Gdybym był kobietą nigdy w życiu bym się nie zgodził obchodzić Dnia Kobiet. Samo w sobie obchodzenie takiego dnia sugeruje, że kobieta nie jest równa mężczyźnie (dnia mężczyzn nie ma i chwała Bogu). Wyróżnianie kogoś ze względu na płeć to zwykły seksizm i działa to w obie strony, wobec obu płci. Mam też coraz częściej wrażenie, że moje koleżanki w pracy wolałyby być doceniane i zauważane nie ze względu na kilka różnic anatomicznych, a na wyniki pracy, którymi często przewyższają nas, facetów, a mimo to bez porównania trudniej wspinać się im po szczeblach kariery. Zawsze więc tego dnia długo się waham - składać życzenia czy nie....
...fajnie powspominać dawne czasy !!
Pozdrawiam serdecznie sentymentalnych...!.
Piosenka to kicz nad kicze😊
Gdzie te goździki? I smakołyki?
Gdybym był kobietą nigdy w życiu bym się nie zgodził obchodzić Dnia Kobiet. Samo w sobie obchodzenie takiego dnia sugeruje, że kobieta nie jest równa mężczyźnie (dnia mężczyzn nie ma i chwała Bogu). Wyróżnianie kogoś ze względu na płeć to zwykły seksizm i działa to w obie strony, wobec obu płci. Mam też coraz częściej wrażenie, że moje koleżanki w pracy wolałyby być doceniane i zauważane nie ze względu na kilka różnic anatomicznych, a na wyniki pracy, którymi często przewyższają nas, facetów, a mimo to bez porównania trudniej wspinać się im po szczeblach kariery. Zawsze więc tego dnia długo się waham - składać życzenia czy nie....
No to nie składaj życzeń i zaszyj się w mysią dziurę. Jest dzień mężczyzn w święto 40 - tu męczenników