Witajcie, finalnie wymiana pompy nie przyniosła oczekiwanych efektów. Podnosić podnosi ale nie ma szału, gdzie rok temu podnosiła w pełnym zakresie bez żadnych problemów skrzynio-paletę pełną ziemniaków. Macie pomysły gdzie szukać problemu?
Ja w tamtym roku wymieniałem pompe i rozdzielacz w c330 wszystko było orginalne jeszcze zaplombowane tam gdzie trzeba wogule przedemną nikt plecaka nie ściągał więc tego jestem pewien i z perspektywy czasu cieszę się że zrobiłem to rok temu bo podzespoły trochę jednak podrożały
Mam c 355 i u mnie był problem z rozdzielaczem też słabo podnosił , lub nie trzymał ,co do pomp zębatych to są bardzo wytrzymałe ,chyba że pompują brudny olej, trzeba zobaczyć jeszcze ten króciec co łączy żabę podnośnika szczególnie przy zakładaniu .
Hej podziel się informacją co było u ciebie przyczyną, ? Mam podobny problem w. Zetorku , rozdzielacz odebrany z regeneracji było trochę ok i znowu bardzo słabiutko podnosi maszynę trzeba gazować ponad 1500.
Ursusy to mało przemyślane ciągniki. Mały ruski jest o wiele lepszym ciągnikiem. Pompa na wierzchu, olej osobny rozdzielacz zawór bezpieczeństwa filter i silownik też na wierzchu
Po pierwsze daliście ciała nie zakładając pompy o większym wydatku. Ciągnik już jest leciwy i taka pompa zniwelowała by (przynajmniej na jakiś czas) zużycie elementów podniśnika. Przy takiej wymianie pompy powinno się też wymienić zawory bezpieczeństwa bo to one są najprawdopodoniej przyczyną słabego podnoszenia. Oczywiście przyczyną mogą być także zużyte perścienie tłoka, zużycie samego tłoka, lub tłoczyska. Z doświadczenia zaczął bym od wymiany zaworów bezpieczeństwa, a na sam koniec zostawił sobie rozdzielacz poniewasz jego naprawa jest najbardziej skoplikowana i najdroższa.
Witajcie, finalnie wymiana pompy nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Podnosić podnosi ale nie ma szału, gdzie rok temu podnosiła w pełnym zakresie bez żadnych problemów skrzynio-paletę pełną ziemniaków.
Macie pomysły gdzie szukać problemu?
Zdejmijcie plecak może w rozdzielaczu coś pękło
Rozdzielacz zobaczcie
Trzeba wymienić pierścienie na tłoczku w podnośniku bo pierścienie się zatarły i przepuszczają olej
Albo rozdzielacz
Skoro po wymianie pompy nie ma efektów to może trzeba pomyśleć o rozdzielaczu. Może on gubi olej.
siemka kamil nareszcie coś nagrałeś
Ja w tamtym roku wymieniałem pompe i rozdzielacz w c330 wszystko było orginalne jeszcze zaplombowane tam gdzie trzeba wogule przedemną nikt plecaka nie ściągał więc tego jestem pewien i z perspektywy czasu cieszę się że zrobiłem to rok temu bo podzespoły trochę jednak podrożały
Orginal to orginal teraz nowa nawet 5 nie wytrzyma pozdrowionka
Mam c 355 i u mnie był problem z rozdzielaczem też słabo podnosił , lub nie trzymał ,co do pomp zębatych to są bardzo wytrzymałe ,chyba że pompują brudny olej, trzeba zobaczyć jeszcze ten króciec co łączy żabę podnośnika szczególnie przy zakładaniu .
Do C-360 zakładają pompy Czeskie od Zetora o zwiększonym wydatku oleju.
A co się stało starej pompie może tylko oringi wywaliło koszt 2szt 3zł i chodziła by dalej
Trzeba było rozkręcić pompę i oringi wymienić.
Przydałby się remont wizualny tego zacnego Ursusa
Chłopaki mówili, że nie mają warsztatu
Czemu zaworu bezpieczeństwa nie wymieniłeś?! A ten nit to zderzak dźwigni wewnętrznej podnośnika nic ważnego!👍
U mnie wymieniona na firmę zetor
Na pewno firma Zetor?
Te płaskie klucze chyba juz pare lat sluza w gospodarstwie ;)
Hej podziel się informacją co było u ciebie przyczyną, ? Mam podobny problem w. Zetorku , rozdzielacz odebrany z regeneracji było trochę ok i znowu bardzo słabiutko podnosi maszynę trzeba gazować ponad 1500.
Ursusy to mało przemyślane ciągniki. Mały ruski jest o wiele lepszym ciągnikiem. Pompa na wierzchu, olej osobny rozdzielacz zawór bezpieczeństwa filter i silownik też na wierzchu
Jeśli nie wymieniliście zaworu bezpieczeństwa to prawdopodobnie przyczyna
Hydral robi wytrzymałe pompy puźniej te z hydrotoru już takie dobre nie byly
U nas siedzi orginał z 1973 ale w tym rok kaput
Po pierwsze daliście ciała nie zakładając pompy o większym wydatku. Ciągnik już jest leciwy i taka pompa zniwelowała by (przynajmniej na jakiś czas) zużycie elementów podniśnika. Przy takiej wymianie pompy powinno się też wymienić zawory bezpieczeństwa bo to one są najprawdopodoniej przyczyną słabego podnoszenia. Oczywiście przyczyną mogą być także zużyte perścienie tłoka, zużycie samego tłoka, lub tłoczyska. Z doświadczenia zaczął bym od wymiany zaworów bezpieczeństwa, a na sam koniec zostawił sobie rozdzielacz poniewasz jego naprawa jest najbardziej skoplikowana i najdroższa.
Cześć, dziękuję Ci za fachowy komentarz :)
Zawsze przy takiej wymianie sprawdzą się szczelność zaworu, lub nowy daje. Tam pompa to też szału nie ma najlepsze zetorowskie.