Ściana..pustki.. samotność ból odbity utracona wola serc.. ciemna chmura smutku zasuwa serce.. Starość.. samotne chwile bólu we wnętrzu.. cień utraconych słów.. pustka milczenia.. cios trafionych strzał amora.. ból utraty.. Czemu przyszłaś za późno gdy żar wygasa.. I tylko gasnace iskry w serca rytmie zanieraja.. echem pustki.. czym zasłużyłem na ból utraty.. Ciebie.. Siebie.. Kobieto Moich Snów.. czemu Twój miraz powrócił..gdy ją już odchodzę w ścianę łez.. zacicha płacz.. łzy wysychają.. Tylko ślady pustki po nich pieką źrenice .. Utracona tęsknotą. Jestem już tylko Twoim cieniem.. zanikam odchodzisz.. lecz ja już wracam do Tej która zawsze przychodzi na końcu..kochanka pociechy. Żegnajcie.. Odejdźcie w szczęściu. ktoś czeka na was.. kochałem.. traciłem. zostałem sam.. że swoim snem utraconym. TYLKO GASNACE WSPOMNIENIE ŻARU UCZUCIA.. MIGAJĄCA POŚWIATA.... GASNĘ....
Dziękuję dziękuję dziękuję,🙏🏻🙏🏻🙏🏻
Dlaczego tych dobrych treści jest tak mało.....
Dzięki! :)
Fajny głos ma ten gość z prawej.
Ściana..pustki..
samotność ból odbity utracona wola serc..
ciemna chmura smutku zasuwa serce.. Starość..
samotne chwile bólu we wnętrzu.. cień utraconych
słów.. pustka milczenia.. cios trafionych strzał amora.. ból utraty..
Czemu przyszłaś za późno gdy żar wygasa.. I tylko gasnace iskry w serca rytmie zanieraja.. echem pustki..
czym zasłużyłem na ból utraty.. Ciebie.. Siebie..
Kobieto Moich Snów.. czemu Twój miraz powrócił..gdy ją już odchodzę w ścianę łez.. zacicha płacz.. łzy wysychają.. Tylko ślady pustki po nich pieką źrenice .. Utracona tęsknotą. Jestem już tylko Twoim cieniem.. zanikam odchodzisz.. lecz ja już wracam do Tej która zawsze przychodzi na końcu..kochanka pociechy. Żegnajcie.. Odejdźcie w szczęściu. ktoś czeka na was.. kochałem.. traciłem. zostałem sam.. że swoim snem utraconym.
TYLKO GASNACE WSPOMNIENIE ŻARU UCZUCIA.. MIGAJĄCA POŚWIATA.... GASNĘ....
W czym montujesz? Ale ten początek ( nie nazwę tego intrem) jest fajnyyyy