O! Chyba nic z prezentowanych dziś produktów nie miałam jeszcze, a kilka mnie mocno zainteresowało. Akurat przydałby mi się peeling enzymatyczny i widzę tu kandydatów 😊 Dziękuję za recenzje 💜
Super ze będą jeszcze bardziej wyselekcjonowane denka, naprawdę to bardzo pomoże. Wlasnie denka, pogadajmy o i podstawy pielęgnacji to są takie serie które wałkuje w kółko gdy chce dodać coś nowego do rutyny a raczej ją stworzyć bo cały czas staram się znaleźć taki zestaw po którym skóra będzie się czuła tak spoko… już znalazłam kilka pewniaków (zwłaszcza podstawowe kremy) i takie cudo z bioturma które koi moje AZS (teraz czekam na produkty z serii owsianej z bioturm i mam nadzieje ze mi przypisują - skóra sucha, na ciele ogniska AZS, czasem widoczne naczynka, drobne zaskórniki na brodzie i punktowo na twarzy, tendencja do kaszki/prosakow - gdyby ktoś się zastanawiał do czego ten bioturm potrzebny)
Ja bardzo lubie polecane przez Ciebie maski w plachcie z Huangjisoo, kazdą jedną 🙂 Z tych, o ktorych mowisz, to zadnej nie mialam okazji testowac, ale idzie zima to pewnie zapasy trzeba bedzie zrobic, to zawsze jakas "ściąga" 🙂 Mam nadzieje, ze czujesz sie dobrze 😘 Ściskam mocno! 🥰
Jako posiadaczka skóry suchej uwielbiam ten krem-maskę całonocną z Pure by Clochee. Przy grubszej warstwie zostawionej na noc rano budziłam się z poczuciem komfortowej skóry, tylko stosowałam naprzemiennie z innymi produktami.
Siemano, nasza Droga! Paulinko, ostatnio skończył się mój kupny żel peelingujący i postanowiłem podczas mycia się do "takiego-se" żelu pod prysznic dodać fusy z wypitej wcześniej kawy (a była sobota, dla mnie dzień wolny od pracy). Jak mnie efekt na ciele po umyciu meeeeeeeega zaskoczył. Nie dość, że skóra oczyszczona, gładka, to jeszcze jakby powleczona troszkę taką przyjemną warstwą. Zabieg powtórzyłem po tygodniu i efekt taki sam - skóra jak u niemowlaka. Niesamowite jest takie uczucie nawilżenia i śliskości skóry po peelingu. Nawet po wyschnięciu i ponownym zmoczeniu jest miła, gładka i taka pulchna w dotyku. Miałaś to kiedyś? Czy ktokolwiek miał taki efekt???
Wiem, o co Ci chodzi - też tak mam czasem, akurat od fusów kawowych chyba nigdy, ale totalnie rozumiem! I dodatkowo to uczucie, jak zamieniasz coś takie-se w super 😎👌💪
O taaak, enzymatyczna maska z glinkami z Tołpy to istny sztosik za grosik🥰 ostatnio używam jej raz w tygodniu jako jedyny kosmetyk peelingujący i moja naczynkowa skóra kocha to rozwiązanie 😊
mam skórę suchą i używałam tej maski na noc Pure by Cloche jako krem, ale zawsze na jakiś olej, bo sam krem u mnie to za mało, więc nawet nie wiem czy by mnie ściągnęło. Jako krem był przeciętny, nie było wow, ale też nie podrażniał mnie i dogadywał się z każdym olejem i serum, więc w sumie go za to lubiłam. Czy do niego wrócę? Raczej nie, bo jest sporo fajnych kremów na noc, które robią to samo, a kosztują znacznie mniej.
Potwierdzam. Clochee ta maska na noc mnie tez ściągała. Ja nakladalam na to olejek albo inny krem, żeby nie było tego uczucia ściągnięcia. Mam cerę sucha.
Muszę spróbować ten peeling z Purepura, bo ostatnio u mnie goszczą tylko peelingi z Revuelle, te, przez które martwy naskórek sie roluje pod palcami :D Mam cerę mega szybko zanieczyszczającą się i taki peeling raz na jakiś czas robi robotę, ale nie wiem czy na dłuższą metę nie jest to zbyt intensywne.
Hej czy ktoś poleci fajny krem na przesuszona buzke(suche skorki)kurcze boje sie cos kupować w ciemno fajnie jakby skład był dobry moze da ktoś znac pozdrawiam fajny filmik🌹
To zależy czy kupuję rzeczy potrzebne mi do recenzji/odcinka czy tak po prostu z ciekawości/potrzeby. Jak do odcinka, to nieraz nawet kilka stów ucieka z portfela. Głównie online. Stacjonarnie praktycznie nie kupuję nic kosmetycznego.
Żel do mycia pomarańczowy z siberiki dla mnie bomba, kupiłam od czapy, a to jak odblokował pory to jest szok, miałam dwa upierdliwe zaskórniki, nic ich nie ruszyło, a on tak, wylazły w końcu podczas mycia za którymś tam razem, kupię znowu, na takie właśnie mniej przyjemne okazje 🤪
Jak miło:) Dzień jest idealny, gdy Twój film wpada!
Na mojej twarzy sam krem maska od pure by clochee też powodował uczucie ściągnięcia, ALE na skwalan/ lekki olej złoto. Uwielbiam
Ooo, cenna rada!
Wszystkie te maseczki od Asoa schodzą mi w błyskawicznym tempie! Fajne są, przyjemne, ale nie na długo :D
Uwielbiam denka :)
O! Chyba nic z prezentowanych dziś produktów nie miałam jeszcze, a kilka mnie mocno zainteresowało. Akurat przydałby mi się peeling enzymatyczny i widzę tu kandydatów 😊 Dziękuję za recenzje 💜
Dziękuję za wspomnienie o tej masce z Tolpy, zastanawiałam się. 💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗
Maseczki i peelingi to moje ulubione produkty do testowania z poleceń.
Super ze będą jeszcze bardziej wyselekcjonowane denka, naprawdę to bardzo pomoże. Wlasnie denka, pogadajmy o i podstawy pielęgnacji to są takie serie które wałkuje w kółko gdy chce dodać coś nowego do rutyny a raczej ją stworzyć bo cały czas staram się znaleźć taki zestaw po którym skóra będzie się czuła tak spoko… już znalazłam kilka pewniaków (zwłaszcza podstawowe kremy) i takie cudo z bioturma które koi moje AZS (teraz czekam na produkty z serii owsianej z bioturm i mam nadzieje ze mi przypisują - skóra sucha, na ciele ogniska AZS, czasem widoczne naczynka, drobne zaskórniki na brodzie i punktowo na twarzy, tendencja do kaszki/prosakow - gdyby ktoś się zastanawiał do czego ten bioturm potrzebny)
Super denka, ja też uzywam mnóstwo płatków pod oczy i zawsze nakładam je odwrotnie, czyli na opuchniecia, ponieważ z tym walczę od lat.
Ale super 🤩
o Tak ten żel z Natury Siberica miał niezbyt przyjemny zapach maska super:)
Świat jest twoją ostrygą. - "Carpe jugulum" Terry Pratchett ;)
U mnie pure by cloche też skórę ściąga więc dodaję olejku i jest ok. Pozdrawiam 🤗😘🤗😘🤗😘
Ja bardzo lubie polecane przez Ciebie maski w plachcie z Huangjisoo, kazdą jedną 🙂 Z tych, o ktorych mowisz, to zadnej nie mialam okazji testowac, ale idzie zima to pewnie zapasy trzeba bedzie zrobic, to zawsze jakas "ściąga" 🙂
Mam nadzieje, ze czujesz sie dobrze 😘
Ściskam mocno! 🥰
U mnie ten krem-maska od Pure by clothee wywołał wysyp (cera mieszana), zniechecilam się do marki i już nic nie używałam od nich 😕
Super odcinek, uwielbiam denka 😊
Jaki podkład masz na twarzy? Wyglądasz przepięknie 🥰
Jako posiadaczka skóry suchej uwielbiam ten krem-maskę całonocną z Pure by Clochee. Przy grubszej warstwie zostawionej na noc rano budziłam się z poczuciem komfortowej skóry, tylko stosowałam naprzemiennie z innymi produktami.
Oooo właśnie wczoraj szukałam filmów z peelingami 😊
Siemano, nasza Droga! Paulinko, ostatnio skończył się mój kupny żel peelingujący i postanowiłem podczas mycia się do "takiego-se" żelu pod prysznic dodać fusy z wypitej wcześniej kawy (a była sobota, dla mnie dzień wolny od pracy). Jak mnie efekt na ciele po umyciu meeeeeeeega zaskoczył. Nie dość, że skóra oczyszczona, gładka, to jeszcze jakby powleczona troszkę taką przyjemną warstwą. Zabieg powtórzyłem po tygodniu i efekt taki sam - skóra jak u niemowlaka. Niesamowite jest takie uczucie nawilżenia i śliskości skóry po peelingu. Nawet po wyschnięciu i ponownym zmoczeniu jest miła, gładka i taka pulchna w dotyku. Miałaś to kiedyś? Czy ktokolwiek miał taki efekt???
Wiem, o co Ci chodzi - też tak mam czasem, akurat od fusów kawowych chyba nigdy, ale totalnie rozumiem! I dodatkowo to uczucie, jak zamieniasz coś takie-se w super 😎👌💪
Peeling D’alchemy i maska z Tołpy to moje perełki 😍 Mam skore sucha, atopową ale z wypryskami. Sprawdzają się idealnie
O taaak, enzymatyczna maska z glinkami z Tołpy to istny sztosik za grosik🥰 ostatnio używam jej raz w tygodniu jako jedyny kosmetyk peelingujący i moja naczynkowa skóra kocha to rozwiązanie 😊
mam skórę suchą i używałam tej maski na noc Pure by Cloche jako krem, ale zawsze na jakiś olej, bo sam krem u mnie to za mało, więc nawet nie wiem czy by mnie ściągnęło. Jako krem był przeciętny, nie było wow, ale też nie podrażniał mnie i dogadywał się z każdym olejem i serum, więc w sumie go za to lubiłam. Czy do niego wrócę? Raczej nie, bo jest sporo fajnych kremów na noc, które robią to samo, a kosztują znacznie mniej.
Potwierdzam. Clochee ta maska na noc mnie tez ściągała. Ja nakladalam na to olejek albo inny krem, żeby nie było tego uczucia ściągnięcia. Mam cerę sucha.
Kocham maskę z Siberici :D miałam też żel do twarzy i dla mnie oba kosmetyki spoko pachniały :D
Muszę spróbować ten peeling z Purepura, bo ostatnio u mnie goszczą tylko peelingi z Revuelle, te, przez które martwy naskórek sie roluje pod palcami :D Mam cerę mega szybko zanieczyszczającą się i taki peeling raz na jakiś czas robi robotę, ale nie wiem czy na dłuższą metę nie jest to zbyt intensywne.
🥰
💖💖💖
❤️
Miałem maskę nocną z pure by clochee i było akurat:) mam cerę mieszaną
Moi ulubieńcy to Miya 5 minutowa, peeling enzymatyczny Sylveco, maska wyciszająca póki co Alkme dream of beauty ale szukam czegoś lepszego 😉
Dla zasięgów :)
Mam suchą skórę, i maska z pure by clothe niestety mnie ściągnąła, bardzo.
Ta zielona maseczka z asoa też znika u mnie ekspresowo.
Hej czy ktoś poleci fajny krem na przesuszona buzke(suche skorki)kurcze boje sie cos kupować w ciemno fajnie jakby skład był dobry moze da ktoś znac pozdrawiam fajny filmik🌹
A tak z ciekawości: ile potrafisz wydać na kosmetyki na jednym posiedzeniu w sklepie? Nie traktuj tego proszę jako ataku, to czysta ciekawość ;)
To zależy czy kupuję rzeczy potrzebne mi do recenzji/odcinka czy tak po prostu z ciekawości/potrzeby. Jak do odcinka, to nieraz nawet kilka stów ucieka z portfela. Głównie online. Stacjonarnie praktycznie nie kupuję nic kosmetycznego.
Ten zapach żelu to sosna 😊 trochę mi też przeszkadza
:D
Żel do mycia pomarańczowy z siberiki dla mnie bomba, kupiłam od czapy, a to jak odblokował pory to jest szok, miałam dwa upierdliwe zaskórniki, nic ich nie ruszyło, a on tak, wylazły w końcu podczas mycia za którymś tam razem, kupię znowu, na takie właśnie mniej przyjemne okazje 🤪
❤
❤️
❤️
❤️