He, he, mój pierwszy magnetofon, miałem go dostać na komunię ale mama się zlitowała i dostałem go na gwiazdkę razem z dwoma "kasetami niskoszumowymi". Ale było frajdy, szczególnie jak go połączyłem kablem z magnetofonem Grundig MK232 kumpla, który "robił" za playera a w Wildze naciskało się przycisk zapisu i muzyka grała w obu sprzętach naraz :). Ech to były czasy...
No to były czasy. Wiele rzeczy cieszyło, na wiele się czekało. Teraz jest łatwiej, ale czy lepiej? Mam wrażenie że wmawia się nam potrzeby których nie mamy. Zawsze lepiej, bo nowe, a to nowe nic nie wnosi. Cieszy mnie że film się podobał. Pozdrawiam serdecznie.
Och to radyjko dobrze pamiętam. Na tym radiu "peczka" mnie wyszkoliła. Później w standardzie dzięsiątki przy 1211 na start wymieniałem. Pozdrawiam. Miło się ogląda. Stare czasy wracają.
Cześć witam!!! peczka to częstotliwość pośrednia. Jeżeli zajmujesz się naprawą starych radyjek to nie będę musiał tłumaczyć. Ale jeżeli potrzebujesz pomocy przy "komuchach" (radia z czasów PRL) to na pewno pomogę . Jeśli chchciałbyś....oczywiście Moim zdaniem "masz Łeb" pozdrawiam jak coś to kontakt udostępnię Ci później. Jeszcze raz pozdrawiam.
@@anowi3200 Dziękuję za komplement z tym łbem :). Natomiast przyznam że nigdy nie słyszałem takiego określenia. Mam już swoje lata, czasy "komuchów" są mi znane. A jeśli chodzi o pomoc? Zawsze chętnie. Bywają takie sytuacje że doświadczenie i praktyka jest niezbędna. Bardzo dziękuję.
Bardzo piękny egzemplarz. Z tą plombą, hm, też miał bym dylemat. Trochę szkoda naruszać. Ja parę miesięcy temu zdobyłem magnetofon Grundig MK 232 też z oryginalną plombą, też szkoda było mi usuwać plombę, ale bez otworzenia obudowy magnetofon był nie do użytku. Potencjometr walnięty. Więc zamknąłem oczy i do dzieła. Plombą usunięta magnetofon naprawiony i cieszy ucho i oko. Zębatki można wymienić bez usuwania plomby. Mechanizm wyciąga się normalnie od płytek elektronicznych. Jest to prosty mechanizm grundikowski. Nie jeden miałem okazję pozbierać w drobny mak i złożyć. Na filmiku pojawił się błąd w opisie częstotliwości. OIRT ma 64 do 74,5Mhz A nie CCIR. Pozdrawiam.
Dziękuję za czujność. Błędu już poprawić się nie da, ale miło że został zauważony. To już kolejny głos że uda się zębatkę wymienić bez naruszania plomby. Muszę temat zbadać.
A ja bardzo dziękuję. Bardzo mnie to cieszy. Widać warto się starać, a staram się bardzo. Martwi mnie to co się dzieję, ale liczę na to że nadal będziemy mogli robić swoje.
Bardzo dziękuję. Nie mogłem naprawić - mimo że już wszystko mam, bo ta dziewicza plomba. Myślę że jego wartość w takim nietkniętym stanie jest większa. A co Ty o tym sądzisz?
@@kreatywnyswiatalicji Dokładnie. th-cam.com/video/2lbXnre27VU/w-d-xo.html to pamiątka od mojej mamy. Kupiła je sobie za pierwszą wypłatę, później je "załatwiłem" jako młody adept elektroniki. Przyszedł czas i na nie. Teraz cieszy oko, bo wartości użytkowe nie są zbyt duże. (jest całkowicie sprawne).
WOW nikt jeszcze tak mnie nie nazwał. To miłe, ale nie jest zasłużone. Jestem tylko amatorem. Serio, robię to z pasji, żyję z IT, a elektronikę lubię (nie tylko) :). Te zębatki to zmora tych urządzeń. Pozdrawiam serdecznie.
Mimo, że radiomagnetofon nie został przestrojony ani naprawiony i tak wyszedł bardzo fajny odcinek, który pokazał z jakim szacunkiem podchodzisz do naszego rodzimego sprzętu. A na marginesie dodam małe ogłoszenie/prośbę - jakby ktoś miał kompletną antenę ferrytową do tunera AS 254 (razem z plastikową obudową) to chętnie odkupię, bo trafił mi się całkowicie sprawny tuner AS 255 - fajny, bo dwuzakresowy z przełącznikiem OIRT/CCIR ale ktoś go tej anteny brutalnie pozbawił. Wydaje mi się, że pasuje także antena od TOSCA 303 i podobnych radioodbiorników Diory na takim plastikowym wsporniku o profilu krzyża. Akurat nie mam nic takiego na części, a szkoda brać od kompletnych egzemplarzy.
Bardzo dziękuję za komentarz. Fakt przy tym odcinku prac technicznych nie było. O jeśli chodzi o antenę - poszukam u siebie. Nie mam AS255, ale w końcu nie tylko tam była ta antena (tak się domyślam).. Masz rację że nie warto całego pozbawiać tego elementu.
@@ZPDU chyba będę chciał poszukać reszty zestawu czyli wzmacniacza i magnetofonu. Wiem że może wydawać się to śmieszne - dokupować dwa elementy mając tylko tuner, ale akurat 255 wydaje się być rzadko spotykanym, więc fajnie było by mieć komplet. I ogólnie podoba mi się ta seria.
@@ZPDUUważam że taka perełka z plomba może być unikatem - moja była na samej gwarancji naprawiana 2 razy. Proponuję zachować stan pierwotny. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
Dziękuję za głos w tej sprawie. Większość uważa że plomby należy zostawić. Sprawdzałem i faktycznie było ich kilka w różnych kolorach. Bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
💪😎👌Ciekawy film! Ja bym chyba jednak nie zwracał uwagi na plombę i próbował naprawić magnetofon. Co do przestrojenia to już nie wiem. Czym innym jest naprawa, a czym innym modyfikacja. Choć z drugiej strony lubię, jak dawne urządzenia działają i żyją. Swoją drogą, takie radia z falami długimi i niskim zużyciem energii mogą być nie ocenione... w trudnych czasach. Oby nie były potrzebne! P.S. Zgodnie z obietnicą rewanżuje się komentarzem. Ale warto! 😀
Bardzo dziękuję za rewanż :). Ja również myślę że warto. Dziękuję za głos. Zgadzam się z tym aby sprzęty były sprawne, natomiast ten radiomagnetofon nie ma zbyt dużych wartości użytkowych. Przeciętny odbiornik i zwykły magnetofon, wszystko monofoniczne. Dlatego wydaje mi się że oryginalność podnosi jego wartość, nawet jak jest niesprawny. Ta niesprawność wynika ze starość a nie z uszkodzenia. No właśnie - ciekawy wątek - a przestrojenie, to jest odejście od oryginału?
@@ZPDU Hmmm trochę tak. Szczególnie, że wtedy wypadałoby też np. wymienić skalę na nową. Jeśli będzie zrobiona jak dobra kopia, to zawsze to kopia. Sam nie wiem... Ja lubię, jak najwięcej zachować z oryginału, o ile się da.
@@Informatykwakcji Zgadzam się. Mam Amatora, Toscę z nową skalą, i te odbiorniki są przystosowane do nowych realiów. Mam również w kolekcji perły nietknięte (zaplombowane). One są w stanie 100% oryginału. Ot dylemat właściciela/serwisowca.
Ładnie zachowany sprzęt czy ingerować nie wiem kwestia indywidualna , też mam z Lubartowa sprzęciki, ten sam model w dwóch wersjach kolorystycznych. ostatnio kupiłem rms 404 na miejscu taka okazja (ktoś pewnie zgarnął z wystawki i wystawił na portal ogłoszeniowy, chwała mu za to) w okazyjnej cenie, była plomba więc naruszyłem bo magnetofon do regeneracji inaczej nie dało rady ale czy sama np. wymiana pasków to ingerencja lub smarowanie, czyszczenie itp. Usunięcie plomby to nie naruszenie sprzętu trwałe zmiany w jego konstrukcji odbiegające od oryginału to tak itd. i itp. ale ja tak w skrócie to wyrażam.
Dziękuję za komentarz. Ten głos aby jednak otworzyć. No nie wiem. Plomba oznacza nie ruszany, a to oznacza że oryginalny w 100%. Wiem że w ten sposób będzie "pułkownikiem" tylko, ale może właśni to jest jego wartość. Bardzo dziękuję za komentarz i gratuluję pasji i umiejętności.
@@ZPDU Nie do końca żeby otworzyć, tak unikalne sprzęty to nie lub zapakowane w oryginalnym pudełku(oczywiście to rzadkość w dzisiejszych czasach), to by była profanacja. Ps. co do oryginalności to zastanawiałem się nad dorobieniem zaś;epki do białego kasprzaka (w wersji polskiej) w druku 3d. Ktoś mi jej nie dosłał i po sprawie więc nie mam wyjścia. Robiłeś coś takiego?
@@krajanUNITRA Jeszcze nie dorabiałem, ale uważam że to nic złego. Druk 3D dał ogrom nowych możliwości. Dostałem już propozycję pomocy w tym obszarze. Jeszcze nie korzystałem.
@@ZPDU Ja chętnie bym skorzystał, jak byś mógł się podzielić namiarami, tylko jestem ciekaw czy trzeba im wysłać oryginalny przedmiot w celu skanu lub pomiarów od podobnego modelu?
Jak zawsze świetny odcinek👍 Ta plomba to rzeczywiście mega rzadkości... 👍 Stan zacny, bardzo zadbany, i jeśli nie potrzeba to faktycznie części radiowej można nie ruszać, ale magnetofon bym poprawił 😉 Bo po wymianie zębatek zawsze można wrócić do oryginału👍 jedymy problem który by mnie nurtował to isostat nagrywania który jest na płytce i jeśli by się okazało że nagrywa kiepsko to trzeba by go było wylutować wymyć i przesmarować. Ale to już by wymagało zdjęcia plomby... 🤕
@@ZPDU Jedna śruba osłony w której jest panewka osi napędowej paska (uwaga na sprężynkę na dole trzeba ją odczepić) służy do rozłączenia przewijania. Następnie ściągamy os z napędem paska, na nim jest jedną mała zębatka do wymiany i mamy dostęp do dużej zębatki👍 wymieniasz oby dwie składasz i magnetofon powinien ruszyć🤗
Przepraszam oczywiście płytka od magnetofonu jeet od tylniej strony ( pomyliłem z mk235 którego ogarniałem niedawno) wystarczy ja od dołu podważyć i odchylić w lewo prostpadle do radiomagnetofonu. Zresztą w necie jest sporo wiadomości na ten temat PS. Od strzału proponuję wymienić Pasek bo po wymianie tylko zębatek może przeciągać zniekształcać wysokie tony lub nie przewijać w prawo.
Zębatki trzeba kupić 2, są dostępne na Allegro, w formie wydruku. 1 idzie na oś napędu taśmy i ma sześciokątne wnętrze (mała) a druga idzie na ośkę na takim wichajstrze i obie są dostępne od strony koła zamachowego.
@@warcnetpl A to ciekawe. Ja też jestem z grodu Gryfa. Natomiast serwisu nie prowadzę. Fakt czasami pomagam i robię coś na zlecenie. Miło wiedzieć, możemy kontakt utrzymać. Zawsze to dobrze się do ziomka odezwać :)
@@ZPDU góra z górą się nie zejdzie... Też nie robię tego typowo zarobkowo, bo na codzien pracuję jako informatyk, ale mam swój fanpage na FB i przyjmuję sprzęt od klientów do naprawy. Pozdrawiam.
Gratuluję - pierwsze "pół litra" subskrypcji za Tobą teraz czas na drugą "flaszkę" . Fajny magnetofon i chyba bardzo mało spotykany, bo nie często pojawia się w sprzedaży. Obejrzę sobie jutro późnym wieczorem, bo na nocną zmianę w pracy to doskonała lektura.
@@szymonradioswl6500 Q&A jest cały czas. Chętnie odpowiadam na pytania i cały czas je zadaję. Bardzo cieszą mnie znajomości jakie zawarłem na tym kanale. Okazuje się że jesteśmy pomocni i że jednoczy nas pasja do UNITRY.
Też mam Wilgę, kupiłem stosunkowo tanio w stanie dość dobrym, antena cała, napisy są, tylko do wyczyszczenia, magnetofon złożyłem od nowa wymieniając zębatki i pasek, niestety UKF nie udało się przestroić w pełni u mnie, wkrótce trymer wymienie i może to pomoże, pozdrawiam i gratuluję egzemplarza :)
Aby tak było pracy nie jest zbyt wiele. Zębatki mam, a radio jak radio, da się przestroić. Natomiast plomba skutecznie to blokuje. Jestem gotowy na naprawę, ale myślę że wartość ma większą jako "dziewiczy" oryginał.
Jaki piękny egzemplarz wilgi i na dodatek jeszcze zaplombowany. Ja sam kiedyś otrzymałem za darmo z punktu elektrośmieci wilgę w takim kolorze, ale niestety była ona pozbawiona prawie wszystkich elementów magnetofonu. Całość poskładałem ale wiadomo że nie będzie już chodzić tak jak fabrycznie poskładana. Pozdrawiam.
W takim stanie i jeśli ma stać na półce to Ja bym nie ruszał 😉 Condora otworzyłem - brudny i śmierdzący stać na półce nie będzie 😐 Jeszcze mam amatora (1) przez kratki widzę że jest tona brudu postanowiłem go nie otwierać 😁 Pozdrawiam 🌞
Dziękuję za ten głos. Mi też się wydaje że nie warto (no przynajmniej teraz). Jest ładna, czysta i nienaruszona. Cieszy mnie że i Pan lubi naszą UNITRĘ.
Daje głowę że były tez czarne kuzyn miał jak ja mu zazdrościłem. Mono to robiło sie stereo pseudo stereo dorabiając kolumny z byle czego. Pamiętam mini dyskoteki kolorofon samoróbka przyznam się z soczewek z semafora kolejowego ( nie pytac jak zdobyte ) żarówka na 220V i starter i migało i było ok do tego samoróbka kolumna niby stereo i oranżada czyli woda barwiona z cukrem i gazem co gorzej wątrobę ****** niż picie wódki. To były czasy kiczu karbidu i oranżady w workach foliowych. Aż łezka sie zakręciła.
Ja też robiłem kolorofony, ale w czasach technikum szkiełka kolorowe zdobywałem na legalu. Udawałem się na PKP i mówiłem że jestem z technikum i potrzebuję do pracy dyplomowej. Nie było problemu aby zestaw dostać. Wówczas wiele rzeczy się robiło :) bo nic nie było.
:) tak uważam. Jest najlepsza, dlatego że jest nasza. Patrząc na te produkty trzeba przez pryzmat czasów i okoliczności. Mamy zdolnych inżynierów, tylko nie zawsze mieliśmy dostęp do zdobyczy technologicznych. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję za komentarz. To głos przeciwny do większości. Przy pewnej ilości odbiorników w zbiorach działanie staje się mniej istotne, za to oryginalność i nienaruszalność ma znaczenie. To taki przypadek właśnie. Własności użytkowe nie są duże. To magnetofon monofoniczny a układ radiowy też nie powala. Jeżeli będzie zwykłą ozdobą to moim zdaniem nic złego. Dla przypomnienia. Części do niego mam. To czy będzie zzrobiony czy nie zależy tylko od .... (no własne :) )
@@ZPDU Przepraszam może to ma sens przy meblach i lampowych i przedwojennej elektrotechniki których nie można i trzeba poprawiać ale takie 40 paroletnie to nie warte czy jesteś fanem PRLu?
@@superbm286 Nie jestem fanem PRL-u, choć nam te dziwne czasy dokładnie. Jestem fanem UNITRY. Takie cudo jeszcze "dziewicze" ma wartość właśnie ze względu na plombę. Obecnie więcej głosów jest aby nie ruszać, mimo iż ręce palą się do pracy.
@@ZPDU To jest to twój złom jak masz tyle miejsca w domu to trzymaj go ja do muzeum bym oddał niż by zawalało konty. W domu było radio Tango lampowe później Dorota Sudety Tola R 615 Mają 2 RMS 475 A z telewizorów to Alga 21 i Neptun 626 i z wieży T 3010 i drugi nie pamiętam symbolu
@@superbm286 To się nazywa kolekcja i sprawia mi sporo radości. Na codzień używam RADMORA, MERKUREGO, ZODIAKA. Na działeczkę zabieram BIWAK, ASIA itd. Absolutnie nie potraktuję tego jako złom bynajmniej. Ma wartość i dlatego zostało nazwane perłą w kolekcji. Dla kogoś złom, dla kogoś perła. :)
Ten głos również rozumiem i wpisuję na listę - dziękuję. No ale jaka jest użyteczność tego urządzenia. Monofoniczne, dość duże jak na przenośne itd. Jeżeli mógłbym poprosić o rozwinięcie tego wątku.
@@ZPDU zawsze na wyjazd do plecaka się zmieści, telefon można podłączyć przez wejście din i również można słuchać z telefonu "w terenie" z baterii lub z dorobionego akumulatora, jak i posłuchać radia na FM i czasem coś z kasety można ;) Pozdrawiam
@@ZPDU i tak najlepiej do gablotki ;) lecz ja bym wolał przestroić lub już jeżeli nie niszczyć plomby to zmienić zębatki i pasek a radia internetowego z telefonu zawsze można posłuchać
@@oktokote7834 No to kolega po mnie pojechał :). Przyznaję się że próbowałem, ale bardzo mi nie leżało już więcej tego nie robię. Słucham tylko radia tradycyjnie nadawanego. Modulacja FM super, ale AM też strawię :)
![Radio Giewont DMP-413 [TOWARY MODNE 198]](http://i.ytimg.com/vi/TqqJtwA1lr4/mqdefault.jpg)
![Radio Giewont DMP-413 [TOWARY MODNE 198]](/img/tr.png)
He, he, mój pierwszy magnetofon, miałem go dostać na komunię ale mama się zlitowała i dostałem go na gwiazdkę razem z dwoma "kasetami niskoszumowymi". Ale było frajdy, szczególnie jak go połączyłem kablem z magnetofonem Grundig MK232 kumpla, który "robił" za playera a w Wildze naciskało się przycisk zapisu i muzyka grała w obu sprzętach naraz :). Ech to były czasy...
No to były czasy. Wiele rzeczy cieszyło, na wiele się czekało. Teraz jest łatwiej, ale czy lepiej?
Mam wrażenie że wmawia się nam potrzeby których nie mamy. Zawsze lepiej, bo nowe, a to nowe nic nie wnosi.
Cieszy mnie że film się podobał.
Pozdrawiam serdecznie.
Och to radyjko dobrze pamiętam. Na tym radiu "peczka" mnie wyszkoliła. Później w standardzie dzięsiątki przy 1211 na start wymieniałem. Pozdrawiam. Miło się ogląda. Stare czasy wracają.
Dziękuję za komentarz. Proszę o wyjaśnienie słowa "peczka"
Cześć witam!!! peczka to częstotliwość pośrednia. Jeżeli zajmujesz się naprawą starych radyjek to nie będę musiał tłumaczyć. Ale jeżeli potrzebujesz pomocy przy "komuchach" (radia z czasów PRL) to na pewno pomogę . Jeśli chchciałbyś....oczywiście
Moim zdaniem "masz Łeb" pozdrawiam jak coś to kontakt udostępnię Ci później. Jeszcze raz pozdrawiam.
@@anowi3200 Dziękuję za komplement z tym łbem :). Natomiast przyznam że nigdy nie słyszałem takiego określenia. Mam już swoje lata, czasy "komuchów" są mi znane.
A jeśli chodzi o pomoc? Zawsze chętnie. Bywają takie sytuacje że doświadczenie i praktyka jest niezbędna.
Bardzo dziękuję.
Bardzo piękny egzemplarz. Z tą plombą, hm, też miał bym dylemat. Trochę szkoda naruszać. Ja parę miesięcy temu zdobyłem magnetofon Grundig MK 232 też z oryginalną plombą, też szkoda było mi usuwać plombę, ale bez otworzenia obudowy magnetofon był nie do użytku. Potencjometr walnięty. Więc zamknąłem oczy i do dzieła. Plombą usunięta magnetofon naprawiony i cieszy ucho i oko. Zębatki można wymienić bez usuwania plomby. Mechanizm wyciąga się normalnie od płytek elektronicznych. Jest to prosty mechanizm grundikowski. Nie jeden miałem okazję pozbierać w drobny mak i złożyć. Na filmiku pojawił się błąd w opisie częstotliwości. OIRT ma 64 do 74,5Mhz A nie CCIR. Pozdrawiam.
Dziękuję za czujność. Błędu już poprawić się nie da, ale miło że został zauważony.
To już kolejny głos że uda się zębatkę wymienić bez naruszania plomby.
Muszę temat zbadać.
Świetny, sprytny i lekki radiomagnetofon z ptmrzyjemnym brzmieniem. Czekam na odcinek👍Gratuluję pierwszej 5-setki. Pozdrawiam
A ja bardzo dziękuję. Bardzo mnie to cieszy. Widać warto się starać, a staram się bardzo.
Martwi mnie to co się dzieję, ale liczę na to że nadal będziemy mogli robić swoje.
Ten radiomagnetofon doskonale pamietam był u nas w domu 😃i możliwe że jeszcze gdzieś jest 🤔miło tak powspominać 👍🏻👍🏻👍🏻życzę dobrego popołudnia 👍🏻👍🏻🤗🤗
Bardzo dziękuję. Nie mogłem naprawić - mimo że już wszystko mam, bo ta dziewicza plomba.
Myślę że jego wartość w takim nietkniętym stanie jest większa. A co Ty o tym sądzisz?
@@ZPDU nawet jeśli nie działa to jest bardzo miła pamiątka 👍🏻
@@kreatywnyswiatalicji Dokładnie. th-cam.com/video/2lbXnre27VU/w-d-xo.html to pamiątka od mojej mamy. Kupiła je sobie za pierwszą wypłatę, później je "załatwiłem" jako młody adept elektroniki. Przyszedł czas i na nie. Teraz cieszy oko, bo wartości użytkowe nie są zbyt duże. (jest całkowicie sprawne).
Mistrzu mam taką zabawkę w kolorze brązowym zębatki jak zwykle do wymiany pozdrawiam serdecznie zdrówka
WOW nikt jeszcze tak mnie nie nazwał. To miłe, ale nie jest zasłużone. Jestem tylko amatorem. Serio, robię to z pasji, żyję z IT, a elektronikę lubię (nie tylko) :). Te zębatki to zmora tych urządzeń.
Pozdrawiam serdecznie.
@UNITRAzrk To miłe, bardzo miłe, natomiast na ten wspaniały tytuł muszę jeszcze sporo popracować.
Mimo, że radiomagnetofon nie został przestrojony ani naprawiony i tak wyszedł bardzo fajny odcinek, który pokazał z jakim szacunkiem podchodzisz do naszego rodzimego sprzętu. A na marginesie dodam małe ogłoszenie/prośbę - jakby ktoś miał kompletną antenę ferrytową do tunera AS 254 (razem z plastikową obudową) to chętnie odkupię, bo trafił mi się całkowicie sprawny tuner AS 255 - fajny, bo dwuzakresowy z przełącznikiem OIRT/CCIR ale ktoś go tej anteny brutalnie pozbawił. Wydaje mi się, że pasuje także antena od TOSCA 303 i podobnych radioodbiorników Diory na takim plastikowym wsporniku o profilu krzyża. Akurat nie mam nic takiego na części, a szkoda brać od kompletnych egzemplarzy.
Bardzo dziękuję za komentarz. Fakt przy tym odcinku prac technicznych nie było.
O jeśli chodzi o antenę - poszukam u siebie. Nie mam AS255, ale w końcu nie tylko tam była ta antena (tak się domyślam)..
Masz rację że nie warto całego pozbawiać tego elementu.
@@ZPDU chyba będę chciał poszukać reszty zestawu czyli wzmacniacza i magnetofonu. Wiem że może wydawać się to śmieszne - dokupować dwa elementy mając tylko tuner, ale akurat 255 wydaje się być rzadko spotykanym, więc fajnie było by mieć komplet. I ogólnie podoba mi się ta seria.
@@chudytech Świetny pomysł. Będę go dopingował. Jak Śnieżka?
Bardzo fajny filmik.
Jak miło. Czekałem na odwiedziny. Dziekuję.
Taką czarną Wilgę dostałem na przyjęcie. Długo służyła. Miałem w czarnym kolorze plastyku. Super odcinek
Bardzo dziękuję. A mi głupio jest ja otworzyć. Jest zaplombowana, dziewicza. Szkoda i warto naprawić. Cały czas w rozterce.
@@ZPDUUważam że taka perełka z plomba może być unikatem - moja była na samej gwarancji naprawiana 2 razy. Proponuję zachować stan pierwotny. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy
@@krzysztoffrankowski88 Jest unikatem, dla mnie też. Zębatka uszkodzona, ale nie ma jak jej wymienić. Chyba tak zostanie :)
Kojarzę, że kolega miał kiedyś ale chyba w innym kolorze. Nie ruszać plomb. Zawsze przyjdzie na to czas a jak się zerwie to po ptokach. Pozdrawiam :-)
Dziękuję za głos w tej sprawie. Większość uważa że plomby należy zostawić.
Sprawdzałem i faktycznie było ich kilka w różnych kolorach.
Bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
💪😎👌Ciekawy film! Ja bym chyba jednak nie zwracał uwagi na plombę i próbował naprawić magnetofon. Co do przestrojenia to już nie wiem. Czym innym jest naprawa, a czym innym modyfikacja. Choć z drugiej strony lubię, jak dawne urządzenia działają i żyją. Swoją drogą, takie radia z falami długimi i niskim zużyciem energii mogą być nie ocenione... w trudnych czasach. Oby nie były potrzebne! P.S. Zgodnie z obietnicą rewanżuje się komentarzem. Ale warto! 😀
Bardzo dziękuję za rewanż :). Ja również myślę że warto.
Dziękuję za głos. Zgadzam się z tym aby sprzęty były sprawne, natomiast ten radiomagnetofon nie ma zbyt dużych wartości użytkowych. Przeciętny odbiornik i zwykły magnetofon, wszystko monofoniczne.
Dlatego wydaje mi się że oryginalność podnosi jego wartość, nawet jak jest niesprawny.
Ta niesprawność wynika ze starość a nie z uszkodzenia.
No właśnie - ciekawy wątek - a przestrojenie, to jest odejście od oryginału?
@@ZPDU Hmmm trochę tak. Szczególnie, że wtedy wypadałoby też np. wymienić skalę na nową. Jeśli będzie zrobiona jak dobra kopia, to zawsze to kopia. Sam nie wiem... Ja lubię, jak najwięcej zachować z oryginału, o ile się da.
@@Informatykwakcji Zgadzam się. Mam Amatora, Toscę z nową skalą, i te odbiorniki są przystosowane do nowych realiów. Mam również w kolekcji perły nietknięte (zaplombowane). One są w stanie 100% oryginału.
Ot dylemat właściciela/serwisowca.
@@ZPDU Tych dylematów jest dużo... Czy np. kupić kolejny, jak masz już kilka, a jest okazja lub szkoda, by ktoś wyrzucił...
@@Informatykwakcji Masz rację. Pasja to coś irracjonalnego. :)
Mam radio magnetofon Unitra Grundig. Jest sprawny. Radio przestrojone. Łapka do góry 109 👍
Dziękuję za odwiedziny i komentarz. No a za łapkę szczególnie. Pozdrawiam serdecznie.
Identyczną Wilgę kupiła mi siostra !
Ja chętnie bym ja uruchomił, ale jest zaplombowana. Jaka rada?
@@ZPDU Nie wiem. Nie można odpląbować ?
@@petek8716 Jasne że można ale oryginalność straci.
Witam kiedyś taka wilga w kuchni stała
Przyjemny odbiorniczek. Pozdrawiam sedrecznie
Ale wehikuł, dostałem taki sprzęt na komunię, a ile radości było.
Pozdrawiam.
A ja bardzo dziękuję. Fakt jest nadzwyczaj lekki. Zapraszam na odcinek jak już poleci w całości.
Ładnie zachowany sprzęt czy ingerować nie wiem kwestia indywidualna , też mam z Lubartowa sprzęciki, ten sam model w dwóch wersjach kolorystycznych. ostatnio kupiłem rms 404 na miejscu taka okazja (ktoś pewnie zgarnął z wystawki i wystawił na portal ogłoszeniowy, chwała mu za to) w okazyjnej cenie, była plomba więc naruszyłem bo magnetofon do regeneracji inaczej nie dało rady ale czy sama np. wymiana pasków to ingerencja lub smarowanie, czyszczenie itp. Usunięcie plomby to nie naruszenie sprzętu trwałe zmiany w jego konstrukcji odbiegające od oryginału to tak itd. i itp. ale ja tak w skrócie to wyrażam.
Dziękuję za komentarz. Ten głos aby jednak otworzyć. No nie wiem. Plomba oznacza nie ruszany, a to oznacza że oryginalny w 100%. Wiem że w ten sposób będzie "pułkownikiem" tylko, ale może właśni to jest jego wartość.
Bardzo dziękuję za komentarz i gratuluję pasji i umiejętności.
@@ZPDU Nie do końca żeby otworzyć, tak unikalne sprzęty to nie lub zapakowane w oryginalnym pudełku(oczywiście to rzadkość w dzisiejszych czasach), to by była profanacja.
Ps. co do oryginalności to zastanawiałem się nad dorobieniem zaś;epki do białego kasprzaka (w wersji polskiej) w druku 3d. Ktoś mi jej nie dosłał i po sprawie więc nie mam wyjścia. Robiłeś coś takiego?
@@krajanUNITRA Jeszcze nie dorabiałem, ale uważam że to nic złego. Druk 3D dał ogrom nowych możliwości.
Dostałem już propozycję pomocy w tym obszarze. Jeszcze nie korzystałem.
@@ZPDU Ja chętnie bym skorzystał, jak byś mógł się podzielić namiarami, tylko jestem ciekaw czy trzeba im wysłać oryginalny przedmiot w celu skanu lub pomiarów od podobnego modelu?
@@krajanUNITRA Przeszukam korespondencją. To jeden z moich widzów. Ma drukarkę 3D i zaoferował pomoc.
Jak zawsze świetny odcinek👍 Ta plomba to rzeczywiście mega rzadkości... 👍 Stan zacny, bardzo zadbany, i jeśli nie potrzeba to faktycznie części radiowej można nie ruszać, ale magnetofon bym poprawił 😉 Bo po wymianie zębatek zawsze można wrócić do oryginału👍 jedymy problem który by mnie nurtował to isostat nagrywania który jest na płytce i jeśli by się okazało że nagrywa kiepsko to trzeba by go było wylutować wymyć i przesmarować. Ale to już by wymagało zdjęcia plomby... 🤕
Jeżeli znajdzie się metoda aby wymienić zębatki bez uszkadzania plomby zrobię to. Jeżeli nie, to zostanie jak jest :)
@@ZPDU Jedna śruba osłony w której jest panewka osi napędowej paska (uwaga na sprężynkę na dole trzeba ją odczepić) służy do rozłączenia przewijania. Następnie ściągamy os z napędem paska, na nim jest jedną mała zębatka do wymiany i mamy dostęp do dużej zębatki👍 wymieniasz oby dwie składasz i magnetofon powinien ruszyć🤗
Przepraszam oczywiście płytka od magnetofonu jeet od tylniej strony ( pomyliłem z mk235 którego ogarniałem niedawno) wystarczy ja od dołu podważyć i odchylić w lewo prostpadle do radiomagnetofonu. Zresztą w necie jest sporo wiadomości na ten temat
PS. Od strzału proponuję wymienić Pasek bo po wymianie tylko zębatek może przeciągać zniekształcać wysokie tony lub nie przewijać w prawo.
@@dzoker79-ers9 Oczywiście że się do tego przygotuję. Poszukam, choć mam obawy. :)
Zębatki trzeba kupić 2, są dostępne na Allegro, w formie wydruku. 1 idzie na oś napędu taśmy i ma sześciokątne wnętrze (mała) a druga idzie na ośkę na takim wichajstrze i obie są dostępne od strony koła zamachowego.
Ja zębatki mam. Problem że nie da się tego wymienić bez zniszczenia plomby. No i tu właśnie jest kłopot.
@@ZPDU generalnie, prowadzę w Szczecinie serwis takich sprzętów, Unitra i w ogóle sprzęt z czasów PRL-U, również częściowo ten zachodni.
@@warcnetpl A to ciekawe. Ja też jestem z grodu Gryfa. Natomiast serwisu nie prowadzę. Fakt czasami pomagam i robię coś na zlecenie. Miło wiedzieć, możemy kontakt utrzymać. Zawsze to dobrze się do ziomka odezwać :)
@@ZPDU góra z górą się nie zejdzie... Też nie robię tego typowo zarobkowo, bo na codzien pracuję jako informatyk, ale mam swój fanpage na FB i przyjmuję sprzęt od klientów do naprawy. Pozdrawiam.
@@warcnetpl Również w branży IT jestem. Natomiast to co nas różni to FB. Mnie tam nie ma :)
Gratuluję - pierwsze "pół litra" subskrypcji za Tobą teraz czas na drugą "flaszkę" . Fajny magnetofon i chyba bardzo mało spotykany, bo nie często pojawia się w sprzedaży. Obejrzę sobie jutro późnym wieczorem, bo na nocną zmianę w pracy to doskonała lektura.
Bardzo bardzo dziękuję. Jeszcze kanał roku nie ma a już "pół flaszki". Chętnie osobiście ją obalę za udzielone wsparcie i pomoć.
Dużo zdrowia życzę.
@@ZPDU Może z okazji tego pół litra subskrypcji jakieś małe Q&A
@@szymonradioswl6500 Q&A jest cały czas. Chętnie odpowiadam na pytania i cały czas je zadaję.
Bardzo cieszą mnie znajomości jakie zawarłem na tym kanale.
Okazuje się że jesteśmy pomocni i że jednoczy nas pasja do UNITRY.
@@ZPDU To prawda że takie znajomości bardzo cieszą, że można liczyć na pomoc osoby mającej takie same zainteresowanie. Co do Q&A to taki mały żarcik😜
@@szymonradioswl6500 Bardzo fajny żarcik. Pytań jest sporo i żadne nie zostaje bez odpowiedzi :)
Też mam Wilgę, kupiłem stosunkowo tanio w stanie dość dobrym, antena cała, napisy są, tylko do wyczyszczenia, magnetofon złożyłem od nowa wymieniając zębatki i pasek, niestety UKF nie udało się przestroić w pełni u mnie, wkrótce trymer wymienie i może to pomoże, pozdrawiam i gratuluję egzemplarza :)
Bardzo dziękuję. Co do UKF, to nie pomogę, bo jak widać doświadczenia nie zdobyłem - ha ha ha.
Trzymam kciuki za sukces.
Moje gratulacje , ładny egzemplarz , powinien Szanowny Pan doprowadzić sprzęcik do stanu idealnego - ja bym tak zrobił - pozdrawiam
Aby tak było pracy nie jest zbyt wiele. Zębatki mam, a radio jak radio, da się przestroić. Natomiast plomba skutecznie to blokuje.
Jestem gotowy na naprawę, ale myślę że wartość ma większą jako "dziewiczy" oryginał.
Jaki piękny egzemplarz wilgi i na dodatek jeszcze zaplombowany. Ja sam kiedyś otrzymałem za darmo z punktu elektrośmieci wilgę w takim kolorze, ale niestety była ona pozbawiona prawie wszystkich elementów magnetofonu. Całość poskładałem ale wiadomo że nie będzie już chodzić tak jak fabrycznie poskładana.
Pozdrawiam.
Piękna historia. Elektrośmieci to często źródło części i samych urządzeń. Nie tak dawno widziałem finezję. Niestety nie udało się ją uratować.
W takim stanie i jeśli ma stać na półce to Ja bym nie ruszał 😉 Condora otworzyłem - brudny i śmierdzący stać na półce nie będzie 😐 Jeszcze mam amatora (1) przez kratki widzę że jest tona brudu postanowiłem go nie otwierać 😁 Pozdrawiam 🌞
Dziękuję za ten głos. Mi też się wydaje że nie warto (no przynajmniej teraz). Jest ładna, czysta i nienaruszona.
Cieszy mnie że i Pan lubi naszą UNITRĘ.
Daje głowę że były tez czarne kuzyn miał jak ja mu zazdrościłem. Mono to robiło sie stereo pseudo stereo dorabiając kolumny z byle czego. Pamiętam mini dyskoteki kolorofon samoróbka przyznam się z soczewek z semafora kolejowego ( nie pytac jak zdobyte ) żarówka na 220V i starter i migało i było ok do tego samoróbka kolumna niby stereo i oranżada czyli woda barwiona z cukrem i gazem co gorzej wątrobę ****** niż picie wódki. To były czasy kiczu karbidu i oranżady w workach foliowych. Aż łezka sie zakręciła.
Ja też robiłem kolorofony, ale w czasach technikum szkiełka kolorowe zdobywałem na legalu. Udawałem się na PKP i mówiłem że jestem z technikum i potrzebuję do pracy dyplomowej. Nie było problemu aby zestaw dostać.
Wówczas wiele rzeczy się robiło :) bo nic nie było.
@@ZPDU zgadza się, były braki ale jak się pomyślało i miało walutę ( 0.5 litra na głowę ) szło załatwić różne oficjalnie niedostępne rzeczy . . .
@@litsteve1968 To były czasy - iście kosmiczne. Ale przychylam się do tego komentarza. Za odpowiednią walutę udawało się załatwić wszystko.
Kultowa komunijna WILGA dla roczników 74, 75 może i 76. Słuszna decyzja, że Pan zachował plombę ,,,,
unitra the best
:) tak uważam. Jest najlepsza, dlatego że jest nasza.
Patrząc na te produkty trzeba przez pryzmat czasów i okoliczności.
Mamy zdolnych inżynierów, tylko nie zawsze mieliśmy dostęp do zdobyczy technologicznych.
Pozdrawiam serdecznie.
Jaki to rocznik
Ale zaskakujące pytanie. Nigdzie naklejki z rocznikiem nie widziałem, więc nie mam pojęcie.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i ciekawe pytanie.
Radio do użytku a nie na pokaz żeby konty zawalalo bez użytecznie kurz zbierało jako złom
Dziękuję za komentarz. To głos przeciwny do większości.
Przy pewnej ilości odbiorników w zbiorach działanie staje się mniej istotne, za to oryginalność i nienaruszalność ma znaczenie. To taki przypadek właśnie. Własności użytkowe nie są duże. To magnetofon monofoniczny a układ radiowy też nie powala. Jeżeli będzie zwykłą ozdobą to moim zdaniem nic złego. Dla przypomnienia. Części do niego mam. To czy będzie zzrobiony czy nie zależy tylko od .... (no własne :) )
@@ZPDU Przepraszam może to ma sens przy meblach i lampowych i przedwojennej elektrotechniki których nie można i trzeba poprawiać ale takie 40 paroletnie to nie warte czy jesteś fanem PRLu?
@@superbm286 Nie jestem fanem PRL-u, choć nam te dziwne czasy dokładnie.
Jestem fanem UNITRY. Takie cudo jeszcze "dziewicze" ma wartość właśnie ze względu na plombę. Obecnie więcej głosów jest aby nie ruszać, mimo iż ręce palą się do pracy.
@@ZPDU To jest to twój złom jak masz tyle miejsca w domu to trzymaj go ja do muzeum bym oddał niż by zawalało konty. W domu było radio Tango lampowe później Dorota Sudety Tola R 615 Mają 2 RMS 475 A z telewizorów to Alga 21 i Neptun 626 i z wieży T 3010 i drugi nie pamiętam symbolu
@@superbm286 To się nazywa kolekcja i sprawia mi sporo radości. Na codzień używam RADMORA, MERKUREGO, ZODIAKA.
Na działeczkę zabieram BIWAK, ASIA itd.
Absolutnie nie potraktuję tego jako złom bynajmniej. Ma wartość i dlatego zostało nazwane perłą w kolekcji.
Dla kogoś złom, dla kogoś perła. :)
👍🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱👍🇵🇱
Bardzo dziękuję. Rozumiem że głos na zostawić w oryginale.
Ja mam Wilgę ale samo radio i z górnym pasmem magnetofonu brak oryginalnie
Rozumiem że masz Wilgę bez magnetofonu. Była taka? Można poprosić o zdjęcie?
@@ZPDU chętnie zapraszam na Facebook na grupę Unitrowcy będzie to pokazane
@@unitraunima Cześć. Bardzo dziękuję za zaproszenie, ale niestety należę do pokolenia które bez FB się obywa.
FB mam mnie ja FB nie mam :)
Ja wolałbym użyteczność niż plombę ;)
Ten głos również rozumiem i wpisuję na listę - dziękuję.
No ale jaka jest użyteczność tego urządzenia. Monofoniczne, dość duże jak na przenośne itd.
Jeżeli mógłbym poprosić o rozwinięcie tego wątku.
@@ZPDU zawsze na wyjazd do plecaka się zmieści, telefon można podłączyć przez wejście din i również można słuchać z telefonu "w terenie" z baterii lub z dorobionego akumulatora, jak i posłuchać radia na FM i czasem coś z kasety można ;) Pozdrawiam
@@oktokote7834 No proszę, nie pomyślałem o tym.
No do plecaka? Aby się powycierało :) szkoda :)
@@ZPDU i tak najlepiej do gablotki ;) lecz ja bym wolał przestroić lub już jeżeli nie niszczyć plomby to zmienić zębatki i pasek a radia internetowego z telefonu zawsze można posłuchać
@@oktokote7834 No to kolega po mnie pojechał :). Przyznaję się że próbowałem, ale bardzo mi nie leżało już więcej tego nie robię. Słucham tylko radia tradycyjnie nadawanego. Modulacja FM super, ale AM też strawię :)
To moje także posiada plombę.A To nagranie z radia.Akurat kazanie w Niedzielę z radia Wilga th-cam.com/video/aT8r0lom9Ns/w-d-xo.html
:) no całkiem sprawne. Gratuluję.
Ja bym nie ruszał
To kolejny głos aby nie otwierać. Dziękuję