Zimowa wyprawa rowerowa Warszawa - Góra Kalwaria. 85 km w temp. poniżej 0 °C
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 29 ก.ย. 2024
- Cześć Świat !!!
w tym filmiku zapraszam Was na przejażdżkę rowerową w zimniejszych warunkach. Była to moja pierwsza tego typu wyprawa w temperaturze poniżej 0 °C. Odwiedziłem Gorę Kalwarię, a konkretnie to most kolejowy, który zrobił na mnie duże wrażenie.
P.S przepraszam z jakość filmu - w pewnym momencie zmieniła się wartość ISO na najwyższą i występują "szumy".
Zapraszam do oglądania :)
Social media:
💲patronite.pl/t... - Tu możesz mnie wesprzeć
📷 tiny.pl/968t8 Instagram
▶️ tiny.pl/wmslk Strona Facebook
▶️ tiny.pl/wmslj Mój Facebook
🚲 tiny.pl/wmslz Strava
------------------------------------------------------------------------------------------
Lumix G80 GoPro9
Dzięki, że oglądałeś/aś! Trzymaj się ramy ! :)
#trochimowicz#bikepacking #rower #eksploracja
🤝
Tobołów żeś nabrał jak na tygodniową wyprawę ;-)
Patentem na ręce i nogi jest zapas. Działa to zwłaszcza jeżeli chodzi o rękawiczki. Na rowerze jak cały czas trzymasz kierownicę materiał się jeszcze trochę mocniej opina redukując luz który przecież zapewnia izolację. Jeśli nogi Ci marzną w takich butach to jedyną chyba radą są wełniane skarpety. Warto mocniej dogrzać kończyny, a wentylować się przez czachę i korpus (choć też bez przesady, bo nie ma nic gorszego niż zagotowane dłonie XD)
W Tobole miałem Kurtkę, palnik z kartuszem, Jedzenie i picie. W Ćwiartce zestaw serwisowy. A w dwóch parówkach słodycze na drogę a w drugiej powerbank. Na tygodniową wyprawę musiałbym się inaczej przygotować :P A i plecaku elektronika, która też swoje waży.
Albo kupię lepsze skarpety albo pójdę w ochraniacze na buty. Też powinny trochę izolować.
Mój taki top ubiór na zimę, to dwie bluzy bawełniane cieńsze, na to sweter wełniany i polar. Było mi ciepło, a jednocześnie czułem delikatną wentylację. Absolutnie nie dało się spocić. Na pewno nie profi, ale super wygodne.
Cześć Wacław, dziękuje za komentarz. Ta wentylacja jest na wagę złota.
Super wypad, też kiedyś jeździłem cały rok. Teraz trochę problem z zatokami, bo nieraz przewiało, więc się trochę ograniczam. Nie jest łatwo dobrze ubrać się zimą na rower, trzeba eksperymentować, aż w końcu znajdzie się dobry wariant dla siebie. Moim zdaniem warto zainwestować w dobrą kurtkę oddychająca z windstoperem . Kiedyś taką miałem z firmy Gore, super się to sprawdzało. Jest też dobra polska firma, ostatnio na bikeshow widziałem, aż 40000 oddychalność Janek był zadowolony, więc pewnie godna uwagi (JMP Sport)
. Zdrowych Świąt . th-cam.com/video/XcNHEgz-4Z4/w-d-xo.html
To prawda, że odpowiednie ubranie się to nie małe wyzwanie. Samemu trzeba eksperymentować i znalezć ten złoty środek. Fajna ta kurtka, jaskrawy kolor- dobra widoczność na drodze.
Fajnie ze opowieści bez wulgaryzmów z pełną kulturą
Dziękuje, w filmach nie przeklinam. W życiu prywatnym ykhym...zdarza mi się :)
Super wyprawa, super obiekt. Lubię takie klimaty. Możesz napisać co to za lampka na kierownicy? Pozdrawiam.
Dziękuje. A lamki to ProX Aero III SET
You prolly dont care but does anyone know a way to log back into an Instagram account?
I was stupid forgot the password. I appreciate any assistance you can give me
@Frank Giovanni Instablaster ;)
@Yousef Taylor thanks for your reply. I got to the site thru google and I'm trying it out now.
Seems to take a while so I will reply here later when my account password hopefully is recovered.
@Yousef Taylor it worked and I actually got access to my account again. I'm so happy!
Thanks so much, you saved my account!
Kilka podpowiedzi:
1. Stopy na temp. 3 do -5 ogrzewacze z decathlon przyklejamy na palce czas działania niestety krótki 2 godz. Max, trzeba mieć zapas. Wady tych ogrzewaczy niestety sztywnieją i zwiększają swoją objętość ale polecam.
2. Neopreny na buty inaczej tzw kalosze. Nawet najtańsze i najprostsze zwiększają komfort termiczny.
3. Skarpeta rewerowa z wełną merynos im więcej tym lepiej 60% min.
4. Kolana tu różne są patenty te lepsze spodnie mają budowę panelową i na kolanach mają panele windstoperowe lub zakładamy kalesony z bielizny termicznej.
5. Tyłek Bokserki termiczne normalne lub wełną.
6. Rękawiczki obowiązkowo zimowe takie z np. decathlon za 39 lub 49
7. Komin normalny jak masz z tyłu kołnierz i czapeczkę lub bez ale zaciągasz na czoło jak babuszka, lub zimowy ale czapeczkę pod kask bez daszka. Pozatym daszek w kasku nie wiem jak w tym modelu ale może mieć właściwości chłodzące tzw letnia wersja na zimę zdjąć.
8. OBOWIĄZKOWE NA ZIMĘ OKULARY PRZEZROCZYSTE, decathlon 19 zł polecam, jak chcesz mieć spokój i nie chodzić do okulisty za każdym razem po wyjściu na rower.
9. Tu różnie ale: bielizna termiczna, koszulka, windstoper zasada jedna im więcej warst cienkich tym lepiej bo możesz coś zdjąć
To najtaniej jednak niestety jak we wszystkim im drożej tym lepiej. Im droższe spodenki tym lepszy komfort i tak dalej.
Cześć,
Próbowałem coś pogrzebać przy tym daszku w kasku, ale jeszcze nie odkryłem jak go zdjąć.
Dziękuje Artur za ten wpis, i rady.
Chyba niezły kryzys był na tym przystanku w Otwocku, że musiałeś wysłać SOS przednią lampką ;)
Hehe popatrz, że nikt się nie zatrzymał aby mi pomóc :P
Bardzo fajny film, obiekt ciekawy, tak trzymaj👍💪
Dzięki Radek :)
Most kolejowy jest bardzo fajny. Szkoda że nie jeżdżą nim już pociągi pasażerskie a jedynie towarowe. Ujęcia z drona super! Widziałem go z samolotu, ale to jednak nie to samo, bo byłem o wiele wyżej.
No bardzo klimatyczny most. Robi wrażanie jego konstrukcja i te spróchniałe deski :)
Pozdrawiam. Mieszkaniec Ochoty ;)
O pozdrawiam Sąsiada :) 🤝
"Zgrzeszyłem - ale kto nie ma pokus?!" - HAHAHA GENIALNE :D
Skarpety i rękawiczki z wełna merino, polecam rękawiczki z decathlonu trekkingowe wewnętrzne Trek 500 wełna, skarpety tez merino i ochraniacz neopranowy na buty. Wełna merino ma to do siebie że jak jest mokra to tez jest ciepło.
Cześć, właśnie kupiłem skarpetki z wełny merino. W planie mam ochraniacze na buty. I jestem mega zadowolony z tych skarpet.
Ło Panie! Za te "pokusy" sto lajków to za mało! Tak trzymać!
Hehe dzięki :P
Pod Krakowem prom na waskiej Wisle kosztuje 1zl i kursuje prawie zawsze. Kiedys na wschodzi Polski takim bardzo dlugim kolejowym wiaduktem pchalismy rowery zapewnieni przez miejscowego ze linia nieczynna... W polowie chyba 500 m przeprawy przez jakis bodaj zalew zobaczylismy z tylu pociag, uciec nie bylo jak na boki, nie bylo miejsca, pociag by nas zmiazdzyl, zdazylismy z zapasem 5 sekund... Tu na moscie sa kladki po bokach.
Tak na tym moście w Górze Kalwarii dało by się uciec na bok. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, tu już trzeba mieć nerwy ze stali 💪
Jeśli chodzi o stopy to zakładam zwykle skarpety rowerowe grubsze albo z wełny merino (dla mnie nie ma różnicy jeśli chodzi o ciepło), a na to zakładam nakładki neoprenowe (chyba firmy Rockbros) takie do połowy buta i jest super. Kiedyś miałem założone 2 pary skarpet, zwykle skarpety rowerowe i na to merino Rogelli i zmarzły mi stopy a było tylko minus 1. Dlatego uważam, że zwykle rowerowe skarpety i albo pełne ochraniacze albo nakładki na buty załatwiają temat mrozu. Na nogi kalesony oddychające i ja mam normalne spodnie dresowe Zina, na to ochraniacze na kolana z windstoppera, koniecznie!!!. Na korpus 3 warstwy ubrań, ostatnia windstopper. Rękawiczki mam niby zimowe ale od minus 2 zaczynają mi marznąć ręce. Muszę popracować nad innym rozwiązaniem. Film extra. Pozdrawiam.
Cześć Krzysztof. Też już zacząłem jezdzić w skarpetach meriono. Nakładki neopranowe są dopiero w planach. Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam 💪
Ha, chyba z półtora tygodnia temu też wjeżdżałem z tej strony na ten most kolejowy :D
Fajne nagrania, tak trzymaj.
Co do ciuchów na warunki zimowe, to u mnie sprawdza się: koszulka biegowa z poliestru, cienka bluza z pętlami na kciuki, na to softshell- nie idzie zmarznąć.
Na dół getry długie, czasem i pod nimi spodenki kolarskie z wkładką, a na wierzch przeważnie spodnie RVRC- w razie przegrzania mają po bokach suwaki do wentylacji.
Na nogi żadnej filozofii, buty trekkingowe Salewy i jakiekolwiek skarpetki- chociaż myślę, że w okolicach -12 odczuwalnej, dorzuciłbym jakąś drugą parę. Z rękawiczkami mam problem, póki co jeżdżę z jakimiś rockbrosami za trzy dychy. A, no i dobry zwyczaj: ze dwa zapasowe kominy, bo jeśli się jeździ z zasłoniętymi ustami, to prędzej czy później materiał zamoknie. Zapas nic nie waży, a się przydaje.
Tak co do komina to prawda. Robi się zaraz mokry w okolicy ust.
[dłonie] Jeśli potrzebujesz dwóch par rękawic to szczególnie te zewnętrzne powinny być delikatnie luźniejsze, żeby nie blokować krążenia krwi, ale tak naprawdę tyczy się to obydwu par.
[nogi/stopy] Co do stóp to szkoda zdrowia i oprócz grubszych skarpet warto zainwestować w ochraniacze na buty; jeżeli nie posiadasz typowo rowerowych butów to przymierz się w sklepie przed zakupem o ile istnieje taka możliwość, ochraniacze często są dobrze dopasowane i szersze obuwie zwyczajnie się w nich nie zmieści.
Natomiast uważam, że dobrze postąpiłeś z ochraniaczami na kolana, warto dodatkowo chronić stawy kolanowe.
[picie] Na drogę przy tej temperaturze termos z herbatą lub inną lubianą cieczą to dobry wybór, jeżeli nie masz nic przeciwko warto dobrze osłodzić.
Niedawno przy nieco wyższych temperaturach wypróbowałem pewien sposób; mianowicie jeżeli weźmiemy ze sobą picie w bidon to jak sam zauważyłeś woda staje się zimna/lodowata. Żeby oszczędzić sobie wychładzania ciała płynem oraz potencjalnie uniknąć przeziębienia gardła wziąłem ze sobą softflask, który wsadziłem w tylną kieszonkę kurtki. W wyniku czego woda wciąż była chłodna, ale nie powodowała dyskomfortu.
Słowem podsumowania; fajnie, że Ci się zechciało! 😁💪✌
Zgadzam się z tym co napisałeś. O kolana trzeba dbać (szczególnie jak ktoś już miał jakieś nieprzyjemności związane z kolanami). Dobry pomysł z softflaskiem, jest blisko ciała i nie zamarza.
Dzięki za komentarz :) 😁💪✌
Super filmiki i porady, oglądam wszystkie z zaciekawieniem, super relacje, też trochę jeżdżę rowerkiem i ciągle się uczę. Pozdrawiam i czekam na kolejne relacje, polecam Podlasie, super sprawa - tereny i widoki specyficzne i niepowtarzalne. Pozdrawiam
Dziękuje Darku. Tak to wygląda, że ciągle nabywamy wiedzę. Też sporo błędów trzeba popełnić przy okazji. Ale w taki sposób jak coś sami sprawdzimy to jest najlepszy efekt 💪
Na Podlasie na pewno się wybiorę 💪 Pozdrawiam :)
Witam wpadłem przez przypadek na ten film super mikro przygoda zostawiam suba i czekam na kolejne ciekawe przygody rowerowe Zdrowych spokojnych świąt
Cześć, dziękuje, wszystkiego dobrego w nowym roku 💪
ooo pamietam cie :P widziałem
o widzisz, mijaliśmy się gdzieś ? trzeba było machać :P
Jeżdżę prawie codziennie wieczorem do lasu ok. 30 km. Pierwsza warstwa to koszulka siatkowa z Endury- skóra jest sucha i siatka tworzy warstwę powietrza pod bieliznę termiczną. Na to bluza rowerowa a na wierzch leciutka wiatrówka. Jak jest chłodno daję podwójnie 1-ną stronę gazety. Nic nie waży, nic nie kosztuje a czyni cuda! Buty zimowe ze skarpetami wełnianymi (cieńkie) a na to ocieplacze (softshell z membraną). Pod kask cieńki Brubeck + komin. Ręce mam ciepłe. Największy problem to wciąż stopy. Pozdro!
Cześć Jacek,
dziękuje za komentarz. Zwiększam częstotliwość jazdy, także rady mile widziane :)
w ubieglym roku podczas zimowych mikrowypraw ubieralem sie w cztery warstwy i softshel jesienny i zawsze wracalem caly mokry w tym roku postanowilem zainwestowac w dobre termo koszulki z dlugim rekawem i teraz pierwsza warstwa to jest wlasnie terma z dlugim rekawem druga to jest bluza koszulka z dlugim rekawem taka szybko schnaca i nie zatrzymujaca potu na to zakladam bluze rowerowa delikatnie cieplejsza i softshel a na nogi leginsy termoaktywne gacie z wkladka i spodnie trekingowe jedna pare skarpetek woolmax i zainwestowalem w buty zimowe rowerowe z alli :) do pedalow spd i taki zestaw jest wystarczajacy jedynym problemem jest plecak chyba wiadomo dlaczego i niechodzi o ciezar bo mam w nim mala kuchenke kartusz 227 gramowy kawa cukier cos slodkiego no i kubek cos jak twoj 200 ml dwa bidony 750 ml czyli tak na lekko :)
Dobre termo to podstawa. I softshell fajnie się sprawdza. Dobrze mi się jeździ w leginsach termo. Na zimniejsze dni też będę zakładał dodatkowo spodnie.
Tak plecak to nic przyjemnego...
Pozdrawiam i czekam na następne filmiki dobrze się ogląda
Cześć Łukasz, dzięki. Niedługo będą następne :)
Za materiały rowerowe leci sub.
Szacun :)
Część Maciek, czym nagrywasz?
Cześć. Lumix G80 z kitowym obiektywem 12-60 mm. I DJI pro platinum.
@@MaciekTrochimowicz dzięki, wygląda chyba ostrzej niż mój g80 z 14-140
@@ROADSTORYTV w tym filmiku trzeba brać poprawkę na "jakość". Podczas jazdy zmieniła mi się wartość ISO na max i jest mnóstwo ziarna na filmie.
👍
Rower nie dla mnie pisze bo lubię😁
Dzięki, że napisałeś :P
A rower? Co to za model?
Trek X-Caliber 7 z 2018 roku. Rozmiar ramy 21.5
Jak zwykle super relacja
Dziękuje :)
Moje patenty:
Stopy: do -5 stopni wystarczają mi adidasy (jeżdżę na pedałach platformowych) a na deszcz, wiatr i niższe temperatury kupiłem ochraniacze (na razie przeciwdeszczowe a nie neoprenowe)
Nogi: Skarpety podkolanówki (dość grube kupione chyba jako trekkingowe), spodnie to dresy z Lidla dość luźne ale z polarem od środka. Na dłuższe jazdy krótkie spodenki rowerowe z wkładką, do 30-40 km niekoniecznie. Jak spodziewam się zmarznąć to legginsy termiczne pod dresy, ale wtedy jazda bez "pampersa".
Tułów: Koszulka termiczna z długim rękawem, softshell (noname z ciuchacza ale doskonale się sprawdza), "cerata" - czyli kurtka przeciwdeszczowa z Decathlonu (żółtozielona z odblaskami i to chyba ten najniższy model). Dokładam podkoszulek termiczny na chłodniejsze dni.
Głowa: Buff (z polarem od spodu - Biedronka kiedyś rozprowadzała lub podwójny z Decathlonu, powyżej 5 stopni zwykły cienki) zaciągnięty do połowy głowy albo i wyżej. Czapka Kalenji do biegania (do 5 stopni) lub cieplejsze czapki rowerowe pod kask (znowu Biedronka lub Lidl - bo kiedyś je kupiłem i stosuję tylko poniżej 5 stopni). Na duży wiatr mam jeszcze czepek przeciwdeszczowy na kask (taki jak "cerata") ale jeszcze nie testowałem.
Ręce: rękawiczki chyba z softshell Chiba Thermoflece lub Accent Thermal z pokrowcem na palce (nie Thermal Plus tylko zwykłe) tak do 5 stopni. Jak temperatury spadły poniżej -2 stopni to najlepiej sprawdzały mi się zwykłe zimowe skórzane z nałożonymi na nie Accent Gripper. Ciężko mi coś sensownego dopasować a nie lubię rzepów. Na razie zestaw podwójnych rękawiczek najbardziej mi odpowiada bo najłatwiej go dostosować do bieżących potrzeb i chyba skończy się na Chiba Thermoflece L + Accent Thermal (zwykły) XL.
Odzież testuję w drodze do pracy, to jest około 5 rano, na odcinku 10 km. Rekordowo doszedłem do -11 stopni a potem już mi się nie chciało.
Okularów prawie nie stosuję (latem zawsze w nich jeżdzę) bo mocno parują jak mam buff naciągnięty na nos
No i jedno z najcenniejszych spostrzeżeń to, to że dostosowuję prędkość jazdy do warunków i komfortu termicznego, tzn: jadę tak szybko/wolno aby się nie pocić i jak wiatr przewiewa rękawice lub stopu to zwalniam... bo przy 20-25 km/h często mi się zdarza przemarznięcie rąk.
Cześć Artur, dziękuje za komentarz. Kilka nowych rady wyłapałem dla siebie na przyszłość :)
Żeby nie przewiać kolan stosuje się spodnie neoprenowe.
Nie wiem czy chciałbym jeździć w takich spodniach. Nie wiem jak by było z odprowadzaniem wilgoci wtedy.
Mozna opaski elastyczne na kolana zamiast troche dziwnych ochraniaczy na asfalt albo ze 3 warstwy czegokolwiek na lekki mroz. Kolana to taki temat odroczony w skutkach nawet o wiele lat. Troche to lekcewaze kiedy jest sucho i do zera w zaleznosci od terenu. Problemem sa szybkie zjazdy na mrozie, czyli zwlaszcza gory, wzgorza gdzie silnie wieje mrozny wiatr albo w deszczu, mokrym sniegu, ale moim zdaniem nogi ciezko przegrzac cokolwiek sie ubierze. Przewianie wilgotnych kolanbnawet latem, to jest juz bezposrednie zagrozenie i mozna to odczuc niebawem, kumpel tak mial. Krecenie rozgrzewa nogi i to je ratuje. Sprobuje testowo na mroz z turystycznymi gorskimi spodniami przeciwdeszczowymi z jakas membrana, beda szelescily niestety, sa dosyc masywne chyba pod narty nawet takze. Boje sie poki co cienkich spodni typowo kolarskich z czegokolwiek na zime, nie mam zadnych dlugich zreszta poki co ani termoaktywnych gaci, akurat na nogach moga byc wg mnie jakiekolwiek gacie nawet z wykletej bawelny - jesli nie pada.
@@marekk1337 Prawie każdy kolarz który jeździ zimą jeździ w neoprenach.
@@tosterowiec9041 Jezdze mtb bez spiny troche teren, troche asfalt, czyli robie sobie postoje, bedzie mi w tym zbyt zimno na postoju na mrozie, tak mi sie wydaje i niezbyt podobaja mi sie obcisle spodnie, chyba ze na neopren zaloze jeszcze dres ;)
@@marekk1337 Dlaczego ma być ci w neoprenie zimno???
Jesteś świadkiem Jehowy?? U nich jesteś "swój" albo ze "świata"?? Dziwnie to trochę ale.... No rowerem dużo więcej można zobaczyć, zwiedzić ale klimat jest w pieszych wyprawach. Pozdrawiam...
Salam Alejkum!
Nie jestem ale możemy porozmawiać o Jezusie jeżeli masz ochotę.
Tak rower daje mnóstwo możliwości. A i wycieczki piesze też bardzo lubię. Pozdrawiam :)
@@MaciekTrochimowicz to może lepiej porozmawiajmy o biwakach... 😜👍👍