Dostawa XXL - Duuże Bambusy, Palmy, Strelicje i Monstery 🪴🪴🪴
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 12 ก.ย. 2024
- Trwa sprzedaż roślinnej książki📚Ani Zielińskiej! Zamów tutaj: www.jungleboog...
Przed Tobą nowa roślinna dostawa, a w niej dawno niewidziany Philodendron Cobra 🐍 alias Monstera Standleyana. Piękne, szybko rosnące pnącze, z wężowymi pędami i kremową wariegacją na liściach. Z wariegacją będzie dziś również Skrzydłokwiat Diamond variegata; prawdziwa gwiazda wśród roślinnych skrzydlaków 🤩 Po długiej nieobecności wraca też wyjątkowo piękna Aglaonema Silver Jungle i Xanthosoma Lindenii zwana anielskim skrzydłem🪽Jej liście naprawdę mają taki kształt. W dodatku ozdabia je świetliste, promieniście rozkrzewiające się unerwienie, co podbija dodatkowo ich niesamowitą dekoracyjność 😍
Znowu odwiedzą nas unikalne Alocasie Black Cobra i Batwing oraz Ficus Pink Camouflage 💕 z różowymi akcentami. W rozmiarze XL, dla niecierpliwych - przyjazna zwierzakom, bujna palma Areca i strzelista Strelicja Nicolai. Zobacz też koniecznie na nasze sukulenty - agawy, aloesy i sansevierie, długaśne pnącza, hoye i pachnące jaśminy.
Jak zwykle od 14:15, jungleboogie zazieleni się od nowych roślinnych piękności
Czekamy na Ciebie 💓
Życzymy pięknego weekendu 🌿 🌈
Ekipa Jungle Boogie
#kwiatydoniczkowe #roślinydomowe #nowadostawajungleboogie
#ficuspinkcamouflage #bambus
Jungle Boogie to butik z roślinami doniczkowymi z całego świata 🌿 Stacjonarnie jesteśmy na Prądzyńskiego 13 we Wrocławiu, ale wysyłamy rośliny na terenie całego kraju.
Strona naszego sklepu jungleboogie.p...
Mamy zarówno rośliny rzadkie i kolekcjonerskie, jak i proste w uprawie piękne roślinki dla początkujących w zielonym temacie 🍃 Służymy fachową radą, dobieramy rośliny do potrzeb i warunków, wykonujemy również aranżacje zielenią w biurach i domach. Oprócz tego prowadzimy warsztaty florystyczne i komponujemy zielone ściany. ☘️🍀 Nasza misja to zazielenić co się da 💚😍
Znajdziecie nas na fejsbuku:
jungleboogie.p...
I na Instagramie:
jungleboogie.p...
![โฮ่ง! (SUGOI) - LYKN [ OFFICIAL MV ]](http://i.ytimg.com/vi/nFp4zjAARFs/mqdefault.jpg)
![[FULL EP.73] เปิดบ้าน 70 ล้าน "แป้ง Zbing" ยกมาทั้งญี่ปุ่น l เคหสถานบานปลาย l One Playground](http://i.ytimg.com/vi/YBnJhTt07Pg/mqdefault.jpg)
Cześć! Dziękujemy Wam serdecznie za wszystkie komentarze! Waszymi głosami nagroda wędruje do chamber of beauty, prosimy o kontakt ze sklepem! Dodatkowo od nas powędruje do Ciebie jeszcze książka Ani, prosimy o kontakt ze sklepem!
W 2019 roku zdiagnozowano u mnie raka skóry. Mąż i syn zauważyli , że roślinki( było ich może z 6) mnie uspokajają i zajmują moją głowę. Były dla mnie dosłownie psychoterapią w bardzo trudnym momencie. Któregoś dnia wróciłam do domu i miałam półkę pełna różnych asparagusów. Mam najlepszą rodzinkę na świecie😂❤. I tak powoli kolekcja się rozrosła.do około 300 egzemplarzy. Rośliny są dla mnie oazą. Uspokaja mnie grzebanie w ziemi, oglądanie każdej rośliny przy podlewaniu. Cieszy mnie każdy nowy listek. Dla mnie rośliny są najlepszym sposobem na spokój radość i szczęście.
Życzę dużo zdrowia i tego, aby Wasze rośliny rosły pięknie i zdrowo! ☺️
Pozdrawiam serdecznie Panią i Pani wspanialą Rodzinę! ☺️
Są dla mnie terapią. Uspokajają mnie, dzięki temu hobby mam więcej cierpliwości, mniej napadów lękowych i depresja zelżała.
Dla mnie rośliny są elementem mojej terapii. W momencie kiedy zachorowałam na białaczkę bardzo ważne było by moja głowa zwyciężała z chorobą. Kocham oglądać przeglądy Twoje Aniu i marzę o twojej książce oraz o tym by kiedyś moc sobie pozwolić na kwiaty z Jungle Boogie i doświadczyć tego jak to jest. Obecnie wlewy dożylnie sprawiają ,że finansowo nie mogę sobie na żadną przyjemność pozwolić. Chciałabym kiedyś mieć duże kwiaty te kalatee dwie skradły moje serce, jaśmin czy epi neon na wieszaku to moje małe marzenia. Wracając do meritum opieka nad kwiatami, czyszczenie liści,sprawdzanie stanu wilgotności, przesadzanie dają ukojenie mojemu umysłowi i sprawiają,że na chwilę zapominam o chorobie. Kwiaty mam głównie z grup na FB gdzie ludzie chcą wyrzucać kwiaty i staram się je odratować ale mam dream plant list i ufam,że będzie mi dane zakupić je u Ciebie. Pozdrawiam cieplutko Ciebie , dziewczyny i Szymona dziękując Wam za wartości jakie wnosicie w internet bo dzięki Wam rośliny stały się moja odskocznią i pomagają w życiu. Jestem wam wdzięczna i bardzo doceniam cały wkład w działaniach internetową. Pozdrawiam Jagoda z Warszawy ❤❤❤
Jagodo bardzo poruszył mnie twój wpis, i chciała bym Tobie kupić w Jungle Blogi roślinę o której marzysz i ją do Ciebie wysłać 😊 więc proszę prześlij mi swój adres abym mogła to uczynić. Kocham rośliny bardzo i w pełni Ciebie rozumiem że masz marzenie. Mam kilka roślin od Ani i jestem bardzo ale bardzo zadowolona z nich, jak na razie nie mam marzeń co do kupna roślinki ponieważ mam ich już sporo no i zaczyna mi brakować miejsca więc jak na razie chcę zadbać o te które mam a czas pokaże czy jeszcze coś dokupię do mojej małej dżungli 😉
Proszę nie potraktuj tego jak jakaś jałmużna czy litowanie się nad twoją osobą, po prostu mam ochotę sprawić Tobie przyjemność.
@@emilia4280 Pani Emilio jestem naprawdę ogromnie wzruszona pani odpowiedzią . Wielka wdzięczność płynie w Pani stronę . Bardzo to doceniam i aż się popłakałam że wzruszenia. Dziękuję za taką wyrozumiałość 😭 naprawdę nie spodziewałam się kompletnie takiego odzewu ❤️proszę powiedzieć jak mogę się skontaktować? Mój mail to jjaygoda@gmail.com . Może tam się złapmy bo chętnie poznam panią bliżej dziękując za tak piękny gest i przy okazji miło będzie porozmawiać z tak życzliwą osobą ❤️ śle ciepłe pozdrowienia ❤️
@@emilia4280 jesteś cudowną kobietą❤
Trzymaj się dziewczyno
Hej trzymam za ciebie mocno kciuki.
Ja z roślinami mam tak samo jak ty z tym że ja jestem po wypadku samochodowym mam uszkodzony rdzeń w odcinku szyjnym. Rośliny to moja pasja i miłość które dają bardzo duże ukojenie. 😊 Pozdrawiam cię cieplutko 💚
Rośliny nadały sens mojemu życiu, dzięki nim się nie załamałam, codziennie rano spoglądam na moje zielone dzieci z czułością.
Moje rośliny to mój sposób na spokój. Od kilku lat zmagam się z nerwicą. Dzięki roślinką mogę się wyciszyć, zająć głowę, nie myśleć o przeszkodach do pokonania. Każdy nowy listek cieszy mnie ogromnie. Czuję wówczas mega dumę, że potrafię się nimi we właściwy sposób zająć. Rozmawiamy sobie. Niektóre mają imiona. Zamiokulkas to mój Książe. Bez nich byłoby mnie znacznie ciężej.
Rosliny upiększają moje otoczenie, oczyszczają powietrze, którym oddycham, dają mi zajęcie i swoje, bardzo potrzebne czasem, milczące towarzystwo. Z każdą z nich inaczej ułożyłam sobie życie i każdą kocham za coś innego. Twarde i wytrzymałe Sansevierie za to, że są z żelaza. Piękne, paseczkowane Maranty za codzienne modlitwy. Kolorowe, wyniosłe Kalathee za cierpliwość, której mnie nauczyły. Kaktusy za pokazanie mi, że zawsze warto czekać i warto wybaczyć kilka igieł wbitych w palce, by obejrzeć ich piękne kwiaty.
Peperomie kocham, bo w końcu trzeba kochać coś mniej kapryśnego.
Monstery za ich dzikość, nieokiełznanie i pewność w zawłaszczaniu mojej przestrzeni.
Syngonia za kształt i kolor i wybaczanie błędów.
Rośliny zmieniają mnie i moje otoczenie. Uczą wrażliwości, cierpliwości i sumienności. W zamian dają niezwykłe szczęście obcowania z cząstką Natury na co dzień.
Wspaniałe podsumowanie pasji do kwiatów aż się wzruszyłam 😢Teraz rozumie dlaczego kocham te moje rośliny a nie umiałam to w taki sposób określić .Serdecznie dziękuję za ten komentarz ❤❤❤
Rośliny 🪴 dla mnie przede wszystkim cieszą oczy , duszę i leciutko mi na serduszku ,jak rosną,wypuszczają listki pąki , oczyszczają powietrze i co rano budząc się spoglądam z dumą na nie .Pozdrawiam miłego weekendu 😊😊😊😊
Witam, uwielbiam rośliny za ich wdzięczność urodę i różnorodność. Dzięki temu każdy z nas może odnaleźć się w uprawie wybranego dla siebie gatunku obojętnie czy jest osobą zapracowana, czy też poświęca większość swojego czasu po to aby stworzyć dla siebie swoją oazę z roślin. Cieszy mnie fakt że coraz więcej miast odbetonowuje się i sadzi nowe rośliny. Kiedy byłam dzieckiem naprzeciwko swojego bloku miałam park i spędzałam w nim mnóstwo czasu, łapałam jaszczurki, huśtałam się na wierzbie kocham to miejsce do dziś.
Pozdrawiam 😊
Rośliny uratowały mnie w trakcie pandemii. W momencie kiedy zamknięto nas w domach doceniłam wszystkie rośliny które już miałam, przybyło też sporo nowych. Cały ten okres zdecydowanie mnie przerósł, odeszło sporo osób, które były mi bliskie, moja mama pracuje w służbie zdrowia, moja babcia zmarła wtedy przez covida, do tego praca w czterech ścianach i ciągłym stresie (pracowałam wtedy w korporacji) spowodowała u mnie szereg problemów psychicznych, skończyło się na lekach od psychiatry i dosyć długim zwolnieniem L4 od lekarza. Rośliny były częścią mojej terapii. Opiekowanie się nimi uspokajało mnie, dawało chociaż odrobine radości w tym szarym okresie. Każdy kolejny liść dawał nadzieje, że może kiedyś jeszcze będzie lepiej.
Kocham rośliny.Od wielu lat zmagam się z nerwicą,przy moich roślinkach mogę się wyciszyć i odprężyć.Uwielbiam patrzeć jak się rozwijają.Nie wyobrażam sobie życia bez roślin.
Rośliny najpierw uratowały mnie w sytuacji wielkiego załamania z powodu konieczności zaprzestania dotychczasowej pasji życia (problemy zdrowotne), a potem miłość do nich i umiarkowany ale jednak regularny ruch związany z pielęgnacją powiększającej się kolekcji (obecnie blisko 300 roślin) przyczyniły się też do poprawy zarówno psyche jak i kondycji oraz ogólnego zdrowia. Czuję więc do nich wielką wdzięczność, a i one wdzięczą się do mnie i bez względu na gatunek pięknie rosną. Podziwiam także i zachwycam się ich różnorodnością, formą, kształtem i kolorami, a także umiejętnościami kamuflażu np. u euphorbi platyclady. Niektóre mocarne i mięsiste, inne o barokowych ozdobnikach, a jeszcze inne delikatne jak piórka. Wielkim marzeniem było stadko begonii, ale na początku nie udawało się to. Nauczyłam się ich jednak i teraz buduję swój begoniowy zakątek. Kiedy do nich podchodzę, rzucają z radości swoimi kropkami jak confetti!
Rośliny, kwiaty to moi najbliżsi przyjaciele, którzy wiedzą o mnie wszytsko a ja o nich. Mają u mnie imiona: Zenek, Słońce, Matylda.... Są dla mnie wsparciem i ostoją, muzyką i ciszą, pięknem i koszmarem. Odzwierciedlają mój stan umysłu. Są moją miłością ❤
Dla mnie roślinki dają szczęście i radość. Upiększają nasze domy i cieszą zmysły. Uwielbiam je i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Pozdrawiam 🙂
Rośliny dają mi wytchnienie od codziennego stresu, kocham się nimi zajmować i na nie patrzeć.
To mój jeden ze sposobów na depresję.
Ściskam i pozdrawiam 🤗🤗🤗🤗
Oderwaniem myśli od problemów dnia codziennego. Gdy spędzam czas z moimi dziewczynami to zapominam o bólu, który towarzyszy mi codziennie.
Rośliny są dla mnie jak tlen,a bez tlenu nie ma życia 🥹💚
✊🏻🥰
Rośliny dla mnie są lekiem na całe zło. Cztery lata temu zawaliło mi się życie choroba nie wybiera. I gdyby nie fascynacja roślinami chyba bym się poddała a tak mam już niezłą dżunglę i ciągle mi mało niech tak już zostanie.Pozdrawiam zieloniutko
💚💚💚Jak w mojej ukochanej piosence „Jeszcze w zielone gramy". Ja też w zielone gram, bo czuje że w tym zwariowanym, pędzącym świecie, potrzebuję powrotu korzeni. Do tego, co najbardziej naturalne. Samej esencji życia - Matki Natury. Kocham zielony 💚 i mam w swoim małym, 30sto metrowym mieszkanku ponad 130 jak najbardziej zielonych roślin. I jest to zieleń pełna, soczysta i zdrowa. Jak fragment gęstego, tropikalnego lasu zaraz po deszczu. Moje prywatne zielone płuca w samym centrum miasta.💚💚💚 Dają mi energię i siły, ale przede wszystkim ukojenie duszy💚💚💚
Witam pani Aniu 😊 ❤. Uwielbiam kwiaty 💐. Kocham je za to, że nie ma z nimi zbyt dużo kłopotu i pięknie rosną. Jak tylko dzieci wyszły z domu bo mają już swoje rodziny to ja mogę zatracić się w kolekcji moich kwiatów. Kwiaty dają mi spokój i radość🤗😍. Obecnie zapełniam dodatkowo balkon kwiatami sezonowymi. Mam dżungle w domu i ozae na balkonie 😄 ❤. Dziękuję bardzo za chwilę relaksu i pozdrawiam serdecznie 😊 ❤ ❤ ❤ ❤
❤
Dla mnie są częścią dekoracji ale to tylko w małej części! Głównie są dla mnie rodzajem pupili, którymi mogę się opiekować i je kochać. Mam dusze kolekcjonerki dlatego uwielbiam mieć dużą kolekcje pięknych i zachwycających roślin🪴🌱💚
Rośliny wszelakie są dla mnie wzorem do naśladowania. Ich wola życia, nieustępliwość i wytrzymałość jest dla mnie motywacją. Tam nie ma miękkiej gry😊 albo sobie poradzisz i przetrwasz albo więdniesz i Cię nie ma. Zawsze kiedy przeglądam moje rośliny to bardzo szybko zauważam które sobie lepiej radzą a którym trzeba pomóc. W ogóle ludzie i rośliny mają dużo cech wspólnych. Kończąc moje złote myśli, chodzi mi o to że dla mnie poznawanie świata roślin jest źródłem inspiracji jak prowadzić swoje życie.
Rośliny są moją autystyczną fiksacją. Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego akurat takie się wylosowało
Bez namysłu u wymyślania odpowiadam że dla mnie rośliny=SPOKÓJ. Jestem bardzo nerwową i niecierpliwą osobą co się odbija na moich bliskich,na córce,ehhh niestety. Trochę zajęłam się swoim niespokojnym wnetrzem i rośliny to jest totalnie mój azyl. . . Godzinami mogłabym się wpatrywać w moje pnącza i jeszcze jak nawilżacz powietrza oddaje tą parę to po prostu nirwana. Kiedyś gdy jakaś roślina mi nie rosła to oddawałam bo nie miałam cierpliwości jej trzymać,teraz każdej daje szansę i odwdzięczają się,tylko potrzebują czasu. Także dla mnie rośliny to jak lekarstwo 💚💚💚
Gdyby były osobą mogłabym śmiało powiedzieć że są moją bratnia duszą, moim dopełnieniem. Dzięki nim mogę się wyłączyć , wyciszyć i w pełni oddać zamiłowaniu. Rośliny czują i żyją dzięki temu jeszcze bardziej rozbudzają moje zmysły 💚 teraz bez roślin miałabym ogromną pustkę w swoim życiu. Wiem że każdego dnia na mnie cierpliwie czekają i się cieszę że nasz cichy dialog obfituje ich bezcennym jestestwem. To wspaniałe jak się odwdzięczają za opiekę i miłość im podarowaną. Rośliny dały mi tym większe poczucie stabilizacji i poczucie że to już tu , tu jest nasz dom bo do tej pory żyliśmy od przeprowadzki do przeprowadzki i w ciągłej gonitwie. Korzenie zapuszczone a więc żyje z nimi i dzięki nim ☺️
Jeszcze rok temu byłam totalnie "zielona" jeśli chodzi o pielęgnację i utrzymanie kwiatów doniczkowych 😛 wszystko zaczęło się od zakupu pierwszych roślinek na jednej z gali kwiatowej (chyba z 8 roślin trafiło do mojej rodziny). Wtedy jeszcze prawie nic nie wiedziałam o pielęgnacji tych roślin, podłożach czy szkodnikach jakie mogą zaatakować rośliny (przez co pewnie kilka z nich nie przeżyło 😅). Z miesiąca na miesiąc rośliny stały się dla mnie hobby, oaza spokoju, czymś co zajmuje moja głowę w złych chwilach i pozwala na nowo cieszyć się życiem, bo przecież kto nie skakał z radości widząc nowego liścia ? 😃 Teraz rośliny zajmują większość mojego wolnego czasu, opiekowanie się nimi jest dla mnie przyjemnością. Aktualnie moja rodzinka roślin się tak powiększyła, że brakuje już dla nich miejsca w domu 😍
Ja moje roślinki kocham bardzo lubię się nimi zajmować spędzać czas z nimi patrzeć na nie jak ile urosły i być z nimi jak mi jest żle
kocham rośliny za to że są ''małymi człowieczkami" dają spokój, można z nimi pogadać (one zawsze słuchają!!) no i przede wszystkim za to że jest ich taakkkk dużoooo odmian rodzin rodzajów że praktycznie są dla każdego... czasami się śmieje że to bardziej my robimy za ich terapeutów bo musimy ich ciągle słuchać i dbać o nie... nie wyobrażam sobie bez nich życia (i to nic dziwnego to one powinny królować na naszej planecie ziemia to one są odpowiedzialne za tlen w końcu)
Ostatnio doszłam do wniosku, że moja pasja do kwiatów, która kwitnie od około 3 lat, jest powrotem do dzieciństwa i wspomnieniem ciepła domowego ogniska tamtych lat. Moja Babcia od zawsze ma mnóstwo kwiatów w domu - pamiętam te pięknie zwisające nad kanapą paprocie, ogromne szeflery czy giganta benjamina, a całe parapety w maluchach typu fiołki czy koleusy. I właśnie dlatego według mnie, to rośliny pomagają tworzyć dom. 🌿❤️🏡
Dziękuję za spacerek po roślinkach są piękne. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu i pięknej pogody. ❤😊🥰❤️🌞🌺🌺🌹👍🌷💚.
Rośliny to dla mnie ŻYCIE! Dom bez kwiatów jest ...smutny. Nie ma w nim życia. Kwiaty to moja pasja, radość....
Od 5dni robię sama remont mieszkania, bo mąż ma nadgodziny w pracy. Szpachlowanie, tarcie,gruntowanie,malowanie🙈 Dzisiaj o 12okazało się,że sufit który cały zaszpachlowałam w łazience jest do poprawy, bo sąsiedzi też robią remont i zalali nam łazienkę 🤪
Byłam wściekła, zadzwoniłam do męża, że rzucam ten remont i chcę się wyprowadzic do innego miasta 🤪
Później przesadziłam dwie roślinki, pojechałam już na spokojnie do sklepu i działam dalej❤
Można powiedzieć, że rośliny trzymają psychikę w ryzach 😅
Pielęgnacja roślin i ich obserwacja jest niezwykła sama w sobie. To jak można patrzeć jak pojawiają się nowe liście i jak rośliny kwitną. Moja kolekcja roślin nosi nazwę Exotic Sanctuary nie bez powodu. Rzeczywiście codzienne przeglądanie roślin działa bardzo kojąco na nerwy i momentalnie uspokaja. A kojący plusk wody w akwarium w salonie wśród setek roślin sprawia że można się zatracić i na chwilę choćby zapomnieć o problemach codzienności które się nieustannie pojawiają. Nie wspominając że można się w taki sposób w ułamku sekundy przenieść jakby w miejsca niezwykłe pełne kwiatów i zieleni co ma wiele zalet. Wiadomo przy ogromnej ilości roślin jest i mnóstwo pracy zwłaszcza wiosną. Życzę każdemu odrobiny takiej zielonej dżungli w domu i czerpania z tego korzyści nie tylko dla oka ale też dla ducha 🌱🌱🌱♥️
Dzien dobry. dla mnie rośliny są wszystkim... są moim życiem, moim nastrojem, moim szczęściem, moim antystresem... dzięki roślinom nie szaleję (szczególnie zimą), gdy moi bliscy i przyjaciele ukrywają się przed rosyjskim rakiety na Ukrainie. Miłość do wszystkiego, co żyje, zaszczepiła we mnie moja babcia... i jestem pewna, że będzie ona trwać przez całe życie. bardzo dziękuję za tak wspaniały asortyment i życzę powodzenia w nowym miejscu. Za ewentualne błędy przepraszam - piszę przez tłumacza.
Jako człowiek urodzony i wychowany w otoczeniu miejskiej betonozy, duża część mnie pragnie żyć blisko natury z roślinami w symbiozie, misją miejska dżungla trwa, mam nadzieję że kiedyś osiągnę cel. Pozdrawiam serdecznie.
Najnowsza rolka na Waszym kanale Parantela najlepiej oddaje to czym dla mnie są rośliny. Jak pierwszy raz zobaczyłam tą rolkę gdzie Ty Aniu podlewasz swoje rośliny i ten efekt dźwiękowy w rolce to od razu pomyślałam, o to przecież ja też.
Czy może być coś piękniejszego niż kontakt z naturą? Uwielbiam kontakt z naturą praca w ogrodzie , spacer do lasu i nad rzekę, rośliny w domu.... u mnie Dzień Ziemi trwa 365 dni w roku 💚💚💚 pozdrawiam roślinomaniaków💚
Rośliny to są moi rywale. Stworzyły w moim mieszkaniu ring, na którym obrzucają mnie przedziorkami, sprzedają sierpa z liścia z grzybem, to nagle postanawiają zwiędnąć, to parapet im się nie podoba, to woda za mokra i tak sobie żyjemy, raz ja raz one zwyciężamy.
Piękne!
Witam! ❤Bardzo serdecznie dziękuję , za szybkie dostarczenie PRZEPIĘKNE wydanej Książki z cudownymi zdjęciami i przydatnymi PORADAMI,😊😊😊 wręcz bezcenny materiał.Oczywiście także 🎉za kwiatki , które zamawiałam i przychodziły wspaniale zabezpieczone i bez uszczerbku, nawet takie maluszki,ale narazie nie stać mnie na piękną większą HOYe,ale nad tym pracuje.Jeszcze raz z CAŁEGO SERCA ♥️ POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I PIĘKNEGO ŁYKENDU MAJOWEGO..❤❤❤😊😊😊
😍😍😍😍😍😍
Piękna begonia. U mnie padłaby po tygodniu. Sucho😬😬😥😥
Ja i moje 0 miejsc na nowe roślinki 😢😢
Moje ❤-weź jeszcze 10 ttch piękności 😍🤩
❤
☕️🪴🌿🌵☘️💅🙋♀️♥️
czekam na rodzaj platformy sprzedaży internetowej, gdzie będę mogla wirtualnie pobuszować po paletkach i wybrać dokładnie taki okaz, jaki chce. Póki co 99% moich roślin jest kupowanych stacjonarnie (duże miasto daje takie możliwości), bo nic nie przebije możliwości obejrzenia roślinki i wybrania tej swojej. I choć dotychczasowe moje zakupy przez internet zawsze były trafione i roślinki przychodziły w najgorszym przypadku akceptowalne, brakowało mi tego czegoś niestety... ze ktoś wybral cos za mnie...
❤❤❤
Przy prezentacji z tak daleka niestety nie widać roślin😕pozdrawiam. 🫤🫤
💚🪴💚🪴💚
👍🌿🌱🌺🍀🪴💚