ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 ม.ค. 2023
- Nagranie Satsangu z Dojo, Stara Wieś, 3 - 10 października 2022 r.
Jeśli masz ochotę i doceniasz nasze darmowe treści to wesprzyj nas na Patronite, dzięki naszym darczyńcom możemy dalej tworzyć i rozwijać się:
patronite.pl/nitya
Sprawdź nadchodzące wydarzenia:
nitya.pl/wydarzenia/
Nitya jest przebudzonym nauczycielem non-duality, autorką książek na temat oświecenia i medytacji. Od 10 lat dzieli się rozpoznaniem z ludźmi na całym świecie. Nie jest typowym, tradycyjnym nauczycielem ani guru. Odpowiada na wewnętrzne wołanie poszukujących dzieląc się - według niej - największą tajemnicą ludzkiego życia. Podczas odosobnień medytacyjnych, wykładów oraz Satsangów ("Satsang" z sanskrytu - obcowanie z Prawdą) wskazuje na to, czym jesteśmy w istocie. Dzieli się szerszą, pozaindywidualną perspektywą i pokazuje to, co jest wspólne wszystkim ludziom, bez względu na uwarunkowania i status społeczny. Dociera do serc tych, którzy są gotowi zakończyć poszukiwania duchowe, pragną zaznać spokoju oraz poznać samego siebie. Jej przekaz jest uniwersalny i pozareligijny.
Więcej informacji na: nitya.pl
Znajdź Nityę tutaj:
/ nitya-1393593017528006
/ nityasangha
/ nitya_meditation
www.mixcloud.com/nitya-medyta...
patronite.pl/nitya
open.spotify.com/show/2KLFMsR...
~ ~ ~
Nitya is an awakened non-duality teacher, author of books on enlightenment and meditation. For 10 years she has been sharing her perspective with people all over the world. She is not a typical, traditional teacher or guru. She responds to the call of seekers by sharing - according to her - the greatest secret of human life. During meditation retreats, lectures, and Satsangs (Sanskrit "Satsang" - communing with the Truth), she shows what we really are. Nitya shares a broader, non-individual perspective and shows what is common to all people, regardless of their conditions and social status. She reaches the hearts of those who are ready to end their spiritual search, to find peace and to know themselves truly. Her message is universal and non-religious.
More informations about Satsang: nitya.pl/en/
Connect with Nitya elsewhere:
/ nitya-1393593017528006
/ nityasangha
/ nitya_meditation
www.mixcloud.com/nitya-medyta...
nityameditation.org/en/newsle...
#rozpoznanie #obecność #tożsamość #świadomość #umysł #wolność #nowypoczątek #przebudzenie #oświecenie #kontemplacja #wyzwolenie #uwolnienie #lekkość #rupertspira #eckharttolle #nitya #medytacja #satsang #nonduality
![CAMPปลิ้น | EP.77[1/2] ก็ไม่ได้ชอบเอาชนะ แต่เรื่องอะไรต้องแพ้!!](http://i.ytimg.com/vi/JraaBYOd7I0/mqdefault.jpg)
Wspaniałe prowadzenie, dziękuję Ci i serdecznie pozdrawiam 💫💫💫
Gdy byłem dzieckiem myślalem jak dziecko a wtedy niczego nie dzieliłem wewnątrz skóry i głowy.
Było mi dobrze - chociaż biednie.
Teraz, gdy jestem już stary, gdy korzystam z prądu rtv i internetu, to nadal nie potrzebuję dzielić się na części: cielesne i umysłowe i duchowe i obserwacyjne i iluzyjne itp.
Poczucie całości jest ok.
Uwielbiam
Dziękuję ❤️🙏
Witam i dziękuję 😍😛
Pieknie to wyjasniasz Patrycja dziekuje
Otwieranie🤍 się i zamykanie . Tak to trafny i nt. przekaz 🙂
Moje Ja przypomina mi kamerę która nagrywa moje życie. Nita, to tak jakbys oglądała siebie na tych sesjach na ekranie. To jest coś takiego. Filmy w rzeczy samej to tak jakby świadek danego człowieka patrzył na niego i widział go w każdej chwili. 🥰
Czuję to co mówisz całą sobą, razem z moim Świadkiem 😉
@Watashinonamaeha Kibishi Shinjitsu mój przykład nie odniosłam aż do takich głębin😉. Słuchając sesji zauważyłam że ludzie próbują zrozumieć czym to jest, co nie da się zrozumieć oczywiście, ale dla samego umysłu jest to dobry przykład. Obejrzyj sobie na przykład film na którym ty jesteś i zobacz w nim to, że jest ktoś kto na ciebie patrzy 😇
Wspomnienia zwykle masz w postaci filmu, nie z perspektywy swoich oczu, prawda? To jest moja myśl z serca.
Dziękuję za twoją uwagę i komentarz 🙏
Najlepszy był ten *budda*w ostatnich 30 sekundach. 😂
❤❤❤🙏
👍❤️🌹
❤❤❤
❤️
Możesz wiedzieć tylko kim nie jesteś. Czy taka odpowiedź jest satysfakcjonująca?
doświadcza jam jest za pomocą zmysłów ciała,w którym jest nasza osobowość dzięki ego opisana,, a ciało ,ego ,emocje ,to nie my tylko to przez co doświadcza Jam jest czyli duch nasz...
@Watashinonamaeha Kibishi Shinjitsu hahaha kto moje serce? ,,,nie znasz mnie to nie oceniaj ,,bo jedyna ocene komu kowliek stawiajac ,,to nic innego jak postawienie siebie na miejscu ocenianego ze swoją wiedzą i doświadczeniem a nie z doświadczeniem i wiedzą ocenianego ,,bo skąd możesz ją znać ? :-) projekcja w psychologi,,w filozofii lustro :-)poczytaj mnie na fejsie ,,to moze zrozumiesz kogo oszukanoto jest fałszywym prorokiem
,,,jezeli zauwazasz to słyszysz każde słowo kierowane do ciebie ,,jezeli zrozumiesz,to słowa przez Ciebie wypowiadane bierzesz równiesz do siebie(oszukano Cie,,bo to duch Twoj przez ciebie wypowiada słowa ),,a jezeli jesteś mądry ,to uważnie dobierasz każde słowo które wypowiadasz... (bo słowo ma moc kreacyjną każde jest życzeniem bądź zakłeciem... pozdrawiam pawełL1111
@Watashinonamaeha Kibishi Shinjitsu widzisz ,znowu ocena,,jaki ty ślepy jesteś, przyjąłeś jakąś obcą nazwę ,, jako opis swojego ciała i ego,,a mi każesz iść zbadać się na schizofremie? :-) jesteś sobą ,,czy kimś kto nosił taką nazwę kiedyś,,, głupiec odrzuci mędrzec sprawdzi a ego oceni :-),,, jak masz ochotę.. ,,to chętnie podejmę z Tobą debatę w tym temacie przy tylu świadkach ile tylko chcesz,,jednak czuję ,że masz za mało wiedzy i odwagi,,patrząc jak odnosisz się do tego co napisałem i jak argumentujesz swoje zdanie... ... ,, przemyśl z tym lekarzem ,,bo to Tobie wpadłe ten pomysł nie mi,, ;-)
@Watashinonamaeha Kibishi Shinjitsu widzisz,,nie musisz mi tłumaczyć bo mam wiedzę i wiem jak to wszystko w iluzji działa,,nie poczytałeś ,,to nawet nie wiesz jaką ja mam wiedzę..może sam przemyśl to z lekarzem,,, ,,p..s. skoro boisz się fejsbuka ,,by nie uwydatnił Twego ego... to nie mój problem jak go mam by przekazywać wiedzę wielu a nie sycić swoje ego....
@Watashinonamaeha Kibishi Shinjitsu ale mnie ubawiłeś :-) nawet nie zrozumiałeś co ci odpisałem w sprawie oceny mojej osoby,,i by postawić taką diagnozę powinieneś mnie zobaczyć ,,komunikacja nie werbalną by mogła być ci wiele pomocna,,powinieneś zadać mi pytania i obserwując moje reakcje byś mógł mieć jakikolwiek opis mej osoby,,, A ty i to jest to samo co ocenienie innych (według miary swojej mnie mierzysz i innych którym wystawiasz diagnozy i oceny,a dlaczego-to opisuje,,a skoro tego nie rozumiesz :-) ),,możesz jedynie wystawić diagnozę znając swoją wiedzę ,przypadłości i doświadczenie,,-stawiając się na moim miejscu... więc przemyśl ,to głęboko co napisałem .. z pisma Twego wynika ,że jesteś w Polsce urodzony,, i tej narodowości ,,a przyjmujesz sobie jakąś etykietę w postaci niku pod którym się ukrywasz a mnie chcesz wysłać do lekarza??? :-)jesteś sobą czy osobowością z pod niku,,a to jest ego!!!! jak bym się nazwał Jezusem,,, wtedy byś mógł mieć jakieś podejrzenia,,bo nie jestem sobą ... nie uważam siebie za Jezusa :-) ,,,jak byś nie chciał się czepiać nazwę swoją mam z imienia i pierwszej litery nazwiska i wibracji w której przyszedłem na ten świat!!!! wiec ponowię Wyzwanie,,,Tobie i wszystkim najwyżej się czującym uduchowionymi ,,ze jestem w stanie stanąć z każdym w dialogu dotyczącym istnienia ,egzystencji w matrixie i duchowości,,Ale tylko ten kto stałe się Buddą,,zmartwychwstał ,,Oświecił ,,mnie rozpozna,,,a reszt a to fałszywi prorocy.. pewien Mistrz 2000 lat temu ,że przyjdzie czas na odseparowania ziarna od plew ,,,a ja każdego ego uduchowionego pokonam słowem jego ... Kiedy chcesz debaty??/ żadne z Was egouduchowieni nie jest w stanie opanować ducha mego,,,,,i mogę to udowodnić każdemu kto jest fałszywym prorokiem... p.s wiesz po co powstała psychiatria???? by ludzi co mają mistycyzm ,można było szufladkować ,,ach a i ja stałem się Buddą (o ile rozumiesz co książe uzyskał za stan siedząc pod drzewem ,,,ja przy biurku w domu w 2020 r.w listopadzie... pawełL1111
@Watashinonamaeha Kibishi Shinjitsu może nawet nie zdajesz sobie sprawy,,ale jak nie powtarzasz,,to skąd pomysł na nik i to jeszcze nie w naszym języku ? ;-) ,,pisałeś ze wiesz jak działa ta rzeczywistość,,, więc wiesz jak działa każe słowo czy Twoje czy do ciebie kierowane itd itp,,, nie mnie to oceniać co u czy coś tobą telepie(czy widzisz jak dobry jesteś w ocenianiu ,,czy nadal nie ;-) ) nawet nad tym nie rozważam :-),, bo mi do niczego to nie jest potrzebne,,, jednak swoje wyzwanie podtrzymuję,, ,, bo czas nadszedł by ludzie nie płacili za coś co jest za darmo i każdy ma dostęp do tego przez swoje serce,,, w ten sposób niczego nie zmienimy,,bo każda chwila tworzy kolejna,, wiec .. czas dać ludziom tylko klucze by serca otworzyli,,, ,,skąd wiesz że we mnie są inni ,,,ja tylko ich biografię poznałem i przypowieści ich rozważałem a zrozumienia otrzymywałem,a przytaczam tych mistrzów ponieważ bio(automaty myśleniowe ego ) roboty potrzebują autorytetu, a oni dla nich są i dlatego ze mam te samą świadomość, i każdy ma do niej dostęp o ile serce swe otworzy(bog nowego testamentu,bez warunkowa miłość i empatia) bog starego to głowa i ego(zazdrość ,zawiść ,,rządny ofiar,,gniewny,,to wszystko tylko głowa robi gdy myśli i o cenia) ... ,,ok,, nie odpisuj już mi jak nie chcesz stanąć w rozmowie ze mną przy świadkach ilu tylko chcesz...
Co to jest ja? To pięć agregatów: ciało, doznania zmysłowe, odczucia, zjawiska, świadomość. Żadne z nich nie jest ja wszystko to tworzy ja tak jak układ elektryczny jest nośnikiem do wytworzenia prądu. Tak więc ja to złożony, nietrwały konglomerat.
Ja, mnie, moje to tzw...ego!!! Całuski
🤍💫🙌
Ciekawe pytanie . Ani Nitya ani Pani ktora zadala to pytanie nie mogą niczego udowodnić. To kwestia wiary
Być może mamy myśli nieświadome ale też nasz mózg moze zauważyć te na sze myśli nieświadome. To wszystko.
Nitya może też mieć rację ze jest coś w czym to ws-ystko się zawiera.
Wszystko jest niepewne
Właśnie to dostrzeglem i się uśmiechnąłem
Patrycja, a czy ty rozpoznałaś twoje prawdziwe ja? Gdzie ono jest teraz?
Najwyższą potrzebą życia jest wolność. Czy wolny człowiek potrzebuje zhierarchizowanej formy władzy, aby kierowali jego duszą i rozumem?
Czy wolny człowiek musi podlegać hierarchii kościelnej, aby ta manipulowała według swego uznania i potrzeb twoimi wierzeniami (Bogiem), moralnością i umysłem?
Czy potrzebujesz władzy świeckiej, aby płacić jej za prawo do życia i pracy?
Czy potrzebujesz autorytetu, aby kreować własne postrzeganie świata bazujące na logice i duchowości głębszych odczuć?
Czy potrzebujesz szkolenia, aby dostrzegać wartość piękna i prawdy?
Czy musisz kierować się kłamstwem i manipulacją, aby osiągnąć cel, jakim jest prawda i wolność duchowa?
Czy potrzebujesz podatków, arsenałów, pieniędzy, aby ustrzec się wojny i głodu?
Czy potrzebujesz alkoholu, seksu i narkotyków, aby być wolnym i spełnionym?
Tomku, jak to się ma do kobiet w Kuwejcie? Najpierw tę potrzebę trzeba spełnić, a dla wielu nie jest to realne.
Jedyna sensowna wolność to wolność od siebie.
@@lesny4378 rozumiem, co masz na myśli ale taka muzułmanka, mająca na głowie radykała, tą wolnością od siebie nie nacieszy się za długo.
@@m.szpotan tam potrzebne są ruchy wolnościowe na poziomie kulturowym, społecznym.
@@lesny4378tak i jest to praca na wiele pokoleń... ale to skrajny przykład braku wolności, jest wiele innych ograniczeń, które dotykają również nas w Europie. Mówimy o mentalnej wolności, która często pozostaje jedynie teorią, gdyż nacisk fizycznych ograniczeń uniemożliwia jej osiągnięcie. Takie wzniosłe idee wolnościowe mogą powodować frustrację i tak na prawdę szkodzić, a nie pomagać.
Czy zauważyliście, że w tym teatrze każdy dostał swoją rolę i zupełnie nieświadomie ją odgrywa:
Polityk- podtrzymuje wiarę w politykę.
Bankier -wiarę w pieniądz.
Ksiądz- wiarę w boga.
Sędzia - wiarę w sprawiedliwość.
Policjant -wiarę w nadzór.
Lekarz - wiarę w medycynę Big Pharmy. Cudowna tajemnica jaką jest życie, w końcu to czym żyjemy, kim jesteśmy jest trochę jak gra, powiniśmy się przede wszystkim uczyć odkrywać siebie potem to co wokół nas, potem jeszcze dalej i wyżej, nasze codzienne pytania na które mamy praktycznie niewiele odpowiedzi przyjdą naturalnie... Jesteśmy oświeconymi istotami a nie prostymi surowcami. Każdy jest ważny, tylko nie każdy o tym wie.
Dokładnie tak :-)
Tomku, co rozumiesz po pojęciem "dostał"?
Nie czuję tej przestrzeni niestety i nie będę sobie wmawiać, że jest inaczej. A nawet jeżeli takowa przestrzeń istnieje, nic z tego dla mnie specjalnie nie wynika. Bliższa koszula ciału. Moja tożsamość nie jest tożsamością sąsiada. Ja czuję się wolną istotą i bez tej przestrzeni.
Ktoś powiedział, że advaita to najbardziej rozczarowujące przesłanie i wygląda na to miał rację, nic praktycznego tu nie znajdziesz 😁
@@lesny4378 raczej nie
Czy przestrzeń potrzebuje wiatru? Czy wiatr potrzebuje przestrzeni?
Dziękuję 🙏
@@relikt55 no i o to chodzi. Przestrzeń to, w przenośni, świadomość, a wiatr to umysł. Tak właśnie sobie pomyślałam...
@@relikt55 no cóż. Mamy inne spojrzenie i tak jest dobrze.
@@relikt55 niekoniecznie. Czy Kartezjusz miał rację mówiąc ,, Myślę więc jestem"? Czy może jest tak, że JESTEM i mam myśli, którymi nie jestem, tylko pojawiają się, jak chmury na niebie?
@@relikt55 wiemy co je generuje. Doświadczasz zmysłami jeszcze w brzuchu matki, podświadomie interpretujesz, powstaje zapis w ciele migdałowatym, a gdy doświadczasz podobnej sytuacji, ten zapis wyzwala się ale już zmodyfikowany innymi doświadczeniami jako ich wypadkowa, "dopasowany" do nowej sytuacji... taka ewolucja, coraz większej ilości danych.
Wyzwolone podświadomie myśli są również interpretowane bo są też doświadczeniem, wyzwalają hormony, a te powodują zmianę chemiczną mózgu, która to wprowadza nas w fizyczne odczucie i reakcje zwane emocjami.
Jeśli jesteś w stanie świadomości i potrafisz zaobserwować co dzieje się z umysłem, możesz nad tym zapanować, uniknąć nadmiaru niepotrzebnych emocji, a więc też opanować swoje reakcje... chemia, biologia, fizyka... ale co z tego, że to wiemy, skoro i tak nie potrafimy panować nad tym, jedynie uciekać w niemyślenie. Ok, to nas relaksuje ale to słabe rozwiązanie wg mnie, żmudna praca, a efekty mizerne bo odklejasz się, jak nasz wielki prorok od kolejnego rozdania.
@@relikt55 to tylko nazwy określające rzeczy lub stany, nieważne, czy są werbalizowane, napisane, czy pomyślane. Nasza sieć neuronalna jest na tyle rozbudowana, że możemy używać języka jako opisu stanu rzeczy... tylko, że i tak język sam w sobie nie jest w stanie wyrazić tego, co masz na myśli, tak aby odbiorca zrozumiał w 100%, to co chciałeś wyrazić. Musimy używać opisów i przykładów do stawianych tez, dlatego książki bywają czasem takim cegłami.
Jakieś dziwne wrażenie mam że ta pani ma jakiś mikrofonik w uchu i ktoś jej podpowiada 🤔
No niestety ale jest zupelnie odwrotnie niz tu sugeruje prowadzaca. Pomimo tego ze swiadomosc wszyscy odczuwamy podobnie to jednak bez ciala fizycznego nie ma szans na jakiekolwiek doswiadczenie czegokolwiek. Czym jest swiadek? Czyz nie jest zbiorem neuronow w naszych mozgach? Kiedy jestesmy zrelaksowani doswiadczamy naturalnej przerwy w mysleniu lub tez snuja sie jakies fantazje podobne do marzen sennych. Mozna zapytywac czy to my myslimy czy tez mysli sie nam przydarzaja ale wciaz cialo jest tu centrum tych doswiadczen. moje mysli czy dzwieki ktorych doswiadczam dzieja sie w przestrzeni mojej glowy i ciala a nie gdzies tam w nieokreslonej bezpersonalnej przestrzeni np. 5 metrow ode mnie czyz nie? Tak ze materializm wygrywa mimo zyczeniowosci istnienia swiadomosci niepersonalnej, duchowej, niestety ale puste przestrzenie w swiadomosci bywaja prawie wylacznie w glebokim snie bez marzen i sa one potrzebne do regeneracji mozgu i ciala. Sa one przejsciowym fizjologicznym stanem nieswiadomosci w czesci mozgu. W tych stanach jednak inne czesci mozgu wciac zawiaduja oddychaniem i innymi funkcjami podtrzymujacymi cialo przy zyciu. Tak ze niestety materializm tu wygrywa z niedualnoscia. pozdrawiam
Nitya nawróć się ! Wróć na łono kościoła. Nie udawaj nawiedzonego guru. Jesteś z Polski polka a Polska jest chrześcijańska.