odcinek jak zwykle, doskonały, aczkolwiek wnioskuję o zmianę koloru koszuli chociaż na jeden odcinek tak dla hecy, o ile Pan inną posiada, pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i udanego Sylwestra.
Panie Boruwa. jeśli chodzi o cydr to mam dla Pana fajny przepis, który sam wykreował mi się w moim spaczonym umyśle. Mianowicie wariacja na temat kociołka panoramiksa, którą roboczo nazwałem "Kociołek Panoramiksa (prawie) De Luxe" A o to składniki: 2 litry(4puchy) chłodnego cydru lubelskiego 0.5 litra chłodnego napoju Tymbark jabłko-wiśnia 0.7 litra chłodnego taniego musującego wińska (ja użyłem takie o gustownej nazwie Rafaello bianco) 1 litr chłodnego napoju nawadniającego Prime Glowberry (w Żabuni powinien być) 0.2 litra chłodnego spirytusu 95% Wlewamy wszystko do dużego gara (5-cio litrowy będzie ideolo), lekko mieszamy coby się wszystko ze sobą zaprzyjaźniło i konsumujemy. Najlepiej smakuje z potężnego litrowego kufla na piwsko. Można jeszcze sobie lodu z zamrażarki dociepać jakby było za mało chłodne. Smacznego!
"Ten typ koktajlu, że człowiek się musi zastanowić". Chwilę później "No nie ma się nad czym zastanawiać" XD
"Po co publikować wycięte sceny w montażu, skoro można je nie wycinać i publikować" Janusz Boruwa.
Mi się to podejście podoba.
Czyli to jest ten przełomowy moment gdzie Janusz po raz pierwszy poprawia Ernesta. Od tego się wszystko zaczęło.
2:29 Punkt kulminacyjny :)
Janusz od tych traumatycznych drinów Ernesta zagubił się w czasoprzestrzeni. Ewentualnie montażysta po prostu najebany
odcinek jak zwykle, doskonały, aczkolwiek wnioskuję o zmianę koloru koszuli chociaż na jeden odcinek tak dla hecy, o ile Pan inną posiada, pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt i udanego Sylwestra.
Oczywiście że nie posiada.
Panie Boruwa. jeśli chodzi o cydr to mam dla Pana fajny przepis, który sam wykreował mi się w moim spaczonym umyśle. Mianowicie wariacja na temat kociołka panoramiksa, którą roboczo nazwałem "Kociołek Panoramiksa (prawie) De Luxe"
A o to składniki:
2 litry(4puchy) chłodnego cydru lubelskiego
0.5 litra chłodnego napoju Tymbark jabłko-wiśnia
0.7 litra chłodnego taniego musującego wińska (ja użyłem takie o gustownej nazwie Rafaello bianco)
1 litr chłodnego napoju nawadniającego Prime Glowberry (w Żabuni powinien być)
0.2 litra chłodnego spirytusu 95%
Wlewamy wszystko do dużego gara (5-cio litrowy będzie ideolo), lekko mieszamy coby się wszystko ze sobą zaprzyjaźniło i konsumujemy. Najlepiej smakuje z potężnego litrowego kufla na piwsko. Można jeszcze sobie lodu z zamrażarki dociepać jakby było za mało chłodne. Smacznego!
przypadkiem zawitalem ale sie nie rozczarowalem... dzikeuje za rozbawienie i nauczenie czegos. pozdrawiam
Doskonałe 😮😅😂😊
Panie Januszu, świetnie Pan wygląda! Gratuluję dobrej formy na zimę! 😁 Dzięki za ten drink
Ruletuwa plus z poprawianiem koktajli!❤ Yeah
Wuja... To sok z koncentratu zagęszczonego, jakoś mało ma wspólnego z świeżo wyciskanym 😂
Do wysokiej szklany tylko wielką knaga panie Januszu
cydr lubelski....szanuje.
Czy każdy drink będzie naprawiony wódą? Chociaż w sumie... jak działa to po co ulepszać?
Czekam na Cydr #
Czekam jak Janusz naprawi 100ml absyntu + 100ml amareny 100ml coku z tak zwanej niepopularnej lekko figlarnej cytryny
Pan Janusz na tle propagandowego TVP. O luuuudzie. Spodziewałem się kompletnego dramatu. No ale jakoś to wyszło :)
Polskie cydry sa niestety obrzydliwie slodkie, dopiero Ernest naprawil.