontuzja była ogromną stratą. Nie wiem czy nie największą po Ivim.
Przeeeeeeeeemo jak wyjaśni temat to nie ma chuja we wsi ! Brrrrrawo ! Przemo w formatach typu kilka osób dyskutuje średnio się sprawdza ale jak sam weźmie temat na warsztat to jest moim zdanie TOP 3 w Polsce ....i dla tego że bystry jest widzi realnie temat ma super spostrzeżenia nie szuka kwadratowych jaj mówi jak jest Ja wiem są dzienikarze popularniejsi ale głównie dla tego że mają pijjjar są rozpoznawalni natomiast jeśli chodzi o merytorykę i samo mięcho czyli opracowanie tematu z piłkarskiego Uniewersum TOP 3 w PL !!!!! absolutnie
Ciekawa teoria na temat tego skąd się bierze wysokie miejsce w xG Pts Rakowa, ale warto zaznaczyć że w zeszłym mistrzowskim sezonie Raków miał 1 miejsce w tej klasyfikacji po 34 kolejkach, a sezon wcześniej pierwszy był w tej klasyfikacji również mistrz - Lech. W Seria A nr 1 w tej statystyce to Inter, w Bundeslidzie Bayer, a w Premierleague Arsenal. Dane podaję za footballxg bo są różne modele. Obecny sezon Ekstraklasy jest pod tym względem anomalią i brak skuteczności Rakowa (w obronie i w ataku) jest w tym kontekście faktem. Śląsk po 31 kolejkach jest w tabeli xG Pts na miejscu 7.
To co napiszę moze zabrzmieć nieco złośliwie, za co przepraszam, ale od kiedy pojawił się ten współczynnik xG jestem zdziwiony nie tylko jego kompletnym, moim zdaniem, oderwaniem od rzeczywistości, jako ze taki współczynnik nigdy nie weźmie pod uwagę zmiennych całkiem losowych, ale także, że jest tak chętnie przywoływany przez ekspertów piłkarksich. Moim zdaniem xG ma mniej wiecej tyle do rzeczy co witanie sie przez próg lub niedziękowanie za życzenie powodzenia marurzystom ;)
@@dHempfler O jakich konkretnie zmiennych losowych mówisz? xG to współczynnik mierzący jakość stwarzanych przez zespół szans, na podstawie dużej ilości podobnych sytuacji wyliczony jest procent z jakim zamieniane są one na bramkę. Najlepszym przykładem jest rzut karny, który jest wyjkorzystywany średnio w 76% przypadków. Oznacza to, że gdyby drużynie przyznano jeden rzut karny i nie miałaby żadnych innych sytuacji, jej xG wyniosłoby 0,76. Porównując więc gole, które rzeczywiście padły z golami oczekiwanymi można np. sprawdzić skuteczność piłkarzy.
No bo nie rozumiesz idei xg. Jedyny problem z xg jaki widzę to taki, że każdy przelicza go na swój sposób, są różne modele które się różnią między sobą, ale samo xg jest bardzo miarodajne jeśli chodzi o pokazanie ile drużyna stworzyła sobie sytuacji
@@dHempfler Zmienne psychologiczne to jest ideany temat dla "ekspertów" bo zależą od tak wielu rzeczy, że być może nigdy nie będziemy w stanie ich jakoś sensownie mierzyć więc można na ich temat mówić co się tylko podoba, bo nie ma jak tego zweryfikować. A twierdzić że xG jest oderwane od rzeczywistości, bo nie uwzględnia psychologii to tak jakby twierdzić że statystyka posiadania piłki jest odrealniona bo nie bierze pod uwagę mentalu np.
"rzuty karne czyli kompletny przypadek niczym prawie rzut monetą" No nie, aż tak to nie, gdyby to bylo prawie jak rzut monetą to trenerzy by nie chwalili sie wielokrotnie w wywiadach ze ćwiczyli także na potencjalne rzuty karne. Obstawiam że taki Feio na pewno do karnych tez przylozyl wielką wage tak jak i zresztą Grabowski
Bitwa, która rozegrała się 9 kwietnia 1241 w czasie I najazdu mongolskiego na Polskę pomiędzy rycerstwem dolno- i górnośląskim, mało- i wielkopolskim, w liczbie ok. 6 tysięcy wojowników oraz posiłkami cudzoziemskimi, w tym morawskimi i niemieckimi w liczbie ok. 2 tysięcy zbrojnych[3], a Mongołami (Tatarami), w liczbie od 3 tysięcy[1] do 8 tysięcy[2] wojowników
Z tego co sie słyszy prezes Obidziński sie nie sprawdza w dodatku popsuł atmosfere dlatego po odchodzili ludzie z zarządu,dyrektora sportowego odrazu bym wywalił bo naściagali najemników którzy sie nie sprawdzają,sztab medyczny to chyba sabotuje klub bo tylu kontuzji nie da sie wytłumaczyć,Szwarga nie jest taki zły ale najlepiej musi iść do 1 lub 2 ligi
Nie zgadzam się z słowami Przemka. Winy jest tylko i wyłącznie Szwarga, a do tego On w ogóle nie widzi swojej winy. Nie zgadzam się co do jakość transferów, bo Oni zostali zile przygotowani do gry.
Na początku Raków szedł jeszcze na fali, a z każdym meczem grał coraz gorzej. Szwarga nie poradził sobie zwłaszcza w kryzysie nie dźwignął zespołu. Widać, że stracił wiarę i zaufanie piłkarzy.... Tak właśnie zostało zrównane wszystko z ziemią co zrobił Papszun.... Podobnie bywało w Legii np po LM... Teraz zespół cofnął się do punktu wyjścia czyli kilka lat wstecz..... Na kolejne mistrzostwo raczej długo poczeka..... 33 letni trener nie ma pedagogicznego podejścia ani posłuchu.... Papszun miał to, że sama jego obecność wyzwalała 20 % więcej u każdego zawodnika. A tu odwrotnie... Raków stracił styl, koncepcje... wszystko...
Szwarga nie najgorzej według "fachowców' a Rumak jednak zły, mimo zaprzeczających temu faktów. Z jakiego powodu Szwarga dostaje taki kredyt? Miał pełną kadrę zawodników mimo tego popełnił wiele błędów a w Lechu Rumaka w zasadzie przez całą rundę nie było żadnej możliwości stabilizacji przez absencje. Były mecze, że na ławce było trzech piłkarzy. Szwarga okazał się słabym trenerem jak na ten moment. Zabrakło doświadczenia na niższych szczeblach zapewne ale z jakiegoś powodu jednych się oszczędza a drugich niszczy.
Rumak nie ma podbicia do Szwargi. Ten pierwszy zostawia spaloną ziemię gdziekolwiek nie pójdzie, Szwarga z kolei awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Rumak Ligę Europy mógłby mieć tylko w FM-ie albo w czwartek przed telewizorem
@@texasek Trzynastoma zawodnikami nie da się nic zrobić. Nie jest winą Rumaka sytuacja związana z kontuzjami i absencjami. W zasadzie nie miał okazji zagrać stabilnym składem dwóch meczów pod rząd. Szwarga miał szeroką kadrę, którą fatalnie zarządzał. I takie są fakty.
Wszyscy się tego Plavsica czepiają, a dla mnie jak i większości kibiców Rakowa to naprawdę porządny transfer. Do kontuzji w każdym meczu zwykle jeden z lepszych zawodników na boisku.
+1, plavsic mega na plus jak grał
No właśnie o te kontuzje chodzi. Plavsic pokazuje, że chce grać i ma umiejętności. Co z pestka Myszorem itd ? Którzy nawet nie zadebiutowali albo załapali się na kilka minut. Gdzie jest napastnik? Co robi syn morawieckiego, Harry Potter z Meksyku? 🟥🟦
Panie Przemku. Z całym szacunkiem do Pana wiedzy i roboty jaką wkładasz w "Przemowy", ale chyba oglądałeś jakieś inne mecze Rakowa. Plavsić przekozaczył tyle razy. Były momenty,że robił z piłką i obrońcami co chciał nawet na tle bodaj Sportingu czy Kopenhagi. Jego kontuzja była ogromną stratą. Nie wiem czy nie największą po Ivim.
Przeeeeeeeeemo jak wyjaśni temat to nie ma chuja we wsi !
Brrrrrawo !
Przemo w formatach typu kilka osób dyskutuje średnio się sprawdza ale jak sam weźmie temat na warsztat to jest moim zdanie TOP 3 w Polsce ....i dla tego że bystry jest widzi realnie temat ma super spostrzeżenia nie szuka kwadratowych jaj mówi jak jest
Ja wiem są dzienikarze popularniejsi ale głównie dla tego że mają pijjjar są rozpoznawalni natomiast jeśli chodzi o merytorykę i samo mięcho czyli opracowanie tematu z piłkarskiego Uniewersum TOP 3 w PL !!!!!
absolutnie
Warto też wspomnieć o opinii jednego z ekspertów z Łodzi, ktory mówi, że Szwarga za dużo czasu spędza przed komputerem
ejjjj... kolego Plavsić to akurat bardzo trafiony transfer. Najlepszy na wachadle w Rakowie
Ciekawa teoria na temat tego skąd się bierze wysokie miejsce w xG Pts Rakowa, ale warto zaznaczyć że w zeszłym mistrzowskim sezonie Raków miał 1 miejsce w tej klasyfikacji po 34 kolejkach, a sezon wcześniej pierwszy był w tej klasyfikacji również mistrz - Lech. W Seria A nr 1 w tej statystyce to Inter, w Bundeslidzie Bayer, a w Premierleague Arsenal. Dane podaję za footballxg bo są różne modele. Obecny sezon Ekstraklasy jest pod tym względem anomalią i brak skuteczności Rakowa (w obronie i w ataku) jest w tym kontekście faktem. Śląsk po 31 kolejkach jest w tabeli xG Pts na miejscu 7.
To co napiszę moze zabrzmieć nieco złośliwie, za co przepraszam, ale od kiedy pojawił się ten współczynnik xG jestem zdziwiony nie tylko jego kompletnym, moim zdaniem, oderwaniem od rzeczywistości, jako ze taki współczynnik nigdy nie weźmie pod uwagę zmiennych całkiem losowych, ale także, że jest tak chętnie przywoływany przez ekspertów piłkarksich. Moim zdaniem xG ma mniej wiecej tyle do rzeczy co witanie sie przez próg lub niedziękowanie za życzenie powodzenia marurzystom ;)
@@dHempfler O jakich konkretnie zmiennych losowych mówisz? xG to współczynnik mierzący jakość stwarzanych przez zespół szans, na podstawie dużej ilości podobnych sytuacji wyliczony jest procent z jakim zamieniane są one na bramkę. Najlepszym przykładem jest rzut karny, który jest wyjkorzystywany średnio w 76% przypadków. Oznacza to, że gdyby drużynie przyznano jeden rzut karny i nie miałaby żadnych innych sytuacji, jej xG wyniosłoby 0,76. Porównując więc gole, które rzeczywiście padły z golami oczekiwanymi można np. sprawdzić skuteczność piłkarzy.
@@janban4710 mówię choćby o zmiennych "psychologicznych".
No bo nie rozumiesz idei xg. Jedyny problem z xg jaki widzę to taki, że każdy przelicza go na swój sposób, są różne modele które się różnią między sobą, ale samo xg jest bardzo miarodajne jeśli chodzi o pokazanie ile drużyna stworzyła sobie sytuacji
@@dHempfler Zmienne psychologiczne to jest ideany temat dla "ekspertów" bo zależą od tak wielu rzeczy, że być może nigdy nie będziemy w stanie ich jakoś sensownie mierzyć więc można na ich temat mówić co się tylko podoba, bo nie ma jak tego zweryfikować. A twierdzić że xG jest oderwane od rzeczywistości, bo nie uwzględnia psychologii to tak jakby twierdzić że statystyka posiadania piłki jest odrealniona bo nie bierze pod uwagę mentalu np.
"rzuty karne czyli kompletny przypadek niczym prawie rzut monetą" No nie, aż tak to nie, gdyby to bylo prawie jak rzut monetą to trenerzy by nie chwalili sie wielokrotnie w wywiadach ze ćwiczyli także na potencjalne rzuty karne. Obstawiam że taki Feio na pewno do karnych tez przylozyl wielką wage tak jak i zresztą Grabowski
co sie stalo pod Legnica?
Bitwa, która rozegrała się 9 kwietnia 1241 w czasie I najazdu mongolskiego na Polskę pomiędzy rycerstwem dolno- i górnośląskim, mało- i wielkopolskim, w liczbie ok. 6 tysięcy wojowników oraz posiłkami cudzoziemskimi, w tym morawskimi i niemieckimi w liczbie ok. 2 tysięcy zbrojnych[3], a Mongołami (Tatarami), w liczbie od 3 tysięcy[1] do 8 tysięcy[2] wojowników
Grupa Deduktor!
Teoria
Jeżeli chodzi o bramkarzy w Rakowie to największy wpływ ma brak Andrzeja D.C.
Z tego co sie słyszy prezes Obidziński sie nie sprawdza w dodatku popsuł atmosfere dlatego po odchodzili ludzie z zarządu,dyrektora sportowego odrazu bym wywalił bo naściagali najemników którzy sie nie sprawdzają,sztab medyczny to chyba sabotuje klub bo tylu kontuzji nie da sie wytłumaczyć,Szwarga nie jest taki zły ale najlepiej musi iść do 1 lub 2 ligi
❤️💙👑
❤
Nie zgadzam się z słowami Przemka. Winy jest tylko i wyłącznie Szwarga, a do tego On w ogóle nie widzi swojej winy. Nie zgadzam się co do jakość transferów, bo Oni zostali zile przygotowani do gry.
Program mógłby się nazywać Przemysłowa
Barath i Plavsić są okej. Zwolak od początku słaby transfer jak na walke o LM.
Reszta się zgadza
Na początku Raków szedł jeszcze na fali, a z każdym meczem grał coraz gorzej. Szwarga nie poradził sobie zwłaszcza w kryzysie nie dźwignął zespołu. Widać, że stracił wiarę i zaufanie piłkarzy.... Tak właśnie zostało zrównane wszystko z ziemią co zrobił Papszun.... Podobnie bywało w Legii np po LM... Teraz zespół cofnął się do punktu wyjścia czyli kilka lat wstecz..... Na kolejne mistrzostwo raczej długo poczeka..... 33 letni trener nie ma pedagogicznego podejścia ani posłuchu.... Papszun miał to, że sama jego obecność wyzwalała 20 % więcej u każdego zawodnika. A tu odwrotnie... Raków stracił styl, koncepcje... wszystko...
Co się stało pod rakowem? Świerczewski się zadławił deduktorem
Szwarga nie najgorzej według "fachowców' a Rumak jednak zły, mimo zaprzeczających temu faktów. Z jakiego powodu Szwarga dostaje taki kredyt? Miał pełną kadrę zawodników mimo tego popełnił wiele błędów a w Lechu Rumaka w zasadzie przez całą rundę nie było żadnej możliwości stabilizacji przez absencje. Były mecze, że na ławce było trzech piłkarzy. Szwarga okazał się słabym trenerem jak na ten moment. Zabrakło doświadczenia na niższych szczeblach zapewne ale z jakiegoś powodu jednych się oszczędza a drugich niszczy.
Rumak nie ma podbicia do Szwargi. Ten pierwszy zostawia spaloną ziemię gdziekolwiek nie pójdzie, Szwarga z kolei awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Rumak Ligę Europy mógłby mieć tylko w FM-ie albo w czwartek przed telewizorem
@@Pietraskun Miał dwa razy wice mistrzostwo coś co Szwarga nigdy nie ugra a przynajmniej póki co nie będzie mu dane. Może kiedyś.
Oglądałeś mecze Rumaka w tym sezonie a mecze Szwargi ?Rumak kiedyś bronił się ale teraz to dramat
@@texasek Trzynastoma zawodnikami nie da się nic zrobić. Nie jest winą Rumaka sytuacja związana z kontuzjami i absencjami. W zasadzie nie miał okazji zagrać stabilnym składem dwóch meczów pod rząd. Szwarga miał szeroką kadrę, którą fatalnie zarządzał. I takie są fakty.
Bez teczki notatek którą trzymałeś to już nie to samo
Przecież Piast ma w cv wszystkie miejsca od 1-6 w Esie, więc jaki jednorazowy wyskok? Już za Latala w 2016 roku byli o krok od sensacyjnego MP.
Bajki o pracy od podstaw w Rakowie.
Raków Piździaków
Ten klubik już wraca na swoje miejsce środek tabeli
XDDDD za rok znowu mistrz
Co się staneło się?