wyrosło mi parę chwastów ale sam dałem im nawóz, znowu zbieram na wóz i nie porsche tylko brabus, jeszcze nie zrobiłem prawka a jadę do autodestrukcji za dnia marynarka w nocy marynarka w statku na dnie butli, budzą mnie koszmary, czasem miewam złe pobudki, żeby pisać i bywam pyszny skoro chcę być na językach włó za kółkiem w kółko na zakrętach jakbym nie mógł zjechać z ronda chyba już nie czuje mięty, choć się ciągnie za mną tak jak guma do podeszchwy patrze na blok w gdyni to jestem na fali, i brzmie wavey przestałem wrzucać linie na fejsa, face palm najciekawsze strony książek to te najbardziej pomięte przestalem lunatykować brak śladów po nocnych markach nie ma śladu po koszmarach także mary narka czasem jest mi smutno bo brakuje ziomka co wypruwał flacki w studio budziły mnie koszmary ale dziś mnie usypiają nie ostatnio coraz częściej przed snem myślę czym jest szczęście kiedy netflix pyta mnie czy jeszcze jestem, jestem ale nie czuję sie świetnie a wokół same słabe sztuki jak sen nocy letniej leże na scenie rozdarty jak bilet po spektaklu czekali na solo lece jak sokół milenium najbardziej znany raper bez ani jednego numeru
Ciemna noc świtała gasną a ja znów nie mogę zasnąć
wyrosło mi parę chwastów ale sam dałem im nawóz,
znowu zbieram na wóz i nie porsche tylko brabus,
jeszcze nie zrobiłem prawka a jadę do autodestrukcji
za dnia marynarka w nocy marynarka w statku na dnie butli,
budzą mnie koszmary, czasem miewam złe pobudki,
żeby pisać i bywam pyszny skoro chcę być na językach
włó
za kółkiem w kółko na zakrętach jakbym nie mógł zjechać z ronda
chyba już nie czuje mięty, choć się ciągnie za mną tak jak guma do podeszchwy
patrze na blok w gdyni to jestem na fali, i brzmie wavey
przestałem wrzucać linie na fejsa, face palm
najciekawsze strony książek to te najbardziej pomięte
przestalem lunatykować brak śladów po nocnych markach
nie ma śladu po koszmarach także mary narka
czasem jest mi smutno bo brakuje ziomka co wypruwał flacki w studio
budziły mnie koszmary ale dziś mnie usypiają
nie
ostatnio coraz częściej przed snem myślę czym jest szczęście
kiedy netflix pyta mnie czy jeszcze jestem, jestem ale nie czuję sie świetnie
a wokół same słabe sztuki jak sen nocy letniej
leże na scenie rozdarty jak bilet po spektaklu
czekali na solo lece jak sokół milenium
najbardziej znany raper bez ani jednego numeru