O niesamotnej samotności i dowodzie na istnienie Boga/ów
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 9 ก.พ. 2025
- Jak można się domyślić jeszcze nie wrócił mi humor na nagrywanie blogów tematycznych.
Tym razem pełzałam po mojej ukochanej świątyni.
Facebook:
jacidamjaponia
INSTAGRAM:
emi_tsukawaki_official
MUZYKA w tle Tsukawaki Emi:
• 塚脇恵美『満月時の愛』
MUZYKA końcowa Tsukawaki Emi:
• Tsukawaki Emi- Heart S...
Oj tak, mam niestety to samo z wpadającymi do głowy myślami. Słucham tego, co mówi do mnie mój chłopak i nagle mi coś w mózgu przeskakuje, przechodzę w tryb myślenia i koniec, świat zewnętrzny przestaje istnieć. Na szczęście on też jest w spektrum (ale jak to z Aspi bywa, ma zupełnie inne objawy, np. mam nieustanne wykłady z lokomotyw, rodzajów pociągów u danego przewoźnika, jak się nazywają poszczególne serie modernizacji i tak dalej) więc się nie obraża, tylko potem mówi do mnie to samo jeszcze raz. To jest w ogóle ciekawe, bo my oboje jesteśmy Aspie, ale dziecko nam się urodziło w miarę "normalne", więc czasem mamy z nią problemy, bo ona chce hałasu, zabawy, ludzi, a my chcemy się zaszyć w środku lasu, gdzie największym hałasem jest przelatujący samolot czy szum pociągu z oddali. No, chyba że dziecko, które w wieku 5 lat liczy do 100, dodaje do 20 w pamięci i lubi tygodniami rysować ten sam rysunek w kilku wersjach (a i zaczęłamówić po 3 urodzinach) - też podchodzi pod Aspie, tylko w mniejszym wymiarze i bardziej będzie widać w wieku dorosłym. No wiesz, dla nas, autystyków, to "normalni" ludzie są dziwni, więc odruchowo chowamy dziecko "po naszemu" i pewnych odchyłów od normy zwyczajnie nie widzimy.
Lubię uciekać w samotność, pracuję w domu od kilkunastu lat. Ale nie mogę siedzieć w domu sama, musi być ktoś w mieszkaniu chociaż raz dziennie, bo mi wyobraźnia szaleje. Najfajniej czuję się na cmentarzach, tak jakby czuję duchy ludzi, które tam mieszkają. Czasem w myślach z nimi gadam. Podlasie oprócz Warmii (tam też bywa pusto) to mój ulubiony region Polski, właśnie przez te pustkowia, spokój, wolniejsze tempo życia. Wychowałam się w Warszawie i zawsze cierpiałam na bóle głowy od zgiełku i od hałasu. Odkryłam to wyprowadziwszy się do mniejszego miasteczka pod Wawą. Nagle skończyły mi się ataki histerii, rzadziej boli mnie głowa (tylko od pogody), praktycznie przestałam krzyczeć i się kłócić. Na Podlasiu non stop chyba osiągnęłabym nirvanę. ;)
I tak, ja nie mam przyjaciół, mam partnera, który jest częścią mnie. To znaczy mam znajomych, ale widuję ich raz na rok lub rzadziej, nazywam ich kolegami, kumplami. Nie widzę kogoś od 3 lat i czasem idziemy na spacer gdzieś tam... i gadamy, jakbyśmy wczoraj widzieli się ostatni raz. Z przyrzeczeniem, że trzeba się spotkać ponownie, czyli zapewne znów za rok, albo rzadziej. Oni chyba też są trochę Aspie zważywszy na zainteresowania i tryb życia. W ogóle mam wrażenie, że dzięki internetowi Aspie znaleźli się wreszcie nawzajem (swojego partnera też tak poznałam). Nareszcie można znaleźć kogoś, kto na pamięć zna wszystkie zabytki w Warszawie (albo cmentarze na Mazowszu, łotewa) i z nim pogadać o architekturze, a nie jaki model auta jest ostatnio modny (kogo to obchodzi w ogóle, moda, pff, jeszcze znajomość silników, modeli i tak dalej, ale moda?). A i też oboje nie mamy pamięci do dat, kogo obchodzą daty, liczą się wydarzenia! Mamy swoje prywatne świątynie, gdzieś nad rzeką, na polach, mam swoją świątynkę na farmie wiatraków pod Skierniewicami (straszna dziura na końcu świata). A ja jako osoba autystyczna luuuubię jak coś się kręci (nie wszyscy tak mają).
Kiedyś czytałam publikację, że autyzm to nie żadna choroba, to "nowy człowiek". Że żyjemy w trakcie "skoku ewolucyjnego", gdy określone warunki cywilizacyjne sprawiają, że osoby autystyczne są lepiej przystosowane niż poprzednia forma genetyczna i zwyczajnie częściej się rozmnażają (autyzm jest nazywany chorobą dzieci programistów z Doliny Krzemowej). Zatem w przeciągu następnych kilkuset lat osoby takie jak my powoli wyprą typowego sapiensa. To, że niektóre osoby autystyczne są upośledzone, to efekt uboczny wysokiej inteligencji i wrażliwości (im wyższe średnie IQ, tym większe ryzyko, że w trakcie rozwoju płodowego coś pójdzie nie tak), ale większość jest zdrowa, a przez to rzadko diagnozowana, zwłaszcza dziewczynki, których objawy są nieco inne (czasem tylko fobia społeczna). To tylko teoria, ale jako że ostatnio widzę wręcz epidemię "zachowań autystycznych" u młodych ludzi i dzieci, to może coś w tym jest? Kiedyś taka osoba jak ja to była jedna, na sto osób, dziś dwie na klasę. Na pewno przybyło osób z tak zwanymi "zaburzeniami", jak dziś naukowcy nazywają niechęć do podporządkowania się regułom, miłość do przyrody, niechęć do bezmyślnego naśladowania innych, tylko raczej robienie wszystkiego po swojemu, silną osobowość, brak potrzeby przynależności do określonej społeczności, brak uznawania autorytetów, odporność na szantaż, niechęć do kłamstwa (normalna osoba kłamie odruchowo, 4 odpowiedzi na 100 kłamstwo, u osoby autystycznej max 1-1,5 i zazwyczaj z powodu złego zrozumienia pytania). Brzmi znajomo, co?
O i wiesz, że Twoje Aspie trochę widać? Nie mówisz wprost do człowieka, do kamery, tylko mówisz w "przestrzeń", mówiąc patrzysz w wielu kierunkach naraz (typowy jutuber gapi się w kamerę, bo mówi do ludzi), tak się diagnozuje autyzm u małych dzieci, że nie patrzą na rodziców, kiedy do nich mówią, nie patrzą im dokładnie w oczy, tylko najwyżej w ich kierunku.
A co do religii, stare systemy religijne były oparte na zabobonie, a nie na wierze. Ws tylu strzelił Ci w chałupę piorun, to kara boża! nie wyładowania elektryczne. Zachorowałeś, kara boża, a nie bakterie. Nie wiara, tylko brak wiedzy i manipulowanie tłumem. Oryginał Biblii się nie zachował, wiesz? Nie ma oryginału, nie ma słowa po hebrajsku! Biblia po hebrajsku to tłumaczenie z greki, bo by znamy Biblię w tłumaczeniu z greki, polska Biblia to głównie tłumaczenie z łaciny. Czyli oryginał przetłumaczono na grecki, grecki na łacinę, łacinę na polski. Aaaaa, możliwości błędów są ogromne!
Paulina Szmit krociutko, ale rzeczowo powiem. Kazde slowo tak, tak, tak! Pralka to moj tv tez kocham jak sie kreci. Wiele rzeczy musialam uczuc sie wiele lat, jak patrzenie w oczy, ktore nadal mi kiepsko wychodzi jak zauwazylas bystrze. Czy powtarzanie sie 😂😂😂 piekny komentarz kocham cie za niego 😚😚😚😚
Nie wiem, czy dobrze myślę/wiem, ale hebrajska część Starego Testamentu jest raczej dość wiernie zachowana, a to ze względu na wszystkie przepisy i inne, które obowiązywały i chyba nadal obowiązują w środowiskach żydowskich, przynajmniej tradycyjnych, odnośnie przepisywania ksiąg. A odnośnie tłumaczenia greckiego, to wg mnie jest spoko, bo w czasach Jezusa z greckiego przykładu Żydzi korzystali(a odcięli się od niego przez to, że nowo ochrzczeni Grecy zaczęli z tego przykładu korzystać), więc jakby nie był spoko, to by z niego nie korzystali. Przełożenie z greki na łacinę przy odpowiedniej znajomości obu języków też jest raczej spoko, bo oba języki są bardzo bogate i takie sztos, poza tym ja osobiście mam szacunek do Hieronima. Gorzej z przekładami na języki narodowe, bo tu traci się najwięcej znaczeniowo, bo, co by nie było, w porównaniu z łaciną, greką, hebrajskim nawet taki wymiatacz jak polski nie jest wymiataczem xD
Widzę, że dużo wiesz o tej chorobie więc może będziesz w stanie mi pomóc. Wydaje mi się, że mogę być chora ale nie wiem jak się za to zabrać. Rodzina zawsze miała mnie za dziwaka i mieli to gdzieś nauczyciele mówili, że mogę być na coś chora ale wszyscy to olali. Teraz im starsza jestem tym jest mi ciężej i nie wiem co mam robić. Gdzie mam się zgłosić na badania czy po jakaś pomoc. Mieszkam w małej miejscowości i tutaj lekarze są raczej kiepscy. Nie bardzo mam na kogo liczyć w tej sprawie. Może masz dla mnie jakąś radę w tej sytuacji każdą mi się przyda.
W Polsce niestety jest problem z Aspergerem, bo oficjalnie autyzm jest chorobą dziecięcą. Co oznacza w praktyce, że psycholodzy dorośli wiedzą o niej tyle, co google. Co mądrzejsi mają testy na szansę na autyzm. Kiedyś robiłam taki test, wyszło mi, że tylko 3% osób z takim wynikiem nie ma autyzmu, mojemu bratu wyszedł 1%, a mamie nawet nie daliśmy do zrobienia, bo by dla niej chyba skali zabrakło. Niemniej w teście nie było wielu kluczowych spraw towarzyszących autyzmowi, czasami są to silne zaburzenia sensoryczne (ja mam problem z wysokimi dźwiękami, jako dziecko płakałam na dźwięk solowych skrzypiec, zwyczajnie nie mogłam znieść tego dźwięku). Dziś tylko mam problem z karetkami czy strażą pożarną. Muszę zatykac uszy. No i męczy mnie ostre światło. Za to doskonale widzę w ciemności, coś za coś. ;) Mnie psycholog w niczym nie pomógł, bo moje problemy są dość delikatne. Najgorzej było, gdy miałam 3-7 lat, a wtedy nikt nie wiedział o istnieniu autyzmu wysokofunkcjonującego, więc byłam tylko "dzikim dzieckiem" i tyle. Możesz się skontaktować z kimś z fundacji Synapsis, może oni ci kogoś polecą. Acz teraz pojawiła się nowa choroba, to znaczy robienie kasy na autyzmie i wmawianie ludziom objawów oraz proponowanie cud-terapii behawioralnych i innych, które guzik działają, ale za to kosztują 100-200zł za godzinę. Złoty interes! Tia. :(
Paulina Szmit Jak to nie ma oryginału Biblii? Jak to była tłumaczona z wielu różnych języków, zanim została przetłumaczona na język polski?? A tłumaczenie rabina Izaaka Cylkowa Starego Testamentu z hebrajskiego na polski?? :D jest multum tłumaczeń Biblii z hebrajskiego i greckiego na polski, większość protestancka, nie wiem skąd masz takie informacje że nie ma oryginału i że była 3x razy tłumaczona ;)
Kto oglądnął całe 32:27 ?
Pozdrowienia dla Pana Drzewa prosze napisac bardzo ladne wiadomosci ponizej, a przeczytam je mu jak nastepny raz tam pojde...czy mam nagrac to ?
Prawie! Jestem przy teorii wieloświatów 👌😁
Gdy o czymś opowiadasz Emi to czas szybko płynie, uwielbiam cię słuchać, mogłabyś robić nawet filmiki trwające 1h, pozdrawiam Ciebie i przyjaciela Drzewo ;)
Drzewa odgrywały ważną rolę w mojej religijności, kiedy byłam dzieckiem. Kaźdy chyba w źyciu miał swój okres shinto...
Laura Bielak niestety nie każdy chociaż ja mam ten okres nadal^^
Pozdrów ode mnie pana Drzewo^^
Jak zawsze super film. Mogłabyś nagrać coś jeszcze o buddyzmie i shinto?
Nie ważne w co wierzysz, ważne, że jesteś dobrym człowiekiem i tyle w temacie religii :)
"Najsmutniejsza samotność to ta, kiedy nie masz nawet siebie" ~Emi 2k18
Takie jedno proste zdanie, ale za to ile sobie przez nie uświadomiłem. Dziękuję 🙂
Idealne na refleksje po nocach... Zwłaszcza dla takiego durnia jak ja, obdarzonego zbyt dużą empatią i brakiem asertywności.
Mógłbym się rozpisać i posłodzić Ci na temat całego filmu, ale nie chcę tworzyć zbędnego tekstu do przewijania dla leniwych czytaczy 😂. Dlatego w skrócie: Miło się słucha tak pozytywnie nastawionej do życia dziewczyny. Kocham Cię! Tylko nie mów mężowi... Po co ma się denerwować 😂
Jakub Zieliński Wiem, że to komentarz do Emi, ale zrobiło mi się bardzo miło jak go przeczytałam. Podpisuję się pod nim rękami i nogami. Emi, pozdrowienia z Białegostoku!
Anna Łukasiak komentarze sa otwartym dialogiem, czuj sie mile widziana Bialostocka jak ja patatajaczko na zuberkach 😚😚😚
Przykro mi tylko, że pozdrowiłaś Emi, a mnie to już nie xd
Jakub Zieliński Wybacz mi to faux pass i czuj się pozdrowiony, dobry człowieku! :)
Emi, dzięki tobie wiem ze nie byłem samotny- po prostu nie znałem siebie, nie wiedziałem i nie chciałem zobaczyć że hej jestem swoim przyjacielem, że nie mogłem uwierzyć w siebie mimo że tyle osiągnąłem, dziękuję emi ♥️
Uwielbiam cię. Bycie indywidualnym introwertycznym samotnikiem bywa naprawdę dużo lepsze niż dusza towarzystwa. Również jestem z podlasia. Potwierdzam, że jest tu pełno lasów.. kocham to.
witaj Emi
''Eminizm'' ;) ...wzorcowy punkt podejścia do relacji z ludźmi i życia,
pozdrawiam serdecznie
Aleksandra Sedina Datura hahahaha dobre, ale nie robmy ze mnie kolejnego 'zlotego cielca' wole byc malym pomrowikiem 🐌🐌🐌
Emi, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale naprawdę masz dar, który pozwala ci w dobry sposób opowiadać o trudnych tematach. Powinnaś takie filmiki robić częściej! Mogłabym napisać elaborat, ale w skrócie chcę ci powiedzieć, że zgadzam się z tobą w 100% w tym co powiedziałaś. Super, że stworzyłaś takie miejsce dla pomrowików hahah
Mam przyjaciółkę Aspie (fizyk, neuroinformatyk, człowiek renesansu). Ty - przy wielu Aspie, których spotkałam na swojej drodze - wydajesz się być jednym z najbardziej ludzkich (w humanistycznym sensie; proszę, nie odbieraj tego jako ocenę, ale komplement). Bardzo szanuję to, co robisz, jakie treści nagrywasz i to, jak chronisz prywatność swoich bliskich. Nie interesuje mnie Japonia sensu stricto czy Twoje prywatne życie, ale to, jaką aurę wokół siebie rozsiewasz, chwyta za gardło i nie puszcza. Bardzo, bardzo się cieszę, że ekscentryków jest więcej, szczególnie, gdy mają tak ogromny dystans do świata i siebie. Życzę Ci, by Twój kanał rósł sobie jak tłusty pomrów i więcej ludzi dowiedziało się o Tobie. Pozdrawiam z Warszawy!
Dana Pakońska aspi nie jedna twarz ma . Wlasnie ja wcale nie mat-fiz jak to zwyklo sie myslec o aspich. Dziekuje za mile slowa usciski. Pozdrawiam 😚🐌🙃🙃
Dla mnie najgorsza samotność jaka występuje, to wśród ludzi. Wielu ludzi tak ma. Jest się wśród ludzi, a czują się jakby nikt ich nie rozumiał. To jest najsmutniejsza samotność. ;(
To fakt, to jest straszne czuć się samotnym nawet wśród ludzi
Ja jestem prawie samotny oprócz rodziny mam 3 przyjaciół i 3 lisy. Dobrze mieć przyjaciół lecz jeśli mają być to niewartościowi ludzie to lepiej ich niemieć. Lisy są lepszym przyjacielem od wielu ludzi. To jest MOJE ZDANIE na ten temat
Dzięki za dobre uwagi ,podpisuje się pod tym co mówisz, to prawda że człowiek musi analizować, to co jest napisane w ewangelii potrzeba używać własnego rozumu ,a przede wszystkim "nie wierzyć sercem" bo to jest niegodne istoty rozumnej którą jest człowiek, na to przecież Bóg dał nam zdrowy rozsądek abysmy go używali i sami wyciągali wnioski Pa pozdrawiam Cię Emi !😀
Jejku, mówisz o takich pięknych rzeczach, z taką pasją. Chyba zaraz dostanę jeszcze większej depresji, bo kocham słuchać, mówić na takie tematy, chciałbym kiedyś się z tobą spotkać i na te tematy porozmawiać, choć wiem, że to prawdopodobnie się nie stanie. Jest mało osób takich jak ty, głodnych wiedzy, szukających odpowiedzi na pytania. Podziwiam Cię i to bardzo mocno!
Nie ma to jak oglądać drugi raz ten sam film po paru miesiącach i przeżywać te piękne uczucia, że nie jesteś sam, i nie tylko ty tak myślisz. Dziękuję Emi!
twoje pogadanki w plenerze działają na mnie relaksująco i mam wrażenie że jestem gdzieś obok. bądź zawsze sobą i nigdy się nie zmieniaj
Kocham cię słuchać, mówisz wszystko tak od siebie i tak logicznie no po ludzku . Można by powiedzieć że czuję taką bliskość do twoich wypowiedzi.
Jeśli chodzi o religię to jak większość dzieci w Polsce chdziłam do kościoła katolickiego i nigdy się nie skupiałam na mszy ani nic, tylko żeby odpękać i móc wrócić do zabawy. Działo się tak pewnie dlatego że moja rodzina jakoś bardzo wierząca nie jest, każdy niby wierzy ale część do kościoła wogóle nie chodzi, tylko jak trzeba, wypada. W sumie to wygląda to tak, tylko żeby nie odstawać, a nawet w mama nigdy nie uczyła mnie, żebym się modliła w domu. W pewnym momencie na religii w podstawówce, trochę po przyjęcinach postanowiłam się dowiedzieć jak naprawde powinnam. Zaczęłam czytać biblię, którą dostałam właśnie na te przyjęciny. I przy tym zaczęłam się modlić rano i wieczorem, choć długo to nie potrwało, bo jako dziecko nigdy nie lubiałam kiedy ktoś dziwił się co ja robię, a mama raz weszła mi do pokoju i zaczęła się dziwić, trochę śmiać że nigdy tak nie robiłam. Przestałam się religią interesować i robiłam jak reszcza rodziny, ale po paru latach zastanawiałam się trochę nad nią, a moje pojmowanie jej troszkę się zmieniło. Do tej pory widziałam wszysto tak odlegle i niezrozumiale. A to wynikało z zachować ludzi uczących, księdzy czy katechetki. Miałam takie poczucie wow to bóg to jakiś typ co nas stworzył, każe nam księdzu mówić grzechy i zakazuje różnych rzeczy, a i że jeszcze nas kocha, ale tego nie rozumiałam.Wierzyłam że jakiś bóg jest ale nic poza tym. Po zmianie usunęłam wszystko co sobie pododawali ludzie. To jest pełno ich własnych interpretacjii, każdy uważa inaczej i zamazuje co tak naprawdę przekazuje religia. W tym momencie zobaczyłam, że ci ludzie Boga skrzywdzili, nikt nie widzi przez nich go właściwie. Wiele ludzi widzi że spowiedź jeste bez sensu, Bóg zna grzechy, a jedyne co po tym dostajemy to pokutę od księdza. Podejrzewam że ta spowiedź jest dodana przez nich, kiedyś pokutą było np. odrobienie kawałka pola. Nie wiem co jest tak naprawdę właściwe, a co zmyślone. Księżowie mogą sobie dać dyspense i jeść mięso w piątek. I to mi też nie wygląda jakby pochodziło od Boga. Ludzie za wiele w tej religii mieszali, a tak wprawdzie to na ten moment nie mogę w pełni powiedzieć że jestem katoliczką. Mam wrażenie że różne religie są ze sobą powiązane i tak naprawdę każdy kłóci się o tę samą prawdę, pewnie stało się tak przez to dodawanie od siebie różnych rzeczy, złe interpretacje itd. Na ten moment zostanę przy katolicyźmie, teraz przygotowuję się do bierzmowania, ale jak dorosnę to pewnie wybiorę jakąś inną drogę, jestem otwarta na religie. Poznam je, postaram się zrozumieć i albo wybiorę wiarę dla siebie albo zostanę przy moim teraźniejszym pojmowaniu, iż tak naprawdę to każda wiara jeste prawdziwa, ale pokazuje się od innej strony.
Oho, ale się rozpisałam,w sumie w pewnym momencie zastanawiałam się czy części nie pousuwać, ale trudno jak komuś się bedzie chciało przeczyta, jak nie to nie :p
Pozdrowionka 😘
Polska Katia jesli chodzi o te dofane dziwne elementu do katolicyzmu, trzeba pamietac, ze przez wieki kosciol byl najwyzsza wladza i to on kierowal ludzmi. Byly czasy kiedy to krol podlegal papiezowi i bez jego zgody nic nie mogl zrobic. To byly czasy, ktore wykrzywily istote chrzescijanstwa w Europie
Ja Ci dam Japonia trochę to przykre, że tak się stało, ale w teraźniejszych czasach trochę to głupie że tego nie zmienili, ludzie nie są w tych czasach ślepi i są tego skutki, ale itak dalej koścół woli mieć nad nimi jakąkolwiek władze. Są księża bardzo dobrzy, ale zdarzają się też i tacy, co nie bardzo widać po nich by wierzyli i ciągle tylko patrzą na pieniądze, na kolędzie jak ktoś da trochę mniej to odrazu pomachają banknotem zwracając uwagę, że tak mało. Takich mój dziadek zawsze nazywał wykwalifikowanymi żebrakami.
Też mam do wtrącenia swoje trzy grosze, bo czemu nie, lubię dopowiadać rzeczy w jakimś temacie. To najpierw moje przemyślenia i pytania odnośnie samotności, ażeby kompozycja z filmikową się zgadzała. Ja raczej jestem takim dość społeczniakiem, ale lubię czasami odpocząć sobie w samotności, dlatego rozumiem, o czym mówisz. To prawda, że jak w samotności nie jest się sobą to jest masakra, ale ja uważam, że taka najpełniejsza realizacja, odkrycie człowieka jest właśnie z drugim człowiekiem. W ogóle jakoś nie ogarnęłam, że jesteś aspi, ale to pewno dlatego, że jeszcze caaała sterta twoich filmów czeka na obejrzenie xD Zawsze byłam ciekawa, jak w zasadzie zachowują się i funkcjonują tacy ludzie, bo żadnego jeszcze nie znam, a jedyne moje skojarzenie z zespołem Aspergera to gra "To the moon"(swoją drogą świetna produkcja). Lubię poznawać ludzi, którzy są tacy oryginalni, albo po prostu inni, z innego kraju chociażby. Niestety jestem na tyle młoda i w takich środowiskach się obracam, że baaaardzo mało znam luda z innych miejsc, a szkoda. Może na studiach będzie lepiej? A i w ogóle co dokładnie masz na myśli przez teorie? W sensie że rozmawiasz z kimś, a przy okazji odlatujesz myślami i coś rozkminiasz?
Nu, a teraz czas na część religijną. Akurat to, że Jezus żył, to raczej żył, bo potwierdzają to źródła pozabiblijne(chociaż czy w ogóle można wierzyć jakimkolwiek źródłom?). Właśnie tak jak powiedziałaś, to, jaki był, a jak ludzie sobie o nim myślą, to dwie różne sprawy. Ja uważam, że to był, a właściwie dla mnie jest, zarazem gościu z jajem, który i mówi i robi, nie stawia na półśrodki, tylko z grubej rury leci, taki konkret, a zarazem możesz mu wszystko powiedzieć i się wyżalić(co nie oznacza, że od razu będzie klepał po pleckach, bardziej coś w stylu wysłucha, ale powie "Jestem z tobą, pomogę, jeśli chcesz, więc idźmy rozwalić ten szajs").
Co do języków jakichkolwiek tekstów to racja, o ile można, to najlepiej sięgać do oryginału lub tłumaczeń bliskich oryginałowi, co do biblii to zaliczam tu aramejski, hebrajski, grekę i łacinę. W polskim masakrycznie dużo się traci, chociażby to, że w polskim mamy jedno słowo miłość, a w greckim są cztery :/ W zrozumieniu całego Pisma Świętego baaardzo przeszkadza fakt, że nie jesteśmy zanurzeni w kulturze żydowskiej, ba, często w ogóle ludzie nie mają nic o semickiej kulturze pojęcia. A żeby zrozumieć samego Jezusa choć trochę, to trza choć trochę znać ich kulturę i zwyczaje(dlatego Żydzi, którzy przeszli na chrześcijaństwo mają lepiej).
Raczej jestem takim katolikiem dość tradycjonalistą, co nie zmienia faktu, że lubię sobie na spokojnie pogadać z kimś o innych poglądach, to takie, jak to ująć, odświeżające. Uważam, że w każdej religii jest jakaś część prawdy, dlatego dobrze jest czasem spojrzeć do pism innych religii. Np. mój tata, zwłaszcza w czasach studenckich, bardzo fascynował się kulturą chińską i buddyzmem(nawet był w związku buddystów polskich czy coś, ale to już raczej dlatego, że było tam dużo opozycji). Do dziś w domu mamy trochę książek w tym temacie, ja osobiście lubię dialogi konfucjańskie i humor zen(a jeszcze mnóstwo innych pozycji przede mną). Ważne jest, żeby wierząc w kogokolwiek lub cokolwiek, wszędzie szukać prawdy. A to, że sama uważam, że maksymalnie skondensowana prawda jest w Kościele Katolickim, to inna sprawa, innym nie bronię myśleć zupełnie odwrotnie.
Osobiście nie wydaje mi się, że takie pokazywanie, że Bóg jest dla ciebie wszystkim jest jakieś nie w porządku. Oczywiście nie mówię tu o jakiejś dewocji, hipokryzji, fałszywej pobożności, bo to nigdy nie jest spoko. Ale takie życie wiarą jest naprawdę super i jest mi naprawdę szkoda, że wielu ludzi, tak jak mówiłaś, do kościoła chodzi, bo tak się przyjęło, a nic z tego nie wynoszą.
I na koniec dwa nurtujące mnie pytania, jeśli gdzieś o tym mówiłaś, to odeślij lub powiedz, żebym sama poszukała. Jak zaczęłaś wierzyć w shintoizm? Czy w Japonii spotyka się Japończyków że Japończyków, ale chrześcijan?
Pewnie nie uniknęłam jakichś błędów w tej długaśnej wypowiedzi, ale mam nadzieję, że nie będzie ci to przeszkadzać. Pozdrawiam ;)
Jejku, patrząc na Ciebie i Cię słuchając, aż chce się żałować, że nie wpadło się na Ciebie podczas swojej życiowej wędrówki poza Internetem i nie miało się okazji chociaż spróbować stworzyć jakiejś więzi z tak wspaniałą osobą.
Tak do mnie przemawiasz, że czuję się, jakby tej internetowej granicy nie było, jakbyś była przede mną i dawała rady, rozjaśniała wiele zakątków umysłu, jakbyśmy były kumpelkami, a nawet nie masz o mnie pojęcia. Coś dziwnie pięknego (´；ω；`)
Weronika Emilia Joanna miod na serce ❤❤😘😘😘
Emi mam 14 lat
Trafiłam na twój kanał przypadkowo
Ja oglądam rzeczy tylko takie które dają mi jakieś wartości
A ty wpisujesz się jako kolejna na listę wartościowych osób które sprawiają ze mój umysł staje się lepszy każdego dnia i dziękuje ci bardzo za to. Było już kilka takich osób ale one albo przestały być takie albo usunęły swoje filmy i kanały go ludzie zaczęli ich zaczepiać na ulicy, a oni chcieli zachować swoją prywatność i ludzkie życie (w sensie ze chcieli uniknąć życia sławnej osoby) mam nadzieje ze ty zostaniesz razem z nami i będziesz dalej nagrywać „to na co masz ochotę”.A tak a pro po przestawania się skupiać na ludziach przez wpadniecie do głowy jakiegoś pomysłu, no ja tez czasami tak mam 😂, potem znajomi się wkurzają na mnie za to ze nie słuchałam ich a oni się rozgadywali. Pozdrawiam cię Emi💕
Berry-chan no mi to raczej nie grozi , bo nie mieszkam w Polsce 😚 tez pozdrawiam ciesze sie, ze odnajdujesz cos ciekawego w moich filmach
Drogi Pomrowiku!
Wiele lat oraz wiele zawodów i rozczarowań zajęło mi zrozumienie tego, że wcale nie muszę mieć przyjaciół. Napotykasz różne byty, przedziwne istnienia, które pokazują Ci wiele prawdy o Tobie. ..Głównie o tym, że aby się z kimś przyjaźnić najlepiej wpasować się w czyjś światopogląd i schematy.
Samotność zawsze mi towarzyszyła, jednak teraz po prostu uznałam ją za część mojej zdziwaczałej natury(kociej, na bank kiedyś byłam kotem). Odkryłam, że to niesamowicie uwalnia, kiedy uznajesz, że możesz po prostu być i cieszyć się tym, a ludzie w większości przychodzą i odchodzą i to też jest ok.
Niesamowicie szanuję moich bliskich oraz nielicznych przyjaciół, jednak teraz najbardziej doceniam samą siebie, a nie definicję siebie, którą można zobaczyć w innych ludziach. Na co dzień pracuję z ludźmi i odkąd jestem sama ze sobą we własnej głowie, zaczęłam na prawdę, ale tak szczerze ich lubić. Ich słabości, humory, odmienne charaktery. Lubię słuchać ich historii, spoglądać na nich z dystansu, uśmiechać się do niech.
Nagrywaj proszę dalej, Pomrowiku :)
Emi, jesteś niesamowita!
Nigdy nie interesowałam się Japonią (ani Azją w ogóle), ale przez to, że jesteś taką pozytywną "wariatką" obejrzałam wszystkie Twoje filmiki i nie mogę doczekać się następnych!!! Nie mogę również nie wspomnieć o tym, że przez Twoje filmiki dostrzegłam, że Japonia to ciekawy kraj i warto dowiedzieć się o niej czegoś więcej.
Tak, że tak :D.
Czekam na kolejne nagrania, buziaki :*
Doskonale Cię rozumiem i uważam, że pod wieloma względami jesteśmy do siebie podobne - ja również wolę własne towarzystwo, ale przez jakiś czas (14-19 lat) byłam zła na swoją naturę, że nie jestem towarzyska, nie mam wielu znajomych, a niektóre moje zachowania są naprawdę dziwne. Od pięciu lat żyję w zgodzie ze sobą - a to znaczy, że nie ukrywam się ze swoimi dziwnymi zainteresowaniami (społecznie uznanymi za dziwne), nie szukam na siłę przyjaciół i akceptuję swoją odmienność na wielu płaszczyznach. Zrozumiałam, że bycie sobą na 100% sprawia, że przyjaźnie zawarte z innymi ludźmi są o wiele lepsze ponieważ te osoby akceptują Ciebie taką jaka jesteś, a to daje mi niesamowitą satysfakcję, że są przy mnie właściwe osoby (nadające na tych samych falach).
Kira Akihiko no to piatka, bo przechodzilam przez to samo 😚🐌
👍🌷no wlasnie każdy Bóg jest dobry jeśli dobrze na ciebie wplywa...O to dokładnie chodzi..
"Nie udawajmy pochopnie, że jesteśmy „samotni wśród tłumu ludzi” - kiedy będziemy samotni naprawdę, zrozumiemy tę różnicę." Leszek Kołakowski
Nie miałem sił o 3 w nocy napisać już komentarza, choć obejrzałem całe (śnieg pada, o boże), ale do rzeczy. Bardzo poprawiasz mi humor Emi, już nawet nie tyle tym co mówisz, ale nawet samym sposobem bycia.
Samotność trzeba rozróżnić od osamotnienia. Być osamotnionym nigdy nie jest miło, ale samotność jest bardzo przyjemna. Niektórym nawet potrzebna jak powietrze. Brak samotności przez długi czas męczy mnie jak nic innego. Od dziecka lubiłem bawić się samemu. Od 3 roku życia nie miałem prawie żadnych zabawek. Bawiłem się chodząc w kółko godzinami, machając kawałkiem sznurka, wyobrażając sobie różne rzeczy i wydając różne dźwięki. Teraz mam 22 lata i dalej mi się to zdarza. xD Nigdy nie byłem wtedy osamotniony. W wyobrażaniu sobie rzeczy doszedłem do takiej biegłości, że jak sobie zaczynam coś wyobrażać zupełnie odrywam się od rzeczywistości. Zdarza mi się idąc ulicą zamyślić i zacząć wydawać dźwięki. Bywa, że zamyślony uderzam twarzą o znaki drogowe, bo ich nie widzę, jak w transie. xD
Co do kwestii boga to podejście do wierzeń innych osób, o którym mówisz, jest bardzo mądre i jednak rzadkie. Dopóki to w co wierzymy nie robi nam krzywdy to pewnie nie ma w tym nic złego. Co do godzenia boga i nauki oraz ostatecznego wyjaśnienia kwestii tego pierwszego w przyszłości to się nie zgodzę w pełni, ale kto wie... Może tak będzie. ;)
Śmieszne filmy śmiesznymi filmami, ale tyle mądrości życiowych w jednym filmie to ja jeszcze nie widziałem. Emi, jesteś genialna, bądź taka już zawsze ♥ W Pomrowikach siła!
Jesteś bardzo mądrą i wartościową osobą, uwielbiam takie filmy. A, i pozdrawiam z Białegostoku, pisze ten komentarz w lesie zwierzynieckim
Bardzo mi się podoba to co mówisz o wierze i religii. Też uważam, że powinno się zastanawiać i analizować to co się czyta. Powinniśmy znać swoją historię. Patrzeć też na wydarzenia pod kontekstem historycznym i obiektywnie. Też fajnie jest sobie poczytać książki, które mówią w taki bardo materialny sposób o tych rzeczach. Daje to czasem kompletnie inny pogląd na świat.
Wielbię Cię za takie myślenie, trzeba nam więcej takich ludzi
samotność jest fajna ale gdy jest naszym wyborem, ja najbardziej doceniałam ją gdy miałam prace w której otaczali mnie zewsząd ludzie, wtedy każda chwila w ciszy i spokoju była na wagę złota, nie potrzebowałam żadnych znajomych, baaa nawet celowo unikałam kontaktu, jednak uważam iż posiadanie wartościowych przyjaciół to ważna sprawa w życiu, często najfajniejsze akcje, przygody,czy zwykłe obijanie się jest najlepsze w grupie i takie wesołe chwile człowiek długo wspomina i często do nich wraca. Nigdy nie wspomina się chwil gdy np. 2 lata temu czytałam książkę w sobotni wieczór ;) w każdym razie najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą, nie udawać, i cieszyć się życiem. serdecznie Pozdrawiam :)
Ka B. Ej, ale wspominam wlasnie takie chwile np. oh 3 lata temu sluchalam Debussego i siedIalam z ksiazka na kocyku w parku 😂😂
W bardzo fajny sposób mówisz o wielu rzeczach. Podobnie patrzę na przyjaźń i religię, takie myślenie też sprawia, że człowiek jest samotny. Miło wiedzieć, że są ludzie którzy patrzą na świat tak jak ja :) nie wiem czy w każdej kwestii byśmy się zgodziły, ale w wielu napewno! Pozdrawiam serdecznie i wracam do katowania reszty filmików, bo bardzo niedawno o Tobie usłyszałam. Wszystkiego dobrego!
Jesteś niesamowitym pomrowikiem! Naprawdę powinni brać z Ciebie przykład, aby youtube zaczął być bardziej wartościowy bo Twój kanał jest i podnosi na duchu i przywołuje uśmiech na twarzy. Uwielbiam Cię słuchać.
Uwielbiam te luźniejsze filmiki, można sobie tak z Tobą porozmawiać.
kk kk mozna zapraszam 😘
Dziękuję że nagrałaś ten filmik. Pozwolił mi coś zobaczyć :)
Wszystkiego najlepszego z Warszawy ;)
Nie mogę powiedzieć, że "doskonale" Cię rozumiem, bo nikt nikogo nie zrozumie doskonale, ale rozumiem Twój rodzaj spędzania czasu i czerpania z kontaktów z naturą. Uwielbiam las i najlepiej spędzony dzień dla mnie to taki, gdy mogę 4,5,6 godzin lub cały dzień chodzić po lesie i odkrywać nowe miejsca w nim, iść tam gdzie mnie nie było. Czuję się w tedy naładowana, ale i spokojna. Obserwowanie natury daje mi mnóstwo przyjemności, a i wierzę że w lesie żyją istoty, które nie dane jest mi widzieć :)
Bardzo mi się podoba twój sposób dykcji oraz to , że umiesz świetnie poruszyć takie tematy. Ja też wolę spędzać czas samemu niż z ludźmi. Wtedy czuje się dobrze i prawdziwie. Niezwykle podoba mi się twój kanał i mam nadzieję , że nadal będziesz go świetnie rozwijać.
Jestem tylko rok młodsza od Ciebie Emi i chyba dzięki temu filmikowi wreszcie zrozumiałam siebie trochę lepiej :)!
Nigdy nie byłam typem społecznika, nie miałam zbyt wielu przyjaciół (jeśli już kogoś nazwałam przyjacielem to było to najwyżej 2 osoby naraz), nie lubiłam chodzić na imprezy, nigdy nie byłam zbyt popularną osobą w klasie. Oczywiście każdy mnie lubił, do każdego odnosiłam się z sympatią, jednak nigdy nie udawało mi się utrzymać głębszych kontaktów kiedy wychodziliśmy ze szkoły. Myślałam, że coś ze mną nie tak, bo pomimo, że lubię ludzi to... no nigdy nie miałam przyjaciół, nikt mnie nigdy nigdzie nie zapraszał...
Teraz uświadomiłam sobie po prostu, że usilnie próbuję cały czas znaleźć swoje miejsce w jakiejś grupie społecznej, a tak naprawdę to czego najbardziej potrzebuję to samotność :). Bardzo lubię chodzić po polach, łąkach, lasach, czy nawet miastach sama lub co najwyżej z jedną bliską osobą. I nie ma co się przejmować - taka po prostu jestem i taka zostanę i nie ma w tym nic złego :D!
Dzięki Emi :*!
Z Tobą bym chyba poszła na tego przysłowiowego "browca" ;D!
Kiedy znalazłam twój kanał, pomyślałam że jest strasznie nietypowy, na początku mnie to odrzuciło ale szybko coś mnie przyciągnęło i znowu tu wróciłam, a z każdym kolejnym filmem jestem coraz bardziej zafascynowana twoją osobą! Jesteś tak niepowtarzalna i inteligentna, a twoje filmy tak interesujące, że mogę powiedzieć że mnie uzależniłaś od czerpania od ciebie wiedzy. A co do religii, to zupełnie się z tobą zgadzam i cieszę się, że wypowiadasz się w takich tematach zupełnie otwarcie.
Jak cudownie się słucha osoby, która ma tak otwarte i inteligentne podejście do świata.
Świetny film i bardzo fajnie poruszone tematy, uwielbiam oglądać i słuchać jak tak mówisz o wszystkim szczerze :D Mam nadzieję, że kiedyś przestanie się samotników uważać za jakiś gorszy sort ludzkości bo nie każdy lubi przebywać w gronie ludzi, mnie na przykład to po prostu męczy. I dużo bezpieczniej mi w domu niż w wielkiej knajpie gdzie wali muzyka, cały czas mnie ktoś szturcha, ludzie się przeciskają, tańczą, krzyczą coś. Nie moja bajka. Pozdrawiam!
P.S: Ślicznie Ci w tym stroju : )
Też przeszłam na buddyzm i mam podobne zdanie, paradoksalnie nauka może być dowodem że świat został zaprojektowany. Przecież samo DNA można porównać do oprogramowania w komputerze, tyle że DNA jest bardziej doskonałe, biologiczne. Nie mówiąc już o innych rzeczach, o których pojęcia nie mamy.
チャン姫子 a jak w buddyzmie postrzega się śmierć, pomijając wcielenia czy jest jakieś miejsce spokoju wiecznego?
Śmierć jest etapem przejścia, to co czynimy zmienia się w karmę w następnym wcieleniu, celem tych inkarnacji, a więc nauki jest dojście do stanu nirvany - co chyba można porównać z rajem.
チャン姫子 dzięki
Ja też żyję w niesamotnej samotności i własnej dziwności, jeszcze jakiej :D . Obecnie pozostał mi jeden przyjaciel w realu, i wystarczy. Wirtualni znajomi są bardzo cenni i dla mnie również o wiele bardziej pozytywni niż byli kiedyś ci realni. Fajnie posłuchać bratniej duszyczki :))
Wiesz Emi, od jakiegoś czasu cię oglądam i sklaniasz mnie do przemyśleń. I z całego serca ci za to dziękuję ♡ Pozdrawiam i życzę miłego dnia wszystkim pomrowikom Emi!
Dzięki Tobie odkryłam, że mogę "mieć" aspergera... Serio...teraz wieku 33 lat, wiem, że to nie jest nienormalne zachowanie. Zawsze mówiłam, że ja jakaś autystyczna jetsem, albo co... Nie obrażając nikogo, po prostu coś było nie tak. Lata leczenia na depeche... Właśnie, najgorsze jak sie mnie ludzie czepiali, że prawie nigdzie nie wychodzę, ja nie potrzebuje tego. Sa imprezy na które chodzę bo chce... A konkretnie taka jedna co roku 😜. Nie muszę wyjść z kimś na piwo, wole włączyć xboxa i posiedzieć sama ze sobą. Teraz mam partnera, który do mnie pasuje. Ale też się przyzwyczajam do drugiej osoby. Jak bylam sama, to nie bylo mi zle. Choć też były czasy, że na "gwałt" 😜 😜 😜 szukałam drugiej połowy... Aż przyznałam się sama przed sobą, że to nie ja, to nie moje życie... I luz. Tak mi pasi :)
Bardzo szanuję Cię za to jaka jesteś i dziękuję, że pojawiłaś się w moim życiu, bo zaczynam wierzyć, że są jeszcze normalni ludzie na tym świecie :)
Mau to naprawde kochane dziekuje 😘😚
Lubię te twoje długie pogadankowe filmiki Emi. Idealne, żeby sobie posłuchać przed snem
Zasubowałem spontanicznie i nie żałuję, bardzo fajnie jest obejrzec czy posłuchac tak pozytywna osobę poza tym zgadzam się z wieloma rzeczami; każdy z nas ma dusze samotnika ale jeśli umiemy patrzeć (dostrzegać wszystkie drobne rzeczy, to co nas otacza itd) to ta samotność jest pozytywna i normalna rzeczą bynajmniej nie przeszkadzająca w realnych pozytywnych kontaktach z innymi osobami. No i trudno nie zgodzic się też z tym narzucaniem innym swojej woli w kontekście religii. Buddyzm wydaje się najmniej ekspansywny choc pewnie nie do końca tak jest apropos tego pustego powtarzania cytatów (bez zrozumienia ich znaczenia często choc to mi sie głównie jednak kojarzy z katolicyzmem czy innymi odłamami Chrześcijaństwa). temat nie jest ryzykowny jesli masz samodzielnie myślących widzów nie istotne czy wierzących i utożsamiających się z jakąkolwiek religia czy nie. Ludziom dziś brakuje często włąśnie tego samodzielnego myślenia a bez tego każda religia czy ideologia może byc pusta a nawet szkodliwa a jeśli kierują się rozumem i dobrym serduchem yo może być nawet odwrotnie jak w tym przykłądzie o księdzu, któy podajesz. Wszystkiego dobrego i dużo pozytywnej energii Emi :)
☺ Czesc, 'Pomrowiczku', - Nie jestes dziwakiem, Jestes Naturalna, Tworcza Osoba, jak Rycerz - odwazna i wierna swym idealom. - Pozdrawiam Cie i Twego Meza Serdecznie. 💃😄 P.s. - Identyczne mam poglady, wnioski jak w niniejszym filmie powyzej. - Obejrzalam wiele twych 'filmowych prac' - sa przemyslane, ksztalcace, szczegolnie dla mlodziezy, dajac jej zachete do pracy wlasnej, krytycznego myslenia, a przy tym - rozrywkowe. 😘
Słowo w słowo jak bym słyszała samą siebie niesamowite.Dziękuję Ci za świetny film.
Cieszę się, że trafiłam na twój kanał i mam okazję posłuchać kogoś, kto nie jest omotany światem, który nieświadomie płynie z prądem kultu rzeczy powierzchownych. Zwłaszcza, że ostatnio zauważyłam ten problem, że nie ma co walczyć z systemem i robić coś na siłę.
Tylko jak uwolnić się od myśli, którą jak wirusem zaraził się człek się od mas? Świadomość zmęczenia udawaniem kogoś kim się nie jest nie wystarczy, by odciąć się od 'ja muszę być taka i siaka, bo oni tacy są'. Straszne zbałamucenie oczekiwaniami od innych w stosunku do mnie, które stały się w końcu moimi oczekiwaniami. Najlepszą receptą zdaje się jednak być częstsze uświadamianie siebie, szukanie, uświadamianie... dlatego energia plynąca z tego filmiku i to co powiedziałaś było mi potrzebne! Trzymaj się cieplutko, dzięki!
Jesteś taka kochana, nigdy nie słyszałam, żeby ktokolwiek chciał w ten sposób rozwijać kanał i myślał o swoich widzach w taki sposób ❤️
Z zasady nie wypowiadam się na temat moich przemyśleń odnośnie wiary, dlatego powiem tylko, że bardzo Cię szanuję za to, co powiedziałaś w tej drugiej części filmiku :) Pozdrawiam ❤️
Patrze i czytam i co widze ?
Na tym kanale brak chujowych komentatorow i to jest git
Pozdrawiam.
Jezu doskonale Cię rozumiem. Cały czas się uśmiecham to oglądając
Jest w prawie 2 w nocy w Polsce. I wróciłem do tego filmu, żeby go dokończyć. Wiem, że to Twój monolog Emi i nie ma za bardzo miejsca tutaj na dyskusję, zwłaszcza w komentarzach. Ale szkoda, że Cię tu nie ma gdzieś pod ręką żeby pogadać. Dobrze, że chociaż mówisz. Dzięki! :)
Ja jestem sama samotną osobą, chociaż mam przyjaciół jestem dosyć samotna.
Chciałam ci tylko napisać, że masz bardzo ciekawy punkt widzenia i dobrze się ciebie słucha.
Uwielbiam cię i pozdrawiam ❤️
Miłego dnia!
Niedawno natknęłam się na Twój kanał i zaczynam nadrabiać filmiki. Jesteś bardzo ciekawą osobą :) Pozdrawiam z Białegostoku :D
Poczułam się w pełni zrozumiana ☺️ uwielbiam twoje filmy i twój sposób bycia masz super energię 🙏🥺 bardzo lubię cię słuchać ^^
W ogóle takie przemyślenie jak tak patrzę na shinto i buddyzm to czuje ze są mi bliskie (bardzo podobne do pogaństwa)😊 bardzo chętnie kiedyś tez poznam bliżej twój punkt widzenia bo słuchając tego małego skrawka tez czuje ze bardzo ze mną rezonuje ^^
Pozdrawiam Lidia 🙏🤍
Ja też kocham samotność i też myślałam że tylko ja jestem taka dziwna
Jesteś super tak trzymaj. Bycie dziwnym nie oznacza nic złego, ja czasem mówiąc tak o kimś mam na mysli coś bardzo pozytywnego:) określenie kogoś wyrozniajacego się, oryginalnego człowieka. Co do Twoich vlogow zastanawiam się czy nie lepiej byłoby robic krótsze filmiki? 10-15 minut? Ludzie chyba chętniej oglądają krótsze, także nie zawsze maja czas tak walnąć półgodzinny odcinek mimo że jest super :) pozdrawiam
Dobrze to ujęłaś samotność zależy od postrzegania tego przez daną osobę :) BTW Cudowna sutra serca na końcu
Jesteś zajebiście mądra. Bardzo miło się Ciebie słucha, do tego jesteś taka piękna i zabawna ♡ w 2 dni obejrzałam większość Twoich filmików :D
Jak to miło słyszeć, że ktoś myśli podobnie do mnie. Uwielbiam chodzić sama na spacer np. po lesie, polach (takich odludnych miejscach). Bardzo mnie to odstresowuje i czuję tą mentalną więź z naturą i otaczającym światem ^^
Naprawdę miło było posłuchać tego odcinka, słucham cię już dość długo i naprawdę doceniam to co masz do powiedzenia, nie zgadzam się oczywiście ze wszystkim czasem mam inne zdanie, ale na prawdę widać że nie udajesz i mówisz co ci w sercu gra. Może i niektórym wydajesz się dziwna, ale moim zdaniem, każdy jest czasem dziwakiem.
gdzieś się zgubiłem na tej rodzinie borowików, ale lubię Cię słuchać, więc nic się nie stało :))
To co widzimy nad naszymi glowami, to po czym chodzimy, to czego jestesmy czescia - Wszechswiat...to jest BOG przez ogromne "B".
jesteś niesamowita osobą, jedyną która tak pięknie ujęła wszystko co mam w głowie ❤trzymaj się cieplutko i nie zmieniaj ❤❤
Super, że co raz więcej ludzi ma podobny tok myślenia ^-^)/
Dziękuję. Jesteś niesamowitą osobą.
Są różne rodzaje samotności.
Dla mnie samotność jest wyzwalająca i bardzo pomaga mi w codziennym życiu. Kocham łazić sam po lesie, rysować, pisać wiersze w spokoju i ciszy, gdzie słysze tylko szum lasu.
Asperger nie jest jakimś chorym czlowiekiem. Jest zwykłym człowiekiem. Asperger to nie choroba. Wkurzają mnie ludzie, którzy tak stygmatyzuja bycie aspim.
Wiele ludzi mogłoby sie uczyc od aspich podejścia do samotności.
Mam bardzo nietypowy umysł. Tak uslyszałem na terapii a potem na diagnozie w strone aspergera. Wyszło że nie mam zaburzeń ze spektrum ale bardzo wiele cech sie zgadza i jestem "nietypowy" cokolwiek to znaczy. I jest mi z tym dobrze w sumie. Jestem sobą. Nie jestem ani typowym czlowiekiem ani aspim, ale jakbym mial wybrac z kim spedzac czas to chyba osoba z aspim. Tyle ciekawych tematow ktore nigdy nie beda wyczerpane...
Tyle pasji, teorii.
Dzialam bardzo podobnie do aspich wiec w duzej mierze sie identyfikuje z nimi.
Jesteś niesamowitym człowiekiem Emi. Uwielbiam ciebie słuchac, chcialbym ciebie kiedyś poznac usiasc i gadac na temat kultur, religii, natury i fizyki kwantowej gdzies w lesie lub w swiatyni.
Też mam ZAspergera i bardzo bliskie jest mi to o czym mówisz. Nawet nie wiesz, jak dobrze mi się Ciebie słucha. Cieszy mnie, że otworzyłaś ten kanał :-) Pozdrawiam z mojej leśnej nory w północnej Polsce.
Anna Płotka aspi laczmy sie. Sciskam cieplutko ❤❤❤😚
dobrze mówi, polać jej! kurczę, zgadzam się z tym, co mówisz w 100%. pozdrooo
Też jestem z Białegostoku i rzeczywiście wszędzie gdzie pójdziesz jest caaaaała masa drzew i parków. To jest super sprawa, bo zawsze masz kontakt z naturą.
Super filmik ☆
Ojej Emi nigdy nie pomyślałam o tym, że każda epoka może uważać się za najbardziej rozwiniętą. Widać, że dużo myślisz na wiele tematów i lubisz snuć swoje teorie. Miło słucha się takiego gadania. ;p A jeśli chodzi o sprawy boga/religii, to zgadzam się z tobą całkowicie zgadzam - uważam, że nie warto wciskać innym swojego zdania. Bo co to zmieni jeśli pojedyńcza jednostka zmieni swoje poglądy, jeśli to nie ma na praktycznie nic wpływu? Sama jestem ateistką i nie wciskam nikomu swojego zdania, bo wiem, że nie ma po co. Najlepiej żyć z innymi w zgodzie i harmonii. :)
Emi, świetny content jak zawsze ❤️ Czekam z niecierpliwością na film o twojej nauce japońskiego! Jestem bardzo ciekawa jak wygląda twoja historia. Sama uczę się już prawie od dwóch lat, a w lipcu będę zdawać JLPT na poziomie N5. Nie mogę się doczekać 😁
alee Ty mówisz super, no to chyba spotkałam sobowtóra myślowego :o kocham Cię już haha ;D. Poza tym ja cenię samotność, to przywilej i super możliwość, kiedyś chciałam wejść w te ramy.. ale było mi tak masakrycznie! Nigdy więcej nie będę się wpasowywać w innych i w te reguły. Jak ktoś chce mnie lubić to cudownie i całuski :* Jak nie to, spooko nie ma przymusu, leć hen daleko szukać swego szczęścia. Brakuje mega mocno na tym świecie "środkowych dróg" bardzo często jest albo to albo sramto.. pozdrawiam słodko
Super filmik!
Jeszcze tak PS. To uwielbiam twoje odcinki i sposób w jaki wszystko opowiadasz, ogolnie zgadzam sie z większością rzeczy które mówisz i chętnie bym obejrzała jeszcze więcej na temat shinto (mam nadzieje że dobrze napisałam) i buddyzmu bo chciała bym praktykować buddyzm i shinto (dość mocno nie przepadam za chrześcijaństwem) tylko niestety wiedzy mi brakuje i nie wiem od czego zacząć
Hej Emi :) Ciekawy odcinek. Mnie osobiście samotność jest potrzebna. Nie potrafiłbym ciągle być osaczonym przez ludzi. chociaż ta bliska osoba partner/ka jest istotna w życiu to potrzeba mieć czas z samym sobą. Natura
uwielbiam twoje intro ❤❤ super filmik 💕 też bardzo dobrze czuje się sama ze sobą 🐇😎
I znów, zgadzam się z Tobą w 100%. Co do samotności, też wolę przebywać sama ze sobą, rzadko kiedy lubię przebywać z ludźmi, będąc w samotności, cały czas się poznaję. Uczę się na błędach, aby nie popełniać tych samych w przyszłości. Co do religii, jestem katoliczką, chociaż raczej bym się nią nie nazwała, rzadko kiedy praktykuję moją wiarę. Nie narzucałam nigdy nikomu tego w co wierzę, bo moim zdaniem to skrajny idiotyzm, przecież sama nie jestem dobrym przykładem, poza tym, potencjalny rozmówca, jeśli jest innej religii, ma inny punkt widzenia na to, dlatego jeśli dobrowolnie go nie zmieni, nie zrozumie drugiej strony. Poza tym nigdy nie chciałabym się narzucać. Dlatego też podzielam Twoje zdanie. O, a co do wpadających do głowy teorii, też tak mam, świat zewnętrzny przez czas x dla mnie nie istnieje, bo jestem w trybie myślenia. W takich chwilach ludzie zazwyczaj pytają co się stało, bo myślą, że się jakby wyłączyłam
Bardzo lubię słuchać tego co mówisz ;3 zgadzam się z Tobą
Cześć, mam podobnie. Większość czasu samemu i dobrze mi z tym. Odkąd zacząłem poznawać więcej fajnych ludzi wierzę w coś takiego jak ciekawy człowiek, ale mimo wszystko, niezależnie od osoby, musi to być z umiarem. I w każdym razie na pewno wolę lasy, ptaki, zioła, jeziora i strumyki niż ludzi, z nimi mogę przebywać na okrągło.
Co do kwestii Boga, nie sądzę, żeby sprawa była rozstrzygalna. Z tej prostej przyczyny, że Bóg jest bardziej punktem wyjścia w obserwowaniu świata aniżeli bytem, którego da się dowieźć w jakiś sposób. Po prostu można patrzeć na świat przez pryzmat Boga albo nie, w zależności o tego widzi się ten świat inaczej. Sam wierzę w Boga od zawsze i nie wyobrażam sobie inaczej, jednak wiem, że nie ma właściwie opcji przekonać kogoś. Ktoś musi sam zechcieć spróbować.
Dziękuję za Ciebie, Emi.
🌹
Baaardzo pozytywny kanał....Dużo fajnych tematów ......
Jestem katoliczką i jak cie słucham to jestem TOTALNIE zauroczona, mam te samo zdanie co do religii ogólnie, do przekładów, historii. Świetnie się ciebie słucha
Czasem lepiej pogadać z drzewem albo zwierzęciem niż z człowiekiem 😉
Dla mnie samotność jest dobra...lubię mieć spokój
Podoba mi się twoja wszechstronność w tych czasach nieczęsto spotka się takich ludzi
Spoko wstęp, i git Ty tak lubisz inni lubią tak. Nie ma co się na siłę przekonywać. A ja piwa lubię się samemu napić.
Ale ja Cię kocham oglądać.
Nagrywaj wiecej takich pogadanek w plenerze
Ten moment kiedy ciebie w 100% zgadzam jeśli chodzi o samotność. Ostatnio jak chodziłam sobie po parkach w moim mieście to gadałam sama do siebie i do moich ziomali *drzew*, a ludzie się na mnie patrzyli jak na dziwaczkę ;D
Ja też kocham spędzać czas samotnie wśród natury:)) sama też jestem z podlasia, mam właściwie 10min do puszczy. Najlepsze są soboty, gdy mam czas wolny, i na cały dzień mogę sie samotnie wybrać na spacer do lasu..
Naprawde, bardzo dobrze jest raz w tygodniu przemyśleć te 5/6 dni... Pozdrawiam bardzo ciepło😙
Kamieńńń Szczęściaaa podlasie team ❤🌿🌿
Dokładnie, podlasie team💖🍀
Pięknie! Zabieram się za oglądanie
Emi, mogłabyś kiedyś pokazać nam, jak wygląda taki domowy ołtarzyk ? Twoje filmiki o shitno bardzo mnie interesują i oglądając filmiki jak ten w świątyni, czuję wewnętrzny spokój, pozdrawiam 💕
Droga Emi, sięgnij teź po ,, Wyznania" św. Augustyna. Uniwersalna lektura dla ciekawych własnej duszy, świata i Boga.
Laura Bielak mozesz podac jakis smaczek, ciekawostke. Wiesz ja ledwo mam czas na oddychanie, wiec bede wdzieczns za kazda ciekawostke.
Ja Ci dam Japonia Ja teź będę wdzięczna za wszelkie informacje o shinto i buddyzmie w Twoich filmach.
Wow. Fantastyczny materiał. Miło się słucha. I ma to bardzo dużo sensu.
wspaniały materiał Emi ;) Dał dużo do przemyślenia
Trafiłam na Twój kanał parę dni temu i przez ten czas nadrobiłam chyba wszystkie filmy. Twoja bezmkompromisowa szczerość jest czymś bardzo potrzebnym na YT, poza tym, tak wiele się od Ciebie dowiaduję, i to nie tylko o Japonii. Cieszę się, że odkryłam kogoś, kto ma tak otwarty umysł i jest tolerancyjny, ale tak naprawdę, a nie tylko tak mówi. Wiesz w ogóle, że w oryginale Duch Święty (czyli jedna z Trzech Osób Boskich) jest rodzaju żeńskiego? To ma pokazać, że Bóg Ojciec nie jest konkretną osobą, nie jest człowiekiem, a ma pierwiastki męskie i żeńskie, jest matką i ojcem dla człowieka. Nieźle, co? ^^
Pozdrawiam Cię, jesteś ujmująca!
Zygfryd Oswald gnoza mowi o tym koncepcie , strasznie sie tym jaralam
Ja Ci dam Japonia Ja się o tym dowiedziałam od księdza na kazaniu. To wychowawca w seminarium duchownym. Fajnie, że są księża, którzy zachęcają do myślenia i analizowania, a nie sprzedają wizję Boga, jako staruszka na chmurce jako tę jedyną słuszną ideę.
Zygfryd Oswald szacun wielki fla goscia za otwartosc i madrosc
Uwielbiam twój kanał ❤
Cholera. Chciałem napisać jakiś mądry, długi wywód na temat odcinka, ale wyszło powtarzanie Twojego zdania. Zupełnie się z Tobą zgadzam. Mądrze mówisz 💙
Emi czy udało by Ci się nagrać filmik, w którym dałabyś porady dla osób które chciałyby w przyszłości wyjechać do Japonii? Powiedzmy plusy i minusy mieszkania w Japoni, Jakie prace dla obcokrajowców najlepsze, co by moglo byc trudne do przyzwyczajenia sie dla nas Polaczków xD i jakie mniej wiecej srednie zarobki, mieszkania po ile takie dla 1 / 2 osob powiedzmy .Mam nadzieje że kiedyś o tym nagrasz a co do filmiku rozumiem Cie mam podobny charakter z ta samotnoscia .Pozdrawiam cieplutko ;)
Emi, chciałabym cię wyprowadzić z niesłusznych wątpliwości co do istnienia Jezusa. Jest on postacią historyczną. Fakt jego istnienia, a także jego śmierci na krzyżu potwierdzają dzieła historyków z tamtych czasów np. Józefa Flawiusza czy Tacyta.