Bardzo fajna relacja, szukałem właśnie takiego filmiku z biegu w którym sam biegłem z innej perspektywy :) Gratulacje że się udało fajnie poprowadzić maraton zgodnie z czasem bo mimo że jest to wolne tempo to jednak jest to pięć godzin biegu :) Ja dobiegłem w czasie lekko powyżej 4 godzin i nieźle się zdziwiłem jak zobaczyłem gdzieś w okolicach 35 km że biegnie tylko jeden peacemaker na 4:00, chyba słońce dało reszcie popalić mocno :D Ja sam 2 tygodnie przed Łodzią biegłem w Krakowie i zrobiłem małą powtórkę w Łodzi z nadzieją na to że tutaj pogoda będzie mniej upierdliwa co niestety się nie wydarzyło chociaż ten maraton i tak wspominam bardzo dobrze może też przez to że wcześniej w Łodzi nie bywałem więc miałem turystykę biegową i raczej pojawie się tu też za rok. Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w bieganiu!
Cześć, dzięki, zawsze staram się oddać bieg z możliwie najlepszej perspektywy, a tutaj dodatkowo się cieszę, bo udało nam się poprowadzić bieg niemalże na równe 5 godzin, co przy debiucie cieszy podwójnie. Kolega biegł Kraków i mówił właśnie że słońce było jak i teraz w Łodzi. Ja również mogę powiedzieć, że pierwszy raz w Łodzi i raczej nie ostatni - może się spotkamy za rok :) Wszystkiego dobrego i do zobaczenia na trasach biegowych!
Mario podpowiedz czy na pierwszy maraton wybrałbyś Łódź czy Kraków pod kątem oczywiście trasy i jej szerokości/przewyższeń a nie okoliczności przyrody :). Pozdro
Dobrze, że doprecyzowałeś 😀 Łódź w takim razie - jest bardziej płaska i szersza, więc łatwiej będzie Ci utrzymać założone tempo. A i kibice naprawdę dawali radę w zeszłym roku, więc też trochę energii Ci dodadzą 🙃
Cześć, bardzo przyjemne doświadczenie, lekko przyciemniona oprawa robiła podwójny efekt po 5 godzinach w słońcu. A i kibice, czy biegacze na mecie sprawiali, że micha się cieszyła :)
Bardzo fajna relacja, szukałem właśnie takiego filmiku z biegu w którym sam biegłem z innej perspektywy :) Gratulacje że się udało fajnie poprowadzić maraton zgodnie z czasem bo mimo że jest to wolne tempo to jednak jest to pięć godzin biegu :) Ja dobiegłem w czasie lekko powyżej 4 godzin i nieźle się zdziwiłem jak zobaczyłem gdzieś w okolicach 35 km że biegnie tylko jeden peacemaker na 4:00, chyba słońce dało reszcie popalić mocno :D Ja sam 2 tygodnie przed Łodzią biegłem w Krakowie i zrobiłem małą powtórkę w Łodzi z nadzieją na to że tutaj pogoda będzie mniej upierdliwa co niestety się nie wydarzyło chociaż ten maraton i tak wspominam bardzo dobrze może też przez to że wcześniej w Łodzi nie bywałem więc miałem turystykę biegową i raczej pojawie się tu też za rok.
Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w bieganiu!
Cześć, dzięki, zawsze staram się oddać bieg z możliwie najlepszej perspektywy, a tutaj dodatkowo się cieszę, bo udało nam się poprowadzić bieg niemalże na równe 5 godzin, co przy debiucie cieszy podwójnie. Kolega biegł Kraków i mówił właśnie że słońce było jak i teraz w Łodzi. Ja również mogę powiedzieć, że pierwszy raz w Łodzi i raczej nie ostatni - może się spotkamy za rok :)
Wszystkiego dobrego i do zobaczenia na trasach biegowych!
Mario podpowiedz czy na pierwszy maraton wybrałbyś Łódź czy Kraków pod kątem oczywiście trasy i jej szerokości/przewyższeń a nie okoliczności przyrody :). Pozdro
Dobrze, że doprecyzowałeś 😀 Łódź w takim razie - jest bardziej płaska i szersza, więc łatwiej będzie Ci utrzymać założone tempo. A i kibice naprawdę dawali radę w zeszłym roku, więc też trochę energii Ci dodadzą 🙃
O ja. To musiało boleć 😮😅
W sumie to nie, myślałem że będzie gorzej, ale po biegu było spoko. Dopiero po paru godzinach zwiedzania po biegu nogi się odezwały :)
Bycie pejs majkerem to musi być super wrażenie 😁
Prawda, na pewno kiedyś jeszcze będę, bo zupełnie inaczej się postrzega bieg :)
I jak się wbiegało do Atlas Areny?
Cześć, bardzo przyjemne doświadczenie, lekko przyciemniona oprawa robiła podwójny efekt po 5 godzinach w słońcu. A i kibice, czy biegacze na mecie sprawiali, że micha się cieszyła :)
26:50 dlaczego biegniecie pod prąd😅
bo my zawsze na przekór 😎