To że zlikwidują nic nie zmieni .ludzie i tak nie będą jeść mięsa w piątki gdyz jest to już tradycja .a dla każdego chrześcijanina a.mamy ich wielu w Polsce nigdy nie przejdzie przez myśl żeby już takich piątków nie było ❤
Odnoszę wrażenie, że masz na myśli katolików, a nie chrześcijan. Nie znam osobiście chrześcijan, którzy obchodzili by zabobony i gusła, o których biblia nic nie mówi.
Bo to powinien być post o chlebie i wodzie. Głęboko analizowany w jakiej intencji się go prowadzi. Ponoć dawniej przed przyjęciem komunii nie jadło się przez 24h. To był prawdziwy post. Teraz ludzie nie potrafią wyrzekać się przyjemności. Być wstrzemięźliwym. To powinna być skromność. Umiarkowanie w jedzeniu i piciu. Wyrzeczenie się w konkretnej intencji. Np. wynagradzającej, przepraszajacej, powinno skłaniać do myślenia.
Jasne, że w piątek można jeść o wiele smaczniejsze potrawy niż mięso, ale może o to chodzi, iż należy pamiętać , że jest piątek i trzeba przygotować coś innego do spożycia, a przy tym wspomnieć na mękę i śmierć Chrystusa w tym dniu i jak najbardziej podjąć jeszcze coś innego jako zadośćuczynienie i wynagrodzenie w imię wiary. Dziękuję panie Przemku za podjęcie ciekawego tematu.
🔥🔥🔥Szczęść Boże l. Przemku, oraz wszystkim obserwującym. Wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ za CAŁOKSZTAŁT, Panie Przemku! (powrócę do materiału) Wszystkiego Błogosławionego 🔥🕊🙌
Niech sobie likwidują...dla mnie piątkowy post to uczczenie męki i śmierci Jezusa na krzyżu. Czy to, aż tak wiele za śmierć za nasze grzechy na ich odpuszczenie 🤔???
Post w piątek nie jest problemem. W obecnym czasie pełnych sklepów kupuje się na piątek składniki obiadu, które nie zawierają mięsa, lub skwarkow. Natomiast Wielki Piątek to już się nie spożywa ani śmietany, co do której wyraził się O. Jan Grande Majewski na że jest daniem niepostnym. w Wielki Piątek u nas także nie je się jajek. Ser twaróg lub Krajny żółty, na obiad jakaś bezmięsna jałowa zupa albo kartofle z solą. Można jeść śledzia w oliwie, ale moje dzieci nie lubią. Jadamy pierogi z postnym nadzieniem, dżemy do chleba, naprawdę jest co jeść. I post zarówno piątkowy jak i wielkopiątkowy oraz popielcowy obejmuje wiek od 14 do 60 lat. Obecnie mam lat 74 i nie tknę w piątek żadnego mięsa, ani na mięsie nie zagotowuje zup. Moje dzieci od maleńkich uczyłam pościć w piątki i nie mają żadnego problemu choć dawno dorosły. Co do masła, to używamy. Smalcu nie. W bieżące piątku używamy jaj, w W.Piatek nie. U nas posci się i w W.Sobote i w Wigilię. Ponadto zlikwidowano wigilię kilku ważnych Świat np przed W. Świętymi i Zielonym Świętami, a wigilia nakazuje post ścisły. O tym się dziś nie mówi. Kościół miał o wiele więcej postów niż na dziś. I nikt z tego powodu nie umarł. Szanowali Boga, Kościół i księdza. A mam w pracy (pracuje nadal), która w kazdy W.Piatek one kazdy Popielec żeby zrobić nam na złość, grzeje sobie 4 parówki, układa pięknie na talerzyku, dokłada musztardę i je drugie śniadanie. Kiedyś zwróciłyśmy jej uwagę, odrzekła, że ona nie wierzy. Wierzyła. Do kościoła chodziła. Do oazy należała. Spoganiała. więc w każdy taki dzień roku mamy dodatkowe wyrzeczenie. Pokonać zapach.
@@Janina-e5w Formę postu (Środa Popielcowa i Wielki Piątek) czy wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątki, dokładnie określa Kościół, a jeśli coś dodajemy do tych form - uczyńmy to w ukryciu, aby nie ludziom pokazać, że pościmy, ale Bogu, który widzi w ukryciu (Mt 6,16-18)
@@jadwigapietkiewicztak ale właśnie chodzi o to że sama idea postu wyłącznie jako pozbawienia się możliwości zjedzenia czegoś mocno się zdewaluowała... Kiedyś mięso to co Przemek powiedział było przyjemnością a dzisiaj jak ktoś chce to ma je na codzien a post traktuje np.jako dobry pomysł na dietę :-) To mocno uległo "spłyceniu"
A ja to czytam tak: Chrystus poniósł ofiarę na krzyżu w piątek i jest jedyną ofiarą z krwi i ciała, którą należy uszanować. Każda inna krew i każde inne ciało są bluźnierstwem tego dnia. Stąd nie powinno spożywać się pokarmów mięsnych nie jako czynienie pokuty ale z szacunku dla ofiary krzyżowej i by przez ten dzień stale pamiętać o męce Pańskiej a nie o swoim brzuchu. Tego dnia powinna być tylko woda i chleb. Ktoś widzi to podobnie?
@@michakonieczko4439 Tak. Zgadzam się. Dlaczego zatem przykazanie kościelne wskazujące na post bezmięsny w piątek nagle musimy sobie odpuścić? Już sam fakt, że są dawane dyspensy na okoliczność piątkowych wesel jest dla mnie gorsząca.
@@martinic.h.6177 Chwila, ale jeszcze nic sie nie zmienilo. Rozne dyskusje w Kosciele trwaja, ale poczekajmy do decyzji. Kto bedzie chcial i tak bedzie sobie poscil. Mnie tez to drazni, ale poki co nic nie zostalo zniesione.
Ja wyniosłam z domu Rodzinnego że środy i piątki nigdy nie jedliśmy mięsa i tak robię nadal JA pracując opieka starszymii gotuje i u mnie zawsze środa i piątek jest ryba na obiad a śniadanie kolacja jajka sery także u mnie to jest normalne całe. życie w te dnii nie jemy mięsa. Zaznaczam że ja jest mięsożerna lubię mięsa .Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie
No i nie tak do końca zrozumieliśmy chyba pointę audycji :-) Panu Bogu milsze będzie jak dostrzeżesz w ten dzień bardziej czyjąś krzywdę, pomożesz komuś czy tez pomodlisz się dłużej. Dla Pana Boga mniej ważne to co masz w żołądku ale jakim jesteś człowiekiem :-)
Panie Przemku !!! Przedstawił Pan sprawę postu piątkowego w sposób bardzo dziwny. Myślę, że Pan wie kiedy i jaka była Intencja i jaka jest Istota ustanowienia tego Postu i od tego należało rozpocząć.!!! Cała dalsza gadanina to robienie dalszego zamieszania w głowach ludzi. "Post piątkowy dla postu. piątkowego." Pana misją jest wspierać wiernych w uczynkach pobożnościowych i wskazywać jej istotę. Z całym szacunkiem dla Pana , ale ten wywód jest skrętem do dalszego zamieszania.
Ten nowoczesny Kościół, który rozmywa to co stanowi dziedzictwo Kościoła. To dostosowywanie się do współczesności. Tradycja precz, niech nie przeszkadza mieszać wiernym w głowach. Widzimy owoce tych działań - pustoszejące świątynie, apostazje.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski w swojej książce "Moje życie nielegalne" wspomina wyjazd do Rzymu podczas seminarium, gdzie podczas piatkowego obiadu zawsze podawany byl księżom kurczak i inne mięsa. Był tym bardzo zdziwiony, ale kiedy poznal blizej rozpuste kuri rzymskiej, łatwej bylo mu to sobie wytłumaczyć. W skrócie "Wielki Babilon". Polecam książkę.
Wielki Babilon to cesarstwo rzymskie 20 wiekow temu, gdy przesladowalo chrzescijan i zabijalo ich tysiacami po wymyslnych kazniach. 28 z pierwszych 34 papiezy zmarlo smiercia meczenska. A co tam ciekawego u was, w sekcie zalozonej przez czlowieka 15 wiekow po Jezusie ??
To co mówi Przemek ja się z tym zgadzam. Lubię mięso i niejedzenie tej potrawy to faktycznie żadne wyrzeczenie. Ale niejedzenie mięsa w Wielkim Poście przez 40 dni to już jest wyzwanie. Ale mówimy tu o piątku, można udać się na adorację na dwie lub więcej godzi i spędzić ten czas z Jezusem.😊
Bo biskupi znają prawdę a ludziom ciemnotę wciskają. Zapytaj swojego księdza czy jakiegokolwiek innego czemu lub kto a może dlaczego został dopisany rozdział o ukamieniowaniu kobiety cudzołożnej. Dopisano słowa Jezusa. Każdy ksiądz to wie ale milczą.
Posiłki mięsne mają to do siebie, że dłużej utrzymują uczucie sytości. Krótko mówiąc jesteśmy bardziej i dłużej najedzeni. Post to kontrolowane wprowadzanie siebie w stan braku, dyskomfortu, głodu, niekoniecznie musi to być głód fizyczny choc on jest najwyraźniej odczuwalny. Owszem możemy powstrzymać się od niejedzenia mięsa ale jeśli w tym samym czasie zapchamy się serem lub węglowodanami nic nam to nie da. Moim zadaniem post od mięsa to super metoda aby ćwiczyć się w systematyczności, posłuszeństwu nauce KK, dyscyplinie a jednocześnie nie zrobić sobie w tym wszystkim krzywdy. Małe a cieszy i ma wielką moc duchową. Myślę, że dziś ten post jest bardzo niedoceniany przez Katolików. Szkoda. "Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie." Błogosławię i zachęcam do małych ale wiernych wyrzeczeń :)
Dziękuję Przemku za to że zrozumiałam ( na starość) co jest istotą postu -już wiem co powinnam od najbliższego piątku. Bóg Ci zapłać za podejmowanie tematów istotnych, pomijanych, nieobecnych na kazaniach
Od kilku lat podzczę nie jest łatwo poniewarz lubię mięso mimo to nie jem go co dziennie ale kiedy przychodzi piątek wtedy mam ochotę na kebab swój post jest modlitwą o uzdrowienie mojego syna Jakuba z choroby alkocholowej i nie wyobrażam sobie żebym nie pościła
Ja mam podobnie. Od mięsa nie stronię. Czasem otwieram lodówkę w czwartek lub przygotowuję posiłki w czwartek bezmięsne. Ale z reguły w piątek mam ogromną ochotę na mięso ☺️ ale mam też inne rzeczy, z których nie muszę rezygnować w piątek, ale po argumentacji Przemka, że czuję, że mogłyby być dużo większym wyrzeczeniem. Planuję spróbować odrzucać więcej tego, co niedobre i dorzucać więcej tego, co służy mi, moim najbliższym i budowie Królestwa Bożego w świecie. Kościół nas nie ogranicza. Możemy więcej 💙
Żeby tylko wszyscy przestrzegali wstrzemięźliwości w piątki! Ja poszczę w każdy piątek nic nie jedząc, natomiast w środy poszczę do obiadu i przestrzegam wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych oraz alkoholu. Oczywiście ważna jest intencja każdego aktu pokutnego!
To masz siły, jak cały dzień nie jesz? Ja o chlebie i wodzie strasznie słabłam, nie mogłam nic robić, więc raczej nie stosuję takiego postu i nie jest problemem, żeby nic nie zjeść, tylko ten brak sił- nie można pracować.
@@beata6428 może chleb cię osłabiał (węglowodany/cukier). Spróbuj na samej wodzie (rano z solą Kłodawską pół łyżeczki - elektrolity). Ja tak robię i mogę normalnie funkcjonować. Jest się po prostu głodnym, odczuwa się ten brak i o to chodzi. Wszystkiego dobrego!
Uczczenie czegoś tak wielkiego jak Jezusa śmierć za Ciebie czymś tak błahym jak powstrzymanie się od zjedzenia mięsa raz w tygodniu to bardzo słaby dowód miłości. Jezus wolałby, abyś wyrzekł się całkiem grzechu i był Mu w tym wierny. Ale nie jedzenienie mięsa jednego dnia w tygodniu jest łatwiejsze. I jeszcze można szpanować chwaląc się tym jakby to było coś wielkiego. Prawdziwi chrześcijanie czczą Jezusa będąc przykładem Jego Miłości np.jadąc na Bliski Wschód i głosząc Ewangelię muzułmanom. Potem są skazywani na śmierć i ponoszą tę ofiarę wybaczając swoim mordercom i głosząc tym najpełniej Jezusa. Jeśli niejedzenie mięsa w piątek to jest czczenie Jezusa to jest to jakaś kpina. Z Jezusa.
Zupełnie się nie zgodzę. Ściganie przyjemności współczesnej celem zakazu jest bez sensu. To brak wiary. Odwróćmy znaczenia. Zupełnie nie o to chodzi, żeby zakazać każdemu co kto lubi i to będzie jego trudność. To świadczy w dalszym ciągu o braku wiary. Chodzi o PRZEKORĘ ludzką. Znam ludzi, którzy nie lubią mięsa, ale w piątek ich do tego ciągnie . I w tym kluczu myślmy o poście. Nie o przedmiocie postu.
Dla mnie jest ważny bezmięsny piątek. Jemy codziennie i to najprostsza rutyna przekazu tradycji dzieciom i zaznaczenia przez te piątki postne przynależności do Chrystusa Odkupiciela w tak prostym wyrazie. Dzieci tę formę zapamiętują na dorosłe życie. Ja staram się pościć po staremu: tzn bezmięsnie w środy i soboty, natomiast w piątki np ryby robię domownikom a sama nie zjem bo za smaczne, jem cokolwiek ciesząc się z możliwości posiłku. Te posty intencjonalnie podejmowane jako ofiara wcale nie są takie łatwe, wtedy to by się wszystko pożarło, mija piątek a wraz z nim i zachcianki. Takie zbiegi okoliczności;)) pozdrawiam serdecznie
Post w Piątki powinien być od serca tak jak wspominasz, ale jak się odnieść np. do wielu objawień Matki Bożej która prosi w orędziach o post o wodzie i chlebie w Środę i Piątek.
Ja mam wrażenie, że przykazania kościelne, gdy czyta się je w całości, gdy stwarzają pewien cały kontekst, że obejmują pewne nakazane minima i dlatego, że to są minima obowiązują pod posłuszeństwem. I tak je trzeba przyjmować. Jest nakaz uczestnictwa we Mszy Św. w niedziele i tzw. święta nakazane, to w porządku uczestniczę, co nie zmienia faktu, że były lata, że byłem dosłownie codziennie na Eucharystii. Podobnie z postami i wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych. Nie jem mięsa w piątki, a czasem dodatkowo poszczę odmawiając sobie jedzenia w ilości, czy jakości. Ale, zasadą jest posłuszeństwo i to też ważne, bo najzwyklejsza wstrzemięźliwość od mięsa w piątki nie jest po prostu przestrzegana ze złamaniem przykazania kościelnego i elementarnej solidarności, a przede wszystkim brakiem pamięci o wspomnieniu męki Chrystusa.
To wszystko wynik mody na diete wegańska i mieso trzeba czymś innym zastąpić. Musi powstac nowa tradycja bo ta juz jest za stara. Proponuje wylać tez stare wina bo młode lepiej idą do głowy. Takimi zmianami miesza sie ludziom w głowach i sumieniach. Katolika kiedyś poznawało sie po tym, że nie jadł miesa w piatki i inni to umieli uszanować. My teraz sami nie szanujemy się jako katolicy, stale idac na kompromisy.
Dobrze mówiłeś, że serce i miłość Najważniejsza! Można wyćwiczyć ciało poprzez umartwienia i głodowy post oraz samo kaleczenie się ale te metody są dalekie od Boga prowadzące do pychy lub w działaniu złu np. agenci KGB CIA ISIS, itp To są ludzie dla których post taki co dla nas był by cierpieniem są niczym strasznym. A kiedy człowiek pości w imię Chrystusa to dal jego chwały i swojej słabości. Bo bez sensu pościć dla Boga nie przyjmując Jego darów miłości i nie nawracając się, czasem ludzka słabość okaże że za duże wyrzeczenia prowadzą do braku miłości i odwrotnie małe wyrzeczenia pomagają do wzrostu w miłości Boga i bliżniego.
Nie jedzenie mięsa, to w zasadzie nie post a jedynie wstrzemięźliwość. Co do rezygnacji z innych rzeczy np. słodyczy, alkoholu czy innych ulubionych potraw, a nawet czynności np. ogladanie Tv, Internetu jak najbardziej jest to zasadne. Jak ktoś chce pościć jakościowo to chyba najlepiej o suchym chlebie i wodzie. Natomiast nie rozumiem przyrownywania rezygnacji z pornografii z poszczeniem. Powstrzymywanie się od grzechu to po prostu unikanie grzechu, a post lub wstrzemięźliwość to dobrowolne poświęcenie, umartwienie od czegoś co samo w sobie grzechem nie jest. Wydaje mi się, że lepiej nie mieszać tych dwoch różnych sytuacji, ponieważ może to powodować bledne rozumienie przez niektórych co grzechem jest, a raczej co nim nie jest. Czy ktoś to widzi podobnie?
Nie jem mięsa w piątki i tak zostanie: " Ale ten rodzaj nie wychodzi inaczej, jak tylko przez modlitwę i post” (Mt 17,21) 🙏🙏🙏 Szukanie Boga z całego serca oznacza często poświęcenie się postowi i modlitwie. Dodatkowo w piątki mogę jeszcze pościć od internetu.
Mnie pewien Kapłan podczas spowiedzi powiedział już pewien czas temu że post został zniesiony, inny natomiast żebym w ramach zastępstwa uczyniła uczynek miłosierdzia , ja też nie przepadam za mięsem i nie sprawia ni to żadnego problemu żeby nie jeść , natomiast co do kawy szczególnie porannej to już inna kwestia, pozdrawiam serdecznie życzę wszystkim wytrwałości w postanowieniach 🙏🏼
W Polsce jeszcze nie znieśli czy też - nie zmodyfikowali, bo raczej nie chodzi o zniesienie jakiegokolwiek postu. W innych krajach tak zrobili chociaż nie wiem czy w większości czy tylko w paru.
U moich teściów to nawet pościli nie jedząc mleka i jaj tylko ryba olej ,kompot z kluskami a nie ma mowy o mięsach a najlepiej to polecam chleb z wodą nie posuwamy się za daleko❤
a może piątkowy post od faceboka i yutube 🙂 . ja do bardzo bardzo podobynych wniosków doszedłem rozważając ten temat a ten twój Przemku filmik to dla mnie przesłanka, że nie ja do tych wniosków dochodzę, ile Duch Święty mnie uczy jak patrzeć na rózne aspekty życia codzenego i wiary. Do zobaczenie w Niebie Bracie
Też skłaniałabym się do tego, że to powinny być x naszej strony poczynione wyrzeczenia. Dla mnie jest to odmówienie sobie słodyczy. Co do mięsa - jego niejedzenie nie jest dla mnie trudnością.
Nie spożywanie potraw miesnych w piatki ,w pewnym sensie jednoczy nas chrześcijan W naszych czasach jest to bardziej praktyka jednoczenie się w imię Boże niż wyrzeczenie cielesne.
Jeżeli katolik naprawdę kocha Pana Jezusa i jest Mu z serca wdzięczny za Jego śmierć na krzyżu to z wdzięczności można sobie odmówić jedzenia wieprzowych potraw.A jeśli dodatkowo sobie sam jeszcze dołoży zrezygnowanie z czegoś dobrego to lepiej,i spełnić dobry akt miłości i miłosierdzia to oznacza że pracujemy nad swoim sercem.Post nie jest potrzebny Bogu,tylko nam naszemu sercu i pobudzeniu naszego umysłu
Nikt Ci nie zabroni zmieniać nawyki. Chodzi o prawdziwe wyrzeczenia a nie "jednodniowe" i "narzucone". Nie można być "jednodniowym " chrześcijaninem . Jak "odfajkujesz" piątkowy post to już jestes święty? Trzeba tak pościć aby post był inspiracją do pracy nad sobą każdego dnia
@@piotrgrzegorek8652 Nie chodzi tylko o post w piątek. Cokolwiek bedą chcieli wprowadzić lub zmienic aby nas zwieść. My katolicy musimy miec swój rozum i nie dać sie sprowadzić na manowce przede wszystkim
Wiesz Ty co ja myślę że dobrze jest przyjąć Pana Jezusa na czczo przynajmniej ja tak robię że nie idę na msze objedzona. A jedzenie to karzdy sobie robi jak chce wybór Czasami fajne jest popatrzeć na schabowego i go nie zjeść jak się ma za dużo .A czasami jest tak że się patrzy jak ktoś je a ty tego nie masz i post przymusowy i widzisz siebie że jest kiepsko że trzeba zjeść mięso dla wzmocnienia bo będzie źle
O mocy postu mówiła nasza Królowa Niepokalana Maryja. Prosiła o ten post w środy i piątki o chlebie i wodzie. Oczywiście bez miłości nie ma postu, to oczywiste.
Ja i wiele osob z mojego otoczenia i tak na pamiatke Meki Panskiej bedziemy poscic w piatek. A wladze K-la sami za siebie odpowiadaja i kiedys im przyjdzie stanac przed Bogiem i odpowiedza, za kazda decyzje podjeta w swoim zyciu i na urzedzie. Jesli jeszcze wierza w Objawionego Boga, a nie bozka, ktorego na wlasny obraz ulepili i maluja wedlug swoich upodoban farbkami, to powinni zatrybic, ze nie tedy droga. Kosciol ma 2000lat i nie takich szalencow mial w swoich szeregach, oni juz odpowiedzieli za swoje decyzje przez Prawdziwym Bogiem, teraz kolej na kolejnych, a ta Łódź bedzie dalej plynac, trzeba sie tylko modlic o świętą załogę, aby zbytnio nie zbaczała z toru, który wyznaczył sam Bóg. Nikt z nich nie bedzie w stanie narzucic mi swoich liberalnych mysli. Post, w duchu ktorego zostalem wychowany bede przestrzegal. Tak samo wierze w Boga Objawionego w Pismie Swietym, jestem we wspolnocie Kosciola Katolickiego (ktory jest po prostej drodze od Apostolow), a oni jak chca niech wierza w swoich bozkow, ja sie bede tylko z tego usmiechal, gdyz jak to z bozkami bywa, co roz to jakis hierarcha chce sie pochwalic kolejnym posazkiem z pieczalowitoscia lepionego i malowanego u nich w palacach, po czym mowi ludziom aby w niego wierzyli = jakby sami chcieli byc na oltarzach...
nie jedząc mięsa w pt w świecie duchowym ogłaszam przynależność do Kościoła Chrystusa a to dziala jak egzorcyzm,też nie lubię mięsa ale traktuje ten post jako łączenie się z Kościołem.Choc twój przekaz dał mi do myślenia i rozważam dodatkowo post od telefonu
Czytając historie 7 braci z 2 Ksiegi Machabejskiej, którzy zgineli śmiercia meczeńska bo odmówili zjedzenia mięsa, które bylo zakazane w ich tradycji, jestem zawsze pełna podziwu dla ich heroizmu. Tego nakazu nie było w Dekalogu i mogli sie tym tak nie przejać i wytłumaczyć sobie tak, jak jest obecnie tłumaczone. Przykazania kościelne nie sa aż tak zobowiazujace jak to można usłyszeć.Oni mieli ten sam Dekalog co my, a jednak wiedzieli co jest ważne aby sie Bogu podobać i dochować Mu wierności. Dlatego ich historia przetrwała do naszych czasów bo ma wielką wartość u Boga. Przez wierność tradycji okazujemy wierność Bogu.
Chrześcijanin pomimo obowiązku prawa kościelnego może podejmować post w różnej formie.Nie tylko nie jedzenia mięsa.Wazna jest postawa wewnętrzna aby post miał sens.Mysle , że służba bliźnim, podejmowanie wyrzeczeń, umiar w życiu codziennym to dobra forma postu Pozdrawiam. 🎉🔥🔥😮
Wspomniana w materiale KSIĄŻKA dostępna TUTAJ: sklepmocwslabosci.pl/pl/p/Ewangelia-wedlug-sw.-Mateusza.-Prosty-wyklad-dla-kazdego-Richard-Gutzwiller-SJ/677
W piątek umarł Pan Jezus dlatego pościmy aby solidaryzować się z cierpiącym Jezusem tradycja to szanowała
To że zlikwidują nic nie zmieni .ludzie i tak nie będą jeść mięsa w piątki gdyz jest to już tradycja .a dla każdego chrześcijanina a.mamy ich wielu w Polsce nigdy nie przejdzie przez myśl żeby już takich piątków nie było ❤
Dokładnie w punkt!👍👍
Nie rozumiem po co w ogóle ta jałowa paplanina.
Chyba tylko dla subskrypcji!
Odnoszę wrażenie, że masz na myśli katolików, a nie chrześcijan. Nie znam osobiście chrześcijan, którzy obchodzili by zabobony i gusła, o których biblia nic nie mówi.
@@bartekurbaniuk3916To Biblia nic nie mowi o umartwianiu sie i poszczeniu ? A jaka masz Biblie, swiadkow jehowy czy inny wyrob bibliopodobny ?
Nie tykam mięsa w piątek i tak zostanie
A ja uważam, że jednak niestety zmieni. Za kilka pokoleń może tak być, że nikt już nie będzie wiedział, co to był ten "post"😢
Nie jem miesa w piątki. Z Panem Bogiem 🙏❤️
Niech Bóg błogosławi ten kanał i ludzi którzy go prowadzą Amen
Bo to powinien być post o chlebie i wodzie. Głęboko analizowany w jakiej intencji się go prowadzi. Ponoć dawniej przed przyjęciem komunii nie jadło się przez 24h. To był prawdziwy post. Teraz ludzie nie potrafią wyrzekać się przyjemności. Być wstrzemięźliwym. To powinna być skromność. Umiarkowanie w jedzeniu i piciu. Wyrzeczenie się w konkretnej intencji. Np. wynagradzającej, przepraszajacej, powinno skłaniać do myślenia.
Tak było. Pamiętam, że nie do pomyślenia było przystąpić do komunii świętej po zjedzeniu śniadania, nawet jeżeli się szło na mszę popołudniową.
To jak przyjmować codziennie komunię św. jeżeli nie jadłbym 24h
Jasne, że w piątek można jeść o wiele smaczniejsze potrawy niż mięso, ale może o to chodzi, iż należy pamiętać , że jest piątek i trzeba przygotować coś innego do spożycia, a przy tym wspomnieć na mękę i śmierć Chrystusa w tym dniu i jak najbardziej podjąć jeszcze coś innego jako zadośćuczynienie i wynagrodzenie w imię wiary. Dziękuję panie Przemku za podjęcie ciekawego tematu.
Szczęść Boże wszystkim ❤️🙏♥️
Niech likwidują ja i tak będę pościć 🙏
🔥🔥🔥Szczęść Boże l. Przemku, oraz wszystkim obserwującym.
Wdzięcznym sercem DZIĘKUJĘ za CAŁOKSZTAŁT, Panie Przemku!
(powrócę do materiału)
Wszystkiego Błogosławionego 🔥🕊🙌
NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS❤❤ szczęść Boże 🙏🙏🙏❤❤
Szczęść Boże Przemek ❤ dzięki serdeczne, super temat dzięki
Jak ktoś chce grzeszyć to ma do tego wolną wolę,a mnie tego uczy kościół w który wierzę i jego naukę dziękuję za temat👍🙏🙏🙏🙏
Szczęść Boże 🙏🙏🙏♥️♥️♥️
Szczęść Boże
tak dla nie których uśmiech bardzo dużo znaczy, uśmiechajmy się często ❤🙏
Niech sobie likwidują...dla mnie piątkowy post to uczczenie męki i śmierci Jezusa na krzyżu. Czy to, aż tak wiele za śmierć za nasze grzechy na ich odpuszczenie 🤔???
I jak Pani to obchodzi w każdy piątek?
Post w piątek nie jest problemem. W obecnym czasie pełnych sklepów kupuje się na piątek składniki obiadu, które nie zawierają mięsa, lub skwarkow. Natomiast Wielki Piątek to już się nie spożywa ani śmietany, co do której wyraził się O. Jan Grande Majewski na że jest daniem niepostnym. w Wielki Piątek u nas także nie je się jajek. Ser twaróg lub Krajny żółty, na obiad jakaś bezmięsna jałowa zupa albo kartofle z solą. Można jeść śledzia w oliwie, ale moje dzieci nie lubią. Jadamy pierogi z postnym nadzieniem, dżemy do chleba, naprawdę jest co jeść. I post zarówno piątkowy jak i wielkopiątkowy oraz popielcowy obejmuje wiek od 14 do 60 lat. Obecnie mam lat 74 i nie tknę w piątek żadnego mięsa, ani na mięsie nie zagotowuje zup. Moje dzieci od maleńkich uczyłam pościć w piątki i nie mają żadnego problemu choć dawno dorosły. Co do masła, to używamy. Smalcu nie. W bieżące piątku używamy jaj, w W.Piatek nie. U nas posci się i w W.Sobote i w Wigilię. Ponadto zlikwidowano wigilię kilku ważnych Świat np przed W. Świętymi i Zielonym Świętami, a wigilia nakazuje post ścisły. O tym się dziś nie mówi. Kościół miał o wiele więcej postów niż na dziś. I nikt z tego powodu nie umarł. Szanowali Boga, Kościół i księdza. A mam w pracy (pracuje nadal), która w kazdy W.Piatek one kazdy Popielec żeby zrobić nam na złość, grzeje sobie 4 parówki, układa pięknie na talerzyku, dokłada musztardę i je drugie śniadanie. Kiedyś zwróciłyśmy jej uwagę, odrzekła, że ona nie wierzy. Wierzyła. Do kościoła chodziła. Do oazy należała. Spoganiała. więc w każdy taki dzień roku mamy dodatkowe wyrzeczenie. Pokonać zapach.
@@Janina-e5w Formę postu (Środa Popielcowa i Wielki Piątek) czy wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątki, dokładnie określa Kościół, a jeśli coś dodajemy do tych form - uczyńmy to w ukryciu, aby nie ludziom pokazać, że pościmy, ale Bogu, który widzi w ukryciu (Mt 6,16-18)
@@jadwigapietkiewicztak ale właśnie chodzi o to że sama idea postu wyłącznie jako pozbawienia się możliwości zjedzenia czegoś mocno się zdewaluowała... Kiedyś mięso to co Przemek powiedział było przyjemnością a dzisiaj jak ktoś chce to ma je na codzien a post traktuje np.jako dobry pomysł na dietę :-) To mocno uległo "spłyceniu"
A ja to czytam tak: Chrystus poniósł ofiarę na krzyżu w piątek i jest jedyną ofiarą z krwi i ciała, którą należy uszanować. Każda inna krew i każde inne ciało są bluźnierstwem tego dnia. Stąd nie powinno spożywać się pokarmów mięsnych nie jako czynienie pokuty ale z szacunku dla ofiary krzyżowej i by przez ten dzień stale pamiętać o męce Pańskiej a nie o swoim brzuchu. Tego dnia powinna być tylko woda i chleb. Ktoś widzi to podobnie?
Jedyną ofiarą z krwi i ciała którą należy uszanować? To są jakieś inne wśród katolików z ciała i krwi? Nie ma, to i nie ma bluznierstwa.
Interpretacja PŚ nalezy do magisterium KK a nie pojedynczych wiernych.
Nawet, sama woda
@@michakonieczko4439 Tak. Zgadzam się. Dlaczego zatem przykazanie kościelne wskazujące na post bezmięsny w piątek nagle musimy sobie odpuścić? Już sam fakt, że są dawane dyspensy na okoliczność piątkowych wesel jest dla mnie gorsząca.
@@martinic.h.6177 Chwila, ale jeszcze nic sie nie zmienilo. Rozne dyskusje w Kosciele trwaja, ale poczekajmy do decyzji.
Kto bedzie chcial i tak bedzie sobie poscil.
Mnie tez to drazni, ale poki co nic nie zostalo zniesione.
Post to jest wyżeczenie się czegoś co się lubi np zrezygnować z oglądałania telewizji czy serialu.❤
Ja wyniosłam z domu Rodzinnego że środy i piątki nigdy nie jedliśmy mięsa i tak robię nadal JA pracując opieka starszymii gotuje i u mnie zawsze środa i piątek jest ryba na obiad a śniadanie kolacja jajka sery także u mnie to jest normalne całe. życie w te dnii nie jemy mięsa. Zaznaczam że ja jest mięsożerna lubię mięsa .Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie
Ludzie kto wierzy będzie nie jadł mięsa ❤Proste
No i nie tak do końca zrozumieliśmy chyba pointę audycji :-) Panu Bogu milsze będzie jak dostrzeżesz w ten dzień bardziej czyjąś krzywdę, pomożesz komuś czy tez pomodlisz się dłużej. Dla Pana Boga mniej ważne to co masz w żołądku ale jakim jesteś człowiekiem :-)
Panie Przemku !!!
Przedstawił Pan sprawę postu piątkowego w sposób bardzo dziwny.
Myślę, że Pan wie kiedy i jaka była Intencja i jaka jest Istota ustanowienia tego Postu i od tego należało rozpocząć.!!!
Cała dalsza gadanina to robienie dalszego zamieszania w głowach ludzi.
"Post piątkowy dla postu. piątkowego."
Pana misją jest wspierać wiernych w uczynkach pobożnościowych i wskazywać jej istotę.
Z całym szacunkiem dla Pana , ale ten wywód jest skrętem do dalszego zamieszania.
@@piotrgrzegorek8652niektore złe duchy wyrzuca się tylko modlitwą i postem wg ewangelii Mt17,21 zatem jak widać….. ;) Pozdrawiam serdecznie
@@piotrgrzegorek8652Każdy post jest trudną formą modlitwy , a więc ma moc wypraszania wielu łask i jest szansą na dobre uwielbienie Boga.
@@grzegorzkowalczyk8698Dokładnie :-)
SZCZĘŚĆ BOŻE 😇👍
Miło posłuchać Twojej audycji :-)
W piątek, absolutnie każdy piątek powinno się nie spożywać mięsa, słodyczy alkoholu i kolacji a także nie słuchać muzyki
W czasach mojej młodości nie było nawet mowy o jakiś spotkaniach towarzyskich w piątki. Było to takie silentum raz w tygodniu.
Tak, tak jak w każdą niedzielę świętujemy, tak w każdy piątek wyrzeczenia.
Ten nowoczesny Kościół, który rozmywa to co stanowi dziedzictwo Kościoła. To dostosowywanie się do współczesności. Tradycja precz, niech nie przeszkadza mieszać wiernym w głowach. Widzimy owoce tych działań - pustoszejące świątynie, apostazje.
Szczęść Boże ❤️
Wysłuchałam z uwagą,tepiej nie można,było wyjaścić.Osobiście,mi to pomogło,utwierdzić,w moich,przekonaniach.Bóg zapłać.
Bardzo dobre wskazania co do postu Bóg zapłać Szczęść Boże
Ja nie przepadam za mięsem szanuje piątki i nigdy bym nie zjadła w poście niczego co zawiera mięso.
Dziękuję Panu za ciekawy ogląd rzeczywistosci .
Twój kanał wnosi bardzo wiele dla nas, wrzuca dużo światła nawet na małe możliwość z których mogą urodzić się wielkie czyny i działania ku Bogu.
Ksiądz Isakowicz-Zaleski w swojej książce "Moje życie nielegalne" wspomina wyjazd do Rzymu podczas seminarium, gdzie podczas piatkowego obiadu zawsze podawany byl księżom kurczak i inne mięsa.
Był tym bardzo zdziwiony, ale kiedy poznal blizej rozpuste kuri rzymskiej, łatwej bylo mu to sobie wytłumaczyć.
W skrócie "Wielki Babilon".
Polecam książkę.
Wielki Babilon to cesarstwo rzymskie 20 wiekow temu, gdy przesladowalo chrzescijan i zabijalo ich tysiacami po wymyslnych kazniach. 28 z pierwszych 34 papiezy zmarlo smiercia meczenska.
A co tam ciekawego u was, w sekcie zalozonej przez czlowieka 15 wiekow po Jezusie ??
Pieprzyl farmazony, kłamał i tyle
Calym sercem popieram ten wykład. Życzę obfitości Łask Bożych ❤❤❤❤
To co Pan mówi ma sens… pozdrawiam.
Zupełnie się zgadzam. Pozdrawiam 😊.
To co mówi Przemek ja się z tym zgadzam. Lubię mięso i niejedzenie tej potrawy to faktycznie żadne wyrzeczenie. Ale niejedzenie mięsa w Wielkim Poście przez 40 dni to już jest wyzwanie. Ale mówimy tu o piątku, można udać się na adorację na dwie lub więcej godzi i spędzić ten czas z Jezusem.😊
Mój syn powiedział do mnie niedawno: " Widzisz mamo, my zachowujemy piątkowe posty, tak tego pilnujesz, a biskup udziela dyspensy".
Bo biskupi znają prawdę a ludziom ciemnotę wciskają. Zapytaj swojego księdza czy jakiegokolwiek innego czemu lub kto a może dlaczego został dopisany rozdział o ukamieniowaniu kobiety cudzołożnej. Dopisano słowa Jezusa. Każdy ksiądz to wie ale milczą.
w piątek nie pije nie bawię się od lat . A to dlatego że często słyszy się takie słowa piątek wekedu początek wiec ja robię odwrotnie.
Szczęść Boże Bóg zapłać 🤲🙏
Posiłki mięsne mają to do siebie, że dłużej utrzymują uczucie sytości. Krótko mówiąc jesteśmy bardziej i dłużej najedzeni. Post to kontrolowane wprowadzanie siebie w stan braku, dyskomfortu, głodu, niekoniecznie musi to być głód fizyczny choc on jest najwyraźniej odczuwalny. Owszem możemy powstrzymać się od niejedzenia mięsa ale jeśli w tym samym czasie zapchamy się serem lub węglowodanami nic nam to nie da. Moim zadaniem post od mięsa to super metoda aby ćwiczyć się w systematyczności, posłuszeństwu nauce KK, dyscyplinie a jednocześnie nie zrobić sobie w tym wszystkim krzywdy. Małe a cieszy i ma wielką moc duchową. Myślę, że dziś ten post jest bardzo niedoceniany przez Katolików. Szkoda. "Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie." Błogosławię i zachęcam do małych ale wiernych wyrzeczeń :)
No tak coraz wiecej zmieniaja i zmieniaja i jak widac na dobre to nie wychodzi ,to juz az nudne sie staje co jeszcze zmienią.
Dziękuję za ten odcinek. Był bardzo potrzebny❤
POST TO PODSTAWA AMEN
Dziękuję Przemku za to że zrozumiałam ( na starość) co jest istotą postu -już wiem co powinnam od najbliższego piątku. Bóg Ci zapłać za podejmowanie tematów istotnych, pomijanych, nieobecnych na kazaniach
Nie jem mięsa w piątek i jesc nie będę
Smakuje tak samo jak w każdy inny dzień. No chyba że mocniej doprawię.
@@damianN19 ale po co miałabym go jeść? . Mnie cieszy siła mojej woli i umiejętnośc wyrzeczeń. Daje mi to poczucie mocy a i Panu Bogu jest miłe.
Szczęść Boże panie Przemku 😚
Od kilku lat podzczę nie jest łatwo poniewarz lubię mięso mimo to nie jem go co dziennie ale kiedy przychodzi piątek wtedy mam ochotę na kebab swój post jest modlitwą o uzdrowienie mojego syna Jakuba z choroby alkocholowej i nie wyobrażam sobie żebym nie pościła
Ja mam podobnie. Od mięsa nie stronię. Czasem otwieram lodówkę w czwartek lub przygotowuję posiłki w czwartek bezmięsne. Ale z reguły w piątek mam ogromną ochotę na mięso ☺️ ale mam też inne rzeczy, z których nie muszę rezygnować w piątek, ale po argumentacji Przemka, że czuję, że mogłyby być dużo większym wyrzeczeniem. Planuję spróbować odrzucać więcej tego, co niedobre i dorzucać więcej tego, co służy mi, moim najbliższym i budowie Królestwa Bożego w świecie. Kościół nas nie ogranicza. Możemy więcej 💙
Żeby tylko wszyscy przestrzegali wstrzemięźliwości w piątki! Ja poszczę w każdy piątek nic nie jedząc, natomiast w środy poszczę do obiadu i przestrzegam wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych oraz alkoholu. Oczywiście ważna jest intencja każdego aktu pokutnego!
To masz siły, jak cały dzień nie jesz? Ja o chlebie i wodzie strasznie słabłam, nie mogłam nic robić, więc raczej nie stosuję takiego postu i nie jest problemem, żeby nic nie zjeść, tylko ten brak sił- nie można pracować.
@@beata6428 może chleb cię osłabiał (węglowodany/cukier). Spróbuj na samej wodzie (rano z solą Kłodawską pół łyżeczki - elektrolity). Ja tak robię i mogę normalnie funkcjonować. Jest się po prostu głodnym, odczuwa się ten brak i o to chodzi. Wszystkiego dobrego!
@@beata6428
Radzę nie słuchać bzdur a predzej swojego organizmu.
@@damianN19 Kolejny znawca i samozwanczy autorytet z yt przemowil 🤣🤣
Jak zwykle świetny materiał. Dzięki ❤
Szczęść Boże
W każdy piątek nie włączam telewizora.
Staram się ograniczać internet, aż nie będę z niego wogole korzystać w piątki.!!!😅😅❤❤❤
Dzięki panie Przemku-super komentarze
Przez Post i Modlitwę można zło wypędzić ❤
Post to wyrzeczenie
Sie czegosc przyjemnego z miłoś ci do Jezusa ,który za mnie oddal zycie
Wzbudzam intencje ,by uczcić Jego Miłośc ku nam .
Uczczenie czegoś tak wielkiego jak Jezusa śmierć za Ciebie czymś tak błahym jak powstrzymanie się od zjedzenia mięsa raz w tygodniu to bardzo słaby dowód miłości. Jezus wolałby, abyś wyrzekł się całkiem grzechu i był Mu w tym wierny. Ale nie jedzenienie mięsa jednego dnia w tygodniu jest łatwiejsze. I jeszcze można szpanować chwaląc się tym jakby to było coś wielkiego.
Prawdziwi chrześcijanie czczą Jezusa będąc przykładem Jego Miłości np.jadąc na Bliski Wschód i głosząc Ewangelię muzułmanom. Potem są skazywani na śmierć i ponoszą tę ofiarę wybaczając swoim mordercom i głosząc tym najpełniej Jezusa.
Jeśli niejedzenie mięsa w piątek to jest czczenie Jezusa to jest to jakaś kpina. Z Jezusa.
Tak trzeba zejść z tej podkowy i uśmiechać się do ludzi jest to trudne ale będę pracować nad sobą dziękuję za piękne objaśnienie. Bóg zapłać
Szczęść Boże ❤🙏❤
Poszcze w piątek,nie jem mięsa ani ryb . Najczęściej jem wtedy na obiad kopytka ktorych nie cierpię
Zupełnie się nie zgodzę. Ściganie przyjemności współczesnej celem zakazu jest bez sensu. To brak wiary. Odwróćmy znaczenia. Zupełnie nie o to chodzi, żeby zakazać każdemu co kto lubi i to będzie jego trudność. To świadczy w dalszym ciągu o braku wiary. Chodzi o PRZEKORĘ ludzką. Znam ludzi, którzy nie lubią mięsa, ale w piątek ich do tego ciągnie . I w tym kluczu myślmy o poście. Nie o przedmiocie postu.
A nich se likwidują ! Róbmy swoje Panie i Panowie. 😅 i poscmy "ku chwale Ojczyzny"❤
Dla mnie jest ważny bezmięsny piątek. Jemy codziennie i to najprostsza rutyna przekazu tradycji dzieciom i zaznaczenia przez te piątki postne przynależności do Chrystusa Odkupiciela w tak prostym wyrazie. Dzieci tę formę zapamiętują na dorosłe życie. Ja staram się pościć po staremu: tzn bezmięsnie w środy i soboty, natomiast w piątki np ryby robię domownikom a sama nie zjem bo za smaczne, jem cokolwiek ciesząc się z możliwości posiłku. Te posty intencjonalnie podejmowane jako ofiara wcale nie są takie łatwe, wtedy to by się wszystko pożarło, mija piątek a wraz z nim i zachcianki. Takie zbiegi okoliczności;)) pozdrawiam serdecznie
Post w Piątki powinien być od serca tak jak wspominasz, ale jak się odnieść np. do wielu objawień Matki Bożej która prosi w orędziach o post o wodzie i chlebie w Środę i Piątek.
Nienormalna jest.
Ja mam wrażenie, że przykazania kościelne, gdy czyta się je w całości, gdy stwarzają pewien cały kontekst, że obejmują pewne nakazane minima i dlatego, że to są minima obowiązują pod posłuszeństwem. I tak je trzeba przyjmować. Jest nakaz uczestnictwa we Mszy Św. w niedziele i tzw. święta nakazane, to w porządku uczestniczę, co nie zmienia faktu, że były lata, że byłem dosłownie codziennie na Eucharystii. Podobnie z postami i wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych. Nie jem mięsa w piątki, a czasem dodatkowo poszczę odmawiając sobie jedzenia w ilości, czy jakości. Ale, zasadą jest posłuszeństwo i to też ważne, bo najzwyklejsza wstrzemięźliwość od mięsa w piątki nie jest po prostu przestrzegana ze złamaniem przykazania kościelnego i elementarnej solidarności, a przede wszystkim brakiem pamięci o wspomnieniu męki Chrystusa.
Szczęść Boże ❤ ja też raczej nie jadam mięsa ❤ więc np. Innej zeczy się wyzec juz miewam problem nieraz duży ❤
To wszystko wynik mody na diete wegańska i mieso trzeba czymś innym zastąpić. Musi powstac nowa tradycja bo ta juz jest za stara. Proponuje wylać tez stare wina bo młode lepiej idą do głowy. Takimi zmianami miesza sie ludziom w głowach i sumieniach. Katolika kiedyś poznawało sie po tym, że nie jadł miesa w piatki i inni to umieli uszanować. My teraz sami nie szanujemy się jako katolicy, stale idac na kompromisy.
Dla mnie wyrzeczeniem jest niemożność korzystania z internetu, 🤫
Dobrze mówiłeś, że serce i miłość Najważniejsza! Można wyćwiczyć ciało poprzez umartwienia i głodowy post oraz samo kaleczenie się ale te metody są dalekie od Boga prowadzące do pychy lub w działaniu złu np. agenci KGB CIA ISIS, itp To są ludzie dla których post taki co dla nas był by cierpieniem są niczym strasznym. A kiedy człowiek pości w imię Chrystusa to dal jego chwały i swojej słabości. Bo bez sensu pościć dla Boga nie przyjmując Jego darów miłości i nie nawracając się, czasem ludzka słabość okaże że za duże wyrzeczenia prowadzą do braku miłości i odwrotnie małe wyrzeczenia pomagają do wzrostu w miłości Boga i bliżniego.
Nie jedzenie mięsa, to w zasadzie nie post a jedynie wstrzemięźliwość. Co do rezygnacji z innych rzeczy np. słodyczy, alkoholu czy innych ulubionych potraw, a nawet czynności np. ogladanie Tv, Internetu jak najbardziej jest to zasadne. Jak ktoś chce pościć jakościowo to chyba najlepiej o suchym chlebie i wodzie. Natomiast nie rozumiem przyrownywania rezygnacji z pornografii z poszczeniem. Powstrzymywanie się od grzechu to po prostu unikanie grzechu, a post lub wstrzemięźliwość to dobrowolne poświęcenie, umartwienie od czegoś co samo w sobie grzechem nie jest. Wydaje mi się, że lepiej nie mieszać tych dwoch różnych sytuacji, ponieważ może to powodować bledne rozumienie przez niektórych co grzechem jest, a raczej co nim nie jest. Czy ktoś to widzi podobnie?
❤️🙏
Wszedzie w objawieniach Maryja prosi o post i pokutę a my bysmy mieli nie pościć? I tak sa ciagle dyspensy....
Moja córka uwielbia suchy chleb to jej główne pożywienie 😊
Nie jem mięsa w piątki i tak zostanie: " Ale ten rodzaj nie wychodzi inaczej, jak tylko przez modlitwę i post” (Mt 17,21) 🙏🙏🙏 Szukanie Boga z całego serca oznacza często poświęcenie się postowi i modlitwie. Dodatkowo w piątki mogę jeszcze pościć od internetu.
z piątkowym postem jest tak że, on nie polega na tym żeby nie jeść mięsa, ale na tym że jest mięso w piątek jest GRZECHEM👈
❤
Szczęść Boże Przemku
ja i tak mało mięsa jem bo tak za bardzo nie lubię Z Bogiem
My w domu nie jadamy mięsa w piątki, jak ktoś o piątku zapomni to jeden drugiego upomina, wszystkiego błogosławionego 🙂🙏
Dla siebie też trzeba być miłosiernym w niektórych sytuacjach życiowych .
Ja bardzo lubię mięso i nie jem w piątek
Mnie pewien Kapłan podczas spowiedzi powiedział już pewien czas temu że post został zniesiony, inny natomiast żebym w ramach zastępstwa uczyniła uczynek miłosierdzia , ja też nie przepadam za mięsem i nie sprawia ni to żadnego problemu żeby nie jeść , natomiast co do kawy szczególnie porannej to już inna kwestia, pozdrawiam serdecznie życzę wszystkim wytrwałości w postanowieniach 🙏🏼
W Polsce jeszcze nie znieśli czy też - nie zmodyfikowali, bo raczej nie chodzi o zniesienie jakiegokolwiek postu. W innych krajach tak zrobili chociaż nie wiem czy w większości czy tylko w paru.
A może i Przemek mówi dobrze. W marketach jakie to jest mięso. W nim więcej jest dodatków niż prawdziwego mięsa.😅
Ja tez nie mam problemu z postami od miesa bo zadko jem mieso takze dziekuje za inspirujacy mnie nagranie w jaki sposob moge poscic
U moich teściów to nawet pościli nie jedząc mleka i jaj tylko ryba olej ,kompot z kluskami a nie ma mowy o mięsach a najlepiej to polecam chleb z wodą nie posuwamy się za daleko❤
🙏❤️
a może piątkowy post od faceboka i yutube 🙂 . ja do bardzo bardzo podobynych wniosków doszedłem rozważając ten temat a ten twój Przemku filmik to dla mnie przesłanka, że nie ja do tych wniosków dochodzę, ile Duch Święty mnie uczy jak patrzeć na rózne aspekty życia codzenego i wiary. Do zobaczenie w Niebie Bracie
Też skłaniałabym się do tego, że to powinny być x naszej strony poczynione wyrzeczenia. Dla mnie jest to odmówienie sobie słodyczy. Co do mięsa - jego niejedzenie nie jest dla mnie trudnością.
Nie spożywanie potraw miesnych w piatki ,w pewnym sensie jednoczy nas chrześcijan W naszych czasach jest to bardziej praktyka jednoczenie się w imię Boże niż wyrzeczenie cielesne.
Chrześcijanie byliby zjednoczeni bardziej gdyby po wyjściu z Kościoła żyli Pismem i wzajemna miłością do bliźniego:-)
Jeżeli katolik naprawdę kocha Pana Jezusa i jest Mu z serca wdzięczny za Jego śmierć na krzyżu to z wdzięczności można sobie odmówić jedzenia wieprzowych potraw.A jeśli dodatkowo sobie sam jeszcze dołoży zrezygnowanie z czegoś dobrego to lepiej,i spełnić dobry akt miłości i miłosierdzia to oznacza że pracujemy nad swoim sercem.Post nie jest potrzebny Bogu,tylko nam naszemu sercu i pobudzeniu naszego umysłu
Niech likwiduja ,nie jadam mięsa w piątek i nadal nie będe
Nikt Ci nie zabroni zmieniać nawyki. Chodzi o prawdziwe wyrzeczenia a nie "jednodniowe" i "narzucone". Nie można być "jednodniowym " chrześcijaninem . Jak "odfajkujesz" piątkowy post to już jestes święty? Trzeba tak pościć aby post był inspiracją do pracy nad sobą każdego dnia
@@piotrgrzegorek8652 Nie chodzi tylko o post w piątek.
Cokolwiek bedą chcieli wprowadzić lub zmienic aby nas zwieść.
My katolicy musimy miec swój rozum i nie dać sie sprowadzić na manowce przede wszystkim
Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus I Przemajswietsza Matka Boza Zawsze Dziewica 🙏☘️🤍❤️🇵🇱
Wiesz Ty co ja myślę że dobrze jest przyjąć Pana Jezusa na czczo przynajmniej ja tak robię że nie idę na msze objedzona. A jedzenie to karzdy sobie robi jak chce wybór Czasami fajne jest popatrzeć na schabowego i go nie zjeść jak się ma za dużo .A czasami jest tak że się patrzy jak ktoś je a ty tego nie masz i post przymusowy i widzisz siebie że jest kiepsko że trzeba zjeść mięso dla wzmocnienia bo będzie źle
Tradycja postu piątkowego jest ważna! Ale warto pamiętać o poście od...i dodać to swoje umartwienie świadomie do postu nakazanego.
O mocy postu mówiła nasza Królowa Niepokalana Maryja. Prosiła o ten post w środy i piątki o chlebie i wodzie. Oczywiście bez miłości nie ma postu, to oczywiste.
Ja i wiele osob z mojego otoczenia i tak na pamiatke Meki Panskiej bedziemy poscic w piatek. A wladze K-la sami za siebie odpowiadaja i kiedys im przyjdzie stanac przed Bogiem i odpowiedza, za kazda decyzje podjeta w swoim zyciu i na urzedzie. Jesli jeszcze wierza w Objawionego Boga, a nie bozka, ktorego na wlasny obraz ulepili i maluja wedlug swoich upodoban farbkami, to powinni zatrybic, ze nie tedy droga. Kosciol ma 2000lat i nie takich szalencow mial w swoich szeregach, oni juz odpowiedzieli za swoje decyzje przez Prawdziwym Bogiem, teraz kolej na kolejnych, a ta Łódź bedzie dalej plynac, trzeba sie tylko modlic o świętą załogę, aby zbytnio nie zbaczała z toru, który wyznaczył sam Bóg. Nikt z nich nie bedzie w stanie narzucic mi swoich liberalnych mysli. Post, w duchu ktorego zostalem wychowany bede przestrzegal. Tak samo wierze w Boga Objawionego w Pismie Swietym, jestem we wspolnocie Kosciola Katolickiego (ktory jest po prostej drodze od Apostolow), a oni jak chca niech wierza w swoich bozkow, ja sie bede tylko z tego usmiechal, gdyz jak to z bozkami bywa, co roz to jakis hierarcha chce sie pochwalic kolejnym posazkiem z pieczalowitoscia lepionego i malowanego u nich w palacach, po czym mowi ludziom aby w niego wierzyli = jakby sami chcieli byc na oltarzach...
Przemku, podałbyś może przepis na to spaghetti? 🤭 ja też serolubna jestem, nie mogłam się powstrzymać 😉
Zgadzam się, jednak mam pytanie co z postem o chlebie i wodzie w środy i piątki, o który prosiła Matka Boża?
Ojciec Pio nie jadł mięsa w środę i wtorki Didache zaś mówi o środzie ( oprócz Piątku ) czyli to istnieje .
Przemo... coś majstrowałeś przy prędkości materiału? 🤔Czy mi się wydaje, że na przyspieszeniu leciałeś?😋
nie jedząc mięsa w pt w świecie duchowym ogłaszam przynależność do Kościoła Chrystusa a to dziala jak egzorcyzm,też nie lubię mięsa ale traktuje ten post jako łączenie się z Kościołem.Choc twój przekaz dał mi do myślenia i rozważam dodatkowo post od telefonu
Pani Jadwigo popieram ❤
Czytając historie 7 braci z 2 Ksiegi Machabejskiej, którzy zgineli śmiercia meczeńska bo odmówili zjedzenia mięsa, które bylo zakazane w ich tradycji, jestem zawsze pełna podziwu dla ich heroizmu. Tego nakazu nie było w Dekalogu i mogli sie tym tak nie przejać i wytłumaczyć sobie tak, jak jest obecnie tłumaczone. Przykazania kościelne nie sa aż tak zobowiazujace jak to można usłyszeć.Oni mieli ten sam Dekalog co my, a jednak wiedzieli co jest ważne aby sie Bogu podobać i dochować Mu wierności. Dlatego ich historia przetrwała do naszych czasów bo ma wielką wartość u Boga. Przez wierność tradycji okazujemy wierność Bogu.
Chrześcijanin pomimo obowiązku prawa kościelnego może podejmować post w różnej formie.Nie tylko nie jedzenia mięsa.Wazna jest postawa wewnętrzna aby post miał sens.Mysle , że służba bliźnim, podejmowanie wyrzeczeń, umiar w życiu codziennym to dobra forma postu Pozdrawiam. 🎉🔥🔥😮
Musi to byc chyba ważne skoro komuś to przeszkadza pościc czy nie pościć, dla mnie to przykre.