Dzień dobry Madziu . Zastanawiałam się skąd My mamy coś ze sobą wspólnego słuchając Ciebie. I już wiem ; przeszłam to samo , początek diagnozy również 10 lat temu i zgadzam się z tobą . Do dziś podziwiam każdy pojedynczy liść na drzewie i cieszę się każdym dniem i nie marnuję ani chwili . A Jozin z Bazin jest moją melodią życia.
Witaj kochana Madziu 😘 Noż, gdzie ja mogę być? 🤔 Ciałem w pracy 👍 myślami z Tobą 👍 co nie znaczy, że w pracy bezmózg siedzi 😜🤣😃😁🙃😜 Pozdrawiam serdecznie 😘 życzę miłego weekendu 🌞🌞🌞😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Witaj Madziu...Tak,balkon to taki nasz prywatny zakątek.. Dzieci mają pomysły...Mówią,że strach ma wielkie oczy...Tak,takie diagnozy są trudne...ważne,że wszystko dobrze się skończyło...Pozdrawiam ciepło🤗💖
Z mojej historii... Pamiętam jak 15 lat temu lekarz powiedział, że bez operacji u niego umrę w przeciągu roku, a znając życie bardzo szybko do niego wrócę. Jego postawa na dzień dobry (wywalone nogi po amerykańsku na biurko zszokowały mnie). Mówienie do mnie na "ty, wy", opryskliwość, chamstwo.... Wizyta prywatna bagatela 300 zł. Powiedziałam mu, że nie umrę w tym czasie i wyszłam z gabinetu. Zaczęłam natychmiast szukać alternatywnego leczenia i udało się. Ostatnio usłyszałam, że ten lekarz został wykluczony z zawodu. Ulżyło mi. Lekarz nie musi żartować ze mną i pić ze mną kawki. Od tego mam przyjaciół. Wymagam tylko trochę empatii i nie bycia grubianinem.
A ja wtedy byłam tak oburzona, że wyszłam i nie zapłaciłam za wizytę. Myślę, że bała się upomnieć. Ale jej chamstwo pomogło mi się obudzić i uwierzyć w siebie...
Przepraszam za ten kadr ucięty😂😊
Witam pozdrawiam serdecznie. Dziękuję za filmik.
Uprzejmie proszę🙂❤️🧡
Dzień dobry Madziu . Zastanawiałam się skąd My mamy coś ze sobą wspólnego słuchając Ciebie. I już wiem ; przeszłam to samo , początek diagnozy również 10 lat temu i zgadzam się z tobą . Do dziś podziwiam każdy pojedynczy liść na drzewie i cieszę się każdym dniem i nie marnuję ani chwili . A Jozin z Bazin jest moją melodią życia.
Witam Ciebie Danusiu serdecznie...podeślę ci moj filmik, gdzie opowiadam trochę więcej...wczoraj tylko "rzuciłam hasło"..
A tutaj moja opowieść: th-cam.com/video/SJWS8X_oRU8/w-d-xo.html
Jozin z Bazin, to moj ulubiony utwor, lubie ten charakter humoru, polecam tego artysty ma naprawde pare fajnych piosenek. Potdrawiam🤗🍻
Nasz też. Oboje go lubimy. 🙂
Madziu jesteś WIELKA❤️❤️🌹Wszystkiego co najlepsze zycze🍀🍀🍀
No nie taka wielka😉. Pozdrawiam serdecznie
Witaj Magdaleno, śliczna ta motylkowa bluzeczka, 🙂Pięknego weekendu dla wszystkich❤
Bardzo tę bluzkę lubię.
Dzień dobry Magdalenko. W drodze do Gdańska zaczynamy z Tobą dzień 🙋🏼♀️🙋🏻♂️
Witajcie Kochani
Witam serdecznie
Witam i ja❤️🧡
Wunderschönen guten Abend. Dzien dobry 🤭🍹
Wunderschönen guten Abend❤️🧡. Dobry wieczór
U mnie 🌞 swieci. Jest cudowna pogoda.
To pięknie
Witaj kochana Madziu 😘 Noż, gdzie ja mogę być? 🤔 Ciałem w pracy 👍 myślami z Tobą 👍 co nie znaczy, że w pracy bezmózg siedzi 😜🤣😃😁🙃😜 Pozdrawiam serdecznie 😘 życzę miłego weekendu 🌞🌞🌞😘😘😘😘😘😘😘😘😘
Witaj Sylwuś🧡❤️☕️❤️
Witaj Madziu...Tak,balkon to taki nasz prywatny zakątek..
Dzieci mają pomysły...Mówią,że strach ma wielkie oczy...Tak,takie diagnozy
są trudne...ważne,że wszystko dobrze się skończyło...Pozdrawiam ciepło🤗💖
Witaj Marysiu.
Z mojej historii... Pamiętam jak 15 lat temu lekarz powiedział, że bez operacji u niego umrę w przeciągu roku, a znając życie bardzo szybko do niego wrócę. Jego postawa na dzień dobry (wywalone nogi po amerykańsku na biurko zszokowały mnie). Mówienie do mnie na "ty, wy", opryskliwość, chamstwo.... Wizyta prywatna bagatela 300 zł. Powiedziałam mu, że nie umrę w tym czasie i wyszłam z gabinetu. Zaczęłam natychmiast szukać alternatywnego leczenia i udało się. Ostatnio usłyszałam, że ten lekarz został wykluczony z zawodu. Ulżyło mi. Lekarz nie musi żartować ze mną i pić ze mną kawki. Od tego mam przyjaciół. Wymagam tylko trochę empatii i nie bycia grubianinem.
A ja wtedy byłam tak oburzona, że wyszłam i nie zapłaciłam za wizytę. Myślę, że bała się upomnieć. Ale jej chamstwo pomogło mi się obudzić i uwierzyć w siebie...