Młotek 😂, uwielbiam takie porady. Jak cudownie można sobie życie ułatwić. A ja tak kiedyś siedziałam jak Kopciuszek i dłubałam.....I po co? Dzięki za porady
Witam😊 ja zbieram często swoje ale nie kupuje od osoby 3 jak już to tylko liliowce. Kilka razy kupiłam I nigdy nic nie urosło więc nie kupuje ❤ pozdrawiam Tajemniczy Ogród u Oli ❤
Witam serdecznie, bardzo mnie jeszcze interesuje w jakiej temperaturze przechowywać te nasiona bo słyszałam że w chłodzie?miałam super nasionka z ulubionej cyni i żadna mi nie wzeszła.lezały sobie w kuchni w kopercie,może było za ciepło. Dzięki za rady,pozdrawiam 😊❤
Tak, powinno się trzymać w chłodzie. A nawet można zamrozić. Nasiona mogły być niedojrzałe, mogły też przeschnąć. Jeżeli były tak bardzo cenne, to może pomoże przetrzymanie w zamrażalniku az do wiosny i potraktowanie gibereliną. Ja tak robiła z upartą papryką, która niw chciała wschodzić.
Czy i jak można wysiewać takie tradycyjne jesienne astry michałki? Wiem, że je można rozmnażać z kłącza, ale to jest w moim przypadku niemożliwe. Nie będę komuś rozkopywać ogródka i kłączy podkradać :)
Witam serdecznie; Oj z tymi nasionami to nie jest wszystko oczywiste. W uzupełnieniu warto dodać, że - NIE WSZYSTKO Z NASION. Takim przykładem jest Kanna nazywana Paciorecznikiem łac. Canna. Należy w tym przypadku wiedzieć, że rośliny pozyskanie z nasion nigdy nie zakwitną. Więc nie zawsze siewki w jakimkolwiek pokoleniu tym bardziej w F1, F2 itd. powtarzają cechy rośliny matecznej. Warto również wiedzieć, że na ogół nasiona potrzebują przeprowadzenia stratyfikacji, by pobudzić siłę ich kiekłowania. Rolnicy także docenili "Kwalifikowany materiał siewny" ze względu na jakość i tożsamość kwalifikatu. Rozmnażanie roślin przez nasiona jest z pewnością pewnego rodzaju eksperymentem. Osoby, które się tym zajmują (bywa, że amatorsko) mogą wyhodować nowe odmiany i nadać im imię. Jest to z pewnością satysfakcjonujące i warte naśladowania ale wymaga fachowej wiedzy. Tym zajmuje się genetyka. Warto zatem korzystać z dostępnych w sklepach Ogrodniczych gotowych materiałów siewnych i uniknąć niepotrzebnych rozczarowań. W ogrodnictwie jednak nigdy nie należy się zniechęcać 😌 Pozdrawiam gorąco 🍃🍁🍂
Proszę nie wprowadzać w błąd odnośnie kann. Osobiście zebrałam nasiona z własnej kanny, wysiałam w styczniu kolejnego roku i w połowie lipca młode rośliny pięknie zakwitły. W kolejnym roku kwitnienie było jeszcze obfitsze. Także nigdy nie mów nigdy...
@@boriena Witam; Proszę nie wprowadzać w błąd odnośnie kann. Otrzymane "mieszańce z nasion" różnią się od rośliny matecznej: pokrojem, wielkością, barwą-wybarwieniem, kwiaty mogą być prymitywne-drobne, rośliny mogą częściej chorować czy być atakowanie przez szkodniki. Ponieważ zachodzi proces rozpadu genetycznego określanego mianem mendlowania z tego powodu z samodzielnie zebranych nasion nie wiadomo co otrzymamy? W mieszańcach zachodzi rozszczepienie cech. Oddalamy się w ten sposób od pierwotnej odmiany dlatego, że w dalszych pokoleniach uzyskujemy mieszańce. Samodzielne rozmnażanie nie da nam tej samej odmiany z której nasiona zebraliśmy. Lepiej zatrzymać takie nasiona dla siebie, na cele własnego ogrodu i nie wolno wprowadzać ich do obrotu. Rośliny z powodzeniem można rozmnażać przez podział karp, kłączy itp. Natomiast licencjonowane nasiona, w tym F1 najlepiej kupować w sklepie (te są na ogół nieco droższe) i tutaj też warto pamiętać o reklamacji. Życzę powodzenia 🌼 Pozdrawiam mgr. inż. Ogrodnik
Hejka do twarzy Pani w tym kolorze, bardzo ładnie ❤
bardzo dziękuję ☺️
Książka "Cudowny świat bylin" cudowna - polecam!
Bardzo mi miło, dziękuję bardzo!
Dziękuję pozdrawiam do następnego
Zapraszamy serdecznie ☺️
Wszystko przydatne,ale młotek robi dobrą robotę 😊 pozdrawiam 😊
Haha, to prawda! :)
Młotek 😂, uwielbiam takie porady. Jak cudownie można sobie życie ułatwić. A ja tak kiedyś siedziałam jak Kopciuszek i dłubałam.....I po co?
Dzięki za porady
Do usług :D
Ja zamiast kopert używam torebek śniadaniowych z Lidla z cienkiego papieru. Fajnie się sprawdzają, polecam :)
świetny pomysł!
Wspaniały i bardzo przydatny film. Dziękujemy 😊
Dziękuję, mam nadzieję, że dzięki niemu wiele osób zacznie rozmnażać rośliny - to bardzo przyjemne zajęcie! ☺️
Ale zabawa! Pożyteczna.
Pewnie, można to polubić, polecam :-)
Witam😊 ja zbieram często swoje ale nie kupuje od osoby 3 jak już to tylko liliowce. Kilka razy kupiłam I nigdy nic nie urosło więc nie kupuje ❤ pozdrawiam Tajemniczy Ogród u Oli ❤
Super filmik
Dziękuję, mam nadzieję, że się przyda! ☺️
Bardzo dobre porady, na czasie👍🏼Ja również suszę swoje ogrodowe rośliny, a nasiona dopiero zacznę🙂
Super! Dziękuję za obecność i zapraszam na kolejne filmy ☺️
❤
❤❤❤❤❤
Witam serdecznie, bardzo mnie jeszcze interesuje w jakiej temperaturze przechowywać te nasiona bo słyszałam że w chłodzie?miałam super nasionka z ulubionej cyni i żadna mi nie wzeszła.lezały sobie w kuchni w kopercie,może było za ciepło. Dzięki za rady,pozdrawiam 😊❤
Tak, powinno się trzymać w chłodzie. A nawet można zamrozić.
Nasiona mogły być niedojrzałe, mogły też przeschnąć. Jeżeli były tak bardzo cenne, to może pomoże przetrzymanie w zamrażalniku az do wiosny i potraktowanie gibereliną. Ja tak robiła z upartą papryką, która niw chciała wschodzić.
👍☀️😊🥰
❤❤❤❤😊
👍😊💚💚💗💗
Czy i jak można wysiewać takie tradycyjne jesienne astry michałki? Wiem, że je można rozmnażać z kłącza, ale to jest w moim przypadku niemożliwe. Nie będę komuś rozkopywać ogródka i kłączy podkradać :)
Zawsze można poprosić. One bardzo się rozrastają 🙂
Michałki to jak chwast to każdy się podzieli
W malwach siedzą takie żuczki. W trakcie suszenia nasion te żuki je zjadają i nic z tego nie wychodzi. Co z tym zrobić?
kowale takie rude robaki zukow nigdy nie widzialam
❤❤😂
Witam serdecznie;
Oj z tymi nasionami to nie jest wszystko oczywiste. W uzupełnieniu warto dodać, że - NIE WSZYSTKO Z NASION. Takim przykładem jest Kanna nazywana Paciorecznikiem łac. Canna. Należy w tym przypadku wiedzieć, że rośliny pozyskanie z nasion nigdy nie zakwitną. Więc nie zawsze siewki w jakimkolwiek pokoleniu tym bardziej w F1, F2 itd. powtarzają cechy rośliny matecznej. Warto również wiedzieć, że na ogół nasiona potrzebują przeprowadzenia stratyfikacji, by pobudzić siłę ich kiekłowania. Rolnicy także docenili "Kwalifikowany materiał siewny" ze względu na jakość i tożsamość kwalifikatu. Rozmnażanie roślin przez nasiona jest z pewnością pewnego rodzaju eksperymentem. Osoby, które się tym zajmują (bywa, że amatorsko) mogą wyhodować nowe odmiany i nadać im imię. Jest to z pewnością satysfakcjonujące i warte naśladowania ale wymaga fachowej wiedzy. Tym zajmuje się genetyka. Warto zatem korzystać z dostępnych w sklepach Ogrodniczych gotowych materiałów siewnych i uniknąć niepotrzebnych rozczarowań. W ogrodnictwie jednak nigdy nie należy się zniechęcać 😌
Pozdrawiam gorąco 🍃🍁🍂
Proszę nie wprowadzać w błąd odnośnie kann. Osobiście zebrałam nasiona z własnej kanny, wysiałam w styczniu kolejnego roku i w połowie lipca młode rośliny pięknie zakwitły. W kolejnym roku kwitnienie było jeszcze obfitsze. Także nigdy nie mów nigdy...
@@boriena Witam; Proszę nie wprowadzać w błąd odnośnie kann. Otrzymane "mieszańce z nasion" różnią się od rośliny matecznej: pokrojem, wielkością, barwą-wybarwieniem, kwiaty mogą być prymitywne-drobne, rośliny mogą częściej chorować czy być atakowanie przez szkodniki. Ponieważ zachodzi proces rozpadu genetycznego określanego mianem mendlowania z tego powodu z samodzielnie zebranych nasion nie wiadomo co otrzymamy? W mieszańcach zachodzi rozszczepienie cech. Oddalamy się w ten sposób od pierwotnej odmiany dlatego, że w dalszych pokoleniach uzyskujemy mieszańce. Samodzielne rozmnażanie nie da nam tej samej odmiany z której nasiona zebraliśmy. Lepiej zatrzymać takie nasiona dla siebie, na cele własnego ogrodu i nie wolno wprowadzać ich do obrotu. Rośliny z powodzeniem można rozmnażać przez podział karp, kłączy itp. Natomiast licencjonowane nasiona, w tym F1 najlepiej kupować w sklepie (te są na ogół nieco droższe) i tutaj też warto pamiętać o reklamacji. Życzę powodzenia 🌼
Pozdrawiam mgr. inż. Ogrodnik
❤