taki odruch, mam to samo, wiem że nie powinno się klikać ale zawsze jak przyjdzie co do czego to odruchowo klikam, dopiero wtedy przelatuje myśl żeby po prostu przytrzymać :)
@@kapitanzbik123problem tkwi jedynie w tym że można uszkodzić pływak. To jest strasznie nie przyjemne bo człowiek nie podejrzewa tak prostej usterki tylko rozbiera silnik bez potrzeby. Sam tak miałem i od kiedy mnie uświadomili ostrzegam innych
@@furman136 potwierdzam to co kolega mówi. Moją padlinę (B3 1981)też z niewiadomych przyczyn zalewało. Rozebrałem gaznik i okazało się, że plywak wkoło ma multum wgniotów od tego trzepania przelewaczem, a to z kolei powodowało, że opadał on niżej i więcej paliwa się dostawało do silnika. Na dole jest zalutowany otworek. Lutownicą usunąłem cynę, pistoletem do przedmuchiwania dmuchałem tak długo, aż wrócił fabryczny kształt. Zalutowałem otwór i koniec końców poziom jest taki, jak w instrukcji napraw :D
Trzymaj nogę na starterze, bo takim strzelaniem kopniaka rozwalisz w moment cały rozrusznik od zebatki startera po półksięzyc na wałku kopniaka i kopniku skończywszy.
Wsk jak wsk, wizualnie naprawdę ładna jak na tamte czasy.... Ale praca silnika jak sprzed czasów PRL na wiosce, aby tylko odpalała i jechała. Co do rozruchu, to....nie odpalalem tak wsk nawet 30 lat temu, noga zostaje miękko na kopce, gaźnik Twój wymaga pełnej regulacji, powietrze odkręcone chyba na max... Nie miaj za złe, ale praca silnika paskudna do granic możliwości. Jeżeli lubujesz się w tym gatunku, doucz się jak powinna pracować ta jednostka sprzed laty, później nagrywaj filmik. Aż uszy bolą. Gaźnik, nawet oryginał, da się ustawić tak, aby kultura pracy była zadowalająca - co w tym przypadku jest poniżej krytyki. Wizualnie z filmu, plus. Technicznie, jak piszą inni.... Pozostawia wiele do życzenia.... po mojemu-wymaga wielu regulacji.
Najciekawsze w tym filmiku są te łaciate kolorowe spodnie. Cała reszta nie ma znaczenia. WSK - tak chodzi źe zaraz się rozsypie. Krańcowo zużyte łożyska na wale korbowym, główka i stopa korbowodu i cała reszta. Czemu Ty tego nie słyszysz????To szmelc , inaczej szrot. No ale te spodnie !!!
Maszyna ładnie odrestaurowana ale ogarnij zasilanie bo ewidentnie jest coś nie tak z kranikiem i nie dochodzi paliwo, gaźnik powinien się szybko zalać po naciśnięciu i przytrzymaniu guzika a Ty ciskasz jak na konsoli, paliwa w węrzyku brakowało. Wolne obroty są za wysokie i gaźnik jak sam stwierdziłeś do regulacji. Zajrzyj do książki "naprawiam sam..." Jest super opisane jak to poustawiać, pozdrawiam
Kranik nowy... miał dłuższe przewody miedziane niż oryginał. Może tu jest przyczyna. Popatrzę jeszcze. Druga rzecz to motocykl stał kilka miesięcy. Po rozgrzaniu i lekkiej regulacji wszystko wróciło do normy. Dzięki za radę. Chyba mam w pdf tę książkę. Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 oryginalne były często podcinane więc się nie sugeruj. A książka to podstawa przy składaniu, modach i regulacji, nawet jeśli silnik jest tak prosty ;) Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 nie śledziłem wszystkich Twoich odcinków, więc nie wiem czy i jak czyściłeś zbiornik, ale jeśli nie zamalowałeś go od środka tapoxem czy innym odpowiednikiem, to niestety ale kranik będzie się przytykał jeśli nie jeździsz regularnie
Z tym paluchem zgoda. Już wyjaśnione. Co do "chińskiej" WSKi, to chińskich części jest tam naprawdę niewiele. Lepiej wyremontować z odrobiną chińszczyzny niż trzymać rdzewiucha w stodole. Należy też odróżnić chińskie rzeczy od tych produkowanych przez polskich pasjonatów. Co tu według Ciebie jest chińskie oprócz CDI (być może), kierunkowskazów(być może), pokrowca( być może)? Chętnie odpowiem. Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 Nie denerwuj się. WSK jest piękna. Odnośnie chińskich części to wiadomo, że są w sprzedaży, sam odbudowuję MZ ETZ 150, wydałem już 4000 i efektu brak. Wesek też mam kilka aż strach się za nie zabrać, koszty i części tak, jak wspomniałeś trzeba nieraz odsyłać. Dlatego mój komentarz. Pozdrawiam...
Nie chce sie wymądrzać ale łatwiej Ci sapali jak będziesz inaczej kopał ją jak jest zimna tzn naciskasz kopkę kompresja ja odbija. Zobacz sobie gdzieś na filmikach w necie o co dokładnie chodzi. Pozdrawiam
Wiesz o tym że wsk'e się pompuje przed kopnięciem ??? A nie że kopiesz na pałe pompujesz kilka razy w dół w góre a wtedy kopiesz żeby sobie dała dawke paliwa na tłok i odpali od strzała.
Pompowanie nie polega na takim klikaniu. Wciskasz i przytrzymujesz. Pływak spada na dół i paliwo się przelewa
Ok ok już wiem. 😉
taki odruch, mam to samo, wiem że nie powinno się klikać ale zawsze jak przyjdzie co do czego to odruchowo klikam, dopiero wtedy przelatuje myśl żeby po prostu przytrzymać :)
@@kapitanzbik123problem tkwi jedynie w tym że można uszkodzić pływak. To jest strasznie nie przyjemne bo człowiek nie podejrzewa tak prostej usterki tylko rozbiera silnik bez potrzeby. Sam tak miałem i od kiedy mnie uświadomili ostrzegam innych
@@furman136 potwierdzam to co kolega mówi. Moją padlinę (B3 1981)też z niewiadomych przyczyn zalewało. Rozebrałem gaznik i okazało się, że plywak wkoło ma multum wgniotów od tego trzepania przelewaczem, a to z kolei powodowało, że opadał on niżej i więcej paliwa się dostawało do silnika. Na dole jest zalutowany otworek. Lutownicą usunąłem cynę, pistoletem do przedmuchiwania dmuchałem tak długo, aż wrócił fabryczny kształt. Zalutowałem otwór i koniec końców poziom jest taki, jak w instrukcji napraw :D
@Jarosław tylko że sawsze jak sie wgniata to na czubku robi sie nieszczelność
Trzymaj nogę na starterze, bo takim strzelaniem kopniaka rozwalisz w moment cały rozrusznik od zebatki startera po półksięzyc na wałku kopniaka i kopniku skończywszy.
Tak jakoś wyszło 😉
Super przykopciła serce znowu zaczęło szybciej bić po długiej zimie teraz czas gdzieś się przejechać milej zabawy
Dzięki. Tylko jak tu uzasadnić taką przejażdżkę w czasach pandemii?
Myślałem, że po takim wybuchu nie zagada ;). Świetna maszyna. Pozdrawiam i LWG No i oczywiście zapraszam do mnie na kanał ;)
Kanał znam. I masz już dawno suba ode mnie. Pozdrawiam
Super WSK bardzo ładnie utrzymany motorek, marzy mi się taki motocykl mojej młodości. Fainy wstęp do filmu z Tom bombom😉Pozdrawiam.
Bardzo ładnie pali Pozdrawiam
Ale fajnie sprzęt chodzi lepiej od mojej WSK-i
Wsk jak wsk, wizualnie naprawdę ładna jak na tamte czasy.... Ale praca silnika jak sprzed czasów PRL na wiosce, aby tylko odpalała i jechała. Co do rozruchu, to....nie odpalalem tak wsk nawet 30 lat temu, noga zostaje miękko na kopce, gaźnik Twój wymaga pełnej regulacji, powietrze odkręcone chyba na max... Nie miaj za złe, ale praca silnika paskudna do granic możliwości. Jeżeli lubujesz się w tym gatunku, doucz się jak powinna pracować ta jednostka sprzed laty, później nagrywaj filmik. Aż uszy bolą.
Gaźnik, nawet oryginał, da się ustawić tak, aby kultura pracy była zadowalająca - co w tym przypadku jest poniżej krytyki.
Wizualnie z filmu, plus. Technicznie, jak piszą inni.... Pozostawia wiele do życzenia....
po mojemu-wymaga wielu regulacji.
Kozak film
Najciekawsze w tym filmiku są te łaciate kolorowe spodnie. Cała reszta nie ma znaczenia. WSK - tak chodzi źe zaraz się rozsypie. Krańcowo zużyte łożyska na wale korbowym, główka i stopa korbowodu i cała reszta. Czemu Ty tego nie słyszysz????To szmelc , inaczej szrot. No ale te spodnie !!!
Sliczna ratuluje
Maszyna ładnie odrestaurowana ale ogarnij zasilanie bo ewidentnie jest coś nie tak z kranikiem i nie dochodzi paliwo, gaźnik powinien się szybko zalać po naciśnięciu i przytrzymaniu guzika a Ty ciskasz jak na konsoli, paliwa w węrzyku brakowało. Wolne obroty są za wysokie i gaźnik jak sam stwierdziłeś do regulacji. Zajrzyj do książki "naprawiam sam..." Jest super opisane jak to poustawiać, pozdrawiam
Kranik nowy... miał dłuższe przewody miedziane niż oryginał. Może tu jest przyczyna. Popatrzę jeszcze. Druga rzecz to motocykl stał kilka miesięcy. Po rozgrzaniu i lekkiej regulacji wszystko wróciło do normy. Dzięki za radę. Chyba mam w pdf tę książkę. Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 oryginalne były często podcinane więc się nie sugeruj. A książka to podstawa przy składaniu, modach i regulacji, nawet jeśli silnik jest tak prosty ;) Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 nie śledziłem wszystkich Twoich odcinków, więc nie wiem czy i jak czyściłeś zbiornik, ale jeśli nie zamalowałeś go od środka tapoxem czy innym odpowiednikiem, to niestety ale kranik będzie się przytykał jeśli nie jeździsz regularnie
Czemu tym paluchem machasz? Naciśnij i poczekaj aż paliwo popłynie. Fajna chińska WSK.
Z tym paluchem zgoda. Już wyjaśnione. Co do "chińskiej" WSKi, to chińskich części jest tam naprawdę niewiele. Lepiej wyremontować z odrobiną chińszczyzny niż trzymać rdzewiucha w stodole. Należy też odróżnić chińskie rzeczy od tych produkowanych przez polskich pasjonatów. Co tu według Ciebie jest chińskie oprócz CDI (być może), kierunkowskazów(być może), pokrowca( być może)? Chętnie odpowiem. Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 Nie denerwuj się. WSK jest piękna. Odnośnie chińskich części to wiadomo, że są w sprzedaży, sam odbudowuję MZ ETZ 150, wydałem już 4000 i efektu brak. Wesek też mam kilka aż strach się za nie zabrać, koszty i części tak, jak wspomniałeś trzeba nieraz odsyłać. Dlatego mój komentarz. Pozdrawiam...
@@franciszekdolas5345 spoko 😉
Takim klikaniem tylko wginasz pływak,a z czasem zrobisz w nim dziurę
Ale dzwoni, fazowanie okien było?
Jak pisałem wcześniej, do silnika nie było jeszcze zaglądane. Ostatni raz pewnie ktoś tam zaglądał w latach 90. Więc jeszcze nie wiem co tam jest.
Ale super wsk
Ale cudo chciał bym taka mieć
To szukaj. Jeszcze można trafić, chociaż już rynek przebrany. Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 właśnie szukałem ale wszystko drogie
Nie chce sie wymądrzać ale łatwiej Ci sapali jak będziesz inaczej kopał ją jak jest zimna tzn naciskasz kopkę kompresja ja odbija. Zobacz sobie gdzieś na filmikach w necie o co dokładnie chodzi. Pozdrawiam
Spoko. Dzięki
Ładna wsk mam taką samą u mnie na kanale jest pozdrawian
Dzięki. Zajrzę na pewno.
Panie Wojtku, piękna wska. Myślałem że Pan boso przez świat chodzi a nie WSK jeździ ale okej 😂
Ale tam musi być mielone w silniku :D
Ty to nawet kopać startera nie umiesz bo tak kopiac półksiężyc rozwalasz amator....
dzwoni jak na procesji
W końcu święta idą.
Wiesz o tym że wsk'e się pompuje przed kopnięciem ??? A nie że kopiesz na pałe pompujesz kilka razy w dół w góre a wtedy kopiesz żeby sobie dała dawke paliwa na tłok i odpali od strzała.
No przecież robiłem to przed kopnięciem. Więc nie wiem o co Ci chodzi? 1min30sek miałem trochę źle kamerę ustawioną
Tak 1,30 min nie pompowałeś tylko lekko "kopnołeś" chyba 3 razy, ją trzeba Pompować dobra rób po swojemu ale MOIM zdaniem robisz zle.
@@kamilreszczynski4209 Nic nie kopałem! Tylko właśnie ze trzy razy lekko podpompowałem. Wystarczy się wsłuchać.
WSK To jest życie, zapraszam do mnie może zaciekawią Cie moje proste filmy na temat elektryki i motoryzacji😊🙂 leci sub, pozdro
haha jakie intro Boże xD
Kurcze ale ona nienatralnie dzwoni , brr
Myślałem że jakiś gąsior się drze a to dziecko na huśtawce xd
Takie pompowanie kompletnie nic niedaje tylko pływak gnieciesz
Ok. Już wyjaśnione niżej. Pozdrawiam
@@paweelektryk3714 pozdrawiam również i życzę żeby się nic niepsuło
Zmniejsz obroty
Dzwoni ja stara przegrabiarka, a takim strzelaniem z kopnika zderzak półksięźyca rozwalisz
One wszystkie tak dzwonią,taki ich urok.Dobre maszyny
@@esoxlucius4132 nie prawda nie wszystkie,tylko te z silnikamu do remontu,zaden dobrze zrobiony silnik tak nie dzwoni
Pierścienie albo łożyska ci dzwonią. Kiepsko. Raczej do remontu.
Trochę amatorkom tu zapierdala..ale to moje spostrzeżenie pozdrawiam
nawet nie umiesz ostawić tego chińskiego gaźnika a co dopiero mówić o odpalaniu