Nawet po ciemku jak wiem, że trzeci klawisz to nadmuch to go włączę bez patrzenia... a na tablecie to można maziać jak w kałuży - nie wiesz na co trafisz a ja wolę by było jak w damskich majtkach bo tam jest jak z przyciskami... wszystko na swoim miejscu 😁
Cała zajawka w offroadzie polega na tym, że jazda poza czarnym angażuje 100% kierowcy. To hobby pozwala w pełni odciąć się od spraw codziennych, a nawet ubiemiżliwia łączenie myślenia o czym innym w trakcie trudnych technicznie przejazdów. To mnie wciągnęło w w ten świat kilkanaście lat temu. Wolę offroad analogowy, daje mi satysfakcję i odpoczynek.
25:00 Z tym się osobiście nie zgodzę - bo sam zazwyczaj jestem "ofiarą" tych systemów - jak jest się jeszcze na tyle daleko, że ten system cie nie wykryje, to oślepiają mocno, ale zanim zdąży się mrugnąć to na tyle dystans się skróci, że już lampa zaczyna już wycinać - więc to że inni nie mrugają wcale nie znaczy, że nie oślepia.
Patryk podsumował wszystko idealnie. Kwestia opowiadania przy piwie w garażu o bajerach ok ale to kierowca powinien być najbardziej świadomy i nie polegać jedynie na elektronice.
@@michalx31też zauważyłem że większość systemów zakłada że kierowca jest ułomny. Działanie sprawnego kierowcy i systemu może się na siebie nałożyć, powodując dużo bardziej niebezpieczną sytuację niż ta która wywołała działanie systemu.
@@arekb5951stary teraz to czego byś nie robił z myślą o potencjalnym odbiorcy to z góry musisz założyć że to jest upoś największy po prostu wtedy nic Cie już nie zaskoczy haha
Można to tak nazwać. Po prostu przez swoją ingerencję opóźnia efekty "rozkazów" wydawanych przez kierowce, dzięki czemu wprawny i szybki operator może się pogubić i pójść po bandzie. @@arekb5951
Dzisiaj jazdzac swoim buggy uświadomiłem sobie jak bardzo fajny sprzęt zbudowałem, nie ma tam żadnych wspomagaczy, jadąc ok 80km/ h po polnej ośnieżonej drodze wiem że jestem zdany tylko i wyłącznie na własnych umiejętnościach, to bardzo dużo uczy, bo jak popełnię błąd to nic mi nie pomoże, i albo wlece do rowu albo uda mi się wyprowadzić, jest to duża frajda, jadąc współczesna osobówka to samochód nie daje sobie zrobić krzywdy, i to jest ok, ale jednak okiełznanie czysto mechanicznej maszyny daje więcej fanu
Bardzo fajny informacyjnie odcinek , który recenzuje te wszystkie rzeczy o których mowa. Widać że nie tylko szukacie minusów tego ale też plusy i zastosowanie 😊.
z elektronicznych w gladiatorze, to masz te napędy - bardzo im ufam, aż dołożyłem blokady z edmarkami. Do tego automatyczne długie - działają świetnie! Aktualnie na desce pali mi się: błąd kierunkowskazów (bo mam niejeepowe błotniki z migaczami), błąd czujników parkowania (bo mam stalowe zderzaki), błąd czujników martwego pola (bo nie lubi krzaków na trasie), TPMS niedostępny (bo szkoda mi hajsu na czujniki do journeyów). Napędy przełącza się wajchą - reduktor wymaga siły jak sprzęgło w tarpanie. Z ciekawostek jest asystent zjazdu z górki - działa! Co nie zmienia faktu, że zapiecie "1" na automacie działa lepiej (uświadomił mnie Gołomp na szkoleniu terenwizji z Erorami). Jeep w ogóle jest dobry ze zjazdów z górki, automatycznie przy długich zjazdach skrzynia trzyma niższy bieg. Kamera tył jest boska, kamera przód ma swój spryskiwacz, ale obraz z tej kamery jest kłamliwy jak cholera, pokazuje za to jak masz ustawione koła, co jest fajne. Nie wiem czemu nie pasują Wam czujniki przechyłu. Wczoraj miałem 30 stopni bocznego i był to osobisty rekord, blisko padnięcia na bok- ale w miejscu które wydawało nam się wszystkim megatrudne, mieliśmy zaledwie 15. Sama świadomość tych 15 pozwoliła spokojnie je przejechać. Ręcznie rozpinany stabilizator jest spoko, wypracowałem rozwiązanie pośrednie, jednorazowe - strzelił ten drążek na wykrzyżu i rozpiął się sam. Szekla sprzedała rozwiązanie od apexów - roczna gwarancja i życie pokażą, co to da ;) Przy moim trybie eksploatacji tego pojazdu, nigdy nie zdarzyło się, żeby jakikolwiek błąd go zatrzymał, albo wrzucił w tryb awaryjny. Inna sprawa, że fabryce warto pomagać jscanem - vide zapchanie DPF wypalonego JScanem, ustawienie ciśnienia alarmowego na jscanie na niższe wartości, w Bytomiu udało mi się zakleić wydech tym, co uchodzi tam za podłoże i zgłosił awarię czujnika NOX, co też Jscan skasował. Na przegrzanie układu wspomagania nie mam rozwiązania. Drobny nie jestem, ale kręcenie tymi oponami bez wspomagania jest ponad moje siły:) Inna sprawa, że pewnie trzeba zmienić ten maleńki plastikowy zbiorniczek płynu na jakąś sensowną chłodnicę. Elektronice trzeba pomagać :D
Pragnę Szanownym Panom zwrócić uwagę, że jeżdżenie na non-stop zapiętych długich jest delikatnie mówiąc nieuprzejme ponieważ system adaptacyjny ignoruje pieszych i rowerzystów, samochody poruszające się przed autem w tym samym kierunku w pewnej odległości (oślepia przez lusterko) oraz na ogół ma pewną inercję i wyłącza światła drogowe z pewnym opóźnieniem co najbardziej daje się we znaki na szczytach wzniesień.
@@MagdaWuz punktu widzenia zawodowego kier jest to nie uprzejme. Na autostradzie nocą w oczy bije ostrym błyskiem, przez chwilę. Jak ktoś przez cały tydzień nocki ma i oczy zmęczone
W JLu problem z czujnikiem ABSu (a wystarczy mocno przywalić w dziurę / nierówność na drodze) skutkuje brakiem możliwości zapięcia przedniego mostu (nie załączy się front axle disconnect, FAD), i to nawet na reduktorze. Po prostu zostaje 2H do momentu skasowania błędu. Jestem w stanie uwierzyć, że problem z elektroniką przedniego stabilizatora skutkuje tym samym problemem :-) jazda tym Wranglerem bez JScana to proszenie się o problemy.
Inteligentne reflektory, wycieraczki, napędy, lusterka, kamery cofania i... wszystko to wyłącza myślenie na drodze. Potem robi się ciemno albo pogarszają warunki atmosferyczne i taki delikwent nie potrafi zapalić reflektorów, nie potrafi przełączać świateł (albo ciśnie na DLR-ach), parkować/cofać czy włączać wycieraczek. A tłumaczenie jest potem jedno, bo nikt nie mrugał to znaczy, że nie oślepiałem, wycieraczki nie włączyły się to widocznie nie pada wystarczająco mocno, przypier... w słupek parkując, bo mi na ekranie nie mrugnęło czy nie zapikało, a jak pod prąd wjechałem, bo mnie tak GPS poprowadził. Jak ten Niemiec co ostatnio SUV-em wjechał do parku Karkonoskiego chcąc granicę z Czechami przekroczyć i QRA nie zauważył, że mu się sceneria za oknem zmieniła. Wszystko jest dla ludzi, rozumiem postęp, ale to prosta droga do pozostania muminem czy inną amebą na drodze. Jak ze smartfonami, padnie zasięg i bez dostępu do google maps ani do celu nie dojedzie, ani koła nie zmieni jak złapie kapcia (o ile ma zapas).
13 grudnia pamiętnego roku ludzie mieli włączona telewizję o nagle na żadnym kanale nie było co oglądać, teraz w czasie trwania konfliktu (słowo na W) byłoby to samo, GPS z telefonu, połączenie z siecią czyli internetem nagle wszystko by zgasło. A ludzie nawet nie wiedzieliby pod którym numerem i gdzie mieszkają znajomi..
Dokładnie tak samo myślę i tak samo chciałem napisać. Takie zachowania widać na drogach codzienne zwłaszcza wśród nowych kierowców w nowych naszpikowanych bajerami samochodach. Nie potrafią nic bo ma się samo zrobić.
,,Ja tam lubię mieć kontrolę ... !! :D " na pewno kontrole trakcji i inne w podróżowaniu się przydają ale w terenie potrzebne są blokady, opony i dobre zawieszenie , a najważniejszy jest świadomy swoich możliwości i auta kierowca :)
Przez jakieś 16 lat jeździłem Patrolem Y61 (oczywiście kiedyś padło odłączanie stabilizatora). Od dwóch lat jeżdżę nową Dacią Duster z praktycznie full-wypasem bo w tańszych nie było 4x4. Z elektronicznych przydatnych rzeczy to kamera cofania ale potwierdzam, że tablet się potrafi zawiesić w różnych momentach. Na początku byłem zachwycony bo mało pali, lekko się prowadzi itp. Teraz tęsknię za analogową obsługą Patrola. Ponadto pomimo znacznej różnicy w gabarycie i braku kamer śmiało stwierdzam, że Patrolem się znacznie łatwiej parkowało. Co do oświetlenia to ledy zamieniłbym na zwykłe żarówki bo ich przewagę w połączeniu ze szklanymi kloszami widać zimą przy odśnieżaniu. Ledy się nie nagrzewają przez co trudno jest lód z lamp usunąć.
Pytanie czy samochod, w którym wyłączamy ABS ma też oddzielnie korektor siły hamowania. Jeżeli nie to pozostawienie odłączonego ABS na drodze moze nie być dobrym pomysłem. Dla niedoświadczonego kierowcy w szczególności. Nie wszystko co dobre w terenie dobre jest wszędzie. ;) Warto to chyba zaznaczyc?
Patrol bez ABS nadal ma Korektor, jest też sporo terenówek które nie mają fabrycznie ani ABS ani korektora siły hamowania. Zwykle mają po prostu mniejsze słabsze hamulce z tyłu niż przednie 😉
@@PatrykPiatekVlogto wtedy już mają po prostu zwalniacze a nie heble 😂 a ten przykład że tarcze mniejsze z tyłu niż z przodu to raczej tak jak zawsze hehe PS. Star żyje Patryku? Dmucha już te 300 hp? 😊
Tak samo usterki asystenta pasa ruchu. Szczególnie w Teslach zdarzają się przypadki podczas wyprzedzania, że auto nie chce wrócić na swój pas mimo kręcenia wirtulaną kierownicą😉
Wszysko zalezy od perspektywy! Z jednej strony rajdowcy chcą miec stałe 4x4 dzielone 50/50 plus ręcznie włączana blokada przod i tyl oraz 100cm pracy zawieszenia. I w tym przypadku możliwe ubrudzenie się, wyższe spalnie i mniej komfortu oraz trudność obsługi samochodu nie sa problemem. Z drugiej strony jest Kowalski który lubi/musi mieć duży samochód 4x4 bo mieszka na wsi więc wiosną i jesienią ma błoto a zimą ma śnieg i nie chce sie bawić w sprzęgła blokady żeby dojechać do pracy i sklepu ma to za niego zrobić samochód. Tu liczy sie komfort i wygoda, niskie spalanie, prosta obsługa i czysty kierowca. Wiadomo że nie ma samochodu idealnego, te obecnie produkowane maja zadowolić tą drugą grupe i rzadko możemy usłyszeć "terenówka" a częściej "pojazd utwrenowiony" blisko ale daleko. Poztym żaden producent nigdy nie myślał o tym żeby jechac pod prawie pionowe wzienienie, wjechac po klamki w wode czy błoto, to już wymyslili sobie użytkownicy. To że nowsze auta maja więcej elektroniki to jest standard, i dziś jest tak jak z tym tematem jak 20 lat temu klima i elektryczne szyby były też "masą elektroniki" "kto to naprawi jak się popsuje" a dziś nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie auta bez tych systemów. Tak samo z terenówkami, nie wyobrażam sobie kupić nowego Jeep-a i ręcznie wszystko przełączać i mieć komfort 20-to letniego auta. Jesli chce ktoś topić nowe auto powinien: 1. Kupić/zrobić sobie zmote (nawet jest jakas z homologacja) i jest przeznaczona do takich wyczynów wiec wszystko jest na miejscu 2. Kupić samochód który został stworzony do tego celu jakim jest topienie po klamki i upalanie w terenie a salonowa "terenówka" nie służy takiemu celowi 3. Kupić co chce, przerobić jak chce, i nie marudzić na producenta. Edit. Wyłącznie ABS na stałe powinno być karane! Na torze, zamkniętym terenie to rób co chcesz, ale na ulicy ABS to podstawa jak nauka alfabetu. Wydaje mi się a nawet jesten pewnien ze niezależnie od opony i warunków na drodze ABS na asfalcie uratował nie jeden tylek, raz że krótsza długością hamowania a dwa możliwością manewrowania w trakcie hamowania. Robiąc sobie takie auto terenowe i nie zrobić prostego przełącznika do włączenia/wyłączenia ABS w zależności od drogi jaką się poruszamy to jest przesadą, brawurą i niedbalstwem (no chyba że ze taki system on/off jest a nie zostalo to poruszone, to szczerze przepraszam). Panowie, samochód dzis to nie cegła, nawet w statym patrolu była instrukcja obsługi którą warto przeczytać (choćby skrócona instrukcje) od auta do którego wsiadamy. A niektóre opcje są specjalnie ukryte głębiej aby ktoś bez wiedzy nie mógł narobić bałaganu! Nawet stary patrol miał napewno "instrukcje włączenia napędu i informacje co sie może stać jak zrobisz to źle" tyle że w patrolu każdy świadomie lub nie mógł włączyć, a w nowym aucie przez przypadek nic się nie stanie bo trzeba minimum wiedzy żeby żeby uruchomić funkcje mogącą zmienić tryb jazdy lub uszkodzić coś w aucie. Tryby jazdy (śnieg, piasek, błoto itp) napewno zmieniają w aucie więcej niz myślimy, a napewno więcej niz czujemy. Może to że nie czujemy zamiany jest juz wystarczająca zmiana?! Czułość gazu, zmiana biegów to bardo duze zmiany dla obciążenia silnika i skrzyni (a napewno automatycznej) które ma zapewne przedłużyć życie auta. Niektóre systemy są niepotrzebnie i beznadziejne ale tak działa nauka, i producenci napewno wiedzą co sie przydaje a co nie, i co dziala lepiej co gorzej np. odczytując dane na serwisie i kolejna generacja będzie lepsza. Auta ucza się w trakcie użytkowania a producenci po reakcjach użytkowników i danych z komputerów aut. :) Suma wszystkich problemów jest taka ze nie wszystko co "nowe" w aucie jest koniecznie, ale również nie wszystko nowe jest złe oraz wszysko co złe to często wina braku wiedzy (jak np. przeczytanie instrukcji). A producenci droga dedukcji i danych produkują auta jakie chcą użytkownicy. Ps. Trzeba wszystko wyłączyć żeby jeździło w nowym aucie. Głupota. Moje stare e46 też nie pozwala latać bokiem na włączonej kontroli trakcji ale właśnie dlatego samochód jeat dla każdego, a kto chce to sobie na podwórku może wyłączyć i kręcić sie w kółko, ale w razie problemów producent nie pomoże (nie dlatego ze stare, ale dlatego że katowane auto, mówimy o okresie gwarancyjnym który dawno minął). Elektronika to zło konieczne zapewniające bezpieczeństwo i komfort ale też często zabezpiecza kierowcę przed jego własna bezmyślnością. Wiem że ludzie startej myśli technologicznej narzekają ale jest nas coraz mniej i albo musimy trzymać się starych aut albo przestać narzekać na nowe bo te 1-3% użytkowników to producentom "wisi".
@@PrezydentEvil dzięki. :) Ja wyrażam swoją opinię, i nikt ze mną zgodzić się nie musi. A nick no cóż jest tam specjalnie, i każdy zaczyna właśnie od tego. Ocena wypowiedzi na podstawie nicku. Panie prezydencie Evil, myślę że motoryzacja to nie twoj dział jeśli mowa o nick-ach.
Do terenówek mogliby dołóżyć system skanowania terenu 3d, bezinwazyjnej analizy nośności gruntu, system wykrywania niewidocznych przeszkód w gruncie, analizę trasy względem map geodezyjnych i zdjęć satelitarnych oraz danych z systemów pokładowych. No i oczywiście system Wskaż i prowadz, dzieki któremu użytkownik wskaże miejsce na mapie a terenówka sama pojedzie trasą z nawiększym prawdopodobieństwem dotarcia do celu. Wtedy wyprawa na kocyk w bieszczady będzie dostępna dla wszystkich:) A i najważniejsze! musi miec połączenie online ze sklepem z częściami do offroadu by natychmiast po analizie drogi proponować rozwiązania do zakupu i montażu.
Cześć, bardzo fajny materiał 👍. Mam propozycję w związku z nieuniknioną i już rozpoczętą ekspansją Chińską motoryzacja w Polsce. Czekam na pierwsze sprawdziany aut z państwa środka, bo to może sporo namieszać.
Hej w dobrą stronę brniecie i niech się dzieje :) Niestety prawdziwe jazdy w terenie powoli przemijają elektronika robi z kierowców i kierowniczek kaleków niestety :(
Ten wolny tryb to może być coś na wzór rock crawlingu we Wranglerach lub do zjazdu z górki. Problem z nim jest taki że hamuje, więc przy zjeździe z górki na śliskim włącza się łyżwy 😎
Adam. W instrukcji obsługi starych samochodów pisano jak np. regulować zawory. Dziś pisze o tym żeby nie pić płynu do spryskiwaczy. O czymś to niestety świadczy
'Tryb utrzymywania prędkości' - to jest zupełnie coś innego i ewidentnie źle rozumiecie zasadę jego działania. Ten tryb poprawnie nazywamy 'taneczno tiktokowym' i służy do tego żeby ustawić sobie prędkość tańca, wyjść z auta i nagrać filmik na media społecznościowe jak niechybnie walicie głową w znak lub słup, a auto wpada wam do jeziora. Adam jeżeli przeczytasz ten komentarz to tak, była ostra moda na takie rzeczy. Pozdro :)
drobna uwaga co do ABS`u. On nie ma skracać drogę hamowania. Nie wiem skąd się to wzieło. On powoduje że podczas hamowania mamy zachowaną sterowność bo możemy skręcać i omijać przeszkody.
@@metaldesign6589podobno z błędem abs auta nie ma regulacji siły hamowania przód tył, dlatego auto które ma abs a ma jego błąd hamuje gorzej niż auto seryjnie bez abs, tak mi to ktoś tłumaczył.
Uwaga techniczna - abs a esp to 2 różne rzeczy, urządzenie do ABS jest w stanie tylko odpuszczać ciśnienie płynu hamulcowego na dane koło a nie dohamowywać, nie jest to pompa która jest w stanie wygenerować jakieś ciśnienie. Dopiero samochody z kontrolą trakcji i pompą esp mogą imitować blokadę mostu. Tutaj już pompa sama z siebie może wytworzyć ciśnienie w układzie hamulcowym. Więc samochody z ABS ale bez ESP (jak wiele samochodów z lat 90) nie będą w stanie imitować blokad za pomocą samego softu.
Jest sporo terenówek które nie mają ESP, ale mają ten system hamujący koła, zapewne działa on podobnie jak w autach z ESP ze strony technicznej, ale mimo to, auta te ESP nie mają. Toyota akurat ma ;)
@@PatrykPiatekVlog a to ciekawe , w takim razie technicznie abs jest pewnie realizowany przez coś co jest podobne do ESP. Do tego... jeśli tak jest, to pewnie można by "doprogramować" ESP do tego samochodu ;)
Edit: jak teraz o tym myślę... to być może było tak że była tam kontrola trakcji przy ruszaniu zapobiegająca buksowaniu kół... ale nie było ESP wykrywającego poślizgi i to że auto np. "staje bokiem" bo brakowało czujników żyroskopowych, aktualnego kąta skrętu kierownicy itd.
Ja to bym chciał, żeby w aucie które ma różne czujniki temperatury różnych rzeczy - płyn chłodniczy, olej silnika, skrzyni, dyfra etc - żeby dało się ustawić próg alarmu. Nie, że wskazówka doszła do czerwonego, tylko do progu który sobie wymyślę.
@@karolmichaek9521 teorie znam, ale chciałbym żeby to było prosto w menu - to nie jest tak, że nie da, to prosty kawałek softu :) za dziesiec, piętnaście lat dorobimy się fajnych modowanych softów, jak w starych komórkach, będą dorzucane potrzebne rzeczy :D
Adam po co nam kamery i czujniki w aucie my mamy najlepsze kamery i czujniki oczy i rozum tak jak Patryk mówi jak nie umiesz jeździć w terenie to nie jedz ja jestem laikiem ale uwielbiam was ogladac👍👍👍👍 Pozdrawiam serdecznie cala wasza trojke👋👋👋👋
Może nie o terenówce ale pamiętam jak przesiadłem się z auta bez wspomagania kierownicy na takie z elektrycznym. Miałem jako młody gniewny kierowca (5lat za kierownicą dalej uważam jako młodzika) tendencję do jazdy po zakrętach na granicy przyczepności. W starym aucie wszystko czułem kiedy auto mówiło dość ale przesuwałem te granice wraz z doświadczeniem ale po przesiadce na nowszy samochód z zachowaniem świadomości by próbować samochód dopiero po dłuższym czasie. Sztywniejszy, bardziej precyzyjny na zakrętach ale nie oddawał tak dobrze co się dzieje z kołami i gdy pierwszy raz samochód bez ostrzeżenia stracił trakcję, prawie wypadając z zakrętu. Przestałem lubić takie udogodnienia i tylko utwierdzały mnie w tym przekonaniu kolejne samochody którymi jeździłem. Teraz mam Tacomę po remoncie i nie chcę już jej zmieniać, a jedynie akcesoria wymienić po poprzednich właścicielach jak przeklęte radio z wielkim wyświetlaczem dotykowym. Nawet na polskich drogach asfaltowych czasami nie idzie trafić w przycisk "następna" wyborze piosenki, więc jak to się ma sprawdzać w warunkach terenowych? Panie Pawle. Ma Pan dalej to japońskie radio z FJa? Wciąż nim jestem zainteresowany (*꒪ヮ꒪*)
Nie wiem jak w innych wozach, ale w audi A6C4 (początek produkcji 94r) już był taki system więc w sumie to już 30 lat jak są takie systemy i działają całkiem sprawnie :)
Idea całej tej "elektroniki" jest zacna, ale imlpementacja często kuleje. Przedewszystkim powinna być zawsze opcja by ją obejść. By wyłączyć dohamowanie kół, abs czy samemu móc zdecydować kiedy zapiąć którą blokadę. Powinno to być utrudnione, aby nie zapiąć blokady niechcący podczas parkowania, ale powinno być możliwe. Wtedy nie ma dyskusji.
Utrzymywanie stałej prędkości -Panowie nie zapominajcie,że Raptor to pick up- auto użytkowe- roliczo - przemysłowe. Cechy off road-owe są potrzebne do jego funkcjonalności a funkcja utrzymywania stej prędkości wykorzystywana jest w rolictwie, ogrodnictwie, leśnictwie ( np rozkładanie sadzonek czy zbieranie drobnych plonów)
Ja jako użytkownik drogi i chodnika kompletnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że automatyczne światła strefowe działają. Cały czas trafiam na jadący z przeciwka samochód, który świeci dużo mocniej we mnie niż reszta i kiedyś mogłem sam przywalić długimi ale teraz ruch jest większy i nie ma na to miejsca bo z kolei ja oślepię innych - normalnych. To ma miejsce i w mieście i na autostradzie. Dodatkowo kompletna wtopa to poruszanie się chodnikiem przy ulicy w mieście, samochody jadące z przeciwka walą po oczach tak, że na prawdę niewiele widać w ciemniejszych miejscach.
Dohamowywanie kół ma taką wadę że mocno zabłocone hamulce tracą skuteczność (z doświadczenia), ale fajnie sprawdza się właśnie dohamowanie + torsen. Od tego czasu praktycznie jeździ jak na 100%
Jest prosta odpowiedź, samochód w dzisiejszych czasach(2000 - ~) jest produktem, ma mieć właśnie najwięcej rzeczy które się popsują, I potencjalny klient przyjedzie do serwisu i będzie musiał za kilka tysięcy taki system naprawić. Dlatego nie ma prostych wajch tylko przycisk albo ustawienie na tablecie. Jest to spotykane w sprzętach RTV czy chociażby smartfonach (komu przeszkadzała klapka od wymiany baterii) No właśnie jak coś się z telefonem podzieje wysyłasz do serwisu albo kupujesz nowy. Niestety komsupcjonizm pełną gębą.
Cześć oglądam wasze wszystkie filmy możecie zrobić filmik o ml w163 przed i po lifcie jak działa system do hamowania kół na reduktorze i bez reduktora pozdrawiam
Mieszkam w górach i jedyna przydatna rzecz to abs. Reszta przeszkadza. Większość użytkowników samochodów czy terenowych czy nie w naszych regionach kupując samochód sprawdza czy można odłączyć wspomagacze które przeszkadzają.
ADAM! Uszkodzony czujnik położenia walka uniemożliwia poprawne działanie napędu. System po za tym że dohamowywuje koła, koryguje wyprzedzenie zapłonu żeby zadbać o motor 😉
Problem z nowymi samochodami jest taki, że prosisz je żeby coś zrobiły, a nie każesz im to zrobić. Ja sobie powiedziałem, że nie kupie samochodu, który nie ma wajchy ręcznego tradycyjnej. To bardzo jasno wyznacza mi granice. W żadnym moim samochodzie nie mam nawet klimatyzacji na przyciski tylko moje ulubione gałki. W nowych samochodach paranoja, żeby zmieć temperaturę trzeba wejść w menu na tablecie. Ktoś normalnie zamienił się wiadomo z czym na głowy. :D
Czołem Panowie. Jako że od nastu lat jestem szczęśliwym posiadaczem samurai'a A.D. 1987 to tam elektroniki za bardzo nie uświadczysz i już nie jedną nową terenówkę w błocie objechałem,ale jako że często brodziłem w głębszych bajorach gdzie po prostu nawet kół nie było widać to wskaźnik położenia kół był niezbędny(co było widać na jednym z moich filmów) i takowy sobie sam zrobiłem z dwóch diod,włącznika,wskaźnika migaczy od fiata 125P,dwóch sprężynek z jakiejś drukarki,kilku kabelków,mocowania sprężynek przy wąsie przekładni kierowniczej i ot cała filozofia...Tyle że ja ten "system" wymyśliłem w kilka minut,zamontowałem w nie całą godzinę jakieś TRZYNAŚCIE lat temu.Pozdrawiam:)
Ja jako off roadowiec z wieloletnim stażem , również jestem takiego zdania , że w każdej terenówce nie powinno być elektroniki ... wogóle jej nie powinno być
To jest niebezpieczne! Jadąc ciężarówką po mieście, na zakręcie, na chodniku, stała zaparkowana osobówka. System ją wykrył i jeb, po chamulcach! (czerwona deska, alarm i ostrzeżenie przed kolizją) dobrze że było sucho... to normalne?! Jak wsiadam za kółko to wyłączam każdy możliwy system który można wyłączyć.
Ssangyoung Musso już w 1993r miał załączane napędy z przycisku. Oczywiście z wiekiem albo sam przycisk ale najczęściej silniczek niedomaga i ludzie przerabiają to na manualna dźwignię.
Adam, z softem w autach nie jest tak prosto. Musisz mieć całą dokumentację, ISO26262, recenzje, testy... Zmiana głupich 2 linijek kodu idzie w dziesiątki tysięcy euro co najmniej.
Panowie ,bardzo fajny film ale oczekuje porównania przy tych samych warunkach samochodów z elektronicznymi systemami vs patrol z silnikiem BMW :) to byłoby bardzo ciekawe. Pozdrawiam
Żaden system nie zastąpi 100% blokad i 1metr wykrzyżu. O 35" MT i 300 koniach nie wspominając. Fajnie mieć te systemy, bo są sytuacje w których one się fajnie sprawdzają, ale tam gdzie jeździ się na granicy zdolności konstrukcji, tam liczą się konkrety.
@@PatrykPiatekVlog zdecydowanie jestem fanem starej motoryzacji,nie mam auta terenowego i chodzi mi o "ośmieszenie" tej nowoczesnej :) idą nowe czasy, te nowe ale czy lepsze :) Patryku,nie mam co dyskutować z Tobą no się nie znam :d
@@MichałWójtowicz-j5r nowe też fajnie jeżdżą, ale te które mają konkretne parametry, nie samą elektronikę 😉 Np. JEEP Wrangler super dobrze sobie radzi bo ma wszystko to co potrzeba 😉
Systemy systemami, eletronika elektronika wszystko jest fajne i wszystko jest ok to o czym mowicie ale czy te wspomagacze nie odbiorą nam tej frajdy z jazdy terenówkami. Wolność podejmowanie decyzji itp. itd. jest super. Wedug mnie elektronika wszelkie dogodności z tym związane powinny byc montowane w osobówkach albo limuzynach a terenówka powinna być klasyczna, z lekkimi dodatkami elektroniki żeby nie odbierać tej frajdy z jazdy. Pozdro dla całej ekipy Terenwizji. :):):)jestescie Najlepsi :)):)
Taki gadżet jak blokada przychamowywanie kòł to już miałem w Volvie FH 12 z roku 2004 i jest stosowana do dziś w ciężarówkach Volvo wiadomo że chodzi o blokadę dolnego mostu pozdrawiam
Witam i dziękuję za bardzo fajny odcinek 🎉 troszkę się nauczyłem i uśmiałem … mam tutaj jedno pytanie czy próbowaliście zamiast dohamowywania elektronicznego z ABSem t.z „ dohamowywanie nogą „ lewą na pedale hamulca żeby zablokować koło które znajduje się w powietrzu W mojej starej toyocie która nie ma hamulce jak brzytwa da się to zrobić właśnie w takich sytuacjach bez problemów Ale jest to moje osobiste naukowo niesprawdzone doświadczenia😊 pozdro Wojtek
Gdyby wprowadzili czujniki amorów, to by się nie skończyło na samych wskazaniach, tylko by wpięli w systemy sterowania i podobnie do temperatur wspomagania czy reduktora, zaczęłoby wyłączać nam auto w najmniej potrzebnym momencie. Byłaby kolejna rzecz do narzekania ;)
ten tempomat do niskich prędkości to bardzo fajna sprawa na jazdę po leśnych dróżkach, dla mnie podstawowe rozszerzenie tempomatu. a co do stabilizatora to tylko KDSS toyoty :)
Problem z elektroniką w terenówkach jest taki, że ona trochę myśli za kierowcę. Dohamowywanie kół jest spoko, tylko nie robi nic czego nie zrobiła by pełna blokada, no ale blokadę trzeba pamiętać żeby rozpiąć po przejechaniu danego odcinka. Asystent zjazdu z górki jest spoko dla początkującego kierowcy, ale nie robi nic czego nie ogarnął by kierowca z odrobiną doświadczenia. Jeszcze te dwa systemy są na tyle mało inwazyjne i przydatne, że nie jest to problemem, ale już cała reszta tych super terenowych systemów wspomagania kierowcy częściej przeszkadza niż pomaga jeśli faktycznie wiemy co robimy albo chcemy zrobić coś na co się elektronika nie zgadza bo np. przegrzał się układ napędowy, komputer odcina moc i nie możemy wyjechać z głupiego rowu nowym Wranglerem Rubiconem...
Off road to sport, który odgrywa się w warunkach pierwotnych, w sposób pierwotny i wymaga pierwotnych metod. Nie jestem hardcorowym off roaderem ale wolałbym w swojej 120ce mechaniczne blokady przodu i tyłu - a przynajmniej tyłu - niż systemy dohamowania kół. Kierowca jeżdzący w off road musi być świadomym użytkownikiem więc można mu powierzyć mechaniczne zabawki bez obawy o to, że jak się coś stanie to będzie miał sądowe pretensje do producenta.
ABS nie został wymyślony do poprawienia hamowania. Ten układ od samego początku miał służyć (i służy) do zapewnienia kierowalności podczas hamowania. No ale o tym nie mówią ani na kursach nauki jazdy, ani w salonach samochodowych... Jak już ktoś zauważył, usuwanie ABS albo jazda z niesprawnym układem prędzej czy później zakończy się sytuacją, że tył wyprzedzi przód podczas hamowania na łuku. Pełna zgoda natomiast, że w terenie układ powinien mieć możliwość wyłączenia i to akurat technicznie jest dość proste do zrealizowania właśnie za pomocą elektroniki. Tyle, że żaden z producentów (zwłaszcza amerykańskich) nie weźmie na siebie odpowiedzialności za skutki takiego wyłączania😎 Co do wszechobecnych tabletów sterujących wszystkim odpowiedź jest boleśnie prosta - są po prostu tańsze od fizycznych przycisków, zegarów czy, o zgrozo, dźwigni włączających cokolwiek. A ponadto dużo łatwiej jest to programowo ogarnąć i modyfikować. Przykład miał Patryk instalując wybierak biegów do Gaza. I jeszcze na koniec odnośnie trwałości tych wszystkich elektronicznych wynalazków - zwróćcie uwagę, że dziwnym trafem większość pozostałych na rynku "prawdziwych" terenówek albo pochodzi z za oceanu, albo jest na tamtejszy rynek kierowana. A tam raczej nie jeździ się rekreacyjnie po klamki w błocie. Częściej suchy piach, kurz, ewentualnie niedzielny rockcrawling po również suchych skałach. I wtedy te systemy lepiej lub gorzej ale dają radę. A dla fanów kąpieli w borowinie jest cały ogromny rynek aftermarktowy. Mechaniczny i elektroniczny. Także ten...
Najwiekszym minusem elektronicznych systemów wspomagajacych jest w zdecydowanej wiekszosci brak możliwości ich manualnego, wybiórczego wyłączenia oraz uposledzenie podstawowych funkcji auta w razie awarii. Nie mowie tego jako wróg elektroniki-wręcz przeciwnie, uważam ze systemy pokroju A-Trac, asystent zjazdu, ABS, ESP, zmiana reakcji na gaz, różne tryby skrzyni to świetne wynalazki które zdecydowanie ułatwiają życie poza terenem oraz w niezbyt ciężkim offroadzie. Mało tego, wiele z nich ma możliwość precyzyjniejszego sterowania autem niż nawet najlepszy kierowca. Niestety czasem zdarzają sie sytuacje w których czynią wiecej szkody niz pożytku, a niestety wyłączyć sie nie da... Przytoczone tutaj hamowanie na błocie jest swietnym przykładem-przycisk dezaktywujący ABS bez efektow ubocznych w postaci błędów byłby tutaj zbawieniem... Co do wielkoch tabletów sluzacych do sterowania wszystkim zgadzam sie w calej rozciągłości. Wymagają dużo uwagi, często do wykonania podstawowych czynności, a uwaga ta moglaby byc poświęcona na kontrolowanie sytuacji na drodze
3:18 nie ma nic za darmo. Zastąpienie blokady mechanicznej przez wykorzystanie systemu ABS jest najtańszym rozwiązaniem- dla producenta, klient i tak za to płaci. Pewnie adekwatnie i więcej niż w starszych modelach za blokadę mechaniczną.
A ja wczoraj zarysem się w nieco głębszej zaspie sniegu omawianej na drodze polnej i w momencie próby wyjechała auto zaczęło zakopywac się coraz głębiej. Więc myślę sobie że jak zapne blokady na sztywno na 4 koła to spokojnie wyjade, 😂a tu noc coraz gorzej. Zacząłem więc dosypywać śnieg z pod kół i okazało się że pod spodem był lód na którym kola się slizgaly i lipa. Jaką macie radę na taką sytuację.? Zaznaczam że nie miałem żadnych trap, czy piachu
Może pomysł nie do końca potrzebny ale zauważcie że terenówkami na ogół jeździ się w grupach. Jeśli było by coś na wzór cb radia w serii do kontaktów między uczestnikami wyprawy było by bardzo wygodnie.
Wskaźniki temperatur np amorków owszem pomaga tylko że problem polega na tym że on jest podpięty pod kompa a komp steruje autem i poprostu wyhamuje auta I zatrzyma je aż dana część ostygnie. I nic z tym nie zrobisz bo za czujniki odpowiada komputer i on podejmuje decyzje. Żaden producent tego nie ominie bo będą później problemy z reklamacjami a tak to komp odciął napęd, amorek ostygł i spowrotem przywrócił kontrolę nad autem.
Nawet po ciemku jak wiem, że trzeci klawisz to nadmuch to go włączę bez patrzenia... a na tablecie to można maziać jak w kałuży - nie wiesz na co trafisz a ja wolę by było jak w damskich majtkach bo tam jest jak z przyciskami... wszystko na swoim miejscu 😁
Cała zajawka w offroadzie polega na tym, że jazda poza czarnym angażuje 100% kierowcy.
To hobby pozwala w pełni odciąć się od spraw codziennych, a nawet ubiemiżliwia łączenie myślenia o czym innym w trakcie trudnych technicznie przejazdów.
To mnie wciągnęło w w ten świat kilkanaście lat temu.
Wolę offroad analogowy, daje mi satysfakcję i odpoczynek.
Mi się wydaje że właśnie na tym polega właśnie każda dobra zajawka żeby pozawalała odpocząć od wszystkiego innego, ale każdy musi znaleźć swoją
Jazda samochodem gdziekolwiek i kiedykolwiek powinna angażować 100% uwagi kierowcy.
@@camryt pojeździj cokolwiek w offroadzie, wówczas zrozumiesz niuanse jazdy i jazdy...
25:00 Z tym się osobiście nie zgodzę - bo sam zazwyczaj jestem "ofiarą" tych systemów - jak jest się jeszcze na tyle daleko, że ten system cie nie wykryje, to oślepiają mocno, ale zanim zdąży się mrugnąć to na tyle dystans się skróci, że już lampa zaczyna już wycinać - więc to że inni nie mrugają wcale nie znaczy, że nie oślepia.
Poza tym na ekspresówkach jak są te płotki dla osobówek to nie wycina i na drugiej stronie ciężarówki są oślepiane
Patryk podsumował wszystko idealnie. Kwestia opowiadania przy piwie w garażu o bajerach ok ale to kierowca powinien być najbardziej świadomy i nie polegać jedynie na elektronice.
Do jazdy po drogach ABS jest OK, ale cała reszta wspomagaczy potrafi skutecznie namieszać w sytuacji kryzysowej na śliskiej nawierzchni.
@@michalx31też zauważyłem że większość systemów zakłada że kierowca jest ułomny. Działanie sprawnego kierowcy i systemu może się na siebie nałożyć, powodując dużo bardziej niebezpieczną sytuację niż ta która wywołała działanie systemu.
@@arekb5951stary teraz to czego byś nie robił z myślą o potencjalnym odbiorcy to z góry musisz założyć że to jest upoś największy po prostu wtedy nic Cie już nie zaskoczy haha
Można to tak nazwać. Po prostu przez swoją ingerencję opóźnia efekty "rozkazów" wydawanych przez kierowce, dzięki czemu wprawny i szybki operator może się pogubić i pójść po bandzie. @@arekb5951
Dzisiaj jazdzac swoim buggy uświadomiłem sobie jak bardzo fajny sprzęt zbudowałem, nie ma tam żadnych wspomagaczy, jadąc ok 80km/ h po polnej ośnieżonej drodze wiem że jestem zdany tylko i wyłącznie na własnych umiejętnościach, to bardzo dużo uczy, bo jak popełnię błąd to nic mi nie pomoże, i albo wlece do rowu albo uda mi się wyprowadzić, jest to duża frajda, jadąc współczesna osobówka to samochód nie daje sobie zrobić krzywdy, i to jest ok, ale jednak okiełznanie czysto mechanicznej maszyny daje więcej fanu
Bardzo fajny informacyjnie odcinek , który recenzuje te wszystkie rzeczy o których mowa. Widać że nie tylko szukacie minusów tego ale też plusy i zastosowanie 😊.
26:00 lampa matrycowa do forda raptora kosztuje 21.760 PLN 🙃
z elektronicznych w gladiatorze, to masz te napędy - bardzo im ufam, aż dołożyłem blokady z edmarkami. Do tego automatyczne długie - działają świetnie! Aktualnie na desce pali mi się: błąd kierunkowskazów (bo mam niejeepowe błotniki z migaczami), błąd czujników parkowania (bo mam stalowe zderzaki), błąd czujników martwego pola (bo nie lubi krzaków na trasie), TPMS niedostępny (bo szkoda mi hajsu na czujniki do journeyów).
Napędy przełącza się wajchą - reduktor wymaga siły jak sprzęgło w tarpanie.
Z ciekawostek jest asystent zjazdu z górki - działa! Co nie zmienia faktu, że zapiecie "1" na automacie działa lepiej (uświadomił mnie Gołomp na szkoleniu terenwizji z Erorami).
Jeep w ogóle jest dobry ze zjazdów z górki, automatycznie przy długich zjazdach skrzynia trzyma niższy bieg.
Kamera tył jest boska, kamera przód ma swój spryskiwacz, ale obraz z tej kamery jest kłamliwy jak cholera, pokazuje za to jak masz ustawione koła, co jest fajne.
Nie wiem czemu nie pasują Wam czujniki przechyłu. Wczoraj miałem 30 stopni bocznego i był to osobisty rekord, blisko padnięcia na bok- ale w miejscu które wydawało nam się wszystkim megatrudne, mieliśmy zaledwie 15. Sama świadomość tych 15 pozwoliła spokojnie je przejechać.
Ręcznie rozpinany stabilizator jest spoko, wypracowałem rozwiązanie pośrednie, jednorazowe - strzelił ten drążek na wykrzyżu i rozpiął się sam. Szekla sprzedała rozwiązanie od apexów - roczna gwarancja i życie pokażą, co to da ;) Przy moim trybie eksploatacji tego pojazdu, nigdy nie zdarzyło się, żeby jakikolwiek błąd go zatrzymał, albo wrzucił w tryb awaryjny.
Inna sprawa, że fabryce warto pomagać jscanem - vide zapchanie DPF wypalonego JScanem, ustawienie ciśnienia alarmowego na jscanie na niższe wartości, w Bytomiu udało mi się zakleić wydech tym, co uchodzi tam za podłoże i zgłosił awarię czujnika NOX, co też Jscan skasował.
Na przegrzanie układu wspomagania nie mam rozwiązania. Drobny nie jestem, ale kręcenie tymi oponami bez wspomagania jest ponad moje siły:) Inna sprawa, że pewnie trzeba zmienić ten maleńki plastikowy zbiorniczek płynu na jakąś sensowną chłodnicę.
Elektronice trzeba pomagać :D
Pragnę Szanownym Panom zwrócić uwagę, że jeżdżenie na non-stop zapiętych długich jest delikatnie mówiąc nieuprzejme ponieważ system adaptacyjny ignoruje pieszych i rowerzystów, samochody poruszające się przed autem w tym samym kierunku w pewnej odległości (oślepia przez lusterko) oraz na ogół ma pewną inercję i wyłącza światła drogowe z pewnym opóźnieniem co najbardziej daje się we znaki na szczytach wzniesień.
Lepiej oślepić pieszych uczestników ruchu niż ich nie zauważyć i rozjechać.
Najlepsze systemy omijają snopem światła również pieszych.
Jeśli masz problemy ze wzrokiem to nie jeździj. Druga opcja to zwolnij do takiej prędkości by mieć możliwość ominięcia/zahamowania.
Goń się leszczu
@@MagdaWuz punktu widzenia zawodowego kier jest to nie uprzejme. Na autostradzie nocą w oczy bije ostrym błyskiem, przez chwilę. Jak ktoś przez cały tydzień nocki ma i oczy zmęczone
W JLu problem z czujnikiem ABSu (a wystarczy mocno przywalić w dziurę / nierówność na drodze) skutkuje brakiem możliwości zapięcia przedniego mostu (nie załączy się front axle disconnect, FAD), i to nawet na reduktorze. Po prostu zostaje 2H do momentu skasowania błędu. Jestem w stanie uwierzyć, że problem z elektroniką przedniego stabilizatora skutkuje tym samym problemem :-) jazda tym Wranglerem bez JScana to proszenie się o problemy.
Inteligentne reflektory, wycieraczki, napędy, lusterka, kamery cofania i... wszystko to wyłącza myślenie na drodze. Potem robi się ciemno albo pogarszają warunki atmosferyczne i taki delikwent nie potrafi zapalić reflektorów, nie potrafi przełączać świateł (albo ciśnie na DLR-ach), parkować/cofać czy włączać wycieraczek. A tłumaczenie jest potem jedno, bo nikt nie mrugał to znaczy, że nie oślepiałem, wycieraczki nie włączyły się to widocznie nie pada wystarczająco mocno, przypier... w słupek parkując, bo mi na ekranie nie mrugnęło czy nie zapikało, a jak pod prąd wjechałem, bo mnie tak GPS poprowadził. Jak ten Niemiec co ostatnio SUV-em wjechał do parku Karkonoskiego chcąc granicę z Czechami przekroczyć i QRA nie zauważył, że mu się sceneria za oknem zmieniła. Wszystko jest dla ludzi, rozumiem postęp, ale to prosta droga do pozostania muminem czy inną amebą na drodze. Jak ze smartfonami, padnie zasięg i bez dostępu do google maps ani do celu nie dojedzie, ani koła nie zmieni jak złapie kapcia (o ile ma zapas).
13 grudnia pamiętnego roku ludzie mieli włączona telewizję o nagle na żadnym kanale nie było co oglądać, teraz w czasie trwania konfliktu (słowo na W) byłoby to samo, GPS z telefonu, połączenie z siecią czyli internetem nagle wszystko by zgasło. A ludzie nawet nie wiedzieliby pod którym numerem i gdzie mieszkają znajomi..
Dokładnie tak samo myślę i tak samo chciałem napisać. Takie zachowania widać na drogach codzienne zwłaszcza wśród nowych kierowców w nowych naszpikowanych bajerami samochodach. Nie potrafią nic bo ma się samo zrobić.
Panowie nie od wczoraj można zauważyć że ten postęp technologiczny z czasem zaczyna ogłupiać dużą część społeczeństwa
Jak zwykle super się ogląda i słucha. Panowie dobierzcie do któregoś z aut gąsienice zakładane jak koła i zróbcie odcinek pozdrawiam😊
,,Ja tam lubię mieć kontrolę ... !! :D " na pewno kontrole trakcji i inne w podróżowaniu się przydają ale w terenie potrzebne są blokady, opony i dobre zawieszenie , a najważniejszy jest świadomy swoich możliwości i auta kierowca :)
Jak mówi klasyk co z tego że fura gwizda jak kierowca piiiiizda 😂😂😂
Paweł jesteś mistrzem dowcipu, ripost, i starej dobrej prostej dedukcji. pozdrawiam 😎👍
Przez jakieś 16 lat jeździłem Patrolem Y61 (oczywiście kiedyś padło odłączanie stabilizatora). Od dwóch lat jeżdżę nową Dacią Duster z praktycznie full-wypasem bo w tańszych nie było 4x4. Z elektronicznych przydatnych rzeczy to kamera cofania ale potwierdzam, że tablet się potrafi zawiesić w różnych momentach. Na początku byłem zachwycony bo mało pali, lekko się prowadzi itp. Teraz tęsknię za analogową obsługą Patrola. Ponadto pomimo znacznej różnicy w gabarycie i braku kamer śmiało stwierdzam, że Patrolem się znacznie łatwiej parkowało. Co do oświetlenia to ledy zamieniłbym na zwykłe żarówki bo ich przewagę w połączeniu ze szklanymi kloszami widać zimą przy odśnieżaniu. Ledy się nie nagrzewają przez co trudno jest lód z lamp usunąć.
wróciłbyś do patrola? czy wystarczy Ci duster z 4x4 pomimo braku analogowości?
Z tym oskrobywaniem lamp zgoda, natomiast (na drodze, nie w terenie) różnica jaką robi dobry led vs. dobra zwykła żarówka wynagradza tą różnice.
@@maxikowski Patrol to stan umysłu :) Jak jeszcze mi portfel pozwoli to chętnie wrócę a na razie to jak w życiu - priorytety trzeba zachować.
Pytanie czy samochod, w którym wyłączamy ABS ma też oddzielnie korektor siły hamowania. Jeżeli nie to pozostawienie odłączonego ABS na drodze moze nie być dobrym pomysłem. Dla niedoświadczonego kierowcy w szczególności. Nie wszystko co dobre w terenie dobre jest wszędzie. ;) Warto to chyba zaznaczyc?
Z tego co wiem, to samochody z ABS nie mają korektora siły hamowania. W terenie to chyba nie będzie duży problem, ale na asfalcie owszem.
Jak wylaczysz ABS z przycisku albo odlaczysz czujnik to korektor dziala, jak wyciagniesz bezpiecznik to wtedy nic nie ,,pilnuje,, ukladu hamulcowego.
Patrol bez ABS nadal ma Korektor, jest też sporo terenówek które nie mają fabrycznie ani ABS ani korektora siły hamowania. Zwykle mają po prostu mniejsze słabsze hamulce z tyłu niż przednie 😉
W zmocie mam wywalony korektor we w xj też miałem i było tylko lepiej
@@PatrykPiatekVlogto wtedy już mają po prostu zwalniacze a nie heble 😂 a ten przykład że tarcze mniejsze z tyłu niż z przodu to raczej tak jak zawsze hehe PS. Star żyje Patryku? Dmucha już te 300 hp? 😊
Nie powiedzieliście o trybie wyjazdu z piasku w mercedesie (bujanie) chciałbym zobaczyć jak działa w praktyce.
Dziękuję za film jak zwykle bardzo miło się ogląda. Pozdrawiam
system utrzymywania prędkości... No genialny jak masz zakład pogrzebowy ... no to musi być marzenie każdego karawaniarza jadącego w kondukcie ....
Tak samo usterki asystenta pasa ruchu. Szczególnie w Teslach zdarzają się przypadki podczas wyprzedzania, że auto nie chce wrócić na swój pas mimo kręcenia wirtulaną kierownicą😉
Nie ma auta ktore mialoby naped 4x4 a zawsze ogladam Wasze filmy i zastanawiam sue po Was ogladam. Pozdro 👍👊🖐️
Wszysko zalezy od perspektywy!
Z jednej strony rajdowcy chcą miec stałe 4x4 dzielone 50/50 plus ręcznie włączana blokada przod i tyl oraz 100cm pracy zawieszenia. I w tym przypadku możliwe ubrudzenie się, wyższe spalnie i mniej komfortu oraz trudność obsługi samochodu nie sa problemem.
Z drugiej strony jest Kowalski który lubi/musi mieć duży samochód 4x4 bo mieszka na wsi więc wiosną i jesienią ma błoto a zimą ma śnieg i nie chce sie bawić w sprzęgła blokady żeby dojechać do pracy i sklepu ma to za niego zrobić samochód. Tu liczy sie komfort i wygoda, niskie spalanie, prosta obsługa i czysty kierowca.
Wiadomo że nie ma samochodu idealnego, te obecnie produkowane maja zadowolić tą drugą grupe i rzadko możemy usłyszeć "terenówka" a częściej "pojazd utwrenowiony" blisko ale daleko. Poztym żaden producent nigdy nie myślał o tym żeby jechac pod prawie pionowe wzienienie, wjechac po klamki w wode czy błoto, to już wymyslili sobie użytkownicy.
To że nowsze auta maja więcej elektroniki to jest standard, i dziś jest tak jak z tym tematem jak 20 lat temu klima i elektryczne szyby były też "masą elektroniki" "kto to naprawi jak się popsuje" a dziś nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie auta bez tych systemów.
Tak samo z terenówkami, nie wyobrażam sobie kupić nowego Jeep-a i ręcznie wszystko przełączać i mieć komfort 20-to letniego auta. Jesli chce ktoś topić nowe auto powinien: 1. Kupić/zrobić sobie zmote (nawet jest jakas z homologacja) i jest przeznaczona do takich wyczynów wiec wszystko jest na miejscu 2. Kupić samochód który został stworzony do tego celu jakim jest topienie po klamki i upalanie w terenie a salonowa "terenówka" nie służy takiemu celowi 3. Kupić co chce, przerobić jak chce, i nie marudzić na producenta.
Edit.
Wyłącznie ABS na stałe powinno być karane! Na torze, zamkniętym terenie to rób co chcesz, ale na ulicy ABS to podstawa jak nauka alfabetu. Wydaje mi się a nawet jesten pewnien ze niezależnie od opony i warunków na drodze ABS na asfalcie uratował nie jeden tylek, raz że krótsza długością hamowania a dwa możliwością manewrowania w trakcie hamowania. Robiąc sobie takie auto terenowe i nie zrobić prostego przełącznika do włączenia/wyłączenia ABS w zależności od drogi jaką się poruszamy to jest przesadą, brawurą i niedbalstwem (no chyba że ze taki system on/off jest a nie zostalo to poruszone, to szczerze przepraszam).
Panowie, samochód dzis to nie cegła, nawet w statym patrolu była instrukcja obsługi którą warto przeczytać (choćby skrócona instrukcje) od auta do którego wsiadamy. A niektóre opcje są specjalnie ukryte głębiej aby ktoś bez wiedzy nie mógł narobić bałaganu! Nawet stary patrol miał napewno "instrukcje włączenia napędu i informacje co sie może stać jak zrobisz to źle" tyle że w patrolu każdy świadomie lub nie mógł włączyć, a w nowym aucie przez przypadek nic się nie stanie bo trzeba minimum wiedzy żeby żeby uruchomić funkcje mogącą zmienić tryb jazdy lub uszkodzić coś w aucie.
Tryby jazdy (śnieg, piasek, błoto itp) napewno zmieniają w aucie więcej niz myślimy, a napewno więcej niz czujemy. Może to że nie czujemy zamiany jest juz wystarczająca zmiana?! Czułość gazu, zmiana biegów to bardo duze zmiany dla obciążenia silnika i skrzyni (a napewno automatycznej) które ma zapewne przedłużyć życie auta.
Niektóre systemy są niepotrzebnie i beznadziejne ale tak działa nauka, i producenci napewno wiedzą co sie przydaje a co nie, i co dziala lepiej co gorzej np. odczytując dane na serwisie i kolejna generacja będzie lepsza. Auta ucza się w trakcie użytkowania a producenci po reakcjach użytkowników i danych z komputerów aut. :)
Suma wszystkich problemów jest taka ze nie wszystko co "nowe" w aucie jest koniecznie, ale również nie wszystko nowe jest złe oraz wszysko co złe to często wina braku wiedzy (jak np. przeczytanie instrukcji). A producenci droga dedukcji i danych produkują auta jakie chcą użytkownicy.
Ps. Trzeba wszystko wyłączyć żeby jeździło w nowym aucie. Głupota.
Moje stare e46 też nie pozwala latać bokiem na włączonej kontroli trakcji ale właśnie dlatego samochód jeat dla każdego, a kto chce to sobie na podwórku może wyłączyć i kręcić sie w kółko, ale w razie problemów producent nie pomoże (nie dlatego ze stare, ale dlatego że katowane auto, mówimy o okresie gwarancyjnym który dawno minął). Elektronika to zło konieczne zapewniające bezpieczeństwo i komfort ale też często zabezpiecza kierowcę przed jego własna bezmyślnością.
Wiem że ludzie startej myśli technologicznej narzekają ale jest nas coraz mniej i albo musimy trzymać się starych aut albo przestać narzekać na nowe bo te 1-3% użytkowników to producentom "wisi".
Mysle, ze twoj nick dobrze podsumowuje twoja wypowiedz :D Ogolnie z wiekszoscia sie nie zgadzam, ale nie chce mi sie argumentowac, bo za duzo pisania.
@@PrezydentEvil dzięki. :)
Ja wyrażam swoją opinię, i nikt ze mną zgodzić się nie musi. A nick no cóż jest tam specjalnie, i każdy zaczyna właśnie od tego. Ocena wypowiedzi na podstawie nicku.
Panie prezydencie Evil, myślę że motoryzacja to nie twoj dział jeśli mowa o nick-ach.
@@nieznamsienaniczym Na odwrot, ocena nicku na podstawie wypowiedzi.
Ja Was po prostu uwielbiam!
Do terenówek mogliby dołóżyć system skanowania terenu 3d, bezinwazyjnej analizy nośności gruntu, system wykrywania niewidocznych przeszkód w gruncie, analizę trasy względem map geodezyjnych i zdjęć satelitarnych oraz danych z systemów pokładowych. No i oczywiście system Wskaż i prowadz, dzieki któremu użytkownik wskaże miejsce na mapie a terenówka sama pojedzie trasą z nawiększym prawdopodobieństwem dotarcia do celu. Wtedy wyprawa na kocyk w bieszczady będzie dostępna dla wszystkich:) A i najważniejsze! musi miec połączenie online ze sklepem z częściami do offroadu by natychmiast po analizie drogi proponować rozwiązania do zakupu i montażu.
Moim zdaniem blokady i reduktor powinny być oferowane w płatnej miesięcznej subskrypcji
Wychodzi na to że elektronika ułatwia jazdę, ale nie w terenie.ciekawie zrobiony materiał 😊 pozdrawiam wszystkich 😊
Cześć, bardzo fajny materiał 👍. Mam propozycję w związku z nieuniknioną i już rozpoczętą ekspansją Chińską motoryzacja w Polsce. Czekam na pierwsze sprawdziany aut z państwa środka, bo to może sporo namieszać.
Tank 300 na testach u chłopaków 🙂
Hej w dobrą stronę brniecie i niech się dzieje :) Niestety prawdziwe jazdy w terenie powoli przemijają elektronika robi z kierowców i kierowniczek kaleków niestety :(
Ten wolny tryb to może być coś na wzór rock crawlingu we Wranglerach lub do zjazdu z górki. Problem z nim jest taki że hamuje, więc przy zjeździe z górki na śliskim włącza się łyżwy 😎
34:44 miałem to samo w LR Discovery 4, na rajdzie ani do przodu ani do tyłu , po chwili pojawił się do tyłu i po jeszcze chwili wróciło do przodu :)
i to jest ciekawy odcinek, może kiedyś porównanie terenówki starszej z nowszą :)
Adam. W instrukcji obsługi starych samochodów pisano jak np. regulować zawory. Dziś pisze o tym żeby nie pić płynu do spryskiwaczy. O czymś to niestety świadczy
Trafne stwierdzenie 👌🏼
'Tryb utrzymywania prędkości' - to jest zupełnie coś innego i ewidentnie źle rozumiecie zasadę jego działania. Ten tryb poprawnie nazywamy 'taneczno tiktokowym' i służy do tego żeby ustawić sobie prędkość tańca, wyjść z auta i nagrać filmik na media społecznościowe jak niechybnie walicie głową w znak lub słup, a auto wpada wam do jeziora. Adam jeżeli przeczytasz ten komentarz to tak, była ostra moda na takie rzeczy. Pozdro :)
drobna uwaga co do ABS`u. On nie ma skracać drogę hamowania. Nie wiem skąd się to wzieło. On powoduje że podczas hamowania mamy zachowaną sterowność bo możemy skręcać i omijać przeszkody.
Odepnij czujnik abs i spróbuj zahamować wepnij i zrób to jescze raz . Tlumaczuc więcej nie trzeba będzie
@@metaldesign6589 to poczytaj trochę fachowej literatury do czego został stworzony ten system.
W terenie wydluza hamowanie.
@@metaldesign6589podobno z błędem abs auta nie ma regulacji siły hamowania przód tył, dlatego auto które ma abs a ma jego błąd hamuje gorzej niż auto seryjnie bez abs, tak mi to ktoś tłumaczył.
abs zawsze wydłuża hamowanie...również na asfalcie@@PrezydentEvil
Świetny film. Pozdrawiam.
Genialny odcinek 👍🇵🇱😎
Znakomity odcinek,witam uprzejmie ekipę TW
Uwaga techniczna - abs a esp to 2 różne rzeczy, urządzenie do ABS jest w stanie tylko odpuszczać ciśnienie płynu hamulcowego na dane koło a nie dohamowywać, nie jest to pompa która jest w stanie wygenerować jakieś ciśnienie. Dopiero samochody z kontrolą trakcji i pompą esp mogą imitować blokadę mostu. Tutaj już pompa sama z siebie może wytworzyć ciśnienie w układzie hamulcowym. Więc samochody z ABS ale bez ESP (jak wiele samochodów z lat 90) nie będą w stanie imitować blokad za pomocą samego softu.
Jest sporo terenówek które nie mają ESP, ale mają ten system hamujący koła, zapewne działa on podobnie jak w autach z ESP ze strony technicznej, ale mimo to, auta te ESP nie mają. Toyota akurat ma ;)
@@PatrykPiatekVlog a to ciekawe , w takim razie technicznie abs jest pewnie realizowany przez coś co jest podobne do ESP. Do tego... jeśli tak jest, to pewnie można by "doprogramować" ESP do tego samochodu ;)
Edit: jak teraz o tym myślę... to być może było tak że była tam kontrola trakcji przy ruszaniu zapobiegająca buksowaniu kół... ale nie było ESP wykrywającego poślizgi i to że auto np. "staje bokiem" bo brakowało czujników żyroskopowych, aktualnego kąta skrętu kierownicy itd.
@@vergess tak, kontrola trakcji tak 😉
Ja to bym chciał, żeby w aucie które ma różne czujniki temperatury różnych rzeczy - płyn chłodniczy, olej silnika, skrzyni, dyfra etc - żeby dało się ustawić próg alarmu. Nie, że wskazówka doszła do czerwonego, tylko do progu który sobie wymyślę.
To musisz standalone do takich bajerów niestety i magika który to poskłada wszystko z głową
@@karolmichaek9521 teorie znam, ale chciałbym żeby to było prosto w menu - to nie jest tak, że nie da, to prosty kawałek softu :) za dziesiec, piętnaście lat dorobimy się fajnych modowanych softów, jak w starych komórkach, będą dorzucane potrzebne rzeczy :D
polecam czytnik OBD i możesz sobie wszystko ustawić jak chcesz 🤙
Ten tryb jazdy ze stałą małą prędkością przypomina mi tryb defidalowy w samochodach dla oficjeli. Pozdrawiam 🙂
Gdyby terenowki potrafiły pływać, nie powstałby pierwszy odcinek terenwizji.
Adam po co nam kamery i czujniki w aucie my mamy najlepsze kamery i czujniki oczy i rozum tak jak Patryk mówi jak nie umiesz jeździć w terenie to nie jedz ja jestem laikiem ale uwielbiam was ogladac👍👍👍👍 Pozdrawiam serdecznie cala wasza trojke👋👋👋👋
Fajna czapeczka panie Adamie
Może nie o terenówce ale pamiętam jak przesiadłem się z auta bez wspomagania kierownicy na takie z elektrycznym. Miałem jako młody gniewny kierowca (5lat za kierownicą dalej uważam jako młodzika) tendencję do jazdy po zakrętach na granicy przyczepności. W starym aucie wszystko czułem kiedy auto mówiło dość ale przesuwałem te granice wraz z doświadczeniem ale po przesiadce na nowszy samochód z zachowaniem świadomości by próbować samochód dopiero po dłuższym czasie. Sztywniejszy, bardziej precyzyjny na zakrętach ale nie oddawał tak dobrze co się dzieje z kołami i gdy pierwszy raz samochód bez ostrzeżenia stracił trakcję, prawie wypadając z zakrętu. Przestałem lubić takie udogodnienia i tylko utwierdzały mnie w tym przekonaniu kolejne samochody którymi jeździłem.
Teraz mam Tacomę po remoncie i nie chcę już jej zmieniać, a jedynie akcesoria wymienić po poprzednich właścicielach jak przeklęte radio z wielkim wyświetlaczem dotykowym. Nawet na polskich drogach asfaltowych czasami nie idzie trafić w przycisk "następna" wyborze piosenki, więc jak to się ma sprawdzać w warunkach terenowych?
Panie Pawle. Ma Pan dalej to japońskie radio z FJa? Wciąż nim jestem zainteresowany (*꒪ヮ꒪*)
Nie wiem jak w innych wozach, ale w audi A6C4 (początek produkcji 94r) już był taki system więc w sumie to już 30 lat jak są takie systemy i działają całkiem sprawnie :)
bardzo dobry material pozdrawiam
Idea całej tej "elektroniki" jest zacna, ale imlpementacja często kuleje. Przedewszystkim powinna być zawsze opcja by ją obejść. By wyłączyć dohamowanie kół, abs czy samemu móc zdecydować kiedy zapiąć którą blokadę.
Powinno to być utrudnione, aby nie zapiąć blokady niechcący podczas parkowania, ale powinno być możliwe.
Wtedy nie ma dyskusji.
Utrzymywanie stałej prędkości -Panowie nie zapominajcie,że Raptor to pick up- auto użytkowe- roliczo - przemysłowe. Cechy off road-owe są potrzebne do jego funkcjonalności a funkcja utrzymywania stej prędkości wykorzystywana jest w rolictwie, ogrodnictwie, leśnictwie ( np rozkładanie sadzonek czy zbieranie drobnych plonów)
Ja jako użytkownik drogi i chodnika kompletnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że automatyczne światła strefowe działają. Cały czas trafiam na jadący z przeciwka samochód, który świeci dużo mocniej we mnie niż reszta i kiedyś mogłem sam przywalić długimi ale teraz ruch jest większy i nie ma na to miejsca bo z kolei ja oślepię innych - normalnych. To ma miejsce i w mieście i na autostradzie. Dodatkowo kompletna wtopa to poruszanie się chodnikiem przy ulicy w mieście, samochody jadące z przeciwka walą po oczach tak, że na prawdę niewiele widać w ciemniejszych miejscach.
Witam serdecznie 😁 28:55 gdzie obudowa lusterka ?😊? Super film. Pozdrawiam z Północnej Wielkopolski 🍻😁
jesteś parę odcinków do tyłu
Jak dla mnie,podgrzewane lusterka jest hit.
Dohamowywanie kół ma taką wadę że mocno zabłocone hamulce tracą skuteczność (z doświadczenia), ale fajnie sprawdza się właśnie dohamowanie + torsen. Od tego czasu praktycznie jeździ jak na 100%
Jest prosta odpowiedź, samochód w dzisiejszych czasach(2000 - ~) jest produktem, ma mieć właśnie najwięcej rzeczy które się popsują, I potencjalny klient przyjedzie do serwisu i będzie musiał za kilka tysięcy taki system naprawić. Dlatego nie ma prostych wajch tylko przycisk albo ustawienie na tablecie. Jest to spotykane w sprzętach RTV czy chociażby smartfonach (komu przeszkadzała klapka od wymiany baterii) No właśnie jak coś się z telefonem podzieje wysyłasz do serwisu albo kupujesz nowy. Niestety komsupcjonizm pełną gębą.
Cześć oglądam wasze wszystkie filmy możecie zrobić filmik o ml w163 przed i po lifcie jak działa system do hamowania kół na reduktorze i bez reduktora pozdrawiam
mam Patrola z 2000r. i rozpinaine stabilizatora działa XD
Używam przy prawie każdym wjeździe w teren
Mieszkam w górach i jedyna przydatna rzecz to abs. Reszta przeszkadza. Większość użytkowników samochodów czy terenowych czy nie w naszych regionach kupując samochód sprawdza czy można odłączyć wspomagacze które przeszkadzają.
ADAM! Uszkodzony czujnik położenia walka uniemożliwia poprawne działanie napędu. System po za tym że dohamowywuje koła, koryguje wyprzedzenie zapłonu żeby zadbać o motor 😉
Czujnik położenia wału raczej Ci chodziło a nie o wałki
Problem z nowymi samochodami jest taki, że prosisz je żeby coś zrobiły, a nie każesz im to zrobić. Ja sobie powiedziałem, że nie kupie samochodu, który nie ma wajchy ręcznego tradycyjnej. To bardzo jasno wyznacza mi granice. W żadnym moim samochodzie nie mam nawet klimatyzacji na przyciski tylko moje ulubione gałki. W nowych samochodach paranoja, żeby zmieć temperaturę trzeba wejść w menu na tablecie. Ktoś normalnie zamienił się wiadomo z czym na głowy. :D
Super materiał
Pan Patryk ma racje
Czołem Panowie. Jako że od nastu lat jestem szczęśliwym posiadaczem samurai'a A.D. 1987 to tam elektroniki za bardzo nie uświadczysz i już nie jedną nową terenówkę w błocie objechałem,ale jako że często brodziłem w głębszych bajorach gdzie po prostu nawet kół nie było widać to wskaźnik położenia kół był niezbędny(co było widać na jednym z moich filmów) i takowy sobie sam zrobiłem z dwóch diod,włącznika,wskaźnika migaczy od fiata 125P,dwóch sprężynek z jakiejś drukarki,kilku kabelków,mocowania sprężynek przy wąsie przekładni kierowniczej i ot cała filozofia...Tyle że ja ten "system" wymyśliłem w kilka minut,zamontowałem w nie całą godzinę jakieś TRZYNAŚCIE lat temu.Pozdrawiam:)
Ja jako off roadowiec z wieloletnim stażem , również jestem takiego zdania , że w każdej terenówce nie powinno być elektroniki ... wogóle jej nie powinno być
12:55 "trwa zmiana napedu... odrzucono" brak wykupionego pakietu, skontaktuj się z serwisem. :> już wkrótce w BMW tak będzie
Patryk, a ten ABS w nowych samochodach to też nie działa jakoś lepiej np. zależnie od trybu? Np. w trybie na błoto jest bardziej znieczulony?
To jest niebezpieczne! Jadąc ciężarówką po mieście, na zakręcie, na chodniku, stała zaparkowana osobówka. System ją wykrył i jeb, po chamulcach! (czerwona deska, alarm i ostrzeżenie przed kolizją) dobrze że było sucho... to normalne?! Jak wsiadam za kółko to wyłączam każdy możliwy system który można wyłączyć.
Ssangyoung Musso już w 1993r miał załączane napędy z przycisku. Oczywiście z wiekiem albo sam przycisk ale najczęściej silniczek niedomaga i ludzie przerabiają to na manualna dźwignię.
30:21 a KDSS w Toyotach?
40:40 moze bysmy puszczali samochody SAME w teren i oglądali w tv jak jadą wczesniej zaplanowaną trasą ?
Albo sterowali padem z xBoxa lub PlayStation😂 tylko nie bedzie nowych żyć i stawiania auta na kolach siłą z kosmosu😅
To jest chyba system kontroli trakcji , abs oczywiście z nim współpracuje jednak służy do nie blokowania kół w czasie hamowania.
Możecie przetestować system blokady 2x2 Eaton? Widziałem je w Brazylii w Fiatach, w europejskim samochodzie nie widziałem.
W Toyocie Rav4 gdy wywali Checka z powodu LPG od razu wyskakuje VSC, TRC.i auto nie jest w stanie ruszyć na byle mokrej łące.
Czy uzywasz w swojej FJ lpg?
Tsk
Adam, z softem w autach nie jest tak prosto. Musisz mieć całą dokumentację, ISO26262, recenzje, testy... Zmiana głupich 2 linijek kodu idzie w dziesiątki tysięcy euro co najmniej.
Panowie ,bardzo fajny film ale oczekuje porównania przy tych samych warunkach samochodów z elektronicznymi systemami vs patrol z silnikiem BMW :) to byłoby bardzo ciekawe. Pozdrawiam
Żaden system nie zastąpi 100% blokad i 1metr wykrzyżu. O 35" MT i 300 koniach nie wspominając.
Fajnie mieć te systemy, bo są sytuacje w których one się fajnie sprawdzają, ale tam gdzie jeździ się na granicy zdolności konstrukcji, tam liczą się konkrety.
@@PatrykPiatekVlog zdecydowanie jestem fanem starej motoryzacji,nie mam auta terenowego i chodzi mi o "ośmieszenie" tej nowoczesnej :) idą nowe czasy, te nowe ale czy lepsze :) Patryku,nie mam co dyskutować z Tobą no się nie znam :d
@@MichałWójtowicz-j5r nowe też fajnie jeżdżą, ale te które mają konkretne parametry, nie samą elektronikę 😉
Np. JEEP Wrangler super dobrze sobie radzi bo ma wszystko to co potrzeba 😉
ogólnie mówiąc robicie dobrą robotę
Ogólnie mówiąc nie robią
Systemy systemami, eletronika elektronika wszystko jest fajne i wszystko jest ok to o czym mowicie ale czy te wspomagacze nie odbiorą nam tej frajdy z jazdy terenówkami. Wolność podejmowanie decyzji itp. itd. jest super. Wedug mnie elektronika wszelkie dogodności z tym związane powinny byc montowane w osobówkach albo limuzynach a terenówka powinna być klasyczna, z lekkimi dodatkami elektroniki żeby nie odbierać tej frajdy z jazdy. Pozdro dla całej ekipy Terenwizji. :):):)jestescie Najlepsi :)):)
Kiedyś to było 😊 teraz auta psują się częściej, ważą dużo więcej i to właśnie przez te często zbędne pchanie elektroniki.
Taki gadżet jak blokada przychamowywanie kòł to już miałem w Volvie FH 12 z roku 2004 i jest stosowana do dziś w ciężarówkach
Volvo wiadomo że chodzi o blokadę dolnego mostu pozdrawiam
Witam i dziękuję za bardzo fajny odcinek 🎉 troszkę się nauczyłem i uśmiałem … mam tutaj jedno pytanie czy próbowaliście zamiast dohamowywania elektronicznego z ABSem t.z „ dohamowywanie nogą „ lewą na pedale hamulca żeby zablokować koło które znajduje się w powietrzu W mojej starej toyocie która nie ma hamulce jak brzytwa da się to zrobić właśnie w takich sytuacjach bez problemów Ale jest to moje osobiste naukowo niesprawdzone doświadczenia😊 pozdro Wojtek
Gdyby wprowadzili czujniki amorów, to by się nie skończyło na samych wskazaniach, tylko by wpięli w systemy sterowania i podobnie do temperatur wspomagania czy reduktora, zaczęłoby wyłączać nam auto w najmniej potrzebnym momencie. Byłaby kolejna rzecz do narzekania ;)
Mam pytanie , po co blokada w Wrangler przód tył skoro ma a track ???
22:50 jakies luzy? :D :O
w 6.17 Patryk jakiś taki mniej okrągły jesteś....🙂 Jak to mówi mój kolega Bundy " dobrobyt dopadł" Pozdrawiam
Ciekaw jestem sysremu podskakujacych Mercedesów, dziala to?
ten tempomat do niskich prędkości to bardzo fajna sprawa na jazdę po leśnych dróżkach, dla mnie podstawowe rozszerzenie tempomatu. a co do stabilizatora to tylko KDSS toyoty :)
To jakaś forma sarkazmu ten tempomat po lesie? tak zakładam bo ciężko wyczuć kontekst 😂
Lesny tempomat czyli zapieta dwoja bez gazu.
Hej. Szkoda, że są reklamy w trakcie. Czyżby coś się zmieniło?
Sprawdźcie kiedyś w terenie jeep Grand cheeroke 2011-2012 bo nie było nigdy na tym kanale😊 (przed lift)
Adam nie wspomnieliście o systemie mercedesa Bounce mode e-active body do wyjeźdzania z piasku to też jest bajer może kiedyś przetestujecie
Problem z elektroniką w terenówkach jest taki, że ona trochę myśli za kierowcę. Dohamowywanie kół jest spoko, tylko nie robi nic czego nie zrobiła by pełna blokada, no ale blokadę trzeba pamiętać żeby rozpiąć po przejechaniu danego odcinka. Asystent zjazdu z górki jest spoko dla początkującego kierowcy, ale nie robi nic czego nie ogarnął by kierowca z odrobiną doświadczenia. Jeszcze te dwa systemy są na tyle mało inwazyjne i przydatne, że nie jest to problemem, ale już cała reszta tych super terenowych systemów wspomagania kierowcy częściej przeszkadza niż pomaga jeśli faktycznie wiemy co robimy albo chcemy zrobić coś na co się elektronika nie zgadza bo np. przegrzał się układ napędowy, komputer odcina moc i nie możemy wyjechać z głupiego rowu nowym Wranglerem Rubiconem...
Off road to sport, który odgrywa się w warunkach pierwotnych, w sposób pierwotny i wymaga pierwotnych metod. Nie jestem hardcorowym off roaderem ale wolałbym w swojej 120ce mechaniczne blokady przodu i tyłu - a przynajmniej tyłu - niż systemy dohamowania kół. Kierowca jeżdzący w off road musi być świadomym użytkownikiem więc można mu powierzyć mechaniczne zabawki bez obawy o to, że jak się coś stanie to będzie miał sądowe pretensje do producenta.
ABS nie został wymyślony do poprawienia hamowania. Ten układ od samego początku miał służyć (i służy) do zapewnienia kierowalności podczas hamowania. No ale o tym nie mówią ani na kursach nauki jazdy, ani w salonach samochodowych... Jak już ktoś zauważył, usuwanie ABS albo jazda z niesprawnym układem prędzej czy później zakończy się sytuacją, że tył wyprzedzi przód podczas hamowania na łuku. Pełna zgoda natomiast, że w terenie układ powinien mieć możliwość wyłączenia i to akurat technicznie jest dość proste do zrealizowania właśnie za pomocą elektroniki. Tyle, że żaden z producentów (zwłaszcza amerykańskich) nie weźmie na siebie odpowiedzialności za skutki takiego wyłączania😎
Co do wszechobecnych tabletów sterujących wszystkim odpowiedź jest boleśnie prosta - są po prostu tańsze od fizycznych przycisków, zegarów czy, o zgrozo, dźwigni włączających cokolwiek. A ponadto dużo łatwiej jest to programowo ogarnąć i modyfikować. Przykład miał Patryk instalując wybierak biegów do Gaza.
I jeszcze na koniec odnośnie trwałości tych wszystkich elektronicznych wynalazków - zwróćcie uwagę, że dziwnym trafem większość pozostałych na rynku "prawdziwych" terenówek albo pochodzi z za oceanu, albo jest na tamtejszy rynek kierowana. A tam raczej nie jeździ się rekreacyjnie po klamki w błocie. Częściej suchy piach, kurz, ewentualnie niedzielny rockcrawling po również suchych skałach. I wtedy te systemy lepiej lub gorzej ale dają radę. A dla fanów kąpieli w borowinie jest cały ogromny rynek aftermarktowy. Mechaniczny i elektroniczny. Także ten...
pozdrawiam🙂
Tryb utrzymywania stałej prędkości jest do przyczepy a nie w teren na górki, tempomat działa na wyższych prędkościach
Technologia tej blokady z początku znana od x lat w grupie volkswagena..
Miałem coś takiego (eds) w seacie ;) z 2004 rewelacja w błocie lub na śniegu
systemy mają pomagać, a nie robić wszystko za kierowcę, kierowca musi umieć jeździć, musi pomyśleć i ewentualnie wspomóc się elektroniką
Dzięki
Najwiekszym minusem elektronicznych systemów wspomagajacych jest w zdecydowanej wiekszosci brak możliwości ich manualnego, wybiórczego wyłączenia oraz uposledzenie podstawowych funkcji auta w razie awarii.
Nie mowie tego jako wróg elektroniki-wręcz przeciwnie, uważam ze systemy pokroju A-Trac, asystent zjazdu, ABS, ESP, zmiana reakcji na gaz, różne tryby skrzyni to świetne wynalazki które zdecydowanie ułatwiają życie poza terenem oraz w niezbyt ciężkim offroadzie. Mało tego, wiele z nich ma możliwość precyzyjniejszego sterowania autem niż nawet najlepszy kierowca.
Niestety czasem zdarzają sie sytuacje w których czynią wiecej szkody niz pożytku, a niestety wyłączyć sie nie da... Przytoczone tutaj hamowanie na błocie jest swietnym przykładem-przycisk dezaktywujący ABS bez efektow ubocznych w postaci błędów byłby tutaj zbawieniem...
Co do wielkoch tabletów sluzacych do sterowania wszystkim zgadzam sie w calej rozciągłości. Wymagają dużo uwagi, często do wykonania podstawowych czynności, a uwaga ta moglaby byc poświęcona na kontrolowanie sytuacji na drodze
3:18 nie ma nic za darmo. Zastąpienie blokady mechanicznej przez wykorzystanie systemu ABS jest najtańszym rozwiązaniem- dla producenta, klient i tak za to płaci. Pewnie adekwatnie i więcej niż w starszych modelach za blokadę mechaniczną.
Pozdrawiam Ekipę minutę po wrzuceniu filmu ❤❤❤❤
A ja wczoraj zarysem się w nieco głębszej zaspie sniegu omawianej na drodze polnej i w momencie próby wyjechała auto zaczęło zakopywac się coraz głębiej. Więc myślę sobie że jak zapne blokady na sztywno na 4 koła to spokojnie wyjade, 😂a tu noc coraz gorzej. Zacząłem więc dosypywać śnieg z pod kół i okazało się że pod spodem był lód na którym kola się slizgaly i lipa.
Jaką macie radę na taką sytuację.? Zaznaczam że nie miałem żadnych trap, czy piachu
Może pomysł nie do końca potrzebny ale zauważcie że terenówkami na ogół jeździ się w grupach. Jeśli było by coś na wzór cb radia w serii do kontaktów między uczestnikami wyprawy było by bardzo wygodnie.
Wskaźniki temperatur np amorków owszem pomaga tylko że problem polega na tym że on jest podpięty pod kompa a komp steruje autem i poprostu wyhamuje auta I zatrzyma je aż dana część ostygnie. I nic z tym nie zrobisz bo za czujniki odpowiada komputer i on podejmuje decyzje. Żaden producent tego nie ominie bo będą później problemy z reklamacjami a tak to komp odciął napęd, amorek ostygł i spowrotem przywrócił kontrolę nad autem.
Ja mam suzuki jimny 2005. I mam.problem włączę napęd na 4x4x ale ciężko się wyłącza. Naciskam i nic. Jie chce się rozłączyć